|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2008-02-20, 11:26 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 44
|
problem:(
Postaram się po krótce przedstawic sytuację: mam ogromną potrzebę przytulania całowania i innych takich pieszczot niekoniecznie prowadzących do sexu, natomiast mój TŻ tego nie znosi nie wiem co robić, prosze o pomoc, jakiś rady... z góry dziękuję
|
2008-02-20, 11:37 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: West-Coast
Wiadomości: 341
|
Dot.: problem:(
drop the zero and find a hero
A długo jestescie razem? kochasz go? niektórzy faceci tak maja ale stanowia jednak mniejszosc. ciezka sprawa. ja uwielbiam sie tulic i calowac ...czasami ;]
__________________
Walkin' tall against the rain... |
2008-02-20, 12:43 | #3 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: problem:(
Ale rozmawiałaś z nim o tym?
Skoro jesteście razem, kochacie się (?), to powinien wziąć pod uwagę Twoje potrzeby i się "poświęcić" (chociaż to słowo źle brzmi, bo cóż to za poświęcenie, przytulić czasem własną dziewczynę? ) Długo jesteście razem? Uprawiacie seks? Trochę mało szczegółów przedstawiłaś |
2008-02-20, 13:12 | #4 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: problem:(
na pewno powinnaś z nim o tym porozmawiać, niech powie Ci dlaczego tego nie lubi, jakiś konkretny powód...napisz coś więcej o waszym związku, jak długo jesteście razem, jak często się widujecie, czy uprawiacie sex...
|
2008-02-20, 13:32 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Zakopane
Wiadomości: 129
|
Dot.: problem:(
Może znajdź sobie kogoś innego do przytulania- przyjaciela..
|
2008-02-20, 16:13 | #6 |
Różowy Jednorożec
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 417
|
Dot.: problem:(
"Kochasz się przytulać, a on uważa że uściski to marny substytut seksu". Podobny temat był ostatnio w Cosmo.
Według mnie, jedyne co tu pomoże to szczera rozmowa. Mi się czasami wydaje że mój TŻ też inaczej rozumie bliskość fizyczną niż ja. Więc nie jesteś sama z problemem.
__________________
Tęcza, brokat, jednorożce. Jeste mamą! (Wito, 22.01.2020 ) Edytowane przez PinkSlip Czas edycji: 2008-02-20 o 16:14 Powód: Ortografia! |
2008-02-21, 07:13 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: West-Coast
Wiadomości: 341
|
Dot.: problem:(
Czytam i myślę sobie jak bardzo chciałbym sie wtulic w moja dziewczynkę...pocałować ja w czółko.... a ona w szkole daleko ( i nie wróci na weekend ( przykro mi sie robi ((
__________________
Walkin' tall against the rain... |
2008-02-21, 09:18 | #8 |
Zakorzenienie
|
Dot.: problem:(
|
2008-02-21, 15:26 | #10 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec
Wiadomości: 1 406
|
Dot.: problem:(
lolala dziwne trochę to co piszesz, bo skoro Cię kocha to raczej powinien ciągle chcieć Cię przytulać. Ale skoro juz masz takiego faceta a Tobie to nie odpowiada to powinnaś z nim porozmawiać. w końcu jesteście razem, powinien Cię zrozumieć. A jak się kochacie to też Cię nie całuje? nie potrafię sobie wyobrazić gry wstępnej bez pocałunków...
Cytat:
jak się spotkacie to się poprzytulacie |
|
2008-02-22, 12:40 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 44
|
Dot.: problem:(
jesteśmy razem od ok pół roku, ale tak "intensywnie" bo widzimy się prawie codziennie, rozmawiałam z nim o tym, mówi że tego nie lubi i już. Ja go kocham ale on mnie nie, wiem o tym bo mi powiedział wogóle to wszystko jest strasznie skomplikowane, bo on wciąz coś czuje do swojej byłej, ale mimo to był ze mną i pozwolił mi sie bardzo zaangażować i pokochać go, co niestety nie nastąpiło z jego strony. Tak to już bym dawno żuciła to wszystko ale ponieaż go kocham to wciąż walczę, tylko że sama widzę po sobie i po tym co mi znajomi mówią że rezygnuję z siebie i robię wszysko tak jak on chce bo boję się że mnie zostawi sprawę komplikuje to ze jak już wspomniałam widujemy sie codziennie i na to nie mam wpływu, w dodatku jesteśmy w "jednej paczce" znajomych, nie wiem juz co robić a i jeszcze sie nie kochaliśmy i póki co sie nie zapowiada
|
2008-02-22, 14:31 | #12 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 430
|
Dot.: problem:(
Cytat:
Dasz rady
__________________
|
|
2008-02-22, 14:33 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 44
|
Dot.: problem:(
już pare razy mniezostawił ale potem chciał wrócić no i sie zgadzałam, nie potrafię od niego odejsć
|
2008-02-22, 14:44 | #14 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: szkocka krata
Wiadomości: 1 769
|
Dot.: problem:(
Cytat:
I proszę... Jego eks nagle odzywa się do niego z tekstami że było jej z nim cudownie i wspaniale, że gdyby nie odległość to nadal byliby razem... A może gdy on przytula się do Ciebie "widzi" swoją byłą? Może traktuje Cię jak pocieszankę?
__________________
To nie tak że nie mam czasu, ale wiesz po prostu nie chce mi się handryczyć na forum. https://www.facebook.com/thefeelgoodplace1 |
|
2008-02-22, 14:50 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: West-Coast
Wiadomości: 341
|
Dot.: problem:(
Odejdź od zera i znajdź bohatera !
Jest wielu chlopaków na świecie, którzy będa wstanie odwzajemnic Twoje uczucie i przytulac Cie i całowac i robic te wszystkie wspaniałe rzeczy, które robia zakochani..... Jestes młoda więc radze nie pogrązać sie w tą niedolę. Im wyzej wejdziesz na drabinę, tym bardziej będzie bolało gdy spadniesz...
__________________
Walkin' tall against the rain... |
2008-02-22, 16:59 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec
Wiadomości: 1 406
|
Dot.: problem:(
Raany! to Ty wiesz że on Cie nie kocha i dalej z nim jesteś ? ja rozumiem ze go kochasz, ale czy to ma sens? prędzej czy później i tak ten związek się skończy, więc nie warto marnować sobie życia!
|
2008-02-22, 18:57 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 44
|
Dot.: problem:(
to nie jet tak że się kogoś kocha na dzień dobry, on mówi żebym dała mu czas bo chce być ze mną i ze wszystko się ułozy... łatwo Wam mówić żeby odejść, wspomnę ze widuję sie z nim codziennie bo studjujemy razem i jestesmy w jednej grupie... wiec nie jest łatwo, czasami jak chce to potrafi być kochany i ja zawsze wtedy mięknę, a i zdecydowanie kocham GO a nie to że kogoś mam
|
2008-02-22, 18:58 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 44
|
Dot.: problem:(
i tak już swoje się nacierpiałam więc trochę więcej nie robi mi różnicy, i nie chodzi tylko o ten związek ale i o wszystkie poprzednie
|
2008-02-22, 21:35 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec
Wiadomości: 1 406
|
Dot.: problem:(
No zdecydowanie go kochasz i trochę podziwiam Twoją wytrwałość.
Ale nie zmarnuj sobie życia przy boku kogoś kto może niedługo znaleźć sobie kogoś w kim się zakocha, a wtedy zostawi Ciebie. Nigdy nie zastanawiałaś się nad tym czemu z Tobą jest skoro Cię nie kocha? Ja bym się czuła źle gdybym wiedziała że facet z którym tworzę związek nie kocha mnie... Czuła bym się wykorzystywana... |
2008-02-22, 21:38 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: szkocka krata
Wiadomości: 1 769
|
Dot.: problem:(
Może na miłość przyjdzie czas? a może facet musi Cię stracić żeby uświadomić sobie, że jednak kocha Cię a nie słodką eks...
__________________
To nie tak że nie mam czasu, ale wiesz po prostu nie chce mi się handryczyć na forum. https://www.facebook.com/thefeelgoodplace1 |
2008-02-23, 12:50 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 430
|
Dot.: problem:(
Ni wydaje mi sie zeby ja teraz pokochal. Jak by mial kochac dawno by sie zakochal.
__________________
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:08.