Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) - Strona 78 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-01-29, 19:10   #2311
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez mon_cheri Pokaż wiadomość
Właśnie chodzi o to, że nie ma opcji, żeby mama coś zmieniła w gotowaniu. Mój ojciec jest despotą i by się wściekł, a nie będę psuć atmosfery. Także ta opcja odpada.

W ogóle moi rodzice są bardzo na "nie" jeśli chodzi o diety. Owszem, chcą żebym schudła, ale żebym stosowała MŻ. Ale jeść wszystko. Zamiast dwóch kawałków ciastka - jeden, zamiast 4 kluseczek - 2. Ale nawet ograniczenie domowego jedzenia o połowę przyprawiłoby mnie o dodatkowe kg;P Bo jak mieszkam sama to po prostu tak nie jem. Więc będę zmuszona do jedzenia wszystkiego tego co oni, mogę co najwyżej zmniejszyć ilości.
W ogóle nie chce im mówić, że jestem na diecie, bo zaczną mi wypominać, że ostatnio też byłam, katowałam się kilka miesięcy, a i tak wszystko wróciło. Bo oni wiedzą najlepiej jak mój organizm na co reaguje
No to nie zostaje Ci nic innego jak jeść baaardzo powoli i zawsze mieć coś na talerzu Weź ich sposobem. Będą myśleć że cały czas jesz i będą zadowoleni. Zastosuj taktykę "picia wódki" na weselu
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 19:27   #2312
Niuuniiaaa
Rozeznanie
 
Avatar Niuuniiaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Coś mi z wizażem nie gra jestem zalogowana a co chwilę wyskakuję, że nie mogę pisać itd. i mam się zalogować i jakiś błąd i brak strony
__________________
-17kg

"Wiara czyni cuda, lecz tylko walka daje efekty."



10.2012
nie palę
nie piję gazowanego
Niuuniiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 19:58   #2313
kasiuuuunia333
Raczkowanie
 
Avatar kasiuuuunia333
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 117
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez mariamarysienka Pokaż wiadomość
Widzę że dzisiaj super nastrój porównywania "przed" i "po" Fajnie, że widać u Was różnice, a kasiunia to już w ogóle przebiła wszystkich tym zdjęciem z przeogromnymi spodniami wielkości żagla Naprawdę, podziwiam Cię że tyle udało Ci się już osiągnąć
Oczywiście reszcie też należą się zasłużone brawa U każdej z Was widać piękne efekty
Spodnie wielkości żagla to dobre określenie Jak zobaczyłam to zdjęcie to przez trzy dni nie mogłam się otrząsnąć. Ale fakt to moje spodnie i w te święta co jest zdjęcie już były troche ciasne

Naprawdę dziewczyny bardzo Wam dziękuję wszystkim za miłe słowa

Kwiatuszku i Milenko po Was też widać ogromną różnice.

mon_cheri ja też bym się tak nie przejmowała zdaniem rodziców. Powinni moim zdaniem zrozumieć, że to dla Ciebie ważne i że nie chcesz jeść takich niezdrowych i pewnie tłustych rzeczy. Wydaje mi się, że ugotowanie cycka kurczego na parze, w rękawie albo zwykłe uduszenie nie będzie wielkim problemem dla mamy. Albo tak jak MariaMarysieńka mówi jeśli już będziesz musiała to jeść to bez sosu, bez omasty do ziemniaków itp. Na pewno to lepsze niż udawanie, że nic sie nie stało i zrzucanie potem przez tydzień.

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------


ogolnie jak mówiłaś, że miałaś irokeza to myślałam sobie, że będziesz wyglądać bardziej ekstrawagancko ale Ty wydajesz się być bardzo sympatyczną osobą. Mam bardzo bliską przyjaciółkę bardzo podobną do CIebie
__________________
Start: 01.01.2012

Cel I:112, 109, 106, 103 - zaliczony!
Cel II:101, 98, 95, 92 - zaliczony!
Cel III:89(88), 86, 83, 80 - zaliczony!
Cel IV:77, 74, 71, 68 -

"Odchudzanie to jedyna gra, gdzie wygrywa ten co traci!"
kasiuuuunia333 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 20:06   #2314
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

mon_cheri a ja cie w pełni rozumiem ..tj. jak mama stosuje taktykę"odpuść diete jak do mnie przyjeżdżasz" i "nagotowałam sie jak nie zjeszto będzie mi przykro" - bo mam to samo ...
Owszem to dziecinne - ale nie panowanie nad ilością spożywanego jedzenia też do najdojrzalszych zachowań nie należy ... A wszystkie tu jesteśmy bo przez pewien czas to jedzenie nami rządzilo Wiec jestem daleka od tego typu osądów. My np zajadałyśmy stres czekoladą a niektóre matki okazują miłość przez podtykanie jedzonka. W obu przypadkach zachowanie bardzo głupie i bardzo ludzkie
Prawda jest taka że jak wystarczająco obetniesz porcje to nie utyjesz - może bedziesz głodna-ale się przemęczysz przez 2-3 dni .
Mój problem tkwi we mnie - ja nie potrafię tak obciąć porcji ukochanych smakołyków - przykład: siedziałam ostatno z mama przy kawie i przy opakowaniu kokosowego mleczka ... mniam... sprawdziłam sztuka ma ok. 54 kcal.. Od jednego bym nie przytyła .. Ale nie sończyłam na jednym

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

A więc masz dwa wyjścia - albo ograniczyć straty dziubiac mało i powoli (niezły pomysł Carla) albo nie jeździć przez jakis czas ...

Ja próbowałam MZ - i jestem za słaba ... Za bardzo lubie dom rodzinny żeby całkiem wizyty odpuścić ... I tak sie bujam

Teraz mam taktykę pośrednia - rzadkie wizyty i wypracować taki znaczący dla mnie postęp między nimi żeby czuć, ze zjedzenie 6 ptasich mleczek naprawdę zaboli ...Ma mi być żal marnować efektu... Zobaczymy jak pójdzie
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 20:14   #2315
Beatagr3
Zadomowienie
 
Avatar Beatagr3
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

mon cheri tak jak dziewczyny mówią, rodzicami się nie przejmuj, moja mama też nie da się przegadać, że to niezdrowe i w ogóle, ale przestałam się przejmować i robię swoje. Tak samo z innymi z rodziny, ja tego po prostu nie jem i tyle.

I fajnie, że tyle z Was zdjęcia wrzuciło, potem sobie każda wydrukuje, jak już będziemy szczupłe i to będzie takie ostrzeżenie co się stanie jak będziemy się objadać

U mnie dzisiaj dobrze około 1450 kcal, aż się sama dziwię, że ostatnio mi tak dobrze idzie i pierwszy raz nie umiem się doczekać ważenia bo chyba będzie spadek.
__________________
?
Beatagr3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 20:17   #2316
kasiuuuunia333
Raczkowanie
 
Avatar kasiuuuunia333
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 117
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Ja jestem u rodziców średnio 1-2 w tygodniu i za każdym razem mama coś przygotowuje. Ale teraz już się nauczyła i jak jemy tam obiad to dla mnie robi coś dietetycznego. Ale jak upiecze ciasto to już nie jest tak łatwo. Mam tylko lepiej z tego powodu, że nie moge mas margarynowych jeść to mnie tak nie ciągnie do ciast. Musimy sobie tych rodziców troche wychować i będzie wszystko oki
__________________
Start: 01.01.2012

Cel I:112, 109, 106, 103 - zaliczony!
Cel II:101, 98, 95, 92 - zaliczony!
Cel III:89(88), 86, 83, 80 - zaliczony!
Cel IV:77, 74, 71, 68 -

"Odchudzanie to jedyna gra, gdzie wygrywa ten co traci!"
kasiuuuunia333 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 20:20   #2317
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Chciałam dodać zdjęcia, ale nie mam siły... Musiałam wrócić do domu wcześnie, tak mnie napierdziela ząb. W dodatku przeniosło się na górną jedynkę i pulsuje mi nie do wytrzymania...
Kręci mi się w głowie...

Masakra.
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-01-29, 20:36   #2318
Beatagr3
Zadomowienie
 
Avatar Beatagr3
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Chciałam dodać zdjęcia, ale nie mam siły... Musiałam wrócić do domu wcześnie, tak mnie napierdziela ząb. W dodatku przeniosło się na górną jedynkę i pulsuje mi nie do wytrzymania...
Kręci mi się w głowie...

Masakra.
Współczuję bardzo Jutro idziesz do dentysty, no nie? Jakoś musisz przetrwać noc, a jutro już będzie lepiej po wizycie
__________________
?
Beatagr3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 20:42   #2319
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Chciałam dodać zdjęcia, ale nie mam siły... Musiałam wrócić do domu wcześnie, tak mnie napierdziela ząb. W dodatku przeniosło się na górną jedynkę i pulsuje mi nie do wytrzymania...
Kręci mi się w głowie...

Masakra.
Oj biedna Wydłub to z zęba zobaczysz że poczujesz ulgę
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 21:21   #2320
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

coś mi wiaz szwnkuje jutro do was zajrzę
__________________
start 02.12.2012 90,3
cel I89,83..,81,80......-10kg - 19.01.2013
cel II 79,77,75,72,70,-20kg 04.05.2013
cel III 69,68,67,2,66,65-23,1 kg
cel IV 65,64,63,62



kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 21:35   #2321
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Beata
Tak, tak, jutro na 9 jadę. Całe szczęście! Mam nadzieję, że już coś dentysta zadziała.

CARLA
Próbowałam wydłubać, tak wlazło, że nie dałam rady
Poza tym ten ząb mnie nie boli już, przelazło na górną jedynkę, dotknąć się nie mogę. Jak wszystkie to wszystkie A tą jedynkę mam do leczenia, ale miała poczekać aż zrobi mi dentysta dolne. Może od ubytku boli? Nie wiem. W każdym razie mam dość bólu, bo do staje się nie do zniesienia.

ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-29, 21:59   #2322
mon_cheri
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 61
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez mariamarysienka Pokaż wiadomość
mon cheri a ile Ty masz lat żeby przejmować się takimi głupotami?
Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość
No to nie zostaje Ci nic innego jak jeść baaardzo powoli i zawsze mieć coś na talerzu Weź ich sposobem. Będą myśleć że cały czas jesz i będą zadowoleni. Zastosuj taktykę "picia wódki" na weselu
Cytat:
Napisane przez kasiuuuunia333 Pokaż wiadomość
mon_cheri ja też bym się tak nie przejmowała zdaniem rodziców.
Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
mon_cheri a ja cie w pełni rozumiem ..tj. jak mama stosuje taktykę"odpuść diete jak do mnie przyjeżdżasz" i "nagotowałam sie jak nie zjeszto będzie mi przykro" - bo mam to samo ...
chodzi o to, że moja mama jest nadopiekuńcza - byłam przez większość życia jedynaczką moja siostra ma kilka lat. Mama dzwoni do mnie codziennie, a jak na pierwszym roku studiów delikatnie jej powiedziałam, że nie musimy rozmawiać przez telefon codziennie to się na mnie obraziła. Nie odbierała telefonów, nic. Przez tydzień zero kontaktu. Tak się zdarzyło pierwszy i jedyny raz w życiu. Jakie ja katusze przeżywałam... Ona jest bardzo wrażliwa. Męczy mnie to, że czasem ma do mnie pretensje, że nie zadzwonię. Teraz jestem strasznie zabiegana, studia, praca. Jeżdżę do domu średnio raz na 3-4 tygodnie. I mama gotuje pode mnie. Bo chce mi zrobić przyjemność. Wie co lubię i przeważnie to robi. Ja po prostu nie mam serca jej powiedzieć "mamo, nie chcę" zwłaszcza, że już tak robiłam - będąc na dukanie. Bardzo się wtedy trzymałam zakazów, ani razu nie zgrzeszyłam przez kilka miesięcy, gotowałam sama. I widziałam jak jej było przykro... Dlatego nie zrobię tego znowu, tylko dlatego, że się nie ogarnęłam i wszystkie kg które zrzuciłam na dukanie wróciły...

Ale dziękuję Wam bardzo dziewczyny Spróbuję jeść mniejsze porcje i postaram się odpuścić sobie np. ziemniaki/kluski z sosem, a zjem tylko mięso i kopę surówki czy jakichś warzywek. Ale też boję się, że sama nie dam rady się powstrzymać, ale to już inna bajka:P

Dziękuję jeszcze raz

Cytat:
Napisane przez kasiuuuunia333 Pokaż wiadomość
Ja jestem u rodziców średnio 1-2 w tygodniu i za każdym razem mama coś przygotowuje. Ale teraz już się nauczyła i jak jemy tam obiad to dla mnie robi coś dietetycznego.
jakbym tak często była to też inna bajka, tylko ja ok. 1 w miesiącu czasem 2
Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Chciałam dodać zdjęcia, ale nie mam siły... Musiałam wrócić do domu wcześnie, tak mnie napierdziela ząb. W dodatku przeniosło się na górną jedynkę i pulsuje mi nie do wytrzymania...
Kręci mi się w głowie...

Masakra.
oj biedna jesteś z tym zębem brałaś jakieś mocniejsze przeciwbólowe?

Tak patrzę na zdjęcia, dziewczyny jesteście piękne;D
Joanna - mam podobną figurę do Ciebie, tylko tyłek spooooro większy;P i wymiary mam prawie takie same jak Ty na początku 103 w pasie, 85 w talii...
__________________
83,4 -> 80,5 -> 69 kg
start: 21.01.

Edytowane przez mon_cheri
Czas edycji: 2013-01-29 o 22:03
mon_cheri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-29, 22:07   #2323
sss7
Zadomowienie
 
Avatar sss7
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Witam Was Dziewuchy!
Dzielnie wczoraj i dzisiaj nadrobilam watek, ale zeby pisac to bylam zbyt zmeczona po pracy. Mialam 2 naprawde ciezkie dni i niestety albo juz stety - sama nie wiem, koncze dzisiejszy druga juz lampka czerwonego. Tak mnie naszlo. Moj TZ kinomaniak siedzi z drugim kinomaniakiem na drugim filmie z rzedu dzisiaj. Ja slucham soundtracka z Dirty Dancing i winkuje, stress mnie dzis naprawde mega porzarl w pracy i musze dac temu upust. Spac bede jutro do 10 minimum. Swoja droga, dawno tego filmu nie widzialam i pora chyba go sobie odswierzyc...
na pewno uracze Was moimi zdjeciami do naszego wspanialego klubu.Chcilam Was nimi zaszczycic juz kilka tygodni temu, ale nie moglam zaladowac. Robilam specjalnie zdjecia z uwadytnionymi kraglosciami, ale ze robione lustrzanka to byly mega wielkie i nie daly sie zaladowac. Nie wiedzialam jak zmniejszyc cholerstwo. Jutro przysiade

Joanno
- co to za ksiazki nieciekawe czytasz?? Bede wiedziala nad czym sie dwa razy zastanowic zanim przysiade. ja nie moge przebrnac przes Sprawiedliwosc Owiec , a mial byc taki bestseller i zostala mi przez kilka moli ksiazkowych polecona.
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz...
82kg/170cm, cel: 62kg

Edytowane przez sss7
Czas edycji: 2013-01-29 o 23:47
sss7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 02:30   #2324
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Ekhm
Ładną mam dziś nockę, nie ma co. Ząb nap.i.e.r.d.ala jak głupi, wzięłam już chyba z 4 apapy i tylko tyle pomogło, co mi łzy nie lecą.
Spałam dwie godzinki, a teraz chyba już w ogóle nie będę próbować.
Umrę
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 07:58   #2325
Niuuniiaaa
Rozeznanie
 
Avatar Niuuniiaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Dzień dobry kochane ale tu dziś pusto

ogolnie bardzo współczuje i mam nadzieje, że dentysta pomoże

Zdjęcia dodane (aż wstyd mi było wrzucać sama się przeraziłam jak je zrobiłam to humor bardzo mi spadł). Wczoraj wyszło mi ok. 1500 kalorii
a teraz pożeram jogurt z słonecznikiem, porzeczkami, miodem i płatkami owsianymi.
__________________
-17kg

"Wiara czyni cuda, lecz tylko walka daje efekty."



10.2012
nie palę
nie piję gazowanego
Niuuniiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 08:04   #2326
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Moja waga bez zmian ;( Tlumacze sobie to tym, ze za 2dni powinien byc okres...
Ja nie moge tam zdjecia dodacc ;(
Gdzie wy widzicie ogolnie?
kasiunia szacun.
Kwiatuszek, no a ja mam w udzie 62, to jest jakos mega strasznie duzo? oO

Edytowane przez anuszka21
Czas edycji: 2013-01-30 o 08:15
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 08:15   #2327
mon_cheri
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 61
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez sss7 Pokaż wiadomość
Witam Was Dziewuchy!
Dzielnie wczoraj i dzisiaj nadrobilam watek, ale zeby pisac to bylam zbyt zmeczona po pracy. Mialam 2 naprawde ciezkie dni i niestety albo juz stety - sama nie wiem, koncze dzisiejszy druga juz lampka czerwonego. Tak mnie naszlo.
stres w pracy potrafi wykończyć Mam nadzieję, że się nie skończyło na całej butelce wina
Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Ekhm
Ładną mam dziś nockę, nie ma co. Ząb nap.i.e.r.d.ala jak głupi, wzięłam już chyba z 4 apapy i tylko tyle pomogło, co mi łzy nie lecą.
Spałam dwie godzinki, a teraz chyba już w ogóle nie będę próbować.
Umrę
oj biedaku! Daj znać jak wrócisz od dentysty
Cytat:
Napisane przez Niuuniiaaa Pokaż wiadomość
Dzień dobry kochane ale tu dziś pusto

ogolnie bardzo współczuje i mam nadzieje, że dentysta pomoże

Zdjęcia dodane (aż wstyd mi było wrzucać sama się przeraziłam jak je zrobiłam to humor bardzo mi spadł). Wczoraj wyszło mi ok. 1500 kalorii
a teraz pożeram jogurt z słonecznikiem, porzeczkami, miodem i płatkami owsianymi.
nie wstydź się wrzuciłaś - po ptakach
Nie bardzo rozumiem zdjęć z kwietnia 2012, na jednym wyglądasz tak mega szczuplutko

tajemnica mojego kilogramowego wzrostu na wadze - rozwikłana.
Dziś w nocy, jak co noc na diecie, idę siku. Siusiam sobie, patrzę, hmm, niespodzianka! Nawiedził mnie Pan Okres. Ale mnie brzuch za to teraz booli! Na wadze od razu po wzroście ani śladu, a nawet spadek spory to aż dziwne, tak po 3 godzinach od dostania ;P
W ogóle ważę się codziennie, bo wiem, że bym inaczej nie wytrzymała, ale teraz robię z tego użytek i wszystko wpisuję w excela z oznaczeniami (np. okres, grzeszonko, wprowadzenie węgli), żeby zobaczyć na wykresie, jak moja waga się zachowuje. No i fajnie widać taki wzrost duży i za chwilę spadek ciekawe czy za każdym razem akurat 2 dni przed bedę magazynować wodę przed @. Może będę mogła z wagi przewidywać przyjście ?

Biorę się za chudy twarożek z pomidorem, ogórkiem, szczypiorkiem i rzodkiewką

**dopisane
Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
Moja waga bez zmian ;( Tlumacze sobie to tym, ze za 2dni powinien byc okres...
Ja nie moge tam zdjecia dodacc ;(
Gdzie wy widzicie ogolnie?
kasiunia szacun.
Kwiatuszek, no a ja mam w udzie 62, to jest jakos mega strasznie duzo? oO
Mi na dwa dni przed okresem wzrosło o 1kg, a dzisiaj spadło o 1,6 w dniu okresu, więc nie przejmuj się!
__________________
83,4 -> 80,5 -> 69 kg
start: 21.01.

Edytowane przez mon_cheri
Czas edycji: 2013-01-30 o 08:17
mon_cheri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 08:23   #2328
Niuuniiaaa
Rozeznanie
 
Avatar Niuuniiaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
Moja waga bez zmian ;( Tlumacze sobie to tym, ze za 2dni powinien byc okres...
Ja nie moge tam zdjecia dodacc ;(
Pewnie to przez zbliżający się okres

A zdjęcia to tak musisz na swoim profilu utworzyć album (najlepiej prywatny jeśli nie chcesz żeby ktoś z poza znajomych miał do niego dostęp) i teraz tak zdjęcia najlepiej wrzucić w paint (prawy przycisk myszy na zdjęciu i edytuj) i znaleźć zmień rozmiar tam zaznaczyć piksele i zmienić 600 na 600 (żeby to zrobić musisz odznaczyć opcje zachowaj współczynnik pozycji ) ja mam windowsa 7 i te wszystkie opcje są tam na tym szerokim pasku do góry koło kropkowanego kwadratu.
Później zapisujesz i prawym przyciskiem myszy klikasz na zdjęcie wchodzisz w właściwości i sprawdzasz rozmiar największe może być chyba 97 KB jak jest większe to znów wchodzisz w painta i już ręcznie je zmniejszasz (zaznaczasz całe zdjęcie i zmniejszasz to ten kropkowany kwadracik, później zmniejszasz tło w prawym dolnym rogu taki malutki kwadracik) przynajmniej ja tak robiłam

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Cytat:
Napisane przez mon_cheri Pokaż wiadomość
nie wstydź się wrzuciłaś - po ptakach
Nie bardzo rozumiem zdjęć z kwietnia 2012, na jednym wyglądasz tak mega szczuplutko
A tajemnicą są buty na obcasie, luźna bluzka i pasek na drugim zdjęciu jestem bliżej i już inaczej ubrana. U mnie problemem jest ogromny i nieproporcjonalny brzuch - jak go zamaskuję to jest lepiej ale od boku i tak wyglądam źle
__________________
-17kg

"Wiara czyni cuda, lecz tylko walka daje efekty."



10.2012
nie palę
nie piję gazowanego
Niuuniiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 08:28   #2329
mon_cheri
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 61
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Niuuniiaaa Pokaż wiadomość

A tajemnicą są buty na obcasie, luźna bluzka i pasek na drugim zdjęciu jestem bliżej i już inaczej ubrana. U mnie problemem jest ogromny i nieproporcjonalny brzuch - jak go zamaskuję to jest lepiej ale od boku i tak wyglądam źle
wow bo wygląda to na różnicę dobrych kilku kg!
a jednak co to ciuchy potrafią

ale mnie brzuch booooli, idę jeść, żeby apapu nie brać na pusty żołądek
__________________
83,4 -> 80,5 -> 69 kg
start: 21.01.
mon_cheri jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-30, 08:34   #2330
Niuuniiaaa
Rozeznanie
 
Avatar Niuuniiaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez mon_cheri Pokaż wiadomość
wow bo wygląda to na różnicę dobrych kilku kg!
a jednak co to ciuchy potrafią

ale mnie brzuch booooli, idę jeść, żeby apapu nie brać na pusty żołądek
To prawda ale to tylko złudzenie zdjęcia są robione dzień po dniu staram się jak mogę się maskować więc nawet przy 30 stopniach upału nie ujrzy się mnie w sukience, spodenkach czy spódniczce a o stroju mowy nie ma nie potrafię się przełamać...

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Tak tabletki na pusty żołądek to zły pomysł więc smacznego
__________________
-17kg

"Wiara czyni cuda, lecz tylko walka daje efekty."



10.2012
nie palę
nie piję gazowanego
Niuuniiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 08:43   #2331
martha22
Raczkowanie
 
Avatar martha22
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 67
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Próbuję się do was przyłączyć, ale wiecznie mnie moderują

AAA, chyba już przestali

Witam Chudzinki!
Mam nadzieję, ze przyjmiecie kolejną zbłąkaną duszę

Mam 33 lata, 165 cm wzrostu i 73 kg żywej wagi. Figurę gruszki, więc moją zmorą są duże uda i szerokie biodra. Przyjęłam dietę 1500 kcal, dużo pracuję, więc jestem i muszę być aktywna, do tego ćwiczę i chcę ćwiczyć nadal. Czekam na @, więc na razie się nie ważę.

Edytowane przez martha22
Czas edycji: 2013-01-30 o 08:48
martha22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 08:52   #2332
Niuuniiaaa
Rozeznanie
 
Avatar Niuuniiaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez martha22 Pokaż wiadomość
Próbuję się do was przyłączyć, ale wiecznie mnie moderują

AAA, chyba już przestali

Witam Chudzinki!
Mam nadzieję, ze przyjmiecie kolejną zbłąkaną duszę

Mam 33 lata, 165 cm wzrostu i 73 kg żywej wagi. Figurę gruszki, więc moją zmorą są duże uda i szerokie biodra. Przyjęłam dietę 1500 kcal, dużo pracuję, więc jestem i muszę być aktywna, do tego ćwiczę i chcę ćwiczyć nadal. Czekam na @, więc na razie się nie ważę.
Witaj pewnie, że Cię przyjmiemy im nas więcej tym lepiej
__________________
-17kg

"Wiara czyni cuda, lecz tylko walka daje efekty."



10.2012
nie palę
nie piję gazowanego
Niuuniiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 08:53   #2333
mon_cheri
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 61
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez martha22 Pokaż wiadomość
Próbuję się do was przyłączyć, ale wiecznie mnie moderują

AAA, chyba już przestali

Witam Chudzinki!
Mam nadzieję, ze przyjmiecie kolejną zbłąkaną duszę

Mam 33 lata, 165 cm wzrostu i 73 kg żywej wagi. Figurę gruszki, więc moją zmorą są duże uda i szerokie biodra. Przyjęłam dietę 1500 kcal, dużo pracuję, więc jestem i muszę być aktywna, do tego ćwiczę i chcę ćwiczyć nadal. Czekam na @, więc na razie się nie ważę.
witamy, witamy
__________________
83,4 -> 80,5 -> 69 kg
start: 21.01.
mon_cheri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 09:11   #2334
martha22
Raczkowanie
 
Avatar martha22
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 67
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Dziękuję za cieple przyjęcie

Wczoraj wpisałam tu mój jadłospis, ale oczywiście mnie wymoderowało. Nie dam się i dziś Was pomęczę
śn. owsiane, banan, mała garść rodzynek, szczypta cynamonu, jogo naturalny
śn. II: serek wiejski light, ogórek zielony, łosoś wędzony, 2 kromki razowca
śn. III : 2 kromki razowca, 4 plastry szynki, kapka masła, sałata
obiad: tołpyga smażona na minimalnej ilości masła klarowanego, sałata + inne warzywa z olive oil, może kilka orzechów
ćwiczenia
kolacja: nie wiem co? białko i chude - jogurt?

Rano jem śniadanie w domu, 2 posiłki są w pracy, reszta w domu. Chyba dobrze, co?
A poza tym, to jestem mężatką, nie mamy dzieci, dużo pracujemy. Lubię gotować i umiem to robić, lubię jeść, nie lubię wiórków kokosowych


A na bolący ząb trzeba nałożyć wacik nasączony wodą utlenioną, lub przepłukać nią jamę ustną - uwaga, bo nie jest to przyjemne.
__________________
Wiecznie na diecie
73 kg / 168 cm

Edytowane przez martha22
Czas edycji: 2013-01-30 o 09:18
martha22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 09:17   #2335
Beatagr3
Zadomowienie
 
Avatar Beatagr3
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Dobry!

Dzisiaj coś późno wstałam i dopiero śniadanie jem więc drugiego śn dzisiaj nie będzie. A na śniadanie chleb razowy z pomidorem + gruszka

Niuuniiaaa ja patrzę na te zdjęcie i myślę "chyba tak kiedyś wyglądała szczupło, a potem przytyła" więc ubranie ma bardzo duże znaczenie w tuszowaniu dodatkowych kilogramów

martha22 Witamy!

Miałam dziwny sen - śniło mi się że wżerałam słodycze, a potem żałowałam bo przytyłam To pewnie ku przestrodze było, żeby nie jeść
__________________
?
Beatagr3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 09:17   #2336
mon_cheri
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 61
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez martha22 Pokaż wiadomość
Dziękuję za cieple przyjęcie

Wczoraj wpisałam tu mój jadłospis, ale oczywiście mnie wymoderowało. Nie dam się i dziś Was pomęczę
śn. owsiane, banan, mała garść rodzynek, szczypta cynamonu, jogo naturalny
śn. II: serek wiejski light, ogórek zielony, łosoś wędzony, 2 kromki razowca
śn. III : 2 kromki razowca, 4 plastry szynki, kapka masła, sałata
obiad: tołpyga smażona na minimalnej ilości masła klarowanego, sałata + inne warzywa z olive oil, może kilka orzechów
ćwiczenia
kolacja: nie wiem co? białko i chude - jogurt?

Rano jem śniadanie w domu, 2 posiłki są w pracy, reszta w domu. Chyba dobrze, co?
A poza tym, to jestem mężatką, nie mamy dzieci, dużo pracujemy. Lubię gotować i umiem to robić, lubię jeść, nie lubię wiórków kokosowych
Bardzo podoba mi się Twój opis (ostatnie zdanie o wiórkach przede wszystkim )
w Twoim jadłospisie brakuje mi owoców i 2x2 kromki razowca to już trochę sporo chleba, może na jedno ze śniadań jedz pieczywo, a na drugie dodaj owoce?
Na kolację zjadłabym jakieś mięso albo jaja

**dopisane
teraz zobaczyłam banana ale spokojnie jeszcze jakieś jabłko/pomarańczkę możesz dodać
__________________
83,4 -> 80,5 -> 69 kg
start: 21.01.

Edytowane przez mon_cheri
Czas edycji: 2013-01-30 o 09:22
mon_cheri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 09:28   #2337
Niuuniiaaa
Rozeznanie
 
Avatar Niuuniiaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Beatagr3 Pokaż wiadomość
Dobry!

Dzisiaj coś późno wstałam i dopiero śniadanie jem więc drugiego śn dzisiaj nie będzie. A na śniadanie chleb razowy z pomidorem + gruszka

Niuuniiaaa ja patrzę na te zdjęcie i myślę "chyba tak kiedyś wyglądała szczupło, a potem przytyła" więc ubranie ma bardzo duże znaczenie w tuszowaniu dodatkowych kilogramów

Miałam dziwny sen - śniło mi się że wżerałam słodycze, a potem żałowałam bo przytyłam To pewnie ku przestrodze było, żeby nie jeść
Hehehe wiecie, że nawet nie zwróciłam na to uwagi, że te zdjęcia się tak różnią faktycznie tak jest biorąc pod uwagę, że są dzień po dniu zrobione jak chcecie to wstawię wam jaka ze mnie dupaaa kiedyś była jak ja bym chciała do tego wrócić...
A sen masakra dobra przestroga niczym oszukać przeznaczenie

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Cytat:
Napisane przez martha22 Pokaż wiadomość
Dziękuję za cieple przyjęcie

Wczoraj wpisałam tu mój jadłospis, ale oczywiście mnie wymoderowało. Nie dam się i dziś Was pomęczę
śn. owsiane, banan, mała garść rodzynek, szczypta cynamonu, jogo naturalny
śn. II: serek wiejski light, ogórek zielony, łosoś wędzony, 2 kromki razowca
śn. III : 2 kromki razowca, 4 plastry szynki, kapka masła, sałata
obiad: tołpyga smażona na minimalnej ilości masła klarowanego, sałata + inne warzywa z olive oil, może kilka orzechów
ćwiczenia
kolacja: nie wiem co? białko i chude - jogurt?

Rano jem śniadanie w domu, 2 posiłki są w pracy, reszta w domu. Chyba dobrze, co?
A poza tym, to jestem mężatką, nie mamy dzieci, dużo pracujemy. Lubię gotować i umiem to robić, lubię jeść, nie lubię wiórków kokosowych


A na bolący ząb trzeba nałożyć wacik nasączony wodą utlenioną, lub przepłukać nią jamę ustną - uwaga, bo nie jest to przyjemne.
Całkiem ładny jadłospis tylko tak jak któraś z dziewczyn pisała trochę więcej owoców i mniej pieczywa - ja też byłam pieczywo-żercą
__________________
-17kg

"Wiara czyni cuda, lecz tylko walka daje efekty."



10.2012
nie palę
nie piję gazowanego
Niuuniiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 09:29   #2338
mon_cheri
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 61
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Beatagr3 Pokaż wiadomość
Dobry!

Dzisiaj coś późno wstałam i dopiero śniadanie jem więc drugiego śn dzisiaj nie będzie. A na śniadanie chleb razowy z pomidorem + gruszka

Niuuniiaaa ja patrzę na te zdjęcie i myślę "chyba tak kiedyś wyglądała szczupło, a potem przytyła" więc ubranie ma bardzo duże znaczenie w tuszowaniu dodatkowych kilogramów

martha22 Witamy!

Miałam dziwny sen - śniło mi się że wżerałam słodycze, a potem żałowałam bo przytyłam To pewnie ku przestrodze było, żeby nie jeść
jejku, mi się śniło, że w ciąży byłam! bo o 6 wstawałam siku i okres dostałam i mnei brzuch bolał i we śnie też mnie bolał i test ciążowy robiłam .... ;P za młoda jestem!:P kariera przede mną:P
Cytat:
Napisane przez Niuuniiaaa Pokaż wiadomość
Hehehe wiecie, że nawet nie zwróciłam na to uwagi, że te zdjęcia się tak różnią faktycznie tak jest biorąc pod uwagę, że są dzień po dniu zrobione jak chcecie to wstawię wam jaka ze mnie dupaaa kiedyś była jak ja bym chciała do tego wrócić...
A sen masakra dobra przestroga niczym oszukać przeznaczenie
haha, też bym mogła wstawić foty podukanowe, gdzie miałam 58 kg, ale to w życiu bym nie utrzymała dłużej niż tydzień, chyba, że na samej wodzie i sałacie;P
__________________
83,4 -> 80,5 -> 69 kg
start: 21.01.
mon_cheri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 09:58   #2339
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Dzień dobry

Prowadzę nierówną walke ze spółdzielnią więc nie dosyć ze się nie wysypiam, biegam odrana to jeszcze nie mam czasu na spokojne śniadanie z kawą i wizażem Ale być moze jutro zakończymy sprawę

Dzisiejszy dzień zaczęłam od spadku (tak ja też waże sie codziennie Jest 76.7 - jak nie oszukuje to spadek jest wolny ale stały

SS7 Ja wczoraj powstrzyałam się od winkowania ale napiłam się coli light na pociechę... Niestety stresy spać mi nie dają a średnio sobie z nimi radzę jak nie mogę zagłuszać czekoladą .. No ale nie zagłuszam

Ostatnio ruszyło mnie na literaturę "kobiecą"- a zawsze śmiałam się z mojej mamy zwoże sobie polskie ksiązki z domu i siłą rzeczy czytam to co moja mama wybierze - ostatnio przeczytałam książkę dla dorosłych Rowling - Trafny wybór ... Nawet mi się podobała - choć zakończenie nie do końca .. Ale przyznać muszę że bliskie życiu
A teraz brnę przezserię Katarzyny Enerlich - Prowincja pełna gwiazd ... Skusiłam się bo jest tam dużo wplecionych wątków o Mazurach -a miałam tam dziadków i czuje duży sentyment ... Ale ksiazka niestety jest napisana bardzo średnio ...A ja jak zaczynam serie to musze przebrnąć.
W ogole ostatnio to raczej szukam lekkiej lektury na poprawę chumuru - a w każdej ksiązce którą wezme (nawet kompletnym romansidle - jak Klub robotek ręcznych z wyprzedaży w Tesco) ciagle ktos umiera ... Na trzy ostatnie powieści miałam dwa przypadki zejścia na raka, dziecko-topielca, udar mózgu i nastoletnią samobojczynie

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

martha Witamy Napisz może cos więcej - jak ci się utyło, jaką masz historie odchudzania ...

niuniaa mon_cheri a wstawcie swoje zdjęcia z chudych lat Ja takich nie mam Takkk przez wiele lat marzyłam o 58 Ważąc 68
Teraz jak patrze na ślubne i przedślubne zdjęcia (ok 68) to myśle - o comi chodziło ?
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-30, 10:00   #2340
martha22
Raczkowanie
 
Avatar martha22
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 67
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Dziękuję za uwagi
Wczoraj jadłam wafle ryżowe, ale nieczęsto je jem, bo szybko jestem po nich głodna. Wolę razowca. Owoców też wczoraj jadłam więcej (banan do śniadania, duże jabłko w pracy), dziś zapomniałam zabrać. Popracuję nad tym, aj promiss

A co z kolacją? Potreningowa, białkowa ? nie wiem czy jajo to nie za dużo tłuszczu będzie, jak na jeden dzień.

A moja historia? Klasyczna Kilka lat temu schudłam pięknie do 65 kg, ale, jak każda z nas, pofolgowałam sobie. A to słodycze, a to chipsy, piwko i pizza, i tak sobie szczęśliwie rosłam wszerz, aż postanowiłam wziąć się w garść. W moim wydaniu to racjonalne odżywianie+systematyczny sport, nawet niewielki, ale codzienny.

Jesteśmy tylko ludźmi, więc i grzeszki się zdarzą, wiem. Dlatego pozwolę sobie czasem na kieliszek wytrawnego białego wina lub kostkę gorzkiej czekolady. I powoli dojdę tam, gdzie kiedyś byłam. Będzie bosko!
__________________
Wiecznie na diecie
73 kg / 168 cm

Edytowane przez martha22
Czas edycji: 2013-01-30 o 10:17
martha22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:38.