Wypadające włosy cz. IV - Strona 166 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Pielęgnacja włosów

Notka

Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-06-24, 11:08   #4951
Catacomb_Kitten
Rozeznanie
 
Avatar Catacomb_Kitten
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 513
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez s_pinka Pokaż wiadomość
U mnie masakra. Nie pamiętam czy kiedykolwiek wypadło mi aż tyle włosów na raz. Czerep mnie swędzi i obstawiam, że to jest przyczyna utraty włosów. Dzisiaj wysmarowałam sobie głowę balsamem do ciała Hipp. Oby to nawilżyło skórę i pomogło. Mam nadzieję ze jak będę myła włosy to nie przeżyję kolejnego załamania.

Gdzie kupujecie kizieradkę?
Ja kozieradkę w zielarskim sklepie, Herbapolu, 50 g kupowałam za 6,50 a dziś zrobiłam większe zamówienie w dozie i za tą samą ilość kozieradki, 1 opakowanie, zapłacę 1,90...więc róznica jest kolosalna, to samo z innymi ziołami
Zapach kozieradki mi na początku tylko przeszkadzał, później jakoś przestał być taki intensywny. W domu nikt go prawie nie czuł, koleżanek tez się pytałam i tez nic nie czuły. Ale chyba tez zaniecham stopniowo jej stosowania skoro efektów brak, a do tego szczerze nie cierpię wszelakich wcierek
__________________
Naturalne włosy od 14.02.2013 
Catacomb_Kitten jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-24, 11:17   #4952
fluoxetine
Wtajemniczenie
 
Avatar fluoxetine
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 2 034
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez Catacomb_Kitten Pokaż wiadomość
U mnie kozieradka pomogła już po 2 dniach-wydaje to nieprawdopodobne, ale tak było. W poniedziałek i wtorek wtarłam a po myciu w środę o połowę mniej włosów. No więc wielka radość, z każdym dniem coraz lepiej a po kilkunastu dniach powrót do starej sytuacji, ten sam proces tylko na odwrót-z dnia na dzień coraz gorzej nie zaprzeczę jednak, że mam wrażenie ze po kozieradce nastąpił znaczący wysyp baby hair, i na skroniach właśnie - w tym miejscu z sporo rozprowadzałam tej wcierki I skrzypokrzywa na porost baby hair działa u mnie bardzo skutecznie, polecam spróbować, jeśli jeszcze nie stosowałaś Gdyby nie to, to dzisiaj już miałabym prześwity i łyse placki na głowie
Kochana, czego ja nie próbowałam - piłam zioła, piłam drożdże, wcierałam chyba wszystkie dostępne na rynku ziołowe wcierki/ampułki, suplementów i leków nałykałam się tyle, że strach myśleć jak wygląda wątroba... Dlatego wykluczam wypadanie z niedoborów, poza tym staram się też nie jeść byle czego. Ale chyba wrócę do ziół, bo przynajmniej włosy szybko rosły. Kozieradce może też dam kolejną szansę, bo nic z alkoholem nie tykam na ten mój suchy łeb.

Cytat:
Napisane przez s_pinka Pokaż wiadomość
U mnie masakra. Nie pamiętam czy kiedykolwiek wypadło mi aż tyle włosów na raz. Czerep mnie swędzi i obstawiam, że to jest przyczyna utraty włosów. Dzisiaj wysmarowałam sobie głowę balsamem do ciała Hipp. Oby to nawilżyło skórę i pomogło. Mam nadzieję ze jak będę myła włosy to nie przeżyję kolejnego załamania.

Gdzie kupujecie kizieradkę?
Mnie też ostatnio bardzo swędzi. Myślę, że to przez upały. Wczoraj się cały wieczór drapałam i dzisiaj za to płacę wyciągając kłęby włosów.

Kozieradkę kupuję jak dziewczyny - w dozie przy okazji innych zakupów.
__________________
czytam!
stop wishing - start doing
be fit, not skinny!
176/56
fluoxetine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-24, 11:25   #4953
Catacomb_Kitten
Rozeznanie
 
Avatar Catacomb_Kitten
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 513
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez fluoxetine Pokaż wiadomość
Kochana, czego ja nie próbowałam - piłam zioła, piłam drożdże, wcierałam chyba wszystkie dostępne na rynku ziołowe wcierki/ampułki, suplementów i leków nałykałam się tyle, że strach myśleć jak wygląda wątroba... Dlatego wykluczam wypadanie z niedoborów, poza tym staram się też nie jeść byle czego. Ale chyba wrócę do ziół, bo przynajmniej włosy szybko rosły. Kozieradce może też dam kolejną szansę, bo nic z alkoholem nie tykam na ten mój suchy łeb.
U mnie to samo Zażywałam Vitapil, Merz Special, Silice, Skrzypowite, Belisse, cynk w tabletkach po których niemiłosiernie mnie mdliło, wcierki od Alpicortu, Radicalu po Neril, do Vichy Dercos Aminexil, naftę kosmetyczną, Seboradin i nic. Zioła i drożdże też nie hamują wypadania ale co w tej smutnej sytuacji najwazniejsze, włosy odrastają i rosną szybciej żeby tylko jeszcze zechciały zostać na głowie...
__________________
Naturalne włosy od 14.02.2013 
Catacomb_Kitten jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-24, 11:49   #4954
fluoxetine
Wtajemniczenie
 
Avatar fluoxetine
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 2 034
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez Catacomb_Kitten Pokaż wiadomość
U mnie to samo Zażywałam Vitapil, Merz Special, Silice, Skrzypowite, Belisse, cynk w tabletkach po których niemiłosiernie mnie mdliło, wcierki od Alpicortu, Radicalu po Neril, do Vichy Dercos Aminexil, naftę kosmetyczną, Seboradin i nic. Zioła i drożdże też nie hamują wypadania ale co w tej smutnej sytuacji najwazniejsze, włosy odrastają i rosną szybciej żeby tylko jeszcze zechciały zostać na głowie...
Najważniejsze, że odrasta coś nowego, bo to daje światło w tunelu, że mieszki pracują.
Ciekawe, czy uda się te włosy jakoś uziemić na głowie. Ta ciągła niepewność - jak będzie dzisiaj, ile wypadnie - niby po tylu latach można się przyzwyczaić, a tak naprawdę wykańcza to okrutnie. Najgorszy jest nawyk liczenia. Nawet, kiedy obiecuję sobie, że przestanę na kilka, żeby odpocząć, nie martwić się to okazuje się, że robię to już całkiem automatycznie i bezwiednie. Czuję się czasem jak wariatka.
__________________
czytam!
stop wishing - start doing
be fit, not skinny!
176/56
fluoxetine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-24, 12:04   #4955
Catacomb_Kitten
Rozeznanie
 
Avatar Catacomb_Kitten
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 513
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez fluoxetine Pokaż wiadomość
Najważniejsze, że odrasta coś nowego, bo to daje światło w tunelu, że mieszki pracują.
Ciekawe, czy uda się te włosy jakoś uziemić na głowie. Ta ciągła niepewność - jak będzie dzisiaj, ile wypadnie - niby po tylu latach można się przyzwyczaić, a tak naprawdę wykańcza to okrutnie. Najgorszy jest nawyk liczenia. Nawet, kiedy obiecuję sobie, że przestanę na kilka, żeby odpocząć, nie martwić się to okazuje się, że robię to już całkiem automatycznie i bezwiednie. Czuję się czasem jak wariatka.
Dokładnie, ja każdego dnia budzę się z nadzieją że może wreszcie dzisiaj będzie mniej A z liczeniem to u mnie jest naprawdę paranoja, rano po myciu odkładam wszystkie włosy które udało mi się zebrać i ostrzegam żeby nikt ich nie wyrzucił bo po przyjściu do domu chce je policzyć, a rano nie mam na to czasu
I tak sobie nieraz myślę że gdybym przez te wszystkie lata odkładała gdzieś te włosy to mega gęstą peruke by z nich można było stworzyć
__________________
Naturalne włosy od 14.02.2013 
Catacomb_Kitten jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-24, 22:03   #4956
s_pinka
Raczkowanie
 
Avatar s_pinka
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: p-ń
Wiadomości: 222
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Dzięki za odpowiedź w sprawie kozieradki. Szukałam w dozie i znalazłam jedynie kozieradkę w kapsułkach.
Przy zmywaniu balsamu nie było już tragedii więc jestem dobrej myśli. Możliwe, że wyrwałam sobie podczas smarowania głowy kremem wszystko co miało wypaść i teraz będzie spokój na jakiś czas ;p.

Ja tylko raz policzyłam włosy i postanowiłam więcej tego nie robić bo to nic nie zmieni a tylko mnie dołuje.
s_pinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 09:28   #4957
Catacomb_Kitten
Rozeznanie
 
Avatar Catacomb_Kitten
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 513
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez s_pinka Pokaż wiadomość
Dzięki za odpowiedź w sprawie kozieradki. Szukałam w dozie i znalazłam jedynie kozieradkę w kapsułkach.
Przy zmywaniu balsamu nie było już tragedii więc jestem dobrej myśli. Możliwe, że wyrwałam sobie podczas smarowania głowy kremem wszystko co miało wypaść i teraz będzie spokój na jakiś czas ;p.

Ja tylko raz policzyłam włosy i postanowiłam więcej tego nie robić bo to nic nie zmieni a tylko mnie dołuje.
Ja wczoraj zamawiałam i była taka w nasionkach, najlepiej wpisac w wyszukiwarke nasiona kozieradki zioło doz i na pewno wyskoczy, ale gorąco życzę żeby nie była Ci potrzebna
Ja wczoraj weszłam w posiadanie kolejnego suplementu diety z masą witaminek i zaczynam łykać...niech te nowe włosy rosną zdrowe chociaż. I za moment ide myć włosy, co oznacza zły początek dnia
__________________
Naturalne włosy od 14.02.2013 
Catacomb_Kitten jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-06-25, 09:50   #4958
Monikaaxdd
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 6
Wypadające włosy!!!

Witam, niezabardzo wiem czy pisze w odpowiednim wątku w stosunku do mojego problemu ale jestem tu nowa a mój problem jest bardzo poważny.To zaczne od samego początku ,moim problemem są wypadające włosy od jakiegoś roku wypadają mi włosy nieraz z przerwami ,jeden dzień dwa niwypadały ale teraz to jest masakra wypadają bez ustanku i już sama nw. co mam z tym zrobić.Myśle ,że to może być spowodowane tym ,żę będąc w 1kl. gm. na początku pierwszego pułrocza dostałam po raz pierwszy miesiączki i w drugim pułrosz tak jakoś na początku(dokłdniejuż niepamietam) zaczeły mi wypadać włosy pamietam ten dzień jak dziś i od tamtej pory wypadają mi włosy.Aktualnie jestem w 2kl. gim i za pare dni mam wakacje wiec minoł już ruwnu rok od wypadania moich włosów.Moje włosy są bardzo zniszczone ,bo prubowałam dużo metod na prużno ,byłam także u dermatologa jednak mi niepomugł w żaden sposób.Bardzo prosze o pomoc bo ja już naprawde nw. co mam robić a włosy wypadają mi garściami to cód że w ogóle jeszcze jej mam ale mam straszne prześwity nw. co mam robić prosze POMOCY!!!....
Monikaaxdd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 09:54   #4959
nettinete
Raczkowanie
 
Avatar nettinete
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 58
Odp: Wypadające włosy cz. IV

Nie ma jak wsparcie bliskich. Ja tu Rycze i płacze a mój mąż mi dziś mówi ze nigdy w życiu nie miałam tak ładnych włosow

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2
nettinete jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 10:18   #4960
Catacomb_Kitten
Rozeznanie
 
Avatar Catacomb_Kitten
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 513
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez Monikaaxdd Pokaż wiadomość
Witam, niezabardzo wiem czy pisze w odpowiednim wątku w stosunku do mojego problemu ale jestem tu nowa a mój problem jest bardzo poważny.To zaczne od samego początku ,moim problemem są wypadające włosy od jakiegoś roku wypadają mi włosy nieraz z przerwami ,jeden dzień dwa niwypadały ale teraz to jest masakra wypadają bez ustanku i już sama nw. co mam z tym zrobić.Myśle ,że to może być spowodowane tym ,żę będąc w 1kl. gm. na początku pierwszego pułrocza dostałam po raz pierwszy miesiączki i w drugim pułrosz tak jakoś na początku(dokłdniejuż niepamietam) zaczeły mi wypadać włosy pamietam ten dzień jak dziś i od tamtej pory wypadają mi włosy.Aktualnie jestem w 2kl. gim i za pare dni mam wakacje wiec minoł już ruwnu rok od wypadania moich włosów.Moje włosy są bardzo zniszczone ,bo prubowałam dużo metod na prużno ,byłam także u dermatologa jednak mi niepomugł w żaden sposób.Bardzo prosze o pomoc bo ja już naprawde nw. co mam robić a włosy wypadają mi garściami to cód że w ogóle jeszcze jej mam ale mam straszne prześwity nw. co mam robić prosze POMOCY!!!....
Dermatolog nie zalecił Ci zrobienia przynajmniej podstawowych badań takich jak morfologia czy TSH? Jeśli nie to koniecznie idź do lekarza rodzinnego i poproś o skierowanie na takie badania, to na początek. Jeśli wyniki będą dobre to dobrze byłoby szukać dalej i zrobić kolejne, w tym hormonalne. Przyczyn takiego wypadania może być naprawdę wiele, hormony, niedobor witamin, choroby, pasożyty przewodu pokarmowego, przewlekły stres...
__________________
Naturalne włosy od 14.02.2013 
Catacomb_Kitten jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 10:33   #4961
Monikaaxdd
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 6
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez Catacomb_Kitten Pokaż wiadomość
Dermatolog nie zalecił Ci zrobienia przynajmniej podstawowych badań takich jak morfologia czy TSH? Jeśli nie to koniecznie idź do lekarza rodzinnego i poproś o skierowanie na takie badania, to na początek. Jeśli wyniki będą dobre to dobrze byłoby szukać dalej i zrobić kolejne, w tym hormonalne. Przyczyn takiego wypadania może być naprawdę wiele, hormony, niedobor witamin, choroby, pasożyty przewodu pokarmowego, przewlekły stres...
Tak robiłam badania i miałam nie dobór żelaza i przepisała mi jakieś tabletki i brałam je ale to nic nie pomogło ,przepisała mi jakieś ampułki ale nie pamiętam nazwy to przestały mi wypadać na ten czas w którym je brałam a potem to znowu to samo ....i do tego strasznie zniszczyły mi włosy...na wtorek jestem zarejestrowana do dermatologa ale nw. czy to coś da bo straciłam już nadziej ,że kiedykolwiek przestaną mi wypadać i boje się ,że do wtorku to już nic z nich niezostanie :'(...
Monikaaxdd jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-25, 11:02   #4962
fluoxetine
Wtajemniczenie
 
Avatar fluoxetine
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 2 034
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez s_pinka Pokaż wiadomość
Dzięki za odpowiedź w sprawie kozieradki. Szukałam w dozie i znalazłam jedynie kozieradkę w kapsułkach.
Przy zmywaniu balsamu nie było już tragedii więc jestem dobrej myśli. Możliwe, że wyrwałam sobie podczas smarowania głowy kremem wszystko co miało wypaść i teraz będzie spokój na jakiś czas ;p.

Ja tylko raz policzyłam włosy i postanowiłam więcej tego nie robić bo to nic nie zmieni a tylko mnie dołuje.
Ja to nawet prowadziłam dziennik ilości wypadających włosów, żeby wiedzieć czy akurat wchodzę w etap polepszania czy równia pochyła. Rasowy świr.

Cytat:
Napisane przez Monikaaxdd Pokaż wiadomość
Tak robiłam badania i miałam nie dobór żelaza i przepisała mi jakieś tabletki i brałam je ale to nic nie pomogło ,przepisała mi jakieś ampułki ale nie pamiętam nazwy to przestały mi wypadać na ten czas w którym je brałam a potem to znowu to samo ....i do tego strasznie zniszczyły mi włosy...na wtorek jestem zarejestrowana do dermatologa ale nw. czy to coś da bo straciłam już nadziej ,że kiedykolwiek przestaną mi wypadać i boje się ,że do wtorku to już nic z nich niezostanie :'(...
Zostanie, zostanie. Mi wypadają od prawie dziesięciu lat a ciągle są. Do lekarza iść zawsze warto, każda opinia jest ważna, nawet po to, żeby okazać się błędną i później wykluczyć jakiś z problemów powodujących wypadanie.
Po wybraniu żelaza sprawdzałaś, czy poziom się poprawił i jest przynajmniej powyżej połowy normy? Powinnaś wybrać się z mamą do ginekologa, bo skoro wypadanie zbiegło się z początkiem miesiączkowania to być może problem tkwi w nieunormowanych jeszcze hormonach. W końcu czas bycia nastolatką to istne szaleństwo hormonów.
__________________
czytam!
stop wishing - start doing
be fit, not skinny!
176/56
fluoxetine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 11:39   #4963
Catacomb_Kitten
Rozeznanie
 
Avatar Catacomb_Kitten
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 513
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez fluoxetine Pokaż wiadomość
Ja to nawet prowadziłam dziennik ilości wypadających włosów, żeby wiedzieć czy akurat wchodzę w etap polepszania czy równia pochyła. Rasowy świr.
Ja od ponad tygodnia zbieram kłęby tych włosów które uda mi sie wychwycic i policzyć po umyciu, dzisiejszy kłębek wydaje sie ciut mniejszy niż ostatni, ale jeszcze jakaś dostawa do niego na pewno będzie. Musze jeszcze zacząć zbierać kłębki z dni w których nie myje, bo nadal nie mam pełnego obrazu jakie wtedy wychodzą ilości
Witam zatem w klubie świrów
__________________
Naturalne włosy od 14.02.2013 
Catacomb_Kitten jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 11:51   #4964
nettinete
Raczkowanie
 
Avatar nettinete
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 58
Odp: Wypadające włosy cz. IV

Ja właśnie liczę tylko przy myciu. W ciągu dnia mi się nie bardzo chce :thumbdown:
Ale myślę że te przy myciu już pozwalaja wyciagnac jakies wnioski
nettinete jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 13:35   #4965
Nieszka__
Zadomowienie
 
Avatar Nieszka__
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: .
Wiadomości: 1 020
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Czy któraś z was używała Jantar na wypadające włosy? Pomógł?
Nieszka__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 13:45   #4966
nettinete
Raczkowanie
 
Avatar nettinete
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 58
Odp: Wypadające włosy cz. IV

Ja zaczęłam drugi 3tygodniowy cykl. Na razie nic.

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2
nettinete jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 14:42   #4967
fluoxetine
Wtajemniczenie
 
Avatar fluoxetine
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 2 034
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez Catacomb_Kitten Pokaż wiadomość
Ja od ponad tygodnia zbieram kłęby tych włosów które uda mi sie wychwycic i policzyć po umyciu, dzisiejszy kłębek wydaje sie ciut mniejszy niż ostatni, ale jeszcze jakaś dostawa do niego na pewno będzie. Musze jeszcze zacząć zbierać kłębki z dni w których nie myje, bo nadal nie mam pełnego obrazu jakie wtedy wychodzą ilości
Witam zatem w klubie świrów
No to piona. Ja niestety mam problem z łojotokiem i muszę myć codziennie, więc ani dnia przerwy od koszmaru liczenia...

Cytat:
Napisane przez Nieszka__ Pokaż wiadomość
Czy któraś z was używała Jantar na wypadające włosy? Pomógł?
Nie. Ale myślę, że tutaj są raczej dziewczyny z poważnym problemem wypadania, a nie "wydaje mi się, że trochę mi lecą włosy". Na to drugie Jantar może pomóc. Z resztą za taką cenę próbować zawsze warto.
__________________
czytam!
stop wishing - start doing
be fit, not skinny!
176/56
fluoxetine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 14:57   #4968
Catacomb_Kitten
Rozeznanie
 
Avatar Catacomb_Kitten
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 513
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez fluoxetine Pokaż wiadomość
No to piona. Ja niestety mam problem z łojotokiem i muszę myć codziennie, więc ani dnia przerwy od koszmaru liczenia...
Liczenie codziennie to rzeczywiście męka...Mi w ten dzień kiedy nie myje, co oczywiste, leci dużo mniej włosów, ale w dni mycia wszystko się nadrabia

A dzisiaj skończyłam z kozieradką, to było moje ostatnie, dokładnie 38 wcieranie. Pozytywny efekt sie dawno skończył więc nie widzę sensu w dalszej kuracji, nie mam na to za bardzo czasu, a też przez sam proces wcierania tracę dużo włosów (wiem że one tak czy inaczej wypadną ale wolę chyba żeby to się rozłożyło w czasie). Zostaną mi w domu prawie 2 całe opakowania kozieradki, nie wiem jak je inaczej spożytkuje no chyba że sytuacja ulegnie dużemu pogorszeniu, wtedy będe musiała wrócic do wcierania które jest dla mnie ostatecznością.
__________________
Naturalne włosy od 14.02.2013 
Catacomb_Kitten jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 15:09   #4969
empressofshadows
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 347
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

nieszka
Ja używam Jantar,bo fajnie działa na moje włosy,po za tym wydaje mi się,że przyczynia się do powstania baby hair'ów,ale na wypadanie to on mi na pewno nie skutkuje(niestety).
empressofshadows jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-25, 15:48   #4970
fluoxetine
Wtajemniczenie
 
Avatar fluoxetine
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 2 034
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez Catacomb_Kitten Pokaż wiadomość
Liczenie codziennie to rzeczywiście męka...Mi w ten dzień kiedy nie myje, co oczywiste, leci dużo mniej włosów, ale w dni mycia wszystko się nadrabia

A dzisiaj skończyłam z kozieradką, to było moje ostatnie, dokładnie 38 wcieranie. Pozytywny efekt sie dawno skończył więc nie widzę sensu w dalszej kuracji, nie mam na to za bardzo czasu, a też przez sam proces wcierania tracę dużo włosów (wiem że one tak czy inaczej wypadną ale wolę chyba żeby to się rozłożyło w czasie). Zostaną mi w domu prawie 2 całe opakowania kozieradki, nie wiem jak je inaczej spożytkuje no chyba że sytuacja ulegnie dużemu pogorszeniu, wtedy będe musiała wrócic do wcierania które jest dla mnie ostatecznością.
Ja właśnie dlatego muszę codziennie. Koniec końców to i tak jest mniej włosów niż przetrzymanie i mycie co 2 dzień.

Kozieradkę można zużyć jako papkę na twarz, fajnie działa albo w kuchni, jako przyprawę do gotowania.
__________________
czytam!
stop wishing - start doing
be fit, not skinny!
176/56
fluoxetine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 16:40   #4971
Catacomb_Kitten
Rozeznanie
 
Avatar Catacomb_Kitten
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 513
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez fluoxetine Pokaż wiadomość
Ja właśnie dlatego muszę codziennie. Koniec końców to i tak jest mniej włosów niż przetrzymanie i mycie co 2 dzień.
Kozieradkę można zużyć jako papkę na twarz, fajnie działa albo w kuchni, jako przyprawę do gotowania.
Ja w zasadzie tez mogłabym myć codziennie, ale nie mam takiej potrzeby bo w następny dzień po myciu mam jeszcze całkiem świeże włosy, więc nie chce mi się wstawać wcześnie i później jeszcze mierzyć się z koniecznością suszenia suszarką
Właśnie czytam o tym jak to kozieradka rewelacyjne sprawdza sie jako papka albo tonik na twarz w kuchni też faktycznie może sie przydać, sam ten jej aromat na to wskazuje
__________________
Naturalne włosy od 14.02.2013 
Catacomb_Kitten jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 16:49   #4972
noemi82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 173
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Ja tez stosuje Jantar ale dopiero 1 tydzień więc niemam co sie wypowiadać, póki co poprawy nie widze ale jakby mniej skóra głowy mnie swędzi, jutro mycie i chyba kupię szmpon p/łupieżowy.
Dermatolog zasugerowałą mi ampułki QUINAFORT niby recenzje mają pozytywne ale są strasznie drogie. Może któraś z Was je stosowała i może sie wypowiedzieć bo jak wywale 100zł i mi nie pomoże...
noemi82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 17:48   #4973
nextPage
Rozeznanie
 
Avatar nextPage
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 702
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Hej dziewczyny

Moja włosowa historia
Zawsze miałam gęste włosy, mimo rozjaśniania, codziennego traktowania ich prostownicą, czy suszarką. 2 miesiące temu stwierdzono u mnie anemię i właściwie od tamtej pory włosy wychodzą garściami przy każdym myciu. Brałam leki na niedokrwistość, witaminy i wszystkie objawy zniknęły... Oprócz wypadania włosów
Przez 3 tygodnie wcierałam Jantar, potem był tydzień przerwy i od dzisiaj znowu wcieram, ale nie widze poprawy Do tego łykałam najpierw jakiś suplement z biotyną, skrzypem polnym, a kiedy mi się skończył kupiłam Mega Krzem (kuracja trwa 2 miesiące, biorę od 2 tygodni). Kiedy skończy mi się Jantar mam zamiar kupić Kozieradkę, bo tyle pochwał się o niej naczytałam, że hoho Będę próbować wszystkiego
Też już jestem na etapie liczenia wypadających włosów przy myciu i nie wiem jaka powinna być norma? Gdzieś czytałam, że jeśli wypada więcej niż kilkadziesiąt, to można zacząć się martwić
nextPage jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 18:20   #4974
fluoxetine
Wtajemniczenie
 
Avatar fluoxetine
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 2 034
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez nextPage Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny

Moja włosowa historia
Zawsze miałam gęste włosy, mimo rozjaśniania, codziennego traktowania ich prostownicą, czy suszarką. 2 miesiące temu stwierdzono u mnie anemię i właściwie od tamtej pory włosy wychodzą garściami przy każdym myciu. Brałam leki na niedokrwistość, witaminy i wszystkie objawy zniknęły... Oprócz wypadania włosów
Przez 3 tygodnie wcierałam Jantar, potem był tydzień przerwy i od dzisiaj znowu wcieram, ale nie widze poprawy Do tego łykałam najpierw jakiś suplement z biotyną, skrzypem polnym, a kiedy mi się skończył kupiłam Mega Krzem (kuracja trwa 2 miesiące, biorę od 2 tygodni). Kiedy skończy mi się Jantar mam zamiar kupić Kozieradkę, bo tyle pochwał się o niej naczytałam, że hoho Będę próbować wszystkiego
Też już jestem na etapie liczenia wypadających włosów przy myciu i nie wiem jaka powinna być norma? Gdzieś czytałam, że jeśli wypada więcej niż kilkadziesiąt, to można zacząć się martwić
A masz już żelazo i ferrytynę na wysokim poziomie? Leki pomogły? Bez tego włosy nie będą się "trzymać głowy".
Norma to niby ok. 100 włosów i mi mniej-więcej tyle w normalnych okresach wypada (w lepszych ok. 40, w gorszych pod 200), ale jak się czyta, że komuś wypada 10-20 to można się tą setką przerazić...
Poza tym po podpisie widzę, że się odchudzasz, tak? Być może to wina niedobrze zbilansowanej diety, może czegoś w niej brakuje i stąd wypadające włosy.
__________________
czytam!
stop wishing - start doing
be fit, not skinny!
176/56

Edytowane przez fluoxetine
Czas edycji: 2013-06-25 o 18:22
fluoxetine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 18:22   #4975
Monikaaxdd
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 6
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez fluoxetine Pokaż wiadomość
Zostanie, zostanie. Mi wypadają od prawie dziesięciu lat a ciągle są. Do lekarza iść zawsze warto, każda opinia jest ważna, nawet po to, żeby okazać się błędną i później wykluczyć jakiś z problemów powodujących wypadanie.
Po wybraniu żelaza sprawdzałaś, czy poziom się poprawił i jest przynajmniej powyżej połowy normy? Powinnaś wybrać się z mamą do ginekologa, bo skoro wypadanie zbiegło się z początkiem miesiączkowania to być może problem tkwi w nieunormowanych jeszcze hormonach. W końcu czas bycia nastolatką to istne szaleństwo hormonów.
Niepamiętam dokładnie czy sprawdzałam ale raczej tak i było dobrze i biąrąc to żelazo znikneły mi plamki z paznokci a teraz znowu się pojawiły dlatego zamierzam znowu zrobić badania żeby zobaczyć czy czegoś niebrakuje,a w wtorek mam wizyte u dermatologa i powiem mu to wszystko o tych hormonach i o tym żelazie i zobacze co mi powie ,jeśli niczego się niedowiem no to umówie się na wizyte u ginekologa...a z tymi hormonami to czytałam o jakiś tabletkach na ustabilizowanie tego ,no ale zobacze co mi powie dermatolog...

Edytowane przez Monikaaxdd
Czas edycji: 2013-06-25 o 18:23
Monikaaxdd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 18:31   #4976
nextPage
Rozeznanie
 
Avatar nextPage
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 702
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez fluoxetine Pokaż wiadomość
A masz już żelazo i ferrytynę na wysokim poziomie? Leki pomogły? Bez tego włosy nie będą się "trzymać głowy".
Norma to niby ok. 100 włosów i mi mniej-więcej tyle w normalnych okresach wypada (w lepszych ok. 40, w gorszych pod 200), ale jak się czyta, że komuś wypada 10-20 to można się tą setką przerazić...
Poza tym po podpisie widzę, że się odchudzasz, tak? Być może to wina niedobrze zbilansowanej diety, może czegoś w niej brakuje i stąd wypadające włosy.
Zdziwiłam się właśnie, ze pani doktor kazała mi wybrać przepisane leki i tyle. Żadnej wizyty kontrolnej, nic. Więc nic z tym dalej nie robiłam, bo bardziej męczące objawy typu bezsenność, stany lękowe, kołatanie serca, brak sił, osłabienie organizmu minęły. Ale chyba zrobie jeszcze raz badania, bo może w dalszym ciągu organizm się czegoś domaga
Tak, ale nie jestem na żadnej głodówce, Dukanie, diecie 1000kcal itp. Staram się zdrowo odżywiać, pełnoziarniste pieczywo, makarony, dużo owoców, warzyw, białka. W każdym razie moje menu wygląda lepiej, niż wtedy kiedy z włosami nic się nie działo

Edit. Zapomniałam dodać, że TSH miałam w normie jak robiłam badania

Edytowane przez nextPage
Czas edycji: 2013-06-25 o 18:36
nextPage jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 18:45   #4977
twojmotyl
Raczkowanie
 
Avatar twojmotyl
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: EL
Wiadomości: 185
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cześć kobietki.
Pomóżcie mi.
Może mi któraś ze znawczyń tematu wypadania włosów napisać o jakie badania mam poprosić lekarza. Chodzi mi o to, że jak pójdę do gabinetu to żebym za jednym razem uzyskała skierowanie na wszystko na co potrzeba - żebym nie musiała chodzić tam po 10 razy. Wolałabym dobrze wiedzieć czego chcę żeby mnie nie wyrolowali Własne doświadczenie mnie tego nauczyło niestety.

Tak czytam o tym Waszym liczeniu włosów... i już nie wiem czy lepsze to liczenie czy tak jak moje odwracanie głowy, zamykanie oczu i udawanie, maskowanie, kamuflowanie problemu.
Ja kłębki włosów wyjmuję ze wszelkich moich szczotek - i to nie są splątane pojedyncze włosy tylko całe gęste kłębki. Nie liczyłam... wyrzucałam po cichu a włosy tapirowałam u nasady, bo coraz gorzej wyglądała głowa - teraz zaczynam się budzić i pierwsza myśl to to ile wypadnie mi włosów.

Z góry dziękuję za wyrozumiałość dla "kota" w temacie. Wolałabym żeby wcale mnie nie dotyczył - pewnie jak każda z Was.
twojmotyl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 18:49   #4978
nextPage
Rozeznanie
 
Avatar nextPage
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 702
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez twojmotyl Pokaż wiadomość
Cześć kobietki.
Pomóżcie mi.
Może mi któraś ze znawczyń tematu wypadania włosów napisać o jakie badania mam poprosić lekarza. Chodzi mi o to, że jak pójdę do gabinetu to żebym za jednym razem uzyskała skierowanie na wszystko na co potrzeba - żebym nie musiała chodzić tam po 10 razy. Wolałabym dobrze wiedzieć czego chcę żeby mnie nie wyrolowali Własne doświadczenie mnie tego nauczyło niestety.

Tak czytam o tym Waszym liczeniu włosów... i już nie wiem czy lepsze to liczenie czy tak jak moje odwracanie głowy, zamykanie oczu i udawanie, maskowanie, kamuflowanie problemu.
Ja kłębki włosów wyjmuję ze wszelkich moich szczotek - i to nie są splątane pojedyncze włosy tylko całe gęste kłębki. Nie liczyłam... wyrzucałam po cichu a włosy tapirowałam u nasady, bo coraz gorzej wyglądała głowa - teraz zaczynam się budzić i pierwsza myśl to to ile wypadnie mi włosów.

Z góry dziękuję za wyrozumiałość dla "kota" w temacie. Wolałabym żeby wcale mnie nie dotyczył - pewnie jak każda z Was.
Na pewno morfologia i TSH, a więcej to nie wiem
nextPage jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 19:43   #4979
noemi82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 173
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez twojmotyl Pokaż wiadomość
Cześć kobietki.
Pomóżcie mi.
Może mi któraś ze znawczyń tematu wypadania włosów napisać o jakie badania mam poprosić lekarza. Chodzi mi o to, że jak pójdę do gabinetu to żebym za jednym razem uzyskała skierowanie na wszystko na co potrzeba - żebym nie musiała chodzić tam po 10 razy. Wolałabym dobrze wiedzieć czego chcę żeby mnie nie wyrolowali Własne doświadczenie mnie tego nauczyło niestety.

Tak czytam o tym Waszym liczeniu włosów... i już nie wiem czy lepsze to liczenie czy tak jak moje odwracanie głowy, zamykanie oczu i udawanie, maskowanie, kamuflowanie problemu.
Ja kłębki włosów wyjmuję ze wszelkich moich szczotek - i to nie są splątane pojedyncze włosy tylko całe gęste kłębki. Nie liczyłam... wyrzucałam po cichu a włosy tapirowałam u nasady, bo coraz gorzej wyglądała głowa - teraz zaczynam się budzić i pierwsza myśl to to ile wypadnie mi włosów.

Z góry dziękuję za wyrozumiałość dla "kota" w temacie. Wolałabym żeby wcale mnie nie dotyczył - pewnie jak każda z Was.
Wiesz co mam to samo, rano wstaje i juz patrze ile włosów na poduszce, ide do łazienki i czesze się, nawet nie patrze ile tego wypada tylko po omacku zbieram z podłogi i do wc po czym szybko spuszczam wode...po ilości zbieranej z podłogi widzei czuje pod palcami że jest tego za dużo, wcześniej liczyłam ale powyżej 100szt.jeszcze sporo zostawało, raz doliczyłam do końca 170 tylko z porannego czesania...
noemi82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 23:09   #4980
s_pinka
Raczkowanie
 
Avatar s_pinka
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: p-ń
Wiadomości: 222
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Monikaaxdd jeśli problem z włosami zaczął się wraz z pojawieniem miesiączki to faktycznie może to wskazywać na niskie żelazo. Zanim dasz sobie wcisnąć hormony lepiej przekonaj się czy to nie sprawa żelaza bo po co masz się niepotrzebnie faszerować hormonami.

nextPade, Monikaaxdd uzupełnianie niedoborów żelaza wcale nie jest takie łatwe. Nie każdy lekarz informuje kiedy i jak przyjmować tabletki i nie na każdej ulotce znajdują się informacje na ten temat. Nie należy ich łączyć z wapniem i nabiałem tylko z witamina C, która zresztą ułatwia jego przyswajanie. Najlepiej łykać je na czczo albo na noc popijając sokiem porzeczkowym albo pomarańczowym. Biotyna, która jest wskazana przy wypadaniu włosów ułatwia wiązanie żelaza więc też warto ją wprowadzić do kuracji. uzupełnianie niedoborów żelaza zajmuje sporo czasu i co najmniej kilku kontrolnych badań krwi.

s_pinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:25.