Piękno

[asiuniaax]

Czy człowiek nieidealny może być piękny? Czy człowiek piękny według nas w pewnym sensie nie jest idealny?

[Willard]

Nikt nie jest idealny Szkoda, ze media tego nie rozumieja i ludziom robia wode z mozgu, przez to ludzie sie upodabniaja na sile do kogos. Dla mnie, ktos musi miec cos charakterystycznego, nie musi to byc 'idealne'

[kalincia]

Napisane przez asiuniaax

Czy człowiek nieidealny może być piękny? Czy człowiek piękny według nas w pewnym sensie nie jest idealny?

Piękny nie musi znaczyć idealny.
Zresztą - jaki człowiek jest idealny? Co by się na ten ideał miało składać?

[asiuniaax]

Napisane przez kalincia

Piękny nie musi znaczyć idealny.
Zresztą - jaki człowiek jest idealny? Co by się na ten ideał miało składać?

Nie wiem. Po prostu przyszły mi do głowy takie refleksje i chciałam poznać opinie innych na ten temat. Kiedy mój TŻ mówi mi, że jestem ładna/piękna, to nie wiem co powiedzieć- zupełnie się z tym nie zgadzam. Uważam siebie za osobę nieatrakcyjną. Stąd takie refleksje.

[kalincia]

Napisane przez asiuniaax

Nie wiem. Po prostu przyszły mi do głowy takie refleksje i chciałam poznać opinie innych na ten temat. Kiedy mój TŻ mówi mi, że jestem ładna/piękna, to nie wiem co powiedzieć- zupełnie się z tym nie zgadzam. Uważam siebie za osobę nieatrakcyjną. Stąd takie refleksje.

Piękno jest w oczach patrzącego. Widocznie on cię kocha, a ty siebie - nie.

[asiuniaax]

Napisane przez kalincia

Piękno jest w oczach patrzącego. Widocznie on cię kocha, a ty siebie - nie.

To fakt. Nienawidzę siebie.

[kalincia]

Napisane przez asiuniaax

To fakt. Nienawidzę siebie.

Z tego się wyrasta, jak z innych chorób okresu dojrzewania.

[annabelka]

Napisane przez kalincia

Z tego się wyrasta, jak z innych chorób okresu dojrzewania.

Niestety nie zawsze.

[kalincia]

Napisane przez annabelka

Niestety nie zawsze.

Wtedy należy się leczyć.

[asiuniaax]

Napisane przez kalincia

Z tego się wyrasta, jak z innych chorób okresu dojrzewania.

Okres dojrzewania mam już dawno za sobą. Choruję na depresję, przebywam obecnie w szpitalu psychiatrycznym i walczę sama ze sobą. Jeśli chcesz udzielać ironicznych i sarkastycznych odpowiedzi- najlepiej nie pisz nic.

[kalincia]

Napisane przez asiuniaax

Okres dojrzewania mam już dawno za sobą. Choruję na depresję, przebywam obecnie w szpitalu psychiatrycznym i walczę sama ze sobą. Jeśli chcesz udzielać ironicznych i sarkastycznych odpowiedzi- najlepiej nie pisz nic.

Dlaczego ironicznych? I sarkastycznych? Realistycznych. Dobrze, że się leczysz, gorzej, gdybyś nic z tym nie robiła. Życzę polubienia siebie.

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Czemu siebie nienawidzisz? Bo nie jesteś idealna?

[asiuniaax]

Napisane przez kalincia

Dlaczego ironicznych? I sarkastycznych? Realistycznych. Dobrze, że się leczysz, gorzej, gdybyś nic z tym nie robiła. Życzę polubienia siebie.

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Czemu siebie nienawidzisz? Bo nie jesteś idealna?

Polecam poczytać o syndromie DDA.

[kalincia]

Napisane przez asiuniaax

Polecam poczytać o syndromie DDA.

Nie chce mi się. I nie interesuje mnie on raczej. Skoro zaczynasz rozmowę na forum, myślałam, że chcesz rozmawiać, a nie polecać komuś lekturę.

[asiuniaax]

Napisane przez kalincia

Nie chce mi się. I nie interesuje mnie on raczej. Skoro zaczynasz rozmowę na forum, myślałam, że chcesz rozmawiać, a nie polecać komuś lekturę.

Napisałam "polecam" z myślą o tym, że skoro udzielasz się w takim temacie to psychologia choć odrobinę cię interesuje. Myliłam się jak widać. I straciłam trochę czasu na konwersację z ignorantką.

[livin]

Napisałam "polecam" z myślą o tym, że skoro udzielasz się w takim temacie to psychologia choć odrobinę cię interesuje. Myliłam się jak widać. I straciłam trochę czasu na konwersację z ignorantką.

No taaa....jestem dda więc wszystko mi wolno. Lepiej zastanów się nad sobą, bo zwalanie wszystkiego na bycie dda jest szczerze gówniarskie.

[asiuniaax]

Napisane przez livin

No taaa....jestem dda więc wszystko mi wolno. Lepiej zastanów się nad sobą, bo zwalanie wszystkiego na bycie dda jest szczerze gówniarskie.

Czy ja zrzuciłam cokolwiek na syndrom DDA? Nie. Napisałaś w poście powyżej "żeby się leczyć". Kluczowym punktem jest zrozumienie swojego problemu, następnie praca nad sobą. Nikt tu niczego nie zwala na chorobę. I to podkreślanie, że coś jest gówniarskie czy niedojrzałe [?!] Masz jakiś kompleks na tym punkcie?

[kalincia]

Napisane przez asiuniaax

Napisałam "polecam" z myślą o tym, że skoro udzielasz się w takim temacie to psychologia choć odrobinę cię interesuje. Myliłam się jak widać. I straciłam trochę czasu na konwersację z ignorantką.

Psychologia mnie interesuje na tyle, że do czytania o DDA wracać nie muszę. Wszyscy to znają. Myślałam, że chcesz rozmawiać, skoro piszesz na forum. Myliłam się, jak widać. I straciłam trochę czasu na konwersację z arogantką.

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Napisane przez asiuniaax

Czy ja zrzuciłam cokolwiek na syndrom DDA? Nie. Napisałaś w poście powyżej "żeby się leczyć". Kluczowym punktem jest zrozumienie swojego problemu, następnie praca nad sobą. Nikt tu niczego nie zwala na chorobę. I to podkreślanie, że coś jest gówniarskie czy niedojrzałe [?!] Masz jakiś kompleks na tym punkcie?

Chyba ci się dwie osoby troszeczkę pomieszały? Livin nie wypowiadał/a się jeszcze w tym temacie, wiesz?

[elvegirl]

Autorko, jeśli nie jesteś w stanie zapanować nad agresją, to nie ma sensu zakładanie wątków na forach. Wyzywanie interlokutorów od ignorantów dlatego, że napisali co myślą o danej sprawie, prowadzi donikąd.

W temacie, zgadzam się ze stwierdzeniem, że piękno jest w oczach patrzącego. Każdy człowiek może być piękny, zależy kto na niego patrzy i jak on sam o sobie myśli.

[201607111028]

No i po co założyłaś wątek, skoro bluzgasz?

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Napisane przez livin

No taaa....jestem dda więc wszystko mi wolno. Lepiej zastanów się nad sobą, bo zwalanie wszystkiego na bycie dda jest szczerze gówniarskie.

Sto procent racji.

[asiuniaax]

Napisane przez kalincia

Psychologia mnie interesuje na tyle, że do czytania o DDA wracać nie muszę. Wszyscy to znają. Myślałam, że chcesz rozmawiać, skoro piszesz na forum. Myliłam się, jak widać. I straciłam trochę czasu na konwersację z arogantką.

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------



Chyba ci się dwie osoby troszeczkę pomieszały? Livin nie wypowiadał/a się jeszcze w tym temacie, wiesz?

True, moja pomyłka. Ty napisałaś , żeby się leczyć a livin właśnie się wypowiedziała. Doczytaj.

[natalia_t]

Napisane przez carolina662

No i po co założyłaś wątek, skoro bluzgasz?

Może to element terapii? 1. Załóż wątek na forum, 2. przyczep się do czegokolwiek, 3. wyładuj agresję?

[asiuniaax]

Napisane przez carolina662

No i po co założyłaś wątek, skoro bluzgasz?

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------



Sto procent racji.

Nie masz pojęcia co to znaczy "bluzgać".

Mam wrażenie, że dałam się wciągnąć w jakąś infantylną rozmowę z ludźmi, którzy zamiast skupić się na zadanym pytaniu próbują mnie sprowokować i wciąż odbiegać od tematu. Określenie "ignorant" uważam za jak najbardziej trafne w tym przypadku.

BTW wróćmy do tematu. Nic poza opiniami na temat zadanego przeze mnie pytania mnie nie interesuje w tym wątku.

[lwia paszcza]

Napisane przez asiuniaax

Polecam poczytać o syndromie DDA.

Mogłaś się chociaż odrobinę wysilić, i napisać o tym w pierwszym poście, a nie nagle wyjeżdżać z pretensjami DDA nie usprawiedliwia cię całkowicie. Miałam okazję poznać dyslektyków, którzy chorobą usprawiedliwiali swoją ignorancję, trochę mi ich przypominasz i to nie jest zbyt fajne.

[kalincia]

Napisane przez natalia_t

Może to element terapii? 1. Załóż wątek na forum, 2. przyczep się do czegokolwiek, 3. wyładuj agresję?

Wolno ci, bo:
-jesteś DDA
-masz depresję.

Autorko, spokojnie, moje pytanie, czemu się nienawidzisz i czy ma to związek z tym, że nie jesteś doskonała, naprawdę nie było złośliwe w założeniu. Nie wiem, czemu to tak odbierasz. Sama napisałaś na ten temat, to nawiązałam. Tyle. O co tu się rzucać.
Co więc myślisz o stwierdzeniu, że piękno jest w oku patrzącego? I w emocjach. Ktoś, kogo kocham, nie musi być doskonały, żeby był dla mnie piękny. Z drugiej strony pięknieję we własnych oczach, kiedy ukochany patrzy na mnie z zachwytem.

[201607111028]

Napisane przez asiuniaax

Nie masz pojęcia co to znaczy "bluzgać".

Mam wrażenie, że dałam się wciągnąć w jakąś infantylną rozmowę z ludźmi, którzy zamiast skupić się na zadanym pytaniu próbują mnie sprowokować i wciąż odbiegać od tematu. Określenie "ignorant" uważam za jak najbardziej trafne w tym przypadku.

BTW wróćmy do tematu. Nic poza opiniami na temat zadanego przeze mnie pytania mnie nie interesuje w tym wątku.

Jesteś okropnie nieprzyjemna. Albo taką zgrywasz. To jakiś pancerz ochronny?
Jeśli zrobisz z syndromu DDA coś, co Cię definiuje, to tak już zostanie. Ja wiem, co mówię. To jest tylko element Twojej osobowości. Nie lepiej pokazać ludziom o wiele więcej?

[asiuniaax]

Napisane przez kalincia

Wolno ci, bo:
-jesteś DDA
-masz depresję.

Autorko, spokojnie, moje pytanie, czemu się nienawidzisz i czy ma to związek z tym, że nie jesteś doskonała, naprawdę nie było złośliwe w założeniu. Nie wiem, czemu to tak odbierasz. Sama napisałaś na ten temat, to nawiązałam. Tyle. O co tu się rzucać.

Doskonale zdaję sobie sprawę, że ideały nie istnieją. Zastanawiam się po prostu, co sprawia, że ktoś dostrzega w kimś piękno, kiedy ta osoba zna siebie najlepiej i wie, że jest "zgniła od środka". (Albo nie zna siebie w ogóle- tego jeszcze nie wiem)

[musicae]

Są kobiety o idealnych ciałach ale te ciała są idealne tylko na pewnym etapie życia, za cenę wyrzeczeń. Po 30 już nikt nie jest idealny.

[asiuniaax]

Napisane przez carolina662

Jesteś okropnie nieprzyjemna. Albo taką zgrywasz. To jakiś pancerz ochronny?
Jeśli zrobisz z syndromu DDA coś, co Cię definiuje, to tak już zostanie. Ja wiem, co mówię. To jest tylko element Twojej osobowości. Nie lepiej pokazać ludziom o wiele więcej?

To prawda, jestem. I z tego też zdaję sobie sprawę. Tak naprawdę o tym, że mam ten syndrom nie wiedziałam do niedawna. Mniejsza o to. Nie mogę się nadziwić, że ktoś kto jest tak podłym i złym człowiekiem, może być przez kogoś kochany. Powtarzam- właśnie stąd taka refleksja.

[kalincia]

Napisane przez asiuniaax

To prawda, jestem. I z tego też zdaję sobie sprawę. Tak naprawdę o tym, że mam ten syndrom nie wiedziałam do niedawna. Mniejsza o to. Nie mogę się nadziwić, że ktoś kto jest tak podłym i złym człowiekiem, może być przez kogoś kochany. Powtarzam- właśnie stąd taka refleksja.

Miało być o pięknie, ale skoro jednak schodzisz na siebie - czemu masz się za podłą i złą? Za co się sama taką opinią katujesz?

[asiuniaax]

Napisane przez kalincia

Miało być o pięknie, ale skoro jednak schodzisz na siebie - czemu masz się za podłą i złą? Za co się sama taką opinią katujesz?

Tak po prostu jest. A próbuję zrozumieć, jak funkcjonuje/działa uczucie[?], poczucie piękna.