Przegięcie w mieszkaniu studenckim

[olaqw]

Ostatnio wymówili mi stancję i znalazłam nowy pokój w mieszkaniu 4 pokojowym. Jeden mniejszy pokój wynajełam ja, w drugi mniejszym mieszka chłopak a w dwóch pozostałych po dwie osoby w każdym chłopaki i dziewczyny czyli łącznie 6 osób. Wyszło dość tanio zapłaciłam tylko 500 zł, i z góry za trzy miesiące czyli 1500 zł. Ale do rzeczy problem pojawił się juz na drugi dzień po zamieszkaniu, otóż gdy rano poszłam do łazienki wziąć prysznic, zaczęły dobijanie się do drzwi abym otworzyła bo inni też chcą skorzystać. Zostało powiedziane mi, że nie mam prawa zamykać się na klucz w łazience rano i wieczorem, podczas dnia jak sobie chcę. Toaleta znajduję się w osobnym pomieszczeniu a łazienka z wanną i kabina prysznicową oddzielnie, ta zasada dotyczy tylko łazienki, toalety nie. Ze wzgledu, że dwie osoby mogą rano skorzystać z prysznica: wanna i kabina, dlatego panuję tu zasada otwartości drzwi w godzinach oblężenia: rano i wieczorem, a chłoapki także sie golą to przy takiej ilosci osoób nikt pod drzwiami nie bedzie czekał. Zdenerwowałam się strasznie po tym co uslyszałam i chcialam szukac nowej stancji ale powiedzieli ze zaliczki juz mi nie oddadza. Rano myję tylko głowę, a kąpie sie po poludniu jak nikogo nie ma, ale na dluzsza mete nie odpowiada mi to aby chodzic na uczelnie bez umycia się. A takze krepuje sie jak inni sie rozbieraja aby wziac prysznic zwlaszcza jak to jest chlopak. Wkopalam sie niemilosiernie i teraz mam 3 miesiace meki. Probuja mi wmowic ze jestem niesmiala i przewrazliwiona, czy moze przesadzam?

[michal321]

Jak chcą się myć w parach to ich sprawa, zawsze możesz wstać przed nimi i wziąć prysznic.

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

Myślę, że nie przesadzasz i jeśli Ci taka sytuacja nie odpowiada, to nie zrzucałabym tego na nieśmiałość. Każdy ma swoje granice intymności, jedni większe, inni mniejsze. Nie rozumiem też jak może istnieć zakaz zamykania drzwi na klucz Rozumiem jeszcze w domu z przyjaciółmi/bliskimi, ale z obcymi osobami... Nie dziwię się, że źle się czujesz. Mi też by to przeszkadzało.
Czy rozmawiałaś ze współlokatorami o tym, że chcesz mieć w łazience prywatność i jednocześnie kąpać się rankiem? Czy ich jedyną odpowiedzią była Twoja nieśmiałość? Czy jesteś w stanie ustalić z nimi jakiś grafik?
Jak stoi sprawa Twojej umowy?

[roseblue]

Trochę głupio zrobiłaś płacąc za trzy miesiące z góry bez "zbadania terenu". Skoro wszyscy są przeciwko tobie radziłabym ci po prostu wcześniejsze wstawanie. Módl się aby nie okazali się jeszcze bardziej dziwni.

PS. Zawsze możesz się kąpać w bikini, jak w Big Brotherze

[olaqw]

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;45643316]Myślę, że nie przesadzasz i jeśli Ci taka sytuacja nie odpowiada, to nie zrzucałabym tego na nieśmiałość. Każdy ma swoje granice intymności, jedni większe, inni mniejsze. Nie rozumiem też jak może istnieć zakaz zamykania drzwi na klucz Rozumiem jeszcze w domu z przyjaciółmi/bliskimi, ale z obcymi osobami... Nie dziwię się, że źle się czujesz. Mi też by to przeszkadzało.
Czy rozmawiałaś ze współlokatorami o tym, że chcesz mieć w łazience prywatność i jednocześnie kąpać się rankiem? Czy ich jedyną odpowiedzią była Twoja nieśmiałość? Czy jesteś w stanie ustalić z nimi jakiś grafik?
Jak stoi sprawa Twojej umowy?[/QUOTE]

Może by nie mieli nic do zamykania drzwi jakby nie znajdowały sie dwa prysznice, wanna i kabina, i powiedzieli ze bez sensu jest aby jadna osoba sie kapała a drugi prysznic stał wolny. Tak rozmawiałam, ale oni powiedzieli ze u nich juz taka zasada panuje i jak mi sie nie podoba to żebym poszukała sobie innego miejsca. A co do wstawania rano, przed nimi to nie uda się bo praktycznie wszyscy wstają o podobnej porze, ale nawet jeśli to nie wiadomo czy zdążę skorzystac bo zaraz ktos wparuję do lazienki.

[PaulinciaKWC]

6 osob to duzo, ale tez bym nie chciala dzielic z kims obcym lazienki w taki sposob. Kazdy ma prawo do prywatnosci

[moolly]

A jest jakaś zasłonka do prysznica ? czy oszklone drzwi ? jesli masz naga stac pod prysznicem i oni beda Cie widzieli no to lekka przesada.

[olaqw]

Napisane przez moolly

A jest jakaś zasłonka do prysznica ? czy oszklone drzwi ? jesli masz naga stac pod prysznicem i oni beda Cie widzieli no to lekka przesada.

Przy wannie jest zasłona, a kabina prysznicowa jest oszklona po chwili zaparowuję, najgorsze moment to wchodzenie pod prysznic i wychodzenie, podczas nie widać nic.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez olaqw

Przy wannie jest zasłona, a kabina prysznicowa jest oszklona po chwili zaparowuję, najgorsze moment to wchodzenie pod prysznic i wychodzenie, podczas nie widać nic.

A ja mimo wszystko czulabym sie niekomfortowo to są obcy ludzie

[zlooosnica89]

Napisane przez olaqw

Zostało powiedziane mi, że nie mam prawa zamykać się na klucz w łazience rano i wieczorem, podczas dnia jak sobie chcę. Toaleta znajduję się w osobnym pomieszczeniu a łazienka z wanną i kabina prysznicową oddzielnie, ta zasada dotyczy tylko łazienki, toalety nie. Ze wzgledu, że dwie osoby mogą rano skorzystać z prysznica: wanna i kabina, dlatego panuję tu zasada otwartości drzwi w godzinach oblężenia

Łoo masakra, współczuję. Moim zdaniem to jest kwestia prywatności, a nie nieśmiałości. Nigdy bym się na coś takiego nie zgodziła przy obcych osobach.
Nawet jeśli tam jest jakaś zasłonka (chociaż podejrzewam, że prysznic jest standardowo szklany/plastikowy i nic więcej), to jak oni to sobie wyobrażają? Wziąć ciuchy pod prysznic i się tak ubierać?! Rozumiem, że tym dziewczynom nie będzie przeszkadzać, że Ty masz paradować nago przed ich partnerami i vice versa? Czy to tak, że Tobie 'przypadł w udziale' samotny chłopak?

Jeśli te 2 pary chcą wspólnie korzystać z łazienki, to spoko, ale jak można do tego zmuszać obcą osobę?

Na Twoim miejscu olałabym ich zasadę - jeśli im to przeszkadza, to mogą oddać kasę i już Cię nie ma. Ale nie daj im się. Najwyżej będą się dobijać do drzwi... i co z tego?

[Madaaa]

dla mnie przesada. Sami się nie krępują tak nago paradować? Oni sie dobrze znają, czy to tylko tacy współlokatorzy?Ja sobie nie wyobrażam takiej sytuacji.Np. gdy mam okres to co po kapieli mam sobie przy kims podpaskę czy tampona aplikować
Szkoda, że ci od razu nie powiedzieli.

[michal321]

Napisane przez olaqw

Może by nie mieli nic do zamykania drzwi jakby nie znajdowały sie dwa prysznice, wanna i kabina, i powiedzieli ze bez sensu jest aby jadna osoba sie kapała a drugi prysznic stał wolny. Tak rozmawiałam, ale oni powiedzieli ze u nich juz taka zasada panuje i jak mi sie nie podoba to żebym poszukała sobie innego miejsca. A co do wstawania rano, przed nimi to nie uda się bo praktycznie wszyscy wstają o podobnej porze, ale nawet jeśli to nie wiadomo czy zdążę skorzystac bo zaraz ktos wparuję do lazienki.

To chyba dobrze? Wstajesz przed nimi i idziesz wziąć prysznic.

[GrumpyCat]

Co za banda zboczeńców Na twoim miejscu olałabym ich "zasady" i dalej normalnie zamykała się w łazience. Mogli cię na początku uprzedzić że mają taką chorą zasadę, bo to nie jest nic oczywistego przecież

I jeszcze jedno: dlaczego niby nie możesz się zamykać rano i wieczorem a w ciągu dnia już tak? Rano to wszyscy wychodzą ale wieczorem Spać też wszyscy muszą iść o tej samej porze? Boże co za ludzie fuj..

[ma_lyna]

Czytam i oczom nie wierzę! Intymność w łazience to podstawowa zasada, jeżeli Ci ludzie chcą żyć w jakiejś dziwnego rodzaju komunie jak Dzieci Kwiaty to ich sprawa, ale nie mają prawa narzucać Tobie takich zasad. Podpisałaś jakąś umowę? Bo rozumiem, że wcześniej nikt ani słowem nie wspomniał o dziwnych zasadach korzystania z łazienki? Brałaś pod uwagę, że oni mogą w ten sposób zwyczajnie naciągać na kasę? Bo ktoś nie wytrzyma, wyprowadzi się i machnie ręką na wtopione pieniądze? Kto jest właścicielem mieszkania? Oni, czy jakaś osoba trzecia? Jeżeli wplątałaś się w to nieświadomie to jak najbardziej masz prawo wyprowadzić się i zażądać zwrotu pieniędzy. Nie wyobrażam sobie żebym miała brać prysznic przy obcych facetach, Ci ludzie fundują Ci scenariusz rodem z pornola.

[201607040940]

powiedz towarzystwu że nie pasuje Ci kąpać się w towarzystwie. Oni są w parach pewnie kąpią się razem. Więc ustal o której najwcześniej towarzystwo wstaje, Ty weź prysznic 20 minut wcześniej.

[chwast]

Heh. Ale co, to są zasady gdzieś spisane, które podpisałaś czy co?
Zapłaciłaś kasę, masz prawo do normalnego korzystania z łazienki i tak też korzystaj. To, że oni sobie tak ustalili to ich problem. Tobie to nie pasuje i nikt nie ma prawa cię zmusić żebyś była w kiblu jeszcze z kimś innym.

Zamknij się i powiedz, że się załatwiasz i w tym momencie się szybko wykąp. Albo lepiej postaw sprawę jasno :P

No i na przyszłość nie rób takich rzeczy, że bez badania sprawy wpłącasz na kilka miesięcy do przodu

[olaqw]

Napisane przez Madaaa

dla mnie przesada. Sami się nie krępują tak nago paradować? Oni sie dobrze znają, czy to tylko tacy współlokatorzy?Ja sobie nie wyobrażam takiej sytuacji.Np. gdy mam okres to co po kapieli mam sobie przy kims podpaskę czy tampona aplikować
Szkoda, że ci od razu nie powiedzieli.

To współlokatorzy, ale mieszkają razem już ze dwa lat. Nie krępują się siebie. To znaczy nikt nie paraduję nago po mieszkaniu, tylko rozbierają się w łazience, pod prysznic a potem wychodząc z wanny od razu ubierają się, i wychodzą z łazienki już ubrani. Tak samo nie przeszkadza im jak ktoś się kąpie a druga osoba wchodzi do łazienki np nastawic pranie, czy chłopak ogolić się.

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Napisane przez ma_lyna

Czytam i oczom nie wierzę! Intymność w łazience to podstawowa zasada, jeżeli Ci ludzie chcą żyć w jakiejś dziwnego rodzaju komunie jak Dzieci Kwiaty to ich sprawa, ale nie mają prawa narzucać Tobie takich zasad. Podpisałaś jakąś umowę? Bo rozumiem, że wcześniej nikt ani słowem nie wspomniał o dziwnych zasadach korzystania z łazienki? Brałaś pod uwagę, że oni mogą w ten sposób zwyczajnie naciągać na kasę? Bo ktoś nie wytrzyma, wyprowadzi się i machnie ręką na wtopione pieniądze? Kto jest właścicielem mieszkania? Oni, czy jakaś osoba trzecia? Jeżeli wplątałaś się w to nieświadomie to jak najbardziej masz prawo wyprowadzić się i zażądać zwrotu pieniędzy. Nie wyobrażam sobie żebym miała brać prysznic przy obcych facetach, Ci ludzie fundują Ci scenariusz rodem z pornola.

Jeden chłopak wynajmuję całe mieszkanie od własciciela sam placi za calosc, a potem zbiera od reszty, raczej nic na ty nie zarabia.

[michal321]

Napisane przez GrumpyCat

Co za banda zboczeńców Na twoim miejscu olałabym ich "zasady" i dalej normalnie zamykała się w łazience. Mogli cię na początku uprzedzić że mają taką chorą zasadę, bo to nie jest nic oczywistego przecież

I jeszcze jedno: dlaczego niby nie możesz się zamykać rano i wieczorem a w ciągu dnia już tak? Rano to wszyscy wychodzą ale wieczorem Spać też wszyscy muszą iść o tej samej porze? Boże co za ludzie fuj..

Skoro mieszkają w 6 osób musieli by wstawać z godzinę szybciej żeby skorzystać z łazienki, pewnie dlatego wprowadzili taki dziwny system.
Jeśli autorce nie odpowiadają ich zasady może wstawać prze nimi albo się wyprowadzić.

Oczekujesz że zaczną wcześniej wstawać żebyś mogła się spokojnie wykąpać?

[ma_lyna]

No to zażądaj rozmowy z właścicielem, powiedz mu jak sprawa wygląda, że na takie warunki się nie zgadzałaś i nikt Cię nie uprzedził, że w tym mieszkaniu panują takie zasady. Nie wiem ile masz lat, ale myślę, że zawsze możesz zaangażować w sprawę swoich rodziców, bo o ile Tobie współlokatorzy mogą próbować wmówić, że jesteś zbyt nieśmiała, o tyle z rodzicami raczej nie będą sobie pogrywać w ten sposób. Po pierwsze całą sytuację można podciągnąć pod wyłudzenie pieniędzy (oczywiście o ile wcześniej nie miałaś jasno powiedziane na co się piszesz), po drugie pod moletowanie seksualne.

PS. Oczywiście chłopakom taki układ odpowiada, zawsze sobie mogą popatrzeć na to i owo.

[Fleur_D]

Napisane przez Madaaa

dla mnie przesada. Sami się nie krępują tak nago paradować? Oni sie dobrze znają, czy to tylko tacy współlokatorzy?Ja sobie nie wyobrażam takiej sytuacji.Np. gdy mam okres to co po kapieli mam sobie przy kims podpaskę czy tampona aplikować
Szkoda, że ci od razu nie powiedzieli.

Dokładnie.

Ci współlokatorzy są jacyś dziwni. Poza tym to mało prawdopodobne, żeby mieszkający tam panowie tak neutralnie podchodzili do widoku nagich koleżanek
Radę mam tylko jedną: przemęcz się te 3 miesiące i się wyprowadź. W tym czasie spróbuj wstawać wcześniej od nich, choćby miał to być prysznic i dwie kolejne godziny snu- zawsze to lepiej niż tylko po południu. Nic innego mi niestety nie przychodzi do głowy.

Chyba że któryś z panów mieszka tam ze swoją dziewoją. Zawsze możesz udawać zainteresowanie nim, na pewno już go nie wpuści z Tobą do łazienki

[GrumpyCat]

Napisane przez michal321

Skoro mieszkają w 6 osób musieli by wstawać z godzinę szybciej żeby skorzystać z łazienki, pewnie dlatego wprowadzili taki dziwny system.
Jeśli autorce nie odpowiadają ich zasady może wstawać prze nimi albo się wyprowadzić.

Oczekujesz że zaczną wcześniej wstawać żebyś mogła się spokojnie wykąpać?

Że co Ja bym niczego nie oczekiwała, zamykała się w łazience i tyle, a jeśli im nie pasi to albo niech wstają wcześniej albo wychodzą z domu bez prysznica, miałabym to w poważaniu.

[Lexie]

Ja bym normalnie korzystała z łazienki i tyle.

A że wstają o jednej porze, to chyba dobrze? Można wstać pół godzinki przed nimi i się w spokoju umyć.

I zgadzam się, że powinnaś tę sprawę poruszyć z właścicielem mieszkania.

[GrumpyCat]

Napisane przez Fleur_D

W tym czasie spróbuj wstawać wcześniej od nich, choćby miał to być prysznic i dwie kolejne godziny snu- zawsze to lepiej niż tylko po południu. Nic innego mi niestety nie przychodzi do głowy.

Ja bym wstawała tylko chwilkę przed nimi i sobie wchodziła do łazienki normalnie, gdyby się dobijali to udawałabym niesłyszącą

[Damayanti]

ale że co?
to chyba najdziwniejsza sytuacja z jaką się spotkałam na wizazu. możesz specjalnie dla mnie jeszcze raz objaśnić, jak chłop kozie, jak to hula? bo chyba nie ogarniam...
mieszkanie ma 4 pokoje, toaletę i łazienkę. w łazience jest kabina prysznicowa, wanna i umywalka, tak?
i Ty poszłaś się rano kąpać, jak cywilizowany człek a reszta gawiedzi się dobijała, że chce wejść?! czyli bierzesz prysznic, jesteś nago, a ktoś w tym czasie robi make up, goli się etc?!
chyba śnię...

z różnymi rzeczami miałam do czynienia w mieszkaniach studenckich, o różnych rzeczach słyszałam, ale czegoś takiego nigdy!!!

[olaqw]

Napisane przez Damayanti

ale że co?
to chyba najdziwniejsza sytuacja z jaką się spotkałam na wizazu. możesz specjalnie dla mnie jeszcze raz objaśnić, jak chłop kozie, jak to hula? bo chyba nie ogarniam...
mieszkanie ma 4 pokoje, toaletę i łazienkę. w łazience jest kabina prysznicowa, wanna i umywalka, tak?
i Ty poszłaś się rano kąpać, jak cywilizowany człek a reszta gawiedzi się dobijała, że chce wejść?! czyli bierzesz prysznic, jesteś nago, a ktoś w tym czasie robi make up, goli się etc?!
chyba śnię...

Właśnie tak i stwierdzili że przecież wanna ma zasłonę i nikt mnie nie będzie podglądał a że wychodząc będę naga to nic dla nich ciekawego, jest duzo osob, i tak musi pozostac bo kazdy sie gdzies spieszy, i to jest cena taniego pokoju. Duzo osoób wychodzi taniej.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Damayanti

z różnymi rzeczami miałam do czynienia w mieszkaniach studenckich, o różnych rzeczach słyszałam, ale czegoś takiego nigdy!!!

Ja tez.
My mielismy bardzo luzne podejscie do wszystkiego ale do lazienki nikt mi nie wpadal i nie moge sobie tego nawet wyobrazic.

[m_szemrany]

Jedna para pod prysznic, druga do wanny a samotny pan przed umywalkę do golenia. Optymalizacja jak się patrzy, w 15 min. wszyscy się ogarną. Autorko, ciesz się, że toaleta jest osobno bo i dla ciebie by się miejsce znalazło w tym misternym planie.

[GrumpyCat]

Napisane przez PaulinciaKWC

Ja tez.
My mielismy bardzo luzne podejscie do wszystkiego ale do lazienki nikt mi nie wpadal i nie moge sobie tego nawet wyobrazic.

Ja toleruję tylko wparowanie męża (ale to też zależy w jakiej sytuacji, zawsze pyta czy może), nie ogarniam jak można wymagać takiego wtargania od obcej osoby Bo autorka pisała że po prostu zaczęli się dobijać, śmiem twierdzić że nie pukali "czy można?"

[201607040940]

Napisane przez olaqw

Właśnie tak i stwierdzili że przecież wanna ma zasłonę i nikt mnie nie będzie podglądał a że wychodząc będę naga to nic dla nich ciekawego, jest duzo osob, i tak musi pozostac bo kazdy sie gdzies spieszy, i to jest cena taniego pokoju. Duzo osoób wychodzi taniej.

Dla mnie taka sytuacja jest nie do pomyślenia. No jasne, nic ciekawego
Zawsze na nowej golej koleżance miło oko zawiesić. Albo z nimi ustalasz że wstajesz o te 20 minut wcześniej i nikt Ci nie wchodzi do łazienki albo idziesz do właściciela po zwrot zaliczki i się wyprowadzasz.

[MascarpOOne]

dla mnie to jakaś totalna abstrakcja... jakieś chore wgl nie wiem gdzie Ci ludzie mają poczucie intymności ... może niedługo i bzykać karzą się wszystkim naraz... masakiera. Moim zdaniem powinnaś powiedzieć im krótko ! Albo robimy grafik i dzielimy się łazienką oddzielnie albo zagroź, że nie dość, że będziesz się zamykać to jeszcze na 2-3 h

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

a i 500 zł to nie jest tanio za jeden pokój... jak już dla mnie tanio za pokój to do 350 zł a pochodzę z Łodzi więc u nas ceny mieszkań/ pokoi nie są małe...