Majówki 2016 - część szósta

[monika2736]

Iwonia musisz sprowadzić męża na ziemię z tym ogarnianiem domu, chociaż wiem że to nie jest łatwe:-\ ja muszę mojemu czasami palcem pokazać. Marudzi ale zrobi bywają też wyjątki, ale da się przeżyć
Mimo to ja lubię wszyskie sprawy domowe ogarniac sama, ale wiadomo teraz czasem potrzebna jest pomoc.

Martunia lekarz pierwsza klasa. Dziwić się później kobietą że nie karmią piersią. Wiadomo to wybór osobisty, ale żeby takie bzdury lekarz wygadywal to na prawdę lekka przesada

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Iwonia daj później znać jak attipasy

[Iwonia27]

Napisane przez monika2736

Iwonia musisz sprowadzić męża na ziemię z tym ogarnianiem domu, chociaż wiem że to nie jest łatwe:-\ ja muszę mojemu czasami palcem pokazać. Marudzi ale zrobi bywają też wyjątki, ale da się przeżyć
Mimo to ja lubię wszyskie sprawy domowe ogarniac sama, ale wiadomo teraz czasem potrzebna jest pomoc.

Martunia lekarz pierwsza klasa. Dziwić się później kobietą że nie karmią piersią. Wiadomo to wybór osobisty, ale żeby takie bzdury lekarz wygadywal to na prawdę lekka przesada

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Iwonia daj później znać jak attipasy

Tez lubie sama ogarniac dom w wiekszosci ale liczylam jednak ze jak jedno np wychodzi z dzueckiem to drugie cos sprzatnie a nie wracam i mam jeszcze isc do garow zeby samej sobie zrobic miejsce na gotowanie. Potem znowu po obiedzie wychodze wracam i mam sprzatac po obiedzie. Slabe to troche.
Dam znac sama jestem mega ciekawa attipaskow.

[martunia_199]

Napisane przez pluszowy_kot

Eszzzz tylko prać po łbie i patrzeć, czy równo gęba puchnie...


Było mu mlekiem w oko strzelić i zapytać, czy jego zdaniem to nic tudzież woda Niby się wpuści jednym uchem a drugim wypuści, ale ile osób się nabrało na takie głupie gadanie, bo "przecież to lekarz i się zna".

U nas dziś ciężki dzień, ja z rodzicami i młodszą siostrą musiałam jechać na pogrzeb, mąż z Wojtkiem pojechali posiedzieć ze starszą siostrą, bo dwoje dorosłych na troje dzieci to zawsze łatwiej. A gdzie tam, Wojtul wymęczony, mężowi głowa spuchła od wrzasków, siostra za bardzo z pomocy nie skorzystała, bo starszy co widział Wojtka albo wujka to zaczynał wrzeszczeć, ja z kolei generalnie lekko rozbita. Zamówiliśmy pizzę na ukojenie nerwów.

A widzisz mogłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekooladki]

Napisane przez biedronkadancer

Cześć i czołem, zepsułam sobie tablet i mi się zeszło z nadrabianiem.

Czy tylko ja mam problemy wychowawcze z moim dzieckiem? Czy również Wamzdarza się poġłócić z Waszym dzieckiem? Przy psiej misce z wodą? Koszu na śmieci w łazience i wyciągniętymi z niego skarbami? W związku z tym, że każda z nas musi mieć swoją łyżeczkę przy jej jedzeniu? Podczas rozrzucania posiłku i związanym z tym strachem o to czy jedzenia starczy jak jaśniepanna zapragnie jednak coś zjeść? Podczas prób grzebania w gniazdku? Podczas malowania farbami, mazakami i kredkami - że niekoniecznie pędzel we włosu a kredka drugą stroną a mazak na matki skórze? Podczas prób układania puzzli, ale nie, nie swoich tylko siostry trzylatki? Bo pies nie chce się z nią bawić a kot poszedł? Bo nie pozwalam jeść kapci dziecka z przedszkola? I inne wyścigi w konkurencji kto pierwszy ten lepszy? Serio po kilku nie wolno zaczęła pędzel farbą szybciej wpychać w usta, żeby zdążyć przede mną i moją zabierającą dziecku radość ręką

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nieee, ja też mam - Hubcia jak nie pozwalam jej włożyć oślinionych paluszków do gniazdka rzuca się twarzą do podłogi i gryzie dywan. Już to nawet nagrałam, żeby jej pokazać jak dorośnie w sumie robi to jak tylko coś nie idzie po jej myśli - mała złośnica.


Określenie - doisz mamę? o jakie to dobre! - kojarzy mi się z naszą babcią-krowisią. Tak często to powtarza, że już przestałam reagować bo ręce opadają.

Mamy fotelik maxi cosi pearl na isofixa, głowa nie opada - jest ok.

Dzisiaj byłam na pogrzebie takiej bliskiej, zaprzyjaźnionej sąsiadki - takiej babci przyszywanej. Teście też ją znali więc byliśmy na tym pogrzebie w większym gronie. Było sporo sąsiadów bo Kobiecinka była bardzo lubiana. Ale do czego zmierzam? ... taka sytuacja:

Jedna z sąsiadek do mojej teściowej: - ale smutno gra ta trąbka, smutno, ale pięknie ... bardzo mi się podoba ...
Babcia-krowisia / teściowa : - podoba się Pani? no to będzie Pani sobie słuchać jak będzie Pani tu leżeć !!!!????

pospiesznie się oddaliłam udając, że nie znam babci-krowisi

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Iwonia, podziwiam Twoją cierpliwość. Mój mąż przychodzi po pracy i bez pytania jak widzi, że coś jest do zrobienia to to zwyczajnie robi, ale też z domu wyniósł, że to raczej kobieta powinna ogarniać wszystko.

No_doubt, oby odwołanie przyniosło zamierzony skutek.

[RosesAreRed]

Napisane przez anulus17

Zmierzylam nasz i on ma taki wymiar 30 na 30. Może jest już troszkę za prosty dla Lenki- sama nie wiem. U nas nie ma aż takiego wyboru z zabawkami jak w Polsce, ale jak już będzie starsza to kupie jej taki zaawansowany.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To mi nie pomoglas 😂
Myslalam ze ten twoj jest jakis za☠☠☠iaszczy, a tu sie okazuje ze to juz nieaktualne 😉

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[anulus17]

U nas też grane jest walenie głową w podłogę jak czegoś nie może no i oczywiście płacz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monanka83]

U nas ta faza buntu i rozkładania się w amoku na podłodze przeszła. Czekam tylko na to bicie i gryzienie bo to chyba przed nami . Do tej pory nie było podobnych epizodów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekooladki]

A czy ta faza buntu to nie miała być jakoś później w okolicach 2 r.ż.?

[anulus17]

Napisane przez czekooladki

A czy ta faza buntu to nie miała być jakoś później w okolicach 2 r.ż.?

Może się szybciej wyszaleja😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekooladki]

i tego się trzymajmy

[Anika1986]

Napisane przez biedronkadancer

Cześć i czołem, zepsułam sobie tablet i mi się zeszło z nadrabianiem.

Czy tylko ja mam problemy wychowawcze z moim dzieckiem? Czy również Wamzdarza się poķłócić z Waszym dzieckiem? Przy psiej misce z wodą? Koszu na śmieci w łazience i wyciągniętymi z niego skarbami? W związku z tym, że każda z nas musi mieć swoją łyżeczkę przy jej jedzeniu? Podczas rozrzucania posiłku i związanym z tym strachem o to czy jedzenia starczy jak jaśniepanna zapragnie jednak coś zjeść? Podczas prób grzebania w gniazdku? Podczas malowania farbami, mazakami i kredkami - że niekoniecznie pędzel we włosu a kredka drugą stroną a mazak na matki skórze? Podczas prób układania puzzli, ale nie, nie swoich tylko siostry trzylatki? Bo pies nie chce się z nią bawić a kot poszedł? Bo nie pozwalam jeść kapci dziecka z przedszkola? I inne wyścigi w konkurencji kto pierwszy ten lepszy? Serio po kilku nie wolno zaczęła pędzel farbą szybciej wpychać w usta, żeby zdążyć przede mną i moją zabierającą dziecku radość ręką

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj, u nas kłótnie są przy śmietniku w kuchni, szafach ze szklanymi drzwiami oraz w momencie gdy zaczyna wkładać do buzi odstające elementy mebli. A i jak czegoś nie dostanie np. tableta, albo jak zabiorę mu jakąś super "zabawkę" (np. w postaci dziurkacza, czy kalkulatora) po przewinięciu to wpada w krzyk i próbuje wymusić. Tak więc ujawnia się charakterek. Ale czasem bywa też śmiesznie jak wrzuci coś na jakąś wyższą szafkę i przy próbie zdjęcia wpycha mu się jeszcze dalej. Uparty jest i do skutku próbuje ściągnąć, również przy użyciu innych zabawek

Napisane przez czekooladki

Nieee, ja też mam - Hubcia jak nie pozwalam jej włożyć oślinionych paluszków do gniazdka rzuca się twarzą do podłogi i gryzie dywan. Już to nawet nagrałam, żeby jej pokazać jak dorośnie w sumie robi to jak tylko coś nie idzie po jej myśli - mała złośnica.


Określenie - doisz mamę? o jakie to dobre! - kojarzy mi się z naszą babcią-krowisią. Tak często to powtarza, że już przestałam reagować bo ręce opadają.

Mamy fotelik maxi cosi pearl na isofixa, głowa nie opada - jest ok.

Dzisiaj byłam na pogrzebie takiej bliskiej, zaprzyjaźnionej sąsiadki - takiej babci przyszywanej. Teście też ją znali więc byliśmy na tym pogrzebie w większym gronie. Było sporo sąsiadów bo Kobiecinka była bardzo lubiana. Ale do czego zmierzam? ... taka sytuacja:

Jedna z sąsiadek do mojej teściowej: - ale smutno gra ta trąbka, smutno, ale pięknie ... bardzo mi się podoba ...
Babcia-krowisia / teściowa : - podoba się Pani? no to będzie Pani sobie słuchać jak będzie Pani tu leżeć !!!!????

pospiesznie się oddaliłam udając, że nie znam babci-krowisi

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Iwonia, podziwiam Twoją cierpliwość. Mój mąż przychodzi po pracy i bez pytania jak widzi, że coś jest do zrobienia to to zwyczajnie robi, ale też z domu wyniósł, że to raczej kobieta powinna ogarniać wszystko.

No_doubt, oby odwołanie przyniosło zamierzony skutek.

Z historii o krowisi to chyba nie jeden kabaret mógłby czerpać pomysły do skeczów

[kaylla]

Iwonia - a jaki wzór attipasów wybrałaś? i kolor?

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

Moje dziecko właśnie postanowiło wstać. Także ten... Właśnie miałam iść spać:/

[RosesAreRed]

Czoko, przyznaje ze twoja tesciowa krowisia, jak juz cos powie, to powie

W temacie histerii, powiem tylko ze osobiscie nadalam temu przydomek "haracze i wymuszenia". Mam nadzieje ze to szybko minie, bo mnie pieron strzeli.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[martunia_199]

Napisane przez RosesAreRed

Czoko, przyznaje ze twoja tesciowa krowisia, jak juz cos powie, to powie

W temacie histerii, powiem tylko ze osobiscie nadalam temu przydomek "haracze i wymuszenia". Mam nadzieje ze to szybko minie, bo mnie pieron strzeli.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

U nas też histerie są grane. Do tego stopnia że w sekundę potrafi tak zacząć płakać ze aż tchu złapać nie może.. . ;(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BonaDea75]

U mnie Zuzia jeszcze nic nie wymusza, ciekawe jak długo będę się jeszcze tym cieszyć

Dziewczyny czy stosujecie jakieś sprawdzine płyny do higieny intymniej, coś polecacie?
Niestety w ciąży dopadają mnie co chwilę infekcje pieczarkowe, lekarz mówi że to urok ciąży i tak będzie do końca, ale ja zaraz zwariuję od początku ciąży infekcje mam średnio dwa trzy razy w miesiącu trwające po kilka dni

No doupt faktycznie kicha ze złobkiem bo jak kobieta musi wracać do pracy to co ma zrobić z dzieckiem?, oby odwołanie coś dało.

Oglądałam w necie te attipasy, nie wiem czy taka moda czy faktycznie taka rewelacja, czekam Iwonia na opinię użytkowania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dzustam]

Bona, musisz spróbować i sobie coś dobrać. Dobre recenzje ma Pliva Fem F i Lirene płyn specjalistyczny duo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SzczyptaRadosci]

U nas wymusza krzykiem i płaczem, z kolei koleżanki syn uderza głową o wszystko 😱 przy jego ostatniej akcji mało zawału nie dostałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BonaDea75]

A te attipasy to są do chodzenia po domu czy na zewnątrz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fablous]

Napisane przez Iwonia27

Kochana to samo powiedzialam D. a pn do mnie ze ma nadzieje ze Igor nie bedzie taki i sie nie da a nawet bedzie mu to wybijal z glowy.
No nienormalny jest. Czasem ma myslenie gowniarza jak jego jeden znajomy ktory juz zapowiedzial jak sie ostatnio widzielismy w grudniu ze czeka az Igor bedzie wszystko nasladowal bo musi nauczyc go pokazywac srodkowy palec i przeklinac.

Iwonia nie mam słów na Twojego meza... Tzn mam ale same niecenzuralne

Napisane przez czekooladki

Nieee, ja też mam - Hubcia jak nie pozwalam jej włożyć oślinionych paluszków do gniazdka rzuca się twarzą do podłogi i gryzie dywan. Już to nawet nagrałam, żeby jej pokazać jak dorośnie w sumie robi to jak tylko coś nie idzie po jej myśli - mała złośnica.


Określenie - doisz mamę? o jakie to dobre! - kojarzy mi się z naszą babcią-krowisią. Tak często to powtarza, że już przestałam reagować bo ręce opadają.

Mamy fotelik maxi cosi pearl na isofixa, głowa nie opada - jest ok.

Dzisiaj byłam na pogrzebie takiej bliskiej, zaprzyjaźnionej sąsiadki - takiej babci przyszywanej. Teście też ją znali więc byliśmy na tym pogrzebie w większym gronie. Było sporo sąsiadów bo Kobiecinka była bardzo lubiana. Ale do czego zmierzam? ... taka sytuacja:

Jedna z sąsiadek do mojej teściowej: - ale smutno gra ta trąbka, smutno, ale pięknie ... bardzo mi się podoba ...
Babcia-krowisia / teściowa : - podoba się Pani? no to będzie Pani sobie słuchać jak będzie Pani tu leżeć !!!!????

pospiesznie się oddaliłam udając, że nie znam babci-krowisi

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Iwonia, podziwiam Twoją cierpliwość. Mój mąż przychodzi po pracy i bez pytania jak widzi, że coś jest do zrobienia to to zwyczajnie robi, ale też z domu wyniósł, że to raczej kobieta powinna ogarniać wszystko.

No_doubt, oby odwołanie przyniosło zamierzony skutek.

Krowisia jak zawsze w formie 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

Jeszcze wrócę do tego stawiania dzieci i prowadzenia za ręce. Wiadomo - ortopedą nie jestem i ciężko wyrokować po jednym dziecku, ale wczoraj zauważyłam, że mój siostrzeniec w wieku naszych dzieciaków bardzo brzydko stawia nogi - stopy i kolana na zewnątrz, nogi ugięte, jak na beczce. Wojtek i moja chrześnica jak stoją to trzymają nogi ładnie jedna przy drugiej, stopy i kolana prosto. Nie wiem na ile to ma związek, ale my dzieci nie stawiałyśmy i nie pozwalamy prowadzić, siostra stawiała już od dawna.

[fablous]

Napisane przez SzczyptaRadosci

U nas wymusza krzykiem i płaczem, z kolei koleżanki syn uderza głową o wszystko 😱 przy jego ostatniej akcji mało zawału nie dostałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Takich akcji się boję 😨

Ala póki co "tylko" się pręży jak na przykład zabieram ja z miejsca po którym nie wolno się wspinać a ona akurat chce.

Jak byla marudna przy ząbkach to wtedy częściej manifestowala swoje niezadowolenie i zyskała ksywkę Wasza Złośliwość 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anulus17]

Napisane przez fablous

Takich akcji się boję 😨

Ala póki co "tylko" się pręży jak na przykład zabieram ja z miejsca po którym nie wolno się wspinać a ona akurat chce.

Jak byla marudna przy ząbkach to wtedy częściej manifestowala swoje niezadowolenie i zyskała ksywkę Wasza Złośliwość 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas jest pisk i płacz jak zabieram coś czego nie może, ale jak np była ze mną w łazience a ja wyjdę i jej nie wezmę na ręce to wali głową w podłogę. Syn szwagierki podchodził i walil głową w ściany. Jak dobrze zagadam przy zabieraniu czegoś to tylko się prezy właśnie.
Co ja miałam wczoraj w hm - wszystko lapala i ciągnęła w wózku. Jak nie dałam to płacz. Wyrzucala wszystko co jej dałam na podłogę. Pralam jej zabawki i kocyk po powrocie a nowe ubrania przejechałam kołami wózka. Są u nas przeceny ale wyszłam ze sklepu szybciej a moje dziecko uśmiechało się cała drogę powrotną i już nic nie wyrzucala. Chyba tatuś ja wyszkolil😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agassek]

Marysia miała taką fazę, że jak się złościła, to wyginała się w łuk i rzucała do tyłu na szczęście robiła to tylko na łóżku


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiaczek]

Mateusz też teraz wymusza wszystko historycznym płaczem i krzykiem. Masakra.

Niedługo jedziemy na bilans. Trochę się stresuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monanka83]

Napisane przez fablous

Takich akcji się boję 😨

Ala póki co "tylko" się pręży jak na przykład zabieram ja z miejsca po którym nie wolno się wspinać a ona akurat chce.

Jak byla marudna przy ząbkach to wtedy częściej manifestowala swoje niezadowolenie i zyskała ksywkę Wasza Złośliwość 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nina została Minerwą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

Rany, jak ja nie znoszę tych typów ze swojej parafii...najpierw fukanie, że kancelaria od 9 więc co to za przychodzenie przed samą 10, potem foch czemu chrzest gdzie indziej i jak tam nam się bardziej podoba to było tam mieszkać. no co za burak...

[majlla]

Płyn do higieny intymnej mogę polecić z własnego doświadczenia provag emulsja jest dla dziewczynek od 1go roku życia . Sama stosuje cały czas bo też borykalam się z częstymi infekcjami . Plus do tego jeszcze lactovaginal dopochwowo.

[fablous]

Napisane przez anulus17

U nas jest pisk i płacz jak zabieram coś czego nie może, ale jak np była ze mną w łazience a ja wyjdę i jej nie wezmę na ręce to wali głową w podłogę. Syn szwagierki podchodził i walil głową w ściany. Jak dobrze zagadam przy zabieraniu czegoś to tylko się prezy właśnie.
Co ja miałam wczoraj w hm - wszystko lapala i ciągnęła w wózku. Jak nie dałam to płacz. Wyrzucala wszystko co jej dałam na podłogę. Pralam jej zabawki i kocyk po powrocie a nowe ubrania przejechałam kołami wózka. Są u nas przeceny ale wyszłam ze sklepu szybciej a moje dziecko uśmiechało się cała drogę powrotną i już nic nie wyrzucala. Chyba tatuś ja wyszkolil😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To walenie głowa mnie przeraża 😱

Lenka chyba ma charakterek co? Mimo wyglądu małego aniołka 🙂

Napisane przez agassek

Marysia miała taką fazę, że jak się złościła, to wyginała się w łuk i rzucała do tyłu na szczęście robiła to tylko na łóżku


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas też to wyginanie się zdarza, nie cierpię tego. Jak tak robi u mnie na rękach to naprawdę muszę ją mocno trzymać żeby mi nie wyleciała, bo robi to z całej siły

Napisane przez asiaczek

Mateusz też teraz wymusza wszystko historycznym płaczem i krzykiem. Masakra.

Niedługo jedziemy na bilans. Trochę się stresuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki za bilans!

Napisane przez Monanka83

Nina została Minerwą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Minerwa 😂


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaylla]

Bona - te attipasy są dobre na takie początki chodzenia, bo jednak póki dziecko stawia tylko dwa czy trzy kroczki, to nie ma co kupować jakichś butów typu bartek czy emel. Ja attipasy kupiłam właśnie z uwagi na to, żeby móc jej coś założyć jak na dwór wychodzimy, na wypadek wyciągania z wózka, gdyby mała sobie chciała gdzieś stanąć. One mają pod spodem taką gumę, jak tenisówki czy trampki, a pozostały materiał, to jak skarpetka jest.

Wczoraj nam się przydały podczas sesji zdjęciowej, przynajmniej Majka w plenerze miała coś na nóżkach, a nie tylko skarpetki:P

Nocka masakra. Majka mi wstała o tej północy i zasnęła przed 2. Potem ze 3 razy mi się budziła i wstała ostatecznie o 6:30. Całe szczęście, że akurat zaraz potem P. wrócił z pracy, to się nią zajął, a ja jeszcze trochę sobie dospałam, bo inaczej byłoby kiepsko dzisiaj.
Ale Majka coś ewidentnie nie w humorze. Wstała z drzemki, zjadła mleko i jęczy...

[Iwonia27]

Napisane przez kaylla

Iwonia - a jaki wzór attipasów wybrałaś? i kolor?

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

Moje dziecko właśnie postanowiło wstać. Także ten... Właśnie miałam iść spać:/

Napisane przez BonaDea75

A te attipasy to są do chodzenia po domu czy na zewnątrz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kaylla kupilam wzor puzzle gray tj z szara podeszwa. Kolorowe to licze ze do wszystkiego beda pasowac.
Bona niby po domu jako kapcie ale tez na zewnatrz jak jest cieplo.

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Pewnie bede prac po kazdym wyjsciu albo w koncu zostana juz tylko na dwor a w domu zwykle absy.

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Czeko krowisia wymiata tekstami.

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

U nas fajowa noc. Polozylam sie o 22 i chyba od razu zasnelam. Kp bylo o 2.15 potem o 7 i od razu spal dalej i tak do 9 sobie pospalismy.
Dzis pada. Malutek od wczoraj nadaje non stop
My z D. od wczoraj milczymy. Naczyn dalej nikt nie ruszyl czyli zapewne pierwsza nie wytrzymam i umyje bo juz mi slabo jak wchodze do kuchni a on tylko dostawia kolejne.

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Nie mam co teraz stac w oknie kurier Daniel bedzie miedzy 15 a 17 dopiero.