|
Notka |
|
Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji. Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach. |
|
Narzędzia |
2007-11-02, 20:15 | #1 |
Zadomowienie
|
Must de Cartier
Od dłuższego czasu przeżywam fascynację Cartierowskim Must`em, zaczęło się od próbki edt, którą zużyłem z przyjemnością, później podkradałem Tristanowi ekstrakt, który był lekko zleżały, jednak piękny... Przełomowym momentem był zakup własnego testera ekstraktu- wpadłem po uszy, bardzo esencjonalny, drzewny zapach, cechujący się wspaniałą trwałością, cudnymi fazami, tajemnicą, zmysłowością, następnie udało mi się kupić kolejną używkę ekstraktu w cudownym flakonie, a dziś dotarła do mnie przesyłka z edt- które jest równie piękne- choć zupełnie inne niż ekstrakt, bardziej słodkie i cynamonowe. Bardzo mi się podoba, że Cartier co jakiś czas zmienia Design swoich perfum, oraz na Allegro można dostać w całkiem przystępnych cenach duże pojemności ekstraktów, sam posiadam ekstrakt Musta, Smoka, oraz małą miniaturkę ekstraktu Panthere...
A wy kochani co myślicie o perfumach Cartiera głownie Must ??
__________________
|
2007-11-02, 23:32 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Must de Cartier
Dreamer, wątek w sam raz dla mnie
Cartier'a uwielbiam i jestem w stanie wybaczyć tej firmie dużo. Kocham ich flakony, kolorystykę, uwielbiam nazwy perfum. Wszystko jest bardzo harmonijne, i piękne. Zapachy: Przede wszystkim Must - to od Ciebie dostałam próbkę ekstraktu i wpadłam w ten zapach po uszy. Mam obecnie wersję EdT (prezent od tż) i własny ekstrakt. Ciężko jest mi opisać ten zapach; powiem banalnie że jest niezwykły - gęsty, jak napisałeś esencjonalny, bardzo ostry i żywiczny. Wg mnie unisex, nie miałabym nic przeciwko mężczyźnie pachnącym tym cudem. Pocałunek Smoka - moja kolejna fascynacja. Początki mieliśmy bardzo trudne, odrzucił mnie i zniechęcił "amolowy" początek; ale uparcie - ciągle go testowałam. I w końcu zakochałam się w tym bursztynowym smoku. Z resztą co tu będę kit wciskać, wystarczy przeczytać moją recenzję. Eau de i Eau de Concentree - bergamotkowe, świeże, nieco ulotne, ale nadal zachwycające uspokajacze. Mam na razie stos próbek, ale marzy mi się własne 30ml. Może latem wreszcie spełnię to marzenie, bo ten zapach nie chce mi się znudzić od kilku lat. A to dość niezwykłe, biorąc pod uwagę częste i brutalne zmiany moich upodobań zapachowych. Delices... Pisałam, że jestem w stanie wybaczyć Cartierowi dużo? Właśnie ten zapach miałam na myśli. Zjechany w recenzjach równiutko, za banalność, przesłodkość, wtórność, plastikowość. Na mnie Delices trochę przypomina Madness i In Black. Jest słodki, trochę konfiturowy, owocowy ale z głębią. Nie jest czymś niezwykłym, nie powoduje u mnie żądzy posiadania go. Ale jest przyjemny i wybaczam Cartierowi tę przyziemną wpadkę. Gdybym go dostała, używałabym bez kręcenia nosem. Ubolewam nad tym, że nie znam Panthere. To niesamowite, ileż razy byłam o krok od kliknięcia w ciemno. I nigdy mi to nie wyszło, nie wiem w zasadzie czemu. Za flakon mogłabym zabić! Mam nadzieję, że zawartość będzie godna tego morderstwa. Męskich zapachów nie znam. Chcę najpierw poznać wszystkie damskie (So Pretty, Panthere), a potem zagłębić się w męskie perfumy (Declaration, Must, Pasha, Santos). Dla zasady
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
2007-11-03, 06:57 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Must de Cartier
Panthere - warte (warta chyba) poznania jest, miękki zapach. No i ten korek!
A ostatnio zaczęłam sobie testować Must w wersji Light od Joasi. Jakoś So pretty nie wraziło mi sie w pamięć- choc kiedys wąchałam. Spróbuję w najbliższym czasie. A te Delices nie sa znowu takie złe Natomiast Eau po świetnym początku zaczyna mnie jakąś jedna nutą drażnić, i robi sie jakieś mdłe Edytowane przez Kota Czas edycji: 2007-11-03 o 07:18 |
2007-11-03, 12:14 | #4 |
Zadomowienie
|
Dot.: Must de Cartier
Mnie swego czasu Must na tyle zaciekawił, że kupiłam w ciemno i..... nie przepadłam. Mam flakon EdT tylko i jestem ekstraktu strasznie ciekawa. Musi mieć moc.
Pocałunek Smoka też piękny, suchy, drzewny na wietrzne dni dla mnie wymarzony. So Pretty miałam przyjemność testować w ubiegłym tygodniu. Czuję w nim szypry i przypomina mi 24 Faubourg. Panthere nie znam ale kusiło kiedyś mnie bardzo. Może będę miała przyjemność poznać.... Z męskich poznałam Declaration i sama chętnie bym używała. Raczej uniseks niż typowo dla mężczyzn
__________________
"Tęsknota, słowo zużyte, Otwarło mi swoją dal... Jak różne są rzeczy ukryte W króciutkim wyrazie: żal." |
2007-11-03, 14:14 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Must de Cartier
Mam przed sobą blottery z So Pretty i Panterą- nie mogłam sie oprzeć i poszłam dziś testować. Cartiera i nie tylko.
Pantera jest słodka- dojrzale słodka, esencjonalnie- nie landryny, zapach rzeczywiście dla elegantki w futrze, czuć w nim sznyt starych perfum. So Pretty- na blotterze- dziwnie jałowe, na początku był akord szyprowy, teraz duszne kwaty z mydłem. na skórze może ciekawszy- nie wiem, ale jak na razie nie za bardzo podobają mi się - nic charakterystycznego. |
2007-11-04, 12:43 | #6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
|
Dot.: Must de Cartier
Męski Must jest piękny. Szczególnie wersja L'Essence, w ciemnozielonym flakonie. Cudo nie perfumy... <są na liście>
|
2008-05-14, 12:39 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 552
|
Must de Cartier Parfum
Szukam informacji o Must Cartier Parfum damski.Czym Was intryguje,czy jest podobny do innych zapachów(do jakich)Czym się różni od wersji toaletowej?Mam okazję zamówić u przyjaciela który jest za granicą i cena mi odpowiada,a nie wiem czy zdecydować się na randke w ciemno czy poprosić o znane mi już perfumy.Czytałam opinie na wizażowym kwc,ale proszę o więcej.
Edytowane przez caffe ristretto Czas edycji: 2009-08-17 o 11:44 Powód: literówka |
2008-05-14, 13:05 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
|
Dot.: Must de Cartier Parfum
O Must ( różnych wersjach) rozmawialiśmy wieeele
Wpisz po prostu w wyszukiwarkę
__________________
Poglądy trzeba mieć tak ciasne, By cenić zdanie tylko własne. Na ciasne łby. Jan Sztaudynger |
2008-05-14, 13:26 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Must de Cartier Parfum
Kilka wątków:
Must de Cartier Cartier Must i Obsession CK Co do podobieństwa do innych zapachów - wg mojego nosa, bardziej niż Obsession, pasuje tu Delicious Gale Hayman'a. Ekstrakt w porównaniu do wersji EdT (która mimo tego że jest wodą toaletową, jest bardzo intensywna) jest bardziej esencjonalny, słodszy. Jest niesamowicie kremowy, przyprawowy i dość ciężki. Warto go poznać - i nawet jeśli nie spodoba Ci się, chętnych na ekstrakt Must nie zabraknie, zapewniam
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:36.