2013-01-29, 19:10 | #2311 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc) "W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu" |
|
2013-01-29, 19:27 | #2312 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Coś mi z wizażem nie gra jestem zalogowana a co chwilę wyskakuję, że nie mogę pisać itd. i mam się zalogować i jakiś błąd i brak strony
__________________
-17kg "Wiara czyni cuda, lecz tylko walka daje efekty." 10.2012 nie palę nie piję gazowanego |
2013-01-29, 19:58 | #2313 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 117
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
Naprawdę dziewczyny bardzo Wam dziękuję wszystkim za miłe słowa Kwiatuszku i Milenko po Was też widać ogromną różnice. mon_cheri ja też bym się tak nie przejmowała zdaniem rodziców. Powinni moim zdaniem zrozumieć, że to dla Ciebie ważne i że nie chcesz jeść takich niezdrowych i pewnie tłustych rzeczy. Wydaje mi się, że ugotowanie cycka kurczego na parze, w rękawie albo zwykłe uduszenie nie będzie wielkim problemem dla mamy. Albo tak jak MariaMarysieńka mówi jeśli już będziesz musiała to jeść to bez sosu, bez omasty do ziemniaków itp. Na pewno to lepsze niż udawanie, że nic sie nie stało i zrzucanie potem przez tydzień. ---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ---------- ogolnie jak mówiłaś, że miałaś irokeza to myślałam sobie, że będziesz wyglądać bardziej ekstrawagancko ale Ty wydajesz się być bardzo sympatyczną osobą. Mam bardzo bliską przyjaciółkę bardzo podobną do CIebie
__________________
Start: 01.01.2012 Cel I:112, 109, 106, 103 - zaliczony! Cel II:101, 98, 95, 92 - zaliczony! Cel III:89(88), 86, 83, 80 - zaliczony! Cel IV:77, 74, 71, 68 - "Odchudzanie to jedyna gra, gdzie wygrywa ten co traci!" |
|
2013-01-29, 20:06 | #2314 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
mon_cheri a ja cie w pełni rozumiem ..tj. jak mama stosuje taktykę"odpuść diete jak do mnie przyjeżdżasz" i "nagotowałam sie jak nie zjeszto będzie mi przykro" - bo mam to samo ...
Owszem to dziecinne - ale nie panowanie nad ilością spożywanego jedzenia też do najdojrzalszych zachowań nie należy ... A wszystkie tu jesteśmy bo przez pewien czas to jedzenie nami rządzilo Wiec jestem daleka od tego typu osądów. My np zajadałyśmy stres czekoladą a niektóre matki okazują miłość przez podtykanie jedzonka. W obu przypadkach zachowanie bardzo głupie i bardzo ludzkie Prawda jest taka że jak wystarczająco obetniesz porcje to nie utyjesz - może bedziesz głodna-ale się przemęczysz przez 2-3 dni . Mój problem tkwi we mnie - ja nie potrafię tak obciąć porcji ukochanych smakołyków - przykład: siedziałam ostatno z mama przy kawie i przy opakowaniu kokosowego mleczka ... mniam... sprawdziłam sztuka ma ok. 54 kcal.. Od jednego bym nie przytyła .. Ale nie sończyłam na jednym ---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ---------- A więc masz dwa wyjścia - albo ograniczyć straty dziubiac mało i powoli (niezły pomysł Carla) albo nie jeździć przez jakis czas ... Ja próbowałam MZ - i jestem za słaba ... Za bardzo lubie dom rodzinny żeby całkiem wizyty odpuścić ... I tak sie bujam Teraz mam taktykę pośrednia - rzadkie wizyty i wypracować taki znaczący dla mnie postęp między nimi żeby czuć, ze zjedzenie 6 ptasich mleczek naprawdę zaboli ...Ma mi być żal marnować efektu... Zobaczymy jak pójdzie |
2013-01-29, 20:14 | #2315 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
mon cheri tak jak dziewczyny mówią, rodzicami się nie przejmuj, moja mama też nie da się przegadać, że to niezdrowe i w ogóle, ale przestałam się przejmować i robię swoje. Tak samo z innymi z rodziny, ja tego po prostu nie jem i tyle.
I fajnie, że tyle z Was zdjęcia wrzuciło, potem sobie każda wydrukuje, jak już będziemy szczupłe i to będzie takie ostrzeżenie co się stanie jak będziemy się objadać U mnie dzisiaj dobrze około 1450 kcal, aż się sama dziwię, że ostatnio mi tak dobrze idzie i pierwszy raz nie umiem się doczekać ważenia bo chyba będzie spadek.
__________________
?
|
2013-01-29, 20:17 | #2316 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 117
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Ja jestem u rodziców średnio 1-2 w tygodniu i za każdym razem mama coś przygotowuje. Ale teraz już się nauczyła i jak jemy tam obiad to dla mnie robi coś dietetycznego. Ale jak upiecze ciasto to już nie jest tak łatwo. Mam tylko lepiej z tego powodu, że nie moge mas margarynowych jeść to mnie tak nie ciągnie do ciast. Musimy sobie tych rodziców troche wychować i będzie wszystko oki
__________________
Start: 01.01.2012 Cel I:112, 109, 106, 103 - zaliczony! Cel II:101, 98, 95, 92 - zaliczony! Cel III:89(88), 86, 83, 80 - zaliczony! Cel IV:77, 74, 71, 68 - "Odchudzanie to jedyna gra, gdzie wygrywa ten co traci!" |
2013-01-29, 20:20 | #2317 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Chciałam dodać zdjęcia, ale nie mam siły... Musiałam wrócić do domu wcześnie, tak mnie napierdziela ząb. W dodatku przeniosło się na górną jedynkę i pulsuje mi nie do wytrzymania...
Kręci mi się w głowie... Masakra. |
2013-01-29, 20:36 | #2318 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Współczuję bardzo Jutro idziesz do dentysty, no nie? Jakoś musisz przetrwać noc, a jutro już będzie lepiej po wizycie
__________________
?
|
2013-01-29, 20:42 | #2319 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Oj biedna Wydłub to z zęba zobaczysz że poczujesz ulgę
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc) "W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu" |
2013-01-29, 21:21 | #2320 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
coś mi wiaz szwnkuje jutro do was zajrzę
__________________
start 02.12.2012 90,3 cel I89,83..,81,80......-10kg - 19.01.2013 cel II 79,77,75,72,70,-20kg 04.05.2013 cel III 69,68,67,2,66,65-23,1 kg cel IV 65,64,63,62 |
2013-01-29, 21:35 | #2321 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Beata
Tak, tak, jutro na 9 jadę. Całe szczęście! Mam nadzieję, że już coś dentysta zadziała. CARLA Próbowałam wydłubać, tak wlazło, że nie dałam rady Poza tym ten ząb mnie nie boli już, przelazło na górną jedynkę, dotknąć się nie mogę. Jak wszystkie to wszystkie A tą jedynkę mam do leczenia, ale miała poczekać aż zrobi mi dentysta dolne. Może od ubytku boli? Nie wiem. W każdym razie mam dość bólu, bo do staje się nie do zniesienia. |
2013-01-29, 21:59 | #2322 | |||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 61
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ale dziękuję Wam bardzo dziewczyny Spróbuję jeść mniejsze porcje i postaram się odpuścić sobie np. ziemniaki/kluski z sosem, a zjem tylko mięso i kopę surówki czy jakichś warzywek. Ale też boję się, że sama nie dam rady się powstrzymać, ale to już inna bajka:P Dziękuję jeszcze raz Cytat:
Cytat:
Tak patrzę na zdjęcia, dziewczyny jesteście piękne;D Joanna - mam podobną figurę do Ciebie, tylko tyłek spooooro większy;P i wymiary mam prawie takie same jak Ty na początku 103 w pasie, 85 w talii...
__________________
83,4 -> 80,5 -> 69 kg start: 21.01. Edytowane przez mon_cheri Czas edycji: 2013-01-29 o 22:03 |
|||||
2013-01-29, 22:07 | #2323 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Witam Was Dziewuchy!
Dzielnie wczoraj i dzisiaj nadrobilam watek, ale zeby pisac to bylam zbyt zmeczona po pracy. Mialam 2 naprawde ciezkie dni i niestety albo juz stety - sama nie wiem, koncze dzisiejszy druga juz lampka czerwonego. Tak mnie naszlo. Moj TZ kinomaniak siedzi z drugim kinomaniakiem na drugim filmie z rzedu dzisiaj. Ja slucham soundtracka z Dirty Dancing i winkuje, stress mnie dzis naprawde mega porzarl w pracy i musze dac temu upust. Spac bede jutro do 10 minimum. Swoja droga, dawno tego filmu nie widzialam i pora chyba go sobie odswierzyc... na pewno uracze Was moimi zdjeciami do naszego wspanialego klubu.Chcilam Was nimi zaszczycic juz kilka tygodni temu, ale nie moglam zaladowac. Robilam specjalnie zdjecia z uwadytnionymi kraglosciami, ale ze robione lustrzanka to byly mega wielkie i nie daly sie zaladowac. Nie wiedzialam jak zmniejszyc cholerstwo. Jutro przysiade Joanno - co to za ksiazki nieciekawe czytasz?? Bede wiedziala nad czym sie dwa razy zastanowic zanim przysiade. ja nie moge przebrnac przes Sprawiedliwosc Owiec , a mial byc taki bestseller i zostala mi przez kilka moli ksiazkowych polecona.
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz... 82kg/170cm, cel: 62kg Edytowane przez sss7 Czas edycji: 2013-01-29 o 23:47 |
2013-01-30, 02:30 | #2324 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Ekhm
Ładną mam dziś nockę, nie ma co. Ząb nap.i.e.r.d.ala jak głupi, wzięłam już chyba z 4 apapy i tylko tyle pomogło, co mi łzy nie lecą. Spałam dwie godzinki, a teraz chyba już w ogóle nie będę próbować. Umrę |
2013-01-30, 07:58 | #2325 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Dzień dobry kochane ale tu dziś pusto
ogolnie bardzo współczuje i mam nadzieje, że dentysta pomoże Zdjęcia dodane (aż wstyd mi było wrzucać sama się przeraziłam jak je zrobiłam to humor bardzo mi spadł). Wczoraj wyszło mi ok. 1500 kalorii a teraz pożeram jogurt z słonecznikiem, porzeczkami, miodem i płatkami owsianymi.
__________________
-17kg "Wiara czyni cuda, lecz tylko walka daje efekty." 10.2012 nie palę nie piję gazowanego |
2013-01-30, 08:04 | #2326 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Moja waga bez zmian ;( Tlumacze sobie to tym, ze za 2dni powinien byc okres...
Ja nie moge tam zdjecia dodacc ;( Gdzie wy widzicie ogolnie? kasiunia szacun. Kwiatuszek, no a ja mam w udzie 62, to jest jakos mega strasznie duzo? oO Edytowane przez anuszka21 Czas edycji: 2013-01-30 o 08:15 |
2013-01-30, 08:15 | #2327 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 61
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Nie bardzo rozumiem zdjęć z kwietnia 2012, na jednym wyglądasz tak mega szczuplutko tajemnica mojego kilogramowego wzrostu na wadze - rozwikłana. Dziś w nocy, jak co noc na diecie, idę siku. Siusiam sobie, patrzę, hmm, niespodzianka! Nawiedził mnie Pan Okres. Ale mnie brzuch za to teraz booli! Na wadze od razu po wzroście ani śladu, a nawet spadek spory to aż dziwne, tak po 3 godzinach od dostania ;P W ogóle ważę się codziennie, bo wiem, że bym inaczej nie wytrzymała, ale teraz robię z tego użytek i wszystko wpisuję w excela z oznaczeniami (np. okres, grzeszonko, wprowadzenie węgli), żeby zobaczyć na wykresie, jak moja waga się zachowuje. No i fajnie widać taki wzrost duży i za chwilę spadek ciekawe czy za każdym razem akurat 2 dni przed bedę magazynować wodę przed @. Może będę mogła z wagi przewidywać przyjście ? Biorę się za chudy twarożek z pomidorem, ogórkiem, szczypiorkiem i rzodkiewką **dopisane Mi na dwa dni przed okresem wzrosło o 1kg, a dzisiaj spadło o 1,6 w dniu okresu, więc nie przejmuj się!
__________________
83,4 -> 80,5 -> 69 kg start: 21.01. Edytowane przez mon_cheri Czas edycji: 2013-01-30 o 08:17 |
|||
2013-01-30, 08:23 | #2328 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
A zdjęcia to tak musisz na swoim profilu utworzyć album (najlepiej prywatny jeśli nie chcesz żeby ktoś z poza znajomych miał do niego dostęp) i teraz tak zdjęcia najlepiej wrzucić w paint (prawy przycisk myszy na zdjęciu i edytuj) i znaleźć zmień rozmiar tam zaznaczyć piksele i zmienić 600 na 600 (żeby to zrobić musisz odznaczyć opcje zachowaj współczynnik pozycji ) ja mam windowsa 7 i te wszystkie opcje są tam na tym szerokim pasku do góry koło kropkowanego kwadratu. Później zapisujesz i prawym przyciskiem myszy klikasz na zdjęcie wchodzisz w właściwości i sprawdzasz rozmiar największe może być chyba 97 KB jak jest większe to znów wchodzisz w painta i już ręcznie je zmniejszasz (zaznaczasz całe zdjęcie i zmniejszasz to ten kropkowany kwadracik, później zmniejszasz tło w prawym dolnym rogu taki malutki kwadracik) przynajmniej ja tak robiłam ---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ---------- A tajemnicą są buty na obcasie, luźna bluzka i pasek na drugim zdjęciu jestem bliżej i już inaczej ubrana. U mnie problemem jest ogromny i nieproporcjonalny brzuch - jak go zamaskuję to jest lepiej ale od boku i tak wyglądam źle
__________________
-17kg "Wiara czyni cuda, lecz tylko walka daje efekty." 10.2012 nie palę nie piję gazowanego |
|
2013-01-30, 08:28 | #2329 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 61
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
a jednak co to ciuchy potrafią ale mnie brzuch booooli, idę jeść, żeby apapu nie brać na pusty żołądek
__________________
83,4 -> 80,5 -> 69 kg start: 21.01. |
|
2013-01-30, 08:34 | #2330 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ---------- Tak tabletki na pusty żołądek to zły pomysł więc smacznego
__________________
-17kg "Wiara czyni cuda, lecz tylko walka daje efekty." 10.2012 nie palę nie piję gazowanego |
|
2013-01-30, 08:43 | #2331 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 67
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Próbuję się do was przyłączyć, ale wiecznie mnie moderują
AAA, chyba już przestali Witam Chudzinki! Mam nadzieję, ze przyjmiecie kolejną zbłąkaną duszę Mam 33 lata, 165 cm wzrostu i 73 kg żywej wagi. Figurę gruszki, więc moją zmorą są duże uda i szerokie biodra. Przyjęłam dietę 1500 kcal, dużo pracuję, więc jestem i muszę być aktywna, do tego ćwiczę i chcę ćwiczyć nadal. Czekam na @, więc na razie się nie ważę. Edytowane przez martha22 Czas edycji: 2013-01-30 o 08:48 |
2013-01-30, 08:52 | #2332 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
__________________
-17kg "Wiara czyni cuda, lecz tylko walka daje efekty." 10.2012 nie palę nie piję gazowanego |
|
2013-01-30, 08:53 | #2333 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 61
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
__________________
83,4 -> 80,5 -> 69 kg start: 21.01. |
|
2013-01-30, 09:11 | #2334 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 67
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Dziękuję za cieple przyjęcie
Wczoraj wpisałam tu mój jadłospis, ale oczywiście mnie wymoderowało. Nie dam się i dziś Was pomęczę śn. owsiane, banan, mała garść rodzynek, szczypta cynamonu, jogo naturalny śn. II: serek wiejski light, ogórek zielony, łosoś wędzony, 2 kromki razowca śn. III : 2 kromki razowca, 4 plastry szynki, kapka masła, sałata obiad: tołpyga smażona na minimalnej ilości masła klarowanego, sałata + inne warzywa z olive oil, może kilka orzechów ćwiczenia kolacja: nie wiem co? białko i chude - jogurt? Rano jem śniadanie w domu, 2 posiłki są w pracy, reszta w domu. Chyba dobrze, co? A poza tym, to jestem mężatką, nie mamy dzieci, dużo pracujemy. Lubię gotować i umiem to robić, lubię jeść, nie lubię wiórków kokosowych A na bolący ząb trzeba nałożyć wacik nasączony wodą utlenioną, lub przepłukać nią jamę ustną - uwaga, bo nie jest to przyjemne.
__________________
Wiecznie na diecie 73 kg / 168 cm Edytowane przez martha22 Czas edycji: 2013-01-30 o 09:18 |
2013-01-30, 09:17 | #2335 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Dobry!
Dzisiaj coś późno wstałam i dopiero śniadanie jem więc drugiego śn dzisiaj nie będzie. A na śniadanie chleb razowy z pomidorem + gruszka Niuuniiaaa ja patrzę na te zdjęcie i myślę "chyba tak kiedyś wyglądała szczupło, a potem przytyła" więc ubranie ma bardzo duże znaczenie w tuszowaniu dodatkowych kilogramów martha22 Witamy! Miałam dziwny sen - śniło mi się że wżerałam słodycze, a potem żałowałam bo przytyłam To pewnie ku przestrodze było, żeby nie jeść
__________________
?
|
2013-01-30, 09:17 | #2336 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 61
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
w Twoim jadłospisie brakuje mi owoców i 2x2 kromki razowca to już trochę sporo chleba, może na jedno ze śniadań jedz pieczywo, a na drugie dodaj owoce? Na kolację zjadłabym jakieś mięso albo jaja **dopisane teraz zobaczyłam banana ale spokojnie jeszcze jakieś jabłko/pomarańczkę możesz dodać
__________________
83,4 -> 80,5 -> 69 kg start: 21.01. Edytowane przez mon_cheri Czas edycji: 2013-01-30 o 09:22 |
|
2013-01-30, 09:28 | #2337 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
A sen masakra dobra przestroga niczym oszukać przeznaczenie ---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ---------- Cytat:
__________________
-17kg "Wiara czyni cuda, lecz tylko walka daje efekty." 10.2012 nie palę nie piję gazowanego |
||
2013-01-30, 09:29 | #2338 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 61
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
Cytat:
__________________
83,4 -> 80,5 -> 69 kg start: 21.01. |
||
2013-01-30, 09:58 | #2339 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Dzień dobry
Prowadzę nierówną walke ze spółdzielnią więc nie dosyć ze się nie wysypiam, biegam odrana to jeszcze nie mam czasu na spokojne śniadanie z kawą i wizażem Ale być moze jutro zakończymy sprawę Dzisiejszy dzień zaczęłam od spadku (tak ja też waże sie codziennie Jest 76.7 - jak nie oszukuje to spadek jest wolny ale stały SS7 Ja wczoraj powstrzyałam się od winkowania ale napiłam się coli light na pociechę... Niestety stresy spać mi nie dają a średnio sobie z nimi radzę jak nie mogę zagłuszać czekoladą .. No ale nie zagłuszam Ostatnio ruszyło mnie na literaturę "kobiecą"- a zawsze śmiałam się z mojej mamy zwoże sobie polskie ksiązki z domu i siłą rzeczy czytam to co moja mama wybierze - ostatnio przeczytałam książkę dla dorosłych Rowling - Trafny wybór ... Nawet mi się podobała - choć zakończenie nie do końca .. Ale przyznać muszę że bliskie życiu A teraz brnę przezserię Katarzyny Enerlich - Prowincja pełna gwiazd ... Skusiłam się bo jest tam dużo wplecionych wątków o Mazurach -a miałam tam dziadków i czuje duży sentyment ... Ale ksiazka niestety jest napisana bardzo średnio ...A ja jak zaczynam serie to musze przebrnąć. W ogole ostatnio to raczej szukam lekkiej lektury na poprawę chumuru - a w każdej ksiązce którą wezme (nawet kompletnym romansidle - jak Klub robotek ręcznych z wyprzedaży w Tesco) ciagle ktos umiera ... Na trzy ostatnie powieści miałam dwa przypadki zejścia na raka, dziecko-topielca, udar mózgu i nastoletnią samobojczynie ---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ---------- martha Witamy Napisz może cos więcej - jak ci się utyło, jaką masz historie odchudzania ... niuniaa mon_cheri a wstawcie swoje zdjęcia z chudych lat Ja takich nie mam Takkk przez wiele lat marzyłam o 58 Ważąc 68 Teraz jak patrze na ślubne i przedślubne zdjęcia (ok 68) to myśle - o comi chodziło ? |
2013-01-30, 10:00 | #2340 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 67
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Dziękuję za uwagi
Wczoraj jadłam wafle ryżowe, ale nieczęsto je jem, bo szybko jestem po nich głodna. Wolę razowca. Owoców też wczoraj jadłam więcej (banan do śniadania, duże jabłko w pracy), dziś zapomniałam zabrać. Popracuję nad tym, aj promiss A co z kolacją? Potreningowa, białkowa ? nie wiem czy jajo to nie za dużo tłuszczu będzie, jak na jeden dzień. A moja historia? Klasyczna Kilka lat temu schudłam pięknie do 65 kg, ale, jak każda z nas, pofolgowałam sobie. A to słodycze, a to chipsy, piwko i pizza, i tak sobie szczęśliwie rosłam wszerz, aż postanowiłam wziąć się w garść. W moim wydaniu to racjonalne odżywianie+systematyczny sport, nawet niewielki, ale codzienny. Jesteśmy tylko ludźmi, więc i grzeszki się zdarzą, wiem. Dlatego pozwolę sobie czasem na kieliszek wytrawnego białego wina lub kostkę gorzkiej czekolady. I powoli dojdę tam, gdzie kiedyś byłam. Będzie bosko!
__________________
Wiecznie na diecie 73 kg / 168 cm Edytowane przez martha22 Czas edycji: 2013-01-30 o 10:17 |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:38.