2013-02-20, 13:42 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 946
|
Kłopotliwy prezent od przyjaciółki TŻ
Wczoraj pierwszy raz poznałam znajomych mojego chłopaka. Kilka dni wcześniej miał urodziny, więc przyjaciółka (znają się od dziecka) dała mu prezent zaznaczając, że 'najlepiej to otwórz w domu, nie teraz' (Ja i TŻ mieszkamy razem)
Jednak otworzył prezent od razu i okazało się, że sprezentowała mu bokserki Wkurzyłam się, jednak TŻ prosił mnie, żebym nie poruszała tego tematu. Nie zgodziłam się i wzięłam ją na bok, powiedziałam grzecznie, że to chyba przesada? Ona z tekstem do mnie - nieee mogłam się oprzeć, pomyślałam, że świetnie będzie w nich wyglądał. Ja na to z uśmiechem, że nie życzę sobie takich prezentów. Cały pozostały wieczór starała się do mnie przymilać, ale niesmak pozostał. Na gwiazdkę sprezentowała mu kalendarz z ich wspólnymi zdjęciami z wyjazdów, wyjść itp. Oczywiście jak chciał się z nią sam spotkać to nie robiłam problemu, poszli we dwoje do kina itp Co o tym wszystkim myślicie? Chodzi mi głównie o te bokserki, czy to nie przesada dawać taki prezent, jeszcze z takim tekstem? |
2013-02-20, 13:45 | #2 |
Marszałkini II RP
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: Kłopotliwy prezent od przyjaciółki TŻ
Przyjaciółka Twojego chłopaka chyba zaczęła walczyć o jego uczucia albo chce być dla niego najważniejsza. Ale w każdym razie coś tu nie gra.
|
2013-02-20, 13:46 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
|
Dot.: Kłopotliwy prezent od przyjaciółki TŻ
Cytat:
Ale na twoim miejscu bardziej zmartwiłabym się reakcją, a raczej jej brakiem, twojego TŻ. On nie uważa, że takie prezenty są trochę nie na miejscu? Dlaczego kazał ci nie poruszać tematu? Moim zdaniem głupio też zrobiłaś rozmawiając z nią na ten temat, bo powinien to załatwić TŻ. Nie baw się w mamuśkę, która wszystko sama załatwi za syneczka, ani w lwicę walczącą o swojego ukochanego. Jeśli mu na tobie zależy, powinien zrobić wszystko, żeby nie stawiać cię w takiej niekomfortowej sytuacji. To poniżające, że sama musisz upominać jego przyjaciółkę, że pewne prezenty są nieodpowiednie.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! Edytowane przez leniwca Czas edycji: 2013-02-20 o 13:48 |
|
2013-02-20, 13:48 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Kłopotliwy prezent od przyjaciółki TŻ
Jak dla mnie to tylko sama sobie zrobiłaś siarę. Twój facet jest dorosły i sam powinien z nią porozmawiać, nie musisz go traktować jak niedorozwiniętego emocjonalnie nastolatka, który nie wie, jak się zachować.
Bokserki dla mnie są przesadą, jeżeli to jest prezent od jednej osoby (kobiety), a nie na przykład grupowy, na osiemnastkę. Ale to facet powinien takie rzeczy załatwiać, a nie Ty wbrew jego woli. Edytowane przez vouvray Czas edycji: 2013-02-20 o 13:50 |
2013-02-20, 13:50 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Kłopotliwy prezent od przyjaciółki TŻ
Cytat:
|
|
2013-02-20, 13:51 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 946
|
Dot.: Kłopotliwy prezent od przyjaciółki TŻ
Jeszcze na spokojnie z nim o tym nie rozmawiałam, zasygnalizowałam tylko, że to mi się nie podobało.
Wiem, że to on powinien z nią pogadać, ale on nie widział problemu. Chociaż wdaje mi się, że był lekko zaskoczony... |
2013-02-20, 13:53 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Kłopotliwy prezent od przyjaciółki TŻ
Może zapytaj TŻta, czy byłby zadowolony, gdyby Twój kolega kupił Ci stanik na urodziny z tekstem ,,Nie mogłem się oprzeć, jak wyobraziłem sobie, jak w nim będzie cudownie wyglądać"... Dla mnie sytuacja jest analogiczna Moim zdaniem pomysł trochę nie na miejscu, choć jak dla mnie - trochę zbyt ostro zareagowałaś. Ja bym pewnie tej dziewczynie nic nie powiedziała, a powiedziała dobitnie co o tym uważam - TŻtowi. I pewnie bym się wściekła, jakbym te bokserki na nim zobaczyła
|
2013-02-20, 13:54 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Kłopotliwy prezent od przyjaciółki TŻ
ale ema, jakbyś to zrobiła?
Bo mi się wydaje, że ta koleżanka nie przykuła go kajdanami i siłą nie zaciągnęła do kina. Facet musiał wyrazić chęć na takie coś. Gdy ja byłam w związku to też mnie kolega zapraszał do kina, przyjaciel chciał, żebym piła z nim winko do rana (robiliśmy tak często wcześniej), ale ja powiedziałam, że teraz jestem w związku i owszem chce się dalej z nimi spotykać, ale teraz muszę się liczyć z uczuciami mojego faceta. I zamiast we dwoje być cały wieczór, zebrałam ekipę i poszliśmy do knajpy. Kurde, no da się, jak się chce. |
2013-02-20, 13:59 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 946
|
Dot.: Kłopotliwy prezent od przyjaciółki TŻ
Wiem, że to on powinien z nią porozmawiać, ale dopiero co się wszyscy spotkaliśmy, widziałam, że on nie miał zamiaru a ja nie chciałam całego wieczoru spędzić z przyklejonym uśmiechem na ustach, udając, że spoooko, nic się nie stało, jaki śmieszny prezent, a w środku kipieć ze złości. Po powrocie do domu on by zapewne nie rozumiał, dlaczego jestem wściekła, skoro ostatnie trzy godziny byłam taka wesoła
Jak poszła ze mną do toalety to opowiadała, jaki mój TŻ jest szczęśliwy i radosny odkąd jest ze mną, i takie tam Przypomniało mi się jeszcze jedno jej dziwne zagranie. W walentynki o 7 rano TŻ dostał od niej smsa o treści -wszystkiego najlepszego dla zakochanych |
2013-02-20, 14:00 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
|
Dot.: Kłopotliwy prezent od przyjaciółki TŻ
Dla mnie to przegięcie. Przykre, że twój facet nie zareagował i nie oddał jej "prezentu". Może jemu się to spodobało.
__________________
|
2013-02-20, 14:01 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
|
Dot.: Kłopotliwy prezent od przyjaciółki TŻ
Jak dla mnie też zrobiłaś sobie siarę. Co za tekst: TY nie życzysz sobie takich prezentów? Przecież to ON go dostał Poleciałaś do niej jej "nawymyślać", a być może o to jej właśnie chodziło. To on powinien to zrobić i jeśli przeszkadza Ci takie zachowanie, to musisz porozmawiać z Tż o tym, żeby trochę się zastanowił, czy przyjaciółka nie przesadziła i żeby w razie co ją trochę ostudził.
|
2013-02-20, 14:02 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 946
|
Dot.: Kłopotliwy prezent od przyjaciółki TŻ
Akurat wtedy do kina poszli na film, który on chciał zobaczyć a ja nie bardzo. Wrócił od razu do domu i nie wyczułam, żeby działo się coś dziwnego.
Boję się, że on nie widzi jej zagrywek i będzie uważał, że przesadzam. Dzisiaj z nim porozmawiam i będę miała pewność, co o tym myśli :/ |
2013-02-20, 14:05 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Kłopotliwy prezent od przyjaciółki TŻ
Cytat:
A jak bym ograniczyła ich znajomość? Prosto - jeśli panna nie dostrzeże, że jesteś w związku to albo zostawiasz mnie i idziesz do niej, albo bawimy się razem, koniec romantycznych wypadów we dwójkę, a Wasze super kontakty sam ograniczasz. I masz 100% rację, to zależy od faceta tylko i wyłącznie od faceta co zrobi. Jesli byłby sensowny to takie jasne i dobitne zasygnalizowanie mu problemu myslę, że by wystarczyło, żeby dostrzegł, że mnie ta sytuacja męczy (bo już się nauczyłam, że sugestie nie działają. Postawienie sprawy wprost, jasno i ostro czasem wystarcza żeby facet zrozumiał co mam na mysli). A jak to dupek, to niech idzie w świat |
|
2013-02-20, 14:05 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Kłopotliwy prezent od przyjaciółki TŻ
Hm, ja wam powiem, że nie widzę nic złego w takim prezencie. Mój TŻ swego czasu sprezentował swojej koleżance na urodziny fikuśne stringi - razem je wybieraliśmy, bo już nie miał pomysłu kompletnie, co jej dać i też z nią chodzi sam na sam na miasto
Niektórzy po prostu nie przywiązują do tego jakiejs wielkiej wagi, ot prezent jak prezent. Natomiast mnie tutaj zaniepokoiło co innego - po pierwsze debilne teksty. Sam prezent bez tych tekstów moim zdaniem byłby ok, ale mówienie o wyobrażaniu go sobie w bieliźnie to przesada. A po drugie - ten kalendarz ze wspólnymi zdjęciami... paradoksalnie dla mnie to jest dużo bardziej intymny i niepokojący prezent, bo żeby taki kalendarz zrobić trzeba się wysilić, poświęcić czas, wybrać zdjęcia, ładnie to ułożyć, mogła nawet zrobić go sama... mnie się takie hendmejdy kojarzą jako prezenty od serca, z uczuciem. No i raczej gadżety ze zdjęciem daje sobie para, a nie przyjaciele, to jakieś takie no niestosowne mi się wydaje. Mam wrażenie, że ta panna pcha nos gdzie nie trzeba, ale drugiej strony może po prostu nie pomyślała że to dla ciebie bedzie jakiś kłopot.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
2013-02-20, 14:11 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Płońsk
Wiadomości: 7 831
|
Dot.: Kłopotliwy prezent od przyjaciółki TŻ
Też myślę, że zamiast awanturować się do niej, trzeba było najpierw z chłopakiem pogadać. To,że ona pogrywa brzydko to fakt, mnie też wkurzają takie panny. Ale chłopak jest z Tobą i wyjścia z koleżanką do kina to mógłby sobie darować...
|
2013-02-20, 14:11 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 946
|
Dot.: Kłopotliwy prezent od przyjaciółki TŻ
Oni znają się kilkanaście lat, od przedszkola. Mój TŻ mówi, że to tylko przyjaciółka i nigdy nic ich nie łączyło.
Kilka dni temu powiedział mi, że pod koniec tego roku planują (to jeszcze luźne plany) wypad do Ameryki Płd większą grupą, oczywiście ona też będzie. Wcześniej (zanim się poznaliśmy) też razem często wyjeżdzali, poza tym obydwoje uczą się hiszpańskiego, więc jak dla niego to jest świetny pomysł Nie wiem co o tym myśleć. Moja podróż z nimi nie wchodzi w grę. Ciekawe, czy po tej sytuacji z wczoraj inaczej spojrzy na ten wyjazd. Bo mi się od początku to nie podobalo, jednak postanowiłam nie wypowiadać się, dopóki nie poznam osobiście tej dziewczyny. A teraz już wiem jaka jest, i nie wiem co mam z tym wszystkim zrobić |
2013-02-20, 14:14 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 129
|
Dot.: Kłopotliwy prezent od przyjaciółki TŻ
Ktoś wytoczył artylerię. Dostawal takie prezenty wcześniej? Masz dwa wyjścia - albo angażujesz TŻ, albo załatwiasz sprawę sama.
Porozmawiaj z TŻ. Jak nie zrozumie pogadanki i sugestii słownych to niech kolega kupi Ci seksowne figi. Albo w rozmowie pogdybajcie i niech Ci powie co by poczuł gdyby w paczce znalazł coś fikuśnego- czego on nie kupil. Twoje gadanie z laską niewiele da- bo jeśli walczy, tylko to nakręcisz. |
2013-02-20, 14:18 | #18 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 066
|
Dot.: Kłopotliwy prezent od przyjaciółki TŻ
startuje do niego jak nic. Myślę, że może twojego tż trochę łechce takie zachowanie, ale ja bym tu ostrego cięcia zażądała ( w sensie albo koniec kolestwa albo bez takich podtekstów, spotkań jeden na jeden.) Ogólnie nie ufałabym tej pani
__________________
RĄCZKI MALUTKIE, A CHWYCIŁY ZA SERCE NA CAŁE ŻYCIE... TRUDNO UWIERZYĆ, ŻE CIĘ NIE BYŁO... |
2013-02-20, 14:29 | #19 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: wawa
Wiadomości: 251
|
Dot.: Kłopotliwy prezent od przyjaciółki TŻ
Cytat:
|
|
2013-02-20, 14:29 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Płońsk
Wiadomości: 7 831
|
Dot.: Kłopotliwy prezent od przyjaciółki TŻ
To, że wcześniej ich nic nie łączyło, nie znaczy, że teraz nie zacznie...to najgorsza opcja oczywiście
|
2013-02-20, 14:47 | #21 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 068
|
Dot.: Kłopotliwy prezent od przyjaciółki TŻ
Cytat:
Nie jestem z tych co czegokolwiek zabraniają, ale Autorko, myślę, że dobrze czujesz i stąd ta awantura (chociaż mogłabyś ją sobie darować, tu trzeba raczej ostrej reakcji wobec TŻ, a nie tej laski). Faceci zwykle mają w takich sytuacjach klapki na oczach, jeden z moich byłych nie rozumiał, że jak koleżanka ze studiów (którą słabo zna) ciągle go zaprasza pod jakimś pretekstem (np. natychmiastowego pożyczenia jakiejś kserówki w niedzielę, którą mógłby jej wysłać przez internet w 5 min) na kawę to znaczy, że nie ma ona koleżeńskich zamiarów Musisz mu otworzyć oczy, ale jak - nie wiem. Ja zrobiłam wtedy awanturę i powiedziałam, że sobie nie życzę, żeby z nią biegał na kawki w weekendy i ukrócił jej nocne smsowanie do niego Nie mam nic przeciwko przyjaciółkom chłopa, ale na takie modliszki trzeba uważać. |
|
2013-02-20, 14:47 | #22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 681
|
Dot.: Kłopotliwy prezent od przyjaciółki TŻ
Pogadaj z TŻ. Powiedz, że nie podobają Ci się takie prezenciki od niej i że wyczuwasz jej nadmierne zainteresowanie nim. Może da mu to coś do myślenia, zauważy sygnały od niej (których wcześniej nie zauważał, no bo przecież to tylko koleżanka i wszystko robi po kumpelsku) i się odetnie.
__________________
Walczę ze swoim niezdecydowaniem. |
2013-02-20, 15:11 | #23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 946
|
Dot.: Kłopotliwy prezent od przyjaciółki TŻ
Wieczorem z nim pogadam. Boję się tylko, że będzie uważał, że przesadzam, a ona nie miała nic złego na myśli
|
2013-02-20, 15:13 | #24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Kłopotliwy prezent od przyjaciółki TŻ
Warto wytłumaczyć facetowi "jak krowie na rowie", że jego przyjaciółka coś sobie z nim w roli główniej wkręciła. Tłumaczyć do skutku. Jak facetowi na Tobie zależy to załapie i sam podejmie pewne kroki ochładzające stosunki, albo po prostu powie przyjaciółce, aby przestała się tak zachowywać. O ile ten jej prezent od biedy (ale wielkiej biedy ) można by uznać za przyjacielski (chociaż wyobrażacie sobie sytuację, że kumpel kupuje kumplowi bokserki? raczej nie, więc taka sama zasada powinna obowiązywać w stosunku do kumpeli; czy byłoby normalne, aby on kupił jej stringi lub stanik? coś jednak zgrzyta jak sobie to uświadomić, prawda?), to już jej uwagi, żarciki i zachowanie się nie. Racja jest po Twojej stronie, autorko wątku, ale coś z tym powinien zrobić przede wszystkim Twój chłopak.
---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ---------- To podaj mu mój przykład z kumplem kupującym kumplowi majty, albo z nim kupującym jej majteczki lub stanik - czy nadal nie będzie w tym widział nic dziwnego. Nawet siostry raczej nie kupują braciom bielizny, więc... a ona jego siostrą mimo wszystko nie jest. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2013-02-20 o 15:14 |
2013-02-20, 15:15 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Płońsk
Wiadomości: 7 831
|
Dot.: Kłopotliwy prezent od przyjaciółki TŻ
Albo go poinformuj, że idziesz z przyjacielem do kina
|
2013-02-20, 15:16 | #26 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Kłopotliwy prezent od przyjaciółki TŻ
Cytat:
Koledze się raczej majtek nie kupuje.
__________________
Wybrałam życie bez mięsa, zdrowie i świat wolny od okrucieństwa. |
|
2013-02-20, 15:56 | #27 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 366
|
Dot.: Kłopotliwy prezent od przyjaciółki TŻ
Cytat:
To Twój facet powinien wyznaczyć granicę w relacjach ze swoją przyjaciółką. Nie zganiałabym wszystkiego na nią, a z Misiaczka nie robiła biednego,osaczonego chłopca. |
|
2013-02-20, 16:02 | #28 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 579
|
Dot.: Kłopotliwy prezent od przyjaciółki TŻ
ja bym się poczuła niezręcznie jakby mi kumpel dał bielizne z tekstem że napewno bede super wyglądac czy coś w tym stylu, zwłaszcza przy tż. jeszcze na osobności to bym jakoś obróciła w żart ale przy tż byłoby mi strasznie glupio
|
2013-02-20, 16:09 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 369
|
Dot.: Kłopotliwy prezent od przyjaciółki TŻ
Autorko jak się chłop będzie dziwił o co chodzi t mu powiedz tak, jak jedna z Dziewczyn napisała wcześniej- co on by zrobil i jakby się czuł jakby Tobie kumpel sprezentował bieliznę z tekstem, że sobie wyobraża, że pięknie w tym będziesz wyglądać...
mi by było głupio wyskakiwać z takimi prezentami do zajętego faceta, nawet jak byśmy się znali od żłobka :/ |
2013-02-20, 16:20 | #30 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Kłopotliwy prezent od przyjaciółki TŻ
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:21.