2008-02-14, 17:35 | #151 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 6 001
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
witam a ja mam taki problem tzn moj chlopak mowi ze czuje jakbym sie go wstydzila jak sie kochamy byla skrepowana i ze to tylko on "pracuje" a ja nic co robic czym go zaskoczuyc?
|
2008-02-14, 18:07 | #152 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: w Jego ramionach...
Wiadomości: 143
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Może 'na jeźdźca'? pomyśl - chłopak leży i podziwia Twoje cudowne ciało Na początku możesz czuć się skrępowana, ale pomyśl, że to dla Twojego chłopca
__________________
KC Skarbie |
2008-02-14, 18:21 | #153 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: w Jego ramionach...
Wiadomości: 143
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Cytat:
__________________
KC Skarbie |
|
2008-02-15, 14:03 | #154 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 6 001
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
|
2008-02-15, 20:41 | #155 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Cytat:
- róbcie sobie masaże... kup rozgrzewający olejek do ciała ... najlepiej o zapachu truskawek i zrób mu przyjemny masaż pleców... Na pewno na takim masażu się nie skończy - próbowałaś już może zabaw z zawiązywaniem oczu? Jeśli nie, to polecam... O ile wyrazi taką chęć (bo może go to nie kręcić, więc podpytaj go o to, gdy będziecie sobie rozmawiać) to zawiąż mu oczy i zajmij się nim... Niech on będzie bierny... - pokaż mu że nie się nie wstydzisz... Zaskocz go.. może ubierz seksownie (jakaś ładna bielizna itp) i wejdź do pokoju, kiedy on będzie oglądał tv czy siedział przy kompie i zdecydowanie oderwij go od tego zajęcia - tak jak już zostało tu napisane przez Sandrulek, pozycja ''na jeźdźca" będzie bardzo dobra, bo to Ty będziesz sprawowała kontrolę... a on może na Ciebie patrzeć - gdy się kochacie, pieścicie, bądź zdecydowana, pokazuj i mów mu jak Ci dobrze i nie wstydź się tego. Faceci uwielbiaja ten grymas na naszych twarzach. Widzą, że nam dobrze i to ich podnieca - tak się zastanawiam, czy mówisz mu czasem, żeby coś zrobił... np "połóż rękę tu..." :P albo czy sama kierujesz czasem jego rękami... W końcu facet nie czyta w Twoich myślach i nie wie na co w tym momencie masz ochote... A przez to pokażesz mu, że nie jesteś skrępowana... -może zróbcie sobie prezent i kupcie grę erotyczną? Dzięki temu da się wyzbyć wszelkich zahamowań Hmmm nie wiem co jeszcze... Wpisz sobie w wyszukiwarce google "pozycje seksualne" na pewno znajdziesz wiele ciekawych Mam nadzieję, że moje wypociny się komuś przydadzą... :P
__________________
"Żoną miałam być... Miał być ślub i wesele też..." |
|
2008-02-16, 19:51 | #156 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Cytat:
__________________
Run Girl Run ! |
|
2008-02-16, 21:00 | #157 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 018
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Cytat:
__________________
Nasze serduszka
Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017 |
|
2008-02-17, 12:57 | #158 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 6 001
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
dziekuje z apomoc napewno wykorzystam
sama sie musze najpierw przelamac bo jakos nigdy mu nei mowilam rb tak cyz inaczej |
2008-02-17, 20:14 | #159 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Cytat:
Po drugie, ważna jest Twoja samoocena i wiara w siebie Jeśli wszystko będzie na "tak", to reszta pójdzie fajnie
__________________
"Żoną miałam być... Miał być ślub i wesele też..." |
|
2008-02-17, 20:15 | #160 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
__________________
"Żoną miałam być... Miał być ślub i wesele też..." |
2008-02-18, 16:10 | #161 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
hej. mam maly problem... po rozstaniu z chlopakiem mialam 1,5roczna przerwe w tych sprawach. teraz znow jestem w stalym zwiazku i jest nam ze soba bardzo dobrze, ale gdy postanowilismy rozpoczac wspolzycie to pojawil sie z tym problemy.. mianowicie chodzi o to,ze ja odczuwam koszmarny bol kiedy mamy juz sie kochac..nie wiem dlaczego poniewaz nie jestem juz dziewica.. moja partner to oczywiscie szanuje i nie zmusza mnie do niczego, ale gdy pojawia sie bol to ja sie wycofuje...zupelnie nie wiem dlaczego tak sie dzieje, nigdy wczesniej tak nie mialam...Jego pieszczoty sprawiaja mi ogromna przyjemnosc, a wielkosc jego meskosci jest imponujaca czy wy bylyscie kiedykolwiek w takiej sytuacji?? prosze, poradzcie cos....
|
2008-02-19, 19:13 | #162 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Cytat:
A odczuwasz ból gdy on już w Tobie jest... tam głębiej w środku? Czy przy samym wejściu do pochwy?
__________________
"Żoną miałam być... Miał być ślub i wesele też..." |
|
2008-02-22, 12:10 | #163 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zagłębie
Wiadomości: 8 346
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Patrzcie co znalazłam na onecie
http://wiadomosci.onet.pl/1697059,16...tu_g,item.html
__________________
Mam tylko jedno skrzydło ... A Ty masz skrzydło drugie ... Szczęścia nie trzeba szukać, spotyka się je przy okazji |
2008-02-22, 21:37 | #164 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 957
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Ja z moim TŻ jestem dopiero pół roku... Ale jakoś nie mielismy okazji jeszcze tego zrobić. Ja nie jestem dziewica, on prawiczkiem tez nie...
Przeraża mnie tylko jego gigantyczne przyrodzenie... Ledwo co daje rade pieścić go oralnie bo jest tak ogromny... Więc co dopiero z stosunkiem? Mój EX miał normalnego członka, ja jestem chudzinka i raczej małych rozmiarow... i czasami nie mógł we mnie wejść to co dopiero dwa razy wiekszy, grubszy członek? Ehe jestem dumna z TŻ'ta ale też boję się tego pierwszego razu z nim... Powoli juz nie mozemy wyhamować.... pieszczoty niewystarczają, pożądanie rośnie.... Boziu ja nigdy tak wielkiego penisa nie widziałam :P Mam nadzieję ze obejdzie się od bólu... :P A wy kochałyście się kiedyś dziewczynki z 'gigantem'? Mam się czego obawiać?
__________________
|
2008-02-23, 23:07 | #165 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Cytat:
Jak to ładnie napisałaś . No cóż .. mój TŻ rozmiar penisa też ma nieprzeciętny i zawsze musieliśmy kupować gumki xl, albo xxl . Pierwszego razu bałam się OKROPNIE!No i rzeczywiście bolało..ale byłam dziewicą i było wiele, wiele prób zanim udało się.Ale teraz jest NAJLEPIEJ, naprawdę . Myślę,że jeśli będziesz odpowiednio nawilżona i podniecona, to na początku może Cię troszkę boleć,ale po chwili wszystko będzie w porządku A może od razu będziesz miała z tego taką satysfakcję jak ja ? ciesz się, że ma dużego , bo to daje naprawdę duużo przyjemności |
|
2008-02-24, 00:03 | #166 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: LBN:):):):)
Wiadomości: 4 352
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
no to niezle moj TŻ ma przecietny rozmiar czlonka zeby nie powiedziec ze maly... fajnie by bylo gdyby byl dluzszy i grubszy.. ale nie w tym rzecz..
od jakiegos czasu bralam tabletki antykoncepcyjne..w tym miesiacu musialam niestety to przerwac bo nie zdobylam recepty na czas(sesja).. i problem jest nastepujacy: moj TŻ nie moze kochac sie w prezerwatywie bo opada mu erekcja momentalnie jak tylko ja nalozy.. a teraz czekam na okres aby znowu moc brac tabletki... tylko z tego co wiem po odstawieniu moge jeszcze dlugo na krwawienie poczekac :/ i nie mamy jak sie kochac :/ w ogole tabletki zaczelam brac bo po prostu nie bylo inneggo wyjscia- czlonek opadal po zalozeniu prezerwatywy... i potem bylo fajnie(bo bralam yasminelle).. az do teraz.. co radzicie?? myslalam o globulkach plemnikobojczych ale wiem, ze ich skutecznosc to 79% :/ prezerwatywa ma 88% no ale odpada.. czy myslicie ze po prostu globulki plus stosunek przerywany? a jak mozna zmienic to ze mojemu ukochanemu opada erekcja pod wplywem prezerwatywy?? pomocy!! |
2008-02-24, 10:36 | #167 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Cytat:
Hm ... sprawa wygląda na skomplikowaną Może jednak spróbujecie w tej prezerwatywie, tylko ,że hmm .. pomożesz mu jakoś ? w sensie zabawisz się nim .. ? tylko go namów do tego,że będzie fajnie,że mu pokażesz ... wiesz o co chodzi . Z samymi globulkami bym nie próbowała ,bo to się może nie za dobrze skończyć. A jak przewidujesz, że kiedy dostaniesz okres ? |
|
2008-02-24, 11:29 | #168 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: LBN:):):):)
Wiadomości: 4 352
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Dorotka wlasnie nie wiem kiedy bedzie ten okres.. po odstawieniu tabletek mozna bardzo dlugo czekac.. moja kumpela czekala 2 miesiace inna dostala 4 tygodnie po odstawieniu takze reguly nie ma :/ poodobno moze byc nawet tak ze okres trzeba bedzie wywowal farmakologicznie :/
no nie wiem.. mnoj tż juz nie chce probowac z gumka bo mowi ze znowu sie zdoluje.. itp :/ zostaja pieszczoty zanim znowu zaczne brac tabletki :/ przykre to :/ |
2008-02-24, 11:52 | #169 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 8 073
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Madziu, a probowaliscie moze durex ultra thin? One sa duzo ciensze od zwyklej gumki i facet podobno duzo wiecej przez nia czuje.
A tabletki mi sie pare razy udalo kupic bez recepty, najchetniej daja w aptece w ktorej mnie znaja i jak sie powie ze doniesie recepte. Chociaz czasem farmaceuci maja odpisy recept od pacjentow ktorzy mieli przepisane 2 opakowania a kupowali tylko jedno, a pozniej nie przyszli po wiecej. Wtedy nie trzeba tej recepty donosic. Taka rada na przyszlosc, bo przerywajac branie pigulki na miesiac czy 2 i wracanie do nich to dosc niezdrowa zabawa hormonami, fundujesz sobie niezla hustawke. Nie czepiam sie, ale warto to wiedziec. |
2008-02-24, 14:32 | #170 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: LBN:):):):)
Wiadomości: 4 352
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Betty dzieki za info sprobujemy tych durexow.. a odnosnie tabletek to nie zrobilam tego specjalnie proboalam wziac bez recepty w znajomej aptece bo zazwyczaj babka mi dawala leki a potem donosilam recepte.. ale tera sie nie zgodzila nie wiem czemu w kazdym razie nastepnym razem bede bardziej tego pilnowac i wczesniej jezdzic po recepty
|
2008-02-24, 14:37 | #171 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
|
2008-02-24, 17:44 | #172 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 957
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Cytat:
Jeeeeej.... jutro bedziemy miec wolne mieszkanko... Aj, aż się boję tego pokaźnego stworzenia Mam nadzieje, że nie bedzie tak samo strasznie bolało jak moj 1 raz Bo tu już mija 5 m-cy bez seksu i niewytrzymuje... Tak czy siak musze w koncu zaryzykowac Jutro się pochwale jak było hehe A tak w ogole to Dorotko mamy się czym szczycić....
__________________
|
|
2008-02-24, 21:34 | #173 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 418
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
ja miałam ok roczną przerwę i też czułam ból jakoś przy pierwszych 2 razach z obecnym TŻ. Ale zacisnełam zęby i teraz jest ok. Spróbuj pozycję z jedną nogą wyprostowaną, drugą ugiętą i biodra lekko do góry (lub podłuż poduszkę pod pupę). Moze pomoże.
|
2008-02-25, 19:37 | #174 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Cytat:
Możesz iść do ginekologa po tabletki wywołujące (przyspieszające - hormony) okres, ja miałam ten sam problem (odstawienie) i podziałały. |
|
2008-02-25, 21:10 | #175 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 957
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Dorotka <3 miałaś rację :-P Heh było wspaniale... Sprzęcik jakich mało
__________________
|
2008-02-27, 09:49 | #176 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Cytat:
Hehe Tak myślałam . I nie dziwię się,że nie wytrzymujesz bez seksu 5 miesięcy też byłoby mi ciężko A, no i najważniejsze : owszem, mamy się czym szczycić Życzę kolejnych upojnych nocy, czy dni Potem będzie tylko lepiej |
|
2008-02-27, 17:36 | #177 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 957
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Cytat:
Dziękuje i wzajemnie Dorotko
__________________
|
|
2008-02-28, 10:29 | #178 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: West-Coast
Wiadomości: 341
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Nie przesadzasz troche z tym wychwalaniem ?
__________________
Walkin' tall against the rain... |
2008-02-28, 11:33 | #179 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
|
2008-02-28, 14:09 | #180 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:30.