Koty część II - Strona 149 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-11-05, 08:31   #4441
Beczka Soli
Wredna Ruda Beczka Soli
 
Avatar Beczka Soli
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: To miejsce na mapie, gdzie kończy się papier
Wiadomości: 1 757
Dot.: Koty część II

Dziewczyny, jeszcze jedno, szybkie pytanie:
Co sądzicie o karmach IAMS?
__________________
blog Beczki o fitstajlu, górach i dwóch pedałach

Racja jest jak d*pa - każdy ma swoją
J. Piłsudski
Beczka Soli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-05, 08:45   #4442
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Koty część II

Ja bardzo ich nie lubie(uwaga dosc hm... nieprzyjemne) http://www.youtube.com/watch?v=9GLFjLiALwQ

http://www.goldenretriever.pl/food.htm
Cytat:
Iams prowadziła następujące eksperymenty na psach i kotach:

*1 Dwudziestu ośmiu kotom nacięto żołądki, aby sprawdzić efekty żywienia ich błonnikiem, po czym uśmiercono je. (Uniwersytet Stanu Nebraska i Iams Company; A.R. Bueno i inni, Nutrition Research, vol. 20, nr 9, str. 1319-1328, r.2000).

*2 Dwadzieścia cztery młode psy wprowadzono rozmyślnie w stan zapaści nerek w następstwie inwazyjnych eksperymentów, a następnie uśmiercono je. (Uniwersytet Stanu Georgia i Iams Company; J.V. White i inni. American Journal of Veterinary Research, vol. 52, nr 8, str. 1357-1365, r.1994).

*3 Trzydziestu jeden psom usunięto nerki, aby zwiększyć ryzyko zapaści na chorobę nerkową, następnie uśmiercono je, a ich nerki poddano sekcji. (Uniwersytet Stanu Georgia i Iams Company; D.R. Finco i inni, American Journal of Veterinary Research, vol. 55, nr. 9, str. 1282-1290, r.1994).

*4 Osiemnastu psom wycięto kości przednich i tylnych łap i poddano je naprężeniom aż do złamania, aby ustalić wpływ diety na ich łamliwość. (Uniwersytet Stanu Winsconsin i Iams Company; T.D. Crenshaw i inni, Proceedings of 1988 Iams Nutritin Symposium).

*5 Uśmiercono dziesięć psów w celu zbadania wpływu błonnika występującego w diecie. (Uniwersytet Stanu Mississippi i Iams Company; R.K. Buddington i inni, American Journal of Veterinary Research, vol. 60, nr. 3, str. 354-358, r.1999).

*6 W drodze chemicznej zniszczono nerki osiemnastu szczeniaków płci męskiej, wkładając do ich penisów cewniki i karmiąc je eksperymentalną karmą, następnie szczenięta zabito. (Uniwersytet Stanu Kolorado i Iams Company; G.F. Grauer i inni, American Journal of Veterinary Research, vol. 57, nr 6, str. 948-956, r.1996).

*7 Dwadzieścia osiem kotów wprowadzono chirurgicznie w stan zapaści nerek. Koty te zdechły w czasie trwania eksperymentu lub zostały zabite w celu zbadania wpływu na nie podawanych im protein. (Uniwertet Stanu Georgia i Iams Company; Proceedings of 1988 Iams Nutritin Symposium).

*8 Piętnastu psom rozcięto brzuchy i do jelit wprowadzono dreny, których zawartość odpompowywano co 10 minut przez dwie godziny, następnie zabito je. (Uniwersytet Stanu Nebraska i Iams Company; J.E. Hallman i inni, Nutritin Research, vol. 16, nr. 2, str. 303-313, r.1996).

*9 Szesnastu psom otwarto brzuchy i usunięto im część jelit. (Uniwersytet Prowincji Alberta i Iams Company; Journal of the American Society of Nutritional Sciences, r.1998).

*10 Zdrowym szczeniętom, kurczakom i szczurom usunięto kości i chrząstki w celu zbadania rozwoju kości i stawów. (Uniwersytet Prude i Iams Company; Proceedings of 2000 Iams Nutritions Symposium).
*11 Szesnaście psów poddano inwazyjnemu badaniu bakterii w jelitach. (Uniwersytet A&M w Teksasie i Iams Company; M.D. Willard i inni, American Journal of Veterinary Research, vol. 55, nr. 5, maj 1994).

*12 Dwudziestu czterem kotom usunięto żeńskie organy i części ich wątroby, następnie tuczono je i głodzono. (Uniwersytet Stanu Kentucky i Iams Company; W.H. Ibrahim i inni, American Journal of Veterinary Research, vol. 61, nr 5, maj 2000).

*13 Pięćdziesięciu sześciu suczkom usunięto ich żeńskie organy w celu badania beta-karotenu. (Uniwersytet Stanu Washington i Iams Company; B.C. Weng i inni, Journal of Animal Science, vol. 78, str. 1284-1290, r.2000).

*14 Szesnastu psom wielokrotnie rozcinano brzuchy, aby pobrać wycinki jelit. (Uniwersytet A&M w Teksasie i Iams Company; M.D. Willard i inni, Journal of Veterinary Medical Association, vol. 8, str. 1201-1206, r.1994).

*15 Sześciu psom wprowadzono do jelit dreny, przez które odprowadzano płyny w celu zbadania przyswajania różnych rodzajów mąki. (Uniwersytet Stanu Illinois i Iams company; S.M. Murray i inni, Journal of AnimalScience, vol. 77, str. 2180-2186, r. 1994).

*16 Rozmyślnie okaleczono trzydzieści psów, usuwając z ich ciał płaty skóry w celu zbadania wpływu diety i różnych jej składników na gojenie ran. (Uniwersytet Auburn i Iams Company; M.A. Mooney i inni, American Journal of Veterinary Research, vol. 59, nr 7, str. 859-863, r.1998).

*17 Otwarto brzuchy pięciu psom i do ich jelit wprowadzono dreny w celu zbadania wpływu błonnika. (Uniwersytet Stanu Missouri i Iams Company, Journal of Animal Science, vol. 74, str. 1641-1648, r.1996).

*18 Dwudziestu ośmiu psom usunięto część jelita grubego w celu zbadania wpływu błonnika. (Uniwersytet Stanu Missouri i Iams Company, Journal of Animal Science, vol. 75, suplement 1, str. 136, r.1997).

*19 Szesnastu psom wycięto część jelit i układu immunologicznego w celu zbadania wpływu błonnika. (Uniwersytet Prowincji Alberta i Iams Company; Proceedings of 1998 Iams Nutrition Symposium).

*20 Pięciu psom wycięto tkanki z jelita cienkiego i grubego w celu zbadania wymogów przewodu pokarmowego. (Uniwersytet Stanu Illinois i Iams Company; Proceedings of 1998 Iams Nutrition Symposium).
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?


Edytowane przez SzpiegZKrainyDeszczowców
Czas edycji: 2011-11-05 o 08:50
SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-05, 09:16   #4443
donka_bez_ogonka
Wtajemniczenie
 
Avatar donka_bez_ogonka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość


Tak z ciekawości, ile taki preparat może kosztować (żebym u weta nie zemdlała )? - tabletki u mnie to 30zł.
Zapytam weta czy ma takie coś .

Kitty u veta dostała właśnie Advocat pomiędzy łopatki ( żeby nie zlizać tego i nie rozetrzeć łapką). Za całą wizytę zapłaciłam 30 zł. Vet powiedział, że wizyta darmowa, a 30 zł to koszt tego preparatu. Kitty miała świerzba w uszkach, a po advocat-cie ślicznie wszystko zniknęło. Za 2 tygodnie mamy znowu iść do veta po koleją dawkę Advocata. Vet mówił, że jest to środek działający na zewnątrz i wewnątrz.
Wizyta przebiegła bardzo fajnie, bo dużo wiedziałam od Was dziewczyny Przykładowe dialogi:
Ja: ... a to chłopczyk, czy dziewczynka? Bo czytałam w internecie ...
Ja: ... a to, że nie ma ząbków z przodu to jest normalne, bo czytałam w internecie... ale chciałam się upewnić...
Ja:... a to, że tak ciucia palce to normalne, bo czytałam w internecie...
Vet:... to widzę, że pani dużo w internecie czyta i w dodatku wszystko prawdziwe. Dałem kotce Advocat... ale najlepiej to niech pani w internecie poczyta co to jest i jak działa


Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
Ja bardzo ich nie lubie(uwaga dosc hm... nieprzyjemne) http://www.youtube.com/watch?v=9GLFjLiALwQ

http://www.goldenretriever.pl/food.htm
O . masakra. Aż mnie ciarki przeszły jak to przeczytałam. Biedne zwierzęta
__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc
donka_bez_ogonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-05, 11:29   #4444
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez donka_bez_ogonka Pokaż wiadomość
Kitty u veta dostała właśnie Advocat pomiędzy łopatki ( żeby nie zlizać tego i nie rozetrzeć łapką). Za całą wizytę zapłaciłam 30 zł. Vet powiedział, że wizyta darmowa, a 30 zł to koszt tego preparatu. Kitty miała świerzba w uszkach, a po advocat-cie ślicznie wszystko zniknęło. Za 2 tygodnie mamy znowu iść do veta po koleją dawkę Advocata. Vet mówił, że jest to środek działający na zewnątrz i wewnątrz.
Wizyta przebiegła bardzo fajnie, bo dużo wiedziałam od Was dziewczyny Przykładowe dialogi:
Ja: ... a to chłopczyk, czy dziewczynka? Bo czytałam w internecie ...
Ja: ... a to, że nie ma ząbków z przodu to jest normalne, bo czytałam w internecie... ale chciałam się upewnić...
Ja:... a to, że tak ciucia palce to normalne, bo czytałam w internecie...
Vet:... to widzę, że pani dużo w internecie czyta i w dodatku wszystko prawdziwe. Dałem kotce Advocat... ale najlepiej to niech pani w internecie poczyta co to jest i jak działa

ma poczucie humory ten vet


Cytat:
O . masakra. Aż mnie ciarki przeszły jak to przeczytałam. Biedne zwierzęta
ja jestem za glupia na ten swiat, przeciez mozna inaczej, bezinwazyjnie sprawdzic stan zwierzecia, zwlaszcza w dzisiejszych czasach, mozna pobrac krew (krew mowi naprawde duzo o zdrowiu) i ewentualnie jesli juz trzeba sprawdzic cos wewnatrz uspic zwierze na czas pobierania doslownie probek (cos a la biopsja jak sie to robi z czlowiekiem), ja jestem nieodporna na ogladanie i czytanie o takich rzeczach....

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

cos dlugo ta wizyta Milki u veta trwa....

moje chlopaki sie wlasnie tluka, to znaczy teraz maja breaka, Skuter lezy na dvd w szafce a Cyc go obserwuje zza rogu kanapu, o wlasnie polecial zeby wyciagnac Skutera z szafki
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-05, 11:45   #4445
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Koty część II

Ja swoje zamknelam chwilowo w transporterze, bo wypadaloby posprzatac, a juz prawie mnie jeden zabil zrzucajac wiertarke lezaca na szafie...
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-05, 12:19   #4446
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość

cos dlugo ta wizyta Milki u veta trwa....
Właśnie wróciłam . Wszystko ok. Później wszystko opowiem , idę jeść .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-05, 12:29   #4447
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Właśnie wróciłam . Wszystko ok. Później wszystko opowiem , idę jeść .
Czekamy
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-11-05, 13:30   #4448
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część II



Pojechałyśmy - korki straszne - wet ściągnął szwy (te, które jeszcze miała, jak się okazało połowę już sama ściągnęła Milka ) - była bardzo grzeczna, nawet nie miauknęła. Oglądnął ją dokładnie - zdrowy kot , odrobaczył tabletką (dla Sonii kupiłam Profender na kark, Advocate nie było). 19. mam przyjechać na prześwietlenie (ciekawe jak, jak mnie nie będzie ) i będziemy wyciągać gwoździe. Na szczepienie i badanie na białaczkę się nie zgodził, kotek jest jeszcze za słaby... U weta ważyła 1,8kg (ciekawe kto ma złą wagę ), obliczył, że średnio przybywa jej 70g masy ciała dziennie. Dowiedziałam się też, że raczej tą łapkę chorą nigdy nie będzie do końca prostować i że ma w tej łapce czucie tylko w dwóch palcach na trzy...

Musiałam ją niestety zostawić u weta na 1,5h i skorzystać z okazji, żeby zrobić zakupy z mamą (nie cierpię ludzi, którzy zostawiają dzieci/zwierzęta na parkingu przed supermarketem . Milka miała jechać z nami i miałam z nią czekać w samochodzie, ale jednak u weta jej lepiej było: miała chłodno [u mnie lato], wodę i jedzenie, spała sobie).

Kupiłam jej na próbę inny żwirek bentonitowy (inny niż Benek), neutralizator zapachu do żwirku i na próbę Cat's Best, zobaczymy który będzie dla niej najlepszy (na razie bardzo dużo piasku się marnuje, bo wyrzuca go z kuwety [ma w kuwecie obcięty jeden bok], zauważyłam też, że próbowała jeść Benka ).

Kupiłam też trzy poduszki-siedziska na krzesło w miarę duże, wysokie i miękkie, przydadzą się (codziennie mamy stertę szmatek, pieluch i kocyków do prania - wszystko brudzi) i miski (do tej pory nie miałam czasu ani głowy, żeby jej cokolwiek kupić, wszystko było albo po Sonii albo pożyczone od Sonii).

I oczywiście nie obyło się bez wędki - dla Sonii jedna (musiałam jej odkupić, bo jej połamałam), dla Milki druga .
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie-0521.jpg (123,9 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie-0522.jpg (122,1 KB, 15 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie-0523.jpg (107,3 KB, 15 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie-0524.jpg (102,5 KB, 13 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie-0525.jpg (119,5 KB, 10 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie-0526.jpg (115,4 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie-0527.jpg (112,6 KB, 10 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie-0528.jpg (119,2 KB, 11 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie-0529.jpg (114,6 KB, 11 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie-0530.jpg (113,1 KB, 15 załadowań)
__________________


Edytowane przez monika_sonia
Czas edycji: 2011-11-05 o 13:40
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-05, 13:37   #4449
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część II

cd
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie-0531.jpg (115,5 KB, 11 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie-0532.jpg (107,3 KB, 7 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie-0533.jpg (100,6 KB, 4 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie-0534.jpg (113,0 KB, 6 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie-0535.jpg (116,4 KB, 8 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie-0536.jpg (106,4 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie-0537.jpg (115,6 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie-0538.jpg (116,9 KB, 15 załadowań)
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-05, 13:39   #4450
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Koty część II

Mialy byc zdjecia ponoc chorego kota, a ja tu widze jedynie niepelnosprawnego cholernie szczesliwego kotka. Gdzie tam ona chora
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-05, 13:43   #4451
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
Mialy byc zdjecia ponoc chorego kota, a ja tu widze jedynie niepelnosprawnego cholernie szczesliwego kotka. Gdzie tam ona chora
mam nadzieje, że jej u nas dobrze
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-11-05, 13:49   #4452
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość


Pojechałyśmy - korki straszne - wet ściągnął szwy (te, które jeszcze miała, jak się okazało połowę już sama ściągnęła Milka ) - była bardzo grzeczna, nawet nie miauknęła. Oglądnął ją dokładnie - zdrowy kot , odrobaczył tabletką (dla Sonii kupiłam Profender na kark, Advocate nie było). 19. mam przyjechać na prześwietlenie (ciekawe jak, jak mnie nie będzie ) i będziemy wyciągać gwoździe. Na szczepienie i badanie na białaczkę się nie zgodził, kotek jest jeszcze za słaby... U weta ważyła 1,8kg (ciekawe kto ma złą wagę ), obliczył, że średnio przybywa jej 70g masy ciała dziennie. Dowiedziałam się też, że raczej tą łapkę chorą nigdy nie będzie do końca prostować i że ma w tej łapce czucie tylko w dwóch palcach na trzy...
szczepienie to za wczesnie ale badanie krwi nie jest wyczerpujace, no chyba ze vet uznal ze to bedzie za duzy stres dla Milki pobrac krew, bo samo badanie to juz osobna czynnosc...

Plusy: mogla skonczy jako dwulapek jak ten kot z filmu, zawsze lepiej miec czucie w dwoch palcach niz w zadnym nie mowiac o braku lapki

Cytat:
Musiałam ją niestety zostawić u weta na 1,5h i skorzystać z okazji, żeby zrobić zakupy z mamą (nie cierpię ludzi, którzy zostawiają dzieci/zwierzęta na parkingu przed supermarketem . Milka miała jechać z nami i miałam z nią czekać w samochodzie, ale jednak u weta jej lepiej było: miała chłodno [u mnie lato], wodę i jedzenie, spała sobie.
ups.... nam sie zdarzylo na obrone moge powiedziec ze to byla niedziela a w sobote Cycek (wtedy Cycolina) przyszedl juz na stale (wczesniej 2 razy nocowal i maz go wypuszczal rano), nie mielismy w domu ani jedzenia dla kota ani zabawek a trzeba bylo wyprawe do sklepu zrobic, do tego kociak ciagle sie lasil i chcial siedziec na kolanach (potem sie okazalo ze choroba go juz brala i jak zle zaczal czuc chcial czuc nasz dotyk), zaparkowalismy przed peciarskim sklepem tak blisko jak sie dalo, szybkie zakupy i do auta, kociak siedzial na tylnej polce i ogladal swiat, zero paniki, jak nas zobaczyl to dopiero zamiauczal

Cytat:
Kupiłam jej na próbę inny żwirek bentonitowy (inny niż Benek), neutralizator zapachu do żwirku i na próbę Cat's Best, zobaczymy który będzie dla niej najlepszy (na razie bardzo dużo piasku się marnuje, bo wyrzuca go z kuwety [ma w kuwecie obcięty jeden bok], zauważyłam też, że próbowała jeść Benka ).
wczoraj? jak zabralas jedzenie?
my przerzucilismy sie na drewniany zwirek, ten przynajmniej moge od razu do wc wrzucic jak wybieram qpale

Cytat:
Kupiłam też trzy poduszki-siedziska na krzesło w miarę duże, wysokie i miękkie, przydadzą się (codziennie mamy stertę szmatek, pieluch i kocyków do prania - wszystko brudzi) i miski (do tej pory nie miałam czasu ani głowy, żeby jej cokolwiek kupić, wszystko było albo po Sonii albo pożyczone od Sonii).
rozpieszczony kotek
Cytat:
I oczywiście nie obyło się bez wędki - dla Sonii jedna (musiałam jej odkupić, bo jej połamałam), dla Milki druga .
to mi przypomnialo ze musze Skuterowi kupic bo znow zniszczyl swoja

fajnie ze wszystko ok, co znaczy dobra opieka
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-05, 13:57   #4453
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
nie to ze mam miliony ale kiedys dawno (czyli ponad 10 lat temu) musialam walczyc o przetrwanie (ex-maz mial problem z hazardem i alkoholem i potem musialam splacac dlugi), mialam zaledwie na zaplacenie czynszu i dojechanie do pracy i jadlam tylko platki owsiane - na sniadanie, obiad, kolacje (masakra), dlatego odkad znow stanelam na nogi rozpieszczam siebie a ja to moja rodzina, cala (teraz ludzko-kocia), maz choc nie jest skapcem to jest oszczedny i czasami sie za glowe lapie ale w sumie i tak zawsze mi ulega (milosc tak ma)
Nie to że nie mam ani grosza, ale liczyć muszę i planować do przodu, oficjalnie to ja jeszcze studiuje i jak na powiedzmy mój rocznik/miejscowość to cud, że pracuję i daję radę utrzymać bez większych problemów siebie i kota (takie szczęście, że rachunków nie płacę, ale jedzenie moje to już tak); nie wydaje wszystkiego co mam jak się zbliża szczepienie Sonii czy trzeba jej jedzenie kupić, wolę sobie czegoś chwilowo odmówić .
Z Milką to inna bajka, bo wzięła nas z zaskoczenie .

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
jednak jedzenie to nic w porownaniu z vetem,
U mnie odwrotnie, jakoś weci kasy nie zdzierają (tylko raz, nic nie zrobił a za wizytę policzył tak, że nie miałam za co do domu wrócić ) a na jedzenie idzie dużo.

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
mam nadzieje ze moje koty beda rzadko potrzebowac lekarskiej opieki, tylko szczepienia roczne....
Też mam taką nadzieję .

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Cytat:
Napisane przez Beczka Soli Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jeszcze jedno, szybkie pytanie:
Co sądzicie o karmach IAMS?
IAMS - omijam szerokim łukiem.

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Cytat:
Napisane przez donka_bez_ogonka Pokaż wiadomość
O . masakra. Aż mnie ciarki przeszły jak to przeczytałam. Biedne zwierzęta
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-05, 14:00   #4454
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
Mialy byc zdjecia ponoc chorego kota, a ja tu widze jedynie niepelnosprawnego cholernie szczesliwego kotka. Gdzie tam ona chora
dokladnie

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
mam nadzieje, że jej u nas dobrze
no prosze bez profanacji, fotografie sa dowodem

a jeszcze a propos brudzenia, Milka ma przynajmniej powod, ja mam zdrowego, pelnosprawnego kota ktory brudzi codziennie cos, ciagle piore jego kocyk bo a to wejdzie do poslania z brudnym tylkiem (nie spi tam ale zawsze siedzi jak ja jestem w lazience, bo to poslanie wlasnie tam jest), a to jakies szumowiny wyciagnie z odplywu wanny/zlewu i rozniesie po lazience i dywanie w holu, dzisiaj rabnal mi rekawiczki takie z cienkiej gumy, farbowalam wlosy i po splukani farby polozylam rekawiczki na odzywkach co stoja na wannie, taaaa.... patrze a tu jedna na ziemi a druga znikla, znalazlam na schodach, po drodze upaprany parapet bo rekawiczek nie zdazylam dobrze oplukac, a kot ma na lapce kawalek czerwonego futerka, no i co mam zrobic? Posprzatac

dzisiaj Cycek chcial zebym go ponosila na rekach, swiat sie wali. Najpierw ganial sie z malym a potem przyszedl do mnie, usiadl kolo nogi i koncert uruchomil, wzielam na rece to sie usadowil i zadowolony patrzyl jak Skuter lata po domu, zrobilismy runde po domu i widac ze bardzo zadowolony byl (maz z nim tak chodzi pare razy dziennie), teraz oba zmeczone spia
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-05, 14:02   #4455
donka_bez_ogonka
Wtajemniczenie
 
Avatar donka_bez_ogonka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
Dot.: Koty część II

Zdjęcia bardzo fajne. Cieszę się, że Milka czuje się coraz lepiej. A co do tego wysypywania żwirku przez nią, to może z czasem się nauczy tego nie robić? Bo były 4 łapki, a teraz nagle ciach! Jednej nie ma! Więc wydaje mi się, że z czasem będzie jej wszystko coraz lepiej szło Zwłaszcza, że to młody kotek, który ma niesamowitą chęć przetrwania Wygłaskaj Milkę ode mnie Tylko tak porządnie, żeby miała powody do mruczenia!
__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc
donka_bez_ogonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-05, 14:16   #4456
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
szczepienie to za wczesnie ale badanie krwi nie jest wyczerpujace, no chyba ze vet uznal ze to bedzie za duzy stres dla Milki pobrac krew, bo samo badanie to juz osobna czynnosc...
Właśnie mówił, że niepotrzebnie ją zestresujemy .

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
Plusy: mogla skonczy jako dwulapek jak ten kot z filmu, zawsze lepiej miec czucie w dwoch palcach niz w zadnym nie mowiac o braku lapki
Łapka jest marna, ale dobrze, że jest. Przydaje się chociażby do atakowania myszki

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
ups.... nam sie zdarzylo
...
zaparkowalismy przed peciarskim sklepem tak blisko jak sie dalo, szybkie zakupy i do auta, kociak siedzial na tylnej polce i ogladal swiat, zero paniki, jak nas zobaczyl to dopiero zamiauczal
Ja miałam na myśli pozostawienie dziecka/kota w samochodzie bez opieki na wiele godzin . Nawet na pół godziny to ok.

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
wczoraj? jak zabralas jedzenie?
my przerzucilismy sie na drewniany zwirek, ten przynajmniej moge od razu do wc wrzucic jak wybieram qpale
Wczoraj , ale zanim zabrałam jedzenie... chyba ją ciekawiło co to teraz zaczyna się bardzo interesować wszystkim , wcześniej była obojętna.

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
rozpieszczony kotek


Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
to mi przypomnialo ze musze Skuterowi kupic bo znow zniszczyl swoja


Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
fajnie ze wszystko ok, co znaczy dobra opieka
Nie wiem co jeszcze mogłabym zrobić, żeby miała lepszą opiekę , są jakieś propozycje? Może da się jej jeszcze bardziej życie umilić...

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Cytat:
Napisane przez donka_bez_ogonka Pokaż wiadomość
Zdjęcia bardzo fajne. Cieszę się, że Milka czuje się coraz lepiej. A co do tego wysypywania żwirku przez nią, to może z czasem się nauczy tego nie robić? Bo były 4 łapki, a teraz nagle ciach! Jednej nie ma! Więc wydaje mi się, że z czasem będzie jej wszystko coraz lepiej szło Zwłaszcza, że to młody kotek, który ma niesamowitą chęć przetrwania Wygłaskaj Milkę ode mnie Tylko tak porządnie, żeby miała powody do mruczenia!
Wygłaskam .
Wysypuje żwirek, bo jeden bok kuwety ma wysokość ok. 2 cm, może mniej... Kiedyś jej damy normalną kuwetę, może się nauczy przekraczać ,,próg" to nie będzie wysypywać. Na razie wolę sprzątać parę razy dziennie niż martwić się, że biedna nie da rady wejść do kuwety czy z niej wyjść .

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
dokladnie
To co Wy, czekałyście na zdjęcia bardzo ciężko chorego kota ? Nie mam takiego na stanie .

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
a jeszcze a propos brudzenia, Milka ma przynajmniej powod, ja mam zdrowego, pelnosprawnego kota ktory brudzi codziennie cos, ciagle piore jego kocyk bo a to wejdzie do poslania z brudnym tylkiem (nie spi tam ale zawsze siedzi jak ja jestem w lazience, bo to poslanie wlasnie tam jest),
Ja jestem nieprzyzwyczajona bo Sonia takich numerów nie robi . Ale się przyzwyczaję, że trzeba po każdej wizycie w kuwecie całą klatkę sprzątać (w przyszłości całą trasę z kuwety do np. legowiska) .

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
a kot ma na lapce kawalek czerwonego futerka, no i co mam zrobic? Posprzatac
A futerko dało się umyć czy już taki został ?

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
dzisiaj Cycek chcial zebym go ponosila na rekach, swiat sie wali. Najpierw ganial sie z malym a potem przyszedl do mnie, usiadl kolo nogi i koncert uruchomil, wzielam na rece to sie usadowil i zadowolony patrzyl jak Skuter lata po domu, zrobilismy runde po domu i widac ze bardzo zadowolony byl (maz z nim tak chodzi pare razy dziennie), teraz oba zmeczone spia
Sonia też się bardzo lubi nosić (ale jak ją moja mama nosi, ja źle nosze i trzeba się zaraz wyrywać). Milka za to na razie na kolanach uwielbia leżeć.

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
ma poczucie humory ten vet
Mój mówi, żebym nie czytała nic w internecie bo tak same głupoty piszą .

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
ja jestem nieodporna na ogladanie i czytanie o takich rzeczach....
Ja też, na początku nie mogłam nawet popatrzeć na Milkę jak ją zawieźliśmy do weta jeszcze z tą zakrwawioną nóżką i zabrudzoną


Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
moje chlopaki sie wlasnie tluka, to znaczy teraz maja breaka, Skuter lezy na dvd w szafce a Cyc go obserwuje zza rogu kanapu, o wlasnie polecial zeby wyciagnac Skutera z szafki


---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
Ja swoje zamknelam chwilowo w transporterze, bo wypadaloby posprzatac, a juz prawie mnie jeden zabil zrzucajac wiertarke lezaca na szafie...


No, to chyba nadrobiłam już wszystkie zaległości na forum .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-05, 14:30   #4457
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość


To co Wy, czekałyście na zdjęcia bardzo ciężko chorego kota ? Nie mam takiego na stanie .
no to trudno poogladamy zdrowego kotka



Cytat:
Ja jestem nieprzyzwyczajona bo Sonia takich numerów nie robi . Ale się przyzwyczaję, że trzeba po każdej wizycie w kuwecie całą klatkę sprzątać (w przyszłości całą trasę z kuwety do np. legowiska) .
coz nam tez bylo ciezko, Cycek jest grzecznym kotem i takich numerow nie bylo, maz jest szczegolnie ciety ale z kazdym dniem mniej Skuter juz nie ucieka przed nim, poglaskany czy pocalowany nie wycofuje sie, na razie jedynie nadal nie potrafi usiedziec na rekach u meza, a wczoraj Skuter zapunktowal, maz szykowal sobie zanety (ja oczywiscie wachalam i mowilam co pasuje a co nie) i Skuter choc spiacy wstal aby 'pomagac', jak maz mieszal w duzym wdkarskim wiadrze zanete reka to Skuter latal naokolo wiadra za dzwiekiem mieszania, potem maz szykowal wedki i Skuter cos zrzucil (nie widzialam bylam przed kompem) ale jak zapytalam czy cos sie stalo to maz powiedzial ze nie



Cytat:
A futerko dało się umyć czy już taki został ?
na swiezo to prawie zeszlo, taka czerwona poswiata zostala



Cytat:
Sonia też się bardzo lubi nosić (ale jak ją moja mama nosi, ja źle nosze i trzeba się zaraz wyrywać). Milka za to na razie na kolanach uwielbia leżeć.


Cyc uwielbia jak maz go nosi ale to moze dlatego ze od malego maz bral go na rece albo pozwalal mu siadac na ramieniu i robili obchod domu, teraz Cyc jest duzy i ma problem utrzymac sie na ramieniu wiec maz krzyzuje rece i Cyc tylkiem siedzi na ramieniu a przednie lapki opiera o przedramie


Cytat:
Mój mówi, żebym nie czytała nic w internecie bo tak same głupoty piszą .



Cytat:
Ja też, na początku nie mogłam nawet popatrzeć na Milkę jak ją zawieźliśmy do weta jeszcze z tą zakrwawioną nóżką i zabrudzoną
ale dalas rade jej pomoc



Cytat:
No, to chyba nadrobiłam już wszystkie zaległości na forum .
ja tez, kurcze musze isc sie uczyc
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-05, 14:38   #4458
donka_bez_ogonka
Wtajemniczenie
 
Avatar donka_bez_ogonka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
ups.... nam sie zdarzylo na obrone moge powiedziec ze to byla niedziela a w sobote Cycek (wtedy Cycolina) przyszedl juz na stale (wczesniej 2 razy nocowal i maz go wypuszczal rano), nie mielismy w domu ani jedzenia dla kota ani zabawek a trzeba bylo wyprawe do sklepu zrobic, do tego kociak ciagle sie lasil i chcial siedziec na kolanach (potem sie okazalo ze choroba go juz brala i jak zle zaczal czuc chcial czuc nasz dotyk), zaparkowalismy przed peciarskim sklepem tak blisko jak sie dalo, szybkie zakupy i do auta, kociak siedzial na tylnej polce i ogladal swiat, zero paniki, jak nas zobaczyl to dopiero zamiauczal
To i ja się przyznam. Zaliczam się do grupy " ups... nam się zdarzyło". TŻ przyjechał po mnie po pracy i Kitty została w samochodzie. Na szczęście nie było wtedy ani gorąco, ani nic z tych rzeczy. Było po 21 godzinie. Jak szliśmy do samochodu to Kitty tak jak Cycek spokojnie siedziała na tylnej półce i oglądała świat. Jak nas zobaczyła to zobaczyłam " iiiaaaaauuu", a jak w samochodzie już siedziałam to TŻ powiedział " zobacz- jest już za Tobą". Myślałam że na tylnym siedzeniu, ale jak się obejrzałam to, aż się wystraszyłam, bo weszła na mój zagłówek, a tam się jej nie spodziewałam^^

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Mój mówi, żebym nie czytała nic w internecie bo tak same głupoty piszą .

To w takim razie się nie zna Ja same przydatne rzeczy wiem z internetu A przynajmniej z Naszego forum
__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc
donka_bez_ogonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-05, 14:39   #4459
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
no to trudno poogladamy zdrowego kotka
Wcale mi nie jest przykro, że nie spełniłam Waszych wymagań .
Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
szykowal wedki i Skuter cos zrzucil (nie widzialam bylam przed kompem) ale jak zapytalam czy cos sie stalo to maz powiedzial ze nie

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
na swiezo to prawie zeszlo, taka czerwona poswiata zostala
...
Cyc jest duzy i ma problem utrzymac sie na ramieniu wiec maz krzyzuje rece i Cyc tylkiem siedzi na ramieniu a przednie lapki opiera o przedramie

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
ja tez, kurcze musze isc sie uczyc
Ja też .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-11-05, 14:41   #4460
angela_6
Rozeznanie
 
Avatar angela_6
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 745
Dot.: Koty część II

Serdecznie witam C: ,
Mam nadzieję, że uda mi się jakoś podczepić do rozmowy~

Pochwalę się swoimi kotkami :3. Ogółem moja rodzina jest bardzo kocia, te zwierzęta towarzyszyły mi całe życie, już jako niemowlak miałam z nimi kontakt.

Jak byłam mała to pamiętam, że mieliśmy rodzinkę, która składała się z 4 dachowców, wszystkie czarno-białe. Niestety wszystkich już nie ma.

W tej chwili mam znowu czwórkę kotków :3, 3 syberyjczyki (para i córka) i jeden dachowiec, którego kiedyś przygarnęliśmy.

Napiszę co zauważyłam u poszczególnej rasy, szczerze mówiąc kiedyś nie wiedziałam, że rasy tak różnią się charakterem.

Zauważyłam, że dachowce bardziej przywiązują się do siebie, tak są towarzyskie względem ludzi, ale zazwyczaj wszystkich z rodziny lubią jednakowo. Jeśli chodzi o inne koty są bardzo ze sobą zżyte. Pamiętam, że gdy miałam rodzinę dachowców, najstarsza z rodu, pomagała swojej córce przy małych kociakach. Zdarzyło się nawet tak, że jej córka nie mogła się opiekować swoimi dziećmi (nie pamiętam dokładnie, ale chyba miała jakąś chorobę związaną z sutkami) ta zaopiekowała się wnuczętami, a nawet zaczęła je karmić!

Jeśli chodzi o syberyjczyki, to nie są ze sobą zżyci. Gdy najstarsza kotka doczekała się wnucząt tylko czasem chodziła popatrzeć na nie, a gdy tylko jeden chciał się z nią pobawić ta zaczynała na niego "fuczeć". Za to ta rasa wybiera sobie jednego człowieka, z którym jest bardzo zżyta, akurat mnie wybrała (trochę jej w tym pomogłam ) najstarsza kotka, innych członków mojej rodziny oczywiście też lubi jednak to nie jest to samo co ze mną. Czasami jest nawet zazdrosna o inne zwierzęta, gdy tylko zobaczy, że głaskałam naszego przygarniętego dachowca, obraża się na mnie i nie pozwala się dotykać przez jakiś czas.

Ależ się rozpisałam, mogłabym gadać o swoich kotach godzinami . Pozwoliłam sobie również wstawić zdjęcia swojej kotki ^^.

A i jeszcze takie pytanko, wasze koty też lubią wchodzić do reklamówek, kartonów i pudełek po butach? C:
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 261537_115337098557687_100002441931843_138578_4080095_n.jpg (128,5 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 308195_168094446615285_100002441931843_325227_818792656_n.jpg (94,4 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20100723921.jpg (125,8 KB, 16 załadowań)
angela_6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-05, 14:48   #4461
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez angela_6 Pokaż wiadomość
Serdecznie witam C:
Witaj

Cytat:
Napisane przez angela_6 Pokaż wiadomość
Pochwalę się swoimi kotkami :3.
Piękne i puszyste .

Cytat:
Napisane przez angela_6 Pokaż wiadomość
W tej chwili mam znowu czwórkę kotków :3, 3 syberyjczyki (para i córka) i jeden dachowiec, którego kiedyś przygarnęliśmy.
...
Gdy najstarsza kotka doczekała się wnucząt tylko czasem chodziła popatrzeć na nie, a gdy tylko jeden chciał się z nią pobawić ta zaczynała na niego "fuczeć".
Rozumiem, że masz hodowlę syberyjczyków?

Cytat:
Napisane przez angela_6 Pokaż wiadomość
A i jeszcze takie pytanko, wasze koty też lubią wchodzić do reklamówek, kartonów i pudełek po butach? C:
Lubią
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-05, 14:57   #4462
angela_6
Rozeznanie
 
Avatar angela_6
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 745
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość


Rozumiem, że masz hodowlę syberyjczyków?

Nie, kotki są wysterylizowana, a kocurek wykastrowany bo często wracał podrapany i zakrwawiony i się o niego baliśmy. Bardzo lubię kociaki jednak znalezienie im domu jest dość trudne, a nam nie chce się w to jakoś bawić .
angela_6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-05, 14:59   #4463
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez angela_6 Pokaż wiadomość
Nie, kotki są wysterylizowana, a kocurek wykastrowany bo często wracał podrapany i zakrwawiony i się o niego baliśmy. Bardzo lubię kociaki jednak znalezienie im domu jest dość trudne, a nam nie chce się w to jakoś bawić .
To skąd wnuczki?

Koty są wychodzące?
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-05, 15:00   #4464
donka_bez_ogonka
Wtajemniczenie
 
Avatar donka_bez_ogonka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez angela_6 Pokaż wiadomość
Serdecznie witam C: ,

Witam, Witam

Ależ się rozpisałam, mogłabym gadać o swoich kotach godzinami .

Mam tak samo Kitty to... Kitty tamto...

Pozwoliłam sobie również wstawić zdjęcia swojej kotki ^^.

Śliczna! Taka... Futrzasta

A i jeszcze takie pytanko, wasze koty też lubią wchodzić do reklamówek, kartonów i pudełek po butach? C:
OOoo tak! Ostatnio przyłapałam Kitty na tym, że weszła na stół i wlazła do pudelka po gilzach... pudełeczko malutkie- może z 30 cm długości/ 15 szerokości? Wlazła tam i leżała w najlepsze! A psik! Niegrzeczny kot! pogniotła nam gilzy
A co by nie było w reklamówce to musi to obwąchać i albo zaczyna taszczyć po mieszkaniu tą reklamówką- często z zawartością, albo do niej wchodzi i leży albo atakuje
__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc
donka_bez_ogonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-05, 15:12   #4465
angela_6
Rozeznanie
 
Avatar angela_6
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 745
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
To skąd wnuczki?

Koty są wychodzące?

A bo raz postanowiliśmy, że je rozmnożymy i tak też powstała córka mojej Lisotki :P, a co wnucząt to kotka nam uciekła na kilka dni i wróciła w ciąży

Cytat:
Napisane przez donka_bez_ogonka Pokaż wiadomość
OOoo tak! Ostatnio przyłapałam Kitty na tym, że weszła na stół i wlazła do pudelka po gilzach... pudełeczko malutkie- może z 30 cm długości/ 15 szerokości? Wlazła tam i leżała w najlepsze! A psik! Niegrzeczny kot! pogniotła nam gilzy
A co by nie było w reklamówce to musi to obwąchać i albo zaczyna taszczyć po mieszkaniu tą reklamówką- często z zawartością, albo do niej wchodzi i leży albo atakuje
Moja Lisotka, lubi jeszcze rozszarpywać te kartony ząbkami, ile już nam ich zniszczyła .

W reklamówkach bardziej gustuje mój dachowiec, zawsze jak jacyś goście przyjdą z nimi to się do nich pakuje .

A i jeszcze co do gryzienia i drapania, mam pokój, który jest wyłożony pianką, wszędzie są ślady pazurów i zębów , a dziwne jest to, że te ślady są nawet na wysokości 2 metrów o.O
angela_6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-05, 15:26   #4466
donka_bez_ogonka
Wtajemniczenie
 
Avatar donka_bez_ogonka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
Dot.: Koty część II

Cytat:
Moja Lisotka, lubi jeszcze rozszarpywać te kartony ząbkami, ile już nam ich zniszczyła .
Kitty też ma takie zapędy, ale z zębami mlecznymi nie może tak szaleć;P Ostatnio miała 6 u góry, po zabawie ze mną-4
Cytat:
W reklamówkach bardziej gustuje mój dachowiec, zawsze jak jacyś goście przyjdą z nimi to się do nich pakuje
Ostatnio zaczęłam robić kartki świąteczne. Sięgam ręką do reklamówki po brystol, a tam futro! patrze- Kitty leży. :sciana:
__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc
donka_bez_ogonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-05, 15:36   #4467
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

4-miesieczny Cycus pomaga mezowi ubierac choinke
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Cycek2 067.jpg (40,3 KB, 11 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Cycek2 072.jpg (44,6 KB, 19 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Cycek2 080.jpg (33,0 KB, 25 załadowań)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-05, 15:42   #4468
donka_bez_ogonka
Wtajemniczenie
 
Avatar donka_bez_ogonka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
4-miesieczny Cycus pomaga mezowi ubierac choinke
Domyślam się, że sprawdza, czy żadna ozdoba nie została w reklamówce?

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

... a co do tematu Kot+ reklamówka to właśnie coś takiego znalazłam na internecie:http://po-land.pl/?p=32534

__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc

Edytowane przez donka_bez_ogonka
Czas edycji: 2011-11-05 o 15:46
donka_bez_ogonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-05, 15:52   #4469
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez donka_bez_ogonka Pokaż wiadomość
Domyślam się, że sprawdza, czy żadna ozdoba nie została w reklamówce?


taki ma charakterek, zawsze wszystko sprawdza (czy palnik goracy zeby sie nie poparzyc, czy wody nie ma w wannie zanim wejdzie do niej itp)

a tutaj sprawdza czy maz dobrze rury zabezpiecza (w zimie wialo spod szafek i maz szukal przyczyny)
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Cycek2 057.jpg (116,9 KB, 23 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Cycek2 058.jpg (115,0 KB, 17 załadowań)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-05, 15:56   #4470
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część II

Cycek to asystent majstra .


Sonia też lubi pudła, reklamówki, miski i swój tunel, im trudniej jest się zmieścić, tym lepiej .
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Photo-0007.jpg (50,7 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie-0307.jpg (89,0 KB, 15 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie-0316.jpg (71,6 KB, 11 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie-0374.jpg (71,0 KB, 14 załadowań)
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:22.