Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI. - Strona 51 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2022-07-27, 16:56   #1501
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
To tu jeszcze letni pałac jednego z fabrykantów. Konkurowali między sobą tak jak dziś multimilionerzy o najdłuższe megajachty

Kasztanka aż mnie ciary przeszły od opisu tych newsów...
Piekne wnetrze, marza mi sie takie wysokie sufity i duze przestrzenie.

Newsy przygnebiajace, ale nigdy nie ukrywalam ze moja rodzina jest dosc mocno dysfunkcyjna. Dlatego z rodzicami od wielu lat nie mam zadnego kontaktu, rodzenstwo z ktorym dorastalam zginelo w wypadku 16 lat temu, a z duzo starszym pol-rodzenstwem (maja 47 i 51 lat, juz sama nie wiem czy "przybrane rodzenstwo" to dobre slowo na kogos z kim ma sie tylko jednego wspolnego rodzica? taki odpowiednik "half sibling"?) kontakt mam wybiorczo z raz na 4-5 lat, z jednym z nich zero kontaktu od grubo ponad dekady.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-27, 17:00   #1502
magbeth
Dzik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Piekne wnętrza i bramy, Pani R.

Kasztanka, Bowie dobrze się kamufluje, ze zdjęć w życiu bym nie przypuszczała ze taki zaciekły drapichrust z niego.
Wieści ojczyźniane faktycznie przygnębiające. I dziwnie i strasznie jak czasami układają się ludzkie losy i jakie czynniki maja na to wpływ. Nie pamietam czy pisałaś wcześniej a mi umknęło; ile lat temu wyprowadziłaś się z Polski?

Mózg mi znowu spłatał figla i zrobiłam przypał z kinem, myląc haniebnie dni i seansy, ale w ramach poprawy zachowania idę zaraz na film. Czuję się czasami jak Słoń Trąbalski z ta chusteczka, bez kitu…

Aha, nastąpiło znowu natknięcie w mieścinie i błogosławię tabsy, bo zgrzyt…nie boli już tak bardzo, ale dziwnie. W ogóle mam wrażenie, ze tamten czas był bardzo, bardzo dawno temu.

Ava, system mieszany brzmi rozsądnie i praktycznie, trochę zazdroszczę. My możemy czasami pracować z domu jeśli mamy dużo pisania, ale zasadniczo powinnam być fizycznie dostępna.


Sent from my iPhone using Tapatalk
magbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-27, 17:10   #1503
andra
Wtajemniczenie
 
Avatar andra
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: A kto to wie
Wiadomości: 2 884
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Pani robot, to jest przepiękne po prostu. Naprawdę zachęcasz do przejażdżki na weekendową wycieczkę...
Kasztanka, dobrze że się wydostałaś z tak specyficznego środowiska. Masz szansę pewnie lepiej przeżyć swoje życie.
Nie chcę źle brzmieć, ale nie znam ani słyszałam nigdy o kimś znajomym w więzieniu? Co najwyżej czyjaś sąsiadka jest poszukiwana za napaść rabunek i uszkodzenie mienia... (Policjanci poszukują jej urokliwym zdjęciem, a to samotna matka dzieciom w moim wieku :O, ale nie taka znowu niewinna)
U mnie też kilku ludzi ze szkół niż nie żyje. Choroby lub wypadki.
Określenie jakiego ci brakuje to rodzeństwo przyrodnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
andra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-27, 18:51   #1504
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
U nas już np do okulisty czy endokrynologa nie mozna sie w ogole umowic.

Byłam po książkę, kurde mam stosik i niestety czuję, że zacznę nową do stosiku, a stosik w formie japonskiej swiatyni, leza otwarte jedna na drugiej grzbietami do gory Feluś się zmęczył, weszliśmy do spożywczaka i łypie na nas pani, łypie, myślę - zaraz wygoni, a ona, że piesek odpoczywa, zmeczony, bo sie polozyl, cyk miseczka z wodą z zaplecza wyjechała, komplementy jakie ty masz uszy, a jakie ty masz oczy i mi o swojej własnie adoptowanej suni opowiada, że bieda zmaltretowana psychicznie, wlasnego cienia sie boi i siedzi teraz u behawiorytsty od kilku dni.

Wrzucam Wam ciekawą bramę w... różyczki. Pocztówki z getta, "śmieci" i moje rudości po detoksie od Olaplex 3 i uzyciu go po 2,5 tyg przerwie. Chyba to ta słynna równowaga PEH. Włosy jak po pierwszych zastosowaniach kiedy go kupiłam, czyli zanim je przeproteinowałam. Olaplex 3 to proteiny.
Moja mama właśnie wróciłam z wycieczki do Łodzi, ale ponoć upały były okropne a we wtorek dramatyczna ulewa.

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Ava, standardowo kotu sie nie spodobalo glaskanie
Charliego najpierw polize, do mnie od razu wyskakuje z zebiskami.


Dostalam po 5 latach braku kontaktu telefon od mojej przybranej siostry ze nasz ojciec jednak przezyl raka prostaty (zlego diabli nie biora najwyrazniej) i ze zyczy sobie nas obie zobaczyc zeby dac nam pieniadze ktore oszczedzal (zapomnial tylko o pozostalej trojce dzieci ktore splodzil z kilkoma innymi kobietami ), powiedzialam jej zeby mu przekazala gdzie sobie moze te pieniadze wsadzic i w ogole jaki z niego ojciec bo ja go w ogole nie pamietam, ostatni raz widzialam go na oczy 28 lat temu. I przegadalysmy poltorej godziny, okazalo sie, ze wiekszosc osob w zblizonym do mnie wieku ktore kojarzylam z czasow dziecinstwa - kuzynostwo, znajomi, sasiedzi, maja na koncie odsiadki w wiezieniu albo nadal sa w wiezieniu, pare osob nie zyje (m.in. dziewczyna ktora byla moja bliska kolezanka z klasy w podstawowce popelnila samobojstwo, brat kolegi tak samo, a brat innego kolegi zmarl w nieszczesliwym wypadku po tym jak upil sie na imprezie), duzo par sie porozwodzilo, spora czesc znanego mi z dziecinstwa starszego pokolenia od dosc dawna nie zyje i powiem szczerze, ciesze sie, ze wyjechalam z tamtej okolicy i w ogole z Polski i jedyne czego w zyciu zaluje, to ze zrobilam to tak pozno.
Przepraszam za troche depresyjny post, ale tak mnie naszlo na refleksje po calej lawinie newsow.

Jeszcze dowiedzialam sie, ze moja babcia (ktora nie byla zla osoba, ale nigdy nie miala wlasciwych wzorcow i nie wiedziala jak utrzymywac relacje z czlonkami rodziny) zmarla w wieku 90+ 2 lata temu.
Kasztanka, a mogę tak trochę z pupy zapytać, z jakiej części Polski pochodzisz? Nie, że to ma związek z Twoim postem tylko jak pisałaś to nie pamiętam.

Co do Bowiego to jest piękny, ale faktycznie pazury to ma okropne. Mnie mój zawsze ostrzega i aż do takiej eskalacji nie dochodzi
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-27, 21:50   #1505
zastrzezona
Zadomowienie
 
Avatar zastrzezona
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 071
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Dobry wieczór

Nie nadrobiłam Was rzetelnie wpadam tylko teraz zameldować, że cel osiągnięty... ufff nie było źle, serce się raduje

Kilka fot z wypadu na Rysy rano usunę
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg widok.jpg (146,1 KB, 56 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg widok2.jpg (150,1 KB, 57 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg stawy.jpg (146,5 KB, 54 załadowań)
__________________
Moje serce jest zajęte...

najważniejszą rzeczą
pompuje krew

Edytowane przez zastrzezona
Czas edycji: 2022-07-28 o 08:29
zastrzezona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-28, 07:00   #1506
magbeth
Dzik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Gratulacje zastrzeżona Rysy wejście od polskiej strony, rozumiem? Napisz później więcej o wrażeniach, jak kondycyjnie i czasowo.


Sent from my iPhone using Tapatalk
magbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-28, 07:31   #1507
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Zastrzeżona wow, super! Przepiękne widoki.

Słuchałam, a raczej oglądałam fragment wiadomości z Białorusi... Według reżimowej narracji Polacy masowo jeżdżą za wschodnią granicę po jedzenie, bo u nas nie ma. Czym to się różni od Kaczyńskiego opowiadajacego, że Polacy już nie wyjezdzaja do Niemiec zbierać szparagów (60% pracownikow w DE na szparagach to Polacy) i że Niemcy zazdroszcza nam dobrobytu i zaraz sami przyjada pracować na zbiorach truskawek w Polsce?

Doszła też do mnie wiadomość o kolejnym podniesieniu stóp procentowych i odetchnęłam z ulgą, bo w dużej mierze mnie to już nie dotyczy.

Biegnącej przeczytałam dopiero 60 stron wczoraj na wieczór i przeszkadza mi niewątpliwie moje przeintelektualizowanie i stawianie na logikę. Staram się czytać z otwartą głową, ale wyłapuję rzeczy typu romantyzowanie wilków - autorka pisze o ich odwadze... no nie, wilk to pierwszy, który asekuruje się w zagrożeniu ucieczką. Nie licz na wychowanie wilka, który Cię obroni. Są bardzo płochliwe, gotowe wystraszyć się powiewającej firany. Drugie o kobiecości pachnącej stopą lisa... "Kobieto, czy Ty kiedyś wąchałaś stopy lisa?!" (Niemożebnie cuchną, pot lisów cuchnie. Do tego stopnia, że mając lisa w domu sami śmierdzimy.)
Ale bardzo chcę się wkręcić, więc dzisiaj siadam dalej i traktuję jako opowieść typu baśni, choć już wiem, że nie tego szukałam. Chyba, że wstęp jest po prostu taki rozlany i przegadany. Bardziej liczyłam na czarownicę jako archetyp feministki.

Udało mi się kupic idealny dół bikini, lezy jak marzenie, nic się nie wcina, modeluje boczki
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...5&d=1658894491
Teraz szukam góry. Ale pareo w tym kolorze nie znajdę szybko
I kurtkę: https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...8&d=1658894491

Bogowie... matka mi wypisuje, że rząd zabiera Polakom mieszkania i oddaje Ukraińcom. Tak się kończy słuchanie Grzesia Brauna i innych konfederackich onucy

Z cyklu luksusowe produkty z Aliexpress Westwing ma od lat coraz więcej takich "kwiatków".
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Screenshot 2022-07-28 at 08.54.51.jpg (48,5 KB, 79 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Screenshot 2022-07-28 at 08.54.25.jpg (58,4 KB, 77 załadowań)
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55


Edytowane przez Pani_Robot
Czas edycji: 2022-07-28 o 08:46
Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-07-28, 09:40   #1508
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 207
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Magbet dzięki że pytasz. Lepiej, ale coś jeszcze w zatokach mi zostało.
Tyle dobrze że w pracy mam teraz większe zadanie i mogę sobie rozłożyć sama pracę. W sumie mogłam sobie wolne wziąć, bo mam jeszcze cały urlop prawie.

Zastrzezona zazdroszczę chodzenia po górach.

Tyle rzeczy miałam zrobić, a się obijam. Jedyne co to odchaczam profilaktyczne badania.

Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-28, 20:44   #1509
magbeth
Dzik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Nie jedzcie lodów słodzonych ksylitolem…to zło wcielone, umieram…
…no, może jednak trochę jeszcze tu zostanę, ale nigdy więcej takich alternatyw dla cukru.




Sent from my iPhone using Tapatalk
magbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-28, 20:54   #1510
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Czy to ten, który wprowadzamy do diety bardzo powoli, bo inaczej układ pokarmowy szaleje?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55

Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-28, 21:31   #1511
magbeth
Dzik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Ten.
Moja wina, ze nie doczytałam składu przed, z erytrolem nie mam sensacji, no ale napaliłam się na lody frappe bez cukru, idealne w tę pogodę.
Dobrze ze zjadłam małą porcję, nie chce myśleć co by było po dużej

Ale już lepiej.

Jutro tez ma być piękna pogoda wiec będą góry po robocie.

Jak u Was przed weekendem? Macie plany?

Pani R, jak w temacie dalszych wrażeń przy Clarissie?


Sent from my iPhone using Tapatalk
magbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-07-28, 22:17   #1512
zastrzezona
Zadomowienie
 
Avatar zastrzezona
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 071
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

No melduję się i mogę spokojnie dopisać co nieco o wyprawie

Szliśmy z nastolatką, dlatego wejście od słowackiej strony, mniej łańcuchów, ale przeżycie jest przy jednym odcinku trasy i przy wejściu na szczyt, podlinkuję Wam, żeby było wiadomo o czym mówię: https://www.youtube.com/watch?v=m43K...=Szczytomaniak
jeśli chce Wam się oglądać, to ten filmk oddaje jak jest

Czy poszłabym jeszcze raz? Tak. To trasa, na której sprawdza się siła charakteru i determinacja. Moja była ogromna

Cała trasa od parkingu do powrotu do samochodu zajęła nam 8 godzin. Z małymi postojami na picie i złapanie oddechu i dwoma dłuższymi przy Chacie pod Rysami na zjedzenie i dłuższą, bo ok. 40 minutową regenerację. Pogodę mieliśmy cudną, co widać na zdjęciach, skały nie były śliskie, a widoczność 100%

Czy wszyscy wejdą na Rysy? Nie. Nie polecam osobom bez doświadczenia we wspinaczce, bo niektóre odcinki szlaku są pod takim kątem nachylenia, że wchodzi się/schodzi się na czworakach.
Trzeba pamiętać, że siły na wejście to jedno, ale trzeba jeszcze zejść na pewno nie wejdą osoby z lękiem wysokości, o słabej kondycji (nogi ich nie "poniosą") i w złych butach. Przyczepność to na takich wyślizganych skałach najważniejsza rzecz. Gdyby padał deszcz, robi się mniej bezpiecznie. Zimą i wczesną wiosną koniecznie trzeba przypiąć raki. Przez 1/3 trasy (najwyższą) potrzebne mega skupienie i uważność, gdzie stawia się kroki. Najlepiej mieć kask (ja nie miałam), bo czasem spadają odłamki skał, można dostać w głowę, ale turyści nawołują "uwaga, leci kamień". Polecam rękawice na łańcuchy i na przytrzymywanie się skał. Ogólnie trzeba być w miarę sprawnym, żeby wysoko podnosić nogi przy stopniach skalnych, mieć mocne ręce, żeby przerzucać na nie ciężar ciała. Ze szczytu schodzi się na tzw. "pajączka", nie zejdzie się inaczej, bo można odpaść od ściany. Kto chce, może mieć uprząż wspinaczkową i przypinać się do drabin. My nie mieliśmy.
Tak z grubsza to wygląda. Dobry prowiant na drogę: nie buła z serem ale batony proteinowe i energetyczne, a do picia izotoniki z magnezem. Do wejścia na Rysy przygotowywałam się kondycyjnie przez 3 miesiące: bieganie po 5 km i łażenie praktycznie co tydzień po mniejszych górach. Kondycyjnie nie było trudno. Równe tempo, nie było momentu, że brakuje sił. Głowa musi być przekonana, ze to zrobisz, bo moment zawahania i ludzie odpuszczają, dochodzą tylko do Chatki pod Rysami. Patrząc na osiągi: 29 km trasy, spalonych ponad 3800 kcal, przewyższenia ponad 1500 m.

Turystów dużo, przy schodzeniu z łańcuchów była kolejka, zasada w górach jest taka: jedna osoba na łańcuch. Stąd ten zator.

Jeśli o czymś nie napisałam, pytajcie, jeśli Was zainteresował temat,
nie każdy musi lubić łazić po górach i ja to rozumiem. Przepraszam za tyle informacji, ale chciałam opisać Mag dokładnie
__________________
Moje serce jest zajęte...

najważniejszą rzeczą
pompuje krew
zastrzezona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-28, 22:46   #1513
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 207
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Zastrzezona fajne przeżycie

Ostanio byłam w Tatrach z 6 lat temu. Tylko jeden dzień nie padało. Po całej nocy w pociągu bez żadnego czytania wcześniej wylosowaliśmy sobie trasę na Kasprowy, a potem na Świnicę. Jeszcze miałam takie tenisówki za 15 zł, a Tż laptopa w plecaku. Ludzie nas zatrzymywali i mówili żebyśmy zawracali. No najmądrzejsze to nie było.

Teraz wolę trasy bez łańcuchów. W Grecji podjeżdżamy samochodem na kawałek góry, a potem wchodzę sobie dróżką dla pojazdów.

Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-28, 23:00   #1514
magbeth
Dzik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Cytat:
Napisane przez zastrzezona Pokaż wiadomość
No melduję się i mogę spokojnie dopisać co nieco o wyprawie

Szliśmy z nastolatką, dlatego wejście od słowackiej strony, mniej łańcuchów, ale przeżycie jest przy jednym odcinku trasy i przy wejściu na szczyt, podlinkuję Wam, żeby było wiadomo o czym mówię: https://www.youtube.com/watch?v=m43K...=Szczytomaniak
jeśli chce Wam się oglądać, to ten filmk oddaje jak jest

Czy poszłabym jeszcze raz? Tak. To trasa, na której sprawdza się siła charakteru i determinacja. Moja była ogromna

Cała trasa od parkingu do powrotu do samochodu zajęła nam 8 godzin. Z małymi postojami na picie i złapanie oddechu i dwoma dłuższymi przy Chacie pod Rysami na zjedzenie i dłuższą, bo ok. 40 minutową regenerację. Pogodę mieliśmy cudną, co widać na zdjęciach, skały nie były śliskie, a widoczność 100%

Czy wszyscy wejdą na Rysy? Nie. Nie polecam osobom bez doświadczenia we wspinaczce, bo niektóre odcinki szlaku są pod takim kątem nachylenia, że wchodzi się/schodzi się na czworakach.
Trzeba pamiętać, że siły na wejście to jedno, ale trzeba jeszcze zejść na pewno nie wejdą osoby z lękiem wysokości, o słabej kondycji (nogi ich nie "poniosą") i w złych butach. Przyczepność to na takich wyślizganych skałach najważniejsza rzecz. Gdyby padał deszcz, robi się mniej bezpiecznie. Zimą i wczesną wiosną koniecznie trzeba przypiąć raki. Przez 1/3 trasy (najwyższą) potrzebne mega skupienie i uważność, gdzie stawia się kroki. Najlepiej mieć kask (ja nie miałam), bo czasem spadają odłamki skał, można dostać w głowę, ale turyści nawołują "uwaga, leci kamień". Polecam rękawice na łańcuchy i na przytrzymywanie się skał. Ogólnie trzeba być w miarę sprawnym, żeby wysoko podnosić nogi przy stopniach skalnych, mieć mocne ręce, żeby przerzucać na nie ciężar ciała. Ze szczytu schodzi się na tzw. "pajączka", nie zejdzie się inaczej, bo można odpaść od ściany. Kto chce, może mieć uprząż wspinaczkową i przypinać się do drabin. My nie mieliśmy.
Tak z grubsza to wygląda. Dobry prowiant na drogę: nie buła z serem ale batony proteinowe i energetyczne, a do picia izotoniki z magnezem. Do wejścia na Rysy przygotowywałam się kondycyjnie przez 3 miesiące: bieganie po 5 km i łażenie praktycznie co tydzień po mniejszych górach. Kondycyjnie nie było trudno. Równe tempo, nie było momentu, że brakuje sił. Głowa musi być przekonana, ze to zrobisz, bo moment zawahania i ludzie odpuszczają, dochodzą tylko do Chatki pod Rysami. Patrząc na osiągi: 29 km trasy, spalonych ponad 3800 kcal, przewyższenia ponad 1500 m.

Turystów dużo, przy schodzeniu z łańcuchów była kolejka, zasada w górach jest taka: jedna osoba na łańcuch. Stąd ten zator.

Jeśli o czymś nie napisałam, pytajcie, jeśli Was zainteresował temat,
nie każdy musi lubić łazić po górach i ja to rozumiem. Przepraszam za tyle informacji, ale chciałam opisać Mag dokładnie
Bardzo konkretnie i ciekawie napisane, jak dla mnie mogłabyś ze trzy razy więcej. Dla mnie nie ma życia bez gór. Po prostu. Zgadzam się ze wszystkim co napisałaś propos głowy oraz przygotowania. I tak, nie każdy musi kochać góry.
Orla Perc masz w planach?
magbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-29, 11:08   #1515
Eveen
Rozeznanie
 
Avatar Eveen
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 512
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Rysy Rysami, ale ludzie mają problem na Morskie Oko wejść, bo wydaje im się, że w klapkach czy balerinach to jest dobry pomysł. Jak buty to zawsze ze stabilizacją dla kostek
Eveen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-29, 11:35   #1516
zastrzezona
Zadomowienie
 
Avatar zastrzezona
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 071
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Dziękuję

Tak, myślę o Orlej Perci. Wiem, ze kondycyjnie dam radę nawet jutro jednak muszę popracować nad głową. Pierdylion razy oglądałam przejście tej trasy, głowa mnie blokuje na razie

Kqq i dobrze, że zawróciliście to nie góry powodują wypadki w górach, ale niefrasobliwość człowieka. Do przełęczy na Świnicę idzie się gładko, potem jest trudniej

A... i zapomniałam, my wykupiliśmy również ubezpieczenie w razie W i na szczęście się nie przydało, a ja kozak tak się spieszyłam z zejściem, ze na równym fragmencie trasy, ale ze żwirem upadłam na szczęście to tylko stłuczenie no nie ma żartów z górami. Wygląda spektakularnie, ale to tylko siniak. Na pupie mam podobny, ale oszczędzę Wam

Kasztanko współczuję pazurów Bowiego, moja Laurka w ogóle sobie nie pozwala ich obciąć. Muszę się natrudzić i tak obcinam po jednym dwa, bo się wywija, a nie mam serca jej zbyt mocno przytrzymywać, boję się, że zrobię jej krzywdę. Nie wiem, może macie jakieś sposoby dziewczyny?

Muszę wystawić kilka rzeczy na vinted, po moim czyszczeniu szaf, są to sukienki głownie i założone raz czy dwa, bo się przestałam sobie w nich podobać

Szukaliśmy z młodym prezentu dla jego koleżanki,włóczyliśmy się po galerii, bo syn idzie na imprezę urodzinową, przy przeszukiwaniu (kupiliśmy w Mohito torebkę dla koleżanki) wpadły mi w oko klapki z Sinsay mocno różowe. W szafie w tym kolorze mam tylko koszulę i sweter. Może coś wykombinuję ze stylizacją

Dorwałam też takie spodnie, do noszenia z topem i już się nie wybieram do sklepu

Bardzo mi się podoba Twój dół od bikini Pani R. śliczny kolor i ciekawy krój, do tego koloru nosiłabym pareo we wzory, a góra może być kontrastowa
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg sin.jpg (60,0 KB, 62 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg siniak.jpg (70,1 KB, 62 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg klapki-na-obcasie-z-sinsay.jpg (33,7 KB, 49 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg spodnie.jpg (83,2 KB, 63 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg pareo pull&bear.jpg (101,2 KB, 57 załadowań)
__________________
Moje serce jest zajęte...

najważniejszą rzeczą
pompuje krew
zastrzezona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-29, 12:01   #1517
zastrzezona
Zadomowienie
 
Avatar zastrzezona
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 071
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Cytat:
Napisane przez Eveen Pokaż wiadomość
Rysy Rysami, ale ludzie mają problem na Morskie Oko wejść, bo wydaje im się, że w klapkach czy balerinach to jest dobry pomysł. Jak buty to zawsze ze stabilizacją dla kostek
ja mam teraz przed kostkę, bardzo je polecam, dużo już ze mną przeszły są z podeszwa ze strefą wspinaczkową Michelin®
Te do kostek mnie już kilka razy obtarły, ale te moje nie nadają się na zimowe podejścia, dlatego zimowe jednak kupię do kostek... muszą mieć Goretex i gumę Vibram poprzednie takie miałam, ale tej zimy już nie przetrwały
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg buty.jpg (49,8 KB, 58 załadowań)
__________________
Moje serce jest zajęte...

najważniejszą rzeczą
pompuje krew
zastrzezona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-29, 12:26   #1518
Eveen
Rozeznanie
 
Avatar Eveen
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 512
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Cytat:
Napisane przez zastrzezona Pokaż wiadomość
ja mam teraz przed kostkę, bardzo je polecam, dużo już ze mną przeszły są z podeszwa ze strefą wspinaczkową Michelin®
Te do kostek mnie już kilka razy obtarły, ale te moje nie nadają się na zimowe podejścia, dlatego zimowe jednak kupię do kostek... muszą mieć Goretex i gumę Vibram poprzednie takie miałam, ale tej zimy już nie przetrwały
Cuuudne były Ja też kilka razy sobie poobcierałam kostki, ale jak kiedyś się chodziło w glanach to już wiadomo, że kwestia czasu i zaraz się rozchodzi Teraz na przygotowywanie do chodzenia przez miesiąc nakładałam buty na jakieś 30 minut by je rozchodzić przed podejściami
Eveen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-29, 12:37   #1519
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Ja jestem team pagórki, chętnie greckie. 30 minut w tę, 30 minut nazad, a na górze mogę stanąć jak widły w gnoju i podziwiać morski horyzont Siama, bez żywej duszy, co najwyżej z jakąś owcą u boku.

Zastrzeżona podziwiam i zazdroszczę takiej wielkiej pasji. Pomysł z pareo bardzo fajny, dziękuję

Mag dobiłam do 1/5 i o ile nadal mocno czuję, że psychoanaliza nie jest moja, to takie gawędziarstwo jest na swój sposób bardzo ciekawe i pokazuje mi nieznany świat - uczę się czegoś, więc przebieram nóżkami z radości. Analizy baśni również inspirujące, niby oczywiste, uniwersalne. Nie trafiają do mnie tylko stwierdzenia, ze kazdej kobiecie sni sie regularnie to czy tamto Sen to dla mnie zupa z dnia poprzedniego - filmy, rozmowy, spotkania, przeczytane ksiazki, wizyty u lekarzy, lęki itd. Przyjemnie czytać coś, co nie jest poradniko-podręcznikiem. Mimo całej formy jest lżejsza od moich zwyczajowych wyborów, które często oscylują w okolicy interpretacji i przeglądu badań. Brakuje mi takich przyjemniejszych lektur. Za bardzo jestem na wiedza, Wiedza, WIEDZA!!1!!!!


Eveen kiedyś miałam jakieś zlecenie z druga dziewczyna, zdjecia plus wideo do projektu wąsacza, który miał się za artystę i kazał nam po skałkach i takich przytwierdzonych drabinach w Koscieliskiej latać na... wysokich szpilkach Zero pomocy ze strony asystenta, który by nas asekurował, czy ubezpieczenia... Kazałyśmy kolesiowi się puknąć w głowę.

O ludzie... rozwielitka do mnie przyjechała. Nie wiem co chciała, zażyczyła sobie, żeby zejśc na dół (ona nie jest od tego, żeby chodzić po schodach, to świat ma ją nosić). W domu rodzinnym jako dziecko miałam awantury, że nie czekają jak wraca do domu szeroko otwarte drzwi Schodze, a tam korek na 10 aut, a nie mam super ruchliwej ulicy. Ta stoi na srodku i pierdzieli przez telefon jak zwykle, regularnie odmawia zakupu zestawu sluchawkowego (swiat ma sie dopasowac do niej, nie ona do przepisów). Co ciekawe nigdy nie dostała z tego powodu mandatu, a jezdzi tak od wynalezienia komorki. W tym mcu już leżała w rowie... No i ploteczkuje sobie z Jadzia czy inna Elunia, dwoma paluszkami kręci kierownicą, auta stoją już zablokowane z naprzeciwka. Cyk, parkuje - pod zakazem, więc blokuje ruch na przeciwnym pasie. "To ją ominą, co za problem". Odmawia tez zrobienia nowych okularów mimo, że dostała ode mnie i oprawki, i kasę na szkła. W tych prawie nie widzi. Regularnie wyprzedza na przejściu dla pieszych, skrzyżowaniach... Tykająca bomba za kierownicą W maju i czerwcu potrąciła mnie na parkingu dwukrotnie. Starzy ludzie powinni obowiązkowo przechodzić dodatkowy egzamin.

Kawy już nie potrzebuję...
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55


Edytowane przez Pani_Robot
Czas edycji: 2022-07-29 o 13:21
Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-07-29, 13:21   #1520
Soso
Zakorzenienie
 
Avatar Soso
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Nie chcę bagatelizować tematu gór, ale akurat trasa na Morskie Oko jest do zrobienia w klapkach, przeca tam prawie cały czas idzie się po asfalcie Na Rysach byłam, na Kościelcu też i nie wspominam tego, jako bardzo technicznie wymagających podejść, bardziej kondycyjnie, co więcej, gdzieniegdzie na szlakach jestem w stanie pominąć łańcuchy i wejść obok (myślę, że dlatego tak bardzo lubię ścianki), natomiast znam ludzi, którzy się wycofali spod podejścia na Kościelec (z drugiej strony znam też 7 letniego chłopca, który tam wszedł na luzie) i absolutnie rozumiem to. Grunt to dobrze oceniać swoje możliwości. Pisałam to już gdzieś, ale kiedyś, po burzy, schodziłam ze Świstówki i mijałam grupę ludzi, którzy schodzili taaaak bardzo nieporadnie, ze miałam ogromną ochotę wziąć ich za ręce i sprowadzić bezpiecznie. Przy czym oni sami siebie wzajemnie nakręcali potęgując poziom trudności (który generalnie nie jest tam najniższy, bo zejście jest dość strome i po niestabilnym/uciekającym spod stóp gruncie).
Przed Orlą Percią zniechęcają mnie tłumy, które tam wchodzą, więc na razie nie mam w planach, ale wyobrażam sobie, że to piękne przeżycie i bardzo kibicuję Zastrzeżona Trasa była, z tego co pamiętam, poprawiana/remontowana w zeszłym roku, więc zawsze to na plus dla poczucia bezpieczeństwa A w góry jadę w przyszłym tygodniu i też nie mogę się doczekać!

Zastrzeżona bardzo ładne buty Ja bluźnię bo latem czasem wchodzę w trekkingowych sandałach (co budzi zgorszone spojrzenia ludzi na trasie), a na poważniejsze wejścia mam Scarpy.

Pani Robot dostałam kiedyś tę książkę od mamy Tżeta, i moje spostrzeżenia były podobne, nie przebrnęłam.
Soso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-29, 13:48   #1521
magbeth
Dzik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Czesc Eveen

Kurcze, jednak mnie wczoraj posprzątało bardziej. Wstałam w miarę spoko, miałam dziś na późniejszą godzinę, więc luźny poranek, etc. W drodze do pracy mnie zemdliło, musiałam zjechać z trasy, potem jeszcze zatrzymywałam się dwa razy na stacjach benzynowych. Finalnie wróciłam do domu, wzięłam egenmelding (zwolnienie własne) i żyje na herbacie i suchym chlebie. Paskudnie boli mnie brzuch. Nigdy więcej ksylitolu, nigdy.
Gorek w związku z tym dziś tez nie będzie, wiadomo, ale regeneracja najważniejsza.

Zastrzezona, tez mam Mammuty i jedne noname, które są najlepszymi butami górskimi ever. Alpine coś tam, za kostki oczywiście, kupiłam za śmieszna kwotę w outlecie sportowym na szybko przed zawodami drużynowymi w pracy (było super!! takie integracje to ja rozumiem). Te buty maja najlepsza przyczepność ze wszystkich jakie miałam do do tej pory i bardzo wygodna podeszwę. I ostro różowe elementy

Dawno mnie w Tatrach nie było z wiadomych względów, akurat za nimi trochę tęsknię. Orla Perć to nie mój poziom zdecydowanie, kondycyjnie może jeszcze, ale nie w głowie. Tez oglądam masę filmów z Tatrzańskich szlaków i wspinaczek i może kiedyś - jak się podciągnę fizycznie i popracuje z głową (ekspozycje). Inne marzenie to Czerwona ławka po słowackiej stronie.
Obiecałam sobie kiedyś ze zacznę chodzić regularnie na ściankę, trzymajcie kciuki żeby wyszło. Ja będę trzymać za ciebie, zastrzeżona, w temacie najtrudniejszego szlaku w polskich Tatrach.

Clarissa jest mocno jungowska, do tego oprócz psychologii zajmuje się etnologia i nie każdemu taka kombinacja czy poetyka odpowiada. Do mnie trafia najbardziej metafora zatrutej rzeki (mam ten fragment zapisany w różnych plikach), opowieść o rzęsie z oka wilka i baśń o dziewczynie bez rak.
"Jest tylko jedno ważne pytanie, które warto zadać, piękna dziewczyno - gdzie jest dusza?".

Pani R, a czytałaś Brenee Brown?
Zgroza z tym co piszesz o wyczynach matki za kółkiem.

Soso, apropos Teneryfy: południowy zachód :P dokąd się wybierasz w góry?

Edytowane przez magbeth
Czas edycji: 2022-07-29 o 13:50
magbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-29, 14:05   #1522
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

O kurcze oby szybko przeszło i zeby Ci coś jeszcze zostało z tego wolnego dnia Jung jest mi bliższy niż Freud, ale to jakby mówić, że w dzień jest widno, a w nocy ciemno. Ogarniam mdłości i zawroty głowy po przespaniu pory leków i walnę się na dalsze czytanie.

Póki co zrobiłam La Lobę, Sinobrodego i Wassyliję. Ta o Sinobrodym jest tak cholernie prawdziwa... Naiwnośc młodej dziewczyny, romantyzowanie związku, uleczanie miłością i starszy drapieżnik czyhający na dziewcze, które dopiero wychodzi z domu w świat dorosłości. - Wypisz wymaluj mój ex przemocowiec gwałciciel. Jak Sinobrody, wszystkim swoim 20-latkom szybko się oświadczał, by zatrzeć to "drugie wrażenie", gdy już zaczynały widzieć, że nie jest taki, jak o sobie opowiadał. Ledwo wylatują z gniazda, a tu już romantyczna miłośc z dojrzałym mężczyzną na resztę życia... Wybierał często te z pokiereszowanych domów, by za grosz nie posiadały prawidłowego wzorca relacji po obserwacji rodziców. Jedne kopały go w porę, bo jak mówił oświadczał się dla świętego spokoju, a żenić nie zamierzał. Ostatnią, która spędziła dzieciństwo w domu dziecka chyba na dłużej usidlił

Brene Brown chyba cos kiedyś, ale nie pamietam. Dużo ją chwalą, więc mam na uwadze
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55


Edytowane przez Pani_Robot
Czas edycji: 2022-07-29 o 14:07
Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-29, 14:41   #1523
magbeth
Dzik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Brak jedzenia pomaga, dziękuje jest śliczna pogoda, może zaryzykuje jakaś spokojna wycieczkę.

Brenee zrobiła się mega popularna, podobnie jak Esther Perel. Ja tam lubię wracać fragmentarycznie do jej „Darów niedoskonałości”, szczególnie jak mam gorsze dni.

Baśń o Sinobrodym to prawdziwe doświadczenie wielu kobiet, tak jak piszesz. Za to tez kocham Niedzwiecka, ze wali w mit romantycznej miłości wszelkimi siłami.


Sent from my iPhone using Tapatalk
magbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-29, 15:27   #1524
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Moja terapeutka była bardzo anty miłość romantyczna.

Lata 90 mocno:

IMG_7115.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mój stary gad ma odleżynę na dupsku. Chyba będę go na noc wiązała do nogi od fotela, bo przy fotelu ma materacyk swój. Inaczej pójdzie pogarszać sprawę na kafelki
To jest pies niezależny... Wybitnie niezależny. Posłucha, owszem, pójdzie na materac i zejdzie po 3 minutach.

"Dary niedoskonałości" mam chyba w audiobooku na starym laptopie.


Chwale się. W końcu kupiłam wymarzony filtr nakranowy. Żyłam w nienawisci do dzbanka oraz filtrów, które siedziały pod blatem i potrzebowały hydraulika 55D7C2B7-0222-434D-A257-6EC39D1CA2D9.jpg
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55


Edytowane przez Pani_Robot
Czas edycji: 2022-07-29 o 19:07
Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-29, 20:05   #1525
Ava_
Zakorzenienie
 
Avatar Ava_
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Zastrzezona, bedziesz miala wspomnienia na dlugi czas. Nawet jezeli gory to nie do konca moja bajka, bardzo przyjemnie sie czyta relacje osob z pasja. I oczywiscie podziwia zdjecia!

Az mi przypomnialyscie o butach do hikingu. Mam gdzies pare niskich Salomonow, zdecydowanie przydadza sie na urlop. Tylko gdzie ja je moglam upchnac?

Pani R, swietny ten dol bikini. Z jakiego sklepu?
Dobry motyw z filtrem. Odkad nauczylam sie duzo pic, mysle z 2 litry kranowki dziennie wypijam. Mysle czy by nie zainwestowac w maszyne do gazowania wody, w upaly taka gazowana woda z cytryna/ogorkiem wchodzi jak zloto. Tylko czy potrzebuje kolejnego urzadzenia w kuchni, obok trzech ekspresow do kawy?

Kotu pazurkow nie obcinam z racji tego, ze on wychodzacy. Skacze po plotach, wspina sie na drzewa, niech ma skoro z nich korzysta. Niestety spelniaja sie rowniez w funkcji budzenia mnie ukluciem pazura w policzek.
Ava_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-29, 20:11   #1526
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Ava zamówiłam z Shein, bo nie byłam w stanie dostać w sklepach niczego co by mi nie robiło z bioder szynki w siateczce Te dają raczej vibe w stylu białego kostiumu Marilyn. Są wycięte nisko, robią kształt jak majtki korygujące.


Tak patrzę na razie po chłopsku bez wczytywania się… Bitcoin na dołku, to chyba dobry moment do zakupu?


Felicje musiałyby trzymać dwie osoby, żeby obciąć pazury… i to w kocim kagańcu.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55


Edytowane przez Pani_Robot
Czas edycji: 2022-07-29 o 20:14
Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-30, 08:35   #1527
magbeth
Dzik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Dzien dobry, obudził mnie o 7.00 kurier z paczka z Lyko. Sobota

Ava, ja mam soda stream i bardzo sobie chwalę. Owszem, zajmuje trochę miejsca, ale gazowana woda z mięta i cytryna to jest to. Mam tez różne koncentraty smakowe i produkuje oranżady dla gości.
Trzy ekspresy brzmią konkretnie, który ulubiony?

Pogoda dopisuje, brzuch tez wiec pójdę na tę zaplanowana wcześniej wycieczkę.

A na zachętę kilka fotek ze spaceru wczoraj, zaryzykowałam, bo nie dało się usiedzieć. IMG_9119.jpg


IMG_9133.jpg
IMG_9131.jpg


Sent from my iPhone using Tapatalk
magbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-30, 09:21   #1528
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Cześć, dziewczyny

Wróciłam wczoraj z Sopotu, pospamuje fotkami. Pojechałam dosłownie na 3 dni z koleżanką, ale stwierdzam, że emerytki z nas są Na żadną impreze nie chciało nam się iść, ale wypiłam stanowczo za dużo prosecco. Pogoda względnie okay.

W temacie butów trekkingowych, to mam takie z lat 90 - zamówiłam z jakiegoś vintage sklepu w Estonii. Czasami je zakładam jak jedziemy pospacerować po lesie, ale na swoją premiere w górach ciągle czekają.

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2022-07-30 o 09:25
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-30, 11:40   #1529
Soso
Zakorzenienie
 
Avatar Soso
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Pani Robot - najlepszy

Cinde Sopot w sezonie to średnia impreza, ale w Gdańsku stocznia/elektryków/b90 jest bardzo ok! I kino na Szekspirowskim czy na plaży w Orłowie ) cieszę się, że się dobrze bawiłaś

Wysłane z mojego SM-F926B przy użyciu Tapatalka
Soso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-30, 12:39   #1530
zastrzezona
Zadomowienie
 
Avatar zastrzezona
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 071
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Fajny ten filtr, rozkminiam

Dziękuję jeszcze raz dziewczyny za dobre słowo i wsparcie w wyprawie na szlak

Śliczne Wasze widoki są, bo inne, każda ma swój sposób na spędzanie czasu plaży teraz mi się zachciało, w sensie długich spacerów plażą, może coś wykombinuję na trzy dni

Mag soda stream też jest na mojej liscie, nawet czekam na Amazonie na jakąś promkę pijemy dużo wody, na razie mam dzbanki brita z filtrami i sprawdzają się, młody jest team soda stream

U mnie dziś burzowo, miały być góry, ale jest deszcz, będzie może kino? Muszę się zmyć z chaty na kilka godzin, młody ma gości, wolę się gdzieś ulotnić zatem

Prosecco za mną chodzi i teraz Cinde narobiłaś mi smaka i na wino i na plażę

Skończył mi się mój domowej roboty peeling kawowy, mam nadzieję, że mi się nie przywidziało, ale z napięciem skóry jest lepiej, po dwutygdniowym stosowaniu co drugi, trzeci dzień. Jeszcze szczotka a szczotkuję się przed kąpielą, a u Was? Macie jakieś patenty?

Moja kota ma obcięty jeden pazur, zwiała, potem przyszła się przytulić i już nie miałam serca, żeby ją łapać i na siłę przytrzymywać. Nie dam rady no... Leon wymiotuje, nie kłaczkiem, muszę iść z nim w następnym tygodniu do weta, znów zrobię staruszkowi jakieś badania. Leon to mój starszy 17-letni kot jest bezobsługowy i naprawdę bezproblemowy, dlatego może coś mu doskwiera, ale się nie skarży, trzeba to sprawdzić.

Z książek, które mi trudno wchodzą mam tę: I_co_z_tym_zrobisz-01.jpg

trudno najwyżej nie będę wysokosprawcza

Soso taki sklep znalazłam, może znasz?
https://www.303avenue.pl/
Dla mnie odkrycie, może zrobią jakąś wyprzedaż

Kasztanko wszystko ok?
__________________
Moje serce jest zajęte...

najważniejszą rzeczą
pompuje krew

Edytowane przez zastrzezona
Czas edycji: 2022-07-30 o 12:50
zastrzezona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-03-13 09:49:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:41.