"Across the Universe" - ktoś oglądał?!

kura25 · 2008-02-07, 20:36

"Across the Universe" - czy ktoś oglądał?!

Zwiastun bardzo mnie zaciekawił, ale nie wiem jak reszta filmu. Jesli któraś z Was widziała, prosze o opinie

Eleanor Rigby · 2008-02-08, 18:22

Oglądałam w kinie. Bardzo podobały mi się piosenki. Zakochałam się w nich. Aktorzy byli specjalnie tak dobrani, by przede wszystkim umieli śpiewać i byli rewelacyjni, poza główną bohaterką, która w moim odczuciu troszkę się męczyła z tym śpiewaniem.

Niestety sam film mnie zawiódł. Spodziewałam się więcej polityki, ideologii, rewolty, ducha roku 68. A tu jak w tej reklamie - płaski smak. Reżyserka miała pomysł na kilka ilustracji do piosenek i posanowiła w związku z tym zrobić film. I chwilami naprawdę wygląda to ładnie, ale całość się nie klei. Jakby brak było większego zamysłu. Moim zdaniem scenariusz niedopracowany. Niezmienia to faktu, że w mp3 mam soundtrack do dziś. Nie byłam wcześniej jakimś wielkim fanem beatelsów i nie słuchałam ich, więc wielu utworów nie znałam. Może dlatego aranżacje piosenek tak bardzo mi się podobały. Warto zobaczyć ten film, jeśli ma się w sercu choć trochę sentymentu do tamtych czasów. Wtedy można wybaczyć niedociągnięcia.

Daj znać jakie będą Twoje wrażenia. Ja nastawiłam się na bardzo klimatyczny, rockowy, pacyfistyczny, rewolucyjny spektakl i się zawiodłam fabularnie. Może jeśli ktoś nastawi się na dość płaską, mało zaskakującą fabułę, która jest tylko po to, żeby aktorzy mogli tam pośpiewać odbierze ten film lepiej przy pierwszym podejściu.

lapus · 2008-02-08, 22:31

a ja powiem że mi sie podobał. Szczerze się przyznam że nie lubię klimatów wojennych w filmach [zazwyczaj jest o nich połowa filmu co najmniej], więc jako że w tym filmie było ich akurat, uważam za duży +. piosenki też mi się bardzo podobały, byłam zdziwiona że w takim stopniu, bo wcześniej ja i The Beatles... hmm...

dosyć ciekawie wplecione sceny jak nie z tego filmu, takie trochę "schizowe", groteskowe, ale pozytywne zaskoczenie.
uważam że warte obejrzenia

2008-02-07, 20:36	#1
kura25 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: centrum Wiadomości: 2 441	"Across the Universe" - ktoś oglądał?! "Across the Universe" - czy ktoś oglądał?! Zwiastun bardzo mnie zaciekawił, ale nie wiem jak reszta filmu. Jesli któraś z Was widziała, prosze o opinie __________________ studentka czas na zmiany! Prosiaczek: -Jak się pisze 'miłość'? Puchatek: -Tego się nie pisze. To się czuje. ♥♥♥

2008-02-08, 18:22	#2
Eleanor Rigby Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 208	Dot.: "Across the Universe" - ktoś oglądał?! Oglądałam w kinie. Bardzo podobały mi się piosenki. Zakochałam się w nich. Aktorzy byli specjalnie tak dobrani, by przede wszystkim umieli śpiewać i byli rewelacyjni, poza główną bohaterką, która w moim odczuciu troszkę się męczyła z tym śpiewaniem. Niestety sam film mnie zawiódł. Spodziewałam się więcej polityki, ideologii, rewolty, ducha roku 68. A tu jak w tej reklamie - płaski smak. Reżyserka miała pomysł na kilka ilustracji do piosenek i posanowiła w związku z tym zrobić film. I chwilami naprawdę wygląda to ładnie, ale całość się nie klei. Jakby brak było większego zamysłu. Moim zdaniem scenariusz niedopracowany. Niezmienia to faktu, że w mp3 mam soundtrack do dziś. Nie byłam wcześniej jakimś wielkim fanem beatelsów i nie słuchałam ich, więc wielu utworów nie znałam. Może dlatego aranżacje piosenek tak bardzo mi się podobały. Warto zobaczyć ten film, jeśli ma się w sercu choć trochę sentymentu do tamtych czasów. Wtedy można wybaczyć niedociągnięcia. Daj znać jakie będą Twoje wrażenia. Ja nastawiłam się na bardzo klimatyczny, rockowy, pacyfistyczny, rewolucyjny spektakl i się zawiodłam fabularnie. Może jeśli ktoś nastawi się na dość płaską, mało zaskakującą fabułę, która jest tylko po to, żeby aktorzy mogli tam pośpiewać odbierze ten film lepiej przy pierwszym podejściu. __________________ Życie to sztuka wyboru.

2008-02-08, 22:31	#3
lapus Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-02 Lokalizacja: skądinąd Wiadomości: 2 651	Dot.: "Across the Universe" - ktoś oglądał?! a ja powiem że mi sie podobał. Szczerze się przyznam że nie lubię klimatów wojennych w filmach [zazwyczaj jest o nich połowa filmu co najmniej], więc jako że w tym filmie było ich akurat, uważam za duży +. piosenki też mi się bardzo podobały, byłam zdziwiona że w takim stopniu, bo wcześniej ja i The Beatles... hmm... dosyć ciekawie wplecione sceny jak nie z tego filmu, takie trochę "schizowe", groteskowe, ale pozytywne zaskoczenie. uważam że warte obejrzenia __________________ Gonna walk because it would save me And my fragility could kill me Is this the best I can be? Is this the best I can give?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)