jesienna Warszawa

[Lexie]

Yyyyh, z której strony... Nie wiemy z której, trzeba się będzie szukać... Myślę, że jakoś od strony PKiN

[nekome]

Napisane przez lexie

Yyyyh, z której strony... Nie wiemy z której, trzeba się będzie szukać... Myślę, że jakoś od strony PKiN

moze przy budkach telefonicznych?

[nekome]

Dziewczyny, bede zamawiac bielizne na allegro u tego sprzedajacego:
http://www.allegro.pl/show_user.php?uid=3610494

czy ktoras sie dolaczy? czekam do niedzieli

[Lexie]

Ok, może być w okolicy budek telefonicznych.

No i jeszcze coś - jutro jest giełda minerałów na którą chciałabym się przejść
Kto chciałby ze mną?

Marta - powinny byc perełki

[Różowy Strachulec]

Napisane przez lexie

No i jeszcze coś - jutro jest giełda minerałów na którą chciałabym się przejść
Kto chciałby ze mną?

Marta - powinny byc perełki

Niestety mam już plany A gdyby nawet pojawiła się chwila wolnego czasu to przed moimi perełkami pierwszeństwo ma pewien słoiczek smalcu

[nekome]

Napisane przez Różowy Strachulec

Niestety mam już plany A gdyby nawet pojawiła się chwila wolnego czasu to przed moimi perełkami pierwszeństwo ma pewien słoiczek smalcu

hhhm... wieprze przed perly

[Różowy Strachulec]

Napisane przez nekome

hhhm... wieprze przed perly

zdecydowanie

[nekome]

Dziewczyny - najpewniej nie dam rady jutro dotrzec.
Rozbiera mnie jakies chorobsko - boli gardlo, kicham ciagle, mam katar i stan podgoraczkowy. Nie chce sie zaprawic do konca oraz Was pozarazac...
Shem - jesli nie bedzie niedlugo jakiegos spotkania to umowimy sie jakos na przekazanie Tobie ciuszkow
RS - wyglada na to, ze kwestia smalczyku zostanie przesunieta
Lexie - z zeszytem sie jakso umowimy , moze na uczelni?

Dziewczyny - usciskajcie prosze Robotke ode mnie, przykro mi ze nie bede mogla jej poznac, ale mam nadzieje, ze znajdzie sie szybko inna okazja

[Różowy Strachulec]

Napisane przez nekome

Dziewczyny - najpewniej nie dam rady jutro dotrzec.

Ale lipa...

[nekome]

Napisane przez Różowy Strachulec

Ale lipa...

no lipa tydzien temu szczepilam sie na grype i boje sie ze to po tym szczepieniu tak sie zaprawilam...

[Lexie]

Oj, Nekome

Jakaś epidemia, masa osób choruje :/
Mnie coś zaczynało brać, ale chyba zrezygnowało i sobie poszło.

[Różowy Strachulec]

A ja myślałam o szczepieniu antygrypowym ale zupełnie nie wiem czy się szczepić czy nie.

[demonik]

Dziewczynki, ja też jutro się nie zjawię. Zamówiłam dziś bilety na 18 filmów (w 9 dni , jutro mam trzy seanse) na FilmFest i jestem wniebowzięta . Na festiwal chodzę od 12 lat, uwielbiam tę atmosferę i zawsze niecierpliwie czekam na początek października .

Bawcie się dobrze i uściskajcie ode mnie Robótkę . I myślcie nad terminem następnego spotkania, bo mam parę mazideł do oddania .

Pozdrawiam ciepło,
Monika.




PS Do Tygrysiątka: Tygrysku, z miesiąc temu spadłam z łóżka , tzn. stałam na brzegu łóżka i zaglądałam do oddalonej o jakiś metr szafy. No i ześlizgnęłam się i wyłożyłam jak długa. Upadając uderzyłam dość mocno lewym kolanem w podłogę i to kolano ciągle mnie boli - gdy kucam, schodzę ze schodów itp. Może masz jakiś pomysł, co powinnam z nim zrobić (krem?, opaska elastyczna?). Tylko nie pisz, że mam iść do lekarza, bo w ciągu ostatnich 3 miesięcy odwiedziłam lekarzy milion razy i zrobiłam milion badań... No chyba, że naprawdę mam iść .

[tygrysiatko18]

Napisane przez demonik

PS Do Tygrysiątka: Tygrysku, z miesiąc temu spadłam z łóżka , tzn. stałam na brzegu łóżka i zaglądałam do oddalonej o jakiś metr szafy. No i ześlizgnęłam się i wyłożyłam jak długa. Upadając uderzyłam dość mocno lewym kolanem w podłogę i to kolano ciągle mnie boli - gdy kucam, schodzę ze schodów itp. Może masz jakiś pomysł, co powinnam z nim zrobić (krem?, opaska elastyczna?). Tylko nie pisz, że mam iść do lekarza, bo w ciągu ostatnich 3 miesięcy odwiedziłam lekarzy milion razy i zrobiłam milion badań... No chyba, że naprawdę mam iść .

Powiedzialbym Ci jak Nekome mi ("marsz do lekarza, to nie przelewki" ) ale sprobuje narazie inna droga

czy kolano jest spuchniete?
czy masz jakiegos siniaka?
czy probowalas cos z nim robic do tej pory?
jesli tak to co?

sprobuj sobie robic 3 razy dziennie oklad z lodu, w miare mozliwosci czesciej, trzymaj lod na kolanie tak okolo 15 minut i zdejmij, mozesz powtarzac takie cos nawet co 20 minut.

ewentualnie smaruj naproxenem, napewno nie zaszkodzi

jak spadlas na rzepke to moglo sie zdazyc ze ona sobie pekla boli Cie nawet przy stawianiu ciezaru ciala na ta noge?

[Ines1985]

Tez mialam cos podobnego z kolanem i mnie Tygrys wyslal do lekarza . Ale nie poszlam bo juz kiedys bylam i tylko sie zniechecilam . I tak nie mam czasu na te wszystkie zabiegi ktore mi zalecali

[palomino]

Napisane przez demonik

PS Do Tygrysiątka: Tygrysku, z miesiąc temu spadłam z łóżka , tzn. stałam na brzegu łóżka i zaglądałam do oddalonej o jakiś metr szafy. No i ześlizgnęłam się i wyłożyłam jak długa. Upadając uderzyłam dość mocno lewym kolanem w podłogę i to kolano ciągle mnie boli - gdy kucam, schodzę ze schodów itp. Może masz jakiś pomysł, co powinnam z nim zrobić (krem?, opaska elastyczna?). Tylko nie pisz, że mam iść do lekarza, bo w ciągu ostatnich 3 miesięcy odwiedziłam lekarzy milion razy i zrobiłam milion badań... No chyba, że naprawdę mam iść .

Ja ci radzę isc do lekarza - z calym szacunkiem dla Tygrysiatka rentgena w oczach to on nie ma Ja tez kiedys mialam rozwalone kolano i (poza kilku tygodniami gdzie nauczylam sie chodzic na jednej nodze) pomogly mi opasku rehabilitacyjne no i oszczedzanie nogi. Wtedy nie poszlam do lekarza (mloda i glupia bylam ) dzis bym to zrobila. Tym bardziej jesli masz sie tym denerwowac. Co jak co ale podejrzewam że nogi w dobrej kondycji jeszcze w zyciu ci sie przydadzą
Scissskam

[nekome]

Napisane przez Różowy Strachulec

A ja myślałam o szczepieniu antygrypowym ale zupełnie nie wiem czy się szczepić czy nie.

ja sie szczepie od jakis 8 lat. z jednoroczna przerwa gdy zachorowalam przed szczepieniem. pierwszy raz dorwalo mnie cos takiego jak teraz - zazwyczaj zle sie czulam w 2-3 dni po szczepieniu a pozniej bylo juz ok.

[demonik]

Napisane przez tygrysiatko18

1. czy kolano jest spuchniete?
2. czy masz jakiegos siniaka?
3. czy probowalas cos z nim robic do tej pory?
4. jesli tak to co?

Od stłuczenia minął miesiąc, może nawet z nawiązką .

1. nie
2. miałam
4. nie
5. nic

Napisane przez tygrysiatko18

sprobuj sobie robic 3 razy dziennie oklad z lodu, w miare mozliwosci czesciej, trzymaj lod na kolanie tak okolo 15 minut i zdejmij, mozesz powtarzac takie cos nawet co 20 minut.

Spróbuję 2 razy dziennie, bo w pracy chyba mi się nie uda .

Napisane przez tygrysiatko18

ewentualnie smaruj naproxenem, napewno nie zaszkodzi

OK.

Napisane przez tygrysiatko18

jak spadlas na rzepke to moglo sie zdazyc ze ona sobie pekla boli Cie nawet przy stawianiu ciezaru ciala na ta noge?

Nie spadłam na rzepkę (chyba ), uderzyłam o podłogę jakby bokiem kolana. Boli mnie jak kucam, chodzę po schodach (albo w ogóle dużo chodzę) i jak np. próbuję usiąść z podkurczonymi nogami.

Dzięki Tygrysku , wypróbuję Twoje metody i chyba jednak ruszę cztery litery do lekarza.

Napisane przez palomino

Co jak co ale podejrzewam że nogi w dobrej kondycji jeszcze w zyciu ci sie przydadzą
Scissskam

Masz rację Pal , też Cię ściskam!

Napisane przez nekome

ja sie szczepie od jakis 8 lat. z jednoroczna przerwa gdy zachorowalam przed szczepieniem. pierwszy raz dorwalo mnie cos takiego jak teraz - zazwyczaj zle sie czulam w 2-3 dni po szczepieniu a pozniej bylo juz ok.

Jako dziecko byłam potwornie chorowita, później też szybko łapałam różne infekcje, ale od jakichś 6-8 lat (odpukać!) jestem na nie dość odporna. Szczepiłam się przeciw grypie tylko raz, w ubiegłym roku, dobrze to zniosłam i nie chorowałam. Może przez parę dni, tak jak Nekome, byłam lekko osłabiona, ale poza tym wszystko było w porządku i nie zagrypiłam się .

[Ines1985]

Napisane przez nekome

Dziekuje Wam
Ines - w kinie bylam na Volver. Swietny film.

Tez się wybieram . Fajnie że polecasz

[et-ka]

o, Volver to i ja chętnie obejrzę. w ogóle pooglądam Almodovara, bo sis dostała od nas na 18 urodziny zestaw 5 filmów, ale jakoś nie miałam czasu nigdy by obejrzeć.

i przepraszam Was dziewczyny, ale nie..nie przyjdę dzisiaj. mam nadzieje, że Robótka się nie pogniewa

[tygrysiatko18]

Demoniku, miesiac temu i nadal boli, no to zdecydowanie do lekarza smigaj. Jakby to byl tydzien to skutki stluczenia moglby takie byc ale po miesiacu powinno przejsc juz. Przez weekend poprobuj sobie to co ja Ci powiedzialem a jak nic sie nie zmieni to marsz do lekarza :tupie_nozka:

[mar_go]

Co do mojej nogi, to rehabilitant po AWF powiedział mi, że to najpewniej stłuczona okostna, która jest bardzo unerwiona i dlatego tak ciągle boli. Na pytanie co mam z tym kolanem robić, powiedział, że nic, samo się zregeneruje. On ze względu na przekonania omija lekarzy szerokim łukiem i mnie też odradza... Na razie staram się rozćwiczyć tę nogę jednocześnie jej nie forsując. Gneralnie nie boli, chyba że podczas ćwiczeń.

A muszę z przykrością powiedzieć, że dziś przyjdę
Tzn, żartuję, bardzo się z tego powodu cieszę

[Różowy Strachulec]

Napisane przez mar_go

A muszę z przykrością powiedzieć, że dziś przyjdę

Ja też (mimo że strasznie chce mi się spać i mam ogólnie dość)

[minio]

Ja też się pewnie pojawię pod rotundą

[Różowy Strachulec]

Fajnie
A wiadomo gdzie idziemy? Bo mam chyba coś do załatwienia w Sephorze

[Ines1985]

Aaale sobie pospałam... Dobrze, że nie deklarowałam że przyjdę. Tak czułam ze dzisiaj po południu padnę i zasnę jak ten stary niedźwiedź

[Różowy Strachulec]

Ale było klawo
Idę spać

[Lexie]

Napisane przez Różowy Strachulec

Ale było klawo
Idę spać

Potwierdzam, było

Ja też jakaś zmęczona jestem... ale możliwe, że się szybko zregeneruję i posiedzę

[Różowy Strachulec]

Ja na szybką regenerację nie liczę
I dziękuję za olej kokosowy i przepraszam za piwne zamieszanie
Dobranoc

[Lexie]

Dobranoc kochanie

Zamieszaniem się nie przejmuj