Dokuczają mi bo jestem... chuda!!

[isiaczek]

wiecie wszystko było by ok jak by nie głupie komenatrze ludzi ...ktore mnie zniechecaja

[bess]

jakie komenatrze?widzialam twoje zdjecia i wcale nie jestes chuda,a jaki masz duzy biust

[AguŚ87]

Bess mowilas ze mam nogi ok i wogole to ja w bialej mini i jak tu wyjść na ulice znow mam siebie dosc ;/

[bess]

Agus chyba lubisz sluchac komplementow nie?nie widze gdzie jestes

[karolca]

Napisane przez isiaczek

wiecie wszystko było by ok jak by nie głupie komenatrze ludzi ...ktore mnie zniechecaja

bez przesady! proszę
Byłam wczoraj nad jeziorkiem (i przez to nad pracą w domu siedziałam do połnocy ) i się ucieszyłam. Wszystkie mamy zblizone wymiary. i wzrost i waga, obwody nóg... Na plaży widziałam dziewczyne, mniej wiecej 168 wzrostu, moze troche mniej ale... była o połowe chudsza
Wtedy wpytalam sie mamy, czy jestem od niej grubsza Kurcze, aż mi ulżyło. Spojzałam na siebie i... to tak jakbym spojrzała na moją ciężarną siostre i na siebie.., Mniej wiecej takie uczucie
I nie krępowała rozebrać sie do stroju na plaży. Ale była.. hmm.. dziwna
Sorki, ale przez wczorajszy bardzo napiety plan dnia nie zrobilam foty. Mam nadzieje, ze dziś się uda albo w weekend.

[isiaczek]

Napisane przez AguŚ87

Bess mowilas ze mam nogi ok i wogole to ja w bialej mini i jak tu wyjść na ulice znow mam siebie dosc ;/

nio ja mam takie same nogi jak ty....
naprawde
ale nie wiem czy jutro kupie ta mini
ech...

[isiaczek]

Napisane przez isiaczek

nio ja mam takie same nogi jak ty....
naprawde
ale nie wiem czy jutro kupie ta mini
ech...

KOMUNIKAT

kobietki szkoda ze wszytkie "patyczki" mieszkaja gdzies indziej
bo bysmy zrobiły slot...
wszytkie w mini i parada po mieście....ale by było super

karolca ja czekam na zdjecia

[bess]

heh agus powiem ci tak ,jak dziewczyna jest ogolnie ladna i zadbana jak ty ,co widzialam wczesniej to te przerwy nie beda az tak widoczne jak ci sie zdaje. jak kiedys przytyjesz to ta przerwa u gory zmnijszy sie lub zniknie ,bo pewnie uda bedziesz miec ciut grubsze.najlatwiej wg mnie testowac nowe ubrania,fryzury poza miejscem zamieszkania,na wakacjach np

[karolca]

Napisane przez isiaczek

KOMUNIKAT

kobietki szkoda ze wszytkie "patyczki" mieszkaja gdzies indziej
bo bysmy zrobiły slot...
wszytkie w mini i parada po mieście....ale by było super

karolca ja czekam na zdjecia

nie noszę mini nawet zadnej nie mam w szafie :P takie do kolan tak...
no chyba ze sztruksową mini siostry bym przerobila (kwestia przeszycia rzepów i paseczka Ponoć świetnie w niej wyglądam... ja w lustrze nic nadzwyczajnego nie widzialam. Nawet TŻ sie podobałam... tylko nie wiem czy by mnie tak puscil z domu ten zazdrośnik jeden

[karolca]

Napisane przez isiaczek

kobietki szkoda ze wszytkie "patyczki" mieszkaja gdzies indziej
bo bysmy zrobiły slot...

ja i aguś mieszkamy w tym samym mieście ale moge sie założyc, ze nasze spotkanie wyglądaloby na porównywaniu nóg, rąk etc

[AguŚ87]

Napisane przez bess

heh agus powiem ci tak ,jak dziewczyna jest ogolnie ladna i zadbana jak ty ,co widzialam wczesniej to te przerwy nie beda az tak widoczne jak ci sie zdaje. jak kiedys przytyjesz to ta przerwa u gory zmnijszy sie lub zniknie ,bo pewnie uda bedziesz miec ciut grubsze.najlatwiej wg mnie testowac nowe ubrania,fryzury poza miejscem zamieszkania,na wakacjach np

eh moze masz racje... to to jednak masz dar, potrafisz pocieszyc człowieka wyjade teraz za granice to wezme mini ze sobą moze nawet ta mzakupie jakąś nową

[Kaszanna]

W szafie mam prawie same mini :P
Nie wiem ile ważę bo dawno się nie ważyłam, jakoś do szczęścia nie jest mi ta wiadomość potrzebna, na pewno nie przekraczam 50 kg, wzrost - 168 cm.
Czasami ktoś powie że jestem chuda ale zazwyczaj są to kobiety grubsze ode mnie o 30 kg przynajmniej. Chuda byłam, będę i jestem. Niecałe 3 miesiącu po urodzeniu dziecka wróciłam do swojej wagi przed ciążą. Nie zostało mi ani grama.
Swoje chude nogi ubóstwiam, choć łydki mogłyby być trochę grubsze. Ale są zdrowe, proste, zgrabne, cóż więcej mi trzeba. Spojrzenia mężczyzn a w szczególności mojego TŻ w zupełności odpędzają moje kompleksy.
I tyle

[rzastin]

[QUOTE]

Napisane przez isiaczek

1.lepiej byc chudym niz grubym
2. przynajmniej nie musze robic diet i jem co chce
3.co małe to piekne a co duze to brzydkie...
4.mi sie podoba ja sie w tym dobrze czuje...
5.jesli ci sie nie podoba to sie nie patrz
6.anoreksja??bulimia??wca le nie ..a moze ty cierpisz na chorobe otyłosci...
7.od chudosci sie nie umiera a od otyłosci tak...

Bez przesady, to brzmi jak manifest jakiejś frustratki...

Wiele punktów obraża osoby puszyste, ktore często tez nie mają wpływu na to, jak wyglądają /bo np. biora leki, po któtych sie tyje./ Jeśli wymagamy akceptacji ze strony innych, to ich tez należałoby akceptować. A punkt 7 to bzdura!

[isiaczek]

Napisane przez bess

jakie komenatrze?widzialam twoje zdjecia i wcale nie jestes chuda,a jaki masz duzy biust

kto ja??duzy biust?? bo ja nie wiem czy to mnie sie tyczyło...

[isiaczek]

[QUOTE=rzastin]

Bez przesady, to brzmi jak manifest jakiejś frustratki...

Wiele punktów obraża osoby puszyste, ktore często tez nie mają wpływu na to, jak wyglądają /bo np. biora leki, po któtych sie tyje./ Jeśli wymagamy akceptacji ze strony innych, to ich tez należałoby akceptować. A punkt 7 to bzdura!

nio tak...zgadzam sie...
ale np.grube osoby zawsze mówia jaka ty chuda jeju anorektyczka w domu cie nie zywia...i one moga...a nikt nie powie jeju ale ty jestes gruba
to mnie denerwuje.nie wiem czy mnie rozumiesz

[AguŚ87]

oglądałam kiedys jakis program w tv i od otylosci sie umiera ! serce staje sie tak otłuszczone ze nie ma jak bic ;/ i potem zawał i wogole, ludzie tacy sa pozbawieni ruchu, ich tusza nie pozwala im na wyjscie z domu. To sa oczywiscie skrajne przypadki otylosci. nie mowie to o nadwadze ok 20 kg i wiecej, tylko duuzo wiecej, jednak umiera sie na nią . to na tyle

hmm i co z tego ze te punkty mogly zrobic komus przykrosc bo jest grubszy :/ chudych to mozna na ulicy wytykać palcami tak ? mozna im docinac i ubliżac ? ekhmmm JA ostatnio dłużna nie jestem Mówię takie same rzeczy tym grubym, skończyło się nam to się całe zycie dokucza, ze anoreksja bla bla , boooze ludzie to są jednak głupi ! nie widzieli chyba never anoreksji :/ albo komentazre w stylu" ty cos jesz wogole" nie kurna nie jem :/ zyje powietrzem jak bym nie jadla to chyba bym nie funkcjonowala prawda :/

[isiaczek]

Napisane przez AguŚ87

oglądałam kiedys jakis program w tv i od otylosci sie umiera ! serce staje sie tak otłuszczone ze nie ma jak bic ;/ i potem zawał i wogole, ludzie tacy sa pozbawieni ruchu, ich tusza nie pozwala im na wyjscie z domu. To sa oczywiscie skrajne przypadki otylosci. nie mowie to o nadwadze ok 20 kg i wiecej, tylko duuzo wiecej, jednak umiera sie na nią . to na tyle

hmm i co z tego ze te punkty mogly zrobic komus przykrosc bo jest grubszy :/ chudych to mozna na ulicy wytykać palcami tak ? mozna im docinac i ubliżac ? ekhmmm JA ostatnio dłużna nie jestem Mówię takie same rzeczy tym grubym, skończyło się nam to się całe zycie dokucza, ze anoreksja bla bla , boooze ludzie to są jednak głupi ! nie widzieli chyba never anoreksji :/ albo komentazre w stylu" ty cos jesz wogole" nie kurna nie jem :/ zyje powietrzem jak bym nie jadla to chyba bym nie funkcjonowala prawda :/

nioop mnie tez takie teksty denerwuja...
jesli ktos jest gruby nie powinien sie odzywac w stosunku do szczuplej dziewczyny...
a od grubosci sie umiera ....gdy sie jest grubym ma sie wysoki cholerterol co mzoe doporowadzic do miazdzycy a pozniej do zawału...!!
udowodniono ze im wieksza waga tym szybciej sie umiera...

chudym osoba mozna wszytko powiedziec...a grubym...??ja zadko slysze aby ktos powiedział,,,,ofuj jaki ty masz brzuch o fujj ile ty wczoraj zjadlas...o fe obrzydliwa jestes...

[rzastin]

[QUOTE=isiaczek]

Napisane przez rzastin

nio tak...zgadzam sie...
ale np.grube osoby zawsze mówia jaka ty chuda jeju anorektyczka w domu cie nie zywia...i one moga...a nikt nie powie jeju ale ty jestes gruba
to mnie denerwuje.nie wiem czy mnie rozumiesz

Wiem, co możesz czuć w takich momentach, w końcu ja też patyczak

[bess]

od niedozywienia tez mozna umrzec patrz--->dzieci w afryce,anoreksja,mozna dostac anemii i paru chorob

[AguŚ87]

Napisane przez bess

od niedozywienia tez mozna umrzec patrz--->dzieci w afryce,anoreksja,mozna dostac anemii i paru chorob

masz racje, tylko jedna zasadnicza różnica z głodu ludzie umierają bo panuje nędza , bieda, a z otyłości przez własną głupotę

[bess]

hmm no chyba ze ktos jest otyly od jakies choroby albo genetycznie.

[magdaa_j]

Ja również jestem chuda(wypowiadałam się na wcześniejszych stronach tego wątku) i także spotykam się z takimi docinkami.To jest naprawdę bardzo niemiłe, ile razy miałam tak, że jak ktoś mnie obraził mówiąc, że mam anoreksję albo coś w tym stylu to po prostu przychodziłam do domu i płakałam.Czy ludzie myślą, że dla osoby chudej to nie jest przykre?Skoro się nie mówi otyłym, że są grubi to się powinno nie komentować tego, że ktoś jest chudy!
Wkurzają mnie też często takie gadania:
"czemu jesteś taka chuda?nie możesz trochę przytyć?Jakbyś jadła więcej to byś przytyła"
tak jasne, tylko nikt nie pomyśli, że akurat mam taką przemianę materii i to, że będę jadła 2 dokładki obiadu i 3 kolacje mi i tak nie pomoże!

[isiaczek]

dziewczynki jade nad morze zdecydowałam sie jakas 1h temu a odjazd mam za 1 hhihih wroce w niedziele
Patyczki moje kochane,,,,wy wspierajcie nasz klub

[motylek]

Hej! Wlasnie wrocilam z 7 dniowego urlopiku nad morzem....codziennie obiadki (pyszne) o jednakowej porze, oczywiscie sniadania i kolacje, oprocz tego masa innych lakoci i...chyba przytylam, bo mam problem z wlozeniem spodni Moze to tylko kilogram, ale juz sie ciesze Teraz w domku mam gosci i tez sobie dogadzamy, wiec moze kolejny kg przybedzie - wiecej mi nie potrzeba

[karolca]

Ok, jak obiecałam mam zdjecie
dołączę dwa, bo nie wiem które wybrać, są prawie identyczne :P Fotka zrobiona jakies 40 minut temu :P
wymiary nóg dla przypomnienia:
- prawa:
- lydka - 34
- udo - 48
- udo pod pupą - 50
noga lewa o 2 cm mniej wszedzie

szpary miedzy nogami duzej nie mam, ale zdjecia naszych nóg są z reguly podobne zauwazylyście?
Załącznik 504668Załącznik 504669

[AguŚ87]

Napisane przez karolca

Ok, jak obiecałam mam zdjecie
dołączę dwa, bo nie wiem które wybrać, są prawie identyczne :P Fotka zrobiona jakies 40 minut temu :P
wymiary nóg dla przypomnienia:
- prawa:
- lydka - 34
- udo - 48
- udo pod pupą - 50
noga lewa o 2 cm mniej wszedzie

szpary miedzy nogami duzej nie mam, ale zdjecia naszych nóg są z reguly podobne zauwazylyście?
Załącznik 504668Załącznik 504669

ładne masz nogi :O i czemu ty nie chodzisz w mini :/ ja mam 10 razy wieksza szpare i wogole, ty nie masz sie czego wstydziec

a ja przed chwika weszłam na wage 39 kg mam juz dosc wszytskeigo ;/ waze jak przedszkolak ;/ nikt tu tyle nie wazy

[karolca]

Napisane przez AguŚ87

ładne masz nogi :O i czemu ty nie chodzisz w mini :/ ja mam 10 razy wieksza szpare i wogole, ty nie masz sie czego wstydziec

a ja przed chwika weszłam na wage 39 kg mam juz dosc wszytskeigo ;/ waze jak przedszkolak ;/ nikt tu tyle nie wazy

ale przeciez jestes od nas, mp. ode mnie nizsza wiec chyba nie masz sie czym przejmowac.
jak dobrze pamietam masz ok. 160 cm, tak? ja mam 168-9 a waze ok. 48 (jutro sie zwaze wieczorem, bedzie okazja) tylko mam nadzieje, ze waga nie pokaze mi 46 kg :/ bo nie uwierze!! 44 wazylam w okresie matur (niestety). w pol roku przytylam o 46 - pamietam jak lekarz mnie wazyl, bo sama poszlam aby znalazł przyczyne. i po pol roku zachorowalam i tez kazal wejsc mi na wage i bylo 48. jak jest teraz. nie wiem. ale jakos boje sie wazyc :/
poltorej miesiaca temu waga pokazala prawie 50 kg.. ale dwa tygodnie pozniej bylo 46,5.
porazka, bo jadłam jak oszalała przez ten czas. caly czas tak mam. Dzis np. mama sie smiała ze mnie jak wróciłysmy do domu, bo nad jeziorem wrąbałam (bo ciezko powiedziec zjadłam) 3 ogromne drożdzówy. po powrocie (20 minut) zjadłam z apetytem hamburgera ktorego kupil tata po drodze do domu (dla kazdego ). mama proponowala mi ziemniaki z sosem ale jestem peełna.. chociaz nie ukrywam, ze zdjadłabym coś jakiegos loda

Aguś, pytasz dlaczego nie chodze w mini? bo sie wstydze? niby nie mam czego, ale w mini czuje sie jakbym szła z golym tyłkiem
Nigdy nie nosilam wiec i przekonac mi sie do nich jest ciezko. zapewne kiedys zaloze, nie mowie nie, ale na razie cieszmy sie, ze w ogole jestem chetniejsza do noszenia spodnic

[Asieńka_86]

Karolca ja to myślałam, że jesteś jakaś chuda bardzo itp. a co ja tu widzę normalną szczupłą kobietkę ale nie chuda!! Jestem troche wyższa od Ciebie 173 i waże (od 49 - 52 czasami) łydka 31, udo 46 i nigdy nie uważałam się za chudą - wogóle to słowo mnie strasznie drażni - szczupła to co innego. Jestem szczupła ale to mój atut lubię takie szczupłe sylwetki i uważam, że takie ciałko trzeba troszę eksponować za mini nie przepadam chodzić ale w takiej dłuższej to czemu nie najważniejsze jest to, żeby czuć się dobrze w swoim ciele ja tam bym pare rzeczy pozmieniała ale nie ma co nażekać

[karolca]

Napisane przez Asieńka_86

Karolca ja to myślałam, że jesteś jakaś chuda bardzo itp. a co ja tu widzę normalną szczupłą kobietkę ale nie chuda!! Jestem troche wyższa od Ciebie 173 i waże (od 49 - 52 czasami) łydka 31, udo 46 i nigdy nie uważałam się za chudą - wogóle to słowo mnie strasznie drażni - szczupła to co innego. Jestem szczupła ale to mój atut lubię takie szczupłe sylwetki i uważam, że takie ciałko trzeba troszę eksponować za mini nie przepadam chodzić ale w takiej dłuższej to czemu nie najważniejsze jest to, żeby czuć się dobrze w swoim ciele ja tam bym pare rzeczy pozmieniała ale nie ma co nażekać

kazda z nas cos by pozmieniała w sobie, czego np. osoby postronne nie są w stanie zrozumiec Owszem, gdy ktos mi mowi, ze jestem chuda, to poprawiam: "szczupła i zgrabna". Bo to, ze mam ładną figurę, to wiem! Ale to jak sie widze, zalezy od dnia, mojego samopoczucia. Mam dni, ze moglabym faktycznie zalozyc mini i pokazac calemy swiatu moja figure z ktorej jestem dumna, ale czasem mam tak, ze z chęcią chcialabym miec z 10 kg wiecej, albo ukryc sie pod grubym swetrem. Ale chyba kazda z nas tak ma? czy tylko ja jestem "dziwna"?

Na nieprzychylne komentarze juz niereaguje. Jakis czas temu, tesc powiedzial "przytylas, normalnie grubiejesz w oczach". ale z taka ironią, sarkazmem, przekąsem. to wtedy mowie "no ba. wreszcie mam swietna fogure, ktorej mi (prawie) wszyscy zazdroszcza. nie mam sie czego wstydzic".

Chociaz wiecie co? Ostatnio na plazy zobaczylam, ze na biodrach w okolicach posladków mam blizny po rozstępach szok!! no ale nie dziwie się. Jak ktos ma takie tendencje do tracenia na wadze, chlip chlip. Czasem wystarczy gwaltownie przybrac, efekt ten sam. Dobrze,ze tego nie widac i tylko wprawne oko to zobaczy

[Asieńka_86]

Ja też mam takie dni kiedy samopoczucie nie jest najlepsze i doszukuję się tylko swoich wad. Co do rozstępów to ja dorobilam się ich w 6 klasie podstawówki jak z najmniejszej w klasie w ciągu paru miesięcy stałam się jedną z najwyższych Kiedyś myślałam, że nigdy, przenigdy nie pokaże ich żadnemu chłopakowi i wogóle to był mój najwiekszy kompleks ale teraz to mój TŻcik mi poprzestawiał w główce i w sumie sobie nimi głowy nie zawracam. Tylko szkoda mi, że nie założe sobie na plaże jakiegoś fajnego stroju z majteczkami tyle mi sie ich podoba ale z moją pupą to nic z tego choć w spodenkach jest niczego sobie.