|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2011-04-07, 20:29 | #1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 1 416
|
Spróbować jeszcze raz?
.
Edytowane przez MssLady Czas edycji: 2011-04-24 o 14:42 |
2011-04-07, 20:45 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 648
|
Dot.: Spróbować jeszcze raz?
Hmmm, dobrze rozumiem, że jesteś z nim rok i zastanwiasz się co dalej??
|
2011-04-07, 20:52 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 104
|
Dot.: Spróbować jeszcze raz?
Z tego, co zrozumiałam rozczarowanie było głównie z Twojej winy, choć trochę nieświadomie. To Ty go odrzuciłaś chyba, prawda? Teraz, jeśli tego nie zrobisz to mogłoby się ułożyć między nami. Jak to mawiają... Lepiej spróbować i żałować niż żałować, że się nie spróbowało.
|
2011-04-07, 20:55 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: Spróbować jeszcze raz?
Ja zrozumiałam, że minął rok od kiedy się widujecie i rozmawiacie, ale razem nie jesteście... Sprostuj proszę
__________________
Nie obiecam Ci, że będę bezbłędna, ale obiecam, że będę zawsze. |
2011-04-07, 21:24 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 869
|
Dot.: Spróbować jeszcze raz?
Tylko czego Ty chcesz jeszcze raz spróbować? Przyjaźnić się z nim czy co?
Sprecyzuj to, bo nie wiadomo, o co Ci chodzi. Jeśli z nim nie jesteś, a chciałabyś być, to musisz mu szybko o tym powiedzieć, bo w przeciwnym wypadku znów pomyśli, że go odtrącasz, a trzeciej szansy już na pewno od niego nie dostaniesz. Pozdrawiam. |
2011-04-07, 21:46 | #6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 1 416
|
Dot.: Spróbować jeszcze raz?
.
Edytowane przez MssLady Czas edycji: 2011-04-24 o 14:42 |
2011-04-07, 21:51 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: stolica mojego świata
Wiadomości: 1 257
|
Dot.: Spróbować jeszcze raz?
a jak on się w stosunku do ciebie zachowuje?
czysto po koleżeńsku, czy padają jakieś aluzje, sugestie itd...? |
2011-04-07, 21:51 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 869
|
Dot.: Spróbować jeszcze raz?
Zakończył, bo nie dałaś mu wyraźnego znaku, że chcesz stworzyć z nim związek. Stracił nadzieję, że coś może jeszcze z tego być, a może po prostu zmęczyło go to ciągłe zabieganie o Ciebie.
Nie ma się, co rozwodzić ad tym, co było i dochodzić, kto był winien. Jak jest teraz między Wami? Czujesz, a może dal Ci do zrozumienia, że chciałby czegoś więcej niż zwykłej znajomości? Czego Ty sama chcesz? Powinnaś z nim o tym porozmawiać, bo niedomówienia i przemilczanie niektórych spraw męczy i potrafi zniszczyć każdą relację. Wiem to z własnego doświadczenia. |
2011-04-07, 21:56 | #9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 1 416
|
Dot.: Spróbować jeszcze raz?
.
Edytowane przez MssLady Czas edycji: 2011-04-24 o 14:42 |
2011-04-07, 22:00 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: stolica mojego świata
Wiadomości: 1 257
|
Dot.: Spróbować jeszcze raz?
strasznie enigmatycznie o tym opowiadasz i ciężko dokopać się do sedna problemu....
|
2011-04-07, 22:07 | #11 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 1 416
|
Dot.: Spróbować jeszcze raz?
.
Edytowane przez MssLady Czas edycji: 2011-04-24 o 14:42 |
2011-04-07, 22:15 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: stolica mojego świata
Wiadomości: 1 257
|
Dot.: Spróbować jeszcze raz?
jeśli on mówi "że mu zależy i nie wyobraża sobie życia bez ciebie"to mniej więcej tak samo, jakby mówił, że kocha.
a z drugiej strony dziwne, że na twoje wyznanie nie odpowiedział... mówisz, że boisz się zaufać. ale z tego co napisałaś wyżej nie wynika, żeby on kiedykolwiek zawiódł twoje zaufanie. a może jest inaczej? bo jak rozumiem jego decyzja o urwaniu znajomości nie wynikała z jakiejś nieuczciwości w stosunku do ciebie? |
2011-04-07, 22:17 | #13 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 1 416
|
Dot.: Spróbować jeszcze raz?
.
Edytowane przez MssLady Czas edycji: 2011-04-24 o 14:42 |
2011-04-07, 22:32 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: stolica mojego świata
Wiadomości: 1 257
|
Dot.: Spróbować jeszcze raz?
upraszczając:
przed laty, jak w końcu powiedziałaś mu o swoich uczuciach do niego i dałaś znać, że jesteś gotowa na coś więcej, on sobie pojechał do innej baby i zerwał z tobą kontakt, tak? |
2011-04-07, 22:36 | #15 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 1 416
|
Dot.: Spróbować jeszcze raz?
.
Edytowane przez MssLady Czas edycji: 2011-04-24 o 14:42 |
2011-04-07, 22:59 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: stolica mojego świata
Wiadomości: 1 257
|
Dot.: Spróbować jeszcze raz?
myślę, że skoro już rok się spotykacie, a on:
- nie wyszedł jeszcze z inicjatywą przekształcenia koleżeństwa w coś więcej, - nie odwzajemnił wprost twojego wyznania (chociaż mówił inne miłe rzeczy) -to chyba nie ma sensu liczyć, że dane wam w końcu będzie stworzyć związek. w sytuacji, w jakiej się znajdujecie, facet ma moim zdaniem wszelkie dane, żeby spróbować stworzyć związek, którego ponoć kiedyś chciał. zwłaszcza, że przed tą waszą długą przerwą, powiedziałaś mu, że ty też chciałabyś być z nim. skoro on nic z tym nie robi, to chyba nie chce, albo jest niezdecydowany. no i jeszcze jedno. czy ty go sobie przypadkiem nie idealizujesz??? jaki to był wierny przyjaciel itd. jak na wiernego przyjaciela dość bezwzględnie z tobą postąpił zrywając kontakt... może jest w twoim stosunku do niego więcej tęsknoty do wyobrażenia jaką moglibyście być piękną parą, niż uczuć? |
2011-04-08, 10:58 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 869
|
Dot.: Spróbować jeszcze raz?
Kiedyś ktoś mi powiedział, że jeśli faceci nie są czegoś do końca pewni, to nie składają takich obietnic. No chyba, że chcą kobietę zbajerować.
Może on nie odpowiedział na Twoje wyznanie, bo nie jest pewny swoich uczuć. Skrzywdził Cię kiedyś, ale pamiętaj o tym, że on też cierpiał przez ten czas, gdy Ty go odrzucałaś. Jak się w końcu zdecydowałaś na związek to on już chciał o Tobie zapomnieć, ułożyć sobie życie z kimś na kogo nie będzie musiał wiecznie czekać. Skoro teraz jesteście tak blisko, to powinnaś z nim porozmawiać o tym wszystkim i powiedzieć, żeby Ci jasno określił kim teraz dla niego jesteś i czy wiąże z Tobą jakieś swoje plany i przede wszystkim jakie. Powodzenia |
2011-04-08, 11:10 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Spróbować jeszcze raz?
Wiesz co, ale ty mówisz, że boisz się zaufać, a nie pomyślałaś o tym, że i on może mieć z tym problemy?
Nie dziw się, że na "kocham cię" nie dostałaś odpowiedzi zwrotnej, bo to nie jest transakcja wiązana. Chłopak na razie mówi, że mu zależy, że nie wyobraża sobie zycia bez ciebie - to bardzo dobrze, że nie szafuje od razu wielkimi słowami, pozwala sprawom płynąć naturalnym, spokojnym tempem. Ty zamiast rozpamiętywać własne krzywdy to przypomnij sobie moze, jak go potraktowałaś te kilka lat temu, gdy to on wyznał ci miłość! Tez nie dostał od ciebie odpowiedzi zwrotnej a potem jak pies na ciebie czekał przez długi długi czas, w nadziei, ze może jednak odrobinę uczucia u ciebie wyżebra. Skupiasz się na własnym cierpieniu, a nie rozumiesz, jak bardzo on cierpiał przez tak długi czas będąc przy tobie i wiedząc, że nie może liczyć nawet na odrobinę uczucia. Taka sytuacja jest koszmarna, nic dziwnego, że w końcu nie wytrzymał. Zbyt długo zwlekałaś, niestety. Bardzo dużo twojej winy w tym, że wtedy się rozeszliście. Ja się chłopakowi nie dziwię, tak długo czekał i w końcu miał dość, znalazł sobie inną dziewczynę, no bo ileż można czekać, a ty mu dopiero wtedy wyskakujesz z wyznaniami...? Mógł pomyśleć, że blefujesz żeby go przy sobie zatrzymać, żeby nie odszedł do innej. A mógł po prostu mieć dość tej emocjonalnej huśtawki, przez lata cierpiał, ty mu nigdy nie dawałaś nadziei, a nagle wyskoczyłaś z uczuciem jak Filip z konopii. Święty by zwariował. I tak mi się nasuwa na myśl - czy ty czasem nie zdałaś sobie sprawy z tego, ze go kochasz dopiero wtedy, gdy on zainteresował się inną osobą? Bo dla mnie tak to wygląda. Trochę jak pies ogrodnika. Staram się też ciebie rozumieć - wtedy tyle czekałaś, bo chciałaś być pewna. Ale widzisz, są w życiu takie sprawy, w których trzeba zaryzykować. Ty bałaś się zaryzykować i cóż, straciłaś go. Moja rada - przestań rozpamiętywać własne krzywdy, bo jemu zrobiłaś równie dużo złego. Nie jesteś tutaj jedyną ofiarą - oboje nimi jesteście, oboje wzajemnie się raniliście, oboje cierpieliście. Przestań go obwiniać, dostrzeż swoje winy, zacznij nad sobą pracować i nie wymagaj od niego od razu wyznań miłości. Ciesz się ze wspólnego spędzania czasu. Skoro jest czuły i opiekuńczy, zachowuje się dobrze, mówi różne miłe rzeczy - to słowa "kocham cię" nie powinny ci być koniecznie do życia potrzebne. One przyjdą w swoim czasie, nie ma co nalegać. Kilka lat temu zwlekałaś, bałaś się zaryzykować i jak to się skończyło? Nieciekawie, prawda? Nie popełniaj tego błędu po raz kolejny. Tym razem zaryzykuj - wiadomo, nie masz stuprocentowej pewności, ze się uda, może się okazać, że ten związek będzie niewypałem. Ale takie ryzyko jest lepsze od niepewnego stania w miejscu i czekania na cud. Powodzenia
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
Edytowane przez Narrhien Czas edycji: 2011-04-08 o 11:14 |
2011-04-08, 15:40 | #19 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 1 416
|
Dot.: Spróbować jeszcze raz?
.
Edytowane przez MssLady Czas edycji: 2011-04-24 o 14:43 |
2011-04-08, 15:43 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Spróbować jeszcze raz?
Cytat:
Tobie jest ciężko uwierzyć w jego zapewnienia - to może przypomnij sobie, jak kiedyś ty jego zapewniałaś i pomyśl, może wtedy to jemu było ciężko uwierzyć tobie? W kazdym razie ja bym nie uwierzyła. Zostaw przeszłość za sobą i spróbuj
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
2011-04-08, 21:00 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 283
|
Dot.: Spróbować jeszcze raz?
a ja bym na Twoim miejscu spróbowała, a co Ci szkodzi ? wiadomo możesz cierpieć, ale możesz być też mega szczęśliwa, ale wybór należy do Ciebie!
|
2011-04-08, 23:21 | #22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 210
|
Dot.: Spróbować jeszcze raz?
Cytat:
odpowiem tak jak poprzedniczka- sprobowalabym, zwlaszcza dlatego, ze Twoj poprzedni zwiazek skonczyl sie przed tym jak spotkalas znowu "X" |
|
2011-04-09, 10:45 | #23 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 1 416
|
Dot.: Spróbować jeszcze raz?
.
Edytowane przez MssLady Czas edycji: 2011-04-24 o 14:43 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:41.