2009-04-04, 21:05 | #31 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 023
|
Dot.: garbię się:(:(:(
no i kolejna garbiąca się przyłącza..
niestety obawiam się,że u mnie już tak będziezawsze. zwykle garbie się kiedy siedze,bo jak ide to jakoś trzymam pion.. u mnei sa chyba 2 powody -jestem bardzo wysoka i nawet jak siedze to jakos jest mi glupia byc taką najwyższa i automatycznie się garbie.. -kiedy się prostuje na siłe np. siedząc bez oparcia to strasznie mnie boli kręgosłup i musze się zgarbić!!!! a w ogóle to koleżanka mi mówila,ze kiedy była mała rodzice kazali jej nosić znanego pajączka!! ;D i to na prawde jej pomogło,może nawet aż za bardzo bo chodzi prosta i sztywna jak deska.. pewnie nadal boi się tego pisku.. ja jednak nie odważe się na pajączka.. pozdrawiam
__________________
There is something more eternal than our love... |
2010-06-03, 19:52 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 39
|
Dot.: garbię się:(:(:(
Niestety o ja się dopisuje..
Ja zaczęłam się garbić jakoś w wieku 12-13 lat gdy zaczęły mi rosnąć piersi. Najnormalniej się wstydziłam, a gdy się garbiłam 'wysuwając' ramiona do przodu miałam wrażenie, że te wypukłości pod bluzką mniej widać. I tak mi zostało... mimo iż wstyd minął ten garb na plecach jest widoczny. Myślę, że na wpływ na kształt mojej postawy miała nieśmiałość. Pamiętam, że kiedyś często przemykałam po ulicach ze zwieszoną głową unikając spojrzeń innych ludzi. Gdy chodziłam z wysoko podniesioną głową miałam wrażenie, że wszyscy się na mnie patrzą, co mnie niesamowicie krępowało. Oczywiście to Mama zwróciła uwagę na to, że się garbię , ale ja to zawsze ignorowałam. Wyprostowałam się na chwilę, a gdy nikt nie widział z rodziny wracałam do swojej ulubionej pozycji.. 'bo tak wygodniej' Gdy próbowałam posiedzieć dłużej wyprostowana we znaki dawał mi się ból kręgosłupa. Rodzinka już się przyzwyczaiła do mojego 'skrzywienia' , ja na to większej uwagi nie zwracałam. Tż natychmiast to wyhaczył i zwrócił mi uwagę. No nie powiem.. zrobiło mi się głupio szczególnie gdy zwrócił uwagę po raz drugi Ostatnio przeglądając zdjęcia zauważyłam, że na tych spontanicznych i niespodziewanych widać moje przygarbione plecki. Wyprostowana jestem tylko na tych 'zapowiedzianych' Także w moim otoczeniu są niskie osoby. Co prawda nie zaliczam się do osób wysokich gdyż mierze 169, ale moje koleżanki są niskie i by zabytnio nie wystawać - garbię się. Pracę mam siedzącą. Papierkowa, że tak powiem.. wiec by lepiej widziec znów się nachylam i garbię. Nie kontroluje tego. Dopiero po uwagach Tż czasami mi się przypomni, że powinnam się wyprostować. Jednak jest to max. 5 razy w ciągu dnia i po chwili zapominam o tym... Jak któraś z dziewczyn wspomniała by zapobiec temu brzydkiemu (nie oszukujemy się - ładnie to to nie wygląda ) nawykowi porozwieszała w domku kartki z uwagą by się nie garbić. Myślę, że to niezła opcja. Zaryzykuję i nawet w pracy do monitora przyczepię, a co tam!
__________________
Nigdy nie żałuj czegoś co wywołało uśmiech |
2011-02-05, 14:30 | #33 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1
|
Dot.: garbię się:(:(:(
ja też się garbię, mam skoliozę, byłam w sanatorium nauczyli mnie tam ćwiczeń trochę pomogło ale moje lenistwo nie pozwoliło na realizację dalszych etapów prostowania się. Rodzice kupili mi pajączka ale noszenie go było tylko chwilowe. Mieszkam w małym miasteczku wiec nie mam możliwości aby pójść na basen popływać, a nigdy nie pamiętam o prostowaniu. Mogę tylko poradzić tak jak wszyscy chodzić na joge albo z książką na głowie w domu, możecie również poszperać w internecie jakimi ćwiczeniami można wzmocnić mięśnie grzbietu i brzucha
|
2011-02-05, 15:08 | #34 |
Agencja Spamu - Nie stać nas na reklamę, więc spamujemy!
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 202
|
Dot.: garbię się:(:(:(
Dziewczyny joga świetnie prostuje, na początek dobrze nauczyć się ćwiczyć z instruktorem, ale potem można ćwiczyć samemu. Ponadto fajnie relaksuje, więc dla zgarbionych nerwusków jest idealna.
|
2011-11-26, 14:30 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 144
|
Dot.: garbię się:(:(:(
Garbię się od kiedy pamietam, niestety, 8 h dziennie pracy przed kompem też mi nie pomaga, mam straszne bóle pleców w dolnej części. Regularnie pływam i uprawiam jogę niestety nie pomaga. Myślę o kupieniu stabilizatora kręgosłupa- rodzaj gorsetu. Myślicie że pomoże?
__________________
Jeśli rzeczywistość nie spełnia moich oczekiwań, tym gorzej dla rzeczywistości |
2011-11-28, 08:41 | #36 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: wieś
Wiadomości: 733
|
Dot.: garbię się:(:(:(
ja też się garbiłam ale przypomiałam sobie że jak gdzieś szłam żeby się przyglądać ludziom, nie patrzeć się pod nogi, czasem jeszcze zdarzy mi się ale to się czuję
__________________
wieżę tylko sobie nikomu innemu |
2012-06-23, 14:50 | #37 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 250
|
Dot.: garbię się:(:(:(
A ja się kiedyś garbiłam, potem zaczęłam prostować, ale od pół roku mam siedzącą pracę przy kompie, teraz jakieś 2 miesiace siedziałam na, jak się okazało, zepsutym krześle i... mam garb Autentycznie pojawił się się garb w okolicach karku :/ Chyba najbardziej wskazana będzie wizyta u ortopedy, co? Chcę ten garb zlikwidować, a nie daj Boże, żeby się pogłębiał ;( Nie wiem, co zrobić w pracy, siedzieć w jakimś pasie stabilizującym , dokupić jakąs podkładkę pod plecy?
__________________
|
2012-06-24, 09:30 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
|
Dot.: garbię się:(:(:(
Ja też się garbię od wielu lat, a o dziwo nikt nic z tym nie zrobił. Niestety teraz mając 22 lata odczułam tego skutki. np. wiecznie bolący kark i to momentami już taki, że nie da się tego wytrzymać. Niestety u mnie książka na głowi nic nie daje, baa... czasem się prostuje i myślę, że jestem prosto, a okazuje się, że nadal jestem krzywo! Jak mnie czasem koleżanka wyprostuje to czuję się mega nienaturalnie i po 5 minutach wszystko mnie boli i jestem zmęczona. Poza tym będąc prosto robię się sztywna i ruszam rękoma jak robot. Znajoma się śmieje, a mi wcale to śmiechu nie jest. A co do basenu, o którym ktoś pisał. Basen jest dobry jeżeli się pływa na plecach lub kilkoma stylami na zmianę np. żabka z kręglem. Mi basen niestety nie pomaga, bo ja umiem pływać tylko żabką tzw. dyrektorską, która na dłuższą metę jeszcze bardziej wszystko niszczy.
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".
Treningi 2016: 117/100 2017: 71/100 Edytowane przez SekretnyWachlarz Czas edycji: 2012-06-24 o 09:33 |
2012-06-24, 17:01 | #39 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 375
|
Dot.: garbię się:(:(:(
ja także się garbię, na dodatek mam paskudny nawyk wypychania bioder i brzucha do przodu przez co robię ze swojej sylwetki literę S. staram się pilnować i biodra cofać do tyłu oraz ściągać łopatki, ale chyba muszę się wzmocnić na basenie..
Cytat:
Edytowane przez Effervescing Elephant Czas edycji: 2012-06-24 o 17:03 |
|
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:28.