2005-12-26, 23:01 | #31 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :) - Lublin :)
Wiadomości: 1 483
|
Dot.: Bilans poświąteczny
U mnie katastrofa przez duze K Od dzisiaj biore sie do roboty juz ostatni raz i bede sie odchudzac tak długo jak bedzie trzeba- świeta są dopiero za rok
__________________
16.04.2007- rozpoczęcie postu od słodyczy 30.04.2007- [62.5] kg 30.05.2007- [?] kg |
2005-12-26, 23:30 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
|
Dot.: Bilans poświąteczny
Ja przez Święta przebrnełam bez obżarstwa.
Co prawda nie ograniczałam się zbytnio.. zwłaszcza jesli chodzi o słodycze ale nie byłam OBJEDZONA. I co mnie najbardziej cieszy nie przytyłam ANI grama.. od ostatniego ważenia Tylko centymetr w pasie mi przybył.. - ale mam nadzieje, że to przez zbliżające się "trudne dni", przed mini brzuchol zawsze mam większy. A Od jutra powrót do dietki. Mam nadzieję, że nadal będziesz mi szło tak dobrze jak przed świętami. Pozdro!!
__________________
...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
|
2005-12-27, 23:47 | #33 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Katowice/Graz(Österreich)
Wiadomości: 2 173
|
Dot.: Bilans poświąteczny
Ja się w Wigilię najadłam,a już 25 i 26 zjadałam tylko obfite śniadanko,ale tylko 3 kromeczki,z dużą ilością wędlinki i sosu tatarskiego.Natomiast po śniadanku jako jeden posiłek muesli i inne lekkie rzeczy.Ogólnie mało jadłam,za mało...Zaczęłam też ćwiczyć i w ziązku z tym musiałam zwiększyć ilość kcal w diecie i zmodyfikować posiłki.Okazało sie ,że jeden spodnie,moje ukochane letnie na mnie wisza,a ja mam zamiar jeszcze wyszczuplić talię hula hop-em(kupuję dzięki wam i bardzo się z tego powodu cieszę!)i twisterkiem oraz zestawami ćwiczonek łączonych(pilates,joga,ba let,ćwiczenia izometryczne).Myślę,że mój bilans poświ ąteczny jest UJEMNY!Niestety mało jadłam...Ale nacieszyłam oko rybkami i barszczykiem i to nie tylko oko,bo i brzuszek posmakował tych pyszności.
|
2005-12-28, 06:35 | #34 |
Rozeznanie
|
Dot.: Bilans poświąteczny
bilans poswiateczny naturalnie mam na plus co w praktyce oznacza ogromny minus - mowiac inaczej, zjadlam tony ciasta (pysznego takiego ze nie dalo sie nie zjesc), zjadlam tony salatkek i inne takie pysznosci i w zwiazku z tym waze wiecej a sylwester tuz tuz...no nic. ale dzisiaj to juz klasycznie racjonalne porcje jedzeniowe i duzo wpomagaczy trawiennych zeby przywrocic rownowage organizmowi...latwo przyszlo - i mam nadzieje ze latwo pojdzie.
pozdrowonka panienki. |
2005-12-28, 09:45 | #35 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 052
|
Dot.: Bilans poświąteczny
A u mnie problem obżarstwa sam się "rozwiązał". Co prawda w domu ciągle pełno pyszności, ale ja się rozchorowałam, mam goraczkę, a wtedy apetyt mi nie dopisuje. Wczoraj "pościłam"i dzisiaj już 1kg mniej.
__________________
|
2005-12-28, 11:08 | #36 |
*sportaddict*
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
|
Dot.: Bilans poświąteczny
biedna wracaj do zdrowia!
|
2005-12-28, 11:52 | #37 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 052
|
Dot.: Bilans poświąteczny
Dzięki Vadi. Mam nadzieje, że do Sylwestra się wykuruję.
__________________
|
2005-12-28, 13:17 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 7 527
|
Dot.: Bilans poświąteczny
U mnie niby bylo ok, a ostatni dzien to tak zaszalalam, ze szok. Duzo zjadlam teraz ostatnie dni to tez mam jakas dziwna ochote na slodkie, probuje sie powstrzymywac i roznie ty bywa. Dzisiaj podjadlam takie 4 male pierniczki, ale z maki bezglutenowej. Bo w rodzince mamy ,,glutenka" Czy roznica kaloryczna jest mieszy zwyklym ciastem, a z maki bezglutenowej?? Moze sa mniej kaloryczne ??
__________________
Hold me when I'm scared And love me when I'm gone I'll never let you down... |
2005-12-28, 14:13 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 263
|
Dot.: Bilans poświąteczny
u mnie te kilogramy co przybyły już prawie znikneły naszczescie ale żoładek się rozciągnął i jak wypne brzuch to wyglądam jak w zaawansowanej ciązy
|
2005-12-28, 15:00 | #40 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Bilans poświąteczny
ja tez czuję rozciągnięty żołądek, ale brzuch o dziwo mam płaski. Wątek mnie zainspirował i zważyłam się (bardzo rzadko to robię). Wagę mam bez zmiany.
Ewa wracaj do zdrowia
__________________
"Kilka dni nie zmieni Cię w zdobywcę szczytu." suzana Kasieńka 06.04.2012r. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
|
2005-12-28, 15:55 | #41 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 052
|
Dot.: Bilans poświąteczny
Dzieki Suzy, aż milej się choruje.
__________________
|
2005-12-28, 17:45 | #42 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Bilans poświąteczny
Przytyłam 4 kg Nic bym się tym nie przejęła, bo wiadomo, że święta to święta... Ale jakis czas temu pozwężałam sobie kilka par spodni, bo były za luźne. A teraz? Nie mogę się w nie dopiąć
I pomysleć, że za 3 dni Sylwester. Koszmar! Bym sobie poćwiczyła, ale chora jestem, mięśnie mnie bolą, że nawet przy kompie jakoś mi się siedzieć nie chce Nadzieja w tym, że to przejsciowe.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:20.