Eureka!! Pasta cukrowa.

[sarita1307]

Przyszła dziś do mnie pasta z All. ale nie wiem w ogóle jak jej używać; w intrukcji są różne sposoby: na zimno, na ciepło... Powiedzcie mi moje drogie czy ten filmik, który znalazlam ma coś wspólnego z używaniem naszej pasty??
1.http://www.youtube.com/watch?v=4G7iL...eature=related
2.http://www.youtube.com/watch?v=SzOwU5VwqeU

[belle77]

Napisane przez sarita1307

Przyszła dziś do mnie pasta z All. ale nie wiem w ogóle jak jej używać; w intrukcji są różne sposoby: na zimno, na ciepło... Powiedzcie mi moje drogie czy ten filmik, który znalazlam ma coś wspólnego z używaniem naszej pasty??
1.http://www.youtube.com/watch?v=4G7iL...eature=related
2.http://www.youtube.com/watch?v=SzOwU5VwqeU

Bardzo dobry filmik instruktażowy, chociaż ja wolę nakładać pastę pod włos, a zrywać z włosem - potem mniejszy problem z wrastającymi włoskami

[sarita1307]

[QUOTE=belle77;25104064]Bardzo dobry filmik instruktażowy, chociaż ja wolę nakładać pastę pod włos, a zrywać z włosem - potem mniejszy problem z wrastającymi włoskami
o to mnie zaskoczyłas- sądziłam że lepiej zrywać pod włos. hm a włoski to jakiej długości lepiej żeby były? pewnie dosyć 'zahodowane'

[belle77]

[QUOTE=sarita1307;25110822]

Napisane przez belle77

Bardzo dobry filmik instruktażowy, chociaż ja wolę nakładać pastę pod włos, a zrywać z włosem - potem mniejszy problem z wrastającymi włoskami
o to mnie zaskoczyłas- sądziłam że lepiej zrywać pod włos. hm a włoski to jakiej długości lepiej żeby były? pewnie dosyć 'zahodowane'

Fakt, że zrywanie pod włos idzie łatwiej, ale mnie wtedy strasznie włochy wrastają, więc wolę rwać z włosem A długość to tak na oko ze 2-3 mm chyba

[lukrecja222]

którą pastę z allegro polecacie?

[sarita1307]

Ja mam turecka Camsakizi. Używałam jej jeden raz i nie narzekam, fakt trzeba troche wprawy ale i tak za piewrszym razem w miare dobrze mi poszło. Jutro będę robić drugie podejscie bo za pierwszym nie wszystko wyrwałam bo trochę to trwało, a spieszyłam sie i zostawiłam pół nogi 'owłosionej' jakby co moge odpowiedzieć na wszelkie watpliwości odnośnie tej pasty. pozdro

[Nanusia76]

Dzisiaj zrobiłam sobie pastę cukrową, wyszła mi idealna za pierwszym razem. Z depilacją pastą jest trochę zabawy zanim człowiek załapie jak tu zrobić żeby wyrwać "chwasta" i nie sprzątać łazienki przez pół dnia .
Nie jestem zachwycona tą metodą bo po pierwsze- nie usuwa wszystkich włosków, po drugie -czasowo zeszło mi jakąś godzinę na nogi tylko do kolan, po trzecie- metoda zbyt brutalna jak na moją skórę i teraz mam masę krwiaków na skórze . No cóż jednym się sprawdza innym nie ,a ja należę do tych drugich. Pozostaję przy golarce

Osobom które zechcą wypróbować depilację pastą cukrową np. przed urlopem czy "wielkim wyjściem" polecam uczynić to odpowiednio wcześniej. Mało atrakcyjnie wyglądają nogi z śladami jak po narzędziach tortur

[Lirajka]

[777samara]

Okej. Co poszło nie tak jeżeli
-przy wyrabianiu kulka jest strasznie lepka ( nie była zbyt ciepła), do tego stopnia że wyrabianie boli gdy odrywa się od skóry palców
- słabo przykleja sie do skóry

Spalona pasta czy może złe proporcje?

Mógłby ktoś zamieścić zdjęcie zrobionej przez siebie pasty? Albo zdjęcie koloru jaki powinna ona mieć

[Wojowniczka_]

błagam Was Kochane - kupiłam sobie pastę Nejma rozgrzałam wyjęłam niby lepię kulkę ale nijak to mi nie wychodzi owa depilacja wyrwane zostały gdzieniegdzie włoski plus tak że widać po nich czerwone punkciki z krwią czy któraś zna jakiś naprawdę dobry filmik gdzie pokazują jak się depiluje ?

[fablous]

Napisane przez Wojowniczka_

błagam Was Kochane - kupiłam sobie pastę Nejma rozgrzałam wyjęłam niby lepię kulkę ale nijak to mi nie wychodzi owa depilacja wyrwane zostały gdzieniegdzie włoski plus tak że widać po nich czerwone punkciki z krwią czy któraś zna jakiś naprawdę dobry filmik gdzie pokazują jak się depiluje ?

Polecam te filmik
http://www.youtube.com/watch?v=V7eWn-9TSxA
Wszystko jasno, klarownie opisane i wyjaśnione

[Wojowniczka_]

Napisane przez fablous

Polecam te filmik
http://www.youtube.com/watch?v=V7eWn-9TSxA
Wszystko jasno, klarownie opisane i wyjaśnione

super tylko ja mam pastę kupioną a nie umiem się nią depilować, tzn tworzyć tej kulki i rozprowadzać na skórze :/

[plumkamc]

Napisane przez fablous

Polecam te filmik
http://www.youtube.com/watch?v=V7eWn-9TSxA
Wszystko jasno, klarownie opisane i wyjaśnione

ok, z tym,że ta dziewczyna pokazuje jak używać pasty cukrowej w wersji płynnej. dopiero w informacji pod filmikiem można znaleźć link
http://www.youtube.com/user/Amy11190.../2/CZnUTBQPRB0
do filmiku dziewczyny, która używa pasty w tradycyjny sposób.

Poza tym, czytam,że dziewczyny wyrywają włoski 2-3 mm. Jak dla mnie to niemożliwe! Muszę zapuścić na co najmniej 6-8 mm, wtedy idzie bez problemu. 2-3 mm to u mnie twarda szczecina, której nie jest w stanie ruszyć ani pasta, ani wosk. Także, dziewczynom z twardszymi włoskami polecam zapuścić je dłuższe.

[biala17a]

Napisane przez plumkamc

Poza tym, czytam,że dziewczyny wyrywają włoski 2-3 mm. Jak dla mnie to niemożliwe! Muszę zapuścić na co najmniej 6-8 mm, wtedy idzie bez problemu. 2-3 mm to u mnie twarda szczecina, której nie jest w stanie ruszyć ani pasta, ani wosk. Także, dziewczynom z twardszymi włoskami polecam zapuścić je dłuższe.

Też mialam szczecinę, kiedy jeszcze depilowalam żyletka, ale po kilku miesiacach z pasta zmiekły poza tym znaczenie ma gęstość pasty - jak mam słabo odrośniete (czyli tak ze 4mm) to robię gestszą i też chwyta. W zimie dawalam im odrosnac bardziej, bo w różnym tempie wykluwały się spod skóry, gorzej bedzie teraz, gdy już sie ciepło robi...
Aha, mialam zapytać - czy też wam sie takie czarne kropki robia na nogach??

[plumkamc]

Te czarne kropki to chyba wrastające włoski. Nie wiem czy to masz na myśli, ale u mnie tak to właśnie wygląda kiedy wrastają mi włosy. Ja to zazwyczaj wyciskam jak, za przeproszeniem, pryszcza ;P i wychodzi dłuugi włos. Mi wrastają jeszcze po tym jak używałam wosku. Podobno po paście ma to się zmniejszyć. Zobaczymy.

[Daiquiri79]

Właśnie wypróbowałam tą metodę, ale poddałam się. Masa karmelkowa idealna ale po kontakcie ze skórą kompletnie nie dało się nic wyrwać, pasta zastygała momentalnie. Może powinnam podgrzać skórę suszarką? Generalnie jestem zmarzluchem, więc może to dlatego, ale dziwne bo z woskiem całkiem dobrze sobie radzę...

Już się nie skuszę

[plumkamc]

Hm. Nie wiem jaką metodę stosowałaś - pasta była płynna i zamierzałaś ją zrywać paskami czy może pasta była jak modelina, formowałaś kulkę i rozcierałaś ją na skórze pod włos?

[biala17a]

Napisane przez Daiquiri79

Właśnie wypróbowałam tą metodę, ale poddałam się. Masa karmelkowa idealna ale po kontakcie ze skórą kompletnie nie dało się nic wyrwać, pasta zastygała momentalnie. Może powinnam podgrzać skórę suszarką? Generalnie jestem zmarzluchem, więc może to dlatego, ale dziwne bo z woskiem całkiem dobrze sobie radzę...

Już się nie skuszę

Zastygała, czyli zamiast ciagnąc sie robiła sie twarda jak kamien i po prostu się łamała? a jak było z wyrabianiem kulki, dawalo sie czy to samo sie działo?

[Peg]

Proszę o pomoc, nie wiem co robię źle

Do robienia pasty podchodziłam już 2 razy. Przy każdym korzystałam z tego samego przepisu tzn. 1/4 szkl. soku z cytryny, 1/4 wody, 2 szkl. cukru.

Za pierwszym razem wyszedł kamień. Pasta zastygała dosłownie po paru sekundach, nie było możliwości zrobienia jakiejkolwiek kulki.

Pomyślałam, że nie wyszło, bo za długo gotowałam, więc za drugim razem zdjęłam wcześniej z ognia i po przelaniu do kubeczka pasta ładnie zastygła. ALE gdy wzięłam ją w dłonie i zaczęłam wyrabiać, zaczęła strasznie kleić się do rąk. Nie mogłam jej wręcz zmyć z palców.

Pytanie - co robię źle? Podejrzewam, że chodzi o czas gotowania. Na początku był za długi, a za drugim razem chyba za krótki. Ale w takim razie jaki jest optymalny? Ile Wy gotujecie?

[777samara]

Możliwe że w drugim przypadku była po prostu za ciepła gdy wziełaś ją do rąk.

Czasu nie da sie podać, bo zależy to od ognia, garnuszka i ilości wody. Ja zdejmowałam z ognia po kilka razy, studziłam, żeby zobaczyć czy jest już gotowa.

[marta630]

mnie pasta wyszła, ale depilacja w ten sposób jak dla mnie jest zbyt bolesna, wiec owy karmel nadaje się tylko do zjedzenia hi hi

[aferka]

Po kilku latach przerwy z eksperymentowaniem z pastą cukrową postanowiłam ponowić próby. Tamte pierwsze próby były mało udane, ale teraz naoglądałam się filmików i postanowiłam jeszcze raz spróbować.
Zrobiłam pastę z 2 szklanek cukru, 1/4 szklanki wody i 1/4 szklanki soku z cytryny.
Dość szybko mi to zbrązowiało, więc myślałam, że można już zdjąć z ognia. Wystygło i co?
Nie stwardniało na kamień, a wszędzie czytam że takie powinno być. Moja pasta jest taka, że bez podgrzewania mogę ją wyjąć z pojemniczka. Potem kiedy zaczynam ją "wyrabiać" w palcach robi się tak klejąca, że sklejam sobie wszystkie palce, pasta mi prawie spływa spomiędzy palców i nijak nie przypomina to kulki (dobrze że córka w domu była, to mi wodę odkręciła, żebym mogła to zmyć z palców ). Na filmikach, które oglądałam mówią, że to znaczy, że jest za ciepła, ale ja mojej wcale nie podgrzewałam.
Czy to znaczy, że za krótko ją gotowałam? Kolor ma ciemno bursztynowy więc teoretycznie ok.
Czy w trakcie gotowania jest jakiś sposób sprawdzenia czy pasta już jest gotowa? Nie chciałabym jej przegotować. Czy teraz da się ją jeszcze uratować, drugi raz gotując?

[777samara]

jeśli na zimno ja dasz radę wyciągnąc to musisz podgotować. Zawsze lepiej wczesniej sciagnac, i jeszcze raz polozyc na ogniu, niz spalić

[biala17a]

Napisane przez aferka

Czy to znaczy, że za krótko ją gotowałam? Kolor ma ciemno bursztynowy więc teoretycznie ok.
Czy w trakcie gotowania jest jakiś sposób sprawdzenia czy pasta już jest gotowa? Nie chciałabym jej przegotować. Czy teraz da się ją jeszcze uratować, drugi raz gotując?

Pewnie że się da, po prostu pogotuj jeszcze dwie trzy minutki
A kolorem sie nie sugeruj, bo to zależy tez ile sie da soku z cytryny.

[aferka]

Napisane przez biala17a

A kolorem sie nie sugeruj, bo to zależy tez ile sie da soku z cytryny.

Oooo, nie wiedziałam, tzn że im więcej cytryny tym jaśniejsze, czy ciemniejsze?

[biala17a]

Napisane przez aferka

Oooo, nie wiedziałam, tzn że im więcej cytryny tym jaśniejsze, czy ciemniejsze?

Jasniejsze ja robię na oko i jak mi sie czasem chluśnie to wychodzi prawie słomkowa

[aferka]

Napisane przez biala17a

Jasniejsze ja robię na oko i jak mi sie czasem chluśnie to wychodzi prawie słomkowa

Dziewczyny gdzieś pisały, żeby przy gotowaniu nie sugerować się czasem gotowania, tylko właśnie kolorem.
Skąd wiesz, że Twoja pasta już jest dobra skoro czasem wychodzi Ci słomkowa?
Jak sprawdzasz czy to już?

[Vegetka]

właśnie zrobiłam trzecie podejście do pasty - pierwsze miało być za pomocą pasków, ale pasta zrobiła się twarda jak kamień ( jeszcze wtedy nie doczytałam ze tak powinno być i że można robić metodą kulkową ) i ją wyrzuciłam, zrobiłam drugą ale w ogóle nie chciała zgęstnieć w pojemniku więc też poszła do kosza. Dziś zrobiłam po raz trzeci - kolor bursztynowy ciemny, ale nie chce zastygnąć do końca, łyżka wbija się , a pasta się lepi tak, że nie da się nic uformować. Radzicie poczekać jeszcze (może zgęstnieje), czy przelać spowrotem do garnka i podgotować jeszzccze ?
użyłam :1 szklanka cukru, sok z małej cytryny i 4 łyżki wody

[biala17a]

Napisane przez aferka

Dziewczyny gdzieś pisały, żeby przy gotowaniu nie sugerować się czasem gotowania, tylko właśnie kolorem.
Skąd wiesz, że Twoja pasta już jest dobra skoro czasem wychodzi Ci słomkowa?
Jak sprawdzasz czy to już?

Ja sie kolorem nie sugeruje, mierzyłam kilka razy czas gotowania pasty robionej z tej samej ilości cukru i to też nie było miarodajne, wiec zawsze sprawdzam podczas gotowania, nakraplajac mała ilosć na talerzyk. Planuje wpis na blogu o tym, nawet już zdjecia mam cykniete

Dziś zrobiłam po raz trzeci - kolor bursztynowy ciemny, ale nie chce zastygnąć do końca, łyżka wbija się , a pasta się lepi tak, że nie da się nic uformować. Radzicie poczekać jeszcze (może zgęstnieje), czy przelać spowrotem do garnka i podgotować jeszzccze ?
użyłam :1 szklanka cukru, sok z małej cytryny i 4 łyżki wody

Przelać i zagotować, skoro nie chce zastygnac do konca. Zyczę powodzenia, trzymam kciuki żeby tym razem się udała

[aferka]

Czuję, że jeszcze długa droga przede mną. Właśnie pogotowałam ją jeszcze raz i teraz stygnie Ale teraz jest bardzo ciemno bursztynowa. Zobaczymy co mi z tego wyjdzie tym razem. A jak już się nauczę ją robić, to jeszcze potem muzę się nauczyć ją "obsługiwać" .
Oj długa droga przede mną ...