Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III

[Shevya]

Napisane przez misior920127

dzięki pracowałam w tamtym roku przez 3 miesiące w United Colors Of Benetton na Oxford Street, a przed tym nie miałam, ale studiowałam projektowanie ubioru, może to ich jakoś skusiło wtedy, że mnie przyjęli. Ale z tego co widziałam jak tam byłam, to ludzie non stop się zmieniali i ciągle przyjmowali nowych, ja teraz już tam nie składałam bo mi było głupio do tego samego, z którego się zwolniłam, ale Tobie radziłabym tam złożyć Jak ja tam byłam to pracowałam z taką dziewczyną z Włoch, która prawie nic nie rozumiała po ang

Dziękuję Ale kurczę, to co ta dziewczyna tam robiła, skoro nie rozumiała prawie nic? Ze mną na szczęście aż tak źle nie jest

[misior920127]

jakoś przeszła przez interview składała ubrania, witała klientów, najlepsze, to to, że planowała się wybrać tego samego roku na studia w Londynie właśnie, nie wiem czy się jej udało

[sylwiakaa]

Napisane przez kasia_no87

W poniedzialek wracam do Londynu. Ktos chetny na jakies spotkanie za 2 tyg w weekend?

w pon wracasz? ja tez
i chetna na spotkanie ja zawsze :P


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum przez iPhone.

[sylwiakaa]

eh mam 3 cm za szeroka walizke.. mam nadzieje ze sie nie doczepia... za 5h lece...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum przez iPhone.

[Syl993]

Dziewczyny jestem mega wkurzona, Adama siostrzyczka, wlasnie dzis go poinformowala, ze przyjezdza na swieta do nas na 4 dni i to ze swoim chlopakiem. Mam ochote spakowac sie i wybyc na te 4 dni, bo ksiezniczka przyjedzie tylek rozsadzi i bedzie czekac a jej chlopak i tak poslumuje, ze jego mamusia robi lepsze i slabo mi poszlo. Jeszcze 25 wpadaja chrzesni malej i tata Adama, juz mi sie swiat odechcialo. Przepraszam, ale musialam sie was wyzalic.

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Sylwia ja tez ostatnio mialam za duza walizke. Przeszla bez problemu.

[sylwiakaa]

pff co to za wpraszanie sie na swieta? ja to bym pewnie powiedziala ze ide do kogos i mnie nie bedzie jesli bym z kims nie chciala spedzac swiat, rodzina rodzina ale wazna tez atmosfera.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum przez iPhone.

[Syl993]

Nie wiem wlasnie Sylwia, mi byloby glupio jakbym powiedziala a sorry napisala smsa: "siema kupilam bilety do was, wpadamy na swieta". W szczegolnosci, ze nie toleruje mnie od ponad 5 lat i jawnie to ukazuje, a teraz mam siedziec z nia przy stole i akceptowac ja u siebie w domu przez 4 dni. Najlepsze, ze w tamtym roku Adam zaprosil ja a ona powiedziala, ze nie bo idzie do znajomych, wiec nie przyjedzie i wtedy jeszcze mieszkala w Londynie.

[sylwiakaa]

brak slow, bezczelnosc i tyle, z jej strony oczywiscie. trzeba bylo napisac ze idziecie Wy do znajomych bo nie chce Ci sie gotowac ha!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum przez iPhone.

[Shevya]

Syl, współczuję sytuacji... nie potrafiłabym się tak nigdy zachować, dziwna dziewczyna


Dziewczyny, help! Mam interview w sprawie pracy w poniedziałek, w wytycznych dostałam coś takiego: You have to bring 2 written references - 1 personal and 1 work/academic related.
Ja nigdy nie pracowałam tak, żebym miała umowę, i nie uczę się już, przez telefon ich o tym poinformowałam oczywiście. No i tak... zastanawiam się, co ja mam przynieść? O ile te personal reference wg Google może być od jakiegoś sąsiada itd, o tyle nie wiem co z tym drugim. Ani co można wpisać w którymkolwiek z nich Miała któraś z Was taką sytuację? Mam też dopisek, że gdybym nie mogła na czas przynieść dokumentów, to mogę je później dosłać mailem, no ale to całkiem sprawy nie załatwia...

[Kinqaa]

Shevya poproś jakas znajoma,aby ci wystawila np.ze opiekowalas się dzieckiem czy sprzatalas. Wydaje mi się, ze może to się zaliczac do employment references :P

[Syl993]

Ja zrobilabym jak Kinqaa, jak przyjechalam i szukalam pracy to Adama szef powiedzial, zebym wpisala do CV ich firme a on wystawi jak cos papier. Mozesz rownie dobrze poprosic jakiegos sasiada, aby wystawil Ci, ze np zajmowalas sie dzieckiem, psami, sprzatalas.

[Sunnivaa]

Mam takie pytanie raczej urzędnicze bo sie zgubiłam. Byłam wręcz pewna ze płace 20% podatku w Subwayu, ale z jakiegoś tajemniczego powodu nigdy nie dostałam żadnego payslipu itd. Potem przeniosłam sie do Legolandu i na payslipie moj podatek to 00.00, tylko na Insurance zapłaciłam. Teraz w Tesco mnie prosili o payslipy czy cos takiego z ostatnich 3 miesięcy, no ale ja z Subwaya nic nie mam wiec powiedzieli ze prawdopodobnie bedą mi naliczali "emergency tax". I teraz juz sama nie wiem jak to jest z tymi podatkami i kiedy sie je płaci a kiedy nie i ile bede płacić teraz. Ktos cos wie jak to działa i sie podzieli jakimś info? ;D


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[enn_]

Powinnas byla dostawac payslipy z Subwaya po kazdej wyplacie oraz formularz p45 po skonczeniu pracy u nich.
Nie placisz podatkow jesli zarabiasz £10 000 lub ponizej. Wydaje mi sie, ze jest to kalkulowane stricte na podstawie wyplaty w danym miesiacu (kiedys dostalam premie i na payslipie zapisano mi sciagniecie podatku tak, jakbym weszla w 2 prog podatkowy, mimo ze w skali roku nic sie nie zmienilo). Jesli wiec zarabiasz aktualnie miesiecznie £833.33 (gross) lub mniej, nie powinnas miec sciaganego podatku.

Niech mnie kros poprawi, jesli sie myle.

Proponuje sie zapoznac ze strona http://www.hmrc.gov.uk/.

[Syl993]

Jednak nie wiedza ile zarobila, wiec na wszelki wypadek beda cos tam sciagac. U mojego Adama nie sciagali przez jakis czas podatku mimo iz doniosl p45 z wczesniejszej pracy, dopiero HMRC jak przeciagnelo wszystkie dokumenty ze zmiana pracy itp. to sciagneli mu cala wyplate, bo tyle zalegal podatku. Jesli nalicza Ci podatek to pozniej Ci go zwroca, moga to zrobic przy pierwszej wyplacie jak doniesiesz wszystko albo po koncu roku podatkowego.
Musisz zwrocic sie do Subwaya po p45, koniecznie. Rownie dobrze, mozesz ich podac do sadu za to, ze Ci go nie przekazali, bo jest to ich obowiazkiem, dac Ci go osobiscie albo przeslac poczta. Ty w Sabwayu przypadkiem nie pracowalas na czarno ?

[NiespokojnaP]

Super. W grafiku mieliśmy pracę, przychodzimy i wysyłają nas do domu, a dziś pierwszy dzień po urlopie... Zostają nam 2 dni pracy i 4 available. Jak tak dalej pójdzie, to musimy szukać nowej pracy, nie możemy sobie pozwolić na tak marne zarobki. :/ Dobrze, że mamy się z kim zabrać, po nocnej zmianie, bo mielibyśmy przymusowy, godzinny spacer...

Wysłano z LG G3 przy pomocy Tapatalk.

[Sunnivaa]

Zastanawiam sie ciagle czy pracowałam tam na czarno. Było mówione ze płace podatki, ogółem wszystko na legalu, ale ja nigdy nic od nich nie dostałam. Ani payslipu ani w ogole kompletnie nic. Gdzie moge sprawdzic czy byłam legalnie? I co jeśli nie byłam?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Syl993]

Napisane przez Sunnivaa

Zastanawiam sie ciagle czy pracowałam tam na czarno. Było mówione ze płace podatki, ogółem wszystko na legalu, ale ja nigdy nic od nich nie dostałam. Ani payslipu ani w ogole kompletnie nic. Gdzie moge sprawdzic czy byłam legalnie? I co jeśli nie byłam?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jesli pracowalas legalnie to Subway powinien poinformowac HMRC, ze zatrudnili Ciebie. Jednak co zrobic jak wyjdzie, ze bylas na czarno to nie wiem, pewnie poinformowalabym HMRC, ze pracowalam a oni tego nie zglosili, przeciez musisz byc na monitoringu, na liscie.

[enn_]

Sunnivaa, jak dlugo tam pracowalas?

[sylwiakaa]

ponizej 10k tez sie placi podatek, u nas placa a potem po prostu jest zwrot... ja tak mialam w tamtym roku podatkowym...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum przez iPhone.

[Sunnivaa]

Pracowałam tam 2 miesiące. Nigdy nic nie podpisywałam. Inni pracownicy dostawali payslipy ale ja odeszłam przed pierwsza moja wypłata (znaczy taka za 2 miesiące....) i potem żadnego poteierdzenia nie dostałam.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kinqaa]

Sylwiakaa jak masz małe pieniążki nie płacisz podatku jedynie NIN.

[sylwiakaa]

mam na payslipie nin i tax przeciez potrafie czytac


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum przez iPhone.

[Kinqaa]

Zalezy od ilości godzin stawki i zapewne tax code'u. Ja pracując na part time nie mam odciaganego taxu. Nigdy nie mialam.

[enn_]

Napisane przez Sunnivaa

Pracowałam tam 2 miesiące. Nigdy nic nie podpisywałam. Inni pracownicy dostawali payslipy ale ja odeszłam przed pierwsza moja wypłata (znaczy taka za 2 miesiące....) i potem żadnego poteierdzenia nie dostałam.

W ciagu 2 miesiecy od poczatku zatrudnienia pracodawca jest zobowiazany przekazac Ci written statement of employment.
Jesli nie zostalas nigdy zadnego papieru, ani umowy, ani p45 ani payslipa to sytuacja jest dosc jasna. Pracowdace mozesz zglosic do HMRC, wiecej raczej nie wskurasz.

To jak sie placi podatek zalezy od tax code, nie zmienia to faktu, ze jesli w ciagu roku przychod nie jest wyzszy niz £10k dostaje sie zwrot, wiec wychodzi na to samo. Warto sie zastanowic czy tax code jest wlasciwy, bo mozna niepotrzebnie zaplacic za duzo lub za malo.

[Sunnivaa]

Hah, czyli nawet jak teraz zarobie dajmy na to 1000 w Tesco i zabiorą mi 20% to odzyskam to bo nie ma szans żebym osiągnęła rocznie ten próg. Tak?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[enn_]

Jesli w ciagu roku podatkowego nie zarobisz wiecej niz £10k, to tak, dostaniesz zwrot. Jesli przekroczysz prog £10k, to podatek placisz tylko od nadwyzki.

[misior920127]

ja placiłam podatek jak miałam 2 prace, nie pamiętam już dokładnie o co tam chodziło

[Sunnivaa]

Uff to dobrze. Juz sie przeraziłam ze musze zacząć liczyć zeby osiągać tylko 833 miesięcznie bo jak przekroczę to dostane jeszcze mniej


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Znaczy dostane ale zwrócą


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Syl993]

Napisane przez misior920127

ja placiłam podatek jak miałam 2 prace, nie pamiętam już dokładnie o co tam chodziło

Jak sie ma dwie prace to chyba jest jakis wiekszy podatek w tej drugiej, tak slyszalam przynajmniej. To prawda ?



Musze Wam cos powiedziec, bo mnie rozniesie, swieta u nas juz sa wyjasnione jednak Adama siostra powiedziala, ze w takim razie ma sie do niej juz do konca zycia nie oddzywac i ona juz dla niego nie istnieje. No zesz . Nie moge. Dziewczyna 26 lat a jak dzieciak.

[enn_]

Wydaje mi sie, ze jesli ma sie dwoch pracodawcow, to ma sie tez zwykle 2 rozne tax codes - czyli na przyklad ten pierwszy to ten zwykly, z personal allowance i 20% podatkiem powyzej niego, a tax code u drugiego pracodawcy juz nalicza 20% od wszystkiego.
I znowu, jesli sie nie przekroczy tych £10k a zaplaci sie podatek, to zostanie on zwrocony.

To wszystko w sumie to dosc indywidualne kwestie, bo taki tax code jest zalezny od wielu czynnikow.