SG (Straight Girl) - czyli coś dla prostowłosych- część III

[chimay]

Napisane przez karmazynka99

uzywam na jednej trzymaja mi sie wszytskie włosy w koku

No, to mnie pociesza

Napisane przez karmazynka99

to sa wkrętki

ja nie ogladałam filmików wkręcam na oko

Naturalne talenty nie muszą oglądać Ja nawet do głupiego warkoczyka z grzywki muszę mieć wszystko krok po kroku rozpisane

Napisane przez meeedzik

Daj znać jak się sprawdzą te wkrętki

Jak tylko coś mi się uda stworzyć. Chociaż nie wiem, czy nie mam jeszcze za krótkich włosów do takich rzeczy, ale próbować trzeba.

[karmazynka99]

Napisane przez chimay

No, to mnie pociesza



Naturalne talenty nie muszą oglądać Ja nawet do głupiego warkoczyka z grzywki muszę mieć wszystko krok po kroku rozpisane



Jak tylko coś mi się uda stworzyć. Chociaż nie wiem, czy nie mam jeszcze za krótkich włosów do takich rzeczy, ale próbować trzeba.

dasz rade napewno

pochwal sie jak ci wyjdzie

[freckledlittle]

Napisane przez szmyrk

Przeczytalam "...po seksie..."

Jak to brzmi, gdy jest przeczytane tak, jak to przeczytałaś

Napisane przez chimay

Skusiłam się wczoraj na taki gadżet, nawet nie wiem czy ma to swoją polską nazwę, bo na opakowaniu stoi tylko "hair scroo". Nie zdążyłam się jeszcze z tym oswoić i obejrzeć filmików z instrukcją obslugi, ale wygląda to bardzo solidnie. Ma ktoś, używa i lubi?

Pytanie z jeszcze innej beczki: bywacie na nowym forum włosowym? Dzisiaj zajrzałam, ale w zasadzie to nic ciekawego tam nie widzę, a przejrzystość ma zdecydowanie gorszą niż Wizaż.

Jak to się obsługuje, hejo? To po prostu wkrętki do koka? Czy coś innego można za ich pomocą? Przepraszam za infantylne pytanie ignorantki, ale moja wyobraźnia nie ogarnia większości akcesoriów do włosów (God bless Daddy, który mi pląta kokardki )

[Jigoku]

Napisane przez chimay

Skusiłam się wczoraj na taki gadżet, nawet nie wiem czy ma to swoją polską nazwę, bo na opakowaniu stoi tylko "hair scroo". Nie zdążyłam się jeszcze z tym oswoić i obejrzeć filmików z instrukcją obslugi, ale wygląda to bardzo solidnie. Ma ktoś, używa i lubi?

Pytanie z jeszcze innej beczki: bywacie na nowym forum włosowym? Dzisiaj zajrzałam, ale w zasadzie to nic ciekawego tam nie widzę, a przejrzystość ma zdecydowanie gorszą niż Wizaż.

Ja,chociaż nie polecam przy dużej ilości ruchu Miałam na weselu i w tańcu wszystko się posypało

[201704240919]

Napisane przez meeedzik

włosów dużo ale cienkich może jak bejbiki podrosną to będzie ich więcej w objętości

No i daję fotkę

Bardzo ładne, tylko ja nie lubię takiego cieniowania, jak mi grzywka urośnie (jeszcze z 8-10cm), to obetnę w kształt literki U, by były troszeczkę krótsze z przodu.

Napisane przez szmyrk

cienkie V grube ---> dot. grubosci pojedynczego wlosa
rzadkie V geste ---> dot. ilosci wszystkich wlosow

cienkie =/= rzadkiegrube =/= geste



Zle Ci sie kojarzy, masz geste ale cienkie wlosy.
Rzadko kto ma szczescie posiadac geste i grube wlosy. Swoja droga, juz chyba zupelnie najgorzej miec jednoczesnie cienkie i rzadkie wlosy...

Dlatego cieszę się, że mam gęste włosy, jakby do tego doszła grubość...

[szmyrk]

Napisane przez Ewuniaa16

Bardzo ładne, tylko ja nie lubię takiego cieniowania, jak mi grzywka urośnie (jeszcze z 8-10cm), to obetnę w kształt literki U, by były troszeczkę krótsze z przodu.


Dlatego cieszę się, że mam gęste włosy, jakby do tego doszła grubość...

A ja marze o grubych, gestych wlosach A moje sa "tylko" grube


Dziewczyny, czy ktoras z Was jest ze Slaska moze??

[karmazynka99]

a ja tam lubie moje cienkie wlosy przynajmniej dosc szybko schną

[meeedzik]

Napisane przez Ewuniaa16

Bardzo ładne, tylko ja nie lubię takiego cieniowania, jak mi grzywka urośnie (jeszcze z 8-10cm), to obetnę w kształt literki U, by były troszeczkę krótsze z przodu.

dziękuję a ja od razu w takich pocieniowanych się lepiej czuję lubię mieć włosy na buzi

Napisane przez karmazynka99

a ja tam lubie moje cienkie wlosy przynajmniej dosc szybko schną

Ja też z tego względu je lubię nie muszę używać suszarki, bo dość szybko schną

[karmazynka99]

Napisane przez meeedzik

Ja też z tego względu je lubię nie muszę używać suszarki, bo dość szybko schną

no własnie i nie trzeba ich niszczyc nawiewem

[chimay]

Napisane przez freckledlittle

Jak to się obsługuje, hejo? To po prostu wkrętki do koka? Czy coś innego można za ich pomocą? Przepraszam za infantylne pytanie ignorantki, ale moja wyobraźnia nie ogarnia większości akcesoriów do włosów (God bless Daddy, który mi pląta kokardki )

To obie jesteśmy w klubie ignorantek Wg rysunków na opakowaniu można też za pomocą dwóch wkrętek upiąć coś, co się chyba banan nazywa. Oraz zrobić taką kitkę z górnej połowy włosów, ale tu już moja wyobraźnia szwankuje.

Napisane przez Jigoku

Ja,chociaż nie polecam przy dużej ilości ruchu Miałam na weselu i w tańcu wszystko się posypało

Taniec mi nie grozi Dzisiaj rano testowałam to ustrojstwo i nie powiem, wkręca się banalnie łatwo i jak już się wkręci, to siedzi na miejscu, w przeciwieństwie do wsuwek do koka (które ostatnio musiałam w autobusie z włosów wyciągać, inaczej same by powypadały ). Pod względem trzymania jest ok, ale moich końcówek nie daje rady opanować, dalej wyłażą. Rzeczywiście muszę zacząć je traktować jakimś stylizatorem, żeby były posłuszniejsze. Efekt po 10 godzinach na zdjęciu. Oczywiście same wkrętki mi tego artystycznego burdelu nie trzymają, tylko jeszcze dodatkowo gumka, 3 wsuwki + gumka "z kukardkom" na wierzch.

Napisane przez szmyrk

Dziewczyny, czy ktoras z Was jest ze Slaska moze??

Zależy z którego, ale jak z Górnego to ja po sąsiedzku jestem.

[jukaba]

Napisane przez chimay

Taniec mi nie grozi Dzisiaj rano testowałam to ustrojstwo i nie powiem, wkręca się banalnie łatwo i jak już się wkręci, to siedzi na miejscu, w przeciwieństwie do wsuwek do koka (które ostatnio musiałam w autobusie z włosów wyciągać, inaczej same by powypadały ). Pod względem trzymania jest ok, ale moich końcówek nie daje rady opanować, dalej wyłażą. Rzeczywiście muszę zacząć je traktować jakimś stylizatorem, żeby były posłuszniejsze. Efekt po 10 godzinach na zdjęciu. Oczywiście same wkrętki mi tego artystycznego burdelu nie trzymają, tylko jeszcze dodatkowo gumka, 3 wsuwki + gumka "z kukardkom" na wierzch.

ależ zgrabienie Ci to wyszło a mnie tam się podoba ten "atrystyczny burdel" i kokardka i wyłażący dzikus

[karmazynka99]

formuje sie koka i poprostu w niego wkręca ale tak zeby złapalo też te wlosy przy głowie, by kok się trzymał

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Napisane przez chimay

To obie jesteśmy w klubie ignorantek Wg rysunków na opakowaniu można też za pomocą dwóch wkrętek upiąć coś, co się chyba banan nazywa. Oraz zrobić taką kitkę z górnej połowy włosów, ale tu już moja wyobraźnia szwankuje.



Taniec mi nie grozi Dzisiaj rano testowałam to ustrojstwo i nie powiem, wkręca się banalnie łatwo i jak już się wkręci, to siedzi na miejscu, w przeciwieństwie do wsuwek do koka (które ostatnio musiałam w autobusie z włosów wyciągać, inaczej same by powypadały ). Pod względem trzymania jest ok, ale moich końcówek nie daje rady opanować, dalej wyłażą. Rzeczywiście muszę zacząć je traktować jakimś stylizatorem, żeby były posłuszniejsze. Efekt po 10 godzinach na zdjęciu. Oczywiście same wkrętki mi tego artystycznego burdelu nie trzymają, tylko jeszcze dodatkowo gumka, 3 wsuwki + gumka "z kukardkom" na wierzch.



Zależy z którego, ale jak z Górnego to ja po sąsiedzku jestem.

ślicznie ci wysżło

[freckledlittle]

Napisane przez jukaba

ależ zgrabienie Ci to wyszło a mnie tam się podoba ten "atrystyczny burdel" i kokardka i wyłażący dzikus

Nie ma pewnie nic bardziej irytującego Cię w tym momencie, chimay, ale mnie tak samo

[szmyrk]

Napisane przez chimay

Zależy z którego, ale jak z Górnego to ja po sąsiedzku jestem.

Oooo Super. Wracam do domu na swieta, a jestem z Gornego Slaska wlasnie. Mam problem, ale moze bedziesz mogla mi pomoc. Otoz, moja zaufana fryzjerka urodzila dziecko i slad po niej zagina, a ja chcialabym podciac koncowki (zawsze podcinam, jak wracam do domu). Moze umialabys mi kogos polecic?

Btw. Bardzo fajnie Ci ta fryzurka wyszla Dolaczam sie do grona fanek "pierdzielnika"

[freckledlittle]

Napisane przez szmyrk

Oooo Super. Wracam do domu na swieta, a jestem z Gornego Slaska wlasnie. Mam problem, ale moze bedziesz mogla mi pomoc. Otoz, moja zaufana fryzjerka urodzila dziecko i slad po niej zagina, a ja chcialabym podciac koncowki (zawsze podcinam, jak wracam do domu). Moze umialabys mi kogos polecic?

Btw. Bardzo fajnie Ci ta fryzurka wyszla Dolaczam sie do grona fanek "pierdzielnika"

To gdzie mieszkasz na co dzień? Studiujesz?

[szmyrk]

Napisane przez freckledlittle

To gdzie mieszkasz na co dzień? Studiujesz?

Uh, zagranica i owszem, studiuje Ty tez ze Slaska

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Dobra, sorry, spojrzalam na Twoj porfil i widze Rzeszow/Szczecin

[bluebells]

Napisane przez meeedzik

Dokładnie są sypkie bardzo, z układaniem tez nigdy problemu nie było, jak je ułożę tak się trzymają ale chciałabym, żeby grubsze były, no ale nie można mieć wszystkiego

No to super, że z topem efekt jest lepszy pokaż jutro koniecznie

A co do sesy to u mnie w ogóle ten zapach nie trzyma się na włosach, tylko przy nakładaniu czuję, a później kompletnie nic

włosów dużo ale cienkich może jak bejbiki podrosną to będzie ich więcej w objętości

No i daję fotkę

Podobałaby mi się fryzura, gdyby tej wycieniowanej grzywki było mniej, bo troszkę się zrobiły smętne ogonki z pozostałych włosów. Ale najważniejsze to to, żebyś Ty czuła się w nich dobrze, więc oczywiście nie przejmuj się

Napisane przez chimay

Pytanie z jeszcze innej beczki: bywacie na nowym forum włosowym? Dzisiaj zajrzałam, ale w zasadzie to nic ciekawego tam nie widzę, a przejrzystość ma zdecydowanie gorszą niż Wizaż.

Nawet mnie nie kusiło, żeby tam zajrzeć… wizaż jest dla mnie wystarczającą skarbnicą wiedzy o włosach i innych sprawach, nie wiem w sumie po co robić inne forum.

Napisane przez chimay

Taniec mi nie grozi Dzisiaj rano testowałam to ustrojstwo i nie powiem, wkręca się banalnie łatwo i jak już się wkręci, to siedzi na miejscu, w przeciwieństwie do wsuwek do koka (które ostatnio musiałam w autobusie z włosów wyciągać, inaczej same by powypadały ). Pod względem trzymania jest ok, ale moich końcówek nie daje rady opanować, dalej wyłażą. Rzeczywiście muszę zacząć je traktować jakimś stylizatorem, żeby były posłuszniejsze. Efekt po 10 godzinach na zdjęciu. Oczywiście same wkrętki mi tego artystycznego burdelu nie trzymają, tylko jeszcze dodatkowo gumka, 3 wsuwki + gumka "z kukardkom" na wierzch.

Mnie wkurza też jak zrobię koczka i mi takie "coś" się wymyka z niego :/ mam gładkie włosy, łatwo się wyślizgują i wg mnie nie wygląda to dobrze, więc podzielam Twoją irytację. Co innego artystyczny nieład na falowanych/kręconych czy po prostu bardziej szorstkich włosach - to lubię

[chimay]

Dzięki za miłe słowa, może spojrzę łaskawszym okiem na ten mój pierdzielnik. Tym bardziej, że ostatnio rozpuszczone włosy coraz częściej mnie irytują.

Szmyrk, fryzjerów trochę poznałam w Sosnowcu i tutaj godny polecenia jest Broadway, zwłaszcza do panów z tego salonu zawsze są spore kolejki. W Katowicach byłam tylko raz w Berendowiczu na 3 maja i nie polecam, bo zrobiono mi to samo, co dostałabym w przeciętnym salonie, za to za 3 razy mniejszą kasę.

[201704240919]

Napisane przez chimay

A czy plusem Twoich włosów nie jest to, że łatwo się układają i są sypkie? Może mi się tak wydaje, bo ja mam odwrotny problem, włosy grube, sztywne i niepodatne. A jak wiadomo trawa u sąsiada zawsze bardziej zielona

Mi się wszystko ześlizuje z włosów, nie mogę z nich nic zrobić...

Jestem po pierwszym laminowaniu żelatyną. Na samym początku myślałam, że przeproteinowałam, ale po 6 godzinach doszły do siebie. Niestety nie miałam osoby, która by je uchwyciła, więc sama próbowałam sobie zrobić zdjęcie.
Jestem bardzo zadowolona, włosy nie strączkują się, wczoraj miałam wręcz efekt tafli na włosach.. Nie sądziłam, że mogą tak fajnie wyglądać.

[ewciuniunia]

O rany, rany ile tu się dzieje

Napisane przez chimay

Taniec mi nie grozi Dzisiaj rano testowałam to ustrojstwo i nie powiem, wkręca się banalnie łatwo i jak już się wkręci, to siedzi na miejscu, w przeciwieństwie do wsuwek do koka (które ostatnio musiałam w autobusie z włosów wyciągać, inaczej same by powypadały ). Pod względem trzymania jest ok, ale moich końcówek nie daje rady opanować, dalej wyłażą. Rzeczywiście muszę zacząć je traktować jakimś stylizatorem, żeby były posłuszniejsze. Efekt po 10 godzinach na zdjęciu. Oczywiście same wkrętki mi tego artystycznego burdelu nie trzymają, tylko jeszcze dodatkowo gumka, 3 wsuwki + gumka "z kukardkom" na wierzch.



Zależy z którego, ale jak z Górnego to ja po sąsiedzku jestem.

Hah, ja również jestem fanką Twojego artystycznego burdelu, którego u siebie nijak nie mogę osiągnąć ;p

Napisane przez Ewuniaa16

Mi się wszystko ześlizuje z włosów, nie mogę z nich nic zrobić...

Jestem po pierwszym laminowaniu żelatyną. Na samym początku myślałam, że przeproteinowałam, ale po 6 godzinach doszły do siebie. Niestety nie miałam osoby, która by je uchwyciła, więc sama próbowałam sobie zrobić zdjęcie.
Jestem bardzo zadowolona, włosy nie strączkują się, wczoraj miałam wręcz efekt tafli na włosach.. Nie sądziłam, że mogą tak fajnie wyglądać.

Alee błyszczą Pięknie wyglądają ♥

[chimay]

Napisane przez Ewuniaa16

Mi się wszystko ześlizuje z włosów, nie mogę z nich nic zrobić...

Jakie nic, jak warkocz ładny widzę Mam podobną długość włosów i takiego warkocza u mnie nie da rady...

Chyba muszę w końcu postawić na dobry stylizator, bo dzisiaj koczek rozwalił mi się po 5 godzinach, wkrętki i wsuwki siedziały wokół gumki jak przymurowane, ale moje włosy całe z nich wylazły i dyndały sobie wesoło wokół
Karmazynko, zazdroszczę że Twoje długaśne włosy trzymają się na jednej wkrętce

Napisane przez Ewuniaa16

Jestem po pierwszym laminowaniu żelatyną. Na samym początku myślałam, że przeproteinowałam, ale po 6 godzinach doszły do siebie. Niestety nie miałam osoby, która by je uchwyciła, więc sama próbowałam sobie zrobić zdjęcie.
Jestem bardzo zadowolona, włosy nie strączkują się, wczoraj miałam wręcz efekt tafli na włosach.. Nie sądziłam, że mogą tak fajnie wyglądać.

Fajnie, że znalazłaś proteiny dla siebie. Śliczna gładkość
A samo*ebki pierwsza klasa Ja praktycznie cały czas tak robię zdjęcia włosów, bo nie mam kogo zatrudnić do tego celu, a z samowyzwalaczem w moim mieszkaniu ciężko o przyzwoity efekt, bo akurat tam gdzie mogę ustawić aparat, jest beznadziejne światło.

[meeedzik]

Napisane przez chimay

To obie jesteśmy w klubie ignorantek Wg rysunków na opakowaniu można też za pomocą dwóch wkrętek upiąć coś, co się chyba banan nazywa. Oraz zrobić taką kitkę z górnej połowy włosów, ale tu już moja wyobraźnia szwankuje.



Taniec mi nie grozi Dzisiaj rano testowałam to ustrojstwo i nie powiem, wkręca się banalnie łatwo i jak już się wkręci, to siedzi na miejscu, w przeciwieństwie do wsuwek do koka (które ostatnio musiałam w autobusie z włosów wyciągać, inaczej same by powypadały ). Pod względem trzymania jest ok, ale moich końcówek nie daje rady opanować, dalej wyłażą. Rzeczywiście muszę zacząć je traktować jakimś stylizatorem, żeby były posłuszniejsze. Efekt po 10 godzinach na zdjęciu. Oczywiście same wkrętki mi tego artystycznego burdelu nie trzymają, tylko jeszcze dodatkowo gumka, 3 wsuwki + gumka "z kukardkom" na wierzch.



Zależy z którego, ale jak z Górnego to ja po sąsiedzku jestem.

Fajnie wyszło muszę się rozejrzeć za takimi wkrętkami

Napisane przez bluebells

Podobałaby mi się fryzura, gdyby tej wycieniowanej grzywki było mniej, bo troszkę się zrobiły smętne ogonki z pozostałych włosów. Ale najważniejsze to to, żebyś Ty czuła się w nich dobrze, więc oczywiście nie przejmuj się

Dziwne, bo ta cieniowana grzywka nie została obcięta z długości włosów, tylko z zeszłorocznej grzywki która teraz sięgała mi za brodę, z długości NIC nie zostało dołożone do niej
Spoko spoko, ja się nie przejmuję, bo jak sama mówisz najważniejsze jest to jak ja się czuję, a w tym cięciu zdecydowanie lepiej jak w długiej grzywce w realu zebrała dużo pochwał, wszyscy mówią, że ładniej mi z grzywką jak bez

Napisane przez Ewuniaa16

Mi się wszystko ześlizuje z włosów, nie mogę z nich nic zrobić...

Jestem po pierwszym laminowaniu żelatyną. Na samym początku myślałam, że przeproteinowałam, ale po 6 godzinach doszły do siebie. Niestety nie miałam osoby, która by je uchwyciła, więc sama próbowałam sobie zrobić zdjęcie.
Jestem bardzo zadowolona, włosy nie strączkują się, wczoraj miałam wręcz efekt tafli na włosach.. Nie sądziłam, że mogą tak fajnie wyglądać.

Ale się błyszczą kiedyś częściej laminowałam włosy, teraz jakoś zaprzestałam, ale pamiętam, że zawsze zadowolona byłam miałam gładką taflę

[freckledlittle]

Napisane przez Ewuniaa16

Mi się wszystko ześlizuje z włosów, nie mogę z nich nic zrobić...

Jestem po pierwszym laminowaniu żelatyną. Na samym początku myślałam, że przeproteinowałam, ale po 6 godzinach doszły do siebie. Niestety nie miałam osoby, która by je uchwyciła, więc sama próbowałam sobie zrobić zdjęcie.
Jestem bardzo zadowolona, włosy nie strączkują się, wczoraj miałam wręcz efekt tafli na włosach.. Nie sądziłam, że mogą tak fajnie wyglądać.

A jaka gęstość!

[201704240919]

Napisane przez chimay

Fajnie, że znalazłaś proteiny dla siebie. Śliczna gładkość
A samo*ebki pierwsza klasa Ja praktycznie cały czas tak robię zdjęcia włosów, bo nie mam kogo zatrudnić do tego celu, a z samowyzwalaczem w moim mieszkaniu ciężko o przyzwoity efekt, bo akurat tam gdzie mogę ustawić aparat, jest beznadziejne światło.

Zdążyłam go zrobić to zdjęcia, po 10minutach wszystko mi wyłazi i wygląda jakbym w ogóle się nie czesała
Dziękuję Moje włosy mimo że mają niską porowatość uwielbiają proteiny w emolientowym towarzystwie, hydrolizowaną keratynę i jedwab piją, żółtko okropnie puszy, więc bardzo obawiałam się, że żelatyna zrobi mi niezłe sianko. Na szczęście po 6 h włosy doszły do siebie i totalnie mnie zaskoczyły

Napisane przez ewciuniunia

Alee błyszczą Pięknie wyglądają ♥

Napisane przez meeedzik

Ale się błyszczą kiedyś częściej laminowałam włosy, teraz jakoś zaprzestałam, ale pamiętam, że zawsze zadowolona byłam miałam gładką taflę

Dziękuję

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Napisane przez freckledlittle

A jaka gęstość!

Dziękuję Po wysuszeniu miałam dwa razy więcej włosów, potem stopniowo traciły na objętości - i doszły do stanu normalnego Nie narzekam akurat na gęstość, ale mogłyby być ciut grubsze

[bluebells]

Napisane przez Ewuniaa16

Mi się wszystko ześlizuje z włosów, nie mogę z nich nic zrobić...

Jestem po pierwszym laminowaniu żelatyną. Na samym początku myślałam, że przeproteinowałam, ale po 6 godzinach doszły do siebie. Niestety nie miałam osoby, która by je uchwyciła, więc sama próbowałam sobie zrobić zdjęcie.
Jestem bardzo zadowolona, włosy nie strączkują się, wczoraj miałam wręcz efekt tafli na włosach.. Nie sądziłam, że mogą tak fajnie wyglądać.

Jakie piękne zdrowe końcówki no i ten połysk chciałabym kiedyś taki osiągnąć.
Z ciekawości, ile masz obwodu w kitce?

Napisane przez meeedzik

Dziwne, bo ta cieniowana grzywka nie została obcięta z długości włosów, tylko z zeszłorocznej grzywki która teraz sięgała mi za brodę, z długości NIC nie zostało dołożone do niej
Spoko spoko, ja się nie przejmuję, bo jak sama mówisz najważniejsze jest to jak ja się czuję, a w tym cięciu zdecydowanie lepiej jak w długiej grzywce w realu zebrała dużo pochwał, wszyscy mówią, że ładniej mi z grzywką jak bez

Rozumiem No niestety czasami zdjęcia wychodzą jak wychodzą, nie ma to jak zobaczyć coś na żywo.

[201704240919]

Napisane przez bluebells

Jakie piękne zdrowe końcówki no i ten połysk chciałabym kiedyś taki osiągnąć.
Z ciekawości, ile masz obwodu w kitce?

Ok. 9cm, przed maturami miałam 10-10.5 cm, dążę do tamtej gęstości.

[karmazynka99]

Napisane przez Ewuniaa16

Mi się wszystko ześlizuje z włosów, nie mogę z nich nic zrobić...

Jestem po pierwszym laminowaniu żelatyną. Na samym początku myślałam, że przeproteinowałam, ale po 6 godzinach doszły do siebie. Niestety nie miałam osoby, która by je uchwyciła, więc sama próbowałam sobie zrobić zdjęcie.
Jestem bardzo zadowolona, włosy nie strączkują się, wczoraj miałam wręcz efekt tafli na włosach.. Nie sądziłam, że mogą tak fajnie wyglądać.

uwielbiam patrzec na takie błyszczące włosy

Napisane przez chimay

Karmazynko, zazdroszczę że Twoje długaśne włosy trzymają się na jednej wkrętce

hehe

dlatego ze jest ich mało i łatwo je utrzymac

[AnulaPPP]

Napisane przez Ewuniaa16

Mi się wszystko ześlizuje z włosów, nie mogę z nich nic zrobić...

Jestem po pierwszym laminowaniu żelatyną. Na samym początku myślałam, że przeproteinowałam, ale po 6 godzinach doszły do siebie. Niestety nie miałam osoby, która by je uchwyciła, więc sama próbowałam sobie zrobić zdjęcie.
Jestem bardzo zadowolona, włosy nie strączkują się, wczoraj miałam wręcz efekt tafli na włosach.. Nie sądziłam, że mogą tak fajnie wyglądać.

ale piękności! ten błysk

[bluebells]

Napisane przez Ewuniaa16

Ok. 9cm, przed maturami miałam 10-10.5 cm, dążę do tamtej gęstości.

Zazdroszczę, chciałabym mieć chociaż 9 cm


Dzisiaj zaszłam do swojej osiedlowej drogerii, gdzie zazwyczaj są rosyjskie i naturalne kosmetyki i dostałam oczopląsu, bo tym razem była jakaś duża dostawa i było tyyyyle kosmetyków, Vatika, Khadi, Babuszka, Planeta Organica, Baikal Herbals, do twarzy czy włosów, echhh… szkoda, że nie mogłam wszystkiego wykupić Szczególnie, że trochę taniej niż na helfy.pl.
Ale i tak skusiłam się na maskę Brahmi, może cokolwiek zagęści mi włosy w dłuższej perspektywie. Jak nie, to przynajmniej je wzmocni

[brulionbebeb]

Napisane przez bluebells

Zazdroszczę, chciałabym mieć chociaż 9 cm


Dzisiaj zaszłam do swojej osiedlowej drogerii, gdzie zazwyczaj są rosyjskie i naturalne kosmetyki i dostałam oczopląsu, bo tym razem była jakaś duża dostawa i było tyyyyle kosmetyków, Vatika, Khadi, Babuszka, Planeta Organica, Baikal Herbals, do twarzy czy włosów, echhh… szkoda, że nie mogłam wszystkiego wykupić Szczególnie, że trochę taniej niż na helfy.pl.
Ale i tak skusiłam się na maskę Brahmi, może cokolwiek zagęści mi włosy w dłuższej perspektywie. Jak nie, to przynajmniej je wzmocni

Żartujesz, że te kosmetyki można dostać stacjonarnie :O ciekawe, czy u mnie też będą... Katowice niby duże, ale jak się czegoś chce, to nigdy nie ma

Spóźniłam się ze zdjęciem "wkupnym", więc jeszcze raz mówię dzień dobry i daję fotkę