Poradnia rodzinna - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-04-27, 15:02   #32
sanrioo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk :)
Wiadomości: 4 116
GG do sanrioo
Dot.: Poradnia rodzinna

nie ma za co i powodzenia!
sanrioo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-27, 21:46   #33
klocuszek27
Raczkowanie
 
Avatar klocuszek27
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 371
Dot.: Poradnia rodzinna

Ja to już mam szatańskie myśli, żeby podrobić podpis
klocuszek27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-28, 08:16   #34
sanrioo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk :)
Wiadomości: 4 116
GG do sanrioo
Dot.: Poradnia rodzinna

Cytat:
Napisane przez klocuszek27 Pokaż wiadomość
Ja to już mam szatańskie myśli, żeby podrobić podpis
to hm jeśli podrobisz podpis i nie przejdziesz tych wymaganych nauk i spotkań to dla kościoła = nieprzygotowanie należyte do sakramentu małżeństwa czyli = nieważny sakrament. bo ślub owszem będzie i może być pod warunkiem że będziesz miała specjalną pieczątkę doradcy rodzinnego ale ważny przed Bogiem to on nie będzie, chyba że Ci nie zleży na tym
sanrioo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-28, 08:28   #35
klocuszek27
Raczkowanie
 
Avatar klocuszek27
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 371
Dot.: Poradnia rodzinna

zależy, zależy, to tylko myśli...
klocuszek27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-30, 10:30   #36
loonyme
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 51
Dot.: Poradnia rodzinna

Znalazlam, znalazlam Bardzo mila pani zgodzila sie nas przyjac po godzinach pracy Na pytanie czy da sie wszystko zalatwic za jednym zamachem odpowiedziala ze to zalezy od tego jak nam pojdzie, w najgorszym wypadku bedziemy musieli sie spotkac dwa razy.. Wogole zaproponowala zeby na pierwsze spotkanie przyszedl tylko moj narzeczony, a na drugie juz razem.

Zostal jeszcze tylko USC i papierkowa robota zalatwiona
loonyme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-02, 21:28   #37
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Poradnia rodzinna

Do loonyme - tam gdzie my chodzimy do poradnii to uczą metody Rotzerta więc sie nie stresuj niepotrzebnie
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-05-04, 15:06   #38
monisiak1985
Raczkowanie
 
Avatar monisiak1985
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 53
Dot.: Poradnia rodzinna

Jeja przeczytalam pierwszy post i sie przerazilam. To straszne jakie zacofanie kieruje ludzmi... 7dzieci i pewnie wszystkie zaplanowane
monisiak1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-04, 16:30   #39
sanrioo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk :)
Wiadomości: 4 116
GG do sanrioo
Dot.: Poradnia rodzinna

Cytat:
Napisane przez monisiak1985 Pokaż wiadomość
Jeja przeczytalam pierwszy post i sie przerazilam. To straszne jakie zacofanie kieruje ludzmi... 7dzieci i pewnie wszystkie zaplanowane
a co złego w 7 dzieci? jeśli są zaplanowane? jeżeli są warunki i ludzię chcą mieć tyle dzieci i właśnie są zaplanowane. czy to świadczy o zacofaniu? nie sądzę.
sanrioo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-19, 00:08   #40
madziulkaa
Rozeznanie
 
Avatar madziulkaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 556
GG do madziulkaa
Dot.: Poradnia rodzinna

Dziewczyny z Wrocławia - możecie polecić poradnię rodzinną, gdzie organizują bezproblemowo, w godzinach wieczornych (po pracy) spotkania?
madziulkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-20, 10:51   #41
echech
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10
Dot.: Poradnia rodzinna

ja w Warszawie mogę polecic Kurs Przedmałżeński - jednodniowy, ale płatny. Można od razu tez umówic się z prowadzącymi na spotkanie w Poradni.

Kursy nie są prowadzone regularnie, więc jesli ktoś chciałby się zapisać, to musi śledzić informację, kiedy taki Kurs będzie się zaczynał na stronie:
http://www.dybow.net/katechezy.htm

Kurs - przynajmniej jak ja na nim byłam prowadził Ksiądz i Pielęgniarka - fajni, sympatyczni
echech jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-21, 10:46   #42
loonyme
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 51
Dot.: Poradnia rodzinna

Cytat:
Napisane przez echech Pokaż wiadomość
ja w Warszawie mogę polecic Kurs Przedmałżeński - jednodniowy, ale płatny. Można od razu tez umówic się z prowadzącymi na spotkanie w Poradni.

Kursy nie są prowadzone regularnie, więc jesli ktoś chciałby się zapisać, to musi śledzić informację, kiedy taki Kurs będzie się zaczynał na stronie:
http://www.dybow.net/katechezy.htm

Kurs - przynajmniej jak ja na nim byłam prowadził Ksiądz i Pielęgniarka - fajni, sympatyczni
Kurs może i ciekawie prowadzony i szybko przede wszystkim, ale nie polecam go osobom, które potrzebują zaliczenia kursu na JUŻ, ponieważ zapisanie się na niego wymaga albo szczęścia albo czasu. Jest taka duża liczba chętnych osób na ten kurs, że nie wszystkim udaje się zapisać w tym czasie co by chcieli.. pomijając formę zapisów- jest tylko informacja którego dnia pokaże się formularz zgłoszeniowy, a godzina to już może być każda.. Kto jest cierpliwy i ma czas musi odświeżać stronę z dużą częstotliwością.. powiedziałabym, że co 5min- to czas optymalny bo miejsca na kurs bardzo szybko znikają...

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Cytat:
Napisane przez madziulkaa Pokaż wiadomość
Dziewczyny z Wrocławia - możecie polecić poradnię rodzinną, gdzie organizują bezproblemowo, w godzinach wieczornych (po pracy) spotkania?
zdaje się, że poradnie rodzinne to tylko są w godzinach popołudniowych, przynajmniej w większości poradni.. Nie wiem czy we Wrocławiu są spotkania indywidualne czy grupowe, bo i z tymi ostatnimi się spotkałam, ale jeśli są indywidualne to radziłabym zabrać już na pierwsze spotkanie wykresy które i tak trzeba będzie robić (dla tych co nie chcą się w to bawić- dużą ilość wykresów obserwacyjnych można znaleźć w necie). Jeśli pokażesz osobie prowadzącej że nie jesteś zielona w dziedzinie NPR i biologii człowieka to możliwe że pójdzie ci na rękę i zaliczy kursy po dwóch spotkaniach/ ew. jednym chociaż to opcja bardzo bardzo optymistyczna
pozdrawiam i życze powodzenia
loonyme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-24, 08:46   #43
madziulkaa
Rozeznanie
 
Avatar madziulkaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 556
GG do madziulkaa
Dot.: Poradnia rodzinna

Dzięki za wskazówki... tak zrobię
madziulkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-25, 20:33   #44
echech
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10
Dot.: Poradnia rodzinna

[quote=loonyme;12400048]Kurs może i ciekawie prowadzony i szybko przede wszystkim, ale nie polecam go osobom, które potrzebują zaliczenia kursu na JUŻ, ponieważ zapisanie się na niego wymaga albo szczęścia albo czasu. Jest taka duża liczba chętnych osób na ten kurs, że nie wszystkim udaje się zapisać w tym czasie co by chcieli.. pomijając formę zapisów- jest tylko informacja którego dnia pokaże się formularz zgłoszeniowy, a godzina to już może być każda.. Kto jest cierpliwy i ma czas musi odświeżać stronę z dużą częstotliwością.. powiedziałabym, że co 5min- to czas optymalny bo miejsca na kurs bardzo szybko znikają... [quote=loonyme;12400048]

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

bardzo możliwe, że teraz tak jest, jak ja si,e zapisywałam, to nie było trzeba tak na te kursy "czatowa", ale to chyba świadczy o ich powodzeniu (a że prowadzący nie są z Warszawy to kursy zaczesto nie sa, więc jak loonyme napisała trzeba odświeżac stronę ;-)
echech jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-09, 20:40   #45
olayya
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 417
Dot.: Poradnia rodzinna

NIe wiem jak to jest, ale znam osobiście trzy pary, które biorąc ślub nie dostarczyły zaświadczenia z poradni, wymyślając, że a to mąż wyjechał a to zapracowani itp.... i jakoś ślub się odbył.
Sama myślę żebyśmy tego nie przechodzić ale mój narzeczony zapobiegawczo mnie ciągnie na tą farsę. CO prawda rozmawialiśmy z babką z takiej małej mieściny - jakaś tam znajoma znajomego i powodziała, że się da to w godzinkę załatwić tylko, że ona przyzwyczajona , że ksiądz z tamtejszej parafii daje jakieś tam druki tylko do podbicia.
Czy któraś z Was może mi powiedzieć co właściciwe takie zaświadczenie zawiera, a może macie jakiś skan takiego zaświadczenia (oczywiście bez pieczątek i nazwisk). A bez tego nam nie podpisze i z tego.
olayya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-09, 21:47   #46
sanrioo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk :)
Wiadomości: 4 116
GG do sanrioo
Dot.: Poradnia rodzinna

Cytat:
Napisane przez olayya Pokaż wiadomość
NIe wiem jak to jest, ale znam osobiście trzy pary, które biorąc ślub nie dostarczyły zaświadczenia z poradni, wymyślając, że a to mąż wyjechał a to zapracowani itp.... i jakoś ślub się odbył.
Sama myślę żebyśmy tego nie przechodzić ale mój narzeczony zapobiegawczo mnie ciągnie na tą farsę. CO prawda rozmawialiśmy z babką z takiej małej mieściny - jakaś tam znajoma znajomego i powodziała, że się da to w godzinkę załatwić tylko, że ona przyzwyczajona , że ksiądz z tamtejszej parafii daje jakieś tam druki tylko do podbicia.
Czy któraś z Was może mi powiedzieć co właściciwe takie zaświadczenie zawiera, a może macie jakiś skan takiego zaświadczenia (oczywiście bez pieczątek i nazwisk). A bez tego nam nie podpisze i z tego.
a po co Ci ślub kościelny?
sanrioo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 20:38   #47
olayya
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 417
Dot.: Poradnia rodzinna

Cytat:
Napisane przez sanrioo Pokaż wiadomość
a po co Ci ślub kościelny?
Nigdy nawet nie pomyślałam o tym, że mogłabym żyć z moim narzeczonym bez ślubu kościelnego Jakaś wewnętrzna potrzeba.
Cytat:
bo ślub owszem będzie i może być pod warunkiem że będziesz miała specjalną pieczątkę doradcy rodzinnego ale ważny przed Bogiem to on nie będzie
Chodzi o to, jak tak na prawdę jest z tymi zaświadczeniami z poradni. Bo skoro niektórzy księża udzielają świadomie sakramentu bez przedstawienia zaświadczenia to jak to się ma do ważności ślubu przed Bogiem?? Zastanawia mnie czy to nie jest jakiś tylko wymysł z którym nie wszyscy książa się zgadzają.

Prawdą jest, że ślub to pewnie jedyna okazja, żeby odwiedzić taką poradnie i być może dowiedzieć się czegoś ciekawego. Kobieta do której mieliśmy iść sprawiała pozytywne wrażenie, ale troche mnie zirytowało, że zajmuje się doradztwiem od wielu lat a druków nie ma. Mój proboszcz poradził, żeby napisać zaświadczenie odręcznie i też uzna
olayya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 21:54   #48
Ellisa
Raczkowanie
 
Avatar Ellisa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 113
Dot.: Poradnia rodzinna

A u mnie w Parafii trzeba przejśc 10 spotkań na naukach przedmałżeńskich i 3 w poradni rodzinnej.Jestem 6 lat po ślubie cywilnym i mam 5 letnią córkę.No to mi sie dostanie....Ale pomyślałam sobie że skoro tego nie zmienie to po co mam się denerwowć trzeba przejść i już.Wam z pewnością też się uda.Będzie dobrze
Ellisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 20:05   #49
olayya
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 417
Dot.: Poradnia rodzinna

A ja już po poradni Nie było tak strasznie i udało się co najważniejsze załatwić kur od ręki bez chodzenia na trzy spotkania Ale i tak uważam, że to niepotrzebne marnowanie czasu.
olayya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-12, 20:17   #50
sanrioo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk :)
Wiadomości: 4 116
GG do sanrioo
Dot.: Poradnia rodzinna

Cytat:
Napisane przez olayya Pokaż wiadomość
Nigdy nawet nie pomyślałam o tym, że mogłabym żyć z moim narzeczonym bez ślubu kościelnego Jakaś wewnętrzna potrzeba.

Chodzi o to, jak tak na prawdę jest z tymi zaświadczeniami z poradni. Bo skoro niektórzy księża udzielają świadomie sakramentu bez przedstawienia zaświadczenia to jak to się ma do ważności ślubu przed Bogiem?? Zastanawia mnie czy to nie jest jakiś tylko wymysł z którym nie wszyscy książa się zgadzają.

Prawdą jest, że ślub to pewnie jedyna okazja, żeby odwiedzić taką poradnie i być może dowiedzieć się czegoś ciekawego. Kobieta do której mieliśmy iść sprawiała pozytywne wrażenie, ale troche mnie zirytowało, że zajmuje się doradztwiem od wielu lat a druków nie ma. Mój proboszcz poradził, żeby napisać zaświadczenie odręcznie i też uzna
Cytat:
Napisane przez olayya Pokaż wiadomość
A ja już po poradni Nie było tak strasznie i udało się co najważniejsze załatwić kur od ręki bez chodzenia na trzy spotkania Ale i tak uważam, że to niepotrzebne marnowanie czasu.

No jak potrzebny jest ślub kościelny i wierzy się że to sakrament a nie jakiś cyrk to wie się po co są nauki przedmałżeńskie.

Niestety niektórzy ludzie uważają to za zbędne ale ślub kościelny chcą Nauki są po to żeby raz: poinformować narzeczonych co to w ogóle jest ślub, dwa niektórzy naprawdę nie wiedzą jak funkcjonuje organizm kobiecy i męski, trzy czasem można uniknąć rozczarowania i wcale nie wziąć ślubu po takich naukach co wychodzi na lepsze dla pary np kiedy nie chcą ale ktoś ich zmusza.

Niestety wielu doradców rodzinnych nie odgrywa dobrze swojej roli. A do poradni nie chodzi się raz w życiu bo jak się jest katolikiem i ma się ślub kościelny to do poradni chodzi się ze swoimi kartami obserwacji.

O!
sanrioo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-18, 15:50   #51
EdziaO
Zakorzenienie
 
Avatar EdziaO
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 346
Dot.: Poradnia rodzinna

U mnie poradnia to była po prostu porażka. Pomijając wszystko inne jak facet opowiedział jak uczył swoje córki jak rozpoznać dni cyklu sprawdzając im codziennie bieliznę to zrobiło mi się słabo.I hit sezonu-dlaczego kobiety biorą pigułkę skoro są płodne tylko kilka dni w miesiącu a mężczyźni cały miesiąc?No czemu to one się trują a nie facecie?Bo mężczyźni są mądrzejsi i je sobie podporządkowali.Tak już jest.Maaatko!
__________________
Bartuś 23.12.2010
Aniołek 01.08.2011...
Hubert 21.11.2012


„Błogosławiony, który daje swoim dzieciom korzenie i skrzydła”
EdziaO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-19, 09:29   #52
ineczka7
Zadomowienie
 
Avatar ineczka7
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 784
Dot.: Poradnia rodzinna

http://wyborcza.pl/1,76842,6818977,N...w_weekend.html odnośnie kursów i poradni
Sam artykuł oczywiście zaczyna się od interesujących cytatów z różnych poradni, ale nie dlatego dałam tu linka. Poczytajcie w wolnej chwili jak ładnie jest to rozwiązane u jezuitów, czytałam artykuł i myślałam tylko "cholera, tak powinno być podczas każdych nauk, lekcji religii i w każdej poradni" i wydaje mi się, że na takich normalnie prowadzonych spotkaniach naprawdę można poznać siebie i swoje oczekiwania względem przyszłego małżonka. Nie ma demonizowania seksu/antykoncepcji, jest rzeczowo, jasno przedstawiony punkt widzenia Kościoła na wszystkie kontrowersyjne tematy.

Pomyślałam sobie, że powinni do nich wysłać te wszystkie nawiedzone panie z poradni (które były i tu i w artykule cytowane) żeby się nauczyły co jest ich własną wizją katolickiego związku, a co jest zgodne z naukami Kościoła
ineczka7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-13, 12:42   #53
Torino
Przyczajenie
 
Avatar Torino
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2
Dot.: Poradnia rodzinna

Cytat:
Napisane przez 85beata Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny!!!
Właśnie wróciliśmy z naszej pierwszej poradni rodzinnej...
Jedno słowo, które mi się nasuwa to - żenada....
Poradnię prowadzi małżeństwo z 10-letnim stażem i 7 dzieci;p
Z nami są jeszcze dwie pary (normalni ludzie).
Babka jest naprawdę nawiedzona, prawię się rozryczałam ze złości. Pytała się o wszystko, a kiedy dowiedziała się że moja mama się rozwiodła z ojcem to zaczęła mi prawić kazanie, że zrobiła ona straszny błąd, bo po rozwodzie powinna oddać mnie do pełnej rodziny!!!
Oczywiście jest kalendarzyk itd. Nie wspomniałam nawet jej, że mi on nie wyjdzie, bo biorę tabletki na nieregularny okres itd.
Najlepsze było jednak to jak facet kazał opowiadać nam jaki miałyśmy dzisiaj śluz w pochwie, w celu interpretacji jaki to dziś dzień mamy...
Dowiedziałam się, że nie wszystkie pozycje w seksie są dozwolone, bo kobieta nie powinna pokazywać swoich żądz i kochać się na partnerze!!!
wszystkie pary patrzą się na nich jak na kosmitów, ale słowa nie zabieramy, bo po co rozmawiać z takimi ludźmi.
Było jeszcze dużo innych rzeczy, które by opowiadać było można, ale szkoda na to słów.
Ciekawa jestem czy wszędzie tak wygląda ta poradnia????
Bo moim zdaniem czegoś takiego powinni zabronić i uczyć nas czegoś innego np. jak postępować w czasie kłótni, jak iść na kompromis itd, itd.
Tymczasem w mojej poradni sami nawiedzeni i do tego zboczeńcy!!!
Wspolczuje.
Jest jedna rzecz ktora mnie zastanawia - dlaczego Beata nie wyszla, gdy pracownica poradni w bardzo nieprofesjonalny sposob zaczela nawiazywac do rozwodu jej rodzicow i poruszac sprawy osobiste nie zwiazane z celem jej wizyty w poradni...?
Badzmy powazni, takie teksty z ust pracownikow poradni uwlaczaja naszej godnosci ,,,,, szanujmy sie,,,,
Jest wiele poradni - nie trzeba sie meczyc tylko po to by uslyszec takie upokarzajace slowa!
juz nie wspomnie o merytorycznych bzdurach o seksie

I JESZCZE JEDNO - NAJLEPIEJ GDYBY OSOBY KTORE MAJA PRZYKRE DOSWIADCZENIA Z PORADNIAMI PODAWALY ICH ADRESY I NAMIARY - ZEBY INNI MOGLI TEGO UNIKNAC!

p.s. gdy ja bylam w poradni nie bylo tak zle na szczescie...ale nic z tego oprocz pieczatek nie wynioslam, bo nic sensownego sie nie dowiedzialam,,,

Edytowane przez Torino
Czas edycji: 2009-08-13 o 12:46
Torino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-14, 21:48   #54
gawelek
Raczkowanie
 
Avatar gawelek
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 35
Dot.: Poradnia rodzinna

Niestety ja też muszę się niepochlebnie wyrazić o naukach przedmałżeńskich. Dzieliły się one na spotkania z księdzem oraz poradnię. Wiedziałam, że podczas wizyty w poradni będą poruszane kwestie kalendarzyków itp. ale myślałam, że podczas spotkań z księdzem zajmiemy się bardziej sferą duchową, przygotowaniem wewnętrznym. Jak bardzo się myliłam okazało się na pierwszym spotkaniu. Dowiedziałam się między innymi że tabletki antykoncepcyjne produkuje ta sama firma co gaz do Auschwitz, że kobieta nie może regulować sobie okresu tabletkami i "co 28 dni ten syf i brud musi z niej zejść". Poza tym tyle teraz jest kobiet z jedną piersią bo używały tabletek i "teraz chodzą na pielgrzymki dla amazonek a trzeba było wcześniej o tym pomyśleć". Monolog księdza osiągnął apogeum kiedy to opowiadał przed ołtarzem historyjkę o wymianie zdań podczas nauk z jedną z uczęszczających na nie dziewczyn na tematu...uwaga... smaku spermy!!!Byłam zszokowana. Nic z tego ponad dwugodzinnego nauczania nie dotyczyło nas narzeczonych, nie miało związku z naszym duchowym przygotowaniem a było jedynie straszeniem przy pomocy jakichś bzdurnych dywagacji.
Spotkania w poradni obawiałam się jeszcze bardziej, ale zostałam bardzo mile zaskoczona. Wreszcie była mowa o tym jak powinniśmy rozwiązywać ewentualne konflikty, jak ze sobą rozmawiać itp. Oczywiście rozmowa o kalendarzyku, temperaturze i śluzie też była jednak prowadząca potrafiła wyjaśnić wszystko w normalny sposób i bez pouczania. Bardziej starała się przedstawić zalety tej metody niż krytykować inne sposoby. Ujęła to w bardzo rzeczowy sposób, mówiąc że wie o istnieniu innych metod, jednak tylko metoda kalendarzykowa jest uważana przez kościół za etyczną.
gawelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-19, 08:15   #55
krukkrukowi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 3
Dot.: Poradnia rodzinna

Cytat:
Napisane przez sanrioo Pokaż wiadomość
No jak potrzebny jest ślub kościelny i wierzy się że to sakrament a nie jakiś cyrk to wie się po co są nauki przedmałżeńskie.
Dziękuję Ci za wypowiedzi, zwłaszcza za tę powyżej.

Mam pytanie do tych zniesmaczonych - czemu nie protestujecie, skoro się Wam nie podoba? Czemu w tym uczestniczycie? Ktoś wam kazał? Zmuszał? Bo nie rozumiem - jak ktoś wie, jakie w kościele katolickim obowiązują zasady, jakie są dogmaty wiary i jakie nauki społeczno-obyczajowe są głoszone i się z nimi nie zgadza, a zakaz seksu przedmałżeńskiego i sztucznej antykoncepcji świadomie i zadowoleniem z siebie łamie, bo nie uważa tego za złe - to po co ten katolicki ślub kościelny? Przecież zaprzeczacie swoim poglądom w tym momencie i udajecie coś, czego nie myślicie i nie czujecie.
krukkrukowi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-19, 11:32   #56
molly18
Raczkowanie
 
Avatar molly18
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 321
Dot.: Poradnia rodzinna

nie każdy chce zmieniać świat
molly18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-19, 18:17   #57
Matylda82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 309
Dot.: Poradnia rodzinna

też prawda. Jak się decydujemy na ślub kościelny to z wszystkimi tego konsekwencjamiu nas w poradni było całkiem fajnie, wszystko zależy od prowadzących.a co do 7 dzieci - fajna gromadka
Matylda82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-20, 08:37   #58
molly18
Raczkowanie
 
Avatar molly18
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 321
Dot.: Poradnia rodzinna

Ja nie mam nic przeciwko poradniom, jak na razie, bo jeszcze nie bylam hihih, ale ciekawi mnie tylko jedno, dlaczego co od kogos slysze to we wszystkich tych poradniach sa malzenstwa srednio zamozne, jesli nie biedne, ktore maja 5-cioro dzieci lub wiecej? czy to jest jakas ich metoda zeby sobie dorobic? a moze ten kalendarzyk jednak nie dziala do konca tak jak by tego chcieli? Nie chce nikogo obrazic i nie mam zupelnie nic przeciwko wielodzietnym rodzinom, tylko przeciez wszystko trzeba robic z rozsadkiem. jesli kogos nie stac na wiecej dzieci, to powinien sie zastanowic co robi, przeciez to chodzi o ludzkie zycie!
ale coz, znam ludzi, dla ktorych biznesem jest zalozenie rodziny zastepczej, wiec to juz w ogole brak slow..
molly18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-20, 09:02   #59
Torino
Przyczajenie
 
Avatar Torino
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2
Dot.: Poradnia rodzinna

Cytat:
Napisane przez krukkrukowi Pokaż wiadomość
Mam pytanie do tych zniesmaczonych - czemu nie protestujecie, skoro się Wam nie podoba? Czemu w tym uczestniczycie? Ktoś wam kazał? Zmuszał? Bo nie rozumiem - jak ktoś wie, jakie w kościele katolickim obowiązują zasady, jakie są dogmaty wiary i jakie nauki społeczno-obyczajowe są głoszone i się z nimi nie zgadza, a zakaz seksu przedmałżeńskiego i sztucznej antykoncepcji świadomie i zadowoleniem z siebie łamie, bo nie uważa tego za złe - to po co ten katolicki ślub kościelny? Przecież zaprzeczacie swoim poglądom w tym momencie i udajecie coś, czego nie myślicie i nie czujecie.
krukkrukowi najwyrazniej nie ma pojecia o nauce kosciola i dogmatach
Uswiadom sobie ze nauki oraz kursy powinny byc profesjonalnie prowadzone, prezentowane zagadnienia powinny byc prezentowane obiektywnie, zgodnie z nauka kosciola, bez subiektywnych zlosliwych uwag oraz z SZACUNKIEM do uczestnikow.
Zarowno pracownicy poradni jak i osoby prowadzace Kursy Przedmalzenskie, zarowno swieckie jak i duchowne, powinny miec kwalifikacje by takie kursy prowadzic.

Matylda82, to prawda ze decyzja o zawarciu slubu koscielnego oznacza akceptacje warunkow i zasad kosciola, jednakze nieprofesjonalizmu, arogancji i impertynencji niekompetentnych prowadzacych nie powinno sie tolerowac,,,,takie zachowanie jest wbrew nauce kosciola
no chyba ze sie jest zastraszonym, niedojrzalym duchowo katolikiem....wtedy powiela sie negatywne wzorce zachowan
Torino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-21, 08:47   #60
krukkrukowi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 3
Dot.: Poradnia rodzinna

Cytat:
Napisane przez Torino Pokaż wiadomość
krukkrukowi najwyrazniej nie ma pojecia o nauce kosciola i dogmatach
Uswiadom sobie ze nauki oraz kursy powinny byc profesjonalnie prowadzone, prezentowane zagadnienia powinny byc prezentowane obiektywnie, zgodnie z nauka kosciola, bez subiektywnych zlosliwych uwag oraz z SZACUNKIEM do uczestnikow.
Zarowno pracownicy poradni jak i osoby prowadzace Kursy Przedmalzenskie, zarowno swieckie jak i duchowne, powinny miec kwalifikacje by takie kursy prowadzic.
Na razie uświadomiłam sobie, że nie czytasz ze zrozumieniem.

Kiedy jedną z uwag księdza podczas nauk uznałam za niestosowną, zwróciłam mu uwagę. Potem rozmawialiśmy z tym księdzem. Zrozumiał, przyznał się do błędu i przeprosił. Niemniej byliśmy już do niego zrażeni i upewniliśmy się, że nie on nam będzie ślubu udzielał. Większego biegu sprawie nie trzeba było nadawać, uwaga nie była z gatunku podlegających postępowaniu sądowemu. Jedynie głupia i bezmyślna. Poza tym, było ok. Nic mnie ani nie gorszyło, ani nie szokowało, ani nie nudziło, jedna z pań prowadzących była może trochę za bardzo egzaltowana, ale to kwestia charakteru, a nie kompetencji. Wiele rzeczy dało mi bardzo do myślenia. Piszę ogólnikami, bo to kwestie religijne, osobiste, które każdego dotyczą inaczej lub wcale.

Do osoby z poradni nie mam żadnych zastrzeżeń, wykształcona, lekarz z dużym doświadczeniem, inteligentna i sympatyczna. Dowiedziałam się sporo, zwłaszcza o badaniach, jakim powinno się poddać przed planowaną ciążą, u ginekologa za tę samą rozmowę musiałabym albo zapłacić, albo czekać łaskawie na NFZ, więc było na pewno warto.
W spotkaniu braliśmy udział obydwoje, rozmowa na równych prawach.

Ja oczywiście rozumiem, że czasem nie ma się siły na jakieś spory, nie ma się czasu na zmianę kościoła czy poradni, nikt przecież się z pracy nie zwolni po to, żeby testować kolejne obiekty, ale czasem naprawdę warto się zbuntować. Na nauczyciela, który obraża uczniów czy studentów można złożyć skargę, tak samo można i na księdza, czy psychologa, czy kto tam te zajęcia prowadzi. To, jak te skargi są potem rozpatrywane i jaką mają skuteczność, to już kwestia inna, ale naprawdę warto, żeby mieć potem czyste sumienie, że się nie dało wdeptać w podłogę.

A temat tego, czy każda osoba, która bierze ślub kościelny, wierzy w to, co ksiądz na mszy przed ołtarzem mówi, czy nie, to już faktycznie nie moja rzecz. Nie znoszę hipokryzji, ale pisaniem na forach jej nie zwalczę, a belki w swoich oczach dostrzegam, i to wielkie. Nie szłam do ślubu jako niewinna lilia.

Edytowane przez krukkrukowi
Czas edycji: 2009-08-21 o 08:48
krukkrukowi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-05-31 18:47:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:27.