'Kiedy chłopa masz daleko...' czyli ZNOwu kolejna część spamu, bo już XXIV

[karolca]

lady, zwłaszcza,że pierwsze dziecko tak łatwo wam przyszło

[ladyanaaa]

Napisane przez karolca

Ty się uspokój Może szybko się uda

Jestem całkowicie spokojna jak się uda to się uda. Żadnego wyliczania i przytulania tylko w odpowiednie dni. W końcu kiedyś się uda

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Napisane przez karolca

lady, zwłaszcza,że pierwsze dziecko tak łatwo wam przyszło

Aż zbyt łatwo

[czarnulkax]

Napisane przez ladyanaaa

A jakie mieliście plany? Ja chciałbym żebyśmy poszli razem z Tżta kolegą i jego żoną i jego kuzynką i jej mężem. Bo świetnie tańczą wszyscy trzej (panowie) i wiem, że się przynajmniej wybawię z nimi

Wszystko jedno byle z Tżtem. Choć byś my mieli nawet w mieszkaniu siedzieć... Ale chcieliśmy nad morze pojechac. Bo góry oklepane, a poza ty nie lubimy
Ale o ile ja być może dostałabym wolne (tzn ja po ostatniej akcji albo dostane wolne albo zwyczajnie powiem nara ), tak szefowa Tżta przeniosła jednego barmana od nich do innej swojej knajpy na sylwestra i tym sposobem na 4 bary ktore muszą byc otwarte jest 4 barmanów

[asmenaa]

Napisane przez talkshit

smutno mi , nie moge sobie miejsca znalez

musisz jakos wytrzymac do spotkania

[karolca]

lady, ja cieszę się, że udało się tym czasie, w którym się udało
Lepszego miesiąca na poród jak marzec to ja nie widziałam (sama jestem marcowa i więszośc rodziny z mojej strony również).

[ladyanaaa]

Napisane przez czarnulkax

Wszystko jedno byle z Tżtem. Choć byś my mieli nawet w mieszkaniu siedzieć... Ale chcieliśmy nad morze pojechac. Bo góry oklepane, a poza ty nie lubimy
Ale o ile ja być może dostałabym wolne (tzn ja po ostatniej akcji albo dostane wolne albo zwyczajnie powiem nara ), tak szefowa Tżta przeniosła jednego barmana od nich do innej swojej knajpy na sylwestra i tym sposobem na 4 bary ktore muszą byc otwarte jest 4 barmanów

I co teraz?

[czarnulkax]

Nadrabiam poprzednia część jeszcze

[asmenaa]

Napisane przez czarnulkax

Talk
Asme a jak z rodzicami?

Powiedzialam dzisiaj, ze wracam i nic nie powiedzieli.

Napisane przez czarnulkax

A nie miałam kiedy wam powiedzieć... naszego sylwestra chyba ... penis strzelił!

To oznacza, ze musisz pracowac w sylwestra?

Napisane przez ladyanaaa

W wątku masz swoje miejsce

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------



Chyba żebyś została tu i chcąc nie chcąc przyjechałby po Ciebie i na święta

i co ja bede robic do tej pory? nie moge tak bezczynnie sie obijac

[talkshit]

Napisane przez asmenaa

musisz jakos wytrzymac do spotkania

wlasnie nie wiem czy chce spotkania , bo wiem jak to sie skonczy. A. mi tak samo pisal wiec nie mam watpliwosci nawet ... a tu juz 12;30 , on o 15 konczy robote wiec pewnie 16.30-17 sie spotkamy ... boze i znowu marudze jak burak jakis

[ladyanaaa]

Napisane przez karolca

lady, ja cieszę się, że udało się tym czasie, w którym się udało
Lepszego miesiąca na poród jak marzec to ja nie widziałam (sama jestem marcowa i więszośc rodziny z mojej strony również).

No właśnie bardzo fany miesiąc my staraliśmy się tak żeby dziecko urodziło się od lutego do sierpnia (pierwszy synek z listopada i wspominam to koszmarnie zwłaszcza spacery z wrzeszczącym dzieckiem ) więc staramy się ostatnie dwa miesiące w tym roku później przerwa

[czarnulkax]

Napisane przez ladyanaaa

I co teraz?

A co ja teraz mogę? Albo pójdę gdzieś sama albo będę siedzieć sama A ja nie chcę bez Tżta! Nasz pierwszy sylwester...
Tż stwierdził, że mam przyjść do niego, weźmiemy swoją flaszkę, sponiewieramy się i że postara sie byc na małym barze, zamyka go o 3 - 4 i mówimy nara. Ale nie tak sobie wyobrażałam tego sylwestra. Szczególnie, że jeżeli będą mieli dużo ludzi, to nawet nie będzie mial dla mnie czasu i po co ja tam wtedy?! W zeszłym roku mówi, że była pyta, ale kto wie, co będzie w tym...

[ladyanaaa]

Napisane przez asmenaa

Powiedzialam dzisiaj, ze wracam i nic nie powiedzieli.






To oznacza, ze musisz pracowac w sylwestra?



i co ja bede robic do tej pory? nie moge tak bezczynnie sie obijac

Może jakiś kilkutygodniowy kurs który mógłby Ci się przydać tam w pracy?

[czarnulkax]

Napisane przez asmenaa

To oznacza, ze musisz pracowac w sylwestra?

Ja nie, tzn przeczytaj parę postów wyżej

[ladyanaaa]

Napisane przez talkshit

wlasnie nie wiem czy chce spotkania , bo wiem jak to sie skonczy. A. mi tak samo pisal wiec nie mam watpliwosci nawet ... a tu juz 12;30 , on o 15 konczy robote wiec pewnie 16.30-17 sie spotkamy ... boze i znowu marudze jak burak jakis

Lepiej się spotkać i wyjaśnić niż żyć w niepewności. Chociaż ja pewnie bym zrobiła inaczej i bym mu powiedziała, że nie chcę mi się z nim gadać i że skoro chce być sam to proszę bardzo.

[talkshit]

Napisane przez ladyanaaa

Lepiej się spotkać i wyjaśnić niż żyć w niepewności. Chociaż ja pewnie bym zrobiła inaczej i bym mu powiedziała, że nie chcę mi się z nim gadać i że skoro chce być sam to proszę bardzo.

ja chce pogadac , bo nie wiem co sie takiego stalo ze w ciagu paru godzin zmienil zdanie tylko sie boje jej rozmowy.

[asmenaa]

Napisane przez talkshit

wlasnie nie wiem czy chce spotkania , bo wiem jak to sie skonczy. A. mi tak samo pisal wiec nie mam watpliwosci nawet ... a tu juz 12;30 , on o 15 konczy robote wiec pewnie 16.30-17 sie spotkamy ... boze i znowu marudze jak burak jakis

Jak to nie wiesz czy chcesz? Musisz wiedziec na czym stoisz!

Napisane przez ladyanaaa

Może jakiś kilkutygodniowy kurs który mógłby Ci się przydać tam w pracy?

Oni tam w pracy poszukuja ludzi z doswiadczeniem w UK, tylko to jest w sumie wazne.

Napisane przez czarnulkax

Ja nie, tzn przeczytaj parę postów wyżej

Nie zauwazylam tego na bialo

[ladyanaaa]

Napisane przez czarnulkax

A co ja teraz mogę? Albo pójdę gdzieś sama albo będę siedzieć sama A ja nie chcę bez Tżta! Nasz pierwszy sylwester...
Tż stwierdził, że mam przyjść do niego, weźmiemy swoją flaszkę, sponiewieramy się i że postara sie byc na małym barze, zamyka go o 3 - 4 i mówimy nara. Ale nie tak sobie wyobrażałam tego sylwestra. Szczególnie, że jeżeli będą mieli dużo ludzi, to nawet nie będzie mial dla mnie czasu i po co ja tam wtedy?! W zeszłym roku mówi, że była pyta, ale kto wie, co będzie w tym...

No a nie ma możliwości jakiegoś zastępstwa? A gdyby np. zachorował w ten czas to co wtedy by zrobili bez niego?

[talkshit]

Napisane przez asmenaa

Jak to nie wiesz czy chcesz? Musisz wiedziec na czym stoisz!

bo sie boje uslyszec ze 'to nie to'
mimo ze wczesniej mowil ze jest pewny tego wszystkiego.
Przeciez on wiedzial jak mialam z ex , to czemu robi mi to samo

[thename]

1. Mój wiek: prawie 16
2. Wiek TŻ: skończone 17
3. Odległość: 70 km.
4. Ostatnie spotkanie: 16 październik.
5. Jak długo jesteście razem? ponad 4 miesiące
6. Jak się poznaliście? No więc, emm, przez internet
7. Czy już TO robiliście? Nie.
8. Co masz do jedzenia dla Nas? Zależy co chcecie

no to to by było na tyle

[asmenaa]

Napisane przez talkshit

ja chce pogadac , bo nie wiem co sie takiego stalo ze w ciagu paru godzin zmienil zdanie tylko sie boje jej rozmowy.

Mowil Ci, ze Cie kocha?
Nie domyslaj sie i nie snuj podejrzen, poczekaj na to, co Ci powie.

[ladyanaaa]

Musimy kolejny fotelik kupić Antkowi... Nie przewidzieliśmy tego, że Antoś plus kurtka zimowa i pasy z regulacją maksymalną się nie zapną i tak...

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Napisane przez talkshit

bo sie boje uslyszec ze 'to nie to'
mimo ze wczesniej mowil ze jest pewny tego wszystkiego.
Przeciez on wiedzial jak mialam z ex , to czemu robi mi to samo

Dasz radę bądź silna. A gdzie się spotykacie?

[czarnulkax]

Napisane przez ladyanaaa

No a nie ma możliwości jakiegoś zastępstwa? A gdyby np. zachorował w ten czas to co wtedy by zrobili bez niego?

Nie, napisałam, że jak przeniosla tego jednego to zostało ich 4 na 4 bary, które maja być otwarte, bo Tż chciał się zamienić. Jest jeszcze szansa z chlopakiem, który od paru dni już tam nie pracuje, Tż ma z nim pogadać, ale to są malutkie szanse, bo on powiedzial, że w tym czasie go w ogóle w
Krakowie nie ma. Zresztą wcale mu sie nie dziwię po tym co odwaliła ich szefowa....
Ją to nie obchodzi... ma wtedy być.

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

Witaj Thename

[Tyna7]

Napisane przez czarnulkax

Talk nie zakładaj z góry najgorszego Jeszcze nie wiesz o co tak na prawdę chodzi.
Tyna co za babsko! To pewnie ta co kręciła do Twojego Tż ta, to co nam opowiadalaś?

tak, ta jak słyszę jak się słodko odzywa do mojego TŻta ( Dawidziu to, Dawidziu tamto) to aż mnie nerwica bierze!

[czarnulkax]

Napisane przez Tyna7

tak, ta jak słyszę jak się słodko odzywa do mojego TŻta ( Dawidziu to, Dawidziu tamto) to aż mnie nerwica bierze!

Też by mnie wzięła

[ladyanaaa]

Napisane przez czarnulkax

Nie, napisałam, że jak przeniosla tego jednego to zostało ich 4 na 4 bary, które maja być otwarte, bo Tż chciał się zamienić. Jest jeszcze szansa z chlopakiem, który od paru dni już tam nie pracuje, Tż ma z nim pogadać, ale to są malutkie szanse, bo on powiedzial, że w tym czasie go w ogóle w
Krakowie nie ma. Zresztą wcale mu sie nie dziwię po tym co odwaliła ich szefowa....
Ją to nie obchodzi... ma wtedy być.

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

Witaj Thename

A gdyby złamał nogę? Rękę to co??

[czarnulkax]

Napisane przez ladyanaaa

A gdyby złamał nogę? Rękę to co??

Nie kracz
No to wtedy logiczne, że nie przyjdzie, ale pewnie kazala by mu przyjść, żeby się mogła upewnić

[karolca]

Napisane przez ladyanaaa

Musimy kolejny fotelik kupić Antkowi... Nie przewidzieliśmy tego, że Antoś plus kurtka zimowa i pasy z regulacją maksymalną się nie zapną i tak...

To lipa...

[thename]

Napisane przez czarnulkax

Też by mnie wzięła

Mnie też

[ladyanaaa]

Napisane przez czarnulkax

Nie kracz
No to wtedy logiczne, że nie przyjdzie, ale pewnie kazala by mu przyjść, żeby się mogła upewnić

A nie idzie jakoś pokombinować ze zwolnieniem lekarskim

[asmenaa]

Napisane przez talkshit

bo sie boje uslyszec ze 'to nie to'
mimo ze wczesniej mowil ze jest pewny tego wszystkiego.
Przeciez on wiedzial jak mialam z ex , to czemu robi mi to samo

Musisz z nim pogadac prosto w oczy.