2013-03-17, 14:22 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 10
|
z kim jest coś nie tak
chciałabym zacząć od początku. Ja i mój M jesteśmy młodymi ludźmi, ja niedawno stałam się pełnoletnia, a on jest niewiele starszy ode mnie. On cierpi na depresję, leczy się u lekarza, jesteśmy razem 14 miesięcy. Nie wiem on czego mam zacząć. W naszym związku chyba nie dzieje się za dobrze. Ostatnio dzień w dzień się kłócimy i zawsze wychodzi na to, że jest to wina mojego, podobno dziecinnego zachowania. On mi nie ufa. Jest to spowodowane tym, że jakieś pół roku temu mówiłam mu jedno, a robiłam drugie. Od dwóch dni mamy tzw "ciche dni", które skończyły się jego słowami, że mam dać mu spokój raz, a porządnie, powiedział to dużo wulgarniej, wręcz mnie wyzwał. A dlaczego tak to się skończyło? Przez tydzień kłóciliśmy się o bzdury. Np o to że chciałam zafarbować włosy i wybrałam kolor, który mu nie odpowiada, powiedział, że go bardzo zraniłam i wiedząc o jego stanie {podobno czuje lęk, kiedy np. mówię mi o tym, że chcę zafarbować włosy} wybrałam nie taki kolor jaki mu się podoba. A ostatnia kłótnia była przez to, że rano miałam jechać z przyjaciółką na zakupy, jednak nie wyszło to on jeszcze spał, a ja zostawiłam mu wiadomość, że nie idę, później znowu miałam jechać i zastanawiałam się nad tym co mam robić informując go o tym, nie wspominają nic o spotkaniu z nim. Miał o to pretensje to powiedziałam mu, że przecież sam wiedział, że wybieram się na zakupy i że rano zobaczę, bo tak właśnie było, po tym wszystkim nie odzywamy się do siebie. Pomóżcie, napiszcie, co sądzicie o tej sytuacji, potrzebuję obiektywnego spojrzenia na to wszystko, nie wiem czy to ma sens. Takich sytuacji między nami jest milion, czy to naprawdę moja wina
|
2013-03-17, 14:34 | #2 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2 138
|
Dot.: z kim jest coś nie tak
Cytat:
Po 2. raczej nie tkwiłabym w związku z kimś, kto mnie wyzywa. Sama mam depresję, ale nie wyobrażam sobie wyzwać mojego partnera, chyba że jest to dużo cięższa odmiana, o której mi nic nie wiadomo, wówczas patrz pkt 1. Po 3. i chyba najważniejsze, rozwiń to, że kiedyś mówiłaś jedno a robiłaś drugie. Tak naprawdę było, czy on tak twierdzi? Bo jeżeli tak było, to nie dziwie się, że zaufanie chłopaka runęło, a jeżeli on tak twierdzi, to znów wracamy do punktu 1. |
|
2013-03-17, 14:39 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: z kim jest coś nie tak
Dorosnij dziecko.Dorosnij.
To co ty nazywasz związkiem,jest dziwnym układem pary nastolatków. |
2013-03-17, 14:54 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 10
|
Dot.: z kim jest coś nie tak
chodziło o to, że mówiąc mi, że idę spać nie robiłam tego, po prostu może jeszcze z godzinę surfowałam po internecie czy cokolwiek innego, wiem że to głupie i dziecinne, robiłam to wtedy z myślą o tym żeby był spokojniejszy, bo jeszcze za bardzo nie umiałam sobie radzić z jego stanem, teraz już jest lepiej. jego samopoczucie w bardzo dużej mierze zależy ode mnie. wszystko prócz tych wszystkich sprzeczek jest w porządku
new woman in town dlaczego tak uważasz? może źle opisałam problem, bo skupiłam się tylko na kilku przypadkach, które mogą wydawać się błahe jednak z mojej perspektywy, gdzie to wszystko się kumuluję jest trudniej. chodzi o to, że muszę działać tak jakby według schematu żeby mój partner się dobrze czuł. za każdym razem kiedy zrobię coś innego konczy się to awanturą i jego złym samopoczuciem Edytowane przez noreasons Czas edycji: 2013-03-17 o 15:03 |
2013-03-17, 15:39 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: z kim jest coś nie tak
Zdaje Ci się. To jest człowiek z depresją, którą chyba niebyt dobrze leczy - to raz, a dwa: czerpie wtórne korzyści z choroby. Innymi słowy: świetnie Tobą manipuluje. Jesteś młoda, znajdź sobie kogoś wartościowego.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
2013-03-17, 16:01 | #6 |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: z kim jest coś nie tak
Zgadzam się w zupełności.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
2013-03-17, 16:10 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 10
|
Dot.: z kim jest coś nie tak
jego leczenie polega głównie na zmianie tabletek. zaczął je na początku naszej poważniejszej znajomości, jak to stwierdził zrobił to dla mnie, żeby nam było lepiej, więc sprawa się komplikuje i nie wiem za bardzo co o tym myśleć. a co do manipulacji to już dwie bliskie osoby mi to powiedziały, jednak za każdym razem kiedy jestem z nim on mi wszystko tłumaczy tak, że czuję poczucie winy i widzę swój błąd. chciałabym przerwać to milczenie z nim o tym porozmawiać ale nie wiem za bardzo jak. nie chcę dokonywać takie ostateczności, kocham go
|
2013-03-17, 16:17 | #8 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: z kim jest coś nie tak
Cytat:
Za co?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|
2013-03-17, 16:23 | #9 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: z kim jest coś nie tak
Cytat:
To nie choroba jest przyczyna takiego zachowania, a jego charakter. A Twoja miłość? W tym wypadku, uważam, ze powinnaś sobie dać z tą miłością spokój. Nie warto. Szczerze mówiąc przeraża mnie coraz większa ilość wątków tego typu na wizażu. A człowiek ma ochotę wypisać listę naków ostrzegawczych: odkogo nalezy uciekać, z kim się nie wiązać.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2013-03-17, 16:30 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Cały swiat:)
Wiadomości: 888
|
Dot.: z kim jest coś nie tak
Kurcze
dość dziecinne ale powiem Ci tak. Zastanawiam się co bym zrobiła mjąc 24 lata i będąc na Twoim miejscu. Jeśli moj facet mówi, że mam nie farbować włosów to tego nie robię Zazwyczaj on ma nosa do różnych zmian i jak mówi nie a zrobię po swojemu to wychodzi tak czy owak na jego. Faceta masz z depresją. Jesteś młoda... znajdziesz innego. Oczywiście kwestia tego czy go kochasz? Bo jeśli tak to będziesz musiała się dostosować w pewien sposób. Autorko jeśli jesteś prawie pełnoletnia to do problemu musisz podejść poważnie. Nie masz już 13 lat :P Nie jesteś dzieckiem. Porozmawiaj z nim.. Edytowane przez MirellamKoko Czas edycji: 2013-03-17 o 16:32 |
2013-03-17, 16:36 | #11 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: z kim jest coś nie tak
Cytat:
Nie farbujesz wlosów na dany kolor, bo facet ci zakazał? Do czego niby wg ciebie autorka wątku ma się dostosować?
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2013-03-17, 16:52 | #12 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Cały swiat:)
Wiadomości: 888
|
Dot.: z kim jest coś nie tak
Cytat:
Np mówię mu, że pomaluję włosy garnierem z czerwonym połyskiem. 7 lat temu w lo za kazdym razem zmywał mi się na rudy. On mówi "nie farbuj będzie marchewa" pofarbowałam. Marchew jak nic. mówię że zrobię pasemka. 5 lat temu robiłam i wyszły w kolorze jajka. On mówi "będziesz niezadowolona bo znowu powiesz że jajko masz na głowie". Stiwerdziłam, że dłużej potrzymam kupię drogi rozjaśniacz będzie git. Gdzie tam - jajo że ho ho. Dlatego napisałam, że on ma nosa. A co do dostosowywania. Jeśli autorka zdecyduje się na związek z tym chłopakiem to uważam , że rozmowa i pewnego rodzaju dostosowanie będzie potrzebne. Po pierwsze trzeba będzie się dokładnie dowiedzieć jaka to depresja. Jeśli jest to depresja lękowa to on faktycznie może się obawiać zmian. Tka jak pisała np kolor włosów. Jednak to, że on zabroni jej czegoś z uwagi na swoją chorobę BO SIĘ BOI nie może jej nakazywać, że ona ma tego nie robić. Ja bym radziła rozmowę. Rozmowę i jeszcze raz rozmowę. Trzeba choremu na spokojnie tłumaczyć. Dostosować sie do życia z chorym. Autorko bo to może być też tak, że on tylko zwala na chorobę a wina jest w jego charakterze. Musisz wybadać jaka to choroba dokładnie. Porozmawiać. Jeśli oczywiście chcesz z nim być. |
|
2013-03-17, 17:11 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: z kim jest coś nie tak
Gdyby to była tak silna depresja, że chłopak boi się farby do włosów, to myślę, że dostałby końską dawkę leków, co byłoby po nim widać. To jest klasyczny manipulator.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
2013-03-17, 17:18 | #14 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: z kim jest coś nie tak
Cytat:
Nigdy nie spotkałam osoby która miała stany lękowe powodowane cyms tak banalnym jak zmianą wygladu partnera Jesli jednak ktos tak lękowo reaguje to uważam, ze się dozwiązku nie nadaje. Bedąc z osobą chorą w związku nie można się dostosowywać do choroby, bo może to przynieść odwrotny skutek. Chorobę i chorego warto rozumieć, ale nie dostosowywać się do jego stanów psychicznych czy emocjonalnych. Zwłaszcza w sytuacji, gdy jest to początek związku.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2013-03-17, 17:44 | #15 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: z kim jest coś nie tak
On wykorzystuje swoją chorobę, żeby tobą manipulować i żebyś bała się mu przeciwstawić, "bo on jest chory". Przypomina mi Colina z "Tajemniczego ogrodu". G...wniarz, który sądzi, że skoro jest chory, to masz być na jego usługi. Ja bym tego nie wytrzymywała. Związek ma tobie dawać poczucie bycia najważniejszą, szanowaną i szczęśliwą - inaczej to chora relacja.
---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ---------- Zgadzam się z pierwszym i dołączam do pytania o drugie. |
2013-03-17, 18:59 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 10
|
Dot.: z kim jest coś nie tak
nie myślcie też dziewczyny, że mówi mi on wprost 'nie zrób tego bo jestem chory i mi się pogorszy'. Opiszę na przykładzie farbowania włosów. Powiedziałam mu jakiś czas temu, że chciałabym je zafarbować, bo źle się czuję z tym, co mam na głowie, nawet osoby trzecie zaczęły mi zwracać uwagę, że się zaniedbałam, ale to jest najmniej ważne. Poszliśmy do sklepu, szczęśliwi. Przed farbami uznał, że ślicznie byłoby mi w dużo jaśniejszym kolorze i że fajnie by było jakbym go wybrała. Nie byłam tego zdania co on więc wytłumaczyłam mu spokojnie, że to nie jest dobry pomysł, zero nerwów, nic i w końcu wybrałam inną farbę. Potem ciągle szedł ze smutną miną, powiedział że źle się czuję, że taki wybór dokonałam i nie będzie inny dla mnie {w sensie zachowania}. Zaczęło się. pokłóciliśmy się i powiedział, że nawet nie mogę poświęcić dla niego takiej rzeczy, jak kolor włosów i że powinnam się cieszyć, że w ogóle mogę je zafarbować.
A kocham go za to jaki jest poza kłótniami. Bardzo opiekuńczy i wiem, że mnie nie zostawi, jest wtedy wręcz wspaniale. Ale to tylko do czasu, kiedy zachowuję się odpowiednio Ciągle milczy, nie wytrzymuję już tego. Zaraz do niego zadzwonię i zapytam się czy będziemy dalej tak to ciągnąć i zachowywać się jak dzieci Edytowane przez noreasons Czas edycji: 2013-03-17 o 19:01 |
2013-03-17, 19:09 | #17 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: z kim jest coś nie tak
Pewnie, że cię nie zostawi. Nie widzisz tego, że to ty jesteś dla niego jedyną nadzieją na bycie z kimś, a nie odwrotnie? Kto inny znosiłby takie jazdy?! Jeśli to, że cię nie zostawi jest jedyną zaletą, to wiedz, że robi to dla siebie. Potrzebuje cię, bo go akceptujesz mimo chorych jazd i prób manipulacji. Opiekuńczy? W czym się to przejawia, o co sama nie mogłabyś zadbać nie mając za to takiego traktowania?
On właśnie czeka na taki telefon od ciebie. Okaże się znowu, że wygrał. Jego manipulacja, foch - przyniosły skutek. Powieci, jak bardzo go zraniłaś, a ty się wytłumaczysz i już wszystko będzie dobrze. Po co ciągniesz tak chorą relację i co ty z tego masz - nie wiem. Edytowane przez kalincia Czas edycji: 2013-03-17 o 19:11 |
2013-03-17, 19:14 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 10
|
Dot.: z kim jest coś nie tak
Nie wiem już dla kogo to robi bo niedawno w nerwach i po tym jak według niego znowu doprowadziłam go do granic wytrzymałości powiedział, że jestem powodem dla którego odechciewa mu się żyć.
Zacytuję jego słowa "jeśli jesteś w stanie dla mnie poświęcić wszystko, ja dla ciebie też" Już sama nie wiem czy on jest dla mnie taki dobry gdy się nie kłócimy, czy to tylko wytwór mojego umysłu. Gdy myślę o tych dobrych chwilach wydaje mi się, że nic lepszego i na nikogo lepszego nie jestem w stanie wpaść, patrzę na innych i myślę, że nikt nie jest lepszy, a może już mam wyprany mózg po prostu. Zaraz do niego zadzwonię i zobaczymy co mi powie po tym jak kazał mi "wypier%%%" |
2013-03-17, 19:19 | #19 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: z kim jest coś nie tak
Cytat:
Zapytać czy mówił poważnie? Zrobisz jak uważasz To jest twoje życie: twoja teraźniejszość i przyszłość. To twoja decyzja czy chcesz spędzacżycie zkimś kto ciebie tak traktuje.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2013-03-17, 19:19 | #20 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 717
|
Dot.: z kim jest coś nie tak
Cytat:
Edit bo doczytałam resztę. "Zaczęło się. pokłóciliśmy się i powiedział, że nawet nie mogę poświęcić dla niego takiej rzeczy, jak kolor włosów i że powinnam się cieszyć, że w ogóle mogę je zafarbować" - no bez jaj! Co to, wielki łaskawca pozwala ci pofarbować TWOJE włosy ale tylko on ma prawo wybrac kolor??!! Serio?! I ty się czujesz winna waszym kłótniom... Ładnie cię wytresował. Rzuć go w cholerę, niereformowalny przypadek.
__________________
"Rudy to nie kolor włosów - to CHARAKTER." Edytowane przez Zafirah Czas edycji: 2013-03-17 o 19:26 |
|
2013-03-17, 19:22 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 10
|
Dot.: z kim jest coś nie tak
nie, po prostu żeby przerwać te ciche dni bo to i tak nic nie daje i zobaczyć czy chociaż trochę żałuje swojego zachowania czy dalej uważa, że wina tkwi we mnie
---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ---------- tak jakby jest. wie o wszystkim, dosłownie o wszystkim. żeby się dobrze czuł musi on wiedzieć o każdej czynności, którą wykonuję typu zrobienie obiadu czy czytanie książki |
2013-03-17, 19:23 | #22 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: z kim jest coś nie tak
Cytat:
Nawet jeśli żałuje i przeprosi... to sytuacja się będzie powtrzała zapewne.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2013-03-17, 19:24 | #23 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: z kim jest coś nie tak
Po co ci to? Jakby uważał, że żałuje, to by się sam odezwał. On czeka, aż ty to zrobisz i wie, że zrobisz. Manipuluje. A ty w to idziesz. Jakbyś miała jaja, dziewczyno, to byś milczała i nie poddawała sie tej manipulacji. Zadzwonisz i co? Co to da? Przecież nadal oznaczać będzie, że on nie zadzwonił, bo czeka, aż ty się załamiesz i odezwiesz?
|
2013-03-17, 19:25 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 10
|
Dot.: z kim jest coś nie tak
to mam czekać po prostu? jestem strasznie zagubiona i roztrzęsiona tym wszystkim. już przez to wszystko zaczynam sama obawiać się o to co może robić beze mnie, gdy wcześniej nigdy tak nie było
dobrze, na razie będę silna i tylko to co mi pozostaje to czekać |
2013-03-17, 19:30 | #25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 717
|
Dot.: z kim jest coś nie tak
Mam jedno pytanie: skąd wiesz, że on ma zdiagnozowaną depresję? Byłaś z nim u lekarza? Widziałaś jakies wyniki badań, recepty, lekarstwa, itp?? Bo to wygląda jak jedna wielka ściema mająca na celu całkowitą kontrolę nad twoim życiem. Dziewczyno, związek to NIE wygląda.
__________________
"Rudy to nie kolor włosów - to CHARAKTER." |
2013-03-17, 19:33 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 10
|
Dot.: z kim jest coś nie tak
byłam z nim kilka razy u psychiatry, widziałam tabletki, recepty, słyszałam rozmowy z jego mamą, więc nie jest to żadnym kłamstwem
|
2013-03-17, 19:37 | #27 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: z kim jest coś nie tak
Cytat:
Odetnij się, dziewczyno i zacznij życie bez tego palanta! |
|
2013-03-17, 19:42 | #28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 717
|
Dot.: z kim jest coś nie tak
Ok. I to jest zalecenie od lekarza, żeby twój chłopak miał wgląd w każdą minutę twojego życia?
__________________
"Rudy to nie kolor włosów - to CHARAKTER." |
2013-03-17, 19:49 | #29 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 10
|
Dot.: z kim jest coś nie tak
Cytat:
oczywiście, że nie. dla mnie stało się to już normalne i tak naprawdę nie wiem jak to wszystko powinno wyglądać, po prostu pogodziłam się z tym, jak jest i sama się przewrażliwiłam |
|
2013-03-17, 20:04 | #30 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 717
|
Dot.: z kim jest coś nie tak
Cytat:
http://http://www.self-psychologia.pl/manipulacja http://http://portal.abczdrowie.pl/manipulowanie-uczuciami
__________________
"Rudy to nie kolor włosów - to CHARAKTER." Edytowane przez Zafirah Czas edycji: 2013-03-17 o 20:13 Powód: linki |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:03.