2010-11-25, 09:54 | #61 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Gwiazdeczka, Ariena, przykro mi, że tak wyszło z tymi pracami. Ale Ty Ariena masz na oku jeszcze kilka stanowisk, może z nimi się uda.
Gwiezdeczka, a w tym Twoim "czymś" było coś napisane o rozwiązaniu umowy przez Ciebie? I bardzo dobrze, że sprawdziłaś tą ofertę pracy w biurze Ja też tyle czasu szukam pracy i dopiero niedawno się nauczyłam, że trzeba sprawdzać takie rzeczy Pamiętacie tego gościa, co się potem kłócił ze mną przez SMS? a ja już płakałam, że straciłam swoją życiowa szansę, ale już nigdy więcej!
__________________
“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec" Oscar Wilde
|
||
2010-11-25, 09:55 | #62 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
mnie jeszcze zostały 4 godzinki w pracy
|
2010-11-25, 10:05 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 4 570
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
witam i ja w nowym wątku, wysłałam tylko 1 CV dzisiaj do hotelu (recepcjonistka),
|
2010-11-25, 10:06 | #64 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
w ogóle nóż w kieszeni mi się otwiera na te oferty stażow - może ktoś w końcu powie publicznie, że praca za darmo jest czystą formą niewolnictwa? tak się wszyscy pochylają nad krajami Trzeciego Świata, że wykorzystywanie, kilka centów na godz, a u nas to co? u nas pracujesz za darmo, nawet miski ryżu nie dostaniesz czyli masz gorzej niż klasyczny niewolnik, bo takiemu to wyżywienie chociaż dadzą najśmieszniejszą ofertą stażu jaką widziałam był tłumacz języka japońskiego - tłumaczenie tekstów technicznych (lub medycznych - nie pamiętam dokładnie w każdym razie chodziło o specjalistyczne słownictwo), praca w domu, na zlecenie wydawnictwa - wyobrażacie sobie? zachwalali, że nauczysz się tłumaczeń i jakieś tam pierdułki jak to niby się taki staż przyda - no przepraszam, ja znając japoński - język raczej rzadko znany i trudny - to sobie mogę tłumaczyć hobbystycznie, a znając język tak perfekcyjnie, że radzę sobie ze specjalistycznym słownictwem to oczekuję za tą umiejętność konkretnego wynagrodzenia. |
|
2010-11-25, 10:34 | #65 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Moi rodzice twierdza,ze jestem dorosła,ze okres mojej nauki się skończył,i ze pomagać mi nie będą,nie obchodzę ich ja niestety,wydaje mi się,ze jednak mam zamknięta drogę powrotu do Polski.Chciałbym bardzo,ale teraz gdy za granica straciłam prace,a odłożone pieniądze zaczyna się łączyć będzie coraz ciężej.Chciałbym wrócić do rodziców ale powrotu nie mam,u nich było by trochę łatwiej bo na utrzymanie miałam im dawać 350 zł.w tym miałam jedzenie.Tylko najgorsze jest to,ze gdy pracowałam jako hostessa,i dostawałam wypłatę co 2 miesiąca to musiałam pożyczać kasę od ludzi,bo rodzice co miesiąc musieli mieć kasę zawsze na 10.Mam 22 lata,i nie wiem czemu sadza,ze mój okres nauki się już skończył.Co do kredytu studenckiego to tak jak pisałam wole nie ryzykować,bo wsparcia nie mam w nikim i nikt mi nie da i nie pomoże,gdy będę potrzebować pieniędzy, razie gdybym pracy nie znalazła.Zostają jeszcze uczelnie na których nie trzeba płacić czesnego,ale chyba na takie ciężko się dostać?
|
2010-11-25, 10:37 | #66 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
No coz bede myslec dalej. Moze cos innego wpadnie mi do glowy. Wogole, to po powrocie zalamalam sie tym mistrzowskim narzekaniem na wszystko. Samej mi ciezko, bo tez tej cholernej pracy znalezc nie moge juz baaaaaaaardzo dlugo, ale nie przezucam narzekalstwa na wszystko inne. Powiem jeszcze, ze np. Brazylia jest krajem gdzie jest straszna bieda, mam kolezanki brazylijki, ktore wrocily ze Stanow do swojego kraju, a co z nimi rozmawiam to sa zadowolone i usmiechniete. Zawsze mi mowily, ze nie jest u nich za ciekawie, ale ludzka mentalnosc jest do pozazdroszczenia, ludzie po prostu sa szczesliwi z natury- moze przez to, ze u nich przynajmniej pogoda zawsze dopisuje ) |
|
2010-11-25, 10:47 | #67 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
A z tym tłumaczeniem medycznym z japońskiego to przegięcie. Za takie tłumaczenia to się dostaje konkretną kasę a nie nie uczestniczy w wolontariacie. Chłopak mojej siostry szuka pracy zw. z informatyką i szlag go trafia, bo chcą go wszędzie na... bezpłatną praktykę, gdzie sam by robił całą stronę firmy etc etc. Porażka! Najgorsze to, że ludzie na to się zgadzają - nie mają żadnego doświadczenia, to chcą się chociaż czegoś nauczyć, żeby CV nie świeciło pustkami. Jakby nikt się nie zgadzał na takie traktowanie, pracodawcy inaczej by śpiewali. Ja sama chciałam się dostać na praktykę w kadrach/payrollu czy rekrutacji, ale olewają mnie ciepłym sikiem. Wolą studenciaków, którzy nie będą im pyszczyć w razie czego... Ech... wkurzyłam się!!!
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
|
2010-11-25, 10:54 | #68 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
Zgadzam sie w zupełnosci. Wyslalam doslownie setki CV i tylko zdrowy rozsadek nie pozwala mi zwariowac i popasc w depresje. Choc zdarzaja sie dni przeplakane z melisa w kubeczku. Aplikacje wysylac trzeba masowo. No coz takie czasy. mnie Pani w PUP powiedziala , zebym sie niczego nie spodziewala bo mam za wysokie kwalifikacje No ludzie, to przepraszam wyksztalcony czlowiek z praktyka, powinien się isc powiesic, bo to nie miejsce dla niego Ah, no coz pozostaje cierpliwosc z naszej strony i wspolne wspieranie... |
|
2010-11-25, 10:54 | #69 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 637
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Syllvie - niestety mentalność mamy jaką mamy, i to fakt, że coby się nie działo, to Polakowi zawsze będzie źle, chyba, że sąsiad ma gorzej. Oczywiście jest to uogólnienie, ale tak, Polacy nie umieją się po prostu cieszyć tym co jest, samym zyciem. Tylko Polka na komplement "ładna spódnica" odpowie, że to stary łach
lalamamba - jeśli dobrze zrozumiałam, martwisz się, że będziesz miała kilka rozmów w tym samym czasie? To się nie martw tym na zapas, jest nieduża szansa, że tak wyjdzie, poza tym zawsze możesz zaproponować inny dzień na spotkanie. Ona88 - na uczelnię państwową na studia dzienne jest dość trudno się dostać, pracować wtedy tym bardziej. Zazwyczaj przyjęcia są na podstawie matury + ew. egzaminy. Wydaje mi się, że np teraz musiałabyś zdać maturę z matmy skoro jest obowiązkowa (chyba, że przypadkiem zdawałaś), żeby móc składać papiery na uczelnie. Myślę, że jedyne wyjście w Twojej sytuacji to praca i studia zaoczne. Szkoda, że kiedy roztaczałaś przed nami wizje Twojego życia w luksusach zagranicą nic nie odłożyłaś, żeby miec na powrót do kraju, gdzie jak pisałaś u Ciebie w mieście pracuje się za 1000zł. Gwiazdka i Ariena - głowy do góry
__________________
www.pustamiska.pl - tylko kliknięcie i pomagasz Edytowane przez Kala_88 Czas edycji: 2010-11-25 o 11:55 |
2010-11-25, 11:00 | #70 | ||
Strażnik Wizażu
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez DMkAnia Czas edycji: 2010-11-25 o 11:03 |
||
2010-11-25, 11:09 | #71 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
Było tylko o karach nałożonych na mnie, jeśli oddam dzieło z wadami - np. wypełnię ankietę i okaże się, że gdzieś są błędy Dzwonili z UP, już myślałam, że powiedzą że mam się szybko stawić bo coś mają, a oni chcieli przełożyć jutrzejszą wizytę na poniedziałek. Jutro za to drukuję ładne CV, kseruję dyplom, ładny LM i idę zanieść do szkoły podstawowej, wicedyrektorka to sympatyczna babeczka, pogadam z nią o szansach na staż Tez podjęłam decyzję, że nie wysyłam już na żadne gówna za przeproszeniem, bo źle na tym wychodzę. Tak się tym wszystkim przejmuję, że spać w nocy nie mogę jestem zmęczona, kładę się o 22 a zasypiam po 1, rano budzę się o 6 |
|
2010-11-25, 11:32 | #72 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
[QUOTE=Kala_88;23441761]Syllvie - niestety mentalność mamy jaką mamy, i to fakt, że coby się nie działo, to Polakowi zawsze będzie źle, chyba, że sąsiad ma gorzej. Oczywiście jest to uogólnienie, ale tak, Polacy nie umieją się po prostu cieszyć tym co jest, samym zyciem. Tylko Polska na komplement "ładna spódnica" odpowie, że to stary łach ;)
Kala_88 alez sie usmialam ---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ---------- Cytat:
No wlasnie troche robie tlumaczen, a co do ogloszen, to zamiescilam w kazdym portalu ogloszeniowym i gazecie. Co do odpowiedzi to musialam po jakims czasie dolaczyc tlustym drukiem - niezainteresowana stanowiskiem osobistej asystenki - bo najwiecej odpowiedzi dostalam od "niby" Panow dyrektorow placacych 6 tys. na okresie probnym Nie wiedzialam tylko, ze mozna tak sobie legalnie w ofertach pracy pisac zakres obowiazkow + relax!!! |
|
2010-11-25, 11:33 | #73 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
A poza tym polecam dużo słuchać/czytać/oglądać po ang. U mnie najwięcej dało czytanie książek i słuchanie audiobooka z jednoczesnym śledzeniem tekstu pisanego. Dane zapisują się na naszym "twardym dysku" czy tego chcemy, czy nie, mimowolnie
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
|
2010-11-25, 11:54 | #74 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
Odłożyłam,było tutaj dobrze,sporo zarabiałam,i myślałam,że tak będzie ciągle.Miałam stałą umowę,ale wykiwali mnie,i straciłam pracę Teraz siedzę i szukam,i czytam,jak ciężko jest coś tutaj znaleźć,coraz więcej Polaków emigruje,i coraz ciężej o pracę.Wymagania nawet zaczęły robić się kosmiczne do pracy fizycznej,trzeba mieć doświadczenie,znać 2 języki,jestem w Holandii,więc wymagany angielski i holenderski,prawo jazdy bo zawsze problem z dojazdem jest,wykształcenie średnie,i wiek do 21,22 lat tutaj są stawki wiekowe,czyli czym młodsze osoby tym mniej dostają i chcą coraz młodsze osoby,jeszcze rok temu tak nie było.Więc siedzę tutaj i tak pieniądze ubywają,a nie długo święta,wiadomo,że wtedy się straci dużo w Polsce,mam tyle wydatków,zdrowie mi szwankuje,ubezpieczenie mam tylko Holenderskie,w Polsce za wszystko muszę płacić.gdy ta jadę to głownie na miesiąc,i muszę się z wszystkim wyrobić.Lekarze prywatni przyjmują mnie od razu a na NFZ musiałabym czekać miesiącami.Tutaj do lekarzy nie chodzę,bo na wszystkie dolegliwości zapisują paracetamol |
|
2010-11-25, 11:56 | #75 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
Tutaj znajdziesz wszystko w bardzo przystepnej formie http://www.ang.pl/gramatyka |
|
2010-11-25, 11:58 | #76 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 637
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Niezły pomysł. a audiobooka z tekstem pisanym kupiłaś czy może pobrałaś gdzieś w necie?
__________________
www.pustamiska.pl - tylko kliknięcie i pomagasz |
2010-11-25, 12:05 | #77 | ||
Strażnik Wizażu
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
Cytat:
|
||
2010-11-25, 12:18 | #78 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
|
|
2010-11-25, 12:54 | #79 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
Można ściągnąć audiobooka za darmo, na dole jest gutenberg e-text, który ja kopiuję, wklejam w worda lub przerabiam na pdf. Można też zawsze ściągnąć audiobooka a ksiażkę po ang wypożyczyć z normalnej biblioteki. U mnie w np wojewódzkiej jest dość szeroki wybór klasyki i nie tylko. Polecam ściągnąć na początek prostsze historie, znane np z dzieciństwa.
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
|
2010-11-25, 13:20 | #80 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
A gdzie bys mieszkala w Polsce? w duzym mieście? Chyba nigdy nie zniknie zapotrzebowanie na kelnerki, to taka ostatecznosc, pracowalam w kawiarni za 7zl/h + napiwki. Tez mam 22 lata, licencjat, i szukam pracy od lipca na swieta teraz albo hostessa albo kasa. Nic innego nie ma. A na wiosnę, przeprowadzam się do Poznania, tam gdzie studiowalam, bo tu u rodzicow, nie ma sensu siedziec. Wole zyc w duzym miescie, pracowac, robic cokolwiek, nawet wychodząc na zero, niż siedzieć na tyłku i doprowadzac sie do depresji. Sprzatam, gotuje. Czuje sie fatalnie. Jedyne oferty jakie dostaje to kasa, 5.08 zl/h. Jeszcze musialabym dojechać. Jest kiepsko . ja w ogole nie wysylam cv, bo nic nie ma
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć! |
|
2010-11-25, 13:25 | #81 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 310
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Mnie to juz zaczyna dobijac. dzis bylam na rozmowie z PUP na doradce klineta , przyszlo full ludzi ktorzy maja 100x wieksze doswiadczenie-slowem szkoda gadac. A najgorsze jest ze zwineli mi dzis ( tez z pup) sprzed nosa staż Ryczec mi się , tak mnie dobija to wszystko.
Jak sobie radzicie z ta zalamka ?
__________________
ćwiczę od 16.05.2013 shred level1 level2 level3 Mel B : posladki ramiona |
2010-11-25, 13:27 | #82 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 6
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Hej
Czy Wy wszystkie jesteście po studiach, bądź studiujecie??! |
2010-11-25, 13:33 | #83 | |
Strażnik Wizażu
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
Zapewne większość z nas . Edytowane przez DMkAnia Czas edycji: 2010-11-25 o 13:38 |
|
2010-11-25, 13:44 | #84 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 337
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Byłam dzisiaj w urzędzie pracy oddać skierowanie na staż i po podpisywać wszystko... i się okazało, że jednym z wymogów jest książeczka sanepidowska, o której mi nie wspomniano... i nie mogę zacząć bez niej i bez badań... Tak więc zacznę ten staż od połowy miesiąca [jak dobrze pójdzie].
I dalej będę siedziała w domu W ogóle... mam umówioną rozmowę na 2 grudnia w mniejszej poradni i nie wiem czy teraz mogę iść Bo jeszcze nie zaczęłam stażu, więc chyba uwiązana nie jestem? :P Nie wiem... Poradnia uzależnień byłaby w sumie lepsza - o ile by mnie chcieli w niej. Mniejszy ruch niż w tomografii komputerowej :P Co myślicie? |
2010-11-25, 13:45 | #85 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: The Wild East
Wiadomości: 2 074
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Wydaje mi się, że samo złożenie CV jest równoznaczne z jakąs formą zadeklarowania, że dana oferta pracy mi odpowiada i że po pomyślnym przebiegu rozmowy kwalifikacyjnej nie powiem, że jednak się rozmyśliłam i że w międzyczasie znalazłam sobie ciekawszą ofertę.
Po prostu nie chciałabym, żeby takie działanie na wiele frontów spowodowało zamieszanie i postawiło mnie w takim świetle, że niby szukam, a zaraz potem z tego rezygnuję. Wiem, że może tego nie zrozumiecie, ale ja tutaj nie mam zbytnio doświadczenia i po prostu nie wiem jeszcze co i jak. |
2010-11-25, 13:48 | #86 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
syllvie
dokładnie jest niestety bardzo ciężko,ale to chyba wszędzie się tak zaczyna robić,czy to w Polsce czy na emigracji.jak bym znalazła pracę tutaj to nie chciałabym wracać do Polski,no ale tak sobie myślę,że skoro znam dobrze angielski,bez problemu się wszędzie dogaduje, to w końcu bym skończyła je w Polsce i bym wróciła tutaj,miałabym lepsze perspektywy ze studiami tak mi się wydaje,nie wyobrażam sobie tutaj tak ciągle fizycznie pracować,zdarzało się,że pracowałam po 16 godzin dziennie,i dojeżdżałam do pracy 55 km,pracuję już tutaj rok,a jestem trochę dłużej.I nie ma tutaj ciągłych wyjść gdzie by się chciało,bo nie ma na to czasu.Ale nie zawsze tak jest jak jest dużo pracy to pracuje się całe dnie,a jak mało to siedzi w domu czasami tygodniami Ewelka nie pomogą,nigdy mi nie pomagali,mój brat skończył zawodówkę zarabia 3 tys złotych miesięcznie,w magazynie,a jak ja zarabiałam 1000 zł to musiałam dawać na równo z nim miesięcznie 350 zł niestety. Tak język znam dobrze,ale zaczyna to być tutaj za mało,bo wymagają również Holenderski. Holendrzy ostatnio stwierdzili,że skoro Polacy tutaj przyrządzają,to powinni się nauczyć rozmawiać również po holendersku. Mieszkam w Bydgoszczy.Zgadzam się lepiej robić już cokolwiek niż siedzieć w domu i się załamywać.Bo wtedy za dużo ma się o wszystkim myśli,a jak się pracuje to się przynajmniej czymś zając można.U mnie w mieście sporo ogłoszeń właśnie na telemarketera,hostessy,do marketu,ale wszędzie studentów bądź uczniów chcą,i dają góra 4 zł na godzinę zuzanka85 ja mam wykształcenie średnie Dziewczyny chciałabym się zarejestrować w Polsce w PUP,byłam juz raz zarejestrowana,nie wiecie może czy od początku muszę wypełniać wszystkie dane w karcie bezrobotnego i zanosić wszystkie świadectwa pracy? Edytowane przez Onnaa88 Czas edycji: 2010-11-25 o 13:50 |
2010-11-25, 13:49 | #87 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 6
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Skoro wy-osoby po studiach bądź w trakcie studiów, macie problem ze znalezieniem pracy to co ma mówić osoba która ukończyła studium..?
Bez znajomości nic normalnego chyba nie da rady znaleźć..w dzisiejszych czasach |
2010-11-25, 13:53 | #88 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 337
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Ja mam wykształcenie średnie ekonomiczne i studiuje zaocznie Administrację, bo bez studiów ciężko o pracę, a z nimi jeszcze gorzej xD
To jak, co myślicie? Powinnam się stawić na tą rozmowę? Bo mam gwarantowany staż, ale dopiero w połowie/pod koniec miesiąca... I nie wiem co robić :P Chyba tam pójdę i zobaczę co i jak |
2010-11-25, 14:00 | #89 | |
Strażnik Wizażu
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
|
|
2010-11-25, 14:11 | #90 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Ol./Waw.
Wiadomości: 1 919
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Melduję się i ja w nowej części wątku.
Ja mam tytuł magistra i póki co to nic mi ono nie dało. Dwa miesiące bez pracy, odbycie 3 (!!!!) rozmów kwalifikacyjnych. Szaleństwo |
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:08.