2008-06-05, 23:36 | #1 |
Rzabbocop
|
Jesienne Mamy 2007 cz. III
pierwsza część
druga część zapraszam |
2008-06-05, 23:56 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Az mnie kusi, zeby Wam tu sie wcisnac jako pierwsza
Dobranoc
__________________
|
2008-06-06, 06:24 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Witam wszystkich na części III naszego wątku .
No to Olka dzisiaj nie dał pospać |
2008-06-06, 07:05 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Dzień dobry! jednak trafiłam na nowy wątek jakoś tak tu pusto zabieramy sie do roboty i za tydzien 5000 stuknie. ja noc u was? bo u nas o dziwo całkiem całkiem. Piotruś tate eksmitował z łóżka i od tej pory ładnie śpi. Budzi sie tylko 2 razy, czasem 3, ale rzadko wczoraj jednak nie spał na podłodze przeniosłam go do łóżka i się chyba nie zorientował
|
2008-06-06, 07:36 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Lipinka pociachałam Cię
No widzisz, na szczęście nie trzeba było wysyłać za Tobą listu gończego Bo pewnie dziewczyny jeszcze śpią Cytat:
cz.I wątku pisałyśmy 5 miesięcy 11 dni cz.II wątku pisałyśmy 3 miesiące 14 dni cz.III wątku ?1 miesiąc 17 dni? U nas noc raczej dobrze, bo tylko 1 pobudka na mleko, ale rano to mogłaby troszkę dłużej pospać Już kiedyś pisałam... Lipinka uważaj, bo rośnie Wam antykoncepcja w postaci Piotrusia. To słowa położnej ze Szkoły rodzenia: Jak taki/a raz wejdzie do łóżka, to potem trudno się go/jej pozbyć |
|
2008-06-06, 07:38 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Wow,już część trzecia ,ale nam leci,aż miło
Dziwczyny czy mogę do zupki małej dodać kalafiora?Bo brokułka to wiem,ale co do kalafiora to nie wiem.
__________________
D&A |
2008-06-06, 07:51 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
W rozkładzie jazdy żywienia niemowląt mam napisane, że kalafior, kapusta i fasolka po 9 miesiącu
|
2008-06-06, 07:52 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Witam kochane
Nie dość, że nas zamknęli, to jeszcze jakiś szpieg szp........rozpoczął nam część III. Napiszę później, bo Malwinka właśnie rąbnęła się w głowę i |
2008-06-06, 07:55 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
W niektorych sloiczkach juz wczesniej pojawia sie kalafior, np http://www.bobovita.pl/produkty.php?...DEK&sys_id=288
Moze byc wzdymajacy dlatego na poczatek ostroznie. Ja Blance juz od jakiegos czasu daje i brokul i kalafior albo do zupki albo w lapke do podgryzania. A tak wogole to czesc w III cz watku |
2008-06-06, 08:11 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Ja wpadam na chwilkę przywitać się tylko na trzeciej części naszego wątku.
U nas, jak wiecie, okres adaptacji Łucji w żłobku. Wczoraj została tam sama aż na 5 godzin. I choć miałam co robić w domu to okropnie za nią tęskniłam i nie mogłam doczekać się kiedy ją zabiorę. Jak na razie aklimatyzuje się całkiem dobrze, nie płacze, ładnie się bawi, jedynie z jedzeniem gorzej, bo je mniej niż w domu, co przy jej wadze spędza mi sen z powiek. Mam jednak nadzieję, że jak się przyzwyczai do nowego otoczenia to i z jedzeniem będzie lepiej. Dziś idziemy na 10-tą... Zastanawia mnie jak ona zniesie cały przyszły tydzień, bo zostanie już na 9 godzin! |
2008-06-06, 08:16 | #11 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
Cytat:
ja nie potrafie ciachac to odpowiem hurtowo co do tej III części pisanej przez miesiąc jestem na NIE, zdecydowanie krócej trzeba hihi może jakis rekordzik hmmm a ta mała antykoncepcja to masz racje w 100% plusy też są: 1. darmowa antykoncepcja 2. zdrowsza napewno 3. pewna w 101% ale minusy tez są, tylko że jak pomyslę o tym wstawaniu w nocy to brrrry, ja się budzę za każdym razem jak Piotrus się tylko poruszy a ostatnio wierci sie całą noc (chyba przez ten gorąc). Ehhh wymówki sobie stwarzam poprostu lubię z nim spać. Muszę byc twarda bo faktycznie zrobie krzywdę jemu i sobie |
||
2008-06-06, 08:17 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7791705]Bianka: wczoraj mialam pisc, ale weny mi braklo... u nas z kreczem niby jest lepiej, mamy cwiczyc tylko raz w tygodniu, zeby polozenie glowki bylo prawidlowe, ale... gdy cwiczylismy codziennie i potem co drugi dzien Oli po jakims czasie dzielnie to znosil, juz tak nie plakal, wiedzial, ze szybko, szybko i po bolu, natomiast teraz jest tragedia Mam wrazenie, ze tydzien do za duza przerwa dla niego i za kazdym razem jest taki atak placzu, wycia i lez, ze nam sie serce kraje, potem prze pol godziny trzeba go uspokajac [/quote]
Blanka jak ma te misnie na sile rozciagane to jest bordowo-sina z placzu, lzy jak grochy, cala zasliniona - bardzo nieprzyjemny widok, niestety po wszystkim jak biore ja na rece to poprostu zapada w sen na przynajmniej godzine, bo jest tak wykonczona.Oprocz tego ma masaz, cwiczenia bobath i laser ale to juz raczej przyjemnosc |
2008-06-06, 08:20 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Brokułka to gotuję małej i nie było żadnego sprzeciwuWczoraj natomiast ugotowałam zupkę i dorzuciłam groszku mrożonego...mam nadzieję,że się nie zapędziłamZaryz ykuję chyba z tym kalafiorkiem,dam małą rózyczkę na poczatek.
Aha.Znalazłam fajny deserek z truskawek,ale też sie obawiam,bo uczulają znów A to ten przepis: *5-7 dojrzałych truskawek; *1 łyżeczka kleiku ryżowego; *2-3 łyżeczki przegotowanej wody. Owoce sparz wrzątkiem,rozetrzyj na miazgę i przetrzyj przez sitko, dodaj kleik ryżowy i wodę.Rozmieszaj wszystko.Przecier podawaj dziecku od razu po ugotowaniu. A co z CEBULĄ kiedy mozna dodać do zypki?
__________________
D&A Edytowane przez iza251 Czas edycji: 2008-06-06 o 08:42 |
2008-06-06, 08:21 | #14 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
Cytat:
Różne są źródla ja czytałam że od 6 miesiaca : http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...0,2321797.html, ja Kubie dawałam w zupce ************** Witajcie kochane Puchatek nadal śpi, musze zaraz iść i go obudzić...
U nas już część III A pijęniedobrą kawę zepsuł mi się spieniacz do mleka, i kawa jest bez pianki a ja tak kocham latte...muszę coś wykombinować
__________________
*** -12,5kg*** |
||
2008-06-06, 08:29 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
wiecie co zastanawiałam się nad tym żeby na odchowalni założyc nowy wątek w ktorym zbierałybysmy różne wypróbowane przepisy na obiadki, deserki itp. Jak mam szukac w watkach to szału dostaje a bardzo fajne przepisy macie. Tylko nie wiem czy sprzeciwu nie będzie (coby nie zaśmiecać)
Pysiu trzepaczka w dloń !!! |
2008-06-06, 08:38 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7791889]Pysiu: lacze sie w bolu Ja musze sie pozegnac z moim ukochanym Frasierem od wczoraj jest BB, rano sa powtorki, i wywalili z anteny Frasiera, buuuuu A to byl moj punkt dnia, jak ja teraz bede zyla bez niego [/quote]
No to musimy żyć dalej Ty Leosiu bez Frasiera a ja bez spieniacza Ehhhhhh życie! p.s. Juz dzwonie po marketach by namierzyć nowy (niestety nie jest on ogólnie dostępny ) MUSZĘ GO MIEĆ!!!
__________________
*** -12,5kg*** |
2008-06-06, 08:41 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
Jestem jak najbardziej ZA TAKIM WĄTKIEM Mam ten sam problem,jak mam coś poszukać to mnie trafia Śmiało Lipinko
__________________
D&A |
|
2008-06-06, 08:47 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
ja też...bardzo fajny pomysł Lipinko
__________________
*** -12,5kg*** |
2008-06-06, 08:48 | #19 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7791671]A ja mam, ze po 5 miesiacu jest kalafior (Poradnik Nutricia)[/quote]
Ja mam i ten i z Nestle, w tym Nestle napisane, że po 9 miesiącu. [1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7791658] A co z kiwi, moga juz dzieciaki? Chyba sprobuje dac malemu dzis, moze zje, moze... Po 8 miesiacu jest kiwi, wiec moze [/quote] No więc w poradniku Nutricia jest, że po 12 miesiącu arbuz i kiwi Cytat:
Cytat:
Zresztą ja mam bardzo dziwne dziecko... czy któreś z Waszych dzieci nie lubi lulania? Olka nienawidzi, jak ją ktoś bierze na ręce i zaczyna lulać, to alarm jej się włącza , ręce i nogi zamieniają się w wiatrak, a osoba, która nie wie o co chodzi, robi minę wystraszoną, że niby coś jej zrobiła. Cytat:
|
|||
2008-06-06, 08:51 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
tylko jak nazwiemy nasz nowy watek?
|
2008-06-06, 08:52 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
Mamy 9:50 i już 26 postów... dobrze nam idzie |
|
2008-06-06, 08:53 | #22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cześć w III cz.
dziś mi się śniło że jestem w 5 miesiącu ciąży i żadnych badań ani usg nie zrobiłam! do tego miałam rodzić tez 4 października i cała byłam w tym śnie zestrachana o Weroniczkę że nie będę już jej mogła nosić bo w ciąży nie mogę dźwigać! jak się obudziłam tzn Weronika mnie ciągała za włosy od siebie z łóżeczka (bo postawiłam je teraz obok naszej kanapy) to się ucieszyłam że to tylko sen! dajcie spokój co za sny człowiek ma? częśto się śmieję do córci jak odkładam ciuszki jej żey tylko jej się siostrzyczka urodziła bo ta np sukieneczka to dla braciszka by fajna nie była a po drugie to mam zamówienie na córeczkę więc mam nadzieję że matka natura da córeczkę ale zapewne zmieni mi sie to jeszcze tysiąc razy! Brokuły kokocha uwielbia ale kalafiora nie! wogóle jajka w zupie nie cierpi i jak jej daję zupkę z jajkiem to wpychać muszę jej a tą samą bez-wcina aż jej się uszy trzęsą! dlatego budyń często jej podaję bo tam ma całe zóltko i wcina |
2008-06-06, 09:01 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
berbeaaa może idz sie przebadaj, bo jeszcze bedziesz miała jakieś bóle brzucha w październiku a tu sie okaże że to bóle porodowe będa
a Przepisy Dla Łakomczuchów? może być? |
2008-06-06, 09:03 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Ależ Wy jesteście wszystkie pracowite. Ciągle nowe przepisy, pomysły i innowacje. Chyba idę zakopać się w mysią dziurę, bo jestem tu jedynym leniem, który dziecko ze słoików karmi. A wy to kalafiorki, to brokuły, budynie i inne. No nie Dobijcie mnie dziewczyny. Wszystkie z Was lubią w domu z bobasem być i wcale do pracy nie tęsknią, a ja wyrywam sie jak mogę, żeby juz tylko móc pracować. Chyba jakaś jednak nie za bardzo jestem.
|
2008-06-06, 09:11 | #25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
|
|
2008-06-06, 09:12 | #26 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
Murku ja też czasem słoiczek z lenistwa podam a co? |
|
2008-06-06, 09:17 | #27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
aaaa Lipinko, oszczędź mnie biedną bo już mi pupa boli
Berbeaa - CZASEM to chyba dość znaczące słowo co? Co do zamówień na dziewczynki i chłopczyków to ja zamawiałam bliźniaczki, ale gdzieś jedna po drodze się zawieruszyła hmhm |
2008-06-06, 09:26 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
masz szczęście bo Piotruś wstal, ocalil Cie rycerz dzielny to lanie się odwlecze, ale niech ja usłysze jeszcze takie głupoty to sina dupka gwarantowana
zmykam, to do wieczora(albo popołudnia hihi) |
2008-06-06, 09:29 | #29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Leokadia się wepchnęła, ale wybaczamy jej ze względu na synka, który pożarł płatki i mamusia w końcu się uśmiechnęła.
No i uratowała mnie swoim przedostatnim zdaniem.... |
2008-06-06, 09:33 | #30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Lea a jakim mlekiem? modyfikowanym czy normalnym? ja nie mam płatków w domu ale od czego się ma męża? -od chodzenia po zakupy!
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:26.