Polecamy:

Debrah · 2012-06-28, 10:35

Cytat:

Napisane przez ButterBear

A jakie badania robiłaś?
Cieszę się, że czujesz się lepiej

Trzymam kicuki, żeby było tak dalej

A ile masz egzaminów? U mnie zaczyna się w ten weekend już i jeszcze 5 egz. przede mną... a za sobą mam na razie tylko statystykę

Okienek w karcie osiągnięć mam do zapełnienia 15 ale egzaminów jako takich mam 5. Z czego najgorsze są dwa - rozwojówka i BPZ.

Jakoś dam radę ale póki co to przeprowadzka i ciąża tak mnie absorbują, że trudno mi znaleźć motywację do nauki. Pierwszy Egzamin 7.07

hania811 · 2012-06-28, 10:37

Cytat:

Napisane przez ButterBear

My już mamy zaklepany urlop... i zaklepane spanie w Chorwacji - w końcu!

Ale fajowo. W którym regionie?

Ja jestem na etapie studiowania katalogu. Strasznie ciężko coś wybrać- chcemy wypasiony - ale nie za duży hotel , przy plaży i blisko lotniska- do tego w zasięgu 2 godzinnego lotu. Nie jest łatwo

Ale chyba będzie burżujstwo i polecimy na Sardynię

Miśku chociaż tyle że udało się Mazury tak na szybko zarezerwować

Swoją drogą - ja nigdy na Mazurach nie byłam

Debrah tylko te pierwsze badania takie drogie, bo dużo tego jest - później będziesz się zamykać w 100 zł..a czasem w 50 zł

Dobrze że mdłości dały Ci spokój.
Jedz dużo warzyw i owoców

. Lato to fajny okres na początek ciąży..witaminy są na wyciągnięcie ręki

Ja jadłam na potęgę jagód, malin i bobu

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Cytat:

Napisane przez Debrah

Okienek w karcie osiągnięć mam do zapełnienia 15 ale egzaminów jako takich mam 5. Z czego najgorsze są dwa - rozwojówka i BPZ.

Jakoś dam radę ale póki co to przeprowadzka i ciąża tak mnie absorbują, że trudno mi znaleźć motywację do nauki. Pierwszy Egzamin 7.07

Przeprowadzka?? Czyżbyście kupili mieszkanie?

ButterBear · 2012-06-28, 10:42

Cytat:

Napisane przez Debrah

Okienek w karcie osiągnięć mam do zapełnienia 15 ale egzaminów jako takich mam 5. Z czego najgorsze są dwa - rozwojówka i BPZ.

Jakoś dam radę ale póki co to przeprowadzka i ciąża tak mnie absorbują, że trudno mi znaleźć motywację do nauki. Pierwszy Egzamin 7.07

Ooo.. BPZ...no tak

Też mam rozwojówkę teraz, ale nie postrzegam jej za jeden z najgorszych.
Dla mnie najgorsze w tej sesji to Metodologia i Emocje i motywacja.
Oprócz tego mam właśnie rozwojową, poznawczą i społeczną.
Statystykę już zdałam...

Gdzie sie przeprowadzacie?

Cytat:

Napisane przez hania811

Ale fajowo. W którym regionie?

Ja jestem na etapie studiowania katalogu. Strasznie ciężko coś wybrać- chcemy wypasiony - ale nie za duży hotel , przy plaży i blisko lotniska- do tego w zasięgu 2 godzinnego lotu. Nie jest łatwo

Ale chyba będzie burżujstwo i polecimy na Sardynię

Sardynia, super

No to nie takie proste wybrać coś na wczasy z maluszkiem.

My jedziemy na Ciovo, Dalmacja...

Debrah · 2012-06-28, 10:49

Cytat:

Napisane przez ButterBear

Ooo.. BPZ...no tak

Też mam rozwojówkę teraz, ale nie postrzegam jej za jeden z najgorszych.
Dla mnie najgorsze w tej sesji to Metodologia i Emocje i motywacja.
Oprócz tego mam właśnie rozwojową, poznawczą i społeczną.
Statystykę już zdałam...

Gdzie sie przeprowadzacie?

Sardynia, super

No to nie takie proste wybrać coś na wczasy z maluszkiem.

My jedziemy na Ciovo, Dalmacja...

Społeczną i Poznawczą też mam ale tego boję się mniej

Przeprowadzka - wynajem.

ButterBear · 2012-06-28, 10:54

Cytat:

Napisane przez Debrah

Społeczną i Poznawczą też mam ale tego boję się mniej

Przeprowadzka - wynajem.

Noo..ja też się ich nie boję...

Ooo... to fajnie, że się przeprowadzacie

hania811 · 2012-06-28, 10:58

Cytat:

Napisane przez Debrah

Społeczną i Poznawczą też mam ale tego boję się mniej

Przeprowadzka - wynajem.

Już z myślą o powiększeniu rodziny??

Cytat:

Napisane przez ButterBear

Sardynia, super

No to nie takie proste wybrać coś na wczasy z maluszkiem.

My jedziemy na Ciovo, Dalmacja...

Bosko ze Dalmacja

Ano cholernie trudno...będzie miała dopiero 6,5 miesiąca. Mąż w ogóle trochę się dyga lecieć z nią..ale ja nie poddam się tej panice. Muszę lecieć na wakacje!!
Sardynia mi się marzy od dawna- bo widokowo bajeczna. Tyle ze ceny zawsze mnie zabijały. Mam nadzieję że bedzie nas stać. Decyzję podejmiemy w sierpniu dopiero.

ButterBear · 2012-06-28, 11:01

Cytat:

Napisane przez hania811

Już z myślą o powiększeniu rodziny??

Bosko ze Dalmacja

Ano cholernie trudno...będzie miała dopiero 6,5 miesiąca. Mąż w ogóle trochę się dyga lecieć z nią..ale ja nie poddam się tej panice. Muszę lecieć na wakacje!!
Sardynia mi się marzy od dawna- bo widokowo bajeczna. Tyle ze ceny zawsze mnie zabijały. Mam nadzieję że bedzie nas stać. Decyzję podejmiemy w sierpniu dopiero.

No ja tylko Dalmację brałam pod uwagę!!

Musisz sama wiedziec, że Mania jest taki dzieciaczkiem, którego można zabierać na takie wczasy

A jakie tam są temperatury wtedy?

hania811 · 2012-06-28, 11:07

Cytat:

Napisane przez ButterBear

No ja tylko Dalmację brałam pod uwagę!!

Musisz sama wiedziec, że Mania jest taki dzieciaczkiem, którego można zabierać na takie wczasy

A jakie tam są temperatury wtedy?

Chce lecieć zaraz przed powrotem do pracy czyli ok 15 września. Powinno być maks ok 25 stopni.
Ja myślę że 2 godziny samolotem i szybki transfer do hotelu będzie dla niej mniej meczący niż wyjazd nad polskie morze- 10 godzin samochodem

Po 6 miesiącu będzie już miała nabytą odporność- sądzę że krzywdy jej nie zrobię.

Debrah · 2012-06-28, 11:08

Cytat:

Napisane przez hania811

Już z myślą o powiększeniu rodziny??

Bosko ze Dalmacja

Ano cholernie trudno...będzie miała dopiero 6,5 miesiąca. Mąż w ogóle trochę się dyga lecieć z nią..ale ja nie poddam się tej panice. Muszę lecieć na wakacje!!
Sardynia mi się marzy od dawna- bo widokowo bajeczna. Tyle ze ceny zawsze mnie zabijały. Mam nadzieję że bedzie nas stać. Decyzję podejmiemy w sierpniu dopiero.

Hania - zazdraszczam wakacji strasznie!

A przeprowadzka to znowu z kamienicy do parteru i nowego budownictwa, bardziej pod kątem ciąży to fakt, Tż się boi schodów. Trochę większe niż teraz, to nadal 40 metrów, ale pokój z aneksem + sypialnia, mieszkanie z 2011 więc całkiem fajne. Zobaczymy jak się będzie mieszkało.

hania811 · 2012-06-28, 11:14

Cytat:

Napisane przez Debrah

Hania - zazdraszczam wakacji strasznie!

A przeprowadzka to znowu z kamienicy do parteru i nowego budownictwa, bardziej pod kątem ciąży to fakt, Tż się boi schodów. Trochę większe niż teraz, to nadal 40 metrów, ale pokój z aneksem + sypialnia, mieszkanie z 2011 więc całkiem fajne. Zobaczymy jak się będzie mieszkało.

Jeszcze nie zazdraszczaj bo nie zabukowane

Póki co możemy Butter zazdrościć

Na 40 m z dzieckiem jest ciężko

Nie to że się nie da - ale ja już musze przeskakiwać przez zabawki

Wyszlo że trzeba pozbyć się naszego stolika "kawowego"bo Młoda zaczyna się turlać- więc zabawy schodzą na podlogę- a nie ma na niej za bardzo miejsca

Debrah · 2012-06-28, 11:20

Cytat:

Napisane przez hania811

Jeszcze nie zazdraszczaj bo nie zabukowane

Póki co możemy Butter zazdrościć

Na 40 m z dzieckiem jest ciężko

Nie to że się nie da - ale ja już musze przeskakiwać przez zabawki

Wyszlo że trzeba pozbyć się naszego stolika "kawowego"bo Młoda zaczyna się turlać- więc zabawy schodzą na podlogę- a nie ma na niej za bardzo miejsca

Na razie umowa jest na rok, więc maleństwo jak przyjdzie na świat to zweryfikuje czy jest faktycznie tak ciasno czy niekoniecznie. Większość umowy jednak będziemy jeszcze we dwójkę.
A później - zobaczymy co życie przyniesie.

sanetka · 2012-06-28, 11:24

Cytat:

Napisane przez hania811

Jeszcze nie zazdraszczaj bo nie zabukowane

Póki co możemy Butter zazdrościć

Na 40 m z dzieckiem jest ciężko

Nie to że się nie da - ale ja już musze przeskakiwać przez zabawki

Wyszlo że trzeba pozbyć się naszego stolika "kawowego"bo Młoda zaczyna się turlać- więc zabawy schodzą na podlogę- a nie ma na niej za bardzo miejsca

Ja mam większy metraż użytkując dół i też marudzę że ciasno

Wszędzie zabawki, książeczki itp.

Haniu, Butter zazdroszczę. My finansowo damy radę tylko na 3-4 dni nad morze, musimy jeszcze ogrodzenie wykończyć, zabudować szafą przejście pod schodami bo nie ma gdzie rzeczy trzymać, w małym pokoju jest trochę do zmiany

Debrah, Butter trzymam kciuki za egzaminy

ButterBear · 2012-06-28, 11:30

Cytat:

Napisane przez hania811

Jeszcze nie zazdraszczaj bo nie zabukowane

Póki co możemy Butter zazdrościć

Na 40 m z dzieckiem jest ciężko

Nie to że się nie da - ale ja już musze przeskakiwać przez zabawki

Wyszlo że trzeba pozbyć się naszego stolika "kawowego"bo Młoda zaczyna się turlać- więc zabawy schodzą na podlogę- a nie ma na niej za bardzo miejsca

Hehe.. zazdroście

Haniu, czy pozbyłaś się tego stolika cudnego, o który prawie rozwód był?

Debrah, to faktycznie, zobaczycie jak będzie, jak się maluszek pojawi

My dziś po pracy idziemy poznać synka kumpeli, która urodziła 3 tyg. temu

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Cytat:

Napisane przez sanetka

Ja mam większy metraż użytkując dół i też marudzę że ciasno

Wszędzie zabawki, książeczki itp.

Haniu, Butter zazdroszczę. My finansowo damy radę tylko na 3-4 dni nad morze, musimy jeszcze ogrodzenie wykończyć, zabudować szafą przejście pod schodami bo nie ma gdzie rzeczy trzymać, w małym pokoju jest trochę do zmiany

Debrah, Butter trzymam kciuki za egzaminy

Trzymaj Kochana, bardzo się przyda...

Debrah · 2012-06-28, 12:01

Hm, Hania to faktycznie jest tak, że tak trudno jakikolwiek porządek z maluchem utrzymać? Bo panuje też przekonanie, że powinno być STERYLNIE NIEMAL. Ale jeśli założymy, że w początkowym okresie z maluszkiem jest głównie jeden rodzic, no to chyba nie bardzo jest kiedy tą sterylność zachować..

Sanetko : oj kciuki się przydadzą!

ButterBear · 2012-06-28, 12:08

Cytat:

Napisane przez Debrah

Hm, Hania to faktycznie jest tak, że tak trudno jakikolwiek porządek z maluchem utrzymać? Bo panuje też przekonanie, że powinno być STERYLNIE NIEMAL. Ale jeśli założymy, że w początkowym okresie z maluszkiem jest głównie jeden rodzic, no to chyba nie bardzo jest kiedy tą sterylność zachować..

Sanetko : oj kciuki się przydadzą!

Siedząc ostatnio w poczekalni u lekarza przeczytałam (z resztą wcześniej sądziłam, że tak właśnie jest), że dzieci trzymane w warunkach niemal sterylnych mają o wiele więcej alergii i częścieh chorują.
Oczywiście nie mówię, że maluch się powinien tarzać w błocie, kurzu i starych okruchach... ale myślę sobie też: bez przesady

hania811 · 2012-06-28, 12:16

Cytat:

Napisane przez Debrah

Hm, Hania to faktycznie jest tak, że tak trudno jakikolwiek porządek z maluchem utrzymać? Bo panuje też przekonanie, że powinno być STERYLNIE NIEMAL. Ale jeśli założymy, że w początkowym okresie z maluszkiem jest głównie jeden rodzic, no to chyba nie bardzo jest kiedy tą sterylność zachować..

Sanetko : oj kciuki się przydadzą!

Po pierwsze nie jestem za tym żeby było sterylnie. Nie prasuję ubranek, nie gotuję butelek, nie mam mani wyparzania smoczków. Pilnuję tylko tego żeby było odkurzone - szczególnie teraz jak na podłodze funkcjonuje.
My jesteśmy strasznymi bałaganiarzami - przy taki metrażu, bałaganiarstwie i tonie klamotów- non s top mamy bajzel, wszystko ginie i jest masakra generalnie. Zresztą wczoraj była o to awantura

Co tu dużo gadac mamy w domy istny burdel

. A jest nas dwójka non stop w domu- i dziecko nie jest jakieś wymagające. Generalnie nie jestem dobrym przykładem.

Butter jeszcze się nie pozbyłam- ale będzie trzeba w końcu to zrobić. Póki co wcisnęłam go pod okno

Debrah · 2012-06-28, 12:28

Cytat:

Napisane przez ButterBear

Siedząc ostatnio w poczekalni u lekarza przeczytałam (z resztą wcześniej sądziłam, że tak właśnie jest), że dzieci trzymane w warunkach niemal sterylnych mają o wiele więcej alergii i częścieh chorują.
Oczywiście nie mówię, że maluch się powinien tarzać w błocie, kurzu i starych okruchach... ale myślę sobie też: bez przesady

Cytat:

Napisane przez hania811

Po pierwsze nie jestem za tym żeby było sterylnie. Nie prasuję ubranek, nie gotuję butelek, nie mam mani wyparzania smoczków. Pilnuję tylko tego żeby było odkurzone - szczególnie teraz jak na podłodze funkcjonuje.
My jesteśmy strasznymi bałaganiarzami - przy taki metrażu, bałaganiarstwie i tonie klamotów- non s top mamy bajzel, wszystko ginie i jest masakra generalnie. Zresztą wczoraj była o to awantura

Co tu dużo gadac mamy w domy istny burdel

. A jest nas dwójka non stop w domu- i dziecko nie jest jakieś wymagające. Generalnie nie jestem dobrym przykładem.

Butter jeszcze się nie pozbyłam- ale będzie trzeba w końcu to zrobić. Póki co wcisnęłam go pod okno

To generalnie zgadzam się z Wami - bez przesadyzmu.

Ja tam wolę być zadowoloną mamą bo to poczuje dziecko niż zatyraną na śmierć.

goosia207 · 2012-06-28, 17:08

Cześć,

Cytat:

Napisane przez emi_lka

Cześć Dziewczyny!
Od niedzieli jestem przeziębiona, mam zatkany nos i bolące gardło, samopoczucie ogólnie słabe.
Szukam noclegu w Karpaczu, bo jednak jadę (no chyba, że naprawdę mnie rozłoży...).

Dzięki Miśku, poszukam czegoś takiego, podoba mi się idea podziałki

Cześć!
A gdzie Ty się podziewasz?

Jak w nowej pracy?

Też mam już od kataru zdarty nos

Zaglądam prawie codziennie, ale zawsze wieczorem jak nikogo nie ma

W pracy bardzo mi się podoba

miesiąc zlecial jak szalony. Już chyba pisałam, ze ok.3/4 moich obowiązków to to samo co robiłam w poprzedniej pracy

W niedzilę jadę na kurs i nie będzie mnie do piątku

Cytat:

Napisane przez ButterBear

Hej,

Miśku to bez sensu z tym urlopem...

My już mamy zaklepany urlop... i zaklepane spanie w Chorwacji - w końcu!

Super

czarna.noc · 2012-06-29, 10:28

Czesc dziewczyny!
Ja juz po urlopie w Gruzji. To byl naprawde piekny, ale bardzo, bardzo wyczerpujacy wyjazd, zrobilismy ponad 2000 km w 8 dni po drogach, ktore doprowadzaly nas do lez i w tempie 20km/h. Teraz czas na odpoczynek po wakacjach, lot powrotny byl nad ranem, wiec ponad dobe nie spalismy... Ale widoki, krajobrazy - mozna umrzec z zachwytu.

xzora · 2012-06-29, 10:33

Cytat:

Napisane przez czarna.noc

Czesc dziewczyny!
Ja juz po urlopie w Gruzji. To byl naprawde piekny, ale bardzo, bardzo wyczerpujacy wyjazd, zrobilismy ponad 2000 km w 8 dni po drogach, ktore doprowadzaly nas do lez i w tempie 20km/h. Teraz czas na odpoczynek po wakacjach, lot powrotny byl nad ranem, wiec ponad dobe nie spalismy... Ale widoki, krajobrazy - mozna umrzec z zachwytu.

super, przygoda życia za wami!

czarna.noc · 2012-06-29, 12:47

Cytat:

Napisane przez xzora

super, przygoda życia za wami!

Zdecydowanie, wszystkie Hiszpanie, Grecje, Francje moga sie schowac. Gruzja rzadzi, jesli chodzi o krajobrazy, lecz wczesniej wymienione, jesli chodzi o kuchnie. Kuchnia gruzinska pozostawia bardzo wiele do zyczenia, jest zaskakujaco monotonna i niesmaczna. Ale dla widokow warto jechac, rozwalic samochod na gruzach jak my

przejechac droga wojenna prosto w gory (4000 m! nie jak nasze gory...).

goosia207 · 2012-06-29, 16:40

Cześć,

Cytat:

Napisane przez czarna.noc

Czesc dziewczyny!
Ja juz po urlopie w Gruzji. To byl naprawde piekny, ale bardzo, bardzo wyczerpujacy wyjazd, zrobilismy ponad 2000 km w 8 dni po drogach, ktore doprowadzaly nas do lez i w tempie 20km/h. Teraz czas na odpoczynek po wakacjach, lot powrotny byl nad ranem, wiec ponad dobe nie spalismy... Ale widoki, krajobrazy - mozna umrzec z zachwytu.

Brzmi super, a gdzie zdjęcia?

asiuk · 2012-06-29, 19:22

Cześć!

Ja się z Wami żegnam na tydzień. W nocy wyjeżdżamy nad nasz Bałtyk

kotekk81 · 2012-06-29, 21:27

Cytat:

Napisane przez asiuk

Cześć!

Ja się z Wami żegnam na tydzień. W nocy wyjeżdżamy nad nasz Bałtyk

uuuuuu zazdroszcze!!!!!!! pozdrow Baltyk ode mnie

czarna.noc · 2012-06-30, 06:23

Cytat:

Napisane przez goosia207

Cześć,

Brzmi super, a gdzie zdjęcia?

Na fb

Nie mam Cie wsrod znajomych??

Cytat:

Napisane przez asiuk

Cześć!

Ja się z Wami żegnam na tydzień. W nocy wyjeżdżamy nad nasz Bałtyk

Super, akurat boska pogoda sie zaczela. Milego urlopu!

goosia207 · 2012-06-30, 16:22

Hej,

Cytat:

Napisane przez asiuk

Cześć!

Ja się z Wami żegnam na tydzień. W nocy wyjeżdżamy nad nasz Bałtyk

Baw się dobrze

ja jutro tez wyjeżdzam, ale jak już wspomniałam, wyjazd służbowy w największe upały

Cytat:

Napisane przez czarna.noc

Na fb

Nie mam Cie wsrod znajomych??

Super, akurat boska pogoda sie zaczela. Milego urlopu!

Masz

tylko ja zaglądam tam tak rzadko, że nie widziałam

Pięknie

miskowa · 2012-07-02, 10:23

cześć

A co tu tak tłoczno?
Gdzie są wszyscy?
Urlopujecie się? Pogoda w sumie tropikalna, to nie ma się co dziwić.
Ja wczoraj pojeździłam z tż ambitnie na rowerze i na koniec się wywaliłam i poobdzierałam na asfalcie, więc wyglądam jak jakiś jeniec wojenny

ButterBear · 2012-07-02, 10:51

Cześć

Cytat:

Napisane przez miskowa

cześć

A co tu tak tłoczno?
Gdzie są wszyscy?
Urlopujecie się? Pogoda w sumie tropikalna, to nie ma się co dziwić.
Ja wczoraj pojeździłam z tż ambitnie na rowerze i na koniec się wywaliłam i poobdzierałam na asfalcie, więc wyglądam jak jakiś jeniec wojenny

O jeny, jeszcze Ci tego brakowało

Bidulko.

Ja jestem w pracy...ale jakaś nieobecna.
Dziś się dowiedziałam, że szef zwolnił w piątek kolegę mojego...przykre...

emi_lka · 2012-07-03, 14:33

Cześć!
ale wakacyjne pustki...

Ja nie pojechałam w góry, byłam dziś u lekarza i wylądowałam z antybiotykiem (gardło, kaszel...).
Także czeka mnie rekonwalescencja połączona z pracą.

Nocko, wrzuć do klubu jakieś fotki dla niefejsbukowców (jak ja

).

Wczoraj udało nam się wreszcie zakończyć etap ospy i zwieńczyliśmy to zakupami: poduszki ozdobne, porcelana, sztućce (żeby optymalniej korzystać ze zmywarki) + zestaw kawowy dla mnie - wielki kubek, spieniacz do mleka i dzbanuszek do spieniania.

miskowa · 2012-07-03, 14:43

Cytat:

Napisane przez emi_lka

Cześć!
ale wakacyjne pustki...

Ja nie pojechałam w góry, byłam dziś u lekarza i wylądowałam z antybiotykiem (gardło, kaszel...).
Także czeka mnie rekonwalescencja połączona z pracą.

Nocko, wrzuć do klubu jakieś fotki dla niefejsbukowców (jak ja

).

Wczoraj udało nam się wreszcie zakończyć etap ospy i zwieńczyliśmy to zakupami: poduszki ozdobne, porcelana, sztućce (żeby optymalniej korzystać ze zmywarki) + zestaw kawowy dla mnie - wielki kubek, spieniacz do mleka i dzbanuszek do spieniania.

cześć,
No właśnie też jestem zdziwiona tą ciszą.

zdrówka!

A ja kombinuję powoli, bo wiadomo latem nad morzem trochę się dzieje. Mam pokupowane bilety na różne koncerty, spektakle teatralne i zamierzam się ukulturalniać korzystając, że tu mieszkam.
Chociaż ruch po drodze i te tłumy mnie wkurzają, muszę przyznać, no ale to tylko 2 miesiące.

2012-06-28, 12:01	#944
Debrah Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 8 880	Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;) Hm, Hania to faktycznie jest tak, że tak trudno jakikolwiek porządek z maluchem utrzymać? Bo panuje też przekonanie, że powinno być STERYLNIE NIEMAL. Ale jeśli założymy, że w początkowym okresie z maluszkiem jest głównie jeden rodzic, no to chyba nie bardzo jest kiedy tą sterylność zachować.. Sanetko : oj kciuki się przydadzą! __________________ <3 22.01.13 Amelka <3 Blog odnowiony

2012-06-29, 10:28	#949
czarna.noc Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2004-09 Lokalizacja: wow city Wiadomości: 2 908	Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;) Czesc dziewczyny! Ja juz po urlopie w Gruzji. To byl naprawde piekny, ale bardzo, bardzo wyczerpujacy wyjazd, zrobilismy ponad 2000 km w 8 dni po drogach, ktore doprowadzaly nas do lez i w tempie 20km/h. Teraz czas na odpoczynek po wakacjach, lot powrotny byl nad ranem, wiec ponad dobe nie spalismy... Ale widoki, krajobrazy - mozna umrzec z zachwytu. Edytowane przez czarna.noc Czas edycji: 2012-06-29 o 10:30

2012-06-29, 19:22	#953
asiuk Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-05 Lokalizacja: Śląskie Wiadomości: 6 569	Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;) Cześć! Ja się z Wami żegnam na tydzień. W nocy wyjeżdżamy nad nasz Bałtyk __________________ my Ewunia Staś bloguję

2012-07-02, 10:23	#957
miskowa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 9 499	Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;) cześć A co tu tak tłoczno? Gdzie są wszyscy? Urlopujecie się? Pogoda w sumie tropikalna, to nie ma się co dziwić. Ja wczoraj pojeździłam z tż ambitnie na rowerze i na koniec się wywaliłam i poobdzierałam na asfalcie, więc wyglądam jak jakiś jeniec wojenny

2012-07-03, 14:33	#959
emi_lka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 6 074	Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;) Cześć! ale wakacyjne pustki... Ja nie pojechałam w góry, byłam dziś u lekarza i wylądowałam z antybiotykiem (gardło, kaszel...). Także czeka mnie rekonwalescencja połączona z pracą. Nocko, wrzuć do klubu jakieś fotki dla niefejsbukowców (jak ja ). Wczoraj udało nam się wreszcie zakończyć etap ospy i zwieńczyliśmy to zakupami: poduszki ozdobne, porcelana, sztućce (żeby optymalniej korzystać ze zmywarki) + zestaw kawowy dla mnie - wielki kubek, spieniacz do mleka i dzbanuszek do spieniania.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)