2005-06-01, 16:04 | #31 |
BAN stały
|
Dot.: staż
oj nei bojcie sie dziewczyny jezeli jestesci pod sciana to macie lipe a jak macie wolna reke to jest luxik powiem tak z doswiadczenia mojej siostry nie kablujcie na nikogo kolezanka jej non stop walila na moja siostre az w koncu sama poleciala ta kolezanka hyhy jezeli widzicie szefa robcie zawsze cos nawet jak nie macie nic do roboty musicie sobie cos znalesc nie pytajcie sie non stop co gdzie i jak w ostatecznosci sie pytajcie to juz mowie z wlasnego doswiadczenia zawsze miejcie usmiech na twarzy i badzcie zadowolone ( ja nie bylem i sobie poszedlem ale sie ciesze) no to chyba tyle 1 dzien jest zawsze najgorszy aha badzcie rozmowni i rozmawiajcie z pracownikami oni wam najlepiej pomoga co do zakladu kosmetycznego zaczniesz raczej od zorientowania sie co gdzie jest pozniej zaczniesz od banalnych zabiegow pozniej troszke trudniejszych i tak z czasem zlapiesz wprawe i z doswiadczenia mojej siostry (kosmetyczki) czasami szefowa wpuszcza swoje kolezanki jako klientki zeby was sprawdzily i PAMIETAJCIE ZAWSZE ROZMAWIAJCIE Z KLIENTAMI CO ROBICIE CO MACIE ZAMIAR ROBIC ITP. TO JEST BARDZO WAZNE I BADZCIE KULTURALNE
|
2005-06-01, 16:11 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
|
Dot.: staż
z uśmiechem to ja akurat nie mam problemu
jeśli chodzi o staż w tym salonie to wydaje mi się, że mogłabym zacząć od sprzątania, bo raczej pani nie będzie mi kazała robić jakichś zabiegów, tymbardziej że nie mam żadnego doświadczenia ewentualnie mogę nałożyć maseczkę albo coś w tym stylu. Jak myślicie ? jak to będzie ? ps; dopiero od września idę do szkoły kosmetycznej |
2005-06-01, 16:45 | #33 |
BAN stały
|
Dot.: staż
aha czyli ty jeszcze nie masz szkoly kosmetycznej zrobionej wiec mozliwe ze tak zaczniesz pewnie na kolezankach bedziesz sie uczyla z pracy ale zawsze pamieta
USMIECH ROZMOWA USMIECH ROZMOWA USMIECH ROZMOWA USMIECH ROZMOWA POZDRO |
2005-06-01, 17:49 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: staż
Dziewczyny mam pytanie do was. Jeśli mam już status absolwenta (jestem po studiach, mam za sobą absolutorium), ale jestem przed obroną magisterską, jednak dyplom mam otrzymać dopiero 3 miesiące po obronie, czy moge już się zarejstrowac w UP czy dopiero po odbiorze dyplomu? Bo słyszałam że status studenta trace w chwili odbierania dyplomu, musze oddać wtedy legitymacje (ona jest ważna do końca września) czyli nie jestem już wtedy ubezpieczona, nie ma zniżek itd.
Nie wiem za bardzo co mam robić... Pozdrawiam Kamila |
2005-06-01, 18:02 | #35 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 408
|
Dot.: staż
Cytat:
|
|
2005-06-01, 18:08 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 408
|
Dot.: staż
Ale jeszcze coś: z ustawy: możesz się zarejestrować "w okresie do upływu 12 miesięcy od dnia określonego w dyplomie, świadectwie lub innym dokumencie poświadczającym ukończenie szkoły wyższej", czyli jak masz taki dokument już dziś, to chyba możesz się już zarejestrować. Głowy nie dam. Pewnie zależy to od interpretacji zapisu, a z tym, to u nas bywa różnie.
|
2005-06-01, 18:21 | #37 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 408
|
Dot.: staż
Cytat:
|
|
2005-06-01, 18:40 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: staż
Libi bardzo dziękuję Ci za odpowiedzi. Teraz z tymi dyplomami jest ponoć tak (przynajmniej u mnie na uniwerku w Poznaniu), że dopiero ok. 3 miesiące po obronie dostaje się je do ręki, ponieważ wysyłane są z Warszawy z tzw. certyfikatem unijnym. Dawniej wszystko było na miejscu więc dyplom był po kilku dniach. No na razie przynajmniej (do wrzesnia) mam jeszcze te zniżki, ale wiem że pieniązków przez ich brak będzie ubywało. Oj ciężko się będzie przyzwycziać..
|
2005-06-01, 19:01 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 408
|
Dot.: staż
A odpisu nie dostaniesz? U nas podobno tak.
|
2005-06-01, 20:42 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: staż
No właśnie nie wiem jak bedzie z tym odpisem. Za dyplom musze zapłacić 50 zł, jeśli chciałabym jeszcze dodatkowo przetłumaczony na język angielski to kosztuje ok. 30 zł.Co do odpisu, to tak jak wspomniałam nie wiem, ale w piątek będe na wydziale i zapytam panie w dziekanacie.
|
2005-06-01, 20:50 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
|
Dot.: staż
hmn, właśnie się dowiedziałam, że chyba nie będę mogła odbyć stażu w salonie kosmetycznym, ponieważ nie mam żadnego doświadczenia w tym kierunku a po co my mieli sobie mną głowę zawracać
ale może przyjmą mnie gdzie indziej |
2005-06-01, 21:02 | #42 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków-NH
Wiadomości: 1 664
|
Dot.: staż
a ja mam pytankojeżeli moja ciocia ma sklep z dywanami firankami a nigdy wczesniej nia miała stazystek moze mnie przyjąc na staż? a jak tak to na jak długo?na 6 m-cy czy może nawet i na 12?
i jeszcze jedno czy sa kontrole stażystów,bo ja mam zmiar ugadac się z ciocią aby mnie wzieła na staz ale abym nie za czesto do niej chodziła.Czekam na info.pozdrawiam!
__________________
ulubione powiedzenie mojej 5 letniej córki-KTO MA CYCKI TEN MA WŁADZE |
2005-06-02, 06:27 | #43 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków-NH
Wiadomości: 1 664
|
Dot.: staż
podbijam bo czekam na odp.
i jeszcze jedno chodząc dziennie do studium kosmetycznego mogę podjąc staż?
__________________
ulubione powiedzenie mojej 5 letniej córki-KTO MA CYCKI TEN MA WŁADZE |
2005-06-02, 07:19 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
|
Dot.: staż
Powiedzcie czy bez doświadczenia i bez skończenia żadnej szkoły kosmetycznej mogą mnie przyjąć na staż do salonu kosmetycznego ? czy raczej jest to wykluczone ?
|
2005-06-02, 11:27 | #45 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Watford, Anglia
Wiadomości: 620
|
Dot.: staż
Ja też mam pytanko, bo sumie do końca nie wiem jak to jest. Ukończyłam Liceum Ekonomiczne, jestem już po maturze, tylko egzamin z przygotowania zawodowego mi został, a świadectwo ukończenia szkoły już mam. No i co, mogę się tak zwyczajnie zarejestrować w UP, bo ja chcę iść na studia, zaoczne oczywiście, czy to wykulucza zarejestrowanie się jako osoba bezrobotna i szukanie stażu? Zastanawiam się czy wogóle muszę się rejestrować, czy nie mogę sobie zwyczajnie szukać pracy, bez stażu, niegdzie się nie rejestrując wcześniej? Zresztą jak to wszystko wygląda z pracą od strony formalnej, co trzeba załatawiać, gdzie się zgłosić? Niech ktoś mnie uświadomi
|
2005-06-02, 11:46 | #46 |
Zakorzenienie
|
Dot.: staż
ja zamierzam też uczyć się zaocznie
do Urzędu pracy zanosi sie świadectwo ukończenia szkoły, z urzedu gminy dokument że nie jest się rolnikiem i że nie ma się ziemi oraz numer NIP a jeśli się do nie ma to trzeba złożyc jak najszybciej poadnie do urzedu skarbowego o nadanie i przysługuje staż żeby szukać pracy, niekoniecznie stażu i tak musisz być zarejestrowana nie musisz wcale isc na staż, jeśli masz ofertę pracy, ale musisz się zarejestrować w Urzędzie, ale z tego co wiem to bez stażu i doświadczenia ciężko znaleść stałą pracę, a staż daje jakieś doświadczenie, troche kasy można dorobić i jest później co wpisac w CV ale strasznie się boję, panikuję już że nie dam sobie rady
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
2005-06-02, 11:56 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
|
Dot.: staż
ja się rejestrowałam i nie musiałam wcale mieć NIPu ani zaświadczenia rolnego trzeba mieć tylko świadectwo ukończenia szkoły i dowód, złożyć parę podpisów i wypełnić formularz ciagle tylko nie wiem co z tym stażem ? i czy mogę iść na staż bez doswiadczenia ?
|
2005-06-02, 12:03 | #48 |
Zakorzenienie
|
Dot.: staż
u mnie o NIPie przypominają na każdym spotkaniu kiedy mnie wzywają, podanie mam złożone ale trzeba czekać 3 tygodnie na przyznanie NIPu u nas to obowiążkowe, wypisane na drzwich nawet jest na ogłoszeniu, a bez zaświadczenia z urzędu gminy nie ma mowy o rejestracji u nas, NIP jeszcze można donieść,ale bez zaświadczenia o ziemi nie ma mowy
może to zależy od czegoś wiem że staż jest po to aby zdobyć jakieś doświadczenia, ktore będą nam przydatne w przyszłości, ale np. niektórzy pracodawcy mają wymagania że chcą na staż np. po ogólniaku, ekonomiku, czy liceum handlowym, jesli sobie załatwisz że przyjmą Cie do salonu, ty wystarczy że pracodawca złoży papiery w UP o przyjeciu na staż już z twoim nazwiskiem, bo u nas to jest częste, że są składane przez pracodwaców podania już z nawziskami kogo chca tam zatrudnić i kogo urząd pracy ma przysłać, wtedy urzad pracy ma o jednego absolwenta mniej na stazu znajomosci to naprawdę dużo
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
2005-06-02, 12:55 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
|
Dot.: staż
hmn, sama już nie wiem jak to jest z tym NIPem... ale mniejsza już o to teraz szukam salonu gdzie mogłabym odbyć mój staż.W jednym Pani ma mi dac odpowiedź jutro może się zgodzi. Myslicie, że to dobry pomysł na odbycie stażu w salonie kosmetycznym ? czy lepiej np. w biurze, sklepie czy jako sekretarka ?
|
2005-06-02, 13:10 | #50 |
Zakorzenienie
|
Dot.: staż
smarfeta, a nie przeraża Cie ta myśl iść na staż?
bo ja się panicznie boję na spotkaniu wczorajszym z doradcą ostrzegano nas że: -będą nam patrzyli na ręce -obserwowali i szukali naszych potkniec - zasypywali nas czarną robotą, która oni powinni robić - nie wolno robić sobie przerw, bo nie mamy prawa na takie rzeczy(ciekawe kiedy mamy zjeść?) - o spóźnieniach to już nawet nie ma mowy ( a mnie to zastanawia, nawet jak przyjde pierwszego dnia, to nawet nie wiem gdzie się zgłosić, nie wiem o ktorej już tam można być, zeby policji stróż nie wezwał że ktoś się czai ) - że mamy wszystko zrozumieć za pierwszym razem, aby nie łazic póżniej i nie wypytywać się, bo to głupio wygląda a ja nawet nie wiem gdzie jest moje stanowisko pracy, co do mnie nialezy, i czym ja sie tam mam wogóle zajmować wszystko to mnie przerasta, boję się strasznie, czy dam sobie radę?! boję się bo wiem że ja szybko się moge zrazić jak ktoś mi ubliży czy powie coś niemiłego, mam cel na przeznaczenie tych pieniędzy i bardzo ich potrzebuję, ale boje się okropnie, już mnie brzuch boli na samą myśl, fakt że Pani z którą tam rozmawiałam była przesympatyczna ale jak reszta ludzi wiem że po przepracowaniu 30 dni należy nam się 2 dni urlopu do odebrania, ale doradca dla pracowników mówił żeby nie rpzesadzać z wolnym, to niby nam przysługują ale żeby nie brać ich bo to źle wygląda, ludzie jak to w końcu jest, jesli mi się nalezy to chyba mogę wziąć wolne? a wiecie może jak jest z sobotami? ile jest pracujących dla stażystów? nawet nie wiem czy będę miećs woje stanowisko wyznaczone pracy, czyli biurko i komputer czy będę się tak tułać nic nie wiem panikuje już ale to dlatego że tak nas nastraszyli jak dać sobie radę w tych pierwszych dniach i czego się wystrzegać, czego nie robić? jak dać sobie radę i zachęcić ludzi do sibie i nie zrazić ich a NIp się przydaje później na koniec roku do rozliczeń z zusem, bo jak będziesz pracowac to będziesz musiała się rozliczac
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
2005-06-02, 13:40 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
|
Dot.: staż
hmn, ja jakoś na razie nie panikuję, bo jeszcze nigdzie nie zostałam zatrudniona
ale pewnie z czasem i mnie do dotknie ja nie byłam na żadnym spotkaniu. Moja koleżanka dostała staż w kuchni i nieźle haruje od 6.00-14.00 codziennie do piątku.Trafiła jej się najgorsza robota : gotowanie, zmywanie, sprzątanie, wycieranie...Wiem, że po takim stażu istnieje duze prawdopodobieństwo, że zatrudnią Cię na stałe lub pół etatu.Więc się zastanawiam gdzie by sobie ten staż zrobić : czy lepiej w salonie kosmetycznym czy w biurze ? PS; Bluegirl będzie dobrze |
2005-06-02, 13:45 | #52 |
Zakorzenienie
|
Dot.: staż
mam nadzieję że jakoś dam radę
w jakim kierunku chcesz bardziej studiować, ja bym z checią poszła na staż do salonu kosmetycznego ale to bardziej jako hobby, bo nie wiążę z tym swojej przyszłości, już własnie to biuro by mi się bardziej przydało jako umiejetność na przyszłość zależy co by Ci później bardziej się przydało i robiło większe wrażanie na pracodawcy w Twoim wymarzonym zawodzie u mnie niestety jakotakich dużych salonów nie ma a szkoda
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
2005-06-02, 13:54 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
|
Dot.: staż
Ja idę od września do szkoły policealnej kosmetycznej tryb zaoczny myślę więc, że staż w salonie kosmetycznym byłby dobrym krokiem w tym kierunku, tylko ciagle się zastanawiam czy mnie tam przyjmą, bo ja przecież nigdy nie miałam nic związanego z kosmetyką i co ja bym tam robiła
|
2005-06-02, 14:00 | #54 |
Raczkowanie
|
Dot.: staż
A ja sie chcialam zapytac, czy jesli ktos odbyl staz po liceum, to czy ten ktos moze isc drugi raz na staz np po studiach?? (bo w koncu tez sie wtedy jest absolwentem :P). Czy staz mozna odbywac tylko jeden raz???
|
2005-06-02, 14:25 | #55 |
Zakorzenienie
|
Dot.: staż
wydaję mi sie że nie można kilka razy iść na staż, jest też taka forma jak przygotowanie zawodowe, bardzo podobne do stażu kilka warunków się tylko różni i wiem że tam kryterium jest nieprzepracowanie wiecej niz 3 miesięcy i nie można byc zarejestrowanym jako bezrobotny wiecej niz 2 lata
ale wszystko chyba można tylko jeden raz, skoro obcinaja długośc stażu żeby jak najwięcej osób mogło skorzystac z tej formy więc wątpie czy byłoby to mozliwe chociażby z tego powodu, staz jest to forma jakiejś tam pomocy, można z niej chyba skorzystac tylko raz coś takiego tłumaczyła pani na spotkaniu, nie ręcze za to głową bo spotkanie było strasznie długie, nie sposób było wszystkiego zapamiętac a bliżej mi było do drzemki niż do skupienia a każdym urzedzie pracy jest doradca zawodowy, mozna sie z nim spotkac indywidualnie, jak też z pewnością ktoś przydzielony do obsługi stażu tam tez można dostac informację
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
2005-06-02, 14:33 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
|
Dot.: staż
tak, staż można odbyć tylko raz
|
2005-06-02, 17:07 | #57 |
Raczkowanie
|
Dot.: staż
Dzieki za odp
|
2005-06-02, 19:07 | #58 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 408
|
Dot.: staż
Cytat:
Ale do rzeczy. Z tym patrzeniem na ręcę, to jest tak, że wszystkim się patrzy na ręcę, mniej lub bardziej, ale jednak. Nikt nie będzie szukał na siłe potknięć, tym bardziej, że staż ma Cię przygotować do pracy, tak więc masz prawo do pomyłek. Z tym zasypywaniem czarną robotą to też nie do końca prawda - chyba, że czarna robota to kserowanie, bindowanie i inne takie, ale są też czynności ciekawsze i ambitniejsze i też powinnaś je wykonywać. Nie wolno robić przerw? To już w ogóle jakaś parodia. Przecież w kodeksie pracy jest wyraźnie napisane: Jeżeli dobowy wymiar czasu pracy pracownika wynosi co najmniej 6 godzin, pracownik ma prawo do przerwy w pracy trwającej co najmniej 15 minut, wliczanej do czasu pracy (art. 134). Spóźnienie nigdzie nie są dobrze widziane, więc z tym się zgodzę. Zjaw się 15 minut przed rozpoczęciem pracy i zgłoś się do kadr. Nie musisz wszystkiego od razu zrozumieć, bo nikt Ci od razu wszystkiego nie będzie mówił. Wszystko z czasem. A nawet jak coś Ci umknie, to właśnie masz zapytać, a nie później "palić głupa" albo robić po swojemu. Stanowisko pracy Ci pokażą, co masz robić też powiedzą. Ludzi też się nie obawiaj, uśmiechaj się do wszystkich, przedstaw się i będzie dobrze. Jak Ci się należy, to bierzesz wolne i już. Oczywiście umów się kiedy będzie najwygodniej dla wszystkich, żebyś wzięła wolne. Zresztą jeden dzień i tak wykorzystasz na odebranie stypendium. Jeśli chodzi o soboty, to pojęcia nie mam. Ale na pewno Ci powiedzą, a jakby zapomnieli, to spytaj. I w ogóle, to głowa do góry. Nikt Ci tam krzywdy nie zrobi. Nie bój się i połowę rzeczy, które nagadał ten doradca, to wypuść drugim uchem. |
|
2005-06-02, 19:38 | #59 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: spod kamienia
Wiadomości: 3 163
|
Dot.: staż
Cytat:
1. masz prawo nie zgodzic sie na wykonywanie obowiazkow dodatkowych, nie uwzgednioych w twojej umowie o staż /warto, żeby szczegolowo uscislala stanowisko i zakres obowiazkow/ To pomaga ograniczyc tzw "spychologie". 2. pracodawca nie ma prawa do zmuszania cie do nadgodzin, a jesli to zrobi - musi ci je oddac poza tym - staz mozna przerwac przez uplywem danego okresu bez konsekwencji jesli przechodzi sie do innej pracy. W przypadku odejscia "ot tak" - stażysta musi zwrócic Zus owi skladki za pozostaly okres do wygaśniecia umowy o staż (a nie jest to 10 zl . Z tym, że dziala to w obie strony - tzn jesli pracodawca wypowie umowe przez koncem stazu - znajdzie sie w takiej samej nieciekawej sytuacji powodzenia |
|
2005-06-02, 20:36 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
|
Dot.: staż
czyli jak odejdę sama to ile mniej więcej muszę im zwrócić? 450zł. za miesiąc ?
obawiam się, że gdy załatwię sobie ten staż a od września pójdę do szkoły zaocznej i będę miała praktyki w tygodniu to jak ja sobie poradzę ? czy będę mogła jakoś się dogadać z szefem/-fową ??? |
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:01.