Nasze związki z habibem, czyli być z Arabem

[Salamka]

Chciałabym poczytać o Waszych historiach lub historiach Waszych koleżanek/sióstr/kuzynek itd. Bardziej zależy mi na tych pozytywnych, ale piszcie też o tych, które z jakichś powodów (z jakich?) nie wyszły. Jeżeli jesteście razem - gdzie mieszkacie, ile czasu się znacie, jak postrzegacie różnice kulturowe, czy związek z Arabem wydaje Wam się lepszy niż z Polakiem, czy planujecie wspólne życie, dzieci?

Ja jestem w takim związku z Tunezyjczykiem od 3 miesięcy. Na razie jest ok.

[laisla]

Napisane przez Salamka

Chciałabym poczytać o Waszych historiach lub historiach Waszych koleżanek/sióstr/kuzynek itd. Bardziej zależy mi na tych pozytywnych, ale piszcie też o tych, które z jakichś powodów (z jakich?) nie wyszły. Jeżeli jesteście razem - gdzie mieszkacie, ile czasu się znacie, jak postrzegacie różnice kulturowe, czy związek z Arabem wydaje Wam się lepszy niż z Polakiem, czy planujecie wspólne życie, dzieci?

Ja jestem w takim związku z Tunezyjczykiem od 3 miesięcy. Na razie jest ok.

Co rozumiesz przez te słowa? W jaki sposób miałby być lepszy?
Ja akurat słyszałam tylko o negatywnych zakończeniach takich historii od dalekich znajomych swoich i wcześniej moich rodziców więc lepiej nie będę tutaj czarnowidzieć

[Salamka]

Napisane przez laisla

Co rozumiesz przez te słowa? W jaki sposób miałby być lepszy?
Ja akurat słyszałam tylko o negatywnych zakończeniach takich historii od dalekich znajomych swoich i wcześniej moich rodziców więc lepiej nie będę tutaj czarnowidzieć

Na różnych forach spotkałam się z wypowiedziami, że Arabowie są bardziej czuli, romantyczni, panie lubiące dobry seks są bardziej zadowolone.. sporo czynników na to się składa. Ja na podstawie mojego związku mogę powiedzieć, że Habibek jest bardzo wyrozumiały, romantyczny i czuły. W przeciwieństwie do związków z Polakami bardziej rozumiem się z obecnym chłopakiem. Stąd też pytam o zdanie Wizażanek jak to jest u nich.

[Siouxsie]

Ja niestety również słyszałam same złe historie Zbyt duże różnice kulturowe. Aczkolwiek każdy ma swoją indywidualną osobowość, więc życzę powodzenia.

[cherry_flamme]

Czytam parę blogów prowadzonych przez Polki będące w związku z Arabami i to są udane małżeństwa. Ale wiadomo, zależy od człowieka. Jeżeli jest mocno przywiązany do swojej tradycji, to mogą pojawić się problemy.

[khloe]

Napisane przez Salamka

Chciałabym poczytać o Waszych historiach lub historiach Waszych koleżanek/sióstr/kuzynek itd. Bardziej zależy mi na tych pozytywnych, ale piszcie też o tych, które z jakichś powodów (z jakich?) nie wyszły. Jeżeli jesteście razem - gdzie mieszkacie, ile czasu się znacie, jak postrzegacie różnice kulturowe, czy związek z Arabem wydaje Wam się lepszy niż z Polakiem, czy planujecie wspólne życie, dzieci?

Ja jestem w takim związku z Tunezyjczykiem od 3 miesięcy. Na razie jest ok.

można być bardzo szczęśliwą z Arabem, i bardzo nieszczęśliwą z Polakiem. To zależy od człowieka, a nie od jego narodowości.

Autorko jak to bywa z wątkami z 'arabem w tle'- nie uzyskasz tu satysfakcjonujacych Cię odpowiedzi.

Za chwilę wątek zasypie się postami w stylu :" a moja znajoma miała znajomą, która była z arabem i ją bił, tyle się słyszy w Rozmowach w Toku jak takie dziewczyny 'wychodziły' na takich małżeństwach' itepe.

[dahira]

Chyba nie można na podstawie kilku (a nawet kilkunastu) przypadków określić całej nacji. Każdy jest inny, niezależnie od narodowości. Moja przyjaciółka miała faceta Araba i była z nim bardzo szczęśliwa - rozstali się w końcu, ale to z powodu odmiennych zdań dotyczących miejsca zamieszkania (on chciał koniecznie wracać do siebie, ona chciała zostać w Polsce i w końcu uznali, że to bez sensu, nie dogadają się). Musisz po prostu otwarcie rozmawiać ze swoim facetem na temat tego, jak widzi Wasz związek i ewentualną przyszłość, bo na pewno w takim związku mogą pojawiać się kłopoty związane z różnicami kulturowymi.

[biedronka91]

Dokładnie, wszystko zależy od człowieka. Przede wszystkim musisz zapoznać się z nową kulturą, religią, jego poglądami na temat różnic między wami, czy to akceptuje czy może będzie chciał Cię zmieniać. Jak widzi waszą przyszłość, czy w Polsce, czy może w swoim rodzinnym kraju. Dobrze byłoby również poznać najwięcej osób z jego otoczenia, żeby znać opinie innych.

[Ines_Ines]

Ja też chętnie poczytam takie "szczęśliwe historie", bo jak do tej pory spotkałam się raczej z negatywnymi opiniami.

[karolynka90]

Napisane przez khloe

To zależy od człowieka, a nie od jego narodowości.

Czy nie m.in. narodowość, a co za tym idzie - kultura, tradycje, kształtuje osobowość człowieka?

Ja niestety nie znam takich par.

[Vandaris]

Niestety, nie znam szczęśliwych historii związków Polek z Arabami. Wszystkie które słyszałam kończyły się rozstaniem albo gorszą tragedią. Co oczywiście nie znaczy, że tych szczęśliwych w ogóle nie ma

[Ineczka33]

Napisane przez Salamka

Chciałabym poczytać o Waszych historiach lub historiach Waszych koleżanek/sióstr/kuzynek itd. Bardziej zależy mi na tych pozytywnych, ale piszcie też o tych, które z jakichś powodów (z jakich?) nie wyszły. Jeżeli jesteście razem - gdzie mieszkacie, ile czasu się znacie, jak postrzegacie różnice kulturowe, czy związek z Arabem wydaje Wam się lepszy niż z Polakiem, czy planujecie wspólne życie, dzieci?

Ja jestem w takim związku z Tunezyjczykiem od 3 miesięcy. Na razie jest ok.

Ale jesteś w związku w sensie mieszkasz z nim, czy jesteś w związku - spotkałaś go w czasie wycieczki i teraz do siebie piszecie?

[Salamka]

Napisane przez laisla

Co rozumiesz przez te słowa? W jaki sposób miałby być lepszy?
Ja akurat słyszałam tylko o negatywnych zakończeniach takich historii od dalekich znajomych swoich i wcześniej moich rodziców więc lepiej nie będę tutaj czarnowidzieć

Przeszukałam różne fora o tematyce związków mieszanych tego typu (Polka i Arab). Panie określają te związki jako lepsze z powodów takich, że o wiele częściej wśród Arabów spotyka się, że są oni bardziej czuli, delikatniejsi, wyrozumialsi bardziej się troszczą, kochają rodzinę, no i panie, które lubią więcej w łóżku nigdy się nie znudzą i będą bardzo zadowolone (tego chyba jest najwięcej!). :P Wiele tego na forach o tej tematyce można wyczytać.

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Napisane przez karolynka90

Czy nie m.in. narodowość, a co za tym idzie - kultura, tradycje, kształtuje osobowość człowieka?

Ja niestety nie znam takich par.

Zgadzam się w 100% Myślę, że narodowość ma wiele do ukształtowania w tych kwestiach. Inna tradycja i inna kultura w inny sposób wpływają na wychowanie dziecka w rodzinie, a to przecież wpływa na jego nawyki, osobowość, zachowania. Czyli wszystko to, w czym albo się zakochamy albo nie

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Napisane przez Ineczka33

Ale jesteś w związku w sensie mieszkasz z nim, czy jesteś w związku - spotkałaś go w czasie wycieczki i teraz do siebie piszecie?

Mieszkamy ze sobą od 3 dni. Jesteśmy ze sobą 3 miesiące, a znamy się rok.

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Napisane przez Ines_Ines

Ja też chętnie poczytam takie "szczęśliwe historie", bo jak do tej pory spotkałam się raczej z negatywnymi opiniami.

Dużo tego znam! Brat mojego chłopaka jest z Angielką, jego wujek z Włoszką (długi staż). Sporo tego jest No i na tym forum, na którym jestem jest tych historii tysiące.

[Ashaai]

Napisane przez khloe

można być bardzo szczęśliwą z Arabem, i bardzo nieszczęśliwą z Polakiem. To zależy od człowieka, a nie od jego narodowości.

Autorko jak to bywa z wątkami z 'arabem w tle'- nie uzyskasz tu satysfakcjonujacych Cię odpowiedzi.

Za chwilę wątek zasypie się postami w stylu :" a moja znajoma miała znajomą, która była z arabem i ją bił, tyle się słyszy w Rozmowach w Toku jak takie dziewczyny 'wychodziły' na takich małżeństwach' itepe.

Dokładnie

Zaraz się zacznie wizażowy hejt po Arabach Każda zna kogoś, kto zna kogoś, kto miał kuzynkę, a ta kuzynka koleżankę którą zły Arab porwał, bił itp. Niektóre historię stąd znam już na pamięć

Dla równowagi podam dobrą historię. Mam koleżanką, młoda dziewczyna, wyszła za Araba ( Tunezyjczyk), mają małą córę. Mieszkają tutaj w Polsce ale u niego też byli odwiedzić rodzinę. Są szczęśliwi jak mało kto, a on to dobry facet, szanuje ją i widać, że bardzo kocha Są świetnym małżeństwem mimo młodego wieku.

[Salamka]

Napisane przez Ashaai

Dokładnie

Zaraz się zacznie wizażowy hejt po Arabach Każda zna kogoś, kto zna kogoś, kto miał kuzynkę, a ta kuzynka koleżankę którą zły Arab porwał, bił itp. Niektóre historię stąd znam już na pamięć

Dla równowagi podam dobrą historię. Mam koleżanką, młoda dziewczyna, wyszła za Araba ( Tunezyjczyk), mają małą córę. Mieszkają tutaj w Polsce ale u niego też byli odwiedzić rodzinę. Są szczęśliwi jak mało kto, a on to dobry facet, szanuje ją i widać, że bardzo kocha Są świetnym małżeństwem mimo młodego wieku.

Tunezyjczyk? To tak jak mój. Miło czytać o tych pozytywach, a nie wiecznie, że porwali, zgwałcili, zabili...

[fail]

Najlepsza przyjaciółka mojego chłopaka jest z Arabem (Marokańczyk) już kilka lat, są małżeństwem i świetnie się dogadują. Na początku tej znajomości wszyscy się o nią bali. Mieszkają pod Londynem i ostatnio jak byli u nas widziałam, że są ze sobą szczęśliwi

[lullab24]

Poza tym trzeba pamiętać, że odmian islamu jest bardzo dużo, są bardziej i mniej otwarte światopoglądowo odłamy. Z ciekawości przeczytałam o Tunezji i jest ona jednym z mniej ortodoksyjnych krajów jeżeli chodzi o religię. Co innego gdyby facet pochodził z Arabii Saudyjskiej, gdzie społeczeństwo jest bardzo konserwatywne
Laski dobrze mówią, wszystko zależy od człowieka i nie ma ogólnej reguły, choć szczerze powiem ja też niestety słyszałam tylko negatywne oceny. Zatem nutka ostrożności nigdy nie zaszkodzi ;-)

[nonaka91]

Mam koleżankę która gustuje w "egzotycznych" facetach. W wieku bodajże 17 lat związała się z Tunezyjczykiem właśnie. On ją mamił pięknymi obietnicami kilka miesięcy. Potem okazało się, że on ma żonę i malutkie dzieci które mieszkały w PL ale innym mieście. Ona okazała się kochanką. Jak żonka się o niej dowiedziała, to naprawdę dziewczyna miała niezły przypał. Co gorsze ona poznawała jego znajomych, kolegów, wspólne wyjścia na miasto i kompletnie nikt nie uświadomił jej, że on kogoś ma. Jak się okazało, on wraz z tymi kolegami przyjechał do naszego miasta za pracą, partnerki zostawili, a tutaj sobie szukali naiwnych małolat. Potem opowiadała mi, że ci jego koledzy również mieli na boku inne, dlatego milczeli.

Ja nie wierzę, za bardzo w wielkie miłości pomiędzy Arabami a Polkami. Niestety za dużo nasłuchałam się i sama byłam świadkiem jak oni umieją manipulować, by do końca im zaufać, choć na pewno są i normalni.

[Ashaai]

Napisane przez nonaka91

Ja nie wierzę, za bardzo w wielkie miłości pomiędzy Arabami a Polkami. Niestety za dużo nasłuchałam się i sama byłam świadkiem jak oni umieją manipulować, by do końca im zaufać, choć na pewno są i normalni.

A widzisz- takie jednak na prawdę istnieją

Jak ktoś jest naiwny i daje sobą manipulować to tak czy siak zostanie skrzywdzony, czy to przez Araba czy przez Polaka. Dzień w dzień na wizażu na intymnym czytam historię o związkach Polak-Polka gdzie włos mi się jeży na głowie, że panny dają się tak traktować

Jak jakaś dziewczyn wyjedzie na wakacje i da się zwieść czułym słówkom habibi, to ja się nie dziwię, że te historie źle się kończą.
Natomiast znam trochę środowisko i trochę dziewczyn w takich związkach- to rozsądne baby, znały długo swoich facetów zanim się z nimi związały, znają dobrze ich kulturę, niektóre nawet język- także jak się myśli głową a nie inną częścią ciała to można stworzyć dobry związek nawet z Arabem

[Zafirah]

Napisane przez Salamka

Przeszukałam różne fora o tematyce związków mieszanych tego typu (Polka i Arab). Panie określają te związki jako lepsze z powodów takich, że o wiele częściej wśród Arabów spotyka się, że są oni bardziej czuli, delikatniejsi, wyrozumialsi bardziej się troszczą, kochają rodzinę, no i panie, które lubią więcej w łóżku nigdy się nie znudzą i będą bardzo zadowolone (tego chyba jest najwięcej!). :P Wiele tego na forach o tej tematyce można wyczytać.[.

To samo mam z Polakiem więc jak zwykle stereotypy jakieś

[Osiak]

Moja znajoma jest żoną Tunezyjczyka. Są małżeństwem już ze trzy lata, wydają się być bardzo szczęśliwi. Długo siedzieli w Polsce, teraz chyba we Francji pracują, oboje mają połapane po dwa etaty żeby sobie kasę na wymarzoną przyszłość zebrać.

[Salamka]

Napisane przez Zafirah

To samo mam z Polakiem więc jak zwykle stereotypy jakieś

Może nie do końca stereotyp. Tak uważają kobiety w związkach z Arabami jednak wcześniej będące z Polakami. Ja zgodzę się, że z obecnym partnerem czuję się lepiej niż z wcześniejszym (Polak), ale myślę, że to kwestia tego iż znalazłam osobę, która pasuje do mnie, nieważne czy Tunezyjczyk czy Polak-a po prostu jego osobowość Chociaż narodowość kształtuje kulturę, obyczaje, nawyki, osobowość, więc może coś w tym jest... Nie wiem sama

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Napisane przez Osiak

Moja znajoma jest żoną Tunezyjczyka. Są małżeństwem już ze trzy lata, wydają się być bardzo szczęśliwi. Długo siedzieli w Polsce, teraz chyba we Francji pracują, oboje mają połapane po dwa etaty żeby sobie kasę na wymarzoną przyszłość zebrać.

A dzieci mają?

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Napisane przez nonaka91

Mam koleżankę która gustuje w "egzotycznych" facetach. W wieku bodajże 17 lat związała się z Tunezyjczykiem właśnie. On ją mamił pięknymi obietnicami kilka miesięcy. Potem okazało się, że on ma żonę i malutkie dzieci które mieszkały w PL ale innym mieście. Ona okazała się kochanką. Jak żonka się o niej dowiedziała, to naprawdę dziewczyna miała niezły przypał. Co gorsze ona poznawała jego znajomych, kolegów, wspólne wyjścia na miasto i kompletnie nikt nie uświadomił jej, że on kogoś ma. Jak się okazało, on wraz z tymi kolegami przyjechał do naszego miasta za pracą, partnerki zostawili, a tutaj sobie szukali naiwnych małolat. Potem opowiadała mi, że ci jego koledzy również mieli na boku inne, dlatego milczeli.

Ja nie wierzę, za bardzo w wielkie miłości pomiędzy Arabami a Polkami. Niestety za dużo nasłuchałam się i sama byłam świadkiem jak oni umieją manipulować, by do końca im zaufać, choć na pewno są i normalni.

Nieciekawa historia. :/ Myślę jednak, że wśród każdej narodowości znajdziemy tych gorszych i lepszych. Ja wkurzam się kiedy jestem gdzieś na wakacjach, a ludzie myślą, że Polki to tylko nadają się do jednego, a Polacy złodzieje i pijacy. :/

[ARAKSJEL]

Napisane przez Salamka

Przeszukałam różne fora o tematyce związków mieszanych tego typu (Polka i Arab). Panie określają te związki jako lepsze z powodów takich, że o wiele częściej wśród Arabów spotyka się, że są oni bardziej czuli, delikatniejsi, wyrozumialsi bardziej się troszczą, kochają rodzinę, no i panie, które lubią więcej w łóżku nigdy się nie znudzą i będą bardzo zadowolone (tego chyba jest najwięcej!). :P Wiele tego na forach o tej tematyce można wyczytać.

Większej bzdury tu nie czytałem Trzeba by panie spytać po okresie zauroczenia ,wtedy opinie miarodajne będą.

[biedronka91]

A jakie podejście ma do różnic kulturowych, mówi coś o zmianie Twojej religii (w sumie też nie wiem w co wierzysz), rozmawialiście o planach na przyszłość, gdzie chcecie mieszkać, w jakiej wierze wychowane będą dzieci?

[Salamka]

Napisane przez ARAKSJEL

Większej bzdury tu nie czytałem Trzeba by panie spytać po okresie zauroczenia ,wtedy opinie miarodajne będą.

Są to panie mężatki, nierzadko również już matki. Na tym forum jest bardzo wiele (lub nawet stanowią one zdecydowaną większość) mężatek, które są po różnym stażu (od kilku miesięcy do kilkunastu lat) i mają właśnie takie zdanie. Uważają, że osobiście dla nich związek taki jest lepszy z wielu powodów. Także nie ma co atakować i pisać, że to bzdura.

[ARAKSJEL]

Napisane przez Salamka

Są to panie mężatki, nierzadko również już matki. Na tym forum jest bardzo wiele (lub nawet stanowią one zdecydowaną większość) mężatek, które są po różnym stażu (od kilku miesięcy do kilkunastu lat) i mają właśnie takie zdanie. Uważają, że osobiście dla nich związek taki jest lepszy z wielu powodów. Także nie ma co atakować i pisać, że to bzdura.

Daleko mi do atakowania Tak się składa że miałem możliwość obserwowania takich związków z racji .......... wierz albo nie marginalne są udane związki ,bo i z takimi się spotkałem .W większości szydło wyszło później.

[Salamka]

Napisane przez biedronka91

A jakie podejście ma do różnic kulturowych, mówi coś o zmianie Twojej religii (w sumie też nie wiem w co wierzysz), rozmawialiście o planach na przyszłość, gdzie chcecie mieszkać, w jakiej wierze wychowane będą dzieci?

Jestem ateistką, a mój chłopak jest muzułmaninem, ale nie jest głęboko wierzący. On uważa, że dzieci w przyszłości same sobie religię wybiorą i zadecydują czy w boga wierzą, ponieważ patrząc na chrześcijaństwo - chrzest może dziecko skrzywdzić (sama tak się czuję, zostałam ochrzczona, a boga nie uznaje od wielu, wielu lat-dla mnie chrzest był zupełnie niepotrzebny) jak również pakowanie na siłę w obrządki muzułmańskie to też nie jest fair. Na razie mieszkamy w Polsce, bo tutaj się poznaliśmy i na razie tak zostało. W przyszłości chcielibyśmy zamieszkać w Londynie, gdzie mieszka brat mojego chłopaka ze swoją dziewczyną. Plany na przyszłość są i to ogromne, jednak na razie muszę skończyć medycynę. Różnice kulturowe? Zależy o czym dokładnie mowa. Wiele różnić kulturowych ja osobiście nie odczuwam, może to dlatego, że choć to typowo arabska rodzina, to wielu z nich(brat, kuzyni, wujek) wiąże się z Europejkami.

[biedronka91]

Rozumiem. Nie będę oceniać treści, najważniejsze, że rozmawiacie na trudne tematy a nie ślepo je omijacie. Wiadomo, tak naprawdę czas wszystko pokaże, natomiast warto rozmawiać i poznać się jak najlepiej, zanim zapadną pewne decyzje.

[Salamka]

Napisane przez ARAKSJEL

Daleko mi do atakowania Tak się składa że miałem możliwość obserwowania takich związków z racji .......... wierz albo nie marginalne są udane związki ,bo i z takimi się spotkałem .W większości szydło wyszło później.

Być może, jednak opowieści z życia wzięte kobiet, często po czterdziestce, które już żyją prawie 20 lat ze swoim mężem (Arabem rzecz jasna) dają do myślenia. Człowiek ma to do siebie, że lubi bazować na tym, co jest złe, bo negatywne historie budzą sensacje. Każda kobieta ma jednak swój rozum. Nie można wszystkich pakować do jednego worka, bo wielu mężczyzn Arabów to naprawdę świetni panowie.

[laisla]

Napisane przez Zafirah

To samo mam z Polakiem więc jak zwykle stereotypy jakieś

Ano właśnie..w każdej nacji, również naszej, rodzimej znajdziemy panów (gdy się dobrze rozejrzymy ) delikatnych, wrażliwych i lubiących zadbać o kobietę. Każda z kobiet będąca w szczęśliwym związku może to samo powiedzieć o nacji swojego wybranka gdyby chciała generalizować.