Must de Cartier - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-11-02, 20:15   #1
dreamer4
Zadomowienie
 
Avatar dreamer4
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Gdynia Śródmieście
Wiadomości: 1 570
GG do dreamer4

Must de Cartier


Od dłuższego czasu przeżywam fascynację Cartierowskim Must`em, zaczęło się od próbki edt, którą zużyłem z przyjemnością, później podkradałem Tristanowi ekstrakt, który był lekko zleżały, jednak piękny... Przełomowym momentem był zakup własnego testera ekstraktu- wpadłem po uszy, bardzo esencjonalny, drzewny zapach, cechujący się wspaniałą trwałością, cudnymi fazami, tajemnicą, zmysłowością, następnie udało mi się kupić kolejną używkę ekstraktu w cudownym flakonie, a dziś dotarła do mnie przesyłka z edt- które jest równie piękne- choć zupełnie inne niż ekstrakt, bardziej słodkie i cynamonowe. Bardzo mi się podoba, że Cartier co jakiś czas zmienia Design swoich perfum, oraz na Allegro można dostać w całkiem przystępnych cenach duże pojemności ekstraktów, sam posiadam ekstrakt Musta, Smoka, oraz małą miniaturkę ekstraktu Panthere...
A wy kochani co myślicie o perfumach Cartiera głownie Must ??
__________________

dreamer4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-02, 23:32   #2
rachela
Zakorzenienie
 
Avatar rachela
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
Dot.: Must de Cartier

Dreamer, wątek w sam raz dla mnie

Cartier'a uwielbiam i jestem w stanie wybaczyć tej firmie dużo.
Kocham ich flakony, kolorystykę, uwielbiam nazwy perfum. Wszystko jest bardzo harmonijne, i piękne.


Zapachy:

Przede wszystkim Must - to od Ciebie dostałam próbkę ekstraktu i wpadłam w ten zapach po uszy. Mam obecnie wersję EdT (prezent od tż) i własny ekstrakt. Ciężko jest mi opisać ten zapach; powiem banalnie że jest niezwykły - gęsty, jak napisałeś esencjonalny, bardzo ostry i żywiczny. Wg mnie unisex, nie miałabym nic przeciwko mężczyźnie pachnącym tym cudem.

Pocałunek Smoka - moja kolejna fascynacja. Początki mieliśmy bardzo trudne, odrzucił mnie i zniechęcił "amolowy" początek; ale uparcie - ciągle go testowałam. I w końcu zakochałam się w tym bursztynowym smoku. Z resztą co tu będę kit wciskać, wystarczy przeczytać moją recenzję.

Eau de i Eau de Concentree - bergamotkowe, świeże, nieco ulotne, ale nadal zachwycające uspokajacze. Mam na razie stos próbek, ale marzy mi się własne 30ml. Może latem wreszcie spełnię to marzenie, bo ten zapach nie chce mi się znudzić od kilku lat. A to dość niezwykłe, biorąc pod uwagę częste i brutalne zmiany moich upodobań zapachowych.

Delices... Pisałam, że jestem w stanie wybaczyć Cartierowi dużo? Właśnie ten zapach miałam na myśli. Zjechany w recenzjach równiutko, za banalność, przesłodkość, wtórność, plastikowość.
Na mnie Delices trochę przypomina Madness i In Black. Jest słodki, trochę konfiturowy, owocowy ale z głębią. Nie jest czymś niezwykłym, nie powoduje u mnie żądzy posiadania go. Ale jest przyjemny i wybaczam Cartierowi tę przyziemną wpadkę.
Gdybym go dostała, używałabym bez kręcenia nosem.

Ubolewam nad tym, że nie znam Panthere.
To niesamowite, ileż razy byłam o krok od kliknięcia w ciemno. I nigdy mi to nie wyszło, nie wiem w zasadzie czemu. Za flakon mogłabym zabić! Mam nadzieję, że zawartość będzie godna tego morderstwa.


Męskich zapachów nie znam. Chcę najpierw poznać wszystkie damskie (So Pretty, Panthere), a potem zagłębić się w męskie perfumy (Declaration, Must, Pasha, Santos). Dla zasady
__________________
Between men and women there is no friendship possible.
There is passion, enmity, worship, love, but no friendship.

Oscar Wilde
rachela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-03, 06:57   #3
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: Must de Cartier

Panthere - warte (warta chyba) poznania jest, miękki zapach. No i ten korek!
A ostatnio zaczęłam sobie testować Must w wersji Light od Joasi. Jakoś So pretty nie wraziło mi sie w pamięć- choc kiedys wąchałam. Spróbuję w najbliższym czasie.

A te Delices nie sa znowu takie złe
Natomiast Eau po świetnym początku zaczyna mnie jakąś jedna nutą drażnić, i robi sie jakieś mdłe

Edytowane przez Kota
Czas edycji: 2007-11-03 o 07:18
Kota jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-03, 12:14   #4
_Bjeata_
Zadomowienie
 
Avatar _Bjeata_
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Silesia City
Wiadomości: 1 792
GG do _Bjeata_
Dot.: Must de Cartier

Mnie swego czasu Must na tyle zaciekawił, że kupiłam w ciemno i..... nie przepadłam. Mam flakon EdT tylko i jestem ekstraktu strasznie ciekawa. Musi mieć moc.

Pocałunek Smoka też piękny, suchy, drzewny na wietrzne dni dla mnie wymarzony.

So Pretty miałam przyjemność testować w ubiegłym tygodniu. Czuję w nim szypry i przypomina mi 24 Faubourg.

Panthere nie znam ale kusiło kiedyś mnie bardzo. Może będę miała przyjemność poznać....

Z męskich poznałam Declaration i sama chętnie bym używała. Raczej uniseks niż typowo dla mężczyzn
__________________

"Tęsknota, słowo zużyte,
Otwarło mi swoją dal...
Jak różne są rzeczy ukryte
W króciutkim wyrazie: żal."




_Bjeata_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-03, 14:14   #5
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: Must de Cartier

Mam przed sobą blottery z So Pretty i Panterą- nie mogłam sie oprzeć i poszłam dziś testować. Cartiera i nie tylko.

Pantera jest słodka- dojrzale słodka, esencjonalnie- nie landryny, zapach rzeczywiście dla elegantki w futrze, czuć w nim sznyt starych perfum.

So Pretty- na blotterze- dziwnie jałowe, na początku był akord szyprowy, teraz duszne kwaty z mydłem. na skórze może ciekawszy- nie wiem, ale jak na razie nie za bardzo podobają mi się - nic charakterystycznego.
Kota jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-04, 12:43   #6
gryx82
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
Dot.: Must de Cartier

Męski Must jest piękny. Szczególnie wersja L'Essence, w ciemnozielonym flakonie. Cudo nie perfumy... <są na liście>
gryx82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-14, 12:39   #7
caffe ristretto
Rozeznanie
 
Avatar caffe ristretto
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 552
Must de Cartier Parfum

Szukam informacji o Must Cartier Parfum damski.Czym Was intryguje,czy jest podobny do innych zapachów(do jakich)Czym się różni od wersji toaletowej?Mam okazję zamówić u przyjaciela który jest za granicą i cena mi odpowiada,a nie wiem czy zdecydować się na randke w ciemno czy poprosić o znane mi już perfumy.Czytałam opinie na wizażowym kwc,ale proszę o więcej.

Edytowane przez caffe ristretto
Czas edycji: 2009-08-17 o 11:44 Powód: literówka
caffe ristretto jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-05-14, 13:05   #8
E
Zakorzenienie
 
Avatar E
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
Dot.: Must de Cartier Parfum

O Must ( różnych wersjach) rozmawialiśmy wieeele
Wpisz po prostu w wyszukiwarkę
__________________
Poglądy trzeba mieć tak ciasne,
By cenić zdanie tylko własne.
Na ciasne łby. Jan Sztaudynger
E jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-14, 13:26   #9
rachela
Zakorzenienie
 
Avatar rachela
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
Dot.: Must de Cartier Parfum

Kilka wątków:

Must de Cartier
Cartier Must i Obsession CK

Co do podobieństwa do innych zapachów - wg mojego nosa, bardziej niż Obsession, pasuje tu Delicious Gale Hayman'a.

Ekstrakt w porównaniu do wersji EdT (która mimo tego że jest wodą toaletową, jest bardzo intensywna) jest bardziej esencjonalny, słodszy. Jest niesamowicie kremowy, przyprawowy i dość ciężki. Warto go poznać - i nawet jeśli nie spodoba Ci się, chętnych na ekstrakt Must nie zabraknie, zapewniam
__________________
Between men and women there is no friendship possible.
There is passion, enmity, worship, love, but no friendship.

Oscar Wilde
rachela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:36.