Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

[chimay]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87307543]Daj znać jak Choco bo sie na nią czaje [/QUOTE]

Choco smakuje jak coś pomiędzy herbatą a kakao.
Ze wszystkich kupionych najbardziej polecam Ginger Orange, taka pikantna pomarańcza. Ciekawsze smak niż Ginger Lemon.

Napisane przez losek78

A co do ubrań to też myślę że przesadzam ostatnio z chodzeniem do second hand. Nawet buty kupiłam tam, tylko takie co nadały się do prania. Chociaż kiedyś dla mnie było nie do pomyślenia, aby nosić używane buty. Ale szczerze jak mogę kupić buty za 15 zł używane w stanie bardzo dobrym, które nowe kosztują 300 no to wiecie. Dla mnie jest to spora oszczędnośc. Może gdybym miała dochody jak kiedyś większe to bym kupiła nowe. Teraz jednak patrzę na to też od strony ochrony środowiska. Ile ludzie dobrych rzeczy wyrzucają. Ponownie wykorzystanie to już nie jest wstyd czy powód do obaw.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87307933]Ja nigdy nie kupie butów uzywanyh. Każdy ma swój chód i ściera buty jak chodzi.
Tak samo jak wkładki formują sie pod jego stope.


Buty mozna wyprać i przecież nic sie nie stanie, wkładkę wymienic tez trzeba nawet w tych co wyglada prawie jak nowa. Ale podeszwy jednak nie oszukasz [/QUOTE]


No jak ktoś sobie pochodził po domu albo raz wyszedł w takich butach i nie ma na nich śladów noszenia, środek wygląda jak nowy, to gdzie tu mowa o jakimś wykoślawieniu albo starciu podeszwy. A takich butów jest sporo. W moim second-handzie jest opcja wybrania stanu obuwia odpowiadający nowemu, bardzo dobry i dobry i ta pierwsza kategoria to właśnie są takie buty, które nawet jeszcze mają nalepki na podeszwach.
Zresztą sama też trochę takich butów albo sprzedawałam albo wrzucałam do kontenera.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Nie No wiadomo, ze jak ktos w nich nie chodził to Ok. Ale jednak nie raz widywałam buty dość mocno schodzone
W uk to nawet w niektórych sklepach majtki sprzedają juz takie wiecie... prane nie nowe bez metki. Czy nowe.
Albo stroje kąpielowe.

[chimay]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87312020]Nie No wiadomo, ze jak ktos w nich nie chodził to Ok. Ale jednak nie raz widywałam buty dość mocno schodzone
W uk to nawet w niektórych sklepach majtki sprzedają juz takie wiecie... prane nie nowe bez metki. Czy nowe.
Albo stroje kąpielowe.[/QUOTE]

No bywają i takie, ja takich bym nawet za darmo nie chciała, a co dopiero kupować. Zresztą widuję czasem, jaki szrot ludzie próbują sprzedać na ebayu i wciskać kity, że raz noszone, a buty wyglądają jak po rocznej ekspolatacji.

[losek78]

Ja dzisiaj widziałam właśnie takie poniszczone buty, powyginane. Jeden miał dziurę w podeszwie. Nie wiem kto to kupuje? Za to upolowany sweter ze 100% wełny, chyba merino bo nie gryzący i dwie czapki, jedna chyba kaszmir, druga z angora i wełna, plus komin z wełny. Teraz tylko prac, ale czym? Nie mam nic do wełny w domu.
Kupiłam też etui na tablet ale niestety okazało się zbyt małe i muszę jechać wymienić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Mi byłoby wstyd takie cos oddawać i jakbym miała sh to byłoby mi wstyd wystawić na sprzedaż.

Lubię robią czasami śmietnik z takich sh...

[Kusum]

Napisane przez losek78

Ja dzisiaj widziałam właśnie takie poniszczone buty, powyginane. Jeden miał dziurę w podeszwie. Nie wiem kto to kupuje? Za to upolowany sweter ze 100% wełny, chyba merino bo nie gryzący i dwie czapki, jedna chyba kaszmir, druga z angora i wełna, plus komin z wełny. Teraz tylko prac, ale czym? Nie mam nic do wełny w domu.
Kupiłam też etui na tablet ale niestety okazało się zbyt małe i muszę jechać wymienić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Delikatny szampon sprawdza się lepiej niz płyny do wełny

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Ja mam w okolicy kilka sh, ale to co tam trafia to dla mnie masakra. Buty z błotem się zdarzają, ciuchy nie w moim stylu i rozmiarze. Nie wiem gdzie w moim mieście znajdują się te mityczne sh z dobrymi ciuchami - prawie nówkami, za niską cenę.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;87327724]Ja mam w okolicy kilka sh, ale to co tam trafia to dla mnie masakra. Buty z błotem się zdarzają, ciuchy nie w moim stylu i rozmiarze. Nie wiem gdzie w moim mieście znajdują się te mityczne sh z dobrymi ciuchami - prawie nówkami, za niską cenę.[/QUOTE]

U mnie były takie fajne sh ale już są zamknięte. Teraz to nawet nie chodzę... bo nigdy nic nie ma. Raz na jakis czas zaglądałam i dosłownie nic.
Nawet dla dzieci.

Prędzej kupie filiżankę niz ciuchy

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87327731]U mnie były takie fajne sh ale już są zamknięte. Teraz to nawet nie chodzę... bo nigdy nic nie ma. Raz na jakis czas zaglądałam i dosłownie nic.
Nawet dla dzieci.

Prędzej kupie filiżankę niz ciuchy [/QUOTE]

No to masakra. Jak można kupować w sh, kiedy nic ciekawego tam nie ma?

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;87327749]No to masakra. Jak można kupować w sh, kiedy nic ciekawego tam nie ma?[/QUOTE]

Zagladam, nie ma nic ciekawego to wychodzę. Proste. Ale każdy ma swoj gust i pewnie nie jeden coś wyszuka dla siebie

[losek78]

Ja chodzę raz na dwa tygodnie do jednego second hand. Jest faktycznie dobry towar, ale trzeba być z rana. Nie zawsze jest czas być akurat w ten dzień na dostawie. Są też w miasteczku sklepy typu outlet, gdzie kupowałam sobie bieliznę firmową, skarpety z wełną, widywałam rzeczy naprawdę wyjątkowe. Mąż kupił samolot sterowany. A obecnie jest mnóstwo sklepów, w tym second hand, gdzie nie ma nic uczciwego. A zawsze jest tam pełno ludzi. Dawniej wstępowałam, ale jak nigdy nic tam nie było to tylko przechodzę tamtędy i już nie zaglądam. Szkoda czasu. Teraz szukam sobie butów na zimę drugich, mam jednak szerszą stopę w palcach i jest problem z zakupem.

[beeets]

Dobrze mi idzie oszczędzanie. Nic nie kupuję. Nic nie kusi

[Miramej]

Brzmi, jakbyś sobie sama chciała coś wmówić

[beeets]

Napisane przez Miramej

Brzmi, jakbyś sobie sama chciała coś wmówić

no mówię, że serio nic nie kusi Zobaczymy, ile z tym wytrzymam

[kasiamagda]

Napisane przez chimay

No jak ktoś sobie pochodził po domu albo raz wyszedł w takich butach i nie ma na nich śladów noszenia, środek wygląda jak nowy, to gdzie tu mowa o jakimś wykoślawieniu albo starciu podeszwy. A takich butów jest sporo. W moim second-handzie jest opcja wybrania stanu obuwia odpowiadający nowemu, bardzo dobry i dobry i ta pierwsza kategoria to właśnie są takie buty, które nawet jeszcze mają nalepki na podeszwach.
Zresztą sama też trochę takich butów albo sprzedawałam albo wrzucałam do kontenera.

Ja kupiłam ostatnio kozaki CAMEL i botki El Naturalista - obie pary skórzane, nowe z metką. Camel za 23 euro, El Naturalista za 13,60 euro, a że miałam rabat 10 euro to wyniosły mnie całe 3,60 - a kosztów przesyłki się nie płaci

[Koshatka]

Napisane przez Miramej

Brzmi, jakbyś sobie sama chciała coś wmówić

Też mam takie wrażenie.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Koshatka

Też mam takie wrażenie.

Coś w tym jest


Powoli szykuje sie na post z bublami i hitami 2019

[beeets]

Zero wsparcia, uciekam stąd

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87344264]

Powoli szykuje sie na post z bublami i hitami 2019 [/QUOTE]

a ja nie robię Nie chce mi się

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Wspieramy Cie

Tym bardziej, ze ja tez muszę sie pilnować u siebie

[chimay]

Napisane przez beeets

a ja nie robię Nie chce mi się

Mnie sie tez nie chce, zreszta nie poswiecam kosmetykom az tyle uwagi, jak kiedys. Nawet juz niestety za bardzo nie zapisuje, czego ostatnio uzywalam.

[Linka25]

Ja też się wycofuje z tego kosmetycznego szaleństwa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez Linka25

Ja też się wycofuje z tego kosmetycznego szaleństwa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ciekawe tylko, ze mnie to juz tak nie kreci, jak kiedys, ale zbiory nie maleja i dalej wydaje tak sami duzo kasy Cos tu sie nie zgadza

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez chimay

Ciekawe tylko, ze mnie to juz tak nie kreci, jak kiedys, ale zbiory nie maleja i dalej wydaje tak sami duzo kasy Cos tu sie nie zgadza

Ja tu myslalam o wpisie na bloga

[Kusum]

Napisane przez chimay

Ciekawe tylko, ze mnie to juz tak nie kreci, jak kiedys, ale zbiory nie maleja i dalej wydaje tak sami duzo kasy Cos tu sie nie zgadza

U mnie tez nie maleją, ale zmienia się kierunek. Już nie tylko naturalny skład, ale też aktywne składniki mnie interesują. Szkoda, ze jest tak mało naturalsów o działaniu "gabinetowym".

[Linka25]

Napisane przez Kusum

U mnie tez nie maleją, ale zmienia się kierunek. Już nie tylko naturalny skład, ale też aktywne składniki mnie interesują. Szkoda, ze jest tak mało naturalsów o działaniu "gabinetowym".

Otóż to. Wiele kosmetyków naturalnych to tylko takie miłe dla oka i nosa preparaty, ale faktycznie nic nie wnoszą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Czy coś jest takiego w powietrzu....?

Ja zaliczyłam ostatnio kilka skoków w bok (głównie jest to NIOD i muszę powiedzieć, że t o m i s ł u ż y ).
Może się okazać, że niedługo z hukiem zamkniemy wątek, bo nie będzie o czym pisać i czego wklejać

[Kusum]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;87348668]Czy coś jest takiego w powietrzu....?

Ja zaliczyłam ostatnio kilka skoków w bok (głównie jest to NIOD i muszę powiedzieć, że t o m i s ł u ż y ).
Może się okazać, że niedługo z hukiem zamkniemy wątek, bo nie będzie o czym pisać i czego wklejać [/QUOTE]


A ja myślę, ze poszerza się kategoria
Jak zaczynałam przygodę z naturalsami szukałam certyfikatów. Ecocert był podstawą.

Dziś wiele marek robi kosmetyki naturalne i nie certyfikuje, np. znane nam Alkemie, Phenome.

Nie patrzymy już na certyfikat tylko na skład. Okazuje się, że jest więcej produktów, które nie są z grupy naturalnych, a mają akceptowalny skład.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Kusum

A ja myślę, ze poszerza się kategoria
Jak zaczynałam przygodę z naturalsami szukałam certyfikatów. Ecocert był podstawą.

Dziś wiele marek robi kosmetyki naturalne i nie certyfikuje, np. znane nam Alkemie, Phenome.

Nie patrzymy już na certyfikat tylko na skład. Okazuje się, że jest więcej produktów, które nie są z grupy naturalnych, a mają akceptowalny skład.

Ja tak powoli właśnie mam

[Persefona_12]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;87348668]Czy coś jest takiego w powietrzu....?

Ja zaliczyłam ostatnio kilka skoków w bok (głównie jest to NIOD i muszę powiedzieć, że t o m i s ł u ż y ).
Może się okazać, że niedługo z hukiem zamkniemy wątek, bo nie będzie o czym pisać i czego wklejać [/QUOTE]

Napisane przez Kusum

A ja myślę, ze poszerza się kategoria
Jak zaczynałam przygodę z naturalsami szukałam certyfikatów. Ecocert był podstawą.

Dziś wiele marek robi kosmetyki naturalne i nie certyfikuje, np. znane nam Alkemie, Phenome.

Nie patrzymy już na certyfikat tylko na skład. Okazuje się, że jest więcej produktów, które nie są z grupy naturalnych, a mają akceptowalny skład.

A ja mam nadzieję, że pojawią się marki produkujące naturalsy z działaniem bardziej ukierunkowanym, a nie tylko oleje i masła.
Niektóre marki, mają ciekawe kosmetyki ze składem dla mnie akceptowalnym, np. Dottore. Z resztą jest to marka gabinetowa. Oczywiście, nie wszystko jest ok, bo niektóre kosmetyki zawierają silikony. Tylko tu też sama nie wiem co myśleć, bo podobno sprawdzają się przy skórze bardzo dojrzałej.

[MissScully]

Napisane przez Persefona_12

Tylko tu też sama nie wiem co myśleć, bo podobno sprawdzają się przy skórze bardzo dojrzałej.

Bzdura. Od lat stosuję pielęgnację bezsilikonową. Mam porównanie do koleżanek, które są na silikonach --> nie ma o czym gadać