Wf-koszmar - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Szkoła i edukacja

Notka

Szkoła i edukacja Szkoła i edukacja, to forum dla osób, które chcą się uczyć. Tu dowiesz się wszystkiego o szkołach, uczelniach, kursach. Na forum NIE odrabiamy prac domowych!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-09-13, 09:00   #301
martul
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: psl/krk
Wiadomości: 896
GG do martul
Dot.: Wf-koszmar

hałasnie napisałam, że wszyscy są leniami ale u mojej siostry w klasie to jest swojego rodzaju moda na załatwianie zwolnieńjak ja chodziłam do podstawówki czy liceum wszystkie ćwiczyłyśmy i te lepsze i te gorsze(każdy jest dobry w czymś innym).Orłem nie byłam mimo że trenowałam parę ładnych lat pływanie to jakieś biegi i skoki sprawiały mi trudność.Piszecie,żę nauczyciele śą nie tacy jak trzeba, że zajęcia są monotonne,ale to nie jest nowość,przecież przez te 5 lat jak do liceum już nie chodzę uczelnie nie wypuściły jakiś wf-istów tyranów naglewydaje mi się,że jakiś tam wpłw ma na tą niechęć do wf-u dzisiejsze bezstresowe wychowanie
Piszecie też dziewczyny, że wolałybyście same sobie jakiś ruch zorganizować,jestem ciekawa ile z grupki 20 dziewczyn znalazłoby chęć,czas,pieniądze żeby zapisać się na jakieś zajęcia np aerobik 2 razy w tygodniu.NIe ma szans chyba,że byłóby się wybitnie zdolnym i niestrudzonym bo macie dużo nauki i(przynajmiej u mojej siostry)lekcje np do 17

od razu zaznaczam,że nikogo nie chciałam urazić i wszystko co napisałam, napisałam OGÓLNIE więc proszę nie braćtego do siebie

pozdrawiam i 3mam kciuki, aby zwolnienia z wf-u były dla wybranych, którzy rzeczywiście potrzebują a nie dla symulantek(jak moja siostra)
__________________
"A potem nastrój nieco mi sie polepsza, bo zdaję sobie sprawę, że jeśliby zapytać tych ludzi, czego tu szukają, połowa z nich natychmiast zalałaby sie łzami."
martul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-13, 09:59   #302
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Wf-koszmar

martul - pozdrawiam koleżankę z klasy i zgadzam się z Tobą Pamiętasz, jaką ja byłam kaleką, a zawsze ćwiczyłam, mimo że nawet w okularach ledwo widziałam piłkę, nie mówiąc o tym że nie mogłam z wadą wzroku dobrze ocenić odległości? Żałuję, że WF na studiach się skończył. Sama nie mam na tyle silnej woli, żeby regularnie ćwiczyć (bieg na Błoniach czy coś) ani kasy na basen czy aerobik.

I nigdy nikt mi nie zaproponował zwolnienia z powodu wady wzroku takiej jak u agabil.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-13, 10:57   #303
Creaketique
Raczkowanie
 
Avatar Creaketique
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: 022
Wiadomości: 339
Dot.: Wf-koszmar

Cytat:
Napisane przez Silvara Pokaż wiadomość
Zgadzam się, że często kwestia wf-u to problem leżący w psychice.
I tym samym uważam, że jest to problem ważny. I coraz powszechniejszy, niestety.
Wiele osób źle się czuje robiąc coś, czego nie potrafią - pod presją.
Inni są wyśmiewani czy po prostu krytykowani za swoją sprawność. Dla osoby czułej na krytykę coś takiego może być ciosem.

Często jest tak, że nauczyciele nie dostrzegają kłopotów ucznia. Nie zastanawiają się nad tym, że nie dając możliwości wyboru ćwiczeń, tym samym skazują kogoś na cierpienie. Bo - tak! - to jest cierpienie. Psychiczne, mentalne.

Nie wiem czemu się później dziwić temu, że młodzi ludzie nie chcą uprawiać sportu, nie lubią go, że nie chcą na wakacach zagrać w siatkę ze znajomymi na plaży. Skoro w szkole wybudowano w nich ten wstyd. Zarówno przy grach zespołowych gdy sobie nie radzili, jak i na przykład - kiedy musieli wykonać jakieś ćwiczenie na oczach całej klasy, bojąc się, że się "zbłaźnią", jeśli im się nie uda.

Jeśli ktoś ma przyjazną, sympatyczną klasę - wszystko jest ok. Jeśli ktoś ma klasę, w której ileś osób lubi docinać reszcie - jest źle. Szczególnie jeśli na wf-ie daje się takim osobom pretekst do "ataku".

Ja najlepiej wspominam gry kiedy nikt nie liczył punktów, kiedy nie oceniano naszej gry, kiedy można było się po prostu bawić. Trochę rozluźnić. Bo a na wf-ie byłam zwykle napięta jak struna, zestresowana i czujna.

Mam wrażenie, że te ziewczyny, które tu piszą, że nie wszystko umiały, ale i tak ćwicyły, nie przejmowały się, dogadywały z nauczycielem - to te o silniejszej psychice. Te, które potrafiły nie zwaracać uwagi. Ewentualnie te, które trafiły na lepszą klasę. Bo to raczej klasa bywa większym problemem niż nauczyciel. Z klasą spędzamy całe dnie, z nauczycielem kilka godzin w tygodniu.
Łatwo jest komuś powiedzieć "nie przejmuj się, że ci nie wychodzi, że się śmieją". Ale jeśli taka osoba jest bardzo niepewna siebie, wrażliwa na uwagi innych - po prostu nie będzie potrafiła się nie przejmować...
Podpisuje sie pod tym w 100%.

Jeszcze co do okresu. Dziewczyny, ktore pisza, ze ruch jest najlepszy na zminimalizowanie bolu chyba nigdy tego bolu naprawde nie odczuly. Wiadomo, miesiaczka "to nie jest inwalidztwo", ale sa kobiety, ktore bardzo ciezko ja znosza. Sama pierwszy dzien okresu mam strasznie bolesny, jade na przeciwbolowych i jesli mialabym w tym czasie wykonywac jakiekolwiek cwiczenia to wolalabym za przeproszeniem "sie pochlastac" Serio. Moja przyjaciolka zanim zaczela brac tabletki antykoncepcyjne miala jeszcze gorzej, bo musiala ten pierwszy dzien przelezec w lozku. Tak wiec, jesli czegos takiego nie przezylyscie, to nie piszcie innym, ze przesadzaja... Akurat pod tym wzgledem mialam wyrozumialych nauczycieli w-fu i kazda dziewczyna raz w miesiacu mogla skorzystac z tzw. niedyspozycji.

Justyna_dt, jest oczywiscie roznica miedzy dziewczynami niecwiczacymi z powodu lenistwa, a tymi, dla ktorych w-f wiaze sie z ogromnym stresem. W tym pierwszym przypadku zgadzam sie z Toba, tak nie powinno byc. eot z mojej strony rowniez

Mysle mimo wszystko, ze samemu mozna sobie rownie dobrze zorganizowac troche ruchu. Sama jestem bardzo aktywna osoba, jezdze na rowerze, cwicze w domu, chodze na basen i nie wyobrazam sobie zycia bez sportu. Nie kazda forma aktywnosci fizycznej wymaga pieniedzy. I mimo wszystko uwazam, ze w-f w szkole nie byl dla mnie niezbedny.
Creaketique jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-13, 11:04   #304
agabil1
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś...
 
Avatar agabil1
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 36 317
GG do agabil1
Dot.: Wf-koszmar

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość

I nigdy nikt mi nie zaproponował zwolnienia z powodu wady wzroku takiej jak u agabil.
to znaczy? Leczyłam się u kilku okulistów i co roku sami proponowali mi zwolnienie z ciężkich i wysiłkowych ćwiczeń, nie musiałam im nic sugerować Może warto się dowiedzieć jakie jest ryzyko uprawiania sportu z taką wadą jak moja, czym grozi za duży wysiłek czu zwykłe uderzenie piłką, stanie na rękach itp
__________________
nie pozwalam kopiować i rozpowszechniać zdjęć



agabil1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-13, 11:30   #305
martul
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: psl/krk
Wiadomości: 896
GG do martul
Dot.: Wf-koszmar

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
martul - pozdrawiam koleżankę z klasy i zgadzam się z Tobą Pamiętasz, jaką ja byłam kaleką, a zawsze ćwiczyłam, mimo że nawet w okularach ledwo widziałam piłkę, nie mówiąc o tym że nie mogłam z wadą wzroku dobrze ocenić odległości? Żałuję, że WF na studiach się skończył. Sama nie mam na tyle silnej woli, żeby regularnie ćwiczyć (bieg na Błoniach czy coś) ani kasy na basen czy aerobik.

I nigdy nikt mi nie zaproponował zwolnienia z powodu wady wzroku takiej jak u agabil.
pamiętam nasze pamiętne wf-y
może rzeczywiście teraz dziewczyny są wredne (żarcik) u nas śmiechawa była

pozdróofki Magdo D
__________________
"A potem nastrój nieco mi sie polepsza, bo zdaję sobie sprawę, że jeśliby zapytać tych ludzi, czego tu szukają, połowa z nich natychmiast zalałaby sie łzami."
martul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-13, 13:46   #306
the magus
Wtajemniczenie
 
Avatar the magus
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: moon
Wiadomości: 2 558
Dot.: Wf-koszmar

mam zwolnienie mam zwolnienie
żegnaj siatkówko i piłko lekarsko
jea
the magus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-13, 16:21   #307
Malinka_Malwinka
Zakorzenienie
 
Avatar Malinka_Malwinka
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 007
Dot.: Wf-koszmar

Magus, zazdrość mnie zżera
__________________
Wystarczy pozostawić na lodówce serek, a po miesiącu nie dość, że ożyje, odzyska barwy, zapach i sprężystość, to na dodatek sam do nas przyjdzie. Gdy zaś poczekamy cierpliwie znów miesiąc, serek ten zacznie do nas przemawiać w ludzkim języku, a przy odrobinie ćwiczeń nad głosem na pewno zaśpiewa
Malinka_Malwinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-09-13, 18:02   #308
Rock_Fanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 413
GG do Rock_Fanka
Dot.: Wf-koszmar

Oj mnie też
__________________
I’m gonna live my life
I can’t ever run and hide
I won’t compromise
Cos I’m living now
I’m gonna close my eyes
I can’t watch the time go by
I won’t keep it inside
Just freak out and let it go

Rock_Fanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-13, 19:02   #309
emememsik
po prostu Em :)
 
Avatar emememsik
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
Dot.: Wf-koszmar

ja jestem umówiona na piątek do lekarza i jak mi nie uwierzy w tą nogę (bo nikt mi nie wierzy ) to chyba się wścieknę!
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
emememsik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-13, 21:09   #310
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Wf-koszmar

martul - u nas też były wredne, zwłaszcza dla takich jak ja. Gdyby nie tolerancja kilku osób (np.Kasi Pl., z którą teraz mieszkam), rozładowujących atmosferę, pewnie by się nieraz pobiły za nieodbitą piłkę ;]

agabil1 - mnie lekarze (niezależnie, prywatni) mówią co najwyżej "no, nie jest aż tak źle". Taaa, jasne... Ale rodzić nie zamierzam!

Co do okresów - ja przeżywam je fatalnie, okropny ból, brzuch spuchnięty aż do pękania guzików potrafię jakoś uśmieżyć, ale tryska ze mnie jak z fontanny. W pierwszych 3 dniach unikałam WFu, zgłaszając prawo, a gdy limit się wyczerpał, prosiłam o tolerancję i zwolnienie z ewentualnych sprawdzianów czy możliwość wykonywania mniejszej ilości powtórzeń danego ćwiczenia itp. Jakoś mi się udawało.

Szacunek dla tych, co nie ćwiczą, ale regularnie same organizują sobie wysiłek fizyczny (i nie chodzi mi o 10 przysiadów dziennie).
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-14, 09:27   #311
martul
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: psl/krk
Wiadomości: 896
GG do martul
Dot.: Wf-koszmar

Malla jak piszesz wredne to mi się narzuca kaska Pr i jej zabójcze serwy na siatce,ale nikt się nie darł ja tego nie pamiętam za to pamiętam jak pewna osoba śpiewała"rolnik sam w dolinie"

pozdrów Kasię i siebie też
__________________
"A potem nastrój nieco mi sie polepsza, bo zdaję sobie sprawę, że jeśliby zapytać tych ludzi, czego tu szukają, połowa z nich natychmiast zalałaby sie łzami."
martul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-09-14, 12:13   #312
suzana
Zakorzenienie
 
Avatar suzana
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Jego serce
Wiadomości: 7 389
GG do suzana
Dot.: Wf-koszmar

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość

Szacunek dla tych, co nie ćwiczą, ale regularnie same organizują sobie wysiłek fizyczny (i nie chodzi mi o 10 przysiadów dziennie).

Trafna uwaga Ciekawe ile osób, które załatwiają sobie lewe zwolnienia z w-fu uprawia jakiś sport w ogóle.

Trochę mnie zdziwiło to co tu przeczytałam. Sama miałam zwolnienie z zajęć wychowania fizycznego w pewnym czasie. Ale nie wymyślałam sobie przyczyn (nie twierdzę, że wszyscy sobie je wymyślają). Mimo że podejrzewano u mnie bardzo poważną chorobę, lekarz zastanawiał się czy nie lepiej byłoby właśnie abym ćwiczyła. Dla zdrowia, dla serca.

Wczoraj mój trening zbiegł się z zajęciami młodych dziewcząt. Siedziałam i czekałam aż skończą biegać. Chociaż biegać to nad wyraz powiedziane. Dziewczęta przebiegły wolnym tempem 200 metrów i tylko dwie z całej grupy biegły dalej - reszta wolała iść. Nauczyciel stał wryty patrząc na wypluwające sobie płuca nastolatki. Młode dziewczyny z zerową wydolnością i z zerową chęcią polepszenia jej. Strasznie przykre to było.
__________________
"Kilka dni nie zmieni Cię w zdobywcę szczytu."

suzana




Kasieńka 06.04.2012r.
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥




suzana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-14, 12:23   #313
martul
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: psl/krk
Wiadomości: 896
GG do martul
Dot.: Wf-koszmar

Cytat:
Napisane przez suzana Pokaż wiadomość
Trafna uwaga Ciekawe ile osób, które załatwiają sobie lewe zwolnienia z w-fu uprawia jakiś sport w ogóle.

Trochę mnie zdziwiło to co tu przeczytałam. Sama miałam zwolnienie z zajęć wychowania fizycznego w pewnym czasie. Ale nie wymyślałam sobie przyczyn (nie twierdzę, że wszyscy sobie je wymyślają). Mimo że podejrzewano u mnie bardzo poważną chorobę, lekarz zastanawiał się czy nie lepiej byłoby właśnie abym ćwiczyła. Dla zdrowia, dla serca.

Wczoraj mój trening zbiegł się z zajęciami młodych dziewcząt. Siedziałam i czekałam aż skończą biegać. Chociaż biegać to nad wyraz powiedziane. Dziewczęta przebiegły wolnym tempem 200 metrów i tylko dwie z całej grupy biegły dalej - reszta wolała iść. Nauczyciel stał wryty patrząc na wypluwające sobie płuca nastolatki. Młode dziewczyny z zerową wydolnością i z zerową chęcią polepszenia jej. Strasznie przykre to było.
to też prawdamój znajomy studiuje na akademii pedagogicznej wf i jak opowiadał swoje przeżycia z praktyk to szczerze mu współczułam.w tym wątku pojawiło się mnóstwo niepochlebnych opinii na temat nauczycieli a jakie wy jesteście dla nich wizażanki?mój kolega bardzo się starał a mimo to opryskliwe dziewczynki z gimnazjum traktowały go jak powietrze.może właśnie dlatego później taki człowiek zostaje nauczycielem i nie chce mu się nic robić bo myśli że odezwu nie będzie na jego starania
__________________
"A potem nastrój nieco mi sie polepsza, bo zdaję sobie sprawę, że jeśliby zapytać tych ludzi, czego tu szukają, połowa z nich natychmiast zalałaby sie łzami."
martul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-14, 16:29   #314
paolla
Zadomowienie
 
Avatar paolla
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 378
Dot.: Wf-koszmar

Cytat:
Napisane przez martul Pokaż wiadomość
.w tym wątku pojawiło się mnóstwo niepochlebnych opinii na temat nauczycieli a jakie wy jesteście dla nich wizażanki?mój kolega bardzo się starał a mimo to opryskliwe dziewczynki z gimnazjum traktowały go jak powietrze.może właśnie dlatego później taki człowiek zostaje nauczycielem i nie chce mu się nic robić bo myśli że odezwu nie będzie na jego starania
martul, zgodzę się z Tobą w 100%. mój nauczyciel z LO, gdy widział ze strony ucznia brak szacunku, nie ułatwiał mu życia. ale odrobina zaangażowania i dobrej woli wystarczały, żeby mieć spokój.
paolla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-14, 16:40   #315
the magus
Wtajemniczenie
 
Avatar the magus
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: moon
Wiadomości: 2 558
Dot.: Wf-koszmar

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Szacunek dla tych, co nie ćwiczą, ale regularnie same organizują sobie wysiłek fizyczny (i nie chodzi mi o 10 przysiadów dziennie).
ja sobie organizuje na przykład. ale to przecież indywidualna sprawa.
chciałabym tylko zaznaczyć, że wysiłek fizyczny osób, które chodzą na wf, ale kompletnie nie potrafią grać w siatkówkę, czy tam koszykówkę (bądź cokolwiek co jest wałkowane na lekcjach nonstop), a na dodatek każdy mecz okupują stresem, jest zerowy. bo przecież stanie na boisku i unikanie uderzenia piłki trudno nazwać ruchem. moim zdaniem taki wf jest całkowicie bensensowny, lepiej się zwolnić z dodatkowych godzin stresu i iść się pouczyć do czytelni
oj dziewczyny, nie zazdrośćcie. naprawdę nie ma czego ...
the magus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-14, 18:37   #316
Silvara
Raczkowanie
 
Avatar Silvara
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 48
Dot.: Wf-koszmar

Cytat:
Napisane przez the magus Pokaż wiadomość
chciałabym tylko zaznaczyć, że wysiłek fizyczny osób, które chodzą na wf, ale kompletnie nie potrafią grać w siatkówkę, czy tam koszykówkę (bądź cokolwiek co jest wałkowane na lekcjach nonstop), a na dodatek każdy mecz okupują stresem, jest zerowy. bo przecież stanie na boisku i unikanie uderzenia piłki trudno nazwać ruchem. moim zdaniem taki wf jest całkowicie bensensowny, lepiej się zwolnić z dodatkowych godzin stresu i iść się pouczyć do czytelni
Dokładnie.

Tu nie chodzi wcale o to, że ja broniłam się przed wszelkim wysiłkiem. Kiedy nie miałyśmy gier zespołowych, ćwiczyłam. Był aerobik, czasem trafiała się joga, lekkoatletyka, choćby ping-pong
Niekoniecznie musiałam to lubić, bo większość takich rzeczy mnie nudzi (ze sportów najbardziej lubię jazdę na rowerze, to mnie nie nudzi - widoczki się zmieniają ), ale ćwiczyłam.

Natomiast kiedy jeszcze "grałam" w siatkę - owszem, wysiłek był, ale absolutnie nie fizyczny, lecz psychiczny. Potworny wysiłek psychiczny, stres, nerwowe zerkanie na zegarek, liczenie każdej upływającej minuty.

Podejrzewam, że wiele osób tego nie zrozumie, po prostu...
To chyba trzeba przeżyć, żeby zrozumieć, jakie to uczucie - BAĆ SIĘ czegoś takiego jak uwielbiana siatkówka
Silvara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-14, 21:58   #317
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Wf-koszmar

Przed każdą lekcją poświęconą siatce lub koszykówce jest rozgrzewka i ćwiczenia, w tym bieganie, wyskoki, różne uderzenia czy rzuty. Nie poświęca się całej na grę. Można się już zdrowo zmęczyć zanim się na dobre zacznie grać i to mi się w tym podobało, mimo że samej gry (np. zabójczych serwów koleżanki ) nie lubiłam.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-15, 13:15   #318
the magus
Wtajemniczenie
 
Avatar the magus
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: moon
Wiadomości: 2 558
Dot.: Wf-koszmar

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Przed każdą lekcją poświęconą siatce lub koszykówce jest rozgrzewka i ćwiczenia, w tym bieganie, wyskoki, różne uderzenia czy rzuty. Nie poświęca się całej na grę. Można się już zdrowo zmęczyć zanim się na dobre zacznie grać i to mi się w tym podobało, mimo że samej gry (np. zabójczych serwów koleżanki ) nie lubiłam.
ale ile trwa rozgrzewka? około pięciu minut. potem jest dzielenie na drużyny i mecz.
przynajmniej tak było u mnie
the magus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-15, 13:24   #319
Rock_Fanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 413
GG do Rock_Fanka
Dot.: Wf-koszmar

U mnie jest różnie. Albo:
-rozgrzewka,ćwiczenia z piłką czyli serwy,odbicia itp.,mecz
Albo:
-rozgrzewka,odbijanie piłki w kole,mecz
Albo:
-rozgrzewka i od razu mecz

Ja osobiście wolę to pierwsze
__________________
I’m gonna live my life
I can’t ever run and hide
I won’t compromise
Cos I’m living now
I’m gonna close my eyes
I can’t watch the time go by
I won’t keep it inside
Just freak out and let it go

Rock_Fanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-09-15, 13:26   #320
martul
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: psl/krk
Wiadomości: 896
GG do martul
Dot.: Wf-koszmar

dobrze wizażanki ze zwolnieniem!
mam pytanko(nie jest złośliwe tylko zadane z ciekawości):ile z was moje drogie nie ćwiczących na wf-ie ćwiczy coś innego (chodzi na basen,biega,rower etc)?
__________________
"A potem nastrój nieco mi sie polepsza, bo zdaję sobie sprawę, że jeśliby zapytać tych ludzi, czego tu szukają, połowa z nich natychmiast zalałaby sie łzami."
martul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-15, 17:35   #321
emememsik
po prostu Em :)
 
Avatar emememsik
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
Dot.: Wf-koszmar

Cytat:
Napisane przez martul Pokaż wiadomość
dobrze wizażanki ze zwolnieniem!
mam pytanko(nie jest złośliwe tylko zadane z ciekawości):ile z was moje drogie nie ćwiczących na wf-ie ćwiczy coś innego (chodzi na basen,biega,rower etc)?
ja dzisiaj dostałam zwolnienie na cały rok
a w poniedziałek idę zapisać się na basen trzy razy w tygodniu.
i wreszcie będę mogła robić to, co lubię.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
emememsik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-15, 17:40   #322
Kachulec
Zakorzenienie
 
Avatar Kachulec
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa - Vienna
Wiadomości: 6 338
Dot.: Wf-koszmar

Za co dostałaś to zwolnienie??
__________________


Nieprzyzwoicie uparta i troszkę złośliwa




Kachulec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-15, 17:44   #323
emememsik
po prostu Em :)
 
Avatar emememsik
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
Dot.: Wf-koszmar

Cytat:
Napisane przez Kachulec Pokaż wiadomość
Za co dostałaś to zwolnienie??
mam problemy z nogą - wciąż nie mogę biegać, ani dużo chodzić, bo okropnie mnie wtedy boli. lekarz powiedział, że dużo lepiej zrobi mi chodzenie na basen - nie będę nadwyrężać nogi i podobno ma mi się od tego poprawić

je, je, je! nienawidzę wfu nienawidzę, kiedy ktoś nade mną sterczy i mówi mi co mam robić
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
emememsik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-15, 17:53   #324
Ines-ka
Zakorzenienie
 
Avatar Ines-ka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 890
Dot.: Wf-koszmar

Cytat:
Napisane przez emememsik Pokaż wiadomość
mam problemy z nogą - wciąż nie mogę biegać, ani dużo chodzić, bo okropnie mnie wtedy boli. lekarz powiedział, że dużo lepiej zrobi mi chodzenie na basen - nie będę nadwyrężać nogi i podobno ma mi się od tego poprawić

je, je, je! nienawidzę wfu nienawidzę, kiedy ktoś nade mną sterczy i mówi mi co mam robić
Po przepłynięciu 50 m na basenie mam większą satysfakcję niż po bieganiu na wfie bo nauczyciel kazał... Tak samo z wszystkimi innymi ćwiczeniami. Bo robię to dla siebie, a nie dla wuefisty!
Ines-ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-15, 17:54   #325
Kachulec
Zakorzenienie
 
Avatar Kachulec
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa - Vienna
Wiadomości: 6 338
Dot.: Wf-koszmar

Ja nie lubię wf-u od tej klasy(maturalna) bo bez sensu jest biegać o 8 rano po parku żeby wrócić na kilka godzin do szkoły i być padniętym (bo my na tych porannych wfach ciągle biegamy) a przecież ja po to idę do szkoły żeby się czegoś nauczyć:/ A teraz mam już prawie same przedmioty które są mi BARDZo potrzebne. Później szybciej jestem zmeczona i moja nauka juz nie jet efektywna:/ Za to na wf-ach na ostatniej lekcji nie robimy NIC Bo babkom najwyraźniej już się skończyła inwencja twórcza wyczerpała po całym dniu. Ja od zawsze lubiłam ruch i po szkole chodze na fitness. Więc ruch mam. Tylko jak załatwić sobie zwolnienie?
__________________


Nieprzyzwoicie uparta i troszkę złośliwa




Kachulec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-15, 18:02   #326
emememsik
po prostu Em :)
 
Avatar emememsik
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
Dot.: Wf-koszmar

Cytat:
Napisane przez Kachulec Pokaż wiadomość
Ja nie lubię wf-u od tej klasy(maturalna) bo bez sensu jest biegać o 8 rano po parku żeby wrócić na kilka godzin do szkoły i być padniętym (bo my na tych porannych wfach ciągle biegamy) a przecież ja po to idę do szkoły żeby się czegoś nauczyć:/ A teraz mam już prawie same przedmioty które są mi BARDZo potrzebne. Później szybciej jestem zmeczona i moja nauka juz nie jet efektywna:/ Za to na wf-ach na ostatniej lekcji nie robimy NIC Bo babkom najwyraźniej już się skończyła inwencja twórcza wyczerpała po całym dniu. Ja od zawsze lubiłam ruch i po szkole chodze na fitness. Więc ruch mam. Tylko jak załatwić sobie zwolnienie?
myślę, że w obecnych czasach załatwienie zwolnienia z wfu nie jest takie trudne. na dobrą sprawę, mój lekarz też nie musiał mi uwierzyć, że boli mnie ta noga (bo rzeczywiście, tyle czasu od złamania już nie powinna.. ), ale wydaje mi się, że niewielu lekarzy miałoby skrupuły rzeczywiście nie wypisać mi tego zwolnienia, skoro twierdzę, że naprawdę mnie boli i uniemożliwia mi ćwiczenie. zwłaszcza, że obiecałam mu, że rzeczywiście będę chodzić na basen. to zależy już tylko od tego, czy rzeczywiście coś Ci jest, a jeśli nie - na ile dobrze umiesz kłamać. i myślę, że w takich sytuacjach dodatkowe pieniądze dla lekarza (o czym już ktoś pisał wcześniej) wcale nie są potrzebne.

edit : jeśli w tym roku to się sprawdzi, moja sprawność fizyczna się nie zmniejszy, a ten wysiłek będzie sprawiał mi więcej satysfakcji, to w przyszłym roku poproszę o zaświadczenie, że nie mogę ćwiczyć na wfie przez dużą wadę wzroku
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
emememsik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-15, 18:06   #327
Kachulec
Zakorzenienie
 
Avatar Kachulec
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa - Vienna
Wiadomości: 6 338
Dot.: Wf-koszmar

Cytat:
Napisane przez emememsik Pokaż wiadomość
myślę, że w obecnych czasach załatwienie zwolnienia z wfu nie jest takie trudne. na dobrą sprawę, mój lekarz też nie musiał mi uwierzyć, że boli mnie ta noga (bo rzeczywiście, tyle czasu od złamania już nie powinna.. ), ale wydaje mi się, że niewielu lekarzy miałoby skrupuły rzeczywiście nie wypisać mi tego zwolnienia, skoro twierdzę, że naprawdę mnie boli i uniemożliwia mi ćwiczenie. zwłaszcza, że obiecałam mu, że rzeczywiście będę chodzić na basen. to zależy już tylko od tego, czy rzeczywiście coś Ci jest, a jeśli nie - na ile dobrze umiesz kłamać. i myślę, że w takich sytuacjach dodatkowe pieniądze dla lekarza (o czym już ktoś pisał wcześniej) wcale nie są potrzebne.

edit : jeśli w tym roku to się sprawdzi, moja sprawność fizyczna się nie zmniejszy, a ten wysiłek będzie sprawiał mi więcej satysfakcji, to w przyszłym roku poproszę o zaświadczenie, że nie mogę ćwiczyć na wfie przez dużą wadę wzroku
Myślałam nad tym. Tylko ja chciałam być szczera i powiedzieć jak to wszystko wyglada, zapewnić,że mam zapewniony ruch (ponad norme bo dziennie nie liczac wfów ćwiczę2-3 h). Ale stwierdziłam,że to może się nie powieść-nie znam mojego lekarza.
Zastanawiałam się nad kłamstwem,ale nie mam zielonego pojęcia co mogę mu powiedzieć. Nigdy nie miałam niczego złamanego,więc taka wymówka odpada.
__________________


Nieprzyzwoicie uparta i troszkę złośliwa




Kachulec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-15, 18:14   #328
emememsik
po prostu Em :)
 
Avatar emememsik
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
Dot.: Wf-koszmar

Cytat:
Napisane przez Kachulec Pokaż wiadomość
Myślałam nad tym. Tylko ja chciałam być szczera i powiedzieć jak to wszystko wyglada, zapewnić,że mam zapewniony ruch (ponad norme bo dziennie nie liczac wfów ćwiczę2-3 h). Ale stwierdziłam,że to może się nie powieść-nie znam mojego lekarza.
Zastanawiałam się nad kłamstwem,ale nie mam zielonego pojęcia co mogę mu powiedzieć. Nigdy nie miałam niczego złamanego,więc taka wymówka odpada.
a jak, gdzie i co ćwiczysz?
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
emememsik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-16, 08:37   #329
martul
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: psl/krk
Wiadomości: 896
GG do martul
Dot.: Wf-koszmar

Cytat:
Napisane przez emememsik Pokaż wiadomość
ja dzisiaj dostałam zwolnienie na cały rok
a w poniedziałek idę zapisać się na basen trzy razy w tygodniu.
i wreszcie będę mogła robić to, co lubię.
dziękuje za odpowiedź!pamiętam twoją historię z tego wątku i rzeczywiście bieganie i skoki mogłby być uciążliwe(jedno złe stąpnięcien i uraz wraca)ale gratuluje zapisania się na basen ja też uwielbiam pływać(trenowało sie nawet trenowało )

z wszystkich zwolnionych i zachwycających się tym jak łatwo dostać zwolnienie jak narazie tylko jedna kobietka organizuje sobie sama ruch??chyba że coś przeoczyłam???
__________________
"A potem nastrój nieco mi sie polepsza, bo zdaję sobie sprawę, że jeśliby zapytać tych ludzi, czego tu szukają, połowa z nich natychmiast zalałaby sie łzami."
martul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-16, 09:14   #330
suzana
Zakorzenienie
 
Avatar suzana
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Jego serce
Wiadomości: 7 389
GG do suzana
Dot.: Wf-koszmar

Cytat:
Napisane przez emememsik Pokaż wiadomość
mam problemy z nogą - wciąż nie mogę biegać, ani dużo chodzić, bo okropnie mnie wtedy boli. lekarz powiedział, że dużo lepiej zrobi mi chodzenie na basen - nie będę nadwyrężać nogi i podobno ma mi się od tego poprawić

je, je, je! nienawidzę wfu nienawidzę, kiedy ktoś nade mną sterczy i mówi mi co mam robić
Emememsik, ale lekarz zlecił Ci jakieś badania, żeby stwierdzić co dzieje się z Twoją nogą?
__________________
"Kilka dni nie zmieni Cię w zdobywcę szczytu."

suzana




Kasieńka 06.04.2012r.
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥




suzana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:41.