2015-08-03, 12:24 | #211 |
ForceIsStrongInThisOne...
|
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY
ahahahahahaha... jak milo spotkac Biologa Genialnego Biologa w istocie rzeczy Poza tym, nadal dla mnie zwierze (pisane z malej litery bo nie o Krolestwo tu chodzi Biologu), jest zwierzeciem I jako takie poddaje sie uspieniu gdy jest nieuleczalnie chore, albo sie zabija aby je zjesc (nie jem psow, w Korei jedza), etc. Tu nie chodzi o o dziecko lecz psa. Psa, psa zwierze, na ktorego sie partner autorki zgodzil, a teraz mu przeszkadza I uwazam to za naganne.
__________________
Wealth, Income & Power I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką 55 kg
|
2015-08-03, 12:25 | #212 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY
tłumaczymy to samo od początku wątku. Zwierząt lubić nie ma obowiązku, ale bić, straszyć i oddawać do schronu, to trzeba być zwykła szuja. A i tak się znalazły tutaj takie, które faceta broniły. Słabo się robi.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-08-03, 12:33 | #213 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY
Cytat:
A Ty masz w ogóle jakieś dziecko? Jakiekolwiek? Czy tak tylko Rejtana odwalasz, bo jest okazja powymyślać sobie?
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2015-08-03, 12:38 | #214 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY
Cytat:
Ojej, czyli nie masz? Wzięcie psa ze schronu to jak wzięcie malutkiego dziecka z domu dziecka. Oboje malo co rozumieją, z czasem pewnie zapomną ze ktos tak sie zachowal, ale oddanie po czasie "bo jednak przeszkadza nam sikanie" to zwykle kur****o. |
|
2015-08-03, 12:40 | #215 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY
Cytat:
Zakonna, ja myślę tak samo. Co nie zmienia faktu, ze porównywanie psa/kota/konia/czegoś do dziecka, jest ... sama nie wiem. Chyba tylko objawem nieprzemyślenia pewnych spraw do końca, być może płynącym zwyczajnie z zafiksowania się na jednym tylko aspekcie - w tym przypadku, na zwierzętach i ich humanizacji. A ta akurat do niczego dobrego nie prowadzi i wcale na korzyść zwierząt nie działa. To jest nieporównywalne. Po prostu. To są zupełnie inne skale obowiązków, decyzji, skali uczuć w dużej mierze dyktowanych przez zwykłą biologię/hormony. I to ze ktoś widzi różnice pomiędzy człowiekiem a zwierzęciem, nie oznacza, że bierze stronę tego faceta i akceptuje jego postępowanie.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2015-08-03, 12:42 | #216 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
|
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY
DZIECKO TO NIE PIES. NIE DA SIĘ PORÓWNAĆ.
Ok? Już? Matki zadowolone? To fajnie, może wróćmy do tematu wątku. |
2015-08-03, 12:44 | #217 | |
ForceIsStrongInThisOne...
|
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY
Cytat:
ooo... to psa mozna legalnie adoptowac dajac mu swoje nazwisko? Jak sie ma w takim razie w prawie spadkowym adoptowany pies? Dziedziczy na rowni z dziecmi?
__________________
Wealth, Income & Power I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką 55 kg
|
|
2015-08-03, 12:47 | #218 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY
Dzieki ju ze sobie to wyjasnilysmy no to wracam do tematu
Jak dla mnie koleś niepoważny, skoro najpierw bylo spoko piesek spoko mieszkajmy razem spoko A teraz nagle "oddaj pchlarza" i ryps psa, bo serce ma dobre, ale rękę ciezka i kundel musi znać swoje miejsce Ile on ma lat? 10? Nie byl w stanie przewidzieć, ze chory szczeniak=obowiazki i czasem bałagan? Abstrahując od traktowania psa, które jest poniżej krytyki- ja bym takiemu indywiduum nie umiała zaufać, skoro on sam nie umie zaufać swoim osądom i podejmuje nieprzemyślane decyzje. ---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ---------- Cytat:
Tak. Nazwisko to jest to, co tworzy więź i buduje zobowiązania. Dokladnie tak jest. Absolutnie sie z Toba zgadzam, masz 100% racji. |
|
2015-08-03, 12:48 | #219 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 347
|
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY
Cytat:
Cytat:
|
||
2015-08-03, 12:49 | #220 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY
Cytat:
Ale pierniczysz. Brałam zwierzęta ze schronu, przygarniałam znajdy. Zwierzęta i dzieci mi chorowały. I sory, całkiem zdrowe małe dziecko to jest o wiele większy obowiązek niż nawet umierające zwierzę z traumami po schronie, okresie bezpańskiej tułaczki, czy z sieczka zrobioną z mózgu przez sadystycznego byłego właściciela. Sam pomysł ze da się porównać jedno z drugim jest kuriozalny i nie wiem jak na to można wpaść. Zdrowe małe dziecko to większy obowiązek niż zwierzę wymagające latania do weta 2 razy dziennie, wstawanie w nocy żeby nakarmić czy podać leki, robienia w domu kroplówek . Przerabiałam to wiem. Nie muszę wymyślać. Wycieranie tu sobie gęby chorymi dziećmi z adopcji jest po prostu niesmaczne w tym kontekście i kompletnie nie przystające do tematu. I nie wiem co ma udowodnić w ogóle
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2015-08-03, 12:51 | #221 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY
ZAŁÓŻCIE SOBIE WATEK PIES VERSUS DZIECKO i tutaj skończcie ten cholerny off top.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-08-03, 12:54 | #222 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY
Cytat:
A z drugiej strony- gdy on i ona mają różne nazwiska, bo chcą tak mieć tzn. że nie ma zobowiązań i więzi? Aha- dodam , ze jestem z tych kochających bardzo swojego psa i zachowanie faceta jest do odstrzału tego pana. I mimo że psa kocham- to pies a dziecko to nie to samo. ---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ---------- A od dzisiaj wiesz, że off top (cholerny często ) to taka atrakcja wątków długaśnych? No zawsze chyba się pojawia. |
|
2015-08-03, 13:01 | #223 |
ForceIsStrongInThisOne...
|
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY
Za dlugo przebywasz w stajni. Naturalnie masz do tego prawo. Co mnie to obchodzi? Nie moj cyrk nie moje zwierzeta. Nie rob niepotrzebnego offtopu, powinnam dopisac, daj sobie siana?
__________________
Wealth, Income & Power I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką 55 kg
|
2015-08-03, 13:49 | #224 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY
Cytat:
W temacie - rozumiem doskonale, że można nie chcieć mieszkać z chorym zwierzęciem partnera. Ogólnie rozumiem niechęć do zamieszkania z chorym domownikiem partnera, bez względu na gatunek. Rozumiem nawet, że można się przeliczyć i może się po zamieszkaniu razem okazać, że jednak nie, nie daje się rady. Ale to się wtedy po prostu wyprowadza, wraca się do punktu wyjścia i z tego punktu, bogatszym o wiedzę, myśli się co dalej. I tyle.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|
2015-08-03, 14:34 | #225 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY
dokładnie
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2015-08-03, 14:54 | #226 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 347
|
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY
To daję sobie siana i zmykam do stajni, ale jeszcze się wypowiem.
Generalnie to cała trudność polega na znalezeniu partnera, który ma podobny stosunek do tego co dla nas ważne. Ja nie mogłabym mieszkać z takim człowiekiem, nawet nie chciałabym się przyjaźnić z kolesiem, który podnosi ręke na chore zwierzę. Ponadto - pan wydaje się być chwiejny jak nastrój u nieleczonego chadowca, na początku pies nie przeszkadza, wszystko cacy, a później bee - no cóż to świadczy o tym, że jest niedojrzały, bo sam fakt posiadania zwierzaka (nie myślę tu o bobasie, spokojnie) chyba zakłada pewne konsekwencje w postaci możliwych chorób, problemów wychowawczych i tym podobne. Przykro mi autorko, że trafiłaś na takiego kolesia, ale wierzę w to, że był przekonujący kiedy mówił o wspaniałym wspólnym mieszkaniu z cacy pieskiem. Niestety żeby poznać człowieka, a raczej jego niedociągniecia trzeba czasu. No i wiesz - klaps jest fe, dla dziecka, dla dorosłego, dla psa i dla każdej innej istoty, pamiętaj o tym. |
2015-08-03, 15:04 | #227 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY
Cytat:
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|
2015-08-03, 15:05 | #228 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY
Zdarza się. Ale jak już się zdarzy to chyba należy się zachować jak dorosły, odpowiedzialny człowiek, a nie jak kawał sadystycznego głąba.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-08-03, 15:16 | #229 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY
To prawda. I to dotyczy obojga - autorki i jej lubego.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2015-08-03, 16:26 | #230 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY
Cytat:
Zwierzęcia do dziecka bym nie porównywała, ale podejście do obowiązków, gdy już się człowiek z nimi zderzy, jak najbardziej porównać można. Są w końcu ludzie, którzy się cieszą z dzidziusia w drodze, a potem do nich dociera, że rodzicielstwo nie wygląda tak jak w reklamach i pojawia się niechęć do dziecka. Tutaj nastąpiło coś podobnego- pan uważał, że pies to forma maskotki i zderzył się z rzeczywistością. To po prostu niedojrzałość połączona w tym przypadku z okropnym charakterem. Kiedyś zerwałam z narzeczonym, bo najpierw podarował mi królika (kiepski prezent, nie skakałam z radości), a potem, gdy okazało się, że on rośnie i będzie całkiem spory, to chciał się go pozbyć (i nie mam na myśli oddać) i kupić takiego, który na pewno nie urośnie. Stwierdziłam, że nie nadaje się na ojca moich dzieci i miałam gdzieś opinie że zwierzę to nie dziecko. Może i nie, ale jak się lekceważy taki sygnał, to pretensje można mieć tylko do siebie. Tak jest i u autorki wątku. Bardziej wyraźnego sygnału już nie będzie. |
|
2015-08-03, 19:41 | #231 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY
Cytat:
Ale nie o to chodzi w tym wątku. Chodzi o to, że gościu jest nieodpowiedzialny i nie rozumie mocy zobowiązania. Bałabym się jednak, że jego podejście do psa przełoży się przy najbliższej okazji na podejście do mnie, że nie wspomnę o przyszłym ewentualnym dziecku. Jakoś tak bowiem się składa, że gnojki w stosunku do zwierząt zwykle bywają gnojkami w ogóle. |
|
2015-08-03, 19:59 | #232 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 6 621
|
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY
Ja myślę, że autorki już nie interesuje ten watek, nie poszło po jej myśli i pewnie niczego nie zmieni.
Zauważyłam, ze większość ludzi pytająca tu o radę(w sprawach sercowych), pyta aby dostać odpowiedź 'z Tobą jest coś nie tak, Twój luby bijąc Cię/poniżając/zdradzając/wpisz co chcesz robi to z miłości'. A może i ja poproszę o radę, może nie wątek o tym, ale jednak o psie. Dostałam ponad rok temu od mojego K. pieska, no i jako, że jest to nasze oczko w głowie, to wiecznie jest przytulana, głaskana i cała nasza miłość wędruje do niej. Dzisiaj wzięłam córkę brata na ręce i dłużej ją nosiłam, i tu się zaczyna problem bo ona robi się strasznie zazdrosna, myślicie że to takie przejściowe? Nie jest tak, że nie widziałam jej i ignorowałam, schyliłam się kilka razy do niej z małą, pogłaskałam kilka razy w międzyczasie, ale jak ją ignorowałam bawiąc się tylko z małą to staje obok mnie i albo szczeka/piszczy/ siedzi ze smutnymi oczami i patrzy się we mnie. Sytuacja się powtarza już któryś raz. Nie jest to nic złego, ale w mojej głowie pojawia się myśl co będzie jak u nas pojawi się dziecko... Nie chcę, żeby czuła się jakaś pokrzywdzona, nie kochana. Taka 'zazdrość' psom przechodzi? Czy może po prostu ja przesadzam?
__________________
And darling I will be loving you 'til we're 70(...) Oh me I fall in love with you every single day And I just wanna tell you I am (...)wszyscy się spotkamy, więc nie będziesz już sam, spotkasz ludzi, których tak bardzo kochałeś, choć lata nie widziałeś, nadal kochać nie przestałeś ❤ |
2015-08-03, 20:15 | #233 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY
marttb, mamy wątek psi na wizażu. Tak na przyszłość.
A co do psa, to psy szybko się uczą wymuszać różne rzeczy, taka prawda . Jak szczeka, piszczy to ignorować, jak tylko grzecznie siedzi, czeka na swoją kolej cicho to chwalić pod niebiosa. Nagradzać. Bawić się z psem i uczyć przydatnych komend, na przykład chodzenia na swoje miejsce. Jak się dzieci pojawią to nie izolować i pamiętać o tym, że urodzenie się dziecka nie zwalnia z obowiązku okazywania uczucia psu.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-08-03, 20:21 | #234 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 6 621
|
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY
Cytat:
Absolutnie nigdy bym tak nie pomyślała, ale jednak czasem dziecko potrzebuje 100% uwagi (choćby zmienienie pieluchy, dziecko płacze, pies szczeka - dzisiejsza sytuacja). Ma w domu 'swoje miejsce' to nie można jej zmusić, żeby się tam położyła, nauczyła się wchodzić pod narożnik. Z ciekawości spytałam, bo słyszałam jak byłam młodsza różne historie o 'zazdrosnych' psach/kotach.
__________________
And darling I will be loving you 'til we're 70(...) Oh me I fall in love with you every single day And I just wanna tell you I am (...)wszyscy się spotkamy, więc nie będziesz już sam, spotkasz ludzi, których tak bardzo kochałeś, choć lata nie widziałeś, nadal kochać nie przestałeś ❤ Edytowane przez marttb Czas edycji: 2015-08-03 o 20:25 |
|
2015-08-03, 20:26 | #235 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY
Psy nie są zazdrosne, przynajmniej ja tak uważam. Nie w sensie ludzkim. Za to lubią pilnować zasobów (pańcia to bardzo ważny zasób ) i dążą do tego żeby im było dobrze. Więc skoro człowiek jest źródłem dobroci, to należy pilnować żeby źródło nie wyschło. Plus nowe sytuacje, jak dziecko, powodują często stres i napięcie, co prowadzi do tego, że potrzebuję więcej uwagi człowieka.
Radzę Ci zacząć z psem pracować, uczyć go, bo to pomaga zbudować dobre relacje z psem.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-08-03, 20:37 | #236 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 6 621
|
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY
Dlatego słowo zazdrosna piszę w cudzysłowie, bo nie potrafiłam jakoś sensowniej innymi słowami przekazać o co konkretnie mi chodzi
Muszę zacząć, bo sytuacje się pojawiają bardzo często, coraz częściej, piję u siostry/mamy kawę, dziecko jakieś na rękach (dużo ich w rodzinie) a ta potrafi stać i szczekać dopóki jej nie wezmę Mnie i osoby obok to denerwuje, bo nie da się rozmawiać normalnie, a rodziny codziennie nie widuje, to i dzieciaki do mnie lgną i pogadać się chce. Dzieci nie planuję jeszcze przez kilka lat, ale jednak w końcu się pojawią i chcę jak najszybciej ją właśnie nauczyć odpowiedniego podejścia, no i jak tak stanie nade mną i szczeka/piszczy/prosi to mi serce pęka i zawsze się złamię, żeby ją wziąć. Ona doskonale wie, że mnie zawsze złamie. Dziękuję za radę Czas się za to wziąć.
__________________
And darling I will be loving you 'til we're 70(...) Oh me I fall in love with you every single day And I just wanna tell you I am (...)wszyscy się spotkamy, więc nie będziesz już sam, spotkasz ludzi, których tak bardzo kochałeś, choć lata nie widziałeś, nadal kochać nie przestałeś ❤ |
2015-08-03, 20:39 | #237 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY
Zaznaczę tylko, że przez uczenie rozumiem pracowanie metodami pozytywnymi. Bez żadnego krzyczenia, szarpania, odpychania itp. I wszystko powoli, małymi kroczkami.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-08-03, 20:45 | #238 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 6 621
|
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY
Nie jestem chłopakiem Autorki wątku i nie przeszło mi przez myśl, aby tak czynić. Żadnemu zwierzęciu, a co dopiero takiemu, które kocham
__________________
And darling I will be loving you 'til we're 70(...) Oh me I fall in love with you every single day And I just wanna tell you I am (...)wszyscy się spotkamy, więc nie będziesz już sam, spotkasz ludzi, których tak bardzo kochałeś, choć lata nie widziałeś, nadal kochać nie przestałeś ❤ |
2015-08-03, 20:50 | #239 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY
He, he, he. Wyczuwam rozpuszczoną jak dziadowski bicz piesełkę u Ciebie.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-08-03, 21:09 | #240 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 6 621
|
Dot.: Chłopak nie chce ze mną mieszkać przez psa. POMOCY
Ona doskonale wie na co sobie moze pozwolic przy mnie a na co przy moim K. Ma lepsze podejście do niej, jego się słucha, mi wie że może wejść na głowę(dosłownie i w przenośni). Muszę zacząć od początku z nagrodami i pochwałami. Bo ostatnimi czasy w mojej głowie ciagle sa myśli jak się będzie czuła odrzucona jak coś się zmieni, a wiem że im dłużej sie odwleka tym ciężej będzie nauczyć pewnych rzeczy.
Oboje ją rozpieszczamy, ale ja nie znam granicy
__________________
And darling I will be loving you 'til we're 70(...) Oh me I fall in love with you every single day And I just wanna tell you I am (...)wszyscy się spotkamy, więc nie będziesz już sam, spotkasz ludzi, których tak bardzo kochałeś, choć lata nie widziałeś, nadal kochać nie przestałeś ❤ Edytowane przez marttb Czas edycji: 2015-08-03 o 21:13 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:15.