sex za pieniadze

[abram]

czy ktoras z was zdecydowalaby sie na sex za pieniadze z dobrym kolega oczewiscie pod warunkiem ze tz o niczym sie nie dowie??

[201704051255]

Zdradzać faceta - nie,
seks za pieniądze - nie,
sponsoring z kimś kto mi się podoba i jest to luźna znajomość na jakiś czas tylko teoretycznie tak,
psychicznie nie wiem jednak czy byłabym w stanie i jak się czuła.
Chociaż znałam panie, które czuły się z tym świetnie. Nie potępiam ich za to.

za żadne pieniądze, za nic w świecie...ZDRADZIE mówie NIE, jeśli nie ma się tz, to też nie, chcesz sprzedać swoje ciało? Jest ono bezcenne i tylko kochająca osoba ma do niego prawo...jestem na duże NIE

[JOANNA16]

Napisane przez diamencik18

za żadne pieniądze, za nic w świecie...ZDRADZIE mówie NIE, jeśli nie ma się tz, to też nie, chcesz sprzedać swoje ciało? Jest ono bezcenne i tylko kochająca osoba ma do niego prawo...jestem na duże NIE

zgadzam się w 100000%

[rysiuniaaa]

Napisane przez JOANNA16

zgadzam się w 100000%

ja zdecydowanie tez sie zgadzam...

[Aninek]

Sex za pieniądze=prostytucja. Nie ciągnie mnie do tego...

[Przecietniak]

Napisane przez abram

czy ktoras z was zdecydowalaby sie na sex za pieniadze z dobrym kolega oczewiscie pod warunkiem ze tz o niczym sie nie dowie??

ale kto kumu miałby zaplacic ? on tobie ? ty jemu ?

nie wchodzi w gre gigolo ?

bo teraz w czasach kiedy duzo kobiet pracuje na wysokich stanowiskach w firmie
non stop sa pochłoniete pracą opcja "seska prstytutka"
jest bardzo wygodna

nie musi chodzic na radkie , bawic sie w zwiaski
i urzerac z typem

tylko dzwoni
płaci koles robi swoje i do nastepnego telefonu

[PLUSZOWA16KULCIA]

Napisane przez diamencik18

za żadne pieniądze, za nic w świecie...ZDRADZIE mówie NIE, jeśli nie ma się tz, to też nie, chcesz sprzedać swoje ciało? Jest ono bezcenne i tylko kochająca osoba ma do niego prawo...jestem na duże NIE

podpisuje sie pod tym obiema rekami

[pani ćma]

Napisane przez diamencik18

za żadne pieniądze, za nic w świecie...ZDRADZIE mówie NIE, jeśli nie ma się tz, to też nie, chcesz sprzedać swoje ciało? Jest ono bezcenne i tylko kochająca osoba ma do niego prawo...jestem na duże NIE

nie bede oryginalna, podpisuje sie pod tym

[kiiiciiia]

nie.........

[yes]

Napisane przez pani ćma

nie bede oryginalna, podpisuje sie pod tym

i ja tez...

nie uznaje sprzedawania własnego ciała...

[Divay]

za pieniadze?
nigdy w zyciu
...
juz wolalabym zamiatac ulice

tymbardziej z kolega ;/
gdyby kolega mialby mi placic za takie cos to raz ze byloby dla mnie ponizajace
a po drugie ten kolega nigdy wiecej nie bylby sklonny zadowolic kobiety ;/
wrrrrrrrrrrr az mnie wzdryga jak o tym pomysle

seks tylko i wylacznie z milosci
z osoba ktora kocham
nigdy za kase!!

[diamentowa]

W życiu... nigdy
Seks bez miłości jak dla mnie wchodzi w grę ale za kasę... moje ciało jest bezcenne i tylko ten je dostanie komu będę chciała taki "prezent" ofiarować.
Jakby kumpel mi zaproponował coś takiego (nie mówię o seksie ale o seksie za pieniądze) to byłby to automatycznie koniec tej znajomości. To znaczyłoby że uważa mnie za dziwkę.

[TmargoT]

ja.jesli nie miałabym nikogo,a kolega byłby poytrzebujący i zapłacił.traktowałabym to jako fetysz.
prostytucja to czerpanie zysków z sexu z wieloma partnerami.mówimy tu o jednorazowym wyskoku,lub wiele razy z jednym partnerem

[DiamondLady]

Nie nie i jeszcze raz NIE

[marrellic]

absolutnie nie.

[mysza89]

Nie, to był by koniec znajomosci gdyby mówił serio serio.

[deputamadre21]

Napisane przez diamencik18

za żadne pieniądze, za nic w świecie...ZDRADZIE mówie NIE, jeśli nie ma się tz, to też nie, chcesz sprzedać swoje ciało? Jest ono bezcenne i tylko kochająca osoba ma do niego prawo...jestem na duże NIE

Zgadzam sie w 1000000000000000%

[Aninek]

TmargoT, więc uważasz,że jednorazowe sprzedanie swojego ciała jest k,a już kilkukrotne czy z wieloma partnerami jest be,bo dopiero to jest prostytucją?Szczerze-nie widzę różnicy,i tu i tu traktuje sie siebie jako przedmiot...

[201704051255]

Napisane przez Aninek

TmargoT, więc uważasz,że jednorazowe sprzedanie swojego ciała jest k,a już kilkukrotne czy z wieloma partnerami jest be,bo dopiero to jest prostytucją?Szczerze-nie widzę różnicy,i tu i tu traktuje sie siebie jako przedmiot...

Każdy może mieć własne zdanie na ten temat

[DiamondLady]

Napisane przez mysza89

Nie, to był by koniec znajomosci gdyby mówił serio serio.

Też bym się zastanowiła po co mi taki kolega co mi sex za kase proponuje...

[fuksjaa]

Napisane przez abram

czy ktoras z was zdecydowalaby sie na sex za pieniadze z dobrym kolega oczewiscie pod warunkiem ze tz o niczym sie nie dowie??

nie.
nigdy.

[magmaran]

NIE ZNIŻYŁABYM SIĘ DO TEGO !!! Jeszcze nie jest za mną tak źle, żeby mnie ktoś nie chciał za darmo
A w drugą stronę, jeśli mi jakiś proponowałby zapłatę, to też nie, co to ja jestem, k...?

[diamentowa]

Napisane przez magmaran

NIE ZNIŻYŁABYM SIĘ DO TEGO !!! Jeszcze nie jest za mną tak źle, żeby mnie ktoś nie chciał za darmo

Ale to chyba chodziło o to że ktoś ma płacić Tobie, a nie Ty za kogoś

[xyoko]

Napisane przez abram

czy ktoras z was zdecydowalaby sie na sex za pieniadze z dobrym kolega oczewiscie pod warunkiem ze tz o niczym sie nie dowie??

Ja nie.

[Ashmira]

I tak się nikt nie przyzna
Przyznam sie,ze ostatnio ( musiało mi sie baardzo nudzić) weszłam sobie na czat, wpisałam seksowny nick - w ciągu pół godziny dostałam mnóstwo ofert: cyberseks, sponsoring itp. Zaczęłam pisać z jednym facetem ( chciał sie umówić na wieczór), prawnik, wykształcony koło 30. Napisał,że spotyka sie z dziewczynami właśnie w ten sposób, ponieważ jest zajęty, zabiegany. Wystarczy,że umówi się się z dziewczyną przez neta i już
I chyba dużo ludzi robi to właśnie w ten sposób...

[GMariano]

abram mam do ciebie jako facet jedno pytanie, może i głupie, ale nie rozumiem tej całej "chorej" sytuacji. Jak dobrze zrozumiałem, to masz TŻta i zastanawiasz się nad "sprzedażą" swojego ciała. Nie będę tego oceniać, bo szkoda słów, ale moje pytanie: co cię skłoniło do tego, że w ogóle wpadłaś na taki chory pomysł mając TŻta? dla mnie to jest dziwne, jeżeli go kochasz, to "jesteś jego" i nie powinnaś myśleć o takich rzeczach, chyba, że go nie kochasz... sorry jeżeli poczujesz się dotknięta, ale chciałbym to wiedzieć

dla mnie:
sex za pieniądze - zdecydowanie NIE

[magmaran]

Napisane przez Ashmira

I tak się nikt nie przyzna
Przyznam sie,ze ostatnio ( musiało mi sie baardzo nudzić) weszłam sobie na czat, wpisałam seksowny nick - w ciągu pół godziny dostałam mnóstwo ofert: cyberseks, sponsoring itp. Zaczęłam pisać z jednym facetem ( chciał sie umówić na wieczór), prawnik, wykształcony koło 30. Napisał,że spotyka sie z dziewczynami właśnie w ten sposób, ponieważ jest zajęty, zabiegany. Wystarczy,że umówi się się z dziewczyną przez neta i już
I chyba dużo ludzi robi to właśnie w ten sposób...

Dokładnie, ja też raz tam weszlam i też mnóstwo ofert, ciekawe tylko czy od normalnych facetów.
I jeszcze jedno mnie zastanawia, czego ci wszyscy goście, którzy chcą uprawiać cyberseks oczekują od tej drugiej strony, że co niby dziewczyna ma im pisać?

[abram]

Napisane przez GMariano

abram mam do ciebie jako facet jedno pytanie, może i głupie, ale nie rozumiem tej całej "chorej" sytuacji. Jak dobrze zrozumiałem, to masz TŻta i zastanawiasz się nad "sprzedażą" swojego ciała. Nie będę tego oceniać, bo szkoda słów, ale moje pytanie: co cię skłoniło do tego, że w ogóle wpadłaś na taki chory pomysł mając TŻta? dla mnie to jest dziwne, jeżeli go kochasz, to "jesteś jego" i nie powinnaś myśleć o takich rzeczach, chyba, że go nie kochasz... sorry jeżeli poczujesz się dotknięta, ale chciałbym to wiedzieć

dla mnie:
sex za pieniądze - zdecydowanie NIE

Nie mam tz ta i to ja zaproponowalem 30 zl kolezance w zamian za sex.

Ale ona ma TŻta? Czy uważasz, że to wpożądku wobec "koleżanki"? Nie wiem jakie są wasze układy i jakie macie stosunki między sobą ale moim zdaniem to jest chore... Potraktowałeś ją okropnie...ja bym się bardzo zbulwersowała gdyby jakiś mój "kolega" zaproponował mi coś takiego, na pewno zerwałabym z nim wszelkie kontakty.