Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;) - Strona 132 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-12-07, 06:48   #3931
OneMoreDress
Zakorzenienie
 
Avatar OneMoreDress
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 3 388
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Pracuje od 9:30 do 18 wiec zawsze jem obiad w pracy. Na szczescie dzieki zniżkom obiad kosztuje 7,50 wiec raczej nawet nie opłaca mi sie gotować w domu
__________________
Kiedy kobieta nie może się zdecydować czy kupić pierwszą czy drugą sukienkę to bierze wszystkie trzy
OneMoreDress jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-07, 07:29   #3932
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Wychodzę na pociąg przed 7:00, wracam najwcześniej o 19.00.
Obiadów w pracy nie kupuję, nie stać mnie - 19zł. Czasem kanapki ale rzadko, najczęściej przynoszę coś z domu.
Dziś się rozpieszczam i piszę znad jajeczek na twardo z majonezem i ze szczypiorkiem - i to chciało mi się je rano gotować a tak normalnie to zazwyczaj nie mam w pracy czasu na jedzenie, rano cokolwiek do kawy aby przetrwać a potem dopiero coś gorącego w domu.
I nie, nie musicie mi mówić, ze to niezdrowo. Doskonale o tym wiem a skutki odczuwam na własnej skórze.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-07, 07:41   #3933
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
Wychodzę na pociąg przed 7:00, wracam najwcześniej o 19.00.
Obiadów w pracy nie kupuję, nie stać mnie - 19zł. Czasem kanapki ale rzadko, najczęściej przynoszę coś z domu.
Dziś się rozpieszczam i piszę znad jajeczek na twardo z majonezem i ze szczypiorkiem - i to chciało mi się je rano gotować a tak normalnie to zazwyczaj nie mam w pracy czasu na jedzenie, rano cokolwiek do kawy aby przetrwać a potem dopiero coś gorącego w domu.
I nie, nie musicie mi mówić, ze to niezdrowo. Doskonale o tym wiem a skutki odczuwam na własnej skórze.
Współczuję.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-07, 07:51   #3934
niebieska_chmura
Raczkowanie
 
Avatar niebieska_chmura
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 362
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Ja przygotowuję posiłki do pracy poprzedniego dnia. Zabieram jedzenie w pojemnikach - dwa lub trzy posiłki, w zależności od tego, czy po pracy wracam bezpośrednio do domu, czy gdzieś idę - na siłownię lub gdzieś, gdzie będę dłużej (kino, jakieś spotkanie, dłuższe chodzenie po sklepach itd.).
Zazwyczaj do pracy biorę placek z płatków owsianych/jaglanych z orzechami na śniadanie, a na kolejne posiłki mięso z kaszą/ryżem lub z awokado itd. Plus do tego jakieś warzywo (pomidor, papryka, cukinia) i owoc.
W pracy nie podgrzewam jedzenia. Ciepłe jem dopiero w domu.

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka
niebieska_chmura jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-07, 08:05   #3935
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 505
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez broccolina Pokaż wiadomość
Dziewczyny a co robicie żeby zaoszczędzić na posiłkach do pracy? Gotujecie dzień wcześniej lub tego samego dnia rano czy raczej kupujecie gotowe dania w marketach?
Gotuję coś wcześniej (zwykle jakieś danie jednogarnkowe, lub zupkę-krem, w sezonie letnim sałatkę jakąś) i starcza mi na lunch do pracy na 2-3 dni. Odgrzewam w aneksie kuchennym (sałatek nie odgrzewam )
Ostatnio podpieram się warzywami z patelni, gotowcem z mrożonki, bo brak mi weny kulinarnej.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-07, 08:08   #3936
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez linaya Pokaż wiadomość
Gotuję coś wcześniej (zwykle jakieś danie jednogarnkowe, lub zupkę-krem, w sezonie letnim sałatkę jakąś) i starcza mi na lunch do pracy na 2-3 dni. Odgrzewam w aneksie kuchennym (sałatek nie odgrzewam )
Ostatnio podpieram się warzywami z patelni, gotowcem z mrożonki, bo brak mi weny kulinarnej.
Polecam makaron z warzywami z mrożonki, przyprawiony ziołami i oliwa wedle uznania, i posypany żółtym serem u mnie to właśnie jest obiad, kiedy nie mam weny na gotowanie
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-07, 08:18   #3937
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
Wychodzę na pociąg przed 7:00, wracam najwcześniej o 19.00.
Obiadów w pracy nie kupuję, nie stać mnie - 19zł. Czasem kanapki ale rzadko, najczęściej przynoszę coś z domu.
Dziś się rozpieszczam i piszę znad jajeczek na twardo z majonezem i ze szczypiorkiem - i to chciało mi się je rano gotować a tak normalnie to zazwyczaj nie mam w pracy czasu na jedzenie, rano cokolwiek do kawy aby przetrwać a potem dopiero coś gorącego w domu.
I nie, nie musicie mi mówić, ze to niezdrowo. Doskonale o tym wiem a skutki odczuwam na własnej skórze.
Margot, anie myślałaś, żeby w sobotę lub niedzielę zrobić 5 pudełek z np. kaszą, mięsem., warzywami nawet z mrożonki, to do zamrażalnika i tylko codziennie wyjmować?
No owszem, codziennie to sam bite 5 dni, ale lepsze to niż nic.

pakerzy tak robią, popodglądaj może ich blogi, poradniki, insta.

Ja to mam zycie jak w Madrycie, pracuję pomiędzy 7 a 16tą.
Najczęściej wychodzę z pracy o 15tej.
Wiec do pracy zabieram tylko 1 posiłek.
Rano jem śniadanie - owsianka. Po pracy między 16-17 obiad w domu.
Robię jedzenie na dzień kolejny wieczorem, dla całej rodziny.
Kanapki albo jakieś sałatki + owoc, czasami pseudo fritatę + warzywa, jakieś obiadowe rzeczy na zimno + kiszonki (gołąbki, klopsy jak zostaną z obiadów + ogórki kiszone, kapusta kiszona), naleśniki na słodko, lub wypchane warzywami i serem.


Wracajac do rzep i rzodkwii.
jest jakiś bałągan w nazewnictwie.
Ale rzodkwie i rzepy, to są 2 różne rodziny roślin. rzepy/brukwie to krzyrzowe.
Rzodkwie to inna rodzina.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-12-07, 08:24   #3938
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Margot, anie myślałaś, żeby w sobotę lub niedzielę zrobić 5 pudełek z np. kaszą, mięsem., warzywami nawet z mrożonki, to do zamrażalnika i tylko codziennie wyjmować?
No owszem, codziennie to sam bite 5 dni, ale lepsze to niż nic.
Cava, nie w tm rzecz

Ja mam niestety taki tryb pracy, ze albo np.przez 1,5h nie dzieje się nic i mogłabym wyjść na lunch, odgrzać coś sobie i zjeść (po mniej więcej czterech latach próśb firma zakupiła mikrofalę), albo jest taki młyn, ze zanim mi się uda wypić kawę, to ona wystygnie. I, niestety, obrót dnia jest nieprzewidywalny.

A biorąc pod uwagę, ze na lodówkę firma się nie szarpnęła, nie wyobrażam sobie przynoszenia tego typu posiłków do pracy. Mleka nie można zostawić, bo do następnego dnia jest zepsute

Przyzwyczaiłam się
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-07, 08:25   #3939
763509f5cf445a4c28cec956de73c62121becc29
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 1 252
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
Polecam makaron z warzywami z mrożonki, przyprawiony ziołami i oliwa wedle uznania, i posypany żółtym serem u mnie to właśnie jest obiad, kiedy nie mam weny na gotowanie
Polecam tylko uwazac na sklad, wsrod mrozonek i warzyw na patelnie sa zarowno takie o krotkim skladzie, jak i chemiczno-bombowo-dodatkowe kwiatki .

U mnie najczesciej banany+wafle ryzowe, kasza z warzywami lub pozostalosci z obiadu typu kotlety mielone i do tego jakas salatka.
763509f5cf445a4c28cec956de73c62121becc29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-07, 08:36   #3940
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
Cava, nie w tm rzecz

Ja mam niestety taki tryb pracy, ze albo np.przez 1,5h nie dzieje się nic i mogłabym wyjść na lunch, odgrzać coś sobie i zjeść (po mniej więcej czterech latach próśb firma zakupiła mikrofalę), albo jest taki młyn, ze zanim mi się uda wypić kawę, to ona wystygnie. I, niestety, obrót dnia jest nieprzewidywalny.

A biorąc pod uwagę, ze na lodówkę firma się nie szarpnęła, nie wyobrażam sobie przynoszenia tego typu posiłków do pracy. Mleka nie można zostawić, bo do następnego dnia jest zepsute

Przyzwyczaiłam się
Ale ja mam tak samo.
Czasami mam" Wizaż i zbijanie baków", a czasami okresy takiego kotła, ze nie mam czasu na siku pobiec.
Lodówki czy mikro tez nie mam w pracy (i nie wiedzę potrzeby i tak by mi się nie chciało korzystać), ale tez nie przesadzajmy że jedzenie,a zwłaszcza ugotowane, psuje się aż tak szybko. Jak rano wyciągniesz z zamrażalnika, to koło południa będzie ledwo rozmrożone.
Tak samo kanapka czy sałatka- nie psuje się w 5 minut, ani nawet w parę godzin w temperaturze pokojowej.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-07, 08:47   #3941
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ale ja mam tak samo.
Czasami mam" Wizaż i zbijanie baków", a czasami okresy takiego kotła, ze nie mam czasu na siku pobiec.
Lodówki czy mikro tez nie mam w pracy (i nie wiedzę potrzeby i tak by mi się nie chciało korzystać), ale tez nie przesadzajmy że jedzenie,a zwłaszcza ugotowane, psuje się aż tak szybko. Jak rano wyciągniesz z zamrażalnika, to koło południa będzie ledwo rozmrożone.
Tak samo kanapka czy sałatka- nie psuje się w 5 minut, ani nawet w parę godzin w temperaturze pokojowej.
No, to kanapki sobie robię i noszę - tylko ileż można?

Chodzi raczej o to, ze ciężko się je jedną kanapkę przez 45 minut, ponieważ bardzo niewygodnie rozmawia się z pełną gębą, a przyjmowanie klientów jednocześnie przeżuwając posiłek osobiście uważam za wulgarne.

Ja naprawdę wolę przyjechać wcześniej do pracy, w spokoju wypić kawę i coś przegryźć, a normalny posiłek zjeść w spokoju, kiedy nikt mi nie przerywa telefonicznie ani osobiście, nikt ode mnie nikt nie chce i nikt mi nie zagląda w zęby.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-12-07, 09:18   #3942
morsmordre
sajkolidżist
 
Avatar morsmordre
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 11 771
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Nadrobiłam milion stron i zgłodniałam

Co do jedzenia w pracy: u mnie też jest różnie, czasem od rana mam spotkania, szkolenia, obrady, a po południu klientów, a czasem siedzę i cały dzień nic wielkiego nie robię. Zawsze jednak poprzedniego dnia wiem mniej-więcej, co czeka mnie następnego i w zależności od tego robię jedzenie albo decyduję, że pójdę na obiad na stołówkę Mam w pracy obiady za 9 zł drugie danie i za 9,90 z zupą, więc cena spoko, ale jak się nie pilnuję, to w skali miesiąca ładna kwota z tego wychodzi Zazwyczaj jednak noszę z domu nocną owsiankę z owocami i bakaliami na śniadanie, jakiś owoc/ domowe słodycze na przegryzkę i bułki/wrapy/sałatki na obiad. Zdecydowanie lepiej się czuję w takim dniu, kiedy wszystko co jem jest domowe Dziś np. nie wziełam sobie nic, bo wczoraj do późna byłam zajęta i wydałam już 15 zł na gotowe kanapki i kawał ciacha, bo mi się zachciało
__________________
Wymieniam się

2017: 34
2018: 4
morsmordre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-07, 09:22   #3943
Liara_Tsoni
Wtajemniczenie
 
Avatar Liara_Tsoni
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 056
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Mama ten komfort, że moge sbie pzowoli na jedzenie w pracy obiadu, ow miarę stałej porze. Ale kiedyś nie mogłam tak robić, to brałam ze sobą owoce, orzechy i inne rzeczy do przekąszenia na szybko.
Liara_Tsoni jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-07, 09:22   #3944
niebieska_chmura
Raczkowanie
 
Avatar niebieska_chmura
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 362
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ale ja mam tak samo.
Czasami mam" Wizaż i zbijanie baków", a czasami okresy takiego kotła, ze nie mam czasu na siku pobiec.
Lodówki czy mikro tez nie mam w pracy (i nie wiedzę potrzeby i tak by mi się nie chciało korzystać), ale tez nie przesadzajmy że jedzenie,a zwłaszcza ugotowane, psuje się aż tak szybko. Jak rano wyciągniesz z zamrażalnika, to koło południa będzie ledwo rozmrożone.
Tak samo kanapka czy sałatka- nie psuje się w 5 minut, ani nawet w parę godzin w temperaturze pokojowej.
Ja mam lodówkę w pracy, ale nie korzystam. Jedzenie wyciągam z mojej domowej lodówki około 6, a posiłek jem w pracy nawet o 14:30 i do tego czasu on jest poza lodowką i nigdy nic się nie zepsuło. Posiłek typu mięso z kaszą bardziej mi smakuje, kiedy ma temperaturę pokojową.
niebieska_chmura jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-07, 09:26   #3945
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez niebieska_chmura Pokaż wiadomość
Posiłek typu mięso z kaszą bardziej mi smakuje, kiedy ma temperaturę pokojową.
Ano widzisz, a ja niestety posiłek tego typu zjadłabym tylko na ciepło.
I wiem, to tez jest kwestia przyzwyczajenia.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-07, 09:32   #3946
niebieska_chmura
Raczkowanie
 
Avatar niebieska_chmura
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 362
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
Ano widzisz, a ja niestety posiłek tego typu zjadłabym tylko na ciepło.
I wiem, to tez jest kwestia przyzwyczajenia.
Ja również wolę na ciepło.
Chodziło mi o to, że wolę temperaturę pokojową od takiej prosto z lodówki.
niebieska_chmura jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-07, 09:36   #3947
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez niebieska_chmura Pokaż wiadomość
Ja również wolę na ciepło.
Chodziło mi o to, że wolę temperaturę pokojową od takiej prosto z lodówki.
Na zasadzie wyboru mniejszego zła?
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-07, 09:39   #3948
niebieska_chmura
Raczkowanie
 
Avatar niebieska_chmura
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 362
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
Na zasadzie wyboru mniejszego zła?
Nie, smakuje mi to, co jadam.
A na ciepło już w ogóle jest mega
niebieska_chmura jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-07, 12:31   #3949
aer
O RLY?
 
Avatar aer
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

z lodowka to tez nie zawsze tak fajnie. u mnie w bylej pracy po prostu kradli z niej jedzenie. nie tylko jakis jogurt czy mleko do kawy. kolezanka raz przylapala nieznanego faceta, ktory wesolo wcinal kasze z warzywami z jej prywatnego lunch boxa, takze wiecie...
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=gX6bDyRSLPI


Living zagranico juz 30 months. I zapomniec polski language
aer jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-12-07, 12:41   #3950
mairi
Wtajemniczenie
 
Avatar mairi
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 075
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez aer Pokaż wiadomość
z lodowka to tez nie zawsze tak fajnie. u mnie w bylej pracy po prostu kradli z niej jedzenie. nie tylko jakis jogurt czy mleko do kawy. kolezanka raz przylapala nieznanego faceta, ktory wesolo wcinal kasze z warzywami z jej prywatnego lunch boxa, takze wiecie...

My mamy malutkie biuro, większość wegetarianie, więc nikt mi moich mięsnych pudełek nie rusza


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Friday I'm in love
mairi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-07, 12:45   #3951
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez aer Pokaż wiadomość
z lodowka to tez nie zawsze tak fajnie. u mnie w bylej pracy po prostu kradli z niej jedzenie. nie tylko jakis jogurt czy mleko do kawy. kolezanka raz przylapala nieznanego faceta, ktory wesolo wcinal kasze z warzywami z jej prywatnego lunch boxa, takze wiecie...
Są ludzie i taborety
U mnie w pracy jak została kanapka ze wspólnego śniadania, to ktoś z niej wyżarł zawartość a pieczywo zostawił

Niestety, na mnie padło, ze się nadziałam na tę oszukaną
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-07, 12:48   #3952
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez aer Pokaż wiadomość
z lodowka to tez nie zawsze tak fajnie. u mnie w bylej pracy po prostu kradli z niej jedzenie. nie tylko jakis jogurt czy mleko do kawy. kolezanka raz przylapala nieznanego faceta, ktory wesolo wcinal kasze z warzywami z jej prywatnego lunch boxa, takze wiecie...
ale chamstwo
ja wrzucam swoje salatki do lodowki, do glowy mi nie przyszlo takie zachowanie
mam to szczescie, ze mamy przerwe 0.5 godz na lunch, da sie zjesc spokojnie albo przy biurku albo przy wspolnym stole. Nie wyrobilabym calego dnia bez jedzenia, wychdze z domu przed 9 rano, wracam po 18, chyba ze musze pilnie gdzies wyskoczyc, to nawet kolo 20.
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-07, 12:52   #3953
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Ja chyba jestem pancerna, bo mnie tam nie robi, czy mam spokój żeby zjeść, czy jedna ręką jem a drugą odbieram telefon, piszę ofertę, czy jem w samochodzie jadąc skądś dokądś.
Po prostu koło jedenastej robię się głodna i dążę do zjedzenia czegokolwiek.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-07, 12:58   #3954
201803120844
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 4 053
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ale ja mam tak samo.
Czasami mam" Wizaż i zbijanie baków", a czasami okresy takiego kotła, ze nie mam czasu na siku pobiec.
Lodówki czy mikro tez nie mam w pracy (i nie wiedzę potrzeby i tak by mi się nie chciało korzystać), ale tez nie przesadzajmy że jedzenie,a zwłaszcza ugotowane, psuje się aż tak szybko. Jak rano wyciągniesz z zamrażalnika, to koło południa będzie ledwo rozmrożone.
Tak samo kanapka czy sałatka- nie psuje się w 5 minut, ani nawet w parę godzin w temperaturze pokojowej.
Mam tak samo. Czasem zdarza mi się nie mieć czasu na wc i sałatkę z powrotem przynoszę do domu. Wiadomo, że wiele zależy od preferencji smakowych. Mnie zimową porą smakują pożywne sałatki na bazie kasz, makaronu czy fasoli. Wiosną pierwszy raz robiłam kotleciki jaglane i też na zimno smakowały mi nawet bardziej.

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ja chyba jestem pancerna, bo mnie tam nie robi, czy mam spokój żeby zjeść, czy jedna ręką jem a drugą odbieram telefon, piszę ofertę, czy jem w samochodzie jadąc skądś dokądś.
Po prostu koło jedenastej robię się głodna i dążę do zjedzenia czegokolwiek.
Kiedy jestem zaganiana nie odczuwam głodu, pragnienia, a nawet zdarza mi się po powrocie do domu nie być głodną, dopiero jak organizm się wyciszy.
201803120844 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-07, 13:03   #3955
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
Podziwiam osoby, które są w stanie przełknąć cokolwiek o 7 rano. Wiem, kwestia przyzwyczajenia, ale ja bym przez następne dwie godziny z toalety nie wyszła. Po jajecznicy o 7 rano pewnie dłużej...
Chciałabym o 7 rano jeść jedzenie
Często jem przed 5 jak mam na rano do pracy,no i nie wyobrażam sobie nie zjeść nic przed wyjściem tym bardziej,że przerwa dopiero o 10-11 a czasami nawet o 14 zależy czy kierownik na nią puści i jak się w pracy wyrobimy
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-07, 13:06   #3956
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Margot, a jakieś smoothie czy inne tego typu zdrowe berbeluchy? Da się wciągnąć stosunkowo szybko nawet w biegu a zawsze to coś.
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-07, 13:11   #3957
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ja chyba jestem pancerna, bo mnie tam nie robi, czy mam spokój żeby zjeść, czy jedna ręką jem a drugą odbieram telefon, piszę ofertę, czy jem w samochodzie jadąc skądś dokądś.
Po prostu koło jedenastej robię się głodna i dążę do zjedzenia czegokolwiek.
Ja jak pracowałam to tak samo. Choćby nie wiem co 2 razy w ciągu dnia szłam jeść. Umarlabym bez tego.

Послато са GT-I9506 уз помоћ Тапатока
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-07, 13:41   #3958
Liara_Tsoni
Wtajemniczenie
 
Avatar Liara_Tsoni
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 056
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
Ja jak pracowałam to tak samo. Choćby nie wiem co 2 razy w ciągu dnia szłam jeść. Umarlabym bez tego.

Послато са GT-I9506 уз помоћ Тапатока
Ja też. Robię sie glodna regularnie co jakies 4 godziny. I jak jestem głodna to zabiłabym dla jedzenia
Liara_Tsoni jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-07, 14:21   #3959
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;6836463 1]Margot, a jakieś smoothie czy inne tego typu zdrowe berbeluchy? Da się wciągnąć stosunkowo szybko nawet w biegu a zawsze to coś.[/QUOTE]

Mogę zjeść jogurt z pośladem, ale dla mnie to nie jest jedzenie, to jest przekąska.

Ja jestem z tej starej (baaardzo starej ) szkoły, wedle której, żeby się najeść potrzebne jest mięso

Co nie znaczy, ze tylko - ale dla mnie smoothie czy owoc to nie jest posiłek. To jest zapchajdziura. O, marchewkę mogę pogryzać - i czasem noszę, nawet do pracy - przynajmniej czuję, ze wkładam jakiś wysiłek w ten posiłek
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-07, 14:25   #3960
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Dziewczyny nie umiem znalezc - jak się nazywały te apki do notowania wydatków?

Послато са GT-I9506 уз помоћ Тапатока
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-07-05 09:11:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:29.