2011-05-18, 14:54 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19
|
Żadnych kremow na noc - Hit czy kit?
Cześć Wizażanki,
jakiś czas temu zaczełam eksperymentować z kosmetykami naturalnymi, w tym z produktami DRr Hauschki. Na stronie internetowej firmy, znalazlam 7 zasad do odkrycia nowej jakosci wlasnej skory - w tym jedna ciekawa - zadnych kremow, serow, balsamow na noc. Tylko oczysczenie skory, tonik i tyle. I sprobowalam - na poczatku bylo ok, bo mam tlusta skore twarzy, ale po jakims czasie, zaczely mi sie pojawiac zmarszczki mimiczne - skora byla odwodniona (mam 30 lat). Skora na ciele, najgorzej na nogach - masakra - sucha siatka, jak u staruszki. A uzywalam oryginalnych produktow. Ciekawa jestem Waszych opinii na ten temat, moze ktoras probowala, moze ktoras ma glebsza wiedze z zakresu fizjologii ludzkiejskory i mnie oswieci, ze to nie tak? |
2011-05-18, 17:23 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 76
|
Dot.: Żadnych kremow na noc - Hit czy kit?
A jaka była reszta zasad?
__________________
Będę mamą... O mamo!
♥♥♥ |
2011-05-19, 06:51 | #3 |
Obcy 8 pasażer Nostromo
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk
Wiadomości: 19 675
|
Dot.: Żadnych kremow na noc - Hit czy kit?
No właśnie? Czy tam nie było np. po południu "porządne nawilżanie"
Bo ja sobie nie wyobrażam tego,chyba,że ktoś mab. tłustą skórę a toniku użyje nawilżającego... |
2011-05-19, 07:28 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: desde muy lejos!
Wiadomości: 738
|
Dot.: Żadnych kremow na noc - Hit czy kit?
Ja nie uzywam kremu na noc, na dzien czasami tez nie smaruje niczym, albo czyms lekkim matujacym (raczej 'emulsje' niz kremy). Mam 23 lata, cere mieszna (policzki normalne i i stfere T tlusta), zmarszczek brak. Myje twarz miodem. Nie zauwazylam zeby byla przesuszona, za to przestaly mi wyskakiwac przyszcze. Po wiekszosci kremow nie dosc ze ciagle mam na twarzy ropne wypryski, to jeszcze niemilosniernie sie swiece i kleje, nie wchlaniaja sie. Probowalam olej winogronowy, ale mi nie sluzy. Po odstawienu kremow cera mi sie poprawila.
__________________
9.10.2013 zapuszczam włosy. Aktualna długość do ramion. 9.01.2014 włosy za linię obojczyków. 24.08. 2016 w połowie drogi do talii |
2011-05-19, 08:38 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: polska zet
Wiadomości: 114
|
Dot.: Żadnych kremow na noc - Hit czy kit?
mam koleżankę, która nie używa żadnych kremów do twarzy ani nawet olejów, bo się źle z nimi czuje. Jej skóra jest odwodniona, co widać gołym okiem, i, a jakże, trądzik ma. Ostatnio namówiłam ją na jakiś prościutki krem - trądzik jak był tak jest (wiadomo, kremem tego nie wyleczy), ale przynajmniej nie jest taka ściągnięta. Więc ja nie wiem, czy to jest takie cudowne... znam w sumie 2 osoby, które mają fajną cerę bez żadnych nawilżaczy, są to faceci, Hindusi...
|
2011-05-19, 10:51 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19
|
Dot.: Żadnych kremow na noc - Hit czy kit?
Sa dokladnie opisane tutaj
http://drhauschka.com/find-products-...n/7-facts.aspx Zadnego dodatkowego nawilzania - zasada im mniej tym lepiej. I tak jak pisalam - to dziala - ma skore w lepszej kondycji, ale pojawiaja mi sie zmarszki mimiczne! AAAA Moje wolne tlumaczenie: 1. Odpusc sobie krem na noc 2. Podobne leczy podobne - czyli jak masz tlusta skore to traktuj ja olejkami, a nie lekkimi emulsjami 3. Przestan szorowac - twoja skora to nie podloga w lazience 4. skladniki maja znaczenie 5. Skora jest madra - pozwol jej naprawic sie samej 6. Nie wszytskei preparaty sa takie same 7. Rytm to klucz do zrowia ---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ---------- I wlasnie paradoksalnie (pomimo tego, ze mam ekstremalnie tlusta skore i zaden preparat nie potrafi jej zmatowic na dluzej niz 1 godz) olejek pwoduje, ze skora jest satynowa - nie, nie matowa, ale taka satynowa, czyli nie olej na twarzy. A w ramach tej pielegnacji "hauschkowej" mazno kupic preparaty wodne (pod oczy, na twarz, na zamrszki, na tradzik, itp, itd.). Co mnie przekonuje do tej teorii, to to, ze jesli chcesz reklamowac cos, zeby sprzedac, to mowienie klientkom, zeby na noc darowaly soebie kremy, balsamy itp itd, raczej nie poprawi wynikow sprzedazy tych preparatow - tak jak i zasada - im mniej tym lepiej |
2011-05-19, 12:27 | #9 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19
|
Dot.: Żadnych kremow na noc - Hit czy kit?
Cytat:
|
|
2011-05-19, 12:38 | #10 | |
Oby do wiosny
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 17 102
|
Dot.: Żadnych kremow na noc - Hit czy kit?
Cytat:
Ja mam tak suchą skórę, że jeśli nie nałożyłabym porządnego kremu o konsystencji masełka to byłaby tak ściągnięta, że by paliło Edytowane przez Śniegowa Czas edycji: 2011-05-19 o 12:42 |
|
2011-05-19, 19:09 | #11 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 167
|
Dot.: Żadnych kremow na noc - Hit czy kit?
Cytat:
U mnie nawilżanie skóry tłustej powoduje poprawę jej stanu (produkuje mniej sebum). Niektóre oleje potrafią elegancko zapchać - trzeba też o tym pamiętać.
__________________
|
|
2011-05-20, 04:18 | #12 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 247
|
Dot.: Żadnych kremow na noc - Hit czy kit?
Cytat:
Również jestem ciekawa jak się to ma do fizjologii skóry. Spotkałam się z różnymi opiniami (co do rytmu jej odnowy; tego, czy ją "natłuszczać" czy "nawilżać"). Cytat:
Zauważyłam, że wiele zależy od rodzaju używanego mazidła. Po niektórych skóra nie była wysuszona, ale wyglądała nieładnie, na wymiętą, uwidaczniały się zmarszczki. Po innych stawała się wygładzona, zrelaksowana, , jakby "napompowana", nasączona, przez co sprawiała wrażenie jędrniejszej. Chciałam zwrócić uwagę, że choć Hauschka nie zaleca kremowania skóry wieczorem, to ten jego krem jej nie odtłuszcza jakoś specjalnie. Tego, co zostanie na niej po oczyszczeniu nie zbieramy też wacikiem, bo toniki są przygotowane do spryskiwania. Edytowane przez mentha Czas edycji: 2011-05-20 o 04:22 Powód: błąd j. |
||
2011-05-21, 11:16 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Żadnych kremow na noc - Hit czy kit?
Ja zauważyłam znaczną poprawę stanu cery po zaprzestaniu używania na noc kremów, czy nawet lekkich emulsji.
Cera jest mniej zanieczyszczona, wydziela się mniej sebum, pory mi się nieco obkurczyły. Ogólnie - wrażenie świeżości. No i przyjemniejszy obraz siebie w lustrze tuż po przebudzeniu się. Po nocy z jakimś preparatem na twarzy miałam wrażenie szarej, zmęczonej cery Aczkolwiek efektu tego nie było np. przy kremie z kwasami AHA (Bandi). Więc tak jak pisze mentha, zależy to od tego co kładziemy na buzię. Raczej jestem na "tak" dla takiego sposobu pielęgnacji, jest lepszy dla mojej cery. Po demakijażu spryskuję się hydrolatem oczarowym z niacynamidem i to wszystko. |
2011-05-21, 20:00 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 62
|
Dot.: Żadnych kremow na noc - Hit czy kit?
Ja mam skórę suchą, gdy zapomnę posmarować się czymś na noc to rano jest ściągnięta i podrażniona. Czasami nawet całego dnia nie wytrzymam bez reaplikacji kremu, bo mnie twarz piecze.
|
2011-05-21, 21:54 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Żadnych kremow na noc - Hit czy kit?
Też zainteresowałam się programem Hauschki i zaprzestałam stosowania kremu na noc. Mam 23 lata, cerę mieszaną, bardzo przetłuszczające się czoło i okolice koło nosa, reszta - skóra normalna. Niestety nie zwariowałam póki co na tyle żeby kupić ich całą bazę do pielęgnacji, a to jest główny punkt, bo przecież nie można się nie nawilżać, używając wysuszających kosmetyków. Może kiedyś zainwestuję, na razie zastąpiłam zwykły żel do mycia twarzy oliwką myjącą dla dzieci (dużo tańsza niż Hauschkowy krem do mycia twarzy a też nie wysusza). Na początku było bardzo ok, myłam twarz oliwką unikając jakiegokolwiek tarcia i nakładałam (ochlapywałam się ) nawilżający tonik. Rano skóra piękna , nieprzetłuszczona, w ciągu dnia dzięki oliwce nawilżającej Hauschki również w bardzo dobrym stanie, mniej wyprysków. Niestety po jakimś tygodniu zaobserwowałam mega wysuszenie skóry na czole i nosie czyli tam gdzie niby skóra jest tłusta Ale myślę że to głównie przez unikanie jakiegokolwiek peelingu. Obecnie używam peelingu, krem na noc od czasu do czasu ale w minimalnej ilości, skóra nadal jest lekko wysuszona ale pasuje mi to bardziej niż wypryski i przetłuszczanie, na dzień używam w dużej ilości Hauschkowego olejku i wygląda ok.
|
2011-05-22, 16:36 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 103
|
Dot.: Żadnych kremow na noc - Hit czy kit?
Stosuję kosmetyki Hauschki stosunkowo krótko (około miesiąca), ale miałam okazję wypróbować ich większość dzięki zestawom próbek. W moim przypadku największym odkryciem był krem do mycia twarzy.
Edytowane przez motacilla Czas edycji: 2014-03-15 o 10:56 |
2011-05-22, 19:59 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Żadnych kremow na noc - Hit czy kit?
Oczywiście, zamiast kremu dr. Hauschka poleca stosowanie odżywki tej firmy, które ma bardzo bogaty skład, nie ma na tej stronie mowy o tym, żeby niczego na twarz na noc nie nakładać. Nie wiem skąd taki pomysł.
|
2011-05-26, 10:28 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Żadnych kremow na noc - Hit czy kit?
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;27066338]Oczywiście, zamiast kremu dr. Hauschka poleca stosowanie odżywki tej firmy, które ma bardzo bogaty skład, nie ma na tej stronie mowy o tym, żeby niczego na twarz na noc nie nakładać. Nie wiem skąd taki pomysł.[/QUOTE]
Ja też czytałam żeby nocą dać skórze odpocząć i nie nakładać na nią nic. Wtedy pory są odetkane i lepsza jest wymiana tlenu . Ja stosuje to już od kilku miesięcy i nie zauważalnym pogorszenia stanu skóry. Na dzień używam emulsji nawilżającej, do mycia mam inny żel a nie ten z Dr.Hauschki który jest bardzo kremowy i lekko nawilża. Do tej pory smarowałam się tłustymi kremami bo moja skóra była notorycznie przesuszona a teraz wystarcza mi ta wodnista emulsja na 24 godziny U mnie się to sprawdziło w 100% Jak skóra zacznie się domagać mocniejszego nawilżenia to zawsze mogę powrócić do smarowania jej na noc. |
2011-05-27, 10:04 | #20 | |
CORELIPS
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: wwa
Wiadomości: 8 342
|
Dot.: Żadnych kremow na noc - Hit czy kit?
Cytat:
Minimaln ilość kremu - to moja dewiza.. Ale olejek z pestek malin - uważasz , że może ' zapchać'? stosuje go na noc co 2-3 dni od 2 tygodni. |
|
2011-05-27, 15:50 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 298
|
Dot.: Żadnych kremow na noc - Hit czy kit?
Sama byłam zwolenniczkom tej teorii przez dlugi czas
skórę na całym ciele mam normalną, nigdy nie miałam problemów z nawilżaniem więc nigdy jej nie balsamowałam nie kremowałam, żadnych kremow do rąk itp (w skrócie - uważałam, że skóra sama sobie radzi z nawilżeniem a stosując nawilżacze, ją rozleniwie i już się uzależnie od balsamów) było ok ostatnio zwalczając cellulit zaczęłam używać kremu - jest o niebo lepiej, skóra aksamitna, gładka, miękka, to jest lepsze niż natura co do twarzy - nie kremuje jej na noc i dobrze nie jest skóra zmęczona, szara, przesuszona (z natury tłusta i trądzikowa) może u kogoś kto ma zdrową skórę się sprawdzi, ale przy mojej problematycznej jednak uważam że ingerencja jest niezbędna, a okres nocy to okres kiedy warto ją pielęgnować
__________________
Dziewczyny, bardzo proszę o wypełnienie krótkiej ankiety, która jest badaniem rynku usług dietetycznych. Tutaj link: profitest.pl/s/12254/Tu4ydm2K3ha4YKAM W ramach podziękowania dla dwóch z Was oferuję bezpłatne konsultacje dietetyczne |
2011-05-27, 17:39 | #22 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Żadnych kremow na noc - Hit czy kit?
Cytat:
Tu niedokładnie chodzi o ułomność natury. Bo gdybyś nie używała do mycia żadnych detergentów, to skóra poradziłabym sobie sama z nawilżaniem, ale decydując się na mycie skóry trzeba także zapewnić jej nawilżenie - nie można najpierw przejechać po niej środkami myjącymi, a potem zostawić, żeby radziła sobie sama. |
|
2011-05-27, 18:19 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 298
|
Dot.: Żadnych kremow na noc - Hit czy kit?
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;27157537]Tu niedokładnie chodzi o ułomność natury. Bo gdybyś nie używała do mycia żadnych detergentów, to skóra poradziłabym sobie sama z nawilżaniem, ale decydując się na mycie skóry trzeba także zapewnić jej nawilżenie - nie można najpierw przejechać po niej środkami myjącymi, a potem zostawić, żeby radziła sobie sama.[/QUOTE]
nie do konca u mnie taki problem, od dawna myje samymi olejami - zero detergentów na zmianę z płynem miceralnym z biodermy, więc to pierwsze nie ma mowy o wysuszaniu, a drugie myślę że tragedii nie ma może gdybym rzeczywiście żyła całkowicie naturalnie, tzn wykluczyła makijaż itd to skóra by sobie poradziła, ale jednak to jest niemożliwe i uważam, że w moim przypadku ingerencja w postaci kremów to mus ale jak ktoś ma skórę bardziej radzącą sobie z czynnikami zewnętrznymi, to może dobrze reagować. Nie ukrywajmy, geny decydują znacznie, nie mamy takiej samej skóry na starcie. U mnie natura zawaliła.
__________________
Dziewczyny, bardzo proszę o wypełnienie krótkiej ankiety, która jest badaniem rynku usług dietetycznych. Tutaj link: profitest.pl/s/12254/Tu4ydm2K3ha4YKAM W ramach podziękowania dla dwóch z Was oferuję bezpłatne konsultacje dietetyczne |
2011-05-28, 10:58 | #24 |
CORELIPS
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: wwa
Wiadomości: 8 342
|
Dot.: Żadnych kremow na noc - Hit czy kit?
Płyn miceralny służy Ci również za tonik? Słyszałam, że można z niego zrezygnować przy micelach .... mam wrażenie że sam hydrolat nie tonizuje skóry, ba, na pewno jej nie tonizuje. I się zaczęłam zastanawiać nad micelem - demakijaz i tonizacja?
Edytowane przez sylvia_doll Czas edycji: 2011-06-01 o 10:57 |
2011-06-01, 08:10 | #25 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19
|
Dot.: Żadnych kremow na noc - Hit czy kit?
Cytat:
A na dzien, dodatkowo dochodzi Ci krem, kremy pod oczy, itp, itd. Ja sie przemoglam i odstawilam kremy i balsamy - i po okolo 2 tygodniach widze zmiane - naprawde. rowniez w zawarotsci portfela Mam zdrowsza skore, bardziej napieta, przestala mi sie przesuszac na nogach i przetluszczac na twarzy. Jest dobrze, zobacze jak sprawy pojda dalej |
|
2011-06-01, 11:14 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 429
|
Dot.: Żadnych kremow na noc - Hit czy kit?
A ja powiem szczerze ze cos w tym jest.
Od pawie 10 lat mam trądzik,wiec co: najpierw wszelkie serie antytradzikowe dlanastolatkow, pozniej dermatolog, kilka lat 'dorastania' do zmiany pielegnacji,w koncu dobra pielegnacja ale ciagle wszystkiego -za duzo-. Doszło do tego, ze osoby które obiektywnie miały duuuzo wiecej syfów, wygladały bez make-upu lepiej niz ja,bo ja miałam po prostu zniszczoną skórę, która na dodatek do dzisiaj nie radzi sobie np z gojeniem i kazdy zaskórniczek pozostawia slad... Po prostu jest juz tak zniszczona (choc teraz jest lepiej). Było tez tak ze dajac skórze odpoczac od makijazu i kremów na 1 dzien w tyg, przez ten dzien dostawałam wysypu i ogolnie było jeszcze gorzej, skóra totalnie sobie nie radziła. Powiedziałam dosc, najpierw porządnie ją nawilzyłam -i wtedy fakt, dałam solidną dawkę nawilżaczy, ale później na coraz dłuzsze momenty zostawiałam w spokoju. Czyli teraz np rano przemywam micelem i zostawiam (jesli nie wychodze z domu czyli wersja bez filtra i pudru), dosmarowuje dopiero wtedy kiedy widze ze zaczyna sie przetłuszczac, czyli za mało nawilżenia. No i oleje. Generalnie mniej i prosciej - i to mi o wiele bardziej pomogło na naczynka i tradzik niz wszystkie apteczne i biochemiczne kosmetyki
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=544876 |
2011-06-01, 12:23 | #27 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Żadnych kremow na noc - Hit czy kit?
Cytat:
Cytat:
|
||
2011-06-01, 12:31 | #28 |
CORELIPS
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: wwa
Wiadomości: 8 342
|
Dot.: Żadnych kremow na noc - Hit czy kit?
Ewuska, polecam bezstresową kurację żelem hialuronowym, nie ma co oszczędzać już CI mówię. Ogarnij stronę Biochemii Urody! i do dzieła
|
2011-06-01, 15:18 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 429
|
Dot.: Żadnych kremow na noc - Hit czy kit?
paranoja czasem jak siedziałam w domu od bladego switu do wieczora (sesja) to szedł na twarz nawilżacz nawet pare razy, a teraz mam takie juz dni ze moge i dwa dni wysiedziec bez niczego, zmycie micelem wystarcza i twarz nie jest pzresuszona. Zalezy od dnia. Jesli robie makijaz to nie smaruje dodatkowo niczym oprocz filtra, wieczorem zmywam i wsio
Skóry zbytnio przesuszonej juz nie mam bo nie uzywam zadnych p.tradzikowych rzeczy, o dziwo lepiej lecza mi tradzik oleje i nawilzacze niz wszelkie antytradzikowe mazidla sylvia_doll hialuron mam,choc przyznaje sie ze ostatnio zaprzestałam jego stosowania, chyba czas go przywrócic do łask
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=544876 Edytowane przez Ewuska_90 Czas edycji: 2011-06-01 o 15:19 |
2011-06-02, 08:10 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19
|
Dot.: Żadnych kremow na noc - Hit czy kit?
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;27244307]No bez przesady, nie powiesz chyba, że co dwa tygodnie musiałaś kupować nowe kosmetyki do pielęgnacji.
[/QUOTE] Moze Cie tozadziwi, ale kasa na kosmetyki to byla jedna z moich glownych pozycji w budzecie - balsamy szly jak woda - 2x dziennie na cale cialo, plus jakies kremy na wybiorcze problemy plus kosmetyki "twarzowe" Jak masz cere problematyczna to non stop szukasz pomocy i ratunku i kupujesz nowosci, to co polecaja ludzie, a stare kremy, ktore nie zadzialaly odstawiasz na polke |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:36.