Pierwsza wizyta .

[inspiR]

witam bo ja niedlugo wybieram sie pierwszy raz do ginekologa,a mam 15 lat. Wiec domyslam sie jak te pytanie beda brzmieć ale czy lekarz moze sie mnie zapytac czy juz wspołzyłam z kimś?
takie pytanie przy mamie [bo moze i wstyd ale ide z mama] to będzie krępujące.

[201701251209]

Napisane przez inspiR

witam bo ja niedlugo wybieram sie pierwszy raz do ginekologa,a mam 15 lat. Wiec domyslam sie jak te pytanie beda brzmieć ale czy lekarz moze sie mnie zapytac czy juz wspołzyłam z kimś?
takie pytanie przy mamie [bo moze i wstyd ale ide z mama] to będzie krępujące.

Tak, najprawdopodobniej będzie o to pytać.Poproś mamę, że poczekała na korytarzu i do gabinetu idź sama.

Jest zbiorczy na ten temat i tam sie powinnaś dopisać.

[inspiR]

ok. dzieki

[paula78]

Moze o to zapytać bo badanie dziewicy moze odbywac sie per rectum .
popros mame aby poczekala na korytarzu chociaz nie wiem czy twoj wiek jest juz podstawa do tajemnicy lekarskiej.
(szkoda ,że rozpoczęłas tą część zycia i szkoda ze nie masz zaufania do mamy.)

[inspiR]

..ona tez nie ma zaufania do mnie niestety.ale chyba rozumiem.
rozpoczęłam..moze nie przemyslalam,moze,ale jednak,niczego nie zaluje.
pozatym moglabym rownie dobrze powiedziec to przy mamie. Wie o wszystkim.

[Neciak89]

Napisane przez paula78

Moze o to zapytać bo badanie dziewicy moze odbywac sie per rectum .
popros mame aby poczekala na korytarzu chociaz nie wiem czy twoj wiek jest juz podstawa do tajemnicy lekarskiej.
(szkoda ,że rozpoczęłas tą część zycia i szkoda ze nie masz zaufania do mamy.)

Rozumiem, że Ty swojej mamie od razu powiedziałaś i była szczęśliwa i w ogole? Ja zaczełam mając prawie 18 lat a i tak mamie nie powiedziałam, bo to byłby prawie koniec świata. Dowiedziała się po około pół roku i nie pozwoliła by chłopak przychodził do mnie jak jestem sama w domu. Więc ja całkowicie rozumiem brak zaufania do rodziców pod tym względem.

[inspiR]

nie powiedziałam. moj ojciec,sprytnie odbierając telefon z naprawy przeczytał smsy ktorych nie zdązyłam usunąć. więc odbyło się to trochę inaczej.

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

to pytanie chyba nie było nawet do mnie ah..

[madzia2306]

ja swoim rodzicom nie powiedziałam wprost... sami sie domyslili że jak mam chłopaka to że to robimy i nigdy mi o to awantury nie robili ani smsów nie cztali... nie są tacy bezczelni...

[Neciak89]

Moja niestety szukała czegoś u mnie w pokoju i znalazla ulotke od tabletek. Nie mialam nawet czasu pomyslec, ze celem brania moze byc pozbycie sie tradziku. No ale juz sie przyzwyczaila wiec nie ma problemu ;p

[inspiR]

moi (moj ojciec,bo mama sie przyznala ze ona nie zrobilaby czegos takiego) sa/jest. ale na to chyba nie mozna nic poradzić..ale zeby zabraniac sie spotykac ..to juz jest cos.

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Napisane przez Neciak89

Moja niestety szukała czegoś u mnie w pokoju i znalazla ulotke od tabletek. Nie mialam nawet czasu pomyslec, ze celem brania moze byc pozbycie sie tradziku. No ale juz sie przyzwyczaila wiec nie ma problemu ;p

mysle ze moja mama tez bedzie taka wyrozumiala,ciepla..i w ogole, kiedys

[Neciak89]

Ja jestem już po prostu na studiach, przeszło jej chyba jeszcze przed studniówką, bo na studniówce z rozmowy wyszło ze nadal tabletki biorę, ale się tym nie przejela. na szczescie ;p

[inspiR]

aa no dojrzałość i wiek na pewno gra role,dlatego ja modle się co wieczór aby u mnie bylo chodź troszeczke normalnie

[paula78]

Napisane przez Neciak89

Rozumiem, że Ty swojej mamie od razu powiedziałaś i była szczęśliwa i w ogole? Ja zaczełam mając prawie 18 lat a i tak mamie nie powiedziałam, bo to byłby prawie koniec świata. Dowiedziała się po około pół roku i nie pozwoliła by chłopak przychodził do mnie jak jestem sama w domu. Więc ja całkowicie rozumiem brak zaufania do rodziców pod tym względem.

Osoba pełnoletnia posiadajaca juz jakis czas dowod nie ma obowiazku tlumaczenia sie ze swojego zycia intymnego ,lekarza obowiazuje w takim wypadku tajemnica lekarska w przypadku autorki i jej wieku nie wiem czy taka tejemnica obowiazuje a i sam sex z 15 latka jest karalny.

Nie mam pretensji do autorki ale do rodzicow wlasnie bo to ich "zasluga" ze dziecko zaczyna zycie seksualne w wieku lat 15 a takze brak zaufania co moze sie wiązać.

Smutne

[inspiR]

zawsze byli zbyt nadopiekunczy,zabraniali bardzo duzo,nie rozmawiali ze mna..nigdy. brakło milość

[Neciak89]

Niestety karalny już jest seks do 15 rż.

[inspiR]

mam sie martwic?

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

no i wiem ze jest karalny ;/ ale wiecie,to bylo zaplanowane,przygotowane dokladnie.i choc to brzmi tak dziecinnie-wiedzialam co chce zrobic,z kim,jak i dlaczego. Pretensje moge miec tylko do siebie,prawda

[Neciak89]

napisalam DO 15 r.z. skonczylas 15? nie ma sie co martwic ;p a szkoda ze nie jest karalny, bo bym pogonila chlopaka mojej siostry :|

[inspiR]

troskliwa siostra dobrze ze takie istnieja