Ile zarabiają Wizażanki ;)

[vretka]

Ja wiem, że o pieniądzach się nie rozmawia, jednak postanowiłam założyć ten łamiący zasady dobrego wychowania wątek, ponieważ zależy mi na zorientowaniu się, ile rzeczywiście można w Polsce przeciętnie zarobić

Jestem na początku mojej kariery zawodowej i mam już za sobą kilka rozmów kwalifikacyjnych. I tak jak można znaleźć wiele porad dotyczących przeprowadzania rozmowy, tak w pewne zakłopotanie zawsze wprawia mnie pytanie dotyczące oczekiwań zarobkowych. A skoro w towarzystwie nie mówi się o pieniądzach, to może chociaż wizażanki anonimowo podzielą się informacjami na temat wysokości wynagrodzenia

Myślę, że całkiem niezłym pomysłem jest zrobienie wątku, w którym wpisywałybyśmy ile zarabiamy na danym stanowisku, w danej branży i przy danym doświadczeniu.

Zamieszczam również sondę, żeby zweryfikować dane statystyczne GUS Sonda jest anonimowa, więc myślę, że zagłosowanie nie powinno być problemem.

[Fresa]

Napisane przez vretka

Ja wiem, że o pieniądzach się nie rozmawia, jednak postanowiłam założyć ten łamiący zasady dobrego wychowania wątek, ponieważ zależy mi na zorientowaniu się, ile rzeczywiście można w Polsce przeciętnie zarobić

Jestem na początku mojej kariery zawodowej i mam już za sobą kilka rozmów kwalifikacyjnych. I tak jak można znaleźć wiele porad dotyczących przeprowadzania rozmowy, tak w pewne zakłopotanie zawsze wprawia mnie pytanie dotyczące oczekiwań zarobkowych. A skoro w towarzystwie nie mówi się o pieniądzach, to może chociaż wizażanki anonimowo podzielą się informacjami na temat wysokości wynagrodzenia

Myślę, że całkiem niezłym pomysłem jest zrobienie wątku, w którym wpisywałybyśmy ile zarabiamy na danym stanowisku, w danej branży i przy danym doświadczeniu.

Zamieszczam również sondę, żeby zweryfikować dane statystyczne GUS Sonda jest anonimowa, więc myślę, że zagłosowanie nie powinno być problemem.

No nie tak całkiem anonimowo, Urząd Skarbowy nie śpi .

[vretka]

Napisane przez Fresa

No nie tak całkiem anonimowo, Urząd Skarbowy nie śpi .

Ja nikogo do wypowiadania się nie zmuszam Jak ktoś ma coś na sumieniu, nie wnikam

Chodzi mi raczej o podanie przybliżonych kwot, jakie można dostać za konkretną pracę. Niekoniecznie muszą to być nasze zarobki. A żeby tak nie rzucać słów na wiatr, mogę zacząć pierwsza.

Konsultant service-desk w branży informatycznej w Łodzi - 2200 brutto na początek

[Fresa]

Napisane przez vretka

Ja nikogo do wypowiadania się nie zmuszam Jak ktoś ma coś na sumieniu, nie wnikam

Chodzi mi raczej o podanie przybliżonych kwot, jakie można dostać za konkretną pracę. Niekoniecznie muszą to być nasze zarobki. A żeby tak nie rzucać słów na wiatr, mogę zacząć pierwsza.

Konsultant service-desk w branży informatycznej w Łodzi - 2200 brutto na początek

Na sumieniu to może mieć jedynie pracodawca, gdy zatrudnia na czarno.


Ale ciekawe ile, gdzie można zarobić .

[agabil1]

hmmm, podać netto , brutto czy realną sumę z dodatkami którą dostaję na rękę?

[vretka]

Napisane przez agabil1

hmmm, podać netto , brutto czy realną sumę z dodatkami którą dostaję na rękę?

Jak komu wygodnie W sondzie wprawdzie jest ujęta kwota netto, w dużym uproszczeniu ujęta jako kwota, którą się dostaje "na rękę", jednak zdaję sobie sprawę z tego, że to bardzo różnie wszędzie wygląda.

Naprawdę nie zależy mi na tym, by komuś do portfela zaglądać i wyliczać co do złotówki Chodzi mi o orientacyjne kwoty, które pomogłyby wizażankom szukającym pracy w zorientowaniu się, czego mogą się spodziewać i jaką kwotę wynagrodzenia przedstawić przyszłemu pracodawcy. Ja w przykładzie podałam kwotę brutto, ale tylko dlatego, że jedynie ona jest mi znana z opowiadań, a nie wnikałam ile ta osoba dostaje na rękę

[agabil1]

ok brutto mam 1056 zł, na rękę z wszystkim dodatkami 1200-1300zł. Pracuję jako laborant/asystent stomatologiczny, zajmuję się też sprawami papierkowymi, finansami, rozliczeniami z NFZ itp
miasto-Łódź

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Oligofrenopedagog z 5 letnim stażem, licencjat, maxymalnie miesięcznie dostaję 1300zł netto - to za półtora etatu + wychowawstwo w klasie integracyjnej.

Gdybym miała goły etat, dostałabym jakieś 900zł.

[MARIKA.S]

Pełen etat, system 12-godzinny, położna w Poznaniu - 1600 zł na rękę

[fizjo83]

Fizjoterapeuta technik fizjotearpii,1400zl brutto,pelen etat 7-godzinny.Miasto 20tys. w wielkopolosce

[Aggie125]

Specjalista do spraw turystyki, Warszawa - 1700 na rękę, na umowie o pracę.

[madzia.a]

fajny wątek przydałby sie jeszcze taki o naszych Tż

[Rena]

Napisane przez vretka

Jestem na początku mojej kariery zawodowej i mam już za sobą kilka rozmów kwalifikacyjnych. I tak jak można znaleźć wiele porad dotyczących przeprowadzania rozmowy, tak w pewne zakłopotanie zawsze wprawia mnie pytanie dotyczące oczekiwań zarobkowych. A skoro w towarzystwie nie mówi się o pieniądzach, to może chociaż wizażanki anonimowo podzielą się informacjami na temat wysokości wynagrodzenia

Ale powiedz mi czy jesli ktos starajacy sie o posade sprzedawcy w sklepie dowie sie, ze inzynier na budowie zarabia x zlotych, to w jaki sposob to wplynie na podawana przez niego stawke?

[phdwao]

ja jak złapię targi(czy kilka razy w roku) dostaję między 600/700zł za 4 dni.(Poznań)
a Tak pracuję tylko w piątki i dostaję za to ok 250zł(małe miasteczko pod Poznaniem)

[Aggie125]

Napisane przez Rena

Ale powiedz mi czy jesli ktos starajacy sie o posade sprzedawcy w sklepie dowie sie, ze inzynier na budowie zarabia x zlotych, to w jaki sposob to wplynie na podawana przez niego stawke?

Ale za to skorzysta ktos starający się o posade inżyniera na budowie. Każdy może przeczytać ten wątek. A i niejeden sprzedawca może się tu odezwać.

[vretka]

Napisane przez Rena

Ale powiedz mi czy jesli ktos starajacy sie o posade sprzedawcy w sklepie dowie sie, ze inzynier na budowie zarabia x zlotych, to w jaki sposob to wplynie na podawana przez niego stawke?

Napisane przez Aggie125

Ale za to skorzysta ktos starający się o posade inżyniera na budowie. Każdy może przeczytać ten wątek. A i niejeden sprzedawca może się tu odezwać.

Właśnie tak to sobie wyobrażałam

Domyślam się, że Twoje wątpliwości Reno wzbudziła sonda, w której rzeczywiście nie wiadomo, na jakim stanowisku się zarabia daną kwotę. Sonda jest sobie ot, tak Po prostu jestem ciekawa jak się ma rzeczywista sytuacja do tego, co serwują nam media i co wynika z badań statystycznych. Ciekawa jestem ile zarabiają młode kobiety (bo takich osób jest u nas zdecydowanie najwięcej). Naprawdę nie zamierzam traktować wyników tej sondy jako wyroczni, bo co nieco o statystyce wiem i zdaję sobie sprawę z tego, że taka sonda nie jest najlepszym źródłem informacji

[bombka666]

Ekspedientka w sklepie odziezowym praca od pon-pt 9-17
soboty 9-13
Zarobki najnizsza srednia+premia od utargu zazwyczaj dostaje
1200 m-c, czesto wiecej.

[_Kasia23_]

Sekretarka głównego prezesa, pensja netto czyli na rękę 2830 zł (brutto to jest ponad 4000), małe miasto ok 40 tys. mieszkańców. Żadnych premii i dodatków, a często praca w nadgodzinach i w ciągłym stresie...

[klaustrofobia]

Napisane przez _Kasia23_

Sekretarka głównego prezesa, pensja netto czyli na rękę 2830 zł (brutto to jest ponad 4000), małe miasto ok 40 tys. mieszkańców. Żadnych premii i dodatków, a często praca w nadgodzinach i w ciągłym stresie...

łał Zdradź sekret jak zdobyłaś taką posadę...

[hecate]

Pracujac w PL, 6 godzin dziennie 6 dni w tygodniu jako Sekretara w malej firmie zarabialam 800 zl.
To byla moja 1sza i jedyna praca w Polsce, nie liczac korkow.

[_Kasia23_]

Napisane przez klaustrofobia

łał Zdradź sekret jak zdobyłaś taką posadę...

Szczerze? Po studiach i dłuższej przerwie wakacyjnej stwierdziłam, że chyba czas na pracę. Poszłam na pierwszą i jedyną (nie licząc trzech etapów rekrutacji) rozmowę kwalifikacyjną i dostałąm pracę... W ogóle czysty przypadek, że dowiedziałam się o tym stanowisku, akurat poszłam zapisać się do urzędu pracy jako bezrobotna i zobaczyłam ogłoszenie. Czemu dostałam pracę? Napewno znajomość języka, a potem to fakt że się sprawdziłam, na tym stanowisku pracowało dziesiątki dziewczyn i zmieniały się jak rękawiczki.
Wiem, że na zarobki nie powinnam narzekać, na kilka innych świetnych spraw w tej pracy też, ale po 6 latach mega stresu uwierzcie, ze wcale to nie jest takie fajne jak może się wydawać. Bardzo intensywnie myśle nad zmiana, ale w moim mieście nie mam zbytnio wyboru, w zasadzie to wybór żaden...

[Rena]

Branza IT. Znalazlam artykul na temat srednich wynagrodzen.
http://www.wynagrodzenia.pl/artykul....a.228/wpis.549

To w istocie branza, ktora ma ambicje nie dyskryminowac finansowo i ogolnie w zaden inny sposob kobiet. Oczywiscie jakis "specjalista ds. gdzie_jest_miejsce_kobiet y" i tu sie znajdzie, ale wiekszosc go zdecydowanie przeglosuje.

Zgadzam sie z opinia:

Co ciekawe, w kolejnych grupach stanowisk (poza dyrektorskimi), wynagrodzenia kobiet pracujących w firmach informatycznych lub telekomunikacyjnych, kształtują się na poziomie zbliżonym do średnich wynagrodzeń mężczyzn we wszystkich branżach. Pensje kobiet na stanowiskach kierowniczych są nawet wyższe od przeciętnych płac mężczyzn pełniących podobne funkcje.

[bardotka_a]

Napisane przez _Kasia23_

Szczerze? Po studiach i dłuższej przerwie wakacyjnej stwierdziłam, że chyba czas na pracę. Poszłam na pierwszą i jedyną (nie licząc trzech etapów rekrutacji) rozmowę kwalifikacyjną i dostałąm pracę... W ogóle czysty przypadek, że dowiedziałam się o tym stanowisku, akurat poszłam zapisać się do urzędu pracy jako bezrobotna i zobaczyłam ogłoszenie. Czemu dostałam pracę? Napewno znajomość języka, a potem to fakt że się sprawdziłam, na tym stanowisku pracowało dziesiątki dziewczyn i zmieniały się jak rękawiczki.
Wiem, że na zarobki nie powinnam narzekać, na kilka innych świetnych spraw w tej pracy też, ale po 6 latach mega stresu uwierzcie, ze wcale to nie jest takie fajne jak może się wydawać. Bardzo intensywnie myśle nad zmiana, ale w moim mieście nie mam zbytnio wyboru, w zasadzie to wybór żaden...

Jaki "stres" może mieć sekretarka??

Pytam z ciekawości, nie jestem złośliwa.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Wściekły szef, terminy - ogólnie napięte tempo pracy, dyspozycyjność - nawet w wyjątkowe dla ciebie dni...Nie trzeba być sekretarką, by to wiedzieć

[amika79]

Nauczyciel języka obcego w liceum. 15 godzin + 2 godz. kółka + jakieś groszowe nauczycielskie dodatki (bez wychowawstwa) - kilkanaście złotych ponad 1100.

Do listopada 2007 przez kilka lat łączyłam pracę nauczyciela (umowa o pracę) i lektora w szkole językowej (umowa o dzieło; płaca zależna od ilości godzin przepracowanych w danym miesiącu).

Wtedy łącznie dostawałam 1900-2300, w zależności od ilości godzin przepracowanych w szkole językowej.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

No to popatrz - pensje nauczyciela nie są równe. jednak Warszawa dostaje jakieś dodatki, i dlatego potem media podają, że nauczyciele takie kokosy dostają.... To nie jest uwaga ani pretensja do Ciebie, tylko stwierdzenie faktu

[amika79]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;6993020]No to popatrz - pensje nauczyciela nie są równe. jednak Warszawa dostaje jakieś dodatki, i dlatego potem media podają, że nauczyciele takie kokosy dostają.... To nie jest uwaga ani pretensja do Ciebie, tylko stwierdzenie faktu [/quote]





Edycja: może jeszcze dodam jakie to dodatki - jest to dodatek motywacyjny i tzw. wysługa lat. A, i jestem magistrem.

[_Kasia23_]

Napisane przez bardotka_a

Jaki "stres" może mieć sekretarka??

Pytam z ciekawości, nie jestem złośliwa.

Wiesz to napewno w dużej mierze zależy od szefa, ja mam strasznego - ale nie chce się tu o nim rozpisywać, powiem tylko tyle że choleryk to przy nim pikuś. Poza tym wszystko na wczoraj, nie ma rzeczy nie możliwych- wszystko ma być załatwione wg życzenia, załatwiasz kilkanaście rzeczy na raz, pracujesz często za innych prezesów, musisz na tym stanowisku umieć wszystko, znać wszystko i wszystkich i umieć sobie zawsze poradzić. A juz nie wspomne o pracy w nadgodzinach obojetnie czy możesz czy nie, ja czasem miałam maratony 3 tygodniowe, że co dzień zostawałam zamiast do 16-ej to do 19-ej lub 21-ej. serio. I to nie z mojej winy, nie dlatego że się nie wyrobląm z moją pracą....
Mam nadzieję, że conieco wyjaśniłam

[MARIKA.S]

Nie chcę być złośliwa, wyrażę tylko swoje zdanie.
Jestem położną, pisałam o tym kilka postów temu i chciałabym sie odnieść do tego co napisała Kasia 23 o stresie, zabieganiu i tym podobnych rzeczach.
Rozumiem ją bo mogę sobie wyobrazić i wiem z własnego doświadczenia jaki może być szef w moim przypadku ordynator oddziału.
Tylko myślę że dla każdej z nas kwota jaką otrzymuje będzie w ten sposób za mała, bo każda z nas jest w pracy narażona na stres ( nauczycielka użera się z młodzieżą co jest nie łatwe w tych czasach, sekretarka z kapryśnym szefem, ekspedientka z przełożonym i marudnymi klientami, ja muszę wykonywać kilka czynności naraz bo dostaje polecenie przygotowania 5 pacjentek do zabiegu w ciągu 10 minut, bo profesor nagle zażyczył sobie zabiegi.)

Zatem tak mogłybyśmy powiedzieć wszystkie. Każdej pracy towarzyszy stres, często bieganina i odpowiedzialność.

W porównaniu do tych dziewczyn które pisały tutaj na forum zarabiasz Kasiu 23 dużo czego Ci gratuluje bo każda z nas chciałby tyle dostać

[_Kasia23_]

Napisane przez MARIKA.S

Nie chcę być złośliwa, wyrażę tylko swoje zdanie.
Jestem położną, pisałam o tym kilka postów temu i chciałabym sie odnieść do tego co napisała Kasia 23 o stresie, zabieganiu i tym podobnych rzeczach.
Rozumiem ją bo mogę sobie wyobrazić i wiem z własnego doświadczenia jaki może być szef w moim przypadku ordynator oddziału.
Tylko myślę że dla każdej z nas kwota jaką otrzymuje będzie w ten sposób za mała, bo każda z nas jest w pracy narażona na stres ( nauczycielka użera się z młodzieżą co jest nie łatwe w tych czasach, sekretarka z kapryśnym szefem, ekspedientka z przełożonym i marudnymi klientami, ja muszę wykonywać kilka czynności naraz bo dostaje polecenie przygotowania 5 pacjentek do zabiegu w ciągu 10 minut, bo profesor nagle zażyczył sobie zabiegi.)

Zatem tak mogłybyśmy powiedzieć wszystkie. Każdej pracy towarzyszy stres, często bieganina i odpowiedzialność.

W porównaniu do tych dziewczyn które pisały tutaj na forum zarabiasz Kasiu 23 dużo czego Ci gratuluje bo każda z nas chciałby tyle dostać

Marika.S, ale ja nie powiedziałam, że zarabiam mało, absolutnie.
Ale stweirdzam, że jednak pieniądze to nie wszystko i nie warto kosztem zdrowia mieć więcej pieniędzy. A niestety właśnie przez stres mam duże problemy ze zdrowiem (to nie moja wymyślona opinia tylko lekarzy) i dlatego też zaczynam bardzo poważnie rozglądac się za czymś innym... choć napewno nie jest to łatwe