Na co komu tonik?

[allie]

Napisane przez evitka21

jak może byc coś dobre dla skóry przesuszonej i z nadmiernym wydzielenaiem sebum jednoczesnie?

Chodzi zapewne o to, że cera może jednocześnie wydzielać nadmiernie sebum i być odwodniona, pozbawiona wilgoci.

[Smok]

AA jednak trochę się klei na twarzy, zresztą podobnie jak Benzacne i Lysanel. Toniki z kwasami zwykle oblepiają buzię.

[Erato]

Napisane przez evitka21

dziekuję za bardzo cenną wypowiedź

A myslicie że lepszy bedzie hydrolat z mazideła czy ten fitomedu?
czy to jeden pies?

Jeden To są te same hydrolaty. Czyli Fitomed.

[Ivvonka]

Tez nie znosze tonikow i wczesniej niczym sie nie tonizowalam. Od jakiegos czasu przecieram sie tonikiem polopirynowym i psikam woda termalna Avene (to juz od dawna). Na lato w sam raz

[nebraska]

Nie wyobrażam sobie życia bez toniku. Ale ja należę do osób myjących twarz zestawem mleczko + tonik, ten ostatni zmywa reszte mleczka i przyjemnie odświeża, także w ciągu dnia, jak teraz podczas upałów

[agatka-a]

ja używam toników, ale tylko po to, aby zmyć tłusta wartwę po plynie do demakijażu, w sumie nie mam ulubionego toniku, narazie badam teren ;-)
od jakiegoś czasu myślę o zakupie hydrolatu różanego, ale coś mnie powstrzymuje... może strach przed tym ze znowu ogołocę konto (jak już amaiwam przez internet to już ogromne ilości )

[Kasia_L]

Napisane przez Contax

Sandija i co ciekawsze wcale za nimi nie tęsknię. Jak widać kupowałam je na "na pamięć" bez zastanowienia czy są potrzebne, czy nie.

Coś w tym jest. Wczoraj wypróbowałam po raz pierwszy hydrolat z rumianku rzymskiego, zamiast toniku. Wrażenia? Coś wspaniałego, prawdziwa aromaterapia , buzia gładka , odświeżona . Zdaje się, że jak wykończę Sorayowy tonik, przerzucam się na hydrolaty + woda termalna.

[Contax]

Napisane przez evitka21

Contuś[/B],przeglądałam ostatnio hydrolaty na mazidłach i moją uwage przykuł różany
jak może byc coś dobre dla skóry przesuszonej i z nadmiernym wydzielenaiem sebum jednoczesnie?
ja mam suchą i naczynkową-myślisz że bedzie dla mnie dobry?

i w porówaniu do toników-jakie jest uczucie na skórze po uzyciu hydrolatu?

Evitko po czasie (co ślepemu po oczach), ale odpowidam.

Oba hydrolaty, tj. z Mazideł i z Fitomedu, są robione z Rosa Centifolia. I ja jako właścicielka cery suchej, naczynkowej i nadreaktywnej bardzo je sobie chwalę, i z powodzeniem Tobie polecam.
Co do różnicy między tonikiem, a hydrolatem - po tonikach twarz często pozostaje lepka i nie zawsze, przynajmniej ja, mam uczucie świeżości, a wręcz odwrotnie. Wobec tego wolę hydrolaty.
A co do piskacza - to można nim psikać bezpośrednio na twarz - tak jak wodą termalną, albo na wacik i nim dopiero przecierać twarz. Ja osobiście preferuję ten drugi sposób.

[Ash]

Napisane przez allie

Chodzi zapewne o to, że cera może jednocześnie wydzielać nadmiernie sebum i być odwodniona, pozbawiona wilgoci.

ja mam wlasnie taka skore. i faktycznie moze taka byc, ale juz z kosmetykiem dzialajacym na dwa problemy to ciezko i trudno mi uwierzyc, ze hydrolat rozany bedzie regulowal wydzielanie sebym. Jest przeciez raczej od nawilzania.
Nie mniej jednak zastanawiam sie miedzy oczarowym a rózanym. No i wlasnie ten opis troche mi miesza w glowie.
A tak w ogóle, to kupiłam sobie kilka dni temu AA young i bardzo mi sie podoba. Niewielka cena, duze opakowanie. Cera po nim jakas taka fajna, albo mi sie wydaje, ze to jego zasluga. Akurat ostatnio dzieki Bogu nie mam za bardzo problemow. Ten męski zapach nie jest taki zły, wolę go 100 razy bardziej od zapachu toniku benzacne

[In_ThE_ShAdOwS]

ten oczarowy jest ponoć dobry na rozszerzone pory, tak na LU wyczytałam też z chęcią zamieniłabym toniki na hydrolat np. różany, bo po myciu mam zawsze suchą i ściagniętą twarz, ale no cóż trochę to kosztuje, a taki np. AA young, który bardzo lubię starcza mi na 2 miesiące, a przy tym nie jest drogi

[evitka21]

Evitko po czasie (co ślepemu po oczach), ale odpowidam.

Oba hydrolaty, tj. z Mazideł i z Fitomedu, są robione z Rosa Centifolia. I ja jako właścicielka cery suchej, naczynkowej i nadreaktywnej bardzo je sobie chwalę, i z powodzeniem Tobie polecam.
Co do różnicy między tonikiem, a hydrolatem - po tonikach twarz często pozostaje lepka i nie zawsze, przynajmniej ja, mam uczucie świeżości, a wręcz odwrotnie. Wobec tego wolę hydrolaty.
A co do piskacza - to można nim psikać bezpośrednio na twarz - tak jak wodą termalną, albo na wacik i nim dopiero przecierać twarz. Ja osobiście preferuję ten drugi sposób.

dziekuję za odpowiedź.
czyli kupuję którys z hydrolatów,jak mi sie tonik skończy.

czyli mówisz że fitomed i mazidła to top samo bedzie?
MAZIDŁA SKLEP Z PÓŁPRODUKTAMI KOSMETYCZNYMI - HYDROLAT RÓŻANY

KosmetykaNaturalna.pl - maseczki, kremy, peelingi, lotiony, zioła, glinki, oleje

a którego ty uzywasz?
i czy w ogóle da sie toto dostac w "normalnym" sklepie jakimś?

[naila]

Nie stosuję toników. Kiedyś próbowałam - taki pęd tłumu: mleczko, tonik, krem itd. Zaobserwowałam wtedy, że tonik to głównie lepiszcze, klejące się strasznie i nie widziałam żadnego zastosowania tegoż. Wolę już mieć leciutko ściągniętą cerę i na to zaaplikować kremik, niż prawie-ni-ściągniętą i na dodatek lepiącą. Dla mnie to dodatkowy kosmetyk, który prawie nic nie robi, a przy okazji może napsuć (np. jakimś SLS). Nie mówię tu o innych płynach typu: SVR (z kwasami), bo one nie są typowymi tonikami.

Do demakijażu używam wody micelarnej Vichy (uwielbiam), którą zmywam caly makijaż, potem żel do mycia. Jeśli cera nie wymaga nawilżenia, to ją tak zostawiam (na noc), lub przecieram hydrolatem różanym Fitomedu, który ładnie wygładza i nawilża. I nie lepi się.

[Contax]

Napisane przez evitka21

dziekuję za odpowiedź.
czyli kupuję którys z hydrolatów,jak mi sie tonik skończy.

czyli mówisz że fitomed i mazidła to top samo bedzie?

a którego ty uzywasz?
i czy w ogóle da sie toto dostac w "normalnym" sklepie jakimś?

Evitko miałam oba hydrolaty. Oba są robione z płatków tej samej róży - Rosa Centifolia. Tak na oko wg mnie są takie same.
W Mazidłach jest dokładny opis hydrolatu, a w Fitomedzie dopiero po korowodach udało mi się ustalić z jakiej róż jest ich hydrolat (sprowadzają go z Hiszpanii).
Jak kupowałam hydrolat w Fitomedzie to jeszcze nie było Mazideł, i nie było wyboru, a teraz wygodniej mi będzie kupować u Limarii.

Nie wiem czy gdzieś w realu kupisz hydrolat. Nie chciało mi się szukać.

[evitka21]

Contus, bardzo dziekuje za odpowiedzi

Nie wiem czy gdzieś w realu kupisz hydrolat. Nie chciało mi się szukać.

mi tez sie nie chce-dlatego pytam ;-)
Także jakby ktos cos wiedział,to proszę nas ośiwecić

[justyce]

Kurczę, nie wiem, o co wam chodzi z tymi "klejącymi" tonikami. Od wieków używam toników Ziai, z reguły ogórkowy, nagietkowy, ostatnio Phyto-Aktiv i nigdy nie miałam wrażenia "klejenia się"....
Poza tym, naila, jak do tej pory, z tonikiem z SLS się nie spotkałam..

[Smok]

Miałam tonik z SLS aloesowy z Oriflame, ale dla mnie był łagodny.

[agatka-a]

strasznie kusicie tym hydrolatem
własnie siedzę na mazidłach i czytam o nich, coś czuję ze chyba się skuszę
w prezencie za zdaną sesje ;-) (oby zdaną, nie no innej opcji nie ma )

[Smok]

Podciągam watek.

Obecnie toniki sa w wielkiej łasce u mnie. Upały takie, że trudno mi wytrzymać z jakimkolwiek kremem na twrzy (z filtrem to muszę), a toniki to idelane preparaty do nawilżenia. Poza tym ostatnio męczą mnie straszne wypryski, więc boję się zapychania, a toniki mniej zapychają niż kremy.
Czekam na dostawę hydrolatu rózanego.
Póki co wielbię tonik domowej roboty z octem.

[Erato]

Dostałam przy zamówieniu z mazideł dwie próbki hydrolatów - oczarowy i z rumianku rzymskiego. Na razie zużyłam oczarowy i jestem prawie... "oczarowana" Jest przyjemny, podoba mi się zapach, po przetarciu nim skóra jest czysta, lekko ściągnięta, ale to jest taki inny rodzaj ściągnięcia niż wysuszenie po myciu, jeśli wiecie, o co mi chodzi... Ten z rumianku też fajnie pachnie, dzisiaj go sobie wypróbuję. No ale wciąż nie mogę powiedzieć, abym odczuwała jakąś specjalną potrzebę używania toniku. Chyba, że w jakimś stopniu może mi on zastąpić krem - podobnie jak Smok, nie przepadam za nadmiarem kremiszcz na gębie, szczególnie w upały. Dlatego np. lubię tonik Lysanel jako formę aplikowania kwasów na twarz, zamiast kremu.

[Smok]

A ja wzięłam ten różany, a miałam ochotę na ten rumiankowy. Czekam na doniesienia o rumianku, bo rzadko kto o nim do tej pory pisał. Chyba tylko Kasia_l.
Lysanel też lubię. Ale obecnie tylko tonik octowy, hydrolat zamówiłam raczej dla nawilżenia.

[Kasia_L]

Napisane przez Smok

A ja wzięłam ten różany, a miałam ochotę na ten rumiankowy. Czekam na doniesienia o rumianku, bo rzadko kto o nim do tej pory pisał. Chyba tylko Kasia_l.

Chyba tylko ja . Miałam co prawda tylko próbkę (10 ml) jako gratis, którą dostałam z mazideł. Byłam zadowolona . Co prawda nie kupiłam jeszcze pełnego opakowania, bo staram się wykończyć resztki toników, ale noszę się z zamiarem kupna. Tylko mimo to, że ten rumiankowy był ok, z pewnością nie będę wiedziała na który się zdecydować różany, a może lawendowy

[Erato]

A w Fitomedzie jest jeszcze pomarańczowy

[Kasia_L]

Napisane przez Erato

A w Fitomedzie jest jeszcze pomarańczowy

Erato, kusicielko Ty jedna. A miała któraś z Was ten pomarańczowy? Jeśli on faktycznie pachnie pomarańczami to dobija do listy rzeczy pożądanych . Wiem, wiem nie tylko o zapach chodzi, ale ja lubię jak coś ładnie pachnie przy okazji .

[Erato]

Napisane przez Kasia_L

Erato, kusicielko Ty jedna. A miała któraś z Was ten pomarańczowy? Jeśli on faktycznie pachnie pomarańczami to dobija do listy rzeczy pożądanych . Wiem, wiem nie tylko o zapach chodzi, ale ja lubię jak coś ładnie pachnie przy okazji .

Kasia, gdzieś tu był wątek pod tytułem "Fitomed górą" - chyba na forum 30+? Wrzuć w wyszukiwarkę, to był tasiemcowy wątek o hydrolatach i innych produktach Fitomedu O pomarańczowym też było, że pachnie, a jakże A Ty myślisz, że po co ja go chcę?

[alnilam]

Ja uwielbiam toniki z LRP na noc Effaclar na dzien Hydraphase... mniam mniam. Aczkolwiek musze przyznac ze kiedys uzywałam tylko wody z kwasem bornym i skora była cudna. Widac zakwaszac skore trzeba (toniki to zrobia a woda tremalna juz nie) ale czasem i mniej tym lepiej.

[Smok]

No, ja tez nie mogłam się zdecydować. Wybrałam różany, bo jest uniwersalny.

[Hexxana]

Uwielbiam wszelkie mazidla w formie toniku czy hydrolatu,szczegolnie latem wracaja do lask ze wzgledu na temperature.Poza tym nie przepadam za uzywaniem roznych kremow,moja polka z nimi zostala zredukowana do wymaganego minimum.

Stale miejsce u mnie ma:
AA Young Antybakteryjny
AA AquaIce
Fitomed-hydrolat rozany
Fitomed-plyn rozany i pomaranczowy,jednak zapach tego drugiego nie kazdemu moze pasowac poniewaz nie jest to zapach pomaranczy a drzewa pomaranczowego.Specyficzn y aromat wydziela olejek Neroli,ktory jest miedzy innymi w skladzie tego plynu.Osobiscie dlugo sie z nim oswajalam i dopiero jak trafilam na olejek Decleora z neroli docenilam ten zapach

Mam ochote jeszcze na tonik Garniera rozany,lubie ten zapach i wszelkie kosmetyki rozane

W realu szukalam dostepu do hydrolatu rozanego ale...okazalo sie,ze jest tylo na zamowienie,wiec stwierdzilam ze sama moge go sobie zamowic

[Smok]

Hexxano, ja też wolę płyny niż kremy w takie upały. Mam ochotę na ten pomarańczowy, może next time.

Co do zapachu Garniera z różą, to narzekał na niego TŻ.

Z kremów miałam AA Young, ale mnie zapychał przez te silikony, super natomiast był pod oczy, bo napinał skórę. Kładłam AA, na to jakiś treściwy krem i super, a mam już 1. zmarszczki. Kupie go własnie pod oczy jako wygładzacz.

[In_ThE_ShAdOwS]

ja do odswiezenia bardzo lubie tonik Melisa z Urody, tani jak barszcz i bardzo wydajny

[uskow]

A gdzie najtaniej można kupić produkty Fitomedu??? Na ich stronce??