Etoile Du Sud...

passero · 2005-11-20, 23:27

MIŁE PANIE O SZLACHETNYCH NOSACH!
JESTEM POD WRAŻENIEM WASZEJ SWOBODY W PORUSZANIU SIĘ W WIELKIM ŚWIECIE PERFUM I Z RADOŚCIĄ ZAUWAŻAM, ŻE CHĘTNIE DZIELICIE SIĘ SWOIM DOŚWIADCZENIEM Z TYMI CO DOPIERO PRÓBUJĄ W TEN TAJEMNICZY ŚWIAT WEJŚĆ.
DO KTÓREJ GRUPY OSÓB NALEŻĘ JEST NA PEWNO JUŻ OCZYWISTE. BARDZO MAŁO ZAPACHÓW ZNAM A Z TYCH KTÓRE ZNAM PRAWIE WSZYSTKIE SĄ ALBO ZBYT INTENSYWNE, ALBO ZA MAŁO WYRAZISTE, ALBO..., ALBO.
JAKIŚ CZAS TEMU KOLEŻANKA PSIKNĘŁA MNIE SWOIMI ETERNITY. I TYM CO NAPISZĘ TERAZ PEWNIE WIELE Z WAS ZGORSZĘ. OTÓŻ W PIERWSZYM MOMENCIE WYDAŁY MI SIĘ OKROPNE. PO PARU MINUTACH STAŁ SIĘ JEDNAK "CUD". TEN OKROPNY ZAPACH ZACZĄŁ SIĘ ZMIENIAĆ W CORAZ ŁADNIEJSZY I ŁADNIEJSZY, BY W KOŃCU STAĆ SIĘ PIĘKNYM. MAŁO TEGO, ZACZĄŁ NAWET MNIE PRZEKONYWAĆ, ZE POWINNAM ZMIENIĆ ZDANIE O SWOJEJ URODZIE

I BYŁ TAK ZADZIWIAJĄCO PRZEKONYWUJĄCY, ŻE ULEGŁAM JEGO CZARUJĄCEJ PERSWAZJI

... PODSUMOWUJĄC MOGŁABYM POWIEDZIEĆ, ŻE ETERNITY TO MOJE ULUBIONE PERFUMY GDYBY... NIE TA ICH GŁOWA. I TERAZ STAWIAM PYTANIE DO KTÓREGO ZMIERZAŁAM: CZY ETOILE DU SUD MA TAKĄ SAMĄ GŁOWĘ JAK ETERNITY???
WIEM, ŻE PANIE PIXIE7, SMOCZYCA I DORI ZNAJĄ JEDNE I DRUGIE PERFUMY WIĘC MOŻE BĘDĄ TAK DOBRE I WYPOWIEDZĄ SIĘ NA TEMAT ICH GŁÓW

A PRZY OKAZJI, JEŚLI WOLNO, MAM CONTRADICTION C.K. Z 50 ML BRAKUJE MOŻE 20 - 30 PSIKNIĘĆ. TEN ZAPACH MNIE MĘCZY. BARDZO CHĘTNIE WYMIENIŁABYM JE NA ESCAPE C.K. SPRAWDZAŁAM Z PRÓBECZKI I WYDAJE MI SIĘ, ŻE Z TYM ZAPACHEM MOGŁABYM SIĘ ZAPRZYJAŹNIĆ.
POZDRAWIAM ŻYCZLIWIE WSZYSTKIE PANIE, KTÓRE BĘDĄ CZYTAĆ POWYŻSZE.

neonka28 · 2005-11-21, 07:15

Wymienić zapach możesz na targowisku.
Powinnaś zmienić też czcionke w swoim wątku ,bo nie miło się czyta........
A zapachy mozna poznawać atakując perfumerie.Jejku jest taki wybór że dusza szaleje!!Pozdrawiam

elve · 2005-11-21, 08:12

Neonko, nie każdy ma perfumerię pod nosem, żeby móc testować ile dusza zapragnie. Poza tym etoile du sud w perfumeriach nie ma - chyba że mieszkasz we Francji.
Passero, myślę, że któraś z dziewczyn Ci odpowie, ja niestety Eternity nie trawię, a EdS nie znam, więc nie moge Ci pomóc.
Przy okazji: następnym razem nie pisz ze wciśniętym klawiszem CapsLock, w internecie pisanie drukowanymi literami oznacza krzyk. No i jest mało czytelne.

Smoczyca · 2005-11-21, 08:33

Przede wszystkim, witaj na forum

i ja też się podpisuję pod prośba o nieużywanie Capsa, bo aż oczka bolą...

Zapachy i kosmetyki które nam zalegają, wymieniamy na specjalnym forum, o tu:
http://www.wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=10

A ja używałam - i używam nadal w zasadzie - obu zapachów. Tzn. Eternity znam od lat, to jeden z moich najulubieńszych zapachów, jedna z największych fascynacji w świecie perfum jaka mnie dopadła. Bardzo, bardzo lubię ten zapach. Etoile du Sud poznałam kiedyś dzięki Coralin i się zauroczyłam. Bo Etoile du Sud to ekstrakt perfum, bardzo mocny i piękny, oszałamiajaco trwały, taki wręcz "gęsty". Moim zdaniem EdS to kopia Eternity jeśli chodzi o nuty zapachowe (zdaje się zresztą, że takie jest założenie firmy - Fragonard sam produkuje olejki dla koncernów, no i wypuszcza własne skoncentrowane esencje, które są odpowiednikami znanych zapachów). Etoile du Sud jest bardzo silnie skoncentrowaną, i jeszcze bardziej kwiatową wersją Eternity. W Etoile du Sud znika też trochę słynna sterylna nuta, charakterystyczna dla Eternity - ekstrakt jest po prostu mocniejszy, słodszy, nie tak chlodny. I to chyba na tyle...

**mosticchio** · 2005-11-21, 13:08

FAjny cytat Smoczyco

Smoczyca · 2005-11-21, 13:20

Cytat:

Napisane przez mosticchio

FAjny cytat Smoczyco

A o który Ci chodzi Mostichio? Bo jeśli o porównanie Eternity to sterylnego zapachu dentystki to niestety nie jest to moją zasługą

ktoś to przede mną wymyślił - nie dam głowy czy nie Elve! Strasznie mi się to określenie podoba - Eternity jest taki właśnie chłodny, sterylny, dentystyczny właśnie

passero · 2005-11-24, 00:11

Wszystkie Panie przepraszam za te nieszczęsne duże litery. Naprawdę nie chciałam krzyczeć

Dziękuję za wszelkie pouczenia : te dotyczące perfum jak i te związane z moim raczkowaniem w internecie.
Smoczycy dziękuje ponadto za powitanie - to było miłe...
Niestety dalej nie wiem jak jest z tymi głowami. Czy one się różnią?
Czytając jednak to co napisała Smoczyca przyszło mi na myśl, że mnie w Eternity podoba się może właśnie ten chłód połączony z kwiatami??? Tak, z chłodem się zgadzam, ale co do sterylności dentystycznej - protestuję

Nigdy do żadnego stomatologa nie zapałałam miłością, więc chyba i Eternity nie zdobyłyby mojego nosa gdyby miały coś wspólnego z fotelem dentystycznym. Ale przypominam - przyjemność sprawiają mi tylko serce i baza Eternity. Głowa - zdecydowanie nie! W dalszym ciągu liczę na wypowiedź Pani Pixie i Pani Dori.
Aaach, wręcz z dziką przyjemnością rzuciłabym się na testery w perfumerii (do czego zachęcała mnie Neonka). Niestety pewne uwarunkowania poskramiają moją dzikość

Serdecznie pozdrawiam...

dori7 · 2005-11-27, 15:45

Cytat:

Napisane przez neonka28

Wymienić zapach możesz na targowisku.
Powinnaś zmienić też czcionke w swoim wątku ,bo nie miło się czyta........
A zapachy mozna poznawać atakując perfumerie.Jejku jest taki wybór że dusza szaleje!!Pozdrawiam

Wlasnie Etoile du Sud nie da sie tak po prostu poznac w perfumerii, chyba ze ktos mieszka we Francji

Sa dostepne w kilku punktach Fragonarda.

Moim zdaniem lepiej kupic Etoile du Sud niz Eternity:

1) ladniejsze - co ektrakt, to ekstrakt. W Etoile du Sud nie wyczuwam zadnej nieprzyjemnej nuty - sa to od poczatku do konca piekne, cieple, kwiatowe i 100% kobiece perfumy

2) tansze - buteleczka 15ml kosztuje cos ok. 20 euro,a starczy po malutkiej kropelce za uchem, zeby otoczyc sie pachnacym obloczkiem

Co do fazy glowy - w Etoile du Sud jest ona tez ostrzejsza niz ciag dalszy, ale od poczatku sa to biale kwiaty, ktore potem robia sie cieplejsze i bardziej pudrowe. Natomiast nawet na samym poczatku nie wyczuwam nic drazniacego.

Jeszcze jedno - zaznacza to kazdy uzywajacy zapachow Fragonarda: nie warto kupowac wod toaletowych, bo to zwykle psikadelka, kuszace atrakcyjna cena i wielkoscia butli. Trzeba kupowac ekstrakty (to te w zlotej buteleczce).

Mam nadzieje, ze choc troche pomoglam

passero · 2005-12-04, 23:35

Dori - bardzo dziękuję za twoją zachętę i przepraszam, że robię to dopiero teraz. Dziękuję wszystkim Paniom, które zechciały wziąć udział w tym wątku. Możliwe, że zdecyduję się poprosić koleżankę jadącą do Francji o zakup Etiole. Jeśli stanę się szczęsliwą posiadaczką tych perfum będzie to zasługa Pań. Jeśli nieszczęśliwą - może Targowisko mnie pocieszy

dori7 · 2005-12-05, 23:03

Ciesze sie, ze moglam pomoc

Tylko pamietaj - koniecznie wez ekstrakt (perfumy), a nie wode toaletowa

Ceny we Fragonardzie - 15ml 22 euro, 30ml - 32, sa tez butelki 60ml i 120ml. A do zlotych buteleczek perfum montuja teraz psikacze - do niedawna byly tylko takie do smarowania. Z psikaczem dluzej zachowuja swiezosc, bo nie ma bezposredniego kotaktu ekstaktu ze skora

Ide odgrzebywac stary watek o Fragonardzie, bo jestem swiezo po mikolajkowej wizycie w ich sklepie i wlasnie obwachuje swoje lapki unurzane w Eau Fantasque

Spisal sie Mikolaj

passero · 2005-12-06, 00:14

Witaj Dori!
Jak milo znowu Cie "zobaczyc". Czy dobrze zrozumialam, ze skorzystalas ze sklepu internetowego Fragonarda? Jesli tak to moglabys zdradzic ile wynosza koszty przesylki? I czy potrzebna jest karta kredytowa czy placi sie za zaliczeniem pocztowym?
Tak, watek o Fragonardzie byl bardzo ciekawy. Chcialabym, by byl jego ciag dalszy. Moze ktoras z Wizazanek zdobyla kolejna liste ekstraktow Fragonarda, ktore bylyby odpowiednikami perfum innych marek. Osobiscie bardzo bym chciala aby Escape C.K. mialy swoj odpowiednik.
Pozdrawiam cie serdecznie i ciesze sie ze Sw. Mikolaj tak sie spisal. Jak dobrze byc grzecznym

pixie7 · 2005-12-08, 12:01

Passero,

Nie odpowiedziałam wcześniej na Twoje pytanie, bo chciałam porównać oba zapachy. Udało mi się kilka dni temu. Rzeczywiście, w nucie głowy Eternity jest coś delikatnie metalicznego, możliwe, że to właściwość EDP/EDT, która nie wystepuje przy wyższej koncentracji zapachu (Etoile du Sud mam w wersji ekstraktu perfum). EdS faktycznie od razu wybucha bukietem białych kwiatów, słodkim ale chłodnym, w Eternity plącze się też początkowo jakaś mydlana nutka, niefajna moim zdaniem. Ale generalnie to jeden i ten sam zapach, różnice wynikają najprawdopodobniej ze stężenia. Ja bym doradzała kupić EdS, w wersji ekstraktu. No chyba, że właśnie Eternity Cię zauroczył, w postaci jaką znasz z perfumerii, to po co kombinować?

Dziękuję za miłą PW, przepraszam za brak odpowiedzi, ale niestety czasu coraz mniej a pracy coraz więcej... Acha, i nie trzeba do mnie na Pani.

passero · 2005-12-11, 21:39

Huraaa!!! Doczakałam sie odpowiedzi Pixie!
I znowu pokazalo sie z jaka sumiennoscia podchodzi Pixie do powierzonego zadania. Dziekuje.
A Eternity kupiłabym bez kombinowania gdyby nie ta ich glowa

2005-11-20, 23:27	#1
passero Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 1 204	Etoile Du Sud... MIŁE PANIE O SZLACHETNYCH NOSACH! JESTEM POD WRAŻENIEM WASZEJ SWOBODY W PORUSZANIU SIĘ W WIELKIM ŚWIECIE PERFUM I Z RADOŚCIĄ ZAUWAŻAM, ŻE CHĘTNIE DZIELICIE SIĘ SWOIM DOŚWIADCZENIEM Z TYMI CO DOPIERO PRÓBUJĄ W TEN TAJEMNICZY ŚWIAT WEJŚĆ. DO KTÓREJ GRUPY OSÓB NALEŻĘ JEST NA PEWNO JUŻ OCZYWISTE. BARDZO MAŁO ZAPACHÓW ZNAM A Z TYCH KTÓRE ZNAM PRAWIE WSZYSTKIE SĄ ALBO ZBYT INTENSYWNE, ALBO ZA MAŁO WYRAZISTE, ALBO..., ALBO. JAKIŚ CZAS TEMU KOLEŻANKA PSIKNĘŁA MNIE SWOIMI ETERNITY. I TYM CO NAPISZĘ TERAZ PEWNIE WIELE Z WAS ZGORSZĘ. OTÓŻ W PIERWSZYM MOMENCIE WYDAŁY MI SIĘ OKROPNE. PO PARU MINUTACH STAŁ SIĘ JEDNAK "CUD". TEN OKROPNY ZAPACH ZACZĄŁ SIĘ ZMIENIAĆ W CORAZ ŁADNIEJSZY I ŁADNIEJSZY, BY W KOŃCU STAĆ SIĘ PIĘKNYM. MAŁO TEGO, ZACZĄŁ NAWET MNIE PRZEKONYWAĆ, ZE POWINNAM ZMIENIĆ ZDANIE O SWOJEJ URODZIE I BYŁ TAK ZADZIWIAJĄCO PRZEKONYWUJĄCY, ŻE ULEGŁAM JEGO CZARUJĄCEJ PERSWAZJI... PODSUMOWUJĄC MOGŁABYM POWIEDZIEĆ, ŻE ETERNITY TO MOJE ULUBIONE PERFUMY GDYBY... NIE TA ICH GŁOWA. I TERAZ STAWIAM PYTANIE DO KTÓREGO ZMIERZAŁAM: CZY ETOILE DU SUD MA TAKĄ SAMĄ GŁOWĘ JAK ETERNITY??? WIEM, ŻE PANIE PIXIE7, SMOCZYCA I DORI ZNAJĄ JEDNE I DRUGIE PERFUMY WIĘC MOŻE BĘDĄ TAK DOBRE I WYPOWIEDZĄ SIĘ NA TEMAT ICH GŁÓW A PRZY OKAZJI, JEŚLI WOLNO, MAM CONTRADICTION C.K. Z 50 ML BRAKUJE MOŻE 20 - 30 PSIKNIĘĆ. TEN ZAPACH MNIE MĘCZY. BARDZO CHĘTNIE WYMIENIŁABYM JE NA ESCAPE C.K. SPRAWDZAŁAM Z PRÓBECZKI I WYDAJE MI SIĘ, ŻE Z TYM ZAPACHEM MOGŁABYM SIĘ ZAPRZYJAŹNIĆ. POZDRAWIAM ŻYCZLIWIE WSZYSTKIE PANIE, KTÓRE BĘDĄ CZYTAĆ POWYŻSZE.

2005-11-21, 07:15	#2
neonka28 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-02 Wiadomości: 7 002	Dot.: Etoile Du Sud... Wymienić zapach możesz na targowisku. Powinnaś zmienić też czcionke w swoim wątku ,bo nie miło się czyta........ A zapachy mozna poznawać atakując perfumerie.Jejku jest taki wybór że dusza szaleje!!Pozdrawiam

2005-11-21, 08:12	#3
elve Rozeznanie Zarejestrowany: 2002-03 Wiadomości: 990	Dot.: Etoile Du Sud... Neonko, nie każdy ma perfumerię pod nosem, żeby móc testować ile dusza zapragnie. Poza tym etoile du sud w perfumeriach nie ma - chyba że mieszkasz we Francji. Passero, myślę, że któraś z dziewczyn Ci odpowie, ja niestety Eternity nie trawię, a EdS nie znam, więc nie moge Ci pomóc. Przy okazji: następnym razem nie pisz ze wciśniętym klawiszem CapsLock, w internecie pisanie drukowanymi literami oznacza krzyk. No i jest mało czytelne.

2005-11-21, 08:33	#4
Smoczyca Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-04 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 4 547	Dot.: Etoile Du Sud... Przede wszystkim, witaj na forum i ja też się podpisuję pod prośba o nieużywanie Capsa, bo aż oczka bolą... Zapachy i kosmetyki które nam zalegają, wymieniamy na specjalnym forum, o tu: http://www.wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=10 A ja używałam - i używam nadal w zasadzie - obu zapachów. Tzn. Eternity znam od lat, to jeden z moich najulubieńszych zapachów, jedna z największych fascynacji w świecie perfum jaka mnie dopadła. Bardzo, bardzo lubię ten zapach. Etoile du Sud poznałam kiedyś dzięki Coralin i się zauroczyłam. Bo Etoile du Sud to ekstrakt perfum, bardzo mocny i piękny, oszałamiajaco trwały, taki wręcz "gęsty". Moim zdaniem EdS to kopia Eternity jeśli chodzi o nuty zapachowe (zdaje się zresztą, że takie jest założenie firmy - Fragonard sam produkuje olejki dla koncernów, no i wypuszcza własne skoncentrowane esencje, które są odpowiednikami znanych zapachów). Etoile du Sud jest bardzo silnie skoncentrowaną, i jeszcze bardziej kwiatową wersją Eternity. W Etoile du Sud znika też trochę słynna sterylna nuta, charakterystyczna dla Eternity - ekstrakt jest po prostu mocniejszy, słodszy, nie tak chlodny. I to chyba na tyle... __________________

2005-11-21, 13:08	#5
mosticchio BAN stały Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: Italia Wiadomości: 572	Dot.: Etoile Du Sud... FAjny cytat Smoczyco

2005-11-24, 00:11	#7
passero Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 1 204	Dot.: Etoile Du Sud... Wszystkie Panie przepraszam za te nieszczęsne duże litery. Naprawdę nie chciałam krzyczeć Dziękuję za wszelkie pouczenia : te dotyczące perfum jak i te związane z moim raczkowaniem w internecie. Smoczycy dziękuje ponadto za powitanie - to było miłe... Niestety dalej nie wiem jak jest z tymi głowami. Czy one się różnią? Czytając jednak to co napisała Smoczyca przyszło mi na myśl, że mnie w Eternity podoba się może właśnie ten chłód połączony z kwiatami??? Tak, z chłodem się zgadzam, ale co do sterylności dentystycznej - protestuję Nigdy do żadnego stomatologa nie zapałałam miłością, więc chyba i Eternity nie zdobyłyby mojego nosa gdyby miały coś wspólnego z fotelem dentystycznym. Ale przypominam - przyjemność sprawiają mi tylko serce i baza Eternity. Głowa - zdecydowanie nie! W dalszym ciągu liczę na wypowiedź Pani Pixie i Pani Dori. Aaach, wręcz z dziką przyjemnością rzuciłabym się na testery w perfumerii (do czego zachęcała mnie Neonka). Niestety pewne uwarunkowania poskramiają moją dzikość Serdecznie pozdrawiam...

2005-12-04, 23:35	#9
passero Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 1 204	Dot.: Etoile Du Sud... Dori - bardzo dziękuję za twoją zachętę i przepraszam, że robię to dopiero teraz. Dziękuję wszystkim Paniom, które zechciały wziąć udział w tym wątku. Możliwe, że zdecyduję się poprosić koleżankę jadącą do Francji o zakup Etiole. Jeśli stanę się szczęsliwą posiadaczką tych perfum będzie to zasługa Pań. Jeśli nieszczęśliwą - może Targowisko mnie pocieszy

2005-12-05, 23:03	#10
dori7 Zadomowienie Zarejestrowany: 2004-01 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 1 505	Dot.: Etoile Du Sud... Ciesze sie, ze moglam pomoc Tylko pamietaj - koniecznie wez ekstrakt (perfumy), a nie wode toaletowa Ceny we Fragonardzie - 15ml 22 euro, 30ml - 32, sa tez butelki 60ml i 120ml. A do zlotych buteleczek perfum montuja teraz psikacze - do niedawna byly tylko takie do smarowania. Z psikaczem dluzej zachowuja swiezosc, bo nie ma bezposredniego kotaktu ekstaktu ze skora Ide odgrzebywac stary watek o Fragonardzie, bo jestem swiezo po mikolajkowej wizycie w ich sklepie i wlasnie obwachuje swoje lapki unurzane w Eau Fantasque Spisal sie Mikolaj

2005-12-06, 00:14	#11
passero Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 1 204	Dot.: Etoile Du Sud... Witaj Dori! Jak milo znowu Cie "zobaczyc". Czy dobrze zrozumialam, ze skorzystalas ze sklepu internetowego Fragonarda? Jesli tak to moglabys zdradzic ile wynosza koszty przesylki? I czy potrzebna jest karta kredytowa czy placi sie za zaliczeniem pocztowym? Tak, watek o Fragonardzie byl bardzo ciekawy. Chcialabym, by byl jego ciag dalszy. Moze ktoras z Wizazanek zdobyla kolejna liste ekstraktow Fragonarda, ktore bylyby odpowiednikami perfum innych marek. Osobiscie bardzo bym chciala aby Escape C.K. mialy swoj odpowiednik. Pozdrawiam cie serdecznie i ciesze sie ze Sw. Mikolaj tak sie spisal. Jak dobrze byc grzecznym

2005-12-08, 12:01	#12
pixie7 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2003-05 Wiadomości: 2 760	Dot.: Etoile Du Sud... Passero, Nie odpowiedziałam wcześniej na Twoje pytanie, bo chciałam porównać oba zapachy. Udało mi się kilka dni temu. Rzeczywiście, w nucie głowy Eternity jest coś delikatnie metalicznego, możliwe, że to właściwość EDP/EDT, która nie wystepuje przy wyższej koncentracji zapachu (Etoile du Sud mam w wersji ekstraktu perfum). EdS faktycznie od razu wybucha bukietem białych kwiatów, słodkim ale chłodnym, w Eternity plącze się też początkowo jakaś mydlana nutka, niefajna moim zdaniem. Ale generalnie to jeden i ten sam zapach, różnice wynikają najprawdopodobniej ze stężenia. Ja bym doradzała kupić EdS, w wersji ekstraktu. No chyba, że właśnie Eternity Cię zauroczył, w postaci jaką znasz z perfumerii, to po co kombinować? Dziękuję za miłą PW, przepraszam za brak odpowiedzi, ale niestety czasu coraz mniej a pracy coraz więcej... Acha, i nie trzeba do mnie na Pani.

2005-12-11, 21:39	#13
passero Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 1 204	Dot.: Etoile Du Sud... Huraaa!!! Doczakałam sie odpowiedzi Pixie! I znowu pokazalo sie z jaka sumiennoscia podchodzi Pixie do powierzonego zadania. Dziekuje. A Eternity kupiłabym bez kombinowania gdyby nie ta ich glowa

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)