2011-11-14, 15:05 | #1291 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: BXL
Wiadomości: 9 124
|
Dot.: Psy
ja na swojego tez pomalu znajduje sposob zeby sikal i kupkal na podworku
czyli pare razy zrobil w pewne krzaczki teraz kiedy wiem ze mozliwe ze bedzie cos robil biore go na dwor i wsadzam w te krzaczki czasami nie chce ale jestem nieugieta bo wiem ze chce siku badz kupe on wylazi ja go spowrotem tam wsadzam i tak po kilku razach on wkoncu cos robi bo wiecie meczace jest to ze spaceruje sie z nim a on wchodzi do domu i odrazu leje
__________________
dlugosc 74 /cel 80 cm blond przyciemniony(7wn)
|
2011-11-14, 15:42 | #1292 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 310
|
Dot.: Psy
U mnie było OK. Po pobycie w schronisku jadła wszystko, co się napatoczyło. Potem nauczyłam ją oddawać na komendę "wypluj", a teraz czasami to niestety nie działa- jak tylko pozwolę jej na samodzielne latanie to ona momentalnie zajmuje się wyszukiwaniem paskudztw i ich żarciem. Także zwalam to na karb sterylizacji no i może za małej ilości mięcha (mam na myśli białko) w karmie?
|
2011-11-14, 15:56 | #1293 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
Cytat:
aaa ja myslalam, ze to jest normalne, ze pies-samiec lize siki i zawsze myslalam, ze "listy" w ten sposob czyta. a suczki nie liza sikow) i naprawde jak bylam mala to zawsze mowilam, ze bede miec suczke, bo one przynajmniej nie liza sikow. za to moj gnojek z luboscia ryje morda w ziemi, a potem przylazi w panice, zeby jej oproznic z ziemi ryj. jestem szczerze mowiac troche nia zalamana majac w glowie moja starsza sunie, ktora jest takim kochanym stworzeniem. ---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ---------- Cytat:
slyszalam, ze wielu psom przechodzi takie poszukiwanie po zmianie karmy. my karmimy starsza wolfsblutem, mlodsza acana. znam kilka psow, ktorym nieco przeszlo po taste of the wild z bizonem-to smaczna karma i psy ja lubia. moze zobacz jak cenowo by ci wyszlo. ja sie tak bardzo nie orientuje, bo moja starsza suka nie moze jesc karm o tak duzej zawartosci miecha, nad czym ubolewam, bo jest bardzo aktywnym psem pracujacym i ciezko bylo jej ustalic system zywienia. |
||
2011-11-14, 16:05 | #1294 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: BXL
Wiadomości: 9 124
|
Dot.: Psy
ja swojemu rowniez podejrzewam ze malo miesa je wiec do karmy dokladam paszteciki i nie raz dziennie jak to nam kazali a daje 3 razy ..wlasnie kupilam dobre prawdziwe mieso mielone(kura jagnie ryz warzywa) w paszteciku z "renske"
__________________
dlugosc 74 /cel 80 cm blond przyciemniony(7wn)
|
2011-11-14, 16:43 | #1295 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 310
|
Dot.: Psy
Cytat:
Cytat:
A czym go tak na codzien karmisz? Gotujesz czy suche? |
||
2011-11-14, 16:54 | #1296 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: BXL
Wiadomości: 9 124
|
Dot.: Psy
suche
__________________
dlugosc 74 /cel 80 cm blond przyciemniony(7wn)
|
2011-11-14, 17:12 | #1297 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
Cytat:
jest tez z przepiorka i rybami, ale ja bym nie kupowala amerykanskich karm z rybami, bo ryby sa tam konserwowane swinstwem. ta z przepiorka tez jest smaczna. mam nadzieje, ze gnojek bedzie mogl jesc takie karmy. zawsze to ekonomiczniej niz wolfsblut. |
|
2011-11-14, 17:20 | #1298 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: Psy
Ja nie wiem czy to normalne ale niehigieniczne więc ma tego nie robić
Ja drugiego psa chcę sukę właśnie. Tylko problem jest taki, że ja zawsze miałam w domu zwierzęta z jajkami... I nie za bardzo jak się z taką suczką żyje Będzie na pewno wysterylizowana ale to się robi po pierwszej cieczce tak? A skąd się wie o tym, że suka ma cieczkę? Pytam tak na zapas bo ten drugi pies to nie w ciągu najbliższych pięciu lat. Ale już wiem, że będzie to border collie Mojemu TOTW najbardziej podchodzi ta z przepiórką właśnie (którą ja nazywam z kaczką ^^) Edytowane przez 201604190949 Czas edycji: 2011-11-14 o 17:22 |
2011-11-14, 17:33 | #1299 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
ej bez kitu nie wiem, co z ta cieczka, bo moja suka mimo swych prawie 16 miesiecy jeszcze nie miala, ale zdania sa podzielone, ze juz miala pierwsza, bo byl taki okres, ze psy sie na nia na maksa napalaly, jednak cieczka ta nie dala objawow. nie mniej jednak mimo ze pierwsza cieczka w tej rasie zdarza sie dopiero po 24 miesiacu zycia, i tak sie z nia przejde na badania jesli za dwa miesiace nic w tym temacie nie ruszy.
mimo to zapewniam cie: suki naprawde nie liza sikow!! powaznie, nigdy)) |
2011-11-14, 17:35 | #1300 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: BXL
Wiadomości: 9 124
|
Dot.: Psy
moj narazie sikow i kup nie rusza ani swojej ani cudzejgorzej z roznymi przekaskami na podworku
__________________
dlugosc 74 /cel 80 cm blond przyciemniony(7wn)
|
2011-11-14, 18:01 | #1301 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 310
|
Dot.: Psy
Cytat:
U mnie starsza przed pierwszą cieczką zaczęła się robić trochę nerwowa, kopała ogromne doły w ogrodzie (wyglądało to jakby sobie norę na szczeniaki przygotowywała, choć nie wiem czy o to jej chodziło, czy nie było to zwykłe "ujście" jej emocji). Młoda natomiast zrobiła się najpierw bardzo strachliwa, a po jakiś 2 tygodniach bardzo markotna, osowiała, nie chciała jeść, potem powiększyły jej się narządy no i pojawiły sie plamki krwi na podłodze na spacerach wzbudzała zainteresowanie głównie niewykastrowanego cockera sąsiadów, choć suka mojej kuzynki też chciała ją kryć moja starsza, wykastrowana suka natomiast nie zwracała na krew i zapach młodej najmniejszej uwagi Przez pierwszy tydzień puszczałam ją jeszcze luzem, potem chodziła już tylko na smyczy przez prawie miesiąc. Bardzo dużo posikiwała na spacerze- dosłownie co kilka metrów musiała zostawić swój "ślad". O ile tutaj, w mieście, nie ganiała za nią horda psów, o tyle u mnie w domu, na wsi raz dwa pojawiło się kilku adoratorów w postaci wiejskich kajtków. Młoda była tym faktem zachwycona, choć ja pilnowałam jej jak oka w głowie, żeby mi się rude szczyle nie porodziły (niestety ale ku rozpaczy sąsiadki, która usilnie namawiała mnie na pokrycie mojej suki, gdyż marzył jej sie podobny piesek ). Co do bordera- zamierzasz jakiś psi sport uprawiać? ja gdybym wiedziała, że będę mieć za kilka lat pracę nie wymagającą kilku(nastu) godzin siedzenia za biurkiem to pewnie też bym o takim psiaku pomyślała (border albo aussie)- kręci mnie frisbee, ale póki co nie mogę sobie pozwolić na zapisanie się do klubu i trenuje z moją psicą amatorsko Edytowane przez klaki Czas edycji: 2011-11-14 o 18:02 |
|
2011-11-14, 18:31 | #1302 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
ja to chce kupic mlodej takie specjalne szelki i smycz do dogtrekingu, zeby mnie za soba ciagnela i zeby wlasnie miec taka alternatywe do spalania energii na czas cieczki, bo naprawde niepuszczanie luzem takiego psa jak ona to bedzie po prostu tragedia.
to jest pies. dla ktorego kazdy spacer to praca...i nie da sie tego zastapic rzucaniem pileczek czy wydawaniem komend. zawsze jak o tym gdzies czytam, to smiac mi sie chce))) ale dopiero na jakiejs wystawie bede miec okazje jej kupic szelki, bo jednak musze to na nia najpierw przymierzyc, a jakos nie chce kupowac w necie, zeby ja potem pod paszkami nie obcieraly czy cos. |
2011-11-14, 18:40 | #1303 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: Psy
Właśnie przeczytałam na wikipedii, że niebieskie oczy u Alaskanów są wadą dyskwalifikującą. Wiecie może dlaczego? Zawsze mi się wydawało, że u tych psów niebieskie oczy są dość pożądane.
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
|
2011-11-14, 19:09 | #1304 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
bo tak jest napisane we wzorcu fci.
alaskan z niebieskimi oczami to pet. u siberian husky jest pelno odmian kolorystycznych oczu. malamut ma miec brazowe. |
2011-11-14, 19:16 | #1305 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Psy
Cytat:
Na upartego mojego psa moznaby za peta uznac, bo jest pare cm wyzszy niz wzorzec nakazuje, i pare kilo wiecej wazy mimo ze nadwagi nie ma. Ale on i tak byl kupiony do kochania Niebieskie oczy sa "pozadane" u hasiorow... mojego ciagle myla z alaskanem przez jego wzrost, brazowe oczy i ponoc mocno malamucia maske P6038236.jpg
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? Edytowane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Czas edycji: 2011-11-14 o 19:18 |
|||
2011-11-14, 19:18 | #1306 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 697
|
Dot.: Psy
moj pies tez lize sucze siki i pozniej mu wychodzi piana z pyska. pewnie z podniecenia. dla mnie to jest obrzydliwe
|
2011-11-14, 19:21 | #1307 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: Psy
Dziękuję za odpowiedzi
Bardzo podoba mi się ta rasa i może kiedyś jak będę miała odpowiednie warunki i wiedzę to sprawię sobie takiego psiaka edit: mój też ma tendencje do lizania sików...
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
|
2011-11-14, 19:31 | #1308 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 046
|
Dot.: Psy
przyszłam do was z gorzkimi żalami.. jak się okazało mój burek prawdopodobnie ma chore.. zęby o_O wymacałam mu 2 czy 3 dni temu powiększone węzły chłonne pod pyskiem, pojechaliśmy do weterynarza z myślą że się przeziębił czy coś w tym stylu a tu taki psikus.. pies który odkąd jest u nas czyli już dobrych kilka lat je tylko suchą karmę, co ponoć dobrze zęby czyści :/ okazało się że ma na kłach kamień i w związku z tym opuchnięte dziąsła i być może próchnicę :/ masakra totalna, dostał antybiotyk ze względu na te węzły chłonne, w środę mamy przyjechać na drugą dawkę i się umówić na ściąganie kamienia a po ściągnięciu się okaże czy część zębów trzeba mu będzie usunąć o_O miałyście kiedyś taki problem? żaden z moich psów nigdy nie miał chorych zębów, w życiu bym się tego nie spodziewała...
|
2011-11-14, 19:49 | #1309 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 310
|
Dot.: Psy
...
Edytowane przez klaki Czas edycji: 2012-08-14 o 20:39 |
2011-11-14, 20:10 | #1310 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: Psy
Szpiegu prześliczny ten Twój psiak
A jak z jego zdrówkiem? Pamiętam, że niedawno przechodziliście chwile grozy
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
Edytowane przez Asienka187 Czas edycji: 2011-11-14 o 20:11 |
2011-11-14, 20:36 | #1311 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 310
|
Dot.: Psy
...
Edytowane przez klaki Czas edycji: 2012-08-14 o 20:39 |
2011-11-14, 20:40 | #1312 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Psy
Cytat:
Wet sam powiedzial, ze skoro nie faszerowalismy psa lekami p.zapalnymi to on nie ma zielonego pojecia skad sie cos takiego wzielo, a ogromne cholerstwo bylo (1/3 zoladka to byl jeden wrzod), a robilo sie pewnie okolo roku. Helicobactera u niego nieznaleziono, na pewno nie jest to wina jedzenia, bo nie ma szans zeby nawet gdybysmy go pedisyfem karmili zeby sie cos takiego zrobilo (a jesli juz to nie takich rozmiarow). Operacja w zasadzie byla przeprowadzona w ostatnim momencie, bo mial juz prawie dziure na wylot w zoladku, ostry stan zapalny, ogolnie - masakra. Do konca psiego zycia nie mozna dac kosci, kosteczek, moze rozgotowane chrzastki, galaretke z nozek ale bez nozek kurzych samego gluta, do tego moge mu raz na jakis czas ugotowac, a raczej rozgotowac piers kurczaka z ryzem. Pozegnalismy warzywa, serki biale, wiejskie, surowe miecho... smakolyki, gryzaki (no moge mu jedno ucho dac ale tak na 4ry razy przez dwa tygodnie) prawie wszystko. Przeszlismy koszmar, i nerwowy, i finansowy. Pies nie dawal ZADNYCH objawow, do momentu az zaczelo sie dziac krytycznie. A jeszcze podczas operacji skoczylo cisnienie, panicznie sie balismy bo on ma padaczke, no i z mniej drastycznych powiklan - przesunal mu sie okres wymiany podszerstka na zimowy. Weta po tym wszystkim kocham. Jak w koncu sie odkujemy (dlugo to trwa) wysle im kosz ze slodyczami, bo psa mi ratowali wszelkimi metodami. Dla nich to byl ekstremalnie rzadki i niespotykany przypadek - nigdy czegos takiego nie widzieli, a naprawde ... nie wiem jak im dziekowac, weterynarza to my mamy cudownego, wspanialego, i brak mi slow. Teraz jest okej, nie mowmy ze dobrze, bo ciagle sie boje. Rano dostaje tabletke, dziennie zjada od 2/3 ilosci karmy jaka musi zjadac dziennie do pelnej porcji, przybral na wadze (przed i w trakcie schudl do 20kg ). Kupy sa jak w zegarku. Czeka nas tylko jeszcze ciachniecie "meskiej godnosci", bo na usg wyszla leciutenko powiekszona prostata, (doslownie odrobine) ale nie mozemy go gnebic narkoza gdy operacja trwala 6h. Po operacji noc juz spedzil z nami, bo widzieli jak schizujemy i pozwolili nam go zabrac, cala noc do 6 rano WYŁ jakby go kto ze skory obdzieral, a pozniej jezdzilismy sobie dwa razy dziennie na kroplowki, znosilismy psa na spacery, karmilismy ze strzykawki... Klaki, przykro mi, nie odpowiem. On nie jest typowym haszczakiem Z haszczaka to on ma rodowod - charakterem go niewiele przypomina.
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? Edytowane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Czas edycji: 2011-11-14 o 20:54 |
|||
2011-11-14, 20:56 | #1313 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: Psy
Kurczę nie mogę sobie nawet wyobrazić co przeżywaliście. Mój miał niedawno wycinaną brodawkę pod narkozą i kiedy zaczęła działać to dostał drgawek a ja prawie zawału dostałam. Jest z nami już prawie 13 lat. Nie potrafię sobie wyobrazić życia bez niego, chociaż czasami doprowadza mnie do szału Teraz jesteśmy na etapie odchudzania, się okrąglutki zrobił, a serce już nie takie mocne jak u 2-latka.
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
|
2011-11-14, 21:06 | #1314 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Psy
Cytat:
Odchudzaj, odchudzaj, ale z glowa i konsultacja weta
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? Edytowane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Czas edycji: 2011-11-14 o 21:08 |
|||
2011-11-15, 07:36 | #1315 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
Cytat:
daje jej kosci i wierze gleboko, ze czyszcza zeby. Cytat:
dlatego pseudohodowle kwitna. w innych krajach europy to tak nie wyglada. jest podzial na pet quality i show quality i szczenieta pet sa naprawde duzo tansze. moja pierwsza suka jest jak najbardziej pet quality. jest zgodna ze wzorcem, poprawna, ale jest pecikiem. a zostala mi sprzedana za cene szczeniecia wystawowego-wszystkie szczenieta w miocie mialy podobna cene. a potem ludzie sie dziwia, ze ktos woli isc do pseudo. szczenieta z papierami, po ktorych widac, ze przed nimi raczej nie ma przyszlosci na swiatowych ringach, powinny byc sprzedawane jako pety i powinny byc tanie-w zaleznosci od rasy. moja starsza suka jest i bedzie wystawiana, jest mlodziezowym championem polski, zaliczyla proby pracy na pierwszy stopien i to na pewno nie koniec jej kariery uzytkowej. szczenieta po niej na pewno cieszylyby sie popularnoscia ze wzgledu na swoj niezwykle uzytkowy charakter. ale nie mialabym smialosci brac za nie po 2000 zeta. w pl hodowcy uwazaj, ze to wstyd moec pety. a to nieprawda. peciki sa potrzebne i tak naprawde jest ich mnostwo)) sprzedaje sie je jako szczenieta wystawowe. Cytat:
moja suka juz nie jest szczeniakiem. mozna o niej mowic "jeszcze w rozwoju", ale przybiera tylko na masie miesniowej. juz w gore nie idzie. ---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ---------- ja mam setery, nie haszczaki i raczej ich charakterystyka) |
|||
2011-11-15, 08:08 | #1316 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: BXL
Wiadomości: 9 124
|
Dot.: Psy
mam takie pytanie moj maly(4ms skonczone) je sucha karme paszteciki dostaje kawalki chlebka czy moge tez mu od czasu do czasu podac ziemniaka ugotowanego np wymieszac z pasztecikiem zamiast chrupek?
__________________
dlugosc 74 /cel 80 cm blond przyciemniony(7wn)
|
2011-11-15, 08:11 | #1317 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
po cholere?
|
2011-11-15, 08:18 | #1318 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: BXL
Wiadomości: 9 124
|
Dot.: Psy
zeby urozmaicic zer bo chrupki slabo wcina zwlaszcza same a nie bede ich zmieniac na inne bo to nic nie da
__________________
dlugosc 74 /cel 80 cm blond przyciemniony(7wn)
|
2011-11-15, 09:05 | #1319 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
ja dla mnie kartofel plus "pasztecik" to nie jest zbilansowany posilek dla swzczeniecia
|
2011-11-15, 11:39 | #1320 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: BXL
Wiadomości: 9 124
|
Dot.: Psy
w samym paszteciku jest wszystko juz
ale chcialam tak zeby poznal inne smaki jedzenie
__________________
dlugosc 74 /cel 80 cm blond przyciemniony(7wn)
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:40.