Wspierajmy się (niepłodność) - Strona 34 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-01-20, 09:24   #991
marcylina
Wtajemniczenie
 
Avatar marcylina
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 2 354
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Pamietajcie dziewczyny o lekach oslonowych i jogurtach, kefirach
marcylina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-20, 20:28   #992
ewazem
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 68
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Tsh przy staraniu o dziecko powinno wynosic do 1,5. Lekami zbijesz. A w sprawie owulacji pco radze udać sie do kliniki leczenia niepłodnosci. Pracują tam najlepsi spwcjaliści, a wydasz tyle co bys latała po zwykluch gabinetach ginekologicznych.
ewazem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-21, 08:51   #993
lidka010
Przyczajenie
 
Avatar lidka010
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 4
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

KC Karolajna - No ale w końcu Ci się udało go pozbyć?? długo z tym walczyłaś?

Edytowane przez lidka010
Czas edycji: 2016-01-21 o 08:54
lidka010 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-21, 17:32   #994
KC Karolajna
Zadomowienie
 
Avatar KC Karolajna
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 763
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Tak. Dwa razy po ponad 2 tygodnie leków dowcipnych pomiędzy okresami, czyli jakoś ponad 2 miesiące i potem posiew wyszedł czysty. Najważniejsze żeby po posiewie dobrze dobrać leki.
KC Karolajna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-21, 18:46   #995
asiak33
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Hej dziewczyny jak wy dajecie rade psychicznie ... my staramy sie od 3 lat od ponad roku pod wzgledem medycznym ale wszytkie badania mamy dobre. Wczoraj uslyszalam po raz pierwszy od ginekologa zebysmy moze sprobowali in vitro ze wzgledu ze moje amh to 1,3 i mam 31 a partner 32 lata i zeby nie było za pozno na dzidzie. Jak na razie to efekt koncowy to musialam sie wyryczeć mojemu M nawet nie bylam swiadoma jak moja psychika na to zareagowała
asiak33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-26, 13:44   #996
s_paulinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 38
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Asiak33 Jeśli chodzi o mnie, to psychicznie niezbyt dobrze się czuję. Pomijając comiesięczne rozczarowania i płacz, to jeszcze w czasie cyklu wiele razy siedzę przygnębiona i rozmyślam, przeszukuję internet, czytam artykuły o zapłodnieniu, staraniach itd. Nieraz mąż pyta się mnie "gdzie jesteś?", bo niby jestem z nim, ale myślami gdzieś daleko... Ja się staram o drugie dziecko od 3 lat i 7 miesięcy. Ostatnio zrobiłam sobie przerwę od leków i lekarzy dla relaksu mojej psychiki, ale początkowo było dobrze, bo później i tak tylko o tym myślałam i w sumie chyba zmarnowałam ten czas... Nie wiem.... W każdym razie od tej przerwy trochę mi się organizm rozregulował, bo jestem w 16 dc i wciąż jeszcze krwawię... to znaczy od trzech dni czysta krew zmieniła się w śluz z zawartością niewielkiej ilości krwi... Na szczęście w strategiczne dni zdążyłam się poprzytulać z mężem, więc może jest jakaś szansa... Od jutra wezmę duphaston, bo jeszcze mam go w szafce, a w przyszłym cyklu wizyta u gina i wznowienie medycznej walki o potomstwo.
s_paulinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-28, 09:09   #997
Anastazja_81
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 44
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

U mnie walka rozpoczeta ..walka o zdrowie i normalne funkcjonowanie. Otóż... w grudniu zrobiłam sobie przerwę od luteiny i okazało się, że do tej pory @ nie pojawiła się za to pojawiło się mleko w piersiach!! szybka wizyta u ginekologa i znowu recepta na luteinę plus leki dla cukrzyków na regulacje cukru w organiźmie plus dieta dla cukrzyków, polecenie schudnięcia 5 kg w ciągu 3miesiący (nie waże nawet 70 kg ale jednak i tak za dużo jak na PCOS ) co jeszcze? usg oczywiście bez śladu owulacji , jajniki z licznymi pęcherzykami nieprzekraczającymi 5/6 mm typowe owłosienie jak dla tej choroby. I długa droga ku dzieciątku...dobrze ,że już mam córkę..ale pragnienie drugiego dziecka jest duże
__________________
życie jest piękne
Anastazja_81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-01-28, 14:55   #998
s_paulinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 38
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Anastazja o jakim typowym owłosieniu mówisz? Ginekolog ci sprawdzał owłosienie? Dobrze ze juz wiesz na czym stoisz i teraz możesz iść na przód. Ja tez mam córeczkę i baaardzo pragnę dla niej rodzeństwa. ... trzymam za ciebie kciuki!

Lidka99 a co u ciebie?
s_paulinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-29, 09:11   #999
Lidka99
Zadomowienie
 
Avatar Lidka99
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Cytat:
Napisane przez Anastazja_81 Pokaż wiadomość
U mnie walka rozpoczeta ..walka o zdrowie i normalne funkcjonowanie. Otóż... w grudniu zrobiłam sobie przerwę od luteiny i okazało się, że do tej pory @ nie pojawiła się za to pojawiło się mleko w piersiach!! szybka wizyta u ginekologa i znowu recepta na luteinę plus leki dla cukrzyków na regulacje cukru w organiźmie plus dieta dla cukrzyków, polecenie schudnięcia 5 kg w ciągu 3miesiący (nie waże nawet 70 kg ale jednak i tak za dużo jak na PCOS ) co jeszcze? usg oczywiście bez śladu owulacji , jajniki z licznymi pęcherzykami nieprzekraczającymi 5/6 mm typowe owłosienie jak dla tej choroby. I długa droga ku dzieciątku...dobrze ,że już mam córkę..ale pragnienie drugiego dziecka jest duże
Pamiętaj z PCOS to nie wyrok grunt to trafić na odpowiedniego lekarza który podejmie stosowne leczenie w tym kierunku, pijesz inofolic/inofem? Mi wyregulował w miarę cykl trzymam



Cytat:
Napisane przez s_paulinka Pokaż wiadomość
Anastazja o jakim typowym owłosieniu mówisz? Ginekolog ci sprawdzał owłosienie? Dobrze ze juz wiesz na czym stoisz i teraz możesz iść na przód. Ja tez mam córeczkę i baaardzo pragnę dla niej rodzeństwa. ... trzymam za ciebie kciuki!

Lidka99 a co u ciebie?
A u mnie bez większych zmian 5 lutego mam się stawić w szpitalu na badaniach, w końcu a 11 lutego mam wizytę u mojego gin i będę wiedzieć co mi zaproponuje
Lidka99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-29, 10:11   #1000
Anastazja_81
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 44
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Cytat:
Napisane przez s_paulinka Pokaż wiadomość
Anastazja o jakim typowym owłosieniu mówisz? Ginekolog ci sprawdzał owłosienie? Dobrze ze juz wiesz na czym stoisz i teraz możesz iść na przód. Ja tez mam córeczkę i baaardzo pragnę dla niej rodzeństwa. ... trzymam za ciebie kciuki!

Lidka99 a co u ciebie?
Owłosienie typowe dla męskiego typu ciemniejsze włoski na brzuchu, bujniejsze owłosienie na nogach i rękach plus kilka nad górną wargą. Takie rzeczy rzucają się szybko w oczy ginekologowi. Mam skierowanie na badania krwi: poziom prolaktyny itp.
Lidka99 , wiem ,że PCOS to nie wyrok ale jak ma się 35 lat to ma się też świadomość "kurczacego się czasu". Z jednej strony przy pierwszej córce byłam na duphastonie plus Clo na wywołanie owulacji i wszystko zadziałało super. Teraz mieszkam w innym miescie i mam innego lekarza a ten uparł się, że poprzez regulacje poziomu cukru (zawsze cukier miałam w normie ) i schudnięcie chce doprowadzić do "naturalnej owulacji". Przeczekam te trzy miesiące na tych lekach i schudnę tyle ile będę potrafiła...ale jak to nie da chociaż jakiejkolwiek poprawy to poproszę o wywołanie owulacji sztuczne,albo przynajmniej próbę wywołania. Chciałabym być w swoje 35 urodziny (grudzień) już w ciąży ale jak się uda tego nie wiem.Niby lekarz pytał mnie czy chciałabym mieć po regulacji hormonów monitoring cyklu i sztuczną stymulację jajeczkowania. Powiedziałam, ze oczywiście....ale usłyszałam, że spróbujemy bardziej naturalnych metod i zobaczymy co będzie się działo w moim organiźmie
__________________
życie jest piękne
Anastazja_81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-07, 08:50   #1001
s_paulinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 38
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Hej, dziewczyny jak wam idą starania? Udało się którejś?

Ja jestem nadal w punkcie wyjścia. Właśnie dziś przyszła @.
s_paulinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-03-07, 20:19   #1002
KC Karolajna
Zadomowienie
 
Avatar KC Karolajna
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 763
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Ja co prawda za mocno się nie odzywałam tutaj, ale czytałam. .. wiec mi się udało. .. jestem w 8tyg teoretycznie.. w środę będę szła potwierdzić czy faktycznie się udało i jest zarodek i serduszko...

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
KC Karolajna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-07, 20:20   #1003
marcylina
Wtajemniczenie
 
Avatar marcylina
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 2 354
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Super! Opowiesz swoja historie?
marcylina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-07, 20:26   #1004
KC Karolajna
Zadomowienie
 
Avatar KC Karolajna
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 763
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Co prawda nie miałam jakichś bardzo poważnych problemów. . Ale rok temu już miałam 2 kreski w maju... ale niestety z końcem czerwca poronilam. 3 lekarzy nie było w stanie stwierdzić co się stało. . Potem miałam problem z okresem... I nawracające drozdzyce. Okazało się, że w posiewie miałam gronkowiec złocisty i drozdzyce przez co nie mogłam się wyleczyć. 2.5 miesiąca trwała kuracja... I dopiero po niej moje cykle zaczęły wracać do normalności. . Przez ten cały czas oczywiście cały czas z mężem się staraliśmy kiedy mogliśmy ale nie wychodziło. Mąż zaczynał obwiniać siebie. Ja siebie. Wszędzie gdzie widzieliśmy, że znajomym się udało to my w depresję wpadalismy. W 3 cyklu 28 dniowym test pokazał dwie kreski. Ale od tego czasu żyję w stresie czy się uda. Progesteron mi skacze. Mam ciężka prace jako pH i jeżdżę po 9-11h. Widziałam na usg pecherzyk i całkowicie żółte. .. ale zarodka jeszcze nie. Wiec martwię się czy się pojawi.. tym bardziej ze w drugiej grupie... juz 3 dziewczynom się nie udało a były mniej więcej na moim etapie

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
KC Karolajna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-08, 09:45   #1005
s_paulinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 38
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Bądź dobrej myśli i się oszczędzaj! Gratuluje!
s_paulinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-08, 10:15   #1006
koperekewa
Przyczajenie
 
Avatar koperekewa
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 15
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Jestem po ślubie 3 lata i nic.....a mój maż nie chce za żadne skarby żebyśmy zrobili badania....jak go namówić ? czy 3 lata starań to dużo ?
koperekewa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-08, 10:47   #1007
sztefiroch
Przyczajenie
 
Avatar sztefiroch
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 22
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

No to już taki pierwszy dzwoneczek ..... a mąż powinien być bardziej skłonny do wykonania badań ale mężczyźni w wiekszosci boją się diagnozy.
sztefiroch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-08, 10:50   #1008
KC Karolajna
Zadomowienie
 
Avatar KC Karolajna
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 763
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Dziewczyny ... przepraszam ze tu ale mam problem. Prywatny lekarz twierdzi, że póki nie plamie... to nic się nie dzieje.
Z miesiąc temu miałam progesteron 20.8 potem 16.2 tydzień temu 17 a dziś wyszedł mi 14.2. Powinnam się martwić? Beta nadal sobie rośnie jestem w 8 tyg i mam ponad 50 tys. Czyli spokojna norma wg instrukcji... ale martwi mnie ten progesteron...

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
KC Karolajna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-08, 10:54   #1009
sztefiroch
Przyczajenie
 
Avatar sztefiroch
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 22
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Lepiej się aż tak nie wczytywać w te badania bo można zwariować .....coś rośnie coś spada.
sztefiroch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-03-08, 11:12   #1010
marcylina
Wtajemniczenie
 
Avatar marcylina
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 2 354
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Karolajna.. moj gin twierdzi ze w ciazy nie bada sie juz progesteronu. Jeżeli sprawdzasz sobie przyrost bety na bellybestfriend.pl i jest ok to sie nie martw, fasolki tego nie lubią ;-)

Sztefiroch.. tu tez zacytuje mojego gina, ktory mówi ze jeżeli nie udaje sie, to 4 miesiace to takie minimum by sie zgłosić do lekarza i sprawdzić co sie dzieje w jajnikach
marcylina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-08, 14:00   #1011
motylek1984
Zadomowienie
 
Avatar motylek1984
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 717
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Cytat:
Napisane przez KC Karolajna Pokaż wiadomość
Dziewczyny ... przepraszam ze tu ale mam problem. Prywatny lekarz twierdzi, że póki nie plamie... to nic się nie dzieje.
Z miesiąc temu miałam progesteron 20.8 potem 16.2 tydzień temu 17 a dziś wyszedł mi 14.2. Powinnam się martwić? Beta nadal sobie rośnie jestem w 8 tyg i mam ponad 50 tys. Czyli spokojna norma wg instrukcji... ale martwi mnie ten progesteron...

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
A bierzesz jakąś luteinę?
motylek1984 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-08, 14:18   #1012
KC Karolajna
Zadomowienie
 
Avatar KC Karolajna
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 763
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Nic nie biorę oprócz kwasu foliowego

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
KC Karolajna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-08, 14:32   #1013
motylek1984
Zadomowienie
 
Avatar motylek1984
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 717
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Ja jestem w innej sytuacji, bo jestem po in vitro, brałam luteine pierwsze 3mc i jak badałam progesteron to miałam na poziomie 30 i lekarz mówił, ze jest ok.

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Cytat:
Napisane przez koperekewa Pokaż wiadomość
Jestem po ślubie 3 lata i nic.....a mój maż nie chce za żadne skarby żebyśmy zrobili badania....jak go namówić ? czy 3 lata starań to dużo ?
Mój gin już po roku starań zaproponował podstawowe badania u mnie, a przede wszystkim seminogram u męża, wszstkie badania w miarę ok, później trochę odpuściliśmy, myśląc, że to pomoże, po kolejnym dluższym czasie niepowodzeń histeroskopia, laparoskopia i diagnoza niedrożne jajowody. Z perspektywy czasu, żałuję tego straconego czasu, bo już wcześniej mogliśmy zacząć docelowe leczenie, ale caly czas tliła się nadzieja, że może jednak się uda, a z drugiej strony frustracja, złość i bezsilność w każdym miesiącu kiedy pojawił się okres. Moim zdaniem nie ma na co czekać, namów męża na badania, oddanie nasienia na badania to nic w porównaniu z tym co kobieta musi przejść. bardzo życzę ci tej upragnionej ciąży.
motylek1984 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-08, 15:14   #1014
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Cytat:
Napisane przez KC Karolajna Pokaż wiadomość
Dziewczyny ... przepraszam ze tu ale mam problem. Prywatny lekarz twierdzi, że póki nie plamie... to nic się nie dzieje.
Z miesiąc temu miałam progesteron 20.8 potem 16.2 tydzień temu 17 a dziś wyszedł mi 14.2. Powinnam się martwić? Beta nadal sobie rośnie jestem w 8 tyg i mam ponad 50 tys. Czyli spokojna norma wg instrukcji... ale martwi mnie ten progesteron...

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
Ja zawsze spotkałam się z tym, że po poronieniu lub dłuższych staraniach, lekarze zalecają Luteine lub Dupka niezależnie od wyników progesteronu.

Ja starlam się długo i sama z siebie brałam Luteine, po której progesteron miałam ponad 60. Zanim powiedziałam lekarzowi, że biorę już leki, to od razu stwierdził, że koniecznie muszę coś brać na wszelki wypadek (mimo, że myślał, że naturalnie mam tak wysoki progesteron) - powiedział, że w takich sytuacjach się nie ryzykuje. Później byłam jeszcze u 3 lekarzy zanim trafilam na "tego jedynego" i każdy upewnial się czy biorę jakiś progesteron.
__________________
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-08, 18:55   #1015
Lidka99
Zadomowienie
 
Avatar Lidka99
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Cytat:
Napisane przez s_paulinka Pokaż wiadomość
Hej, dziewczyny jak wam idą starania? Udało się którejś?

Ja jestem nadal w punkcie wyjścia. Właśnie dziś przyszła @.
U mnie to samo czekam na @ dziś 42dc i 7 dzień po odstawieniu luteiny, czekam do piątku bo lubię mieć cykle 45 dni od następnego cyklu biorę clo i po cichu liczę że zadziała

Cytat:
Napisane przez KC Karolajna Pokaż wiadomość
Ja co prawda za mocno się nie odzywałam tutaj, ale czytałam. .. wiec mi się udało. .. jestem w 8tyg teoretycznie.. w środę będę szła potwierdzić czy faktycznie się udało i jest zarodek i serduszko...

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
Gratulacje, nie denerwuj się na pewno będzie wszystko dobrze

Cytat:
Napisane przez koperekewa Pokaż wiadomość
Jestem po ślubie 3 lata i nic.....a mój maż nie chce za żadne skarby żebyśmy zrobili badania....jak go namówić ? czy 3 lata starań to dużo ?
3 lata do dużo, jak to nie chce zrobić badań? A Ty nie chodzisz do lekarza?

Marcylina a co tam u Ciebie? Jak się czujesz? Dobrze pamiętam że Tobie przy pierwszym cyklu z clo się udało? Ja czekam na @ i będę brać od 5-9dc
Lidka99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-09, 08:01   #1016
marcylina
Wtajemniczenie
 
Avatar marcylina
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 2 354
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Lidka, tak..był to pierwszy cykl Clo również brałam 5-9 dc, 8-9 dc pierwszy monitoring, potem co dwa dni urósł jeden pecherzyk dominujący w jajniku w którym nie było nic nigdy a zanim zaczęłam brać musiało być badanie nasienia..
od 16 dc Duphaston..
mam nadzieję, że za miesiąc napiszesz nam o dwóch kreskach!
ja czuję się juz dobrze od jakiegoś czasu, 22tc czekamy na małego Kubusia
marcylina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-09, 09:47   #1017
Lidka99
Zadomowienie
 
Avatar Lidka99
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Cytat:
Napisane przez marcylina Pokaż wiadomość
Lidka, tak..był to pierwszy cykl Clo również brałam 5-9 dc, 8-9 dc pierwszy monitoring, potem co dwa dni urósł jeden pecherzyk dominujący w jajniku w którym nie było nic nigdy a zanim zaczęłam brać musiało być badanie nasienia..
od 16 dc Duphaston..
mam nadzieję, że za miesiąc napiszesz nam o dwóch kreskach!
ja czuję się juz dobrze od jakiegoś czasu, 22tc czekamy na małego Kubusia
Nie nastawiam się na pierwszy cykl z clo ale super by było jak by się udało w przeciągu 3 cykli bo jak nie to hsg.. Tak badanie nasienia mamy zrobione i wyszło idealnie więc chociaż coś dobrego super że u Ciebie wszystko dobrze Zdrówka dla Was
Lidka99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-15, 21:56   #1018
kalinacelina
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 8
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Kurcze rok starań i nic….byłam u ginekologa, dawał co raz jakieś tabletki brałam je i jak nie mogłam zajść w ciążę tak nie mogę do tej pory… nie mam już kompletnie motywacji siły. Mąż totalnie zniechęcił się…nie wiem co mam robić i gdzie się udać.
kalinacelina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-16, 08:22   #1019
regina_m
Przyczajenie
 
Avatar regina_m
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 19
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Czy to nie ironia losu - my faszerujemy się hormonami żeby zajść w ciążę, a inne - żeby nie zajść?
Kiedy jestem w Gyncentrum spotykam dziewczyny z takimi problemami hormonalnymi, że aż trudno uwierzyć. I to nie tylko takie, które chcą lub nie chcą zajść w ciążę. Nie wiem może to wina jedzenia. Wciąż mówi się, że kurczaki i inne zwierzęta hodowane tylko w celu spożywczym faszerowane są hormonami.

Edytowane przez regina_m
Czas edycji: 2016-03-16 o 08:26
regina_m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-16, 11:33   #1020
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Cytat:
Napisane przez regina_m Pokaż wiadomość
Czy to nie ironia losu - my faszerujemy się hormonami żeby zajść w ciążę, a inne - żeby nie zajść?
Kiedy jestem w Gyncentrum spotykam dziewczyny z takimi problemami hormonalnymi, że aż trudno uwierzyć. I to nie tylko takie, które chcą lub nie chcą zajść w ciążę. Nie wiem może to wina jedzenia. Wciąż mówi się, że kurczaki i inne zwierzęta hodowane tylko w celu spożywczym faszerowane są hormonami.
Na pewno na niektórych hormony z mięsa (kazdego, bo nie tylko kurczaki są faszerowane) mają wpływ.
Ja starałam się o dziecko 3 lata. Przez pierwsze 2,5 roku moja gospodarka hormonalna była w rozsypce, nie miałam w ogóle owulacji... lekarze mówili, że nie da się tego wyleczyć i można jedynie stymulować - niestety po lekach na symulację też ciężko było o owulke: na wiele prob, tylko 2 razy udało się ją wywołać...

A potem przestałam jeść mięso, chwilę później także nabiał. Zaczęłam się czuć dużo lepiej, mój organizm wskoczył na zupełnie inne obroty! I nagle po kilku miesiącach zaczęłam owulowac... regularnie co miesiąc, bez żadnej pomocy medycznej! A pół roku później zaszlam w ciążę
__________________
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-10-28 23:04:35


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:52.