czy nawet poczatki musza byc trudne? :( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-10-04, 17:54   #1
gaga87
Zakorzenienie
 
Avatar gaga87
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 9 298

czy nawet poczatki musza byc trudne? :(


Ja swieza "posiadaczka" nowego TŻ musze sie komus pozalic... Oboje w tym roku mamy mature - rozumiem, ale on wiecznie ma jeszcze cos innego do roboty Moze ja mam jakas inna wizje zwiazku. Nie chce miec faceta tylko na weekend... (nie wiem jak bedzie dalej, bo to w koncu poczatek...) Z moim ex spotykalam sie codziennie i jak bylo kilka dni takich, ze sie nie widzielismy to juz oznaczalo, ze cos jest nie tak. Smutno mi
__________________


etorebkowy kod się zmył
gaga87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-04, 17:57   #2
cattt
Mrs Mrau
 
Avatar cattt
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
Dot.: czy nawet poczatki musza byc trudne? :(

Gaga nie smuć się
Fakt jesteście obciążeni maturą,a myśleliście może nad wspólną 'nauką" ?
cattt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-04, 18:05   #3
gaga87
Zakorzenienie
 
Avatar gaga87
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 9 298
Dot.: czy nawet poczatki musza byc trudne? :(

Wiesz Cattt tu nawet nie chodzi o ta nauke... bo mam wrazenie, ze na nia to on poswieca nieduzo czasu, glownie wieczor (pozny) - Tu chyba bardziej chodzi mi o mnie, bo ja przywiazuje do nauki duza wage i np. dzis zaczelam sie uczyc zaraz po powrocie do domu, zeby moc sie z nim zobaczyc, a on mi pisze ze musi z dokonczyc robote z autem. Ja nie wiem co mozna wiecznie w garazu robic Matura = wiecej obowiazkow, ale to chyba nie sedno sprawy...

Wiem, to wszystko brzmi jak list do Bravo jakiejs zdesperowanej 14to latki...
__________________


etorebkowy kod się zmył
gaga87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-04, 18:06   #4
agulla
Zakorzenienie
 
Avatar agulla
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: BAJKOLANDIA ;]
Wiadomości: 6 870
Dot.: czy nawet poczatki musza byc trudne? :(

wspólna nauka dobry pomysł., tylko czy by sie umieli skupic na nauce
agulla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-04, 18:06   #5
agulla
Zakorzenienie
 
Avatar agulla
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: BAJKOLANDIA ;]
Wiadomości: 6 870
Dot.: czy nawet poczatki musza byc trudne? :(

wspólan nauka dobry pomysł, tylko czy by sie umieli skupic na nauce

wyslalo sie 2 razy sorki
agulla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-04, 18:09   #6
bird_of_paradise
Raczkowanie
 
Avatar bird_of_paradise
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 211
GG do bird_of_paradise
Dot.: czy nawet poczatki musza byc trudne? :(

ehh... ja z moim kochanie jestem 4 miesiace w sumie... i mam podobna sytuacje, ale bardziej jednostronna, on jest ciagle zajety! ciagle... w sumie mamy takie tygodnie, ze widzimy sie codziennie, co 2 dni, ale czesto zdarza sie tak, ze spotykamy sie 2 razy w tygodniu np ehh... w sumie ciezko mi czasem... z poczatku bylo mi ciezko... bardzo ciezko w sumie... to byl taki zwiazek troszke spontaniczny, tak naprawde nie wiedzialam, jak to bedzie z nami tak naprawde... ale pociesze cie... chociaz widujemy sie rzadko to to tylko poteguje nasze uczucie jak czasem nie widze go kilka dni to z takim utesknieniem na niego czekam, ze jak go widze to jeszcze bardziej zdaje sobie sprawe z tego, jak strasznie jest mi on potrzebny i w tym momencie, po 4 miesiacach, ktore czasem nie byly latwe, powiem Ci, ze jest jeszcze lepiej niz na poczatku nie wyobrazam sobie teraz mnie bez niego mam nadzieje, ze z Wami bedzie tak samo! trzymaj sie cieplutko, bedzie dobrze! rozumiem Cie naprawde
__________________
http://www.warkooczyki.prv.pl/

bird_of_paradise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-04, 18:19   #7
aga87
Rozeznanie
 
Avatar aga87
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wa-wa / Płock
Wiadomości: 919
GG do aga87
Dot.: czy nawet poczatki musza byc trudne? :(

Cytat:
Napisane przez gaga87
Ja swieza "posiadaczka" nowego TŻ musze sie komus pozalic... Oboje w tym roku mamy mature - rozumiem, ale on wiecznie ma jeszcze cos innego do roboty Moze ja mam jakas inna wizje zwiazku. Nie chce miec faceta tylko na weekend... (nie wiem jak bedzie dalej, bo to w koncu poczatek...) Z moim ex spotykalam sie codziennie i jak bylo kilka dni takich, ze sie nie widzielismy to juz oznaczalo, ze cos jest nie tak. Smutno mi
Wiesz gaga... Nie chce nic pochopnie osądzać , ale wydaje mi sie, że gdy ktoś jest tak prawdziwie zakochany, to znajdzie dla swojej drugiej połówki czas zawsze! ( Nawet i po północy... )
A wiem to z własnego przypadku... Do niedawna miałam nowego TŻ... Niestety doszłam do wniosku, że nic do niego nie czuje.. W jego przypadku bylo odwrotnie - zakochał sie we mnie - chciał sie codziennie spotykac, nawet gdy mial cały dzien zawalony pracą... A ja zaczęłam wynajdywać preteksty w stylu: "dzis nie moge, mam mnostwo pracy" itp... No i w koncu z nim zerwałam i znow ciesze sie wolnoscia
Także... Miej sie na bacznosci z tym TŻtem...
trzymam kciuki by wszystko sie ułożyło
__________________
-Holly, you're drunk.
-True.

"He's all right! Aren't you,cat? Poor slob without a name! The way I see it I haven't got the right to give him one. We don't belong to each other. We just took up one day by the river.
I don't want to own anything until I find a place where me and things go together."
aga87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-10-04, 18:21   #8
aniess
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Waw
Wiadomości: 1 977
GG do aniess
Dot.: czy nawet poczatki musza byc trudne? :(

Ja zdaję maturę w tym roku. Mój TŻ zdawał w zeszłym. Nie ył najpilniejszym uczniem i zdecydowanie wolał spędzić czas za mną, niż siedzieć nad książkami. Ale miał takich rodziców, że mu na to nie pozwalali. Widywaliśmy się w piątki i soboty (nie całe- wieczorem), w niedzielę też nie. Było mi źle, przykro smutno, tęskniłam, miałam wrażenie, że się oddalamy. Teraz sama mam maturę, a on zaczyna studia, czyli okres jak narazie "luźniejszy" i to teraz niestety ja nie mam czasu na tak częste spotykanie się dopiero teraz rozumiem, że ten czas faktycznie powinnam maksymalnie poświęcić na naukę, choć wiadomo, że spotykać z ukochanym i ze znajomymi się trzeba, bo się doszczętnie zdziczeje. Ale być może tak samo jest z wami? On po prostu musi się uczyć, czuję, że to najwyższa pora. Może potraficie uczyć się razem (ja z moim TŻ nie bardzo, jakoś męczy nas to oboje), ale może wam się uda? Trzeba dojść do konsensusu Pogadaj z nim, a wszystko się wyjaśni
__________________
ziu
aniess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-04, 18:41   #9
Kasiek1987
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiek1987
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Knurów (Śląsk)
Wiadomości: 5 157
Dot.: czy nawet poczatki musza byc trudne? :(

Cytat:
Napisane przez aniess
Ja zdaję maturę w tym roku. Mój TŻ zdawał w zeszłym. Nie ył najpilniejszym uczniem i zdecydowanie wolał spędzić czas za mną, niż siedzieć nad książkami. Ale miał takich rodziców, że mu na to nie pozwalali. Widywaliśmy się w piątki i soboty (nie całe- wieczorem), w niedzielę też nie. Było mi źle, przykro smutno, tęskniłam, miałam wrażenie, że się oddalamy. Teraz sama mam maturę, a on zaczyna studia, czyli okres jak narazie "luźniejszy" i to teraz niestety ja nie mam czasu na tak częste spotykanie się dopiero teraz rozumiem, że ten czas faktycznie powinnam maksymalnie poświęcić na naukę, choć wiadomo, że spotykać z ukochanym i ze znajomymi się trzeba, bo się doszczętnie zdziczeje. Ale być może tak samo jest z wami? On po prostu musi się uczyć, czuję, że to najwyższa pora. Może potraficie uczyć się razem (ja z moim TŻ nie bardzo, jakoś męczy nas to oboje), ale może wam się uda? Trzeba dojść do konsensusu Pogadaj z nim, a wszystko się wyjaśni
Jakbym własną wypowiedź czytała Mój TŻ również w tym roku zaczął studia, a ja mam maturkę. Na razie nie wiem jeszcze jak sobie zorganizujemy ten czas, wiem tylko, że raczej odpada już wspólna nauka (choć teraz bardzo bym mi się przydała), bo on albo będzie kończył późno, albo też będzie musiał się pouczyć (chociaż nie wiem, bo do matury uczył się 2 tyg. wcześniej ). A weekendy też często odpadają, bo to czas dla jego hobby
A co do wspólnej nauki, to u mnie to się sprawdza. On wie, że wtedy ma się do mnie nie "dobierać" Dla mobilizacji kłuje mnie po nogach zaostrzonym ołówkiem, jak czegoś nie potrafię zapamiętać Slutki tego są znakomite
Kasiek1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-04, 19:41   #10
Gonia1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
Dot.: czy nawet poczatki musza byc trudne? :(

Cytat:
Napisane przez gaga87
Ja swieza "posiadaczka" nowego TŻ musze sie komus pozalic... Oboje w tym roku mamy mature - rozumiem, ale on wiecznie ma jeszcze cos innego do roboty Moze ja mam jakas inna wizje zwiazku. Nie chce miec faceta tylko na weekend... (nie wiem jak bedzie dalej, bo to w koncu poczatek...) Z moim ex spotykalam sie codziennie i jak bylo kilka dni takich, ze sie nie widzielismy to juz oznaczalo, ze cos jest nie tak. Smutno mi
A jak długo ze sobą jesteście?

A poza tym, czy wtedy, kiedy się nie widzicie, on wysyła Ci SMSki albo dzwoni?

Ne chcę Cię martwić, ale miałam kiedyś faceta, który zachowywał się podobnie. Widywaliśmy się raz, góra 2 razy w tygodniu. Fakt, że on rzeczywiście pracował, pomagał dużo w domu, więc widzieć się nie zawsze mogliśmy, ale najgorsze było to, że nie potrafił nawet pogadać ze mną na GG czy wysłać SMSa w te dni, kiedy się nie widzieliśmy. W końcu doprowadził do tego, że zaczęłam się czuć jak "pogotowie seksualne". To przykre, wiem, ale ja go tak kochałam, że nie miałam siły z nim zerwać. Zrobił to on, a może inaczej: on ze mną nie zerwał, on po prostu pewnego dnia przestał się całkowicie odzywać, nie wysłał SMSa ani nie zadzwonił.

Nie chcę Cię straszyć, ale ja na Twoim miejscu uważałabym z takim facetem. Pogadaj z nim. To naprawdę dziwne, że on nie wykazuje chęci częstszego spotykania się z Tobą, tym bardziej, że to dopiero początek związku! I na podstawie mojej historii mogę Ci już teraz radzić, że jeśli facet nie wykaże chęci częstszych spotkań z Tobą po tej rozmowie, to uciekaj od niego! Uciekaj, bo potem będzie Ci coraz bardziej ciężko, bo będziesz go coraz bardziej kochać!
Gonia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-04, 19:47   #11
Little_Shee
Zadomowienie
 
Avatar Little_Shee
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Bxl
Wiadomości: 1 980
Dot.: czy nawet poczatki musza byc trudne? :(

gaga a może on nie jest przyzwyczajony do spotykania sie ze swoją połówka codziennie, rozumiem cię bo z moim TŻ widzimy sie każdego dnia choćby na chwilke a jak jest jakis dzień przerwy to tak smutno mi jest, jemu też zreszta... to że nie widuje sie z toba często to nie jest prawda że mu na tobie nie zależy, może jest bardziej powściągliwy.

a najlepiej to zrót mu kiedys suprajs i wpadnij niezapowiedziana jak bedzie przy autku, weź sobie kubełek lodów albo książkę do nauki i połączysz przyjemne z pozytecznym
__________________
Little


moj emigrancki blog

my world
Little_Shee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-04, 19:54   #12
olafjensen
Raczkowanie
 
Avatar olafjensen
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Berlin/DE
Wiadomości: 216
Dot.: czy nawet poczatki musza byc trudne? :(

Dziewczyny maja racje...
to nie jest typowe zachowanie zakochanego faceta...
przemysl to sobie ...



P.S. To tylko taka sugestia starszej kolezanki (doswiadczonej w tej materii)
__________________
The Island is waiting ...
olafjensen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-04, 20:00   #13
Gonia1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
Dot.: czy nawet poczatki musza byc trudne? :(

Dodam jeszcze, że byłam też z innym facetem i dopiero on mi pokazał, jak powinien zachowywać się zakochany facet! On potrafił wpaść do mnie nawet na 10 minut, żeby tylko mnie zobaczyć!
Gonia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-04, 20:03   #14
gaga87
Zakorzenienie
 
Avatar gaga87
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 9 298
Dot.: czy nawet poczatki musza byc trudne? :(

To nie jest do konca tak, ze on nie wykazuje checi. Mowi, ze chce ale niestety ma obowiazki. Odzywa sie caly czas, pisze, dzwoni, mowi ze teskni... nawet teraz dzwonil i wyczul ze jestem troszke zla. Musze z nim pogadac, to pewnie, a co do jego uczuc to on za mna "latal" wiec chyba jednak mu zalezy. Juz ja mu wryje w glowke obaz: jak wyglada przecietny zwiazek
__________________


etorebkowy kod się zmył
gaga87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-04, 20:05   #15
gaga87
Zakorzenienie
 
Avatar gaga87
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 9 298
Dot.: czy nawet poczatki musza byc trudne? :(

Cytat:
Napisane przez Gonia1
Dodam jeszcze, że byłam też z innym facetem i dopiero on mi pokazał, jak powinien zachowywać się zakochany facet! On potrafił wpaść do mnie nawet na 10 minut, żeby tylko mnie zobaczyć!
ehh to on z kolei potrafi gadac przez telefon o niczym byle tylko slyszec moj glos.
__________________


etorebkowy kod się zmył
gaga87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-04, 20:13   #16
olafjensen
Raczkowanie
 
Avatar olafjensen
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Berlin/DE
Wiadomości: 216
Dot.: czy nawet poczatki musza byc trudne? :(

To mile z jego strony ...

... zakladajac ten watek mialas jednak jakies watpliwosci ...
__________________
The Island is waiting ...
olafjensen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-04, 20:15   #17
gaga87
Zakorzenienie
 
Avatar gaga87
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 9 298
Dot.: czy nawet poczatki musza byc trudne? :(

Cytat:
Napisane przez olafjensen
To mile z jego strony ...

... zakladajac ten watek mialas jednak jakies watpliwosci ...
watpliwosci dalej mam...
__________________


etorebkowy kod się zmył
gaga87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-04, 20:17   #18
olafjensen
Raczkowanie
 
Avatar olafjensen
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Berlin/DE
Wiadomości: 216
Dot.: czy nawet poczatki musza byc trudne? :(

Nie idealizuj go zatem...
__________________
The Island is waiting ...
olafjensen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-04, 20:20   #19
Gonia1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
Dot.: czy nawet poczatki musza byc trudne? :(

Cytat:
Napisane przez gaga87
To nie jest do konca tak, ze on nie wykazuje checi. Mowi, ze chce ale niestety ma obowiazki. Odzywa sie caly czas, pisze, dzwoni, mowi ze teskni... nawet teraz dzwonil i wyczul ze jestem troszke zla.
To dobrze, że chociaż dzwoni i pisze.



Cytat:
Napisane przez gaga87
Musze z nim pogadac, to pewnie, a co do jego uczuc to on za mna "latal" wiec chyba jednak mu zalezy.
Wiesz co? Tamten (ten od rzadkich spotkań ) też za mną latał na początku,a potem zachował się jak świnia (sorry ), więc ja też byłam zdziwiona, że tak mu zależało a potem stało się jak się stało...
Gonia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-04, 20:28   #20
gaga87
Zakorzenienie
 
Avatar gaga87
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 9 298
Dot.: czy nawet poczatki musza byc trudne? :(

zobaczymy co czas pokaze. Dzieki Dziewczyny
__________________


etorebkowy kod się zmył
gaga87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-04, 20:38   #21
olafjensen
Raczkowanie
 
Avatar olafjensen
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Berlin/DE
Wiadomości: 216
Dot.: czy nawet poczatki musza byc trudne? :(

"wszystko samo sie rozwiaze" jak mowi moj TZ...


Trzymaj sie cieplo
__________________
The Island is waiting ...
olafjensen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-04, 22:01   #22
sarah5
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 48
Dot.: czy nawet poczatki musza byc trudne? :(

Z jednej strony rozumiem Cię, bo z ukochanym chciałoby się spędzać jak najwięcej czasu, z drugiej zaś- bycie z kimś nie oznacza uwiązania na łańcuszku i tylko czułego patrzenia sobie w oczki. Obok też są ludzie, rozmaite sprawy, obowiązki...Co nie zmienia faktu, że najlepiej spotykać się jak najczęściej. Tym bardziej,ze początki związku (tak jak u Ciebie) to przeważnie nigdy razem dosyc. I tylko zwyczajna codziennosc każe iść na uczelnię, pójść po zakupy, pomóc w domu, i innych tego typu przyziemnych rzeczach. Widac, ze tak starasz sie organizowac sobie czas, zeby i z nim się spotkać i nauczyć, itp. A on juz nie bardzo...No cóz, myślę,ze pozostaje Ci o tym z nim po prostu porozmawiać. Bo na nic tu domysły. A może małło zalezy? A może taki już jest? A może ma wiele spraw na glowie i nie zawsze zdąży? Nie wiadomo. Chociaż u mnie muszę Ci powiedzieć, zarówno na początku jak i po kilku latach razem wciąż spotykamy się codziennie, a gdy na przykład późno wracamy oboje z uczelni lub czasem coś wypadnie (takie jest życie ), to dzwonimy do siebie lub gadamy na icq. Porozmawiaj z nim, podpytaj. Czas pokaże. Bądź dobrej mysli. Powodzenia! Zresztą, jesli nie zawsze codziennie sie spotkacie, to tylko zaostrzy apetyt na kolejne spotkanie.

Edytowane przez sarah5
Czas edycji: 2005-10-04 o 22:11 Powód: dopisek
sarah5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-04, 22:18   #23
tygrysiatko18
Zadomowienie
 
Avatar tygrysiatko18
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 063
Dot.: czy nawet poczatki musza byc trudne? :(

ja na Twoim miejscu cieszyl bym sie z kazdego dnia spedzonego z nim, z tego co zrozumialem mieszkacie w tym samym miescie macie wiec mozliwosc spotkania sie co drugi, trzeci dzien. Ja z moja partnerka jestesmy oddaleni od siebie o 200 km wiazac sie mielismy tego pelna swiadomosc, widujemy sie co jakis czas bo albo ja na weekend przyjade do niej albo ona do mnie i przez te pare dni cieszymy sie soba az do bolu, po czym nastepuje smutne rozstanie i kolejne tygodnie oczekiwania ja np chcialbym byc w Twojej sytuacji, chociaz znajac zycie mial bym wtedy takie samo zdanie jak Ty teraz, no ale coz, punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia


powodzenia wam zycze w kazdym badz razie, nie poddawaj sie
pozdrawiam
tygrysiatko18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-04, 22:42   #24
Izunia86
Wtajemniczenie
 
Avatar Izunia86
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 407
GG do Izunia86
Dot.: czy nawet poczatki musza byc trudne? :(

Rozni ludzie maja rozne potrzeby . Kiedys spotykalam sie z pewnym chlopakiem ,rowniez byl to dopiero poczatek . Na samym poczateczku nie bylo mowy , ile ma byc spotkan czy cos. A potem jak rozmawialismy to powiedzial ,ze bedziemy spotykac sie ok 3 razy w tyg. Dla mnie osobiscie to jakas paranoja . Moja wizja zwiazku jest taka ,ze ludzie spotykaja sie wtedy kiedy tylko moga .A nie jak w jakiejs szkole ,ze czekam na dany dzien :O
Dla wlasnego dobra zakonczylam ten "zwiazek" .Teraz mam chlopaka ,z ktorym mieszkam i to mi odpowiada ,jemu rowniez.
Niektorym wystarczy kilka spotkan a inni sobie takiego zwiazku nie wyobrazaja. Zalezy od czlowieka ,wiec sama podejmij decyzje , czy Ci taki zwiazek odpowiada . Pozdrawiam
Izunia86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-04, 23:17   #25
Juda
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Za górami, za lasami...
Wiadomości: 5 135
GG do Juda
Dot.: czy nawet poczatki musza byc trudne? :(

Ja również piszę w tym roku maturę jednak staram się
rozgraniczać czas miedzy miłością i nauką.
Chociaż to nie jest łatwe daję radę.
Poza tym dodatkowo mam schorowanych dziadków
którymi musze się zajmować czy mi się to podoba czy nie...

Myślę że to właśnie jest sprawdzian dla siebie samej...
Jeśli przetrwam to znaczy że udało mi się i że potrafię
coś zdziałać w życiu...

Nie poddawaj się.
Gaga
__________________
Gdy się na coś nie zgadza, to jest wredna i cyniczna.
Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna.
Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał,
a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana.
A gdy dostaje furii to jej się tylko tak zdaje...

Juda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-04, 23:18   #26
Gonia1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
Dot.: czy nawet poczatki musza byc trudne? :(

Cytat:
Napisane przez tygrysiatko18
ja na Twoim miejscu cieszyl bym sie z kazdego dnia spedzonego z nim, z tego co zrozumialem mieszkacie w tym samym miescie macie wiec mozliwosc spotkania sie co drugi, trzeci dzien.
No własnie najgorsze chyba jest to, że mimo że mieszkają w tym samym mieście, to nie spotykają się co drugi czy trzeci dzień.




Cytat:
Napisane przez tygrysiatko18
Ja z moja partnerka jestesmy oddaleni od siebie o 200 km wiazac sie mielismy tego pelna swiadomosc, widujemy sie co jakis czas bo albo ja na weekend przyjade do niej albo ona do mnie i przez te pare dni cieszymy sie soba az do bolu, po czym nastepuje smutne rozstanie i kolejne tygodnie oczekiwania ja np chcialbym byc w Twojej sytuacji, chociaz znajac zycie mial bym wtedy takie samo zdanie jak Ty teraz, no ale coz, punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia

No tak, ale Ty i Twoja partnerka widujecie się rzadko z racji odległości. A autorka postu żali się, że spotkania są za rzadkie, mimo że ona i jej chłopak mieszkają blisko siebie.
Co innego, jeśli do rzadkich spotkań zmuszają nas czynniki od nas niezależne (np. odległość między miastami chłopaka i dziewczyny), a co innego, kiedy decyduje o tym coś innego... A co, to już wie tylko chłopak Gagi87.


Ktoś napisał, że związek nie polega na byciu uwiązanym do partnera. Ale Gaga przecież nie pisze, że ma ochotę spędzać z nim każdą chwilę. Czytając jej posty, odniosłam nawet wrażenie, że jest osobą taktowną i nie narzuca się swojemu chłopakowi. I fakt: związek to nie przywiązanie drugiej osoby do siebie łańcuchem, ale z drugiej strony spotykanie się raz w tygodniu, kiedy ma się fizyczną możliwość robienia tego częściej, jest dla mnie chore i nie wróży dobrze związkowi. Przepraszam, Gago, jeśli Cię uraziłam tymi słowami.
Gonia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-04, 23:36   #27
xre
BAN stały
 
Avatar xre
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 780
Dot.: czy nawet poczatki musza byc trudne? :(

Sadzac po tym co wyczytalam to moze on nie chce zeby bylo wszystko na hop siup... moze chce zeby odbywalo sie stopniowo, w swoim czasie. Znalam kolesia ktory poprostu lubial tesknic za swoja dziewczyna z ktora sie spotykal rzadko ale kochal ja. Ja zaczelam chodzic z moim chlopakiem w dzien zakonczenia roku szkolnego w klasie maturalnej Wczesniej nie uczylam sie nic a nic do matury i zdalam swietnie tak jak mo TZ Nie ma co usprawiedliwiac sie matura, bo wychodzi na to ze kazdy sie uczy tylko przed matura (chodzi mi o tydzien lub dwa, czyli w ostatniej chwili.
Nie martw sie tym ze on sie spotka z Toba rzadziej niz tego oczekujesz. Jezeli to ten jeden jedyny, to masz na to... cale zycie Po za tym to Cie nauczy zeby nie zyc jego zyciem i nie uzalezniac swoich planow od niego (podstawowy blad wielu dziewczyn, dostosowywanie sie do faceta). Jezeli jest Ci baardzo zle z tego powodu, ze on nie spieszy sie do spotkan, zrob tak zeby nie chcial cie opuszczac ani na chwile To on powinien starac sie o Twoje wzgledy i latac za Toba, a nie Ty za nim
xre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-05, 07:39   #28
schizuko
Raczkowanie
 
Avatar schizuko
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 308
Dot.: czy nawet poczatki musza byc trudne? :(

Cytat:
Napisane przez Gonia1
A jak długo ze sobą jesteście?

A poza tym, czy wtedy, kiedy się nie widzicie, on wysyła Ci SMSki albo dzwoni?

Ne chcę Cię martwić, ale miałam kiedyś faceta, który zachowywał się podobnie. Widywaliśmy się raz, góra 2 razy w tygodniu. Fakt, że on rzeczywiście pracował, pomagał dużo w domu, więc widzieć się nie zawsze mogliśmy, ale najgorsze było to, że nie potrafił nawet pogadać ze mną na GG czy wysłać SMSa w te dni, kiedy się nie widzieliśmy. W końcu doprowadził do tego, że zaczęłam się czuć jak "pogotowie seksualne".
jak bym słyszała siebie:P
schizuko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-05, 13:09   #29
gaga87
Zakorzenienie
 
Avatar gaga87
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 9 298
Dot.: czy nawet poczatki musza byc trudne? :(

Goniu1 nie urazilas mnie bron Boze... przeciwnie - mam wrazenie, ze swietnie mnie rozumiesz

Rzeczywiscie mieszkamy w tym samym miescie i ja poprostu mam nadzieje, ze to jest jakis taki okres. W sumie nie wiem czy potrafilabym tak jak Tygrysiatko18 ... no ale coz, milosc nie pyta o nic, ani o odleglosc, ani o wiek... Zycze Wam wytrwalosci w tym wszystkim

Dzieki wszystkim za milutkie slowa
__________________


etorebkowy kod się zmył
gaga87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-06, 12:52   #30
Gonia1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
Dot.: czy nawet poczatki musza byc trudne? :(

Cytat:
Napisane przez schizuko
jak bym słyszała siebie:P
dla Ciebie a dla nich
Gonia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:38.