Wakacje z biurem podróży - cena

[butterfly21]

Tak z ciekawości przeglądam sobie różne oferty wycieczek czy wakacji zagranicznych. Nigdzie się na razie nie wybieram i nigdy też nie byłam na żadnych wakacjach zagranicznych dlatego zastanawia mnie jedna rzecz. Dlaczego cena zazwyczaj obejmuje tylko śniadanie, bez obiadu i kolacji i nie obejmuje wstępów do zwiedzanych obiektów? Wtedy ta cena nijak się ma do rzeczywistego kosztu wyjazdu. Jeśli jeździcie na wakacje z biurem podróży, to same sobie obliczacie "na oko" ile trzeba będzie dopłacić czy jak?

[nthgcompares2me]

Rozumiem, że chodzi Ci o wycieczki objazdowe? Takie ze zwiedzaniem... nie sam wypoczynek? Bo to dwa zupełnie różne tematy.

Oferta wycieczek objazdowych u każdego z organizatorów jest tworzona tak samo. Cena obejmuje przejazdy do, z i w kraju który jedzie się zwiedzać, noclegi, śniadania (czasami jest też wariant śniadania + obiadokolacje lub "wyżywienie według programu" co oznacza, że w dni, gdy zwiedza się wyjątkowo długo dodatkowo w cenie jest lunch), opiekę pilota w czasie całego wyjazdu. W cenę nigdy nie są wliczone bilety do zwiedzanych atrakcji i opłaty za lokalnych przewodników - ta dopłata zawsze jest opisana na końcu programu w uwagach. Jest to opłata obowiązkowa, więc aby poznać cenę wyjazdu trzeba doliczyć ją do ceny podstawowej wyjazdu.

Czasami możliwe są dodatkowe fakultatywne dopłaty. Np. można dopłacić do pokoju jednoosobowego, do obiadokolacji, do lepszych miejsc w autokarze itd.. Ale to już zależy tylko od tego czy chcesz dopłacać czy nie.

Bardzo często nawet jeśli w cenie są tylko śniadania to istnieje możliwość od razu w biurze dokupienia obiadokolacji! Wtedy masz już cenę w sumie całkowitą, bo to ile wydasz na pamiątki to wstępnie i tak musisz przemyśleć sama.

Polecam jak już zdecydujesz się na jakiś wyjazd i nie będziesz wiedziała ile dodatkowo ze sobą zabrać wejść na blogi podróżnicze. Tam zazwyczaj są najlepsze informacje o cenach na miejscu i tym jakie pamiątki warto kupić z podróży. Będzie Ci łatwiej oszacować ile ze sobą zabrać.

[butterfly21]

Napisane przez nthgcompares2me

W cenę nigdy nie są wliczone bilety do zwiedzanych atrakcji i opłaty za lokalnych przewodników - ta dopłata zawsze jest opisana na końcu programu w uwagach. Jest to opłata obowiązkowa, więc aby poznać cenę wyjazdu trzeba doliczyć ją do ceny podstawowej wyjazdu.

To skoro te opłaty i tak są obowiązkowe to dlaczego nie wliczają ich w cenę? Wtedy już ta cena byłaby bardziej orientacyjna (jeszcze trzeba by było doliczyć sobie jedzenie).
No i właściwie dlaczego nie ma ofert z pełnym wyżywieniem?

A jeżeli chodzi o wyjazdy wypoczynkowe, to tam w cenie wliczone jest zazwyczaj wszystko?

[Pinezk_a]

Mi się wydaje, że tych opłat za wstępy nie doliczają, bo to nie są zyski bezpośrednio dla biura podróży. Najczęściej przecież jest tak - podjeżdżasz pod zamek i kupujesz bilet, ale nocleg wypadałoby mieć wcześniej zaplanowany, prawda? No i nie oszukujmy się za zaplanowanie, zarezerwowanie noclegu, biuro podróży bierze sobie na pewno jakąś 'prowizję' dla siebie, a za wejście na dany obiekt już nie. To tak na moją kobiecą logikę

[nthgcompares2me]

Napisane przez butterfly21

To skoro te opłaty i tak są obowiązkowe to dlaczego nie wliczają ich w cenę? Wtedy już ta cena byłaby bardziej orientacyjna (jeszcze trzeba by było doliczyć sobie jedzenie).
No i właściwie dlaczego nie ma ofert z pełnym wyżywieniem?

A jeżeli chodzi o wyjazdy wypoczynkowe, to tam w cenie wliczone jest zazwyczaj wszystko?

Szczerze mówiąc nie wiem dlaczego. Często się spotykam z tym pytaniem, ale nie znam jednoznacznej odpowiedzi. Możliwe, że dlatego, że na cena "za bilety wstępów" może się zmienić... czasami, gdzieś okazuje się, że grupa dostanie dodatkową zniżkę, czasem nie ma czasu gdzieś wejść i za bilet się nie płaci. Teoretycznie po wycieczce zawsze można poprosić pilota o kalkulację i możliwe, że coś z tej zapłaconej kwoty zostanie zwrócone.
Po prostu tak jest, że nie jest to wliczane w cenę podstawową. Nie znam, żadnego organizatora, który podaje od razu cenę ostateczną z biletami w cenie.

Oferty z pełnym wyżywieniem (czyli minimum 2 posiłki są) - dodaj takie kryterium wyszukując wycieczkę. Nie ma więcej posiłków, bo program zwiedzania zawsze jest bardzo intensywny i po prostu nie ma czasu na jedzenie większej ilości posiłków. Uwierz mi 2 wystarczają spokojnie!

Wyjazdy wypoczynkowe to zupełnie inna sprawa. Tutaj w cenę zazwyczaj wliczone jest wszystko, ale zależy jaki wyjazd wybierzesz. Czasami też są "kruczki". Standardowo w cenę wliczony jest przelot, wszystkie opłaty lotniskowe, transfer z lotniska do hotelu i na lotnisko, pobyt w hotelu, wyżywienie jakie wybierzesz (mogą być same śniadania, mogą być 2 posiłki, może być All Inclusive...), opieka polskiego rezydenta na miejscu.

Trzeba jednak dokładnie czytać oferty, bo teraz sa też wyjazdy "pakietowane" tanimi liniami lotniczymi i wtedy w cenę wliczony jest np. tylko bagaż podręczny, czasami na miejscu jest dopłata za taksę klimatyczną (tak jak w Polsce płacimy klimatyczną opłatę), czasami za klimatyzację w pokoju, za Wi-fi, leżaki parasole na plaży. Ale wszystko zawsze jest opisane w ofercie. Są też takie oferty typowo All Inclusive Plus gdzie dosłownie wszystko jest w cenie.

Pisać o tym i rozmawiać można godzinami, bo każda oferta jest zupełnie inna. Ogólnie jak wyklaruje Ci się pomysł na to gdzie chcesz lecieć i kiedy to najlepiej pójść do biura podróży i porozmawiać z jakimś kompetentnym człowiekiem, który wszystko Ci wytłumaczy i znajdzie ofertę idealną dla Ciebie. Ja zawsze długo rozmawiam, rozpytuję jakie są wymagania klienta i wybieram mu hotel, który wszystkie te wymagania spełnia. I masz sprawę z głowy. W razie jakbyś potrzebowała pomocy pisz do mnie na priv (mail jest na moim blogu). Jak już będziesz miała pomysł gdzie jechać, albo chociaż termin (bo z wyborem kierunku też mogę doradzić) daj znać! Pomogę

[lifeofaneta]

Ale o jaki wyjazd zagraniczny chodzi dokładnie? Inaczej się ma sprawa przy tzw. "objazdówkach", a inaczej przy wczasach. W pierwszej sytuacji masz po prostu takie posiłki, jakie są jak się nocuje po drodze, bo reszta jest gdzieś w międzyczasie zwiedzania. Wejścia do atrakcji są płacone osobno, bo czasem możesz zrezygnować z czegoś i pójść na miasto. No a na urlopach, to w ogóle możesz nie uczestniczyć w wycieczkach fakultatywnych. No a posiłki, to już zależy jaką opcję wyżywienia wybierzesz.

[LittleBeetle]

ja bym jeszcze dodałam fakt, że część ludzi kupuje wczasy np 8msc przed planowanym wylotem. Cena wejściówek niezależna jest od biura podróży. Jeśli w tym czasie koszt wejścia by się zmienił każdy miałby pretensje do biura przecież.