2014-04-02, 15:38 | #3301 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 035
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Consenso też tego nie rozumiem. Jak widzę,że nic z tego to też mówię od razu a nie się czaje. Może to nie jest mile dla obu stron,ale bardzo uczciwe.
|
2014-04-02, 16:15 | #3302 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: młp
Wiadomości: 2 122
|
Dot.: Życie bez miłości 5
[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;45861158]Consenso też tego nie rozumiem. Jak widzę,że nic z tego to też mówię od razu a nie się czaje. Może to nie jest mile dla obu stron,ale bardzo uczciwe.[/QUOTE]
Zawsze lepiej wyjść z takiej sytuacji z twarzą, po ludzku. Ale się zdziwiłam. Oddzwonił.
__________________
"Granica tego, co możliwe, jest w Twojej głowie. Mogą Cię zatrzymać tylko te ściany, które stawiasz sam." "Odważni nie żyją wiecznie ale ostrożni nie żyją wcale."
|
2014-04-02, 17:15 | #3303 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Bardzo się pospieszył
Dziewczyny, bardzo proszę, trzymajcie kciuki, żebym się nie zaraziła od dzieciaków jakimś syfem, który teraz panuje Bardzo mi zależy na tym weekendzie, nie mogę, po prostu nie mogę chorować
__________________
Książki 2021 98 (2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66) |
2014-04-02, 17:17 | #3304 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: młp
Wiadomości: 2 122
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Też tak sądzę.
__________________
"Granica tego, co możliwe, jest w Twojej głowie. Mogą Cię zatrzymać tylko te ściany, które stawiasz sam." "Odważni nie żyją wiecznie ale ostrożni nie żyją wcale."
|
2014-04-02, 17:19 | #3305 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 035
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Bulka. Oddzwonil i co? Dobrze czuję,że pękasz?
|
2014-04-02, 17:36 | #3306 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Wiadomo, że najlepiej by było, gdyby bulka olała królewicza No ale cóż, niezainteresowany facet może się w końcu kiedyś zainteresować
__________________
Książki 2021 98 (2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66) |
2014-04-02, 17:38 | #3307 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 035
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Jeśli mu będzie zależało,gdyby tak konkretniej się wykazał to pewnie,żeby mu dała druga szansę,ale byłabym sceptyczna.
|
2014-04-02, 17:40 | #3308 | |
bez kija nie podchodz
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 126
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Bułka i jak tam ?
U mnie cisza, na bank się nie odezwie... chyba, że przy weekendzie. Ale mam go głęboko... chociaż tak mi ciężko. Tak mi szkoda naszej przyjaźni. Naomi, a co w weekend się u Ciebie dzieje ciekawego ?
__________________
Cytat:
10/06/14
|
|
2014-04-02, 17:44 | #3309 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: młp
Wiadomości: 2 122
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Totalnie się zamotałam w tym wszystkim. Chce porozmawiać, ale ja skłaniam się ku "fajnie było, ale to bez sensu." Po prostu po wczoraj zaczyna mnie to powoli oblatywać. Facet ma się starać, a nie cyrki odstawiać.
__________________
"Granica tego, co możliwe, jest w Twojej głowie. Mogą Cię zatrzymać tylko te ściany, które stawiasz sam." "Odważni nie żyją wiecznie ale ostrożni nie żyją wcale."
|
2014-04-02, 17:47 | #3310 | |
bez kija nie podchodz
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 126
|
Dot.: Życie bez miłości 5
[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;45863004]Jeśli mu będzie zależało,gdyby tak konkretniej się wykazał to pewnie,żeby mu dała druga szansę,ale byłabym sceptyczna.[/QUOTE]
Ja też, chociaż czasami ciężko, gdy ma się obraz wyidealizowanego faceta przed oczami, jak ja np.. chyba dalej do mnie nie dociera, ze jest gnojkiem.
__________________
Cytat:
10/06/14
|
|
2014-04-03, 10:30 | #3311 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: blabla
Wiadomości: 2 008
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Cytat:
Wszystkiego najlepszego Naomi Powiem wam że mam coraz bardziej wy☠☠☠ane. Na niedoszłego, na facetów, powoli ogarnia mnie wielka znieczulica i obojętność W sumie trochę szkoda bo miałam w sobie wielkie pokłady uczuć no ale niedoszły mnie wykończył emocjonalnie i zamienił w górę lodową. Ale teraz jest o wiele lepiej Po co mi facet? Nie mam potrzeby by teraz z kimś być, lub mówiąc kolokwialnie - użerać się |
|
2014-04-03, 11:40 | #3312 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 80
|
Dot.: Życie bez miłości 5
A może tak to jest...moze każda z nas spotyka w swoim życiu takiego nieczułego gnojka właśnie po to, żeby sie trochę bardziej znieczulić?
Żeby nauczyć się być szczęśliwą sama ze sobą? Tak sobie to tłumaczę ostatnio Bo jeszcze do niedawna było mi bardzo ciężko i smutno bez faceta, a teraz stwierdzam, że z nimi to tylko same problemy |
2014-04-03, 12:39 | #3313 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 8 556
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Cytat:
|
|
2014-04-03, 13:02 | #3314 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Cytat:
Znieczulica nie trwa wiecznie, nie wiem czy to Cię pocieszy czy nie Ale takie stany się pojawiają i z jednej strony są super, taka ulga, że o nikim nie myślisz i jesteś szczęśliwa sama ze sobą a z drugiej strony w końcu zaczyna czegoś brakować. Ale gdybym miała wybierać pomiędzy "mam wszystkich gdzieś" a "zadręczam się emocjonalnie, a i tak jestem sama" to wiadomo, że wybieram opcję a No tak, związki są ciągłym użeraniem się i walką. Nie wiem, może ja miałam pecha, ale tak było po prostu zawsze. To na dłuższą metę jest prawdziwa męczarnia Bo tak bardzo chcesz, żeby wyszło i żeby ta druga osoba zachowała się tak, jak powinna w twoim wyobrażeniu, ale tak niestety nigdy nie jest. Bycie samemu jest zdecydowanie wygodniejsze
__________________
Książki 2021 98 (2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66) |
|
2014-04-03, 13:28 | #3315 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: młp
Wiadomości: 2 122
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Cytat:
Hmm, a odnośnie tego użerania, to chyba zależy, na kogo się trafi. Naomi, nie do końca się zgodzę, z tym, że związki są ciągłym użeraniem i walką. Gdyby tak było, nie byłoby takiej potrzeby, aby w nie wchodzić. Bo i po co ? Poza tym, co to za związek, w którym rywalizuję z facetem? Bez sensu. Fakt, nie zawsze jest kolorowo, ale to kwestia dobrania się, i dotarcia.
__________________
"Granica tego, co możliwe, jest w Twojej głowie. Mogą Cię zatrzymać tylko te ściany, które stawiasz sam." "Odważni nie żyją wiecznie ale ostrożni nie żyją wcale."
Edytowane przez bulka114 Czas edycji: 2014-04-03 o 13:32 |
|
2014-04-03, 18:14 | #3316 | |
bez kija nie podchodz
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 126
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Mam dziś zly dzień dziewczyny totalna załamka, z powodu K., ze sie dałam wrolować w to wszystko, ze seks, ze uczucie, zaangazowanie. Ja P********. Dosłownie.
Co ja mam ze sobą zrobic.
__________________
Cytat:
10/06/14
|
|
2014-04-03, 18:18 | #3317 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 035
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Uspokoić się przede wszystkim. Poplakac, zjeść czekoladę. A jak będzie ci trochę lepiej to wyciągnąć wnioski na przyszlosc i zapomnieć. Łatwo sie mówi wiem,ale daj sobie trochę czasu jesteśmy z tobą!
|
2014-04-03, 19:34 | #3318 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: młp
Wiadomości: 2 122
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Unex
Daj sobie czas Kochana, przebolej to, popłacz, a później, tak jak mówi napis wyciągnij wnioski na przyszłość. Pamiętaj, nic się nie dzieje bez przyczyny, a poza tym, nie żałuj czegoś, dzięki czemu choć przez chwilę byłaś szczęśliwa. Zazwyczaj tak to sobie tłumaczę. Wiem, że łatwo mówić, ale jakoś trzeba się pocieszyć. I nie miej pretensji do siebie Sama dzisiaj miałam mega doła, nawet nie z powodu K a z powodu mojego byłego. Też sobie popłakałam
__________________
"Granica tego, co możliwe, jest w Twojej głowie. Mogą Cię zatrzymać tylko te ściany, które stawiasz sam." "Odważni nie żyją wiecznie ale ostrożni nie żyją wcale."
|
2014-04-03, 20:01 | #3319 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 8 556
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Taki dzień chyba dzisiaj. Też płakałam. Trzeba wziąć się w garść, jutro piątek!
|
2014-04-03, 20:36 | #3320 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 374
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Hej dziewczyny
Ja również dołączam do grona zdołowanych. Czuję się beznadziejnie po rozmowie z kuzynką. Zapytałam jej jak tam, czy znalazła już miłość ( jest po rozwodzie, ma dwójkę dzieci) a ona że nie, że ona jest wolna jak ptak i to jej się podoba. Nie potrzebnie zaczynałam ten temat bo oczywiście kuzynka zapytała czy u mnie ktoś się pojawił. Ja chcąc zgrywać obojętną w stosunku do mężczyzn powiedziałam że nikt się nie pojawił i mi też się ten stan podoba. Na co ona i jej koleżanka powiedziały mi, że przecież mam już 24 lata, że powinnam pomyśleć o ustatkowaniu się i poznaniu faceta bo kiedy jak nie teraz? i powiedziały że teraz jest najlepszy czas na zajście w ciążę bo potem będzie mi trudniej. No i tak się teraz wkurzam, bo kurde gdzie ja mam niby kogoś poznać? Przez ostatnie tygodnie często wychodziłam na miasto, czy coś załatwić, czy roznieść CV i NIKOGO nie poznałam. Mało tego dla facetów jestem dosłownie niewidzialna. Nikt nie zwraca na mnie uwagi. Po słowach kuzynki się wkurzyłam bo kurde co? mam sobie narysować faceta? ehh trudne to wszystko. Mam wrażenie że nigdy nikogo nie poznam na stałe bo takie myślenie ciągnie się za mną wiele lat i nic się praktycznie nie zmieniło, oprócz przygodnego seksu i bawienia się mną przez facetów Edytowane przez ZagubionaWuczuciach Czas edycji: 2014-04-03 o 20:41 |
2014-04-03, 20:41 | #3321 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
Książki 2021 98 (2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66) |
|||
2014-04-03, 20:45 | #3322 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 035
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Naomi dobrze mówi Zagubiona! Hahaha. Ona ma gorzej,bo jest sama z dzieckiem i powinna łapać się za jakieś męskie gacie. Co za małpa. Jak już ona z takimi tekstami do ciebie to ja bym nie miała skrupułów:p
|
2014-04-03, 21:02 | #3323 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 374
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Faktycznie, mogłam jej tak powiedzieć teraz żałuję ale jak ją spotkam i znów mi tak powie, to jej powiem co trzeba
Przez ostatnich kilka tygodni, miałam w sobie taki power do działania. Myślałam sobie że jak wyjdę na dwór, na miasto czy coś w tym stylu to kogoś poznam. Dużo się słyszy opowiadań gdzie to dana dziewczyna poznała swojego faceta na mieście, w autobusie itd. A ja? nic. Dziewczyny gdzie poznajecie facetów? |
2014-04-03, 21:02 | #3324 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 80
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Jak mnie denerwuje ta presja społeczna
|
2014-04-03, 21:52 | #3325 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Cytat:
Niestety nie ma tak, że zaczniesz wychodzić i od razu poznasz kogoś fajnego. Ja wychodzę baaaardzo dużo od prawie roku i wciąż jestem singielką. Trzeba po prostu mieć szczęście, wtedy jakoś samo wszystko wychodzi
__________________
Książki 2021 98 (2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66) |
|
2014-04-03, 21:55 | #3326 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 246
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Cytat:
Ja tam nie wierzę w spotkanie na ulicy, w autobusie;D Ludzie, a zwłaszcza faceci dzisiaj to albo zajęci albo nieśmiali, a sama ich nie będę w autobusie podrywać
__________________
"Co mężczyzna przez rok obmyślił, kobieta w jednym dniu obali." |
|
2014-04-03, 22:00 | #3327 | |
bez kija nie podchodz
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 126
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Dzięki dziewczyny Czekolady nie zjadlam, ale wypilam sobie piwo.. a jestem na diecie, wiec to minus
Popłakałam tez, ale nie pomogło, ja chyba ciagle mam nadzieje.. sama siebie nie rozumiem. Jak dalej mozna mieć nadzieje, postanowiłam, ze na weekend wyłączam telefon, na wypadek, gdyby mu się wspomniało, tak będzie najbezpieczniej. Jestem naiwna, jak bym miala 15 lat znów, a moze i wtedy byłam mniej, bo nie robiłam takich rzeczy, mialam łeb na karku. Miałam się dziś uczyć ale zupelnie nie dalam rady, a jutro wazne koło
__________________
Cytat:
10/06/14
|
|
2014-04-03, 22:15 | #3328 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 035
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Ja nie poznaje:P stąd moja obecność tutaj Nie wiem również gdzie się poznaje rannych chłopaków. Mam nadzieję,że jak zrobi się ciepłej to z koleżanką będziemy więcej wychodzić to jakoś się to ruszy
---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ---------- Unex Daj sobie czas |
2014-04-03, 22:23 | #3329 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 347
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Hej pisywałam wcześniej tutaj, mało aktywna jestem. Związek zaliczyłam trwał całe 3 miesiące, ale szczerze mówiąc dobrze, że się skończył.
Oglądałam ostatnio "Atlas chmur" i jakoś tak mi się romantycznie zrobiło, trochę marzy mi się taka miłość. Kurczę żeby spotkać kogoś takiego i zakochać się do szaleństwa żeby te wszystkie blokady psychiczne puściły. Ehhh na starość mi odbija |
2014-04-04, 07:48 | #3330 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Jak to na ulicy się nie poznaje facetów, wczoraj do mnie jeden podszedł na przystanku i mówił jaka to ja jestem piękna, tak, to był pijak, pytał też, czy nie jestem agentką .
Nikt normalny niestety nie podchodzi
__________________
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:36.