Przestrzeń między zębami u dziewczyn.Postrzeganie

[Takasobiejestemja]

Hej wszystkim,
mam 20 lat i przestrzeń między przednimi jedynkami (niecałe 2mm). Teoretycznie juz sie do niej przyzwyczailam, ale i tak chętnie bym sie jej pozbyla. Jestem takim typem czlowieka co czesto sie smieje od ucha do ucha, bo naprawde jestem pogodną osobą i niestety wszyscy widzą tą moja przestzen...nikt nigdy nie zwrocil mi uwagi, chociaz JEDYNIE moj ex czasem sie smial z tego pol zartem pol serio (nie ukrywam, ze nie zawsze bylo mi do smiechu z tego powodu i mu, o tym mowilam ale nieskutkowalo). Jak sa postrzegane osoby, ktore maja diastamę? Jestem ciekawa jak faceci na to patrzą widząc u dziewczyny przestrzen. Czy kobieta z taki defektem moze byc aktracyjna? Nie ukrywam jest to moj kompleks, a poki co o aparacie nie ma mowy bo mnie na niego nie stac to raz (chociaz mysle, ze w przyszlosci zainwestuje w niego).A druga sprawa przeraza mnie jakbym w ogole tragicznie wygladala w tym aparacie. Nie jestem jaka okropnie brzydka, wygladam jak normalna dziewczyna nie moge narzekac, ale te zęby strasznie psują moja samoocene.

[carolajn21]

Słyszalam cos, o kompozycie (koszt. około 200-400zł), ale jaki jest jego efekt i na jak długo to nie mam pojecia. ZAAKCEPTUJ SIEBIE!

[201604130936]

Eeeee. Zawsze siebie akceptowalam, a diastemy się pozbylam. Jak łatwo wywnioskowac, no ja fanką nie jestem, acz przyznaje, ze niektore kobiety wyglądają uroczo. Pytanie czy ktoś "uroczo" chce wygladac.

NIE FARBUJCIE WLOSOW! AKCEPTUJCIE SIEBIE! NIE CHODZCIE DO KOSMETYCZKI - AKCEPTUJCUE SIEBIE! Boze jaki bullshit.

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

A. I u mnie obylo się bez stałego aparatu, fakt, że bylam mlodsza, ale staly aparat to nie zawsze konieczność.

[aniaexplode]

Spojrz na Kate Moss albo Georgia May Jagger lub Vanesse Paradis- dla mnie są świetne, super seksowne kobiety i wyglądają niezwykle uroczo.
Ja sama mam przestrzeń między jedynkami i jako nastolatka nie mogłam patrzeć na swoje jedynki ale dziś już nie przywiązuję do tego wagi a do swojej "dwojki" która wygląda znacznie gorzej niz te jedynki... Jedynki z przerwami lepiej czyścić i nie psują się tak bardzo.
Ja jestem za przerwami miedzy jedynkami, jak najbardziej

[bambarylla]

Hm, tak szczerze to nawet nie wiem, czy widziałam kogoś na żywo z diastemą, nawet nie wiem, czy ma ją ktoś ze znajomych, bo nie zwracam uwagi na takie rzeczy. Ale jakieś zdjęcia po necie latają, mają ją gwiazdy i wyglądają ok, czasem nawet uroczo. Pierwsza na myśl przyszła mi Vanessa Paradis, która była żoną Johnny'ego Deppa, tak więc już masz odpowiedź na pytanie o atrakcyjność

Jeśli bardzo Ci ona przeszkadza to zbieraj pieniądze i się jej pozbądź, choć wg mnie nie jest to jakaś ogromna wada i pewnie wyglądasz dobrze, skoro nikt nigdy nie zwrócił na nią uwagi.

[201607040946]

Mnie się nie podoba, ale to kwestia gustu.

[Leseratte93]

Moim zdaniem przerwa między jedynkami wygląda uroczo i nie traktowałabym tego jako kompleks, wręcz przeciwnie .

[bernikula]

Prawda jest taka, że jak ktoś jest ładny to i diastema go nie oszpeci, a jak brzydki to może to uwydatnić. Mi osobiście to u nikogo nie przeszkadza, ale wiem, że jakby mi osobiście przeszkadzało to zrobiłabym wszystko, by to zniwelować. Ale ja po prostu mam hopla na punkcie zębów- muszą być równiutkie i bielutkie.

[charsi]

nie wiem jaki sens mają porównania do np. G Jagger, to, że Anja Rubik wygląda dobrze w blond włosach nie znaczy, że ja też będę. Niektórym diastema dodaje uroku, jednak generalnie jestem fanką aparatów ortodontycznych w takich przypadkach.

tu wspomniana Vanessa, nie rozumiem zachwytów

[Candy_lips]

Napisane przez Takasobiejestemja

Hej wszystkim,
mam 20 lat i przestrzeń między przednimi jedynkami (niecałe 2mm). Teoretycznie juz sie do niej przyzwyczailam, ale i tak chętnie bym sie jej pozbyla. Jestem takim typem czlowieka co czesto sie smieje od ucha do ucha, bo naprawde jestem pogodną osobą i niestety wszyscy widzą tą moja przestzen...nikt nigdy nie zwrocil mi uwagi, chociaz JEDYNIE moj ex czasem sie smial z tego pol zartem pol serio (nie ukrywam, ze nie zawsze bylo mi do smiechu z tego powodu i mu, o tym mowilam ale nieskutkowalo). Jak sa postrzegane osoby, ktore maja diastamę? Jestem ciekawa jak faceci na to patrzą widząc u dziewczyny przestrzen. Czy kobieta z taki defektem moze byc aktracyjna? Nie ukrywam jest to moj kompleks, a poki co o aparacie nie ma mowy bo mnie na niego nie stac to raz (chociaz mysle, ze w przyszlosci zainwestuje w niego).A druga sprawa przeraza mnie jakbym w ogole tragicznie wygladala w tym aparacie. Nie jestem jaka okropnie brzydka, wygladam jak normalna dziewczyna nie moge narzekac, ale te zęby strasznie psują moja samoocene.

Tak, jak najbardziej możesz być atrakcyjna. Atrakcyjność to nie tylko wygląd, a przy tym zęby to i tak jeden element, czasem owszem coś psuje w wyglądzie, ale dla facetów też nie jest to najważniejsze, a przynajmniej nie dla każdego. Ja mam diastemę 5mm, więc sporo więcej od Ciebie i jest dlatego mocno widoczna, każdy zauważy i do tego krzywe zęby, niektóre w rózne strony wykrzywione i ogólnie przy wielu zębach mam szpary większe niż normalnie ludzie mają, no i mam też tyłozgryz, chociaż może mniejszy niż kiedyś, bo nosiłam krótko aparat ruchomy i tak nie poprawił mi diastemy czy tej krzywości zębów, bo jest po prostu duża, ale na tyłpzgryz podobno coś mi tam trochę dał. Tak więc to psuje mój wygląd, tak. Mam 23 i pół lat, szukam stałej pracy, na pewno jak znajdę, to będę odkładać na aparat stały i go założę, wcześniej go nie było stać. A jak ludzie oceniają? Dorośli ludzie raczej nie skupiają się tak na tym.

Wiadomo, dzieciaki w szkole mnie wyśmiewają, ale dzieciaki często same nie rozumieją co jest dobre, a co złe. A przy tym mimo, że to źle u mnie wygląda, to i tak mam faceta prawie 7 lat, kochamy się, dla niego nie jest takie ważne, więc widzisz nie dla każdego faceta to przeszkoda i to nie jest tak, że jestem z byle kim, bo naprawdę się kochamy, po prostu dla wielu ludzi liczy się coś więcej. On wie, że jak będę miała pieniądze to to skoryguję. Kiedyś miałam tylko aparat ruchomy jak byłam młodsza, właśnie dlatego, że nie było mnie stać. To akurat u mnie nic tak nie dało, ale wiadomo jak będę miała aparat stały to coś da, ale ortodontka i tak zaznaczyła, że podobno u mnie nie będzie dało się tego całkiem skorygować, za duża pewnie u mnie wada i za bardzo krzywe zęby. No, ale zawsze coś to da, a póki mnie nie stać na aparat, to staram się nie zamartwiać, bo to nie jest najważniejsze. Mam też bliskich mi ludzi, to jest dla mnie ważne, a jak będę miała pieniądze, to aparat założę i ok.

Do tej pory nie ma co się przejmować za bardzo, jestem przykładem, że nawet z bardzo krzywymi zębami i dużą diastemą jak u mnie można żyć normalnie i nie robić z tego centrum wszechświata, bo to od nas zależy. To od Ciebie zależy jak od tego podejdziesz, a ex może tak zażartował do Ciebie, pewnie nie chciał Cię urazić, a Ty po prostu za bardzo wzięłaś to do siebie. Jak będziesz miała pieniądze, to jak piszesz pewnie tak jak ja to skorygujesz, ja też jak będę miała pieniądze, a póki nie masz, to staraj się cieszyć życiem jak ja, bo naprawdę można. Po prostu pamiętaj, że to tylko element. Nawet u mnie, ok wiem, że psuje to mój wygląd, ale mimo wszystko nie jest to najważniejsze, a co by mi dało się dołowanie się, póki nie mam pieniędzy na aparat? Nic. Dlatego lepiej się nie przejmować, a inii tego nie analizują tak, nawet jak masz dużą wadę, to dla wielu dorosłych ludzi liczy się przede wszystkim w kontaktach to jaką jesteś osobą, a nie to czy masz krzywe zęby czy cokolwiek innego. A jak ktoś by od razu ocenił po tym, to już jego problem i kiepsko raczej o nim świadczy, tak uważam.

No i też uważam, że mała diastema wygląda uroczo i nie psuje wyglądu, taka jak Twoja właśnie. No więc u Ciebie to raczej spoko, nie żaden minus. U mnie minus, bo 5 mm to dużo i psuje mi to wygląd w połączeniu z mocno krzywymi zębami. A mimo tego nauczyłam się tym nie przejmować, znajdę prace i uzbieram na aparat, a póki nie mam jeszcze pracy i pieniędzy, to nie przejmuję się tym tak. A można aparat założyć w każdym wieku i to, że mam 23 i pół lat i go jeszcze nie miałam to nic, pewnie założę tak do 25 roku życia, bo tym bardziej już ogarnę sytuację z pracą, a w tym wieku też można, w zasadzie w każdym, a 25 lat to młody wiek, więc tym bardziej pewnie aparat coś mi da i będzie to ok.

Pozdrawiam

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Napisane przez bernikula

Prawda jest taka, że jak ktoś jest ładny to i diastema go nie oszpeci, a jak brzydki to może to uwydatnić. Mi osobiście to u nikogo nie przeszkadza, ale wiem, że jakby mi osobiście przeszkadzało to zrobiłabym wszystko, by to zniwelować. Ale ja po prostu mam hopla na punkcie zębów- muszą być równiutkie i bielutkie.

Niby tak. Ja jestem raczej przeciętna, więc może mnie bardziej szpeci No, ale póki nie mam kasy na aparat, to się tym staram nie przejmować i myślę, że to dobra postawa.

[Mijanou]

Ja mam przestrzeń między jedynkami, choć nie tak spora, jak na zdjęciu. Nigdy jakoś mi to nie wadziło. W sumie do chwili przeczytania tytułu wątku nigdy się nad tym nie zastanawiałam...dopiero teraz poleciałam do lustra popaczeć^^

[Matheyas]

Wolałbym mieć przerwę między jedynkami niż, małe dwójki i wielkie spiczaste trójki

[phideaux]

Mnie się nie podoba, ale nie na tyle, żebym uważała to za problem.

[Wieszczka]

Bardzo mi się podobają diastemy, ale tylko u kobiet Ja diastemy nie mam, ale mam dłuższe jedynki od reszty zębów, czasem ludzie to mylą.

aniaexplode dla mnie Kate Moss nie ma diastemy, przyjrzyj się dobrze ale reszta wymienionych faktycznie ma.

[86lola]

Ja mam I zyje. I powodzenie tez mam.
Ale za uja mi sie to u mnie niepodoba. U innych ludzi ok.
Nic z tym nierobie,bo wiecznie przed lustrem niesiedze, wiec niewidze I o tym niepamietam na co dzien I nierozkminiam.

[_Supernova_]

No ja bym zrobiła wszystko, zeby sie tego pozbyć. Mi sie strasznie nie podoba.

[Wenress]

Mnie sie to totalnie nie podoba, wygląda raczej głupkowato niż uroczo... miałam taką przerwę jako dzieciak, teraz już nie ale i tak muszę zainwestować w aparat...
W sumie to taki defekt jak duży nos, odstające uszy itp, może się podobać albo przeszkadzać, kwestia gustu

[eyo]

zależy u kogo - np. Venessa moim zdaniem wygląda fatalnie (nawet na bardziej udanych zdjęciach) jeżeli o ten element chodzi ale już Georgia - zachwyca mnie całkowicie, chociaż ona w ogóle ma bardzo specyficzną twarz i to pewnie stąd

inna sprawa, że nasze zdanie nie ma znaczenia - jeżeli Ty się z tym źle czujesz a można to zwyczajnie skorygować to skoryguj

przy okazji - no naprawdę, żeby 21 letnia kobieta przeżywała, że będzie źle w aparacie wyglądać... jeszcze u dzieciaków to rozumiem bo w głowach pstro no ale ludzie - dorosła jesteś i chyba nie kolegujesz się z gimnazjalistami żeby ludzie wkoło ciebie to oceniali i nie rozumieli, że to środek konieczny do osiągnięcia celu, przejściowy

[86lola]

Chylinska miala taki aparat. I sie nie wstydzila.

[Mijanou]

Napisane przez Matheyas

Wolałbym mieć przerwę między jedynkami niż, małe dwójki i wielkie spiczaste trójki

Ja mam spiczaste trójki. Nie no, idem siem załamać

---------- Dopisano o 07:16 ---------- Poprzedni post napisano o 07:11 ----------

Napisane przez 86lola

Ja mam I zyje. I powodzenie tez mam.
Ale za uja mi sie to u mnie niepodoba. U innych ludzi ok.
Nic z tym nierobie,bo wiecznie przed lustrem niesiedze, wiec niewidze I o tym niepamietam na co dzien I nierozkminiam.

Prawda?
Ale poważnie: nie, nie przeszkadza mi ani malutka przestrzeń między jedynkami ani spiczaste trójki. Na razie nie na tyle, by nakładać aparat i fundować sobie licówki na trójki. Nie jest to problem, jeśli zęby są czyste i zdrowe.

[Wieszczka]

Była też moda na http://www.portaldentystyczny.pl/pacjent/warto_wiedziec/art1609,moda-na-dlugie-jedynki.html
Ja mam coś takiego i ludzie czasem mylą to z diastemą. Mój eks miał diasteme nie tylko między jedynkami, miał między każdym zębem

[bernikula]

Napisane przez 86lola

Chylinska miala taki aparat. I sie nie wstydzila.

Bo aparaty są cool Ja bardzo miło wspominam czas, gdy go nosiłam. Uśmiechałam się od ucha do ucha- tak go lubiłam.

[tais86]

Napisane przez bernikula

Prawda jest taka, że jak ktoś jest ładny to i diastema go nie oszpeci, a jak brzydki to może to uwydatnić. Mi osobiście to u nikogo nie przeszkadza, ale wiem, że jakby mi osobiście przeszkadzało to zrobiłabym wszystko, by to zniwelować. Ale ja po prostu mam hopla na punkcie zębów- muszą być równiutkie i bielutkie.

Dokładnie tak! Podajecie jako przykłady Georgię Jagger albo Kate Moss, czyli piękne kobiety, które są atrakcyjne MIMO drobnych defektów, a nie dzięki nim. Diastema u Karolaka nie prezentuje się już tak uroczo

Autorko - ja też mam diastemę, na początku to było nawet 4-5mm. W wieku około 11 lat byłam na zabiegu podcięcia wędzidełka (nie wiem, czy to się wykonuje też u dorosłych), teraz też mam przerwę między jedynkami, ale dużo mniejszą, też około 2-milimetrową. Tak się przyzwyczaiłam, że wydaje mi się, że tego w ogóle nie widać i nie pamiętam żadnych uwag na ten temat, od nikogo.

[201607211025]

Nie zwracam na to uwagi, a jak już widzę u kogoś to absolutnie mi to nie przeszkadza, a nawet niektórzy fajnie z tym wyglądają.

[Wenress]

Mam 23 lata i dopiero ten wątek mi uświadomił, że jedynki dłuższe niż reszta zębów, oraz spiczasie trójki to defekt tzn nie mam ładnego uzębienia, ale przeszkadza mi tylko kolor i krzywość, za nic nie wpadłabym na to, że te jedynki i trójki to coś nie halo
W ogóle albo nam się coraz więcej wmawia, albo tylko ja zaczynam być świadoma ile mogłabym poprawić żeby być oh i ah piękna, np mam naturalnie naprawdę proste włosy, ale czasem napuszą się od deszczu, odcisną od gumki , końcówki jakoś zawiną, kurcze niektórzy by pewnie prostowali

[Wieszczka]

Napisane przez tais86

Dokładnie tak! Podajecie jako przykłady Georgię Jagger albo Kate Moss, czyli piękne kobiety, które są atrakcyjne MIMO drobnych defektów, a nie dzięki nim. Diastema u Karolaka nie prezentuje się już tak uroczo

Autorko - ja też mam diastemę, na początku to było nawet 4-5mm. W wieku około 11 lat byłam na zabiegu podcięcia wędzidełka (nie wiem, czy to się wykonuje też u dorosłych), teraz też mam przerwę między jedynkami, ale dużo mniejszą, też około 2-milimetrową. Tak się przyzwyczaiłam, że wydaje mi się, że tego w ogóle nie widać i nie pamiętam żadnych uwag na ten temat, od nikogo.

Pokaż mi zdjęcie Kate Moss z diastemą, bo wg mnie w o czym wczesniej wspominałam ona ma dłuższe jedynki ale bez przerwy. Może przeoczyłam.

[Regista]

Dwu milimetrowej diastemy pewnie bym u kogoś nawet nie zauważyła. Za to mam właśnie dłuższe od dwójek, trójkątne kły i je u siebie wręcz uwielbiam Moja dentystka kiedyś mimochodem zapytała, czy nie chciałabym ich trochę wyrównać, ale się roześmiałam, że absolutnie nie oddam moich wampirzych atrybutów Też się śmiała

[szarri]

Napisane przez Wieszczka

Pokaż mi zdjęcie Kate Moss z diastemą, bo wg mnie w o czym wczesniej wspominałam ona ma dłuższe jedynki ale bez przerwy. Może przeoczyłam.

Kate nie ma diastemy. Ja za to mam (1,6mm dokładnie, wiem, bo miałam mniejszą, ale rozepchałam bawiąc się wiecznie kolczykiem i pasował idealnie ) i żyję - ani mnie ona ziębi, ani grzeje. Nigdy nie słyszałam o niej negatywnych uwag, ale też nikt raczej nie mówi nikomu "ojej, ale masz brzydkie oczy" albo "fuu, okropny jest ten twój szeroki nos". W drugą stronę (w sensie komplementy) - owszem, ale też nie za często.

[eyo]

Napisane przez Wieszczka

Pokaż mi zdjęcie Kate Moss z diastemą, bo wg mnie w o czym wczesniej wspominałam ona ma dłuższe jedynki ale bez przerwy. Może przeoczyłam.

no właśnie, przyglądam się jej i przyglądam i ma wszystkie zęby na miejscu jeżeli chodzi o "odstępy" (a raczej ich brak)
no jedynki ma długie ale przerw to u niej nie widać

[tais86]

Napisane przez Wieszczka

Pokaż mi zdjęcie Kate Moss z diastemą, bo wg mnie w o czym wczesniej wspominałam ona ma dłuższe jedynki ale bez przerwy. Może przeoczyłam.

Masz rację, sprawdziłam i nie ma diastemy. Nie wiem, skąd mi się to wzięło, kojarzyłam tylko, że ona nie ma idealnych zębów i chyba za bardzo zasugerowałam się którymś z poprzednich postów