Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) - Strona 128 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-02-21, 09:05   #3811
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Ja z kolei pomarudzę teraz na radykalny spadek wagi. Nie wiem co się dzieje, pewnie to "tylko" woda albo co...W każdym razie wolę, aby wolniej waga spadała. Wczoraj nażarłam się jak dzik obiadu, potem do kawy pianka w czekoladzie, dwie bezy, kieliszek nalewki malinowej...I dziś kolejny spadek o trochę. Hm. A nie ćwiczę na razie, bo po prostu nie mam ochoty...

Furry
Jak humorek dzisiaj?

W Biedronce widziałam biografię Marilyn Monroe... "Skłóceni z życiem"...Cholera, że też nie dysponuję obecnie żadną gotówką... A tylko 30 zł kosztuje, w empiku dużo więcej...Ale może jak będę przy kasie zamówię sobie przez Internet. W pobliskich bibliotekach też nie mają...

Edytowane przez ogolnie
Czas edycji: 2013-02-21 o 09:13
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-21, 09:10   #3812
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Furry Sue Pokaż wiadomość
Hejo!

Dziewczyny, czemu się upieracie, by te owoce jeść koniecznie z czymś? Powinno jeść się same, na czczo, albo jakieś 4h po ostatnim posiłku.
A już wiem o co chodzi bo Ty jesz same owocki na śniadanka
Kurczę może w sobotę tak spróbuję zacząć dzień ciekawe co z tego wyjdzie Nie jesteś szybko głodna po takim owocowym śniadaniu
Ja jak zjem tylko owoc na drugie śniadanie lub podwieczorek to strasznie głodna jestem i do następnego posiłku nie mogę wytrzymać
Napisz jak i co jesz może Twój sposób odżywiania przemówi do mojego organizmu
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-21, 09:25   #3813
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Furry
Jak humorek dzisiaj?
Dzięki nienajgorzej. Wzięłam się wieczorem w garść i zaczęłam tworzyć bazę domów opieki i ich pochodnych, w każdym razie miejsc, gdzie mogłabym pracować. Póki co wysłałam 40 cv, jeszcze z 5 miejsc muszę obdzwonić, bo maila nie mają normalnie PRL. No i trzecia tura ataku dzisiaj

Carla - ja w zasadzie nie mam problemu z wyrabianiem więcej niż 40h/tydz, tylko kurczę na normalnych warunkach... od dawna już tak jest, że pracuję w dziwnych godzinach, do tego w niemal każdy weekend, sama tak wybrałam trochę zaczynam tęsknić do układu praca pon-pt, weekendy wolne, stała pensja.. ale tylko trochę bardziej zależy mi na umowie o pracę, a nie jakiejś śmieciówce..

A co do faceta, to mogło Cię ominąć, chodzi generalnie o gościa, którego poznałam pół roku temu i znajomość rozwija się bardzo powoli, a mi na nim bardzo zależy. I paradoks polega na tym, że jak jest cisza, to jest cisza, a jak rozmawiamy ze sobą, czy mamy się spotkać, to on wypada z dość niecodziennymi pomysłami. Ostatnio pilnował mojego dziecka jak byłam w pracy, teraz (na hasło, że może dostanę pracę w jego okolicach) rzucił, że sąsiad wynajmuje tanio mieszkanie, to może on mi załatwi, żebym miała bliżej. Nie szukam mieszkania, mam własne ale zaskoczyło mnie to, że on wymyślił to samo co ja bo gdzieś tam mi się w głowie roi, że mogłabym wynająć swoje (co już zresztą kiedyś przerabiałam) i za te pieniądze wynająć coś w cichszej okolicy, mam parę lokalizacji na oku... tylko, że to karkołomny krok, bo taka przeprowadzka pociągnęłaby za sobą zmianę szkoły młodego itd... Ja to mam nasrane w głowie, a jak mi jeszcze ktoś podsuwa podobne pomysły, to już w ogóle wariuję
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-21, 09:29   #3814
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Moim zdaniem posiłek powinnien być zbilansowany - białko tłuszcz, złożone węgle.
Sam owoc to cukier prosty szybki wyrzut i szybki spadek insuliny we krwi.
Zreztą dziewczyna której ufam w kwestii diety i która mnie niejako prowadzi też mówi, że owoc to nie posiłek.
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-21, 09:36   #3815
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość
Napisz jak i co jesz może Twój sposób odżywiania przemówi do mojego organizmu
Tak na pewno zważywszy na moje oszałamiające wyniki w odchudzaniu

Dzień zaczynam od czegoś mokrego - ciepła woda z cytryną, pokrzywa, albo herbata, zależy na co mam ochotę. Jak poczuję głód, to wtedy owoc czy dwa, też jestem szybko głodna, ale to normalne, dlatego owoc traktuję jako przedśniadanie. Bywa różnie - czasem jem dwa posiłki owocowe rano, a "normalny" posiłek koło 12-13 (ale to raczej kiedyś, teraz aż tyle ich nie jem z uwagi na redukcję węgli), a najczęściej rano owoc, a ok 10-10.30 coś konkretniejszego. Teraz staram się głównie białka z warzywami, ale jeszcze niedawno tradycyjny model, czyli rano węgle, potem albo już tylko białko plus warzywa, albo wplatam jeszcze trochę węgli, ale tak, by ich nie jeść wieczorem.. czyli klasyka

Polecam lekturę Tombaka, Małachowa, McKeith, Haya, Diamondów (w pol. wersji Mai Błaszczyszyn), tam mówią i o owocach i o rozłącznym jedzeniu.

No, a z uwagi na to, że wstałam godzinę temu i już jestem po wodzie z cytryną i już mi burczy w brzuszku, to idę po pomarańczę
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-21, 09:38   #3816
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Po killerze - wpycham twarożek ... czyli ideał przed śniadaniem kromka pełnoziarnista z dzemem i szynka (zanim ktoś nakrzyczy ja jem dźem z owoców słodzony owocami o cukru 130 kcal na 100 g -takie cudo ze zdrowej żywności - smakuje super a po .. No włąśnie po padłam na kanape i próbowałam złapać oddech przed prysznicem Po 10 min przypomniałam sobie o tym białku - jem wiec chudy twarożek ale... na siłe . Totalnie mi sie jesc nie chce poćwiczeniach . Gdyby nie to że twaróg jest tu od razu mielony (bardziej jak nasz homo ) to w ogole by nie wszedł ...Nie bardzo mi to jedzenie po wysiłku na siłe odpowiada ;(

Furry Sue powodzenia w poszukiwaniach Rozwiń wątek owoców - ja sobie wzięłam do serca rade milenki "owoc nie posiłek" i zawsze zjadam do czegoś .. To mam przestać?

Kinia dobrze rozumiem że nie mieszkasz w PL? To UK, DE czy większa egzotyka ? Bo chętnie wymieniałabym wrażenia z dietowania z kimś stąd -czyli DE
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-21, 09:39   #3817
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Moim zdaniem posiłek powinnien być zbilansowany - białko tłuszcz, złożone węgle.
Sam owoc to cukier prosty szybki wyrzut i szybki spadek insuliny we krwi.
Zreztą dziewczyna której ufam w kwestii diety i która mnie niejako prowadzi też mówi, że owoc to nie posiłek.
Też tak myślę. Sam owoc jako posiłek jest dość zdradziecki. Zasłyszałam od koleżanki, która odchudzała się z dietetyczką, że owoc najlepiej zjeść o 16. Z kolei wyczytałam, że owoce najlepiej do południa jeść...Więc nie wiem. Ja sobie obmyśliłam swoją zasadę Owoc jem dwa razy dziennie, rano i po południu. I do tego jogurt czy twarozek

Edytowane przez ogolnie
Czas edycji: 2013-02-21 o 09:41
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-02-21, 09:45   #3818
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Ogolnie ja zjadam małego owoca do śniadania, bo lubię sobie podnieść cukier. I do twarożku na drugie śniadanie/podwieczorek zależy jak wypadnie.
A teorii na temat jedzenia jest tyl, że głowa mała. Niektórzy twierdzą, że nie powinno się jeść 5 posiłków tylko 3. Ze nie gotować tylko tylko surowawe itd itd.
Ja się słucham mojej mentorki, bo efekty są i to się liczy
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-21, 09:46   #3819
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Carla to chudnięcie po weekendzie zaczyna być nudne - za dzień,dwa dojde do podpisowgo - ale niestety znowu zacznie się parzywy wyjazdowy weekend ... No i wiadomo że w pt i st wychodze - nie oszukujmy sie coś wpadnie ... Wiadomo że gotować nie dam rady - nie jade do domu... Moge se starać jeść pięć posiłków - ale pewnie się nie uda . Mam zamiar robic A6W - ale czy sie uda
Ale sie postaram - ograniczyłam spotkania ze znajomymi - wiec już w nd będe dietować . Wracam we wtorek i jak w środe będzie wiecej niż 77 coś to autentyczne
Ja nie chce na weekendach chudnąć - starczy to co robie w tygodniu- wystarczy że będę przybierać do 500 g a nie 1,5-2 kg
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-21, 09:57   #3820
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Carla to chudnięcie po weekendzie zaczyna być nudne - za dzień,dwa dojde do podpisowgo - ale niestety znowu zacznie się parzywy wyjazdowy weekend ... No i wiadomo że w pt i st wychodze - nie oszukujmy sie coś wpadnie ... Wiadomo że gotować nie dam rady - nie jade do domu... Moge se starać jeść pięć posiłków - ale pewnie się nie uda . Mam zamiar robic A6W - ale czy sie uda
Ale sie postaram - ograniczyłam spotkania ze znajomymi - wiec już w nd będe dietować . Wracam we wtorek i jak w środe będzie wiecej niż 77 coś to autentyczne
Ja nie chce na weekendach chudnąć - starczy to co robie w tygodniu- wystarczy że będę przybierać do 500 g a nie 1,5-2 kg
A nie lepiej szóstkę Weidera zostawić na później? Na przykład zastosować ją sobie na etapie utrzymania wagi, wyrzeźbić i wymodelować nieco odchudzony brzuszek?

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Ogolnie ja zjadam małego owoca do śniadania, bo lubię sobie podnieść cukier. I do twarożku na drugie śniadanie/podwieczorek zależy jak wypadnie.
A teorii na temat jedzenia jest tyl, że głowa mała. Niektórzy twierdzą, że nie powinno się jeść 5 posiłków tylko 3. Ze nie gotować tylko tylko surowawe itd itd.
Ja się słucham mojej mentorki, bo efekty są i to się liczy
No fakt, trza się trzymać jednej teorii, bo ze wszystkich to nawet porządnego zlepka informacji by nie było.

Teraz zajadam drugie śniadanie, jabłko, troszeńkę twarożku i kubek mleka ciepłego, głównie przez wzgląd na bolące gardło

a tak w ogóle to (nie chwalę się, ale przestrzegam ) naprawdę jeśli trzyma się odpowiednio swojego zapotrzebowania kalorycznego i B/T/W to waga jedzie szybciej w dół. Oczywiście nie podbijamy kalorii Rafaello

Edytowane przez ogolnie
Czas edycji: 2013-02-21 o 09:59
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-21, 09:58   #3821
Kinia_Sw
Zadomowienie
 
Avatar Kinia_Sw
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: tajemnica
Wiadomości: 1 277
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Po killerze - wpycham twarożek ... czyli ideał przed śniadaniem kromka pełnoziarnista z dzemem i szynka (zanim ktoś nakrzyczy ja jem dźem z owoców słodzony owocami o cukru 130 kcal na 100 g -takie cudo ze zdrowej żywności - smakuje super a po .. No włąśnie po padłam na kanape i próbowałam złapać oddech przed prysznicem Po 10 min przypomniałam sobie o tym białku - jem wiec chudy twarożek ale... na siłe . Totalnie mi sie jesc nie chce poćwiczeniach . Gdyby nie to że twaróg jest tu od razu mielony (bardziej jak nasz homo ) to w ogole by nie wszedł ...Nie bardzo mi to jedzenie po wysiłku na siłe odpowiada ;(

Furry Sue powodzenia w poszukiwaniach Rozwiń wątek owoców - ja sobie wzięłam do serca rade milenki "owoc nie posiłek" i zawsze zjadam do czegoś .. To mam przestać?

Kinia dobrze rozumiem że nie mieszkasz w PL? To UK, DE czy większa egzotyka ? Bo chętnie wymieniałabym wrażenia z dietowania z kimś stąd -czyli DE

Ja UK mieszkając w PL ważyłam 65 kg po przyjeździe do UK 85 po ciąży 110 kg . Jak jest u Ciebie z doborem zdrowej Zywnosci ?? bo tu w UK czasami cieżko coś znaleść , a jak już się znajdzie to cena jest okropna....
Kinia_Sw jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-21, 09:59   #3822
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Furry Sue Rozwiń wątek owoców - ja sobie wzięłam do serca rade milenki "owoc nie posiłek" i zawsze zjadam do czegoś .. To mam przestać?
Dzięki

Mówię o owocach bardziej w ramach przedstawienia mojego punktu widzenia, niż namawiania Was na przejście na "moją stronę barykady" :P bo zauważyłam, że sporo z Was łączy owoce itd.

Po pierwsze jestem zwolenniczką teorii, że ludzie z natury uprawiali zbieractwo, tak więc owoce to w zasadzie podstawa menu. To tak odnośnie strachu przed owocami - że kalorie, że cukry proste. Spróbujcie zrobić sobie dzień owocowy, albo chociaż pół dnia (licząc od rana) - mega dużo energii, lekkość, no po prostu czad.

Z owocami chodzi o to, że są bardzo szybko trawione, szybciej, niż pozostałe grupy pokarmów (najszybciej melonowate). Jeśli są jedzone jako pierwsze, to luz, lecą szybciutko przez przewód pok. i nie ma problemu. Gorzej, gdy stoją w kolejce za czymś, co trawi się wolno, wtedy fermentują, powodują gazy, wzdęcia i takie tam historie. Generalnie opcja jest taka, że mamy przewody pok. niedostosowane do trawienia mięsa (za długie jelita) i parę innych czynników wskazujących na to, że jednak nie jesteśmy wszystkożercami

Wszystko powyższe to teorie autorów, o których wspomniałam wcześniej, nie czujcie się indoktrynowane, czy cuś zapytana odpowiadam i tyle

Niunia, Anuszka - pytałyście o oczyszczanie - poczytajcie Tombaka i Małachowa, albo zachodnią, spopularyzowaną wersję ich teorii w wykonaniu Gillian Mc Keith ("Jesteś tym, co jesz"), kopalnia wiedzy o oczyszczaniu. No i cóż - polecam lewatywy ale o tym też trzeba poczytać, żeby sobie krzywdy nie zrobić..
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-21, 10:12   #3823
Lili40
Zadomowienie
 
Avatar Lili40
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Mielec
Wiadomości: 1 595
GG do Lili40
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

kwiatuszek2 3

Jestem zadowolona , nic mi się nie dzieje. Mam ustalone przez moja lekarkę dawki po 100 i 125 co 2 dzień Euthyrox-u N . Badam sobie co jakiś czas poziom hormonów i jeżdżę z wynikami do Rzeszowa . Osobiście, to uważałam , ze przez te hormony powodują tycie, bo ja trochę przybrałam na wadze, ale ostatnio jak byłam u rodzinnej , to mi wręcz powiedziała, ze na tym leku powinnam chudnąć i powinnam dietę MŻ zastosować . No i powoli, bardzo powoli uczę się dzięki temu wątkowi jeść inaczej... Słabo mi to idzie, ale ja już nie taka młódka, wiec u mnie to inaczej jest. Chciałabym po 2 kg na miesiąc choć chudnąć, jakieś 10 mam do zrzucenia...
Lili40 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-21, 10:12   #3824
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Furry Sue Pokaż wiadomość
Hejo!

Dziewczyny, czemu się upieracie, by te owoce jeść koniecznie z czymś? Powinno jeść się same, na czczo, albo jakieś 4h po ostatnim posiłku.
ja owoce jem solo albo z jogurtem- zależy na co mam ochotę

4 h po ostatnim posiłku- czyli jak na wieczór? ja czytałam ze wieczorem nie powinno się wtranżalać owoców
__________________
start 02.12.2012 90,3
cel I89,83..,81,80......-10kg - 19.01.2013
cel II 79,77,75,72,70,-20kg 04.05.2013
cel III 69,68,67,2,66,65-23,1 kg
cel IV 65,64,63,62



kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-21, 10:25   #3825
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez kwiatuszek2 3 Pokaż wiadomość
ja owoce jem solo albo z jogurtem- zależy na co mam ochotę

4 h po ostatnim posiłku- czyli jak na wieczór? ja czytałam ze wieczorem nie powinno się wtranżalać owoców
Nie jestem faszystką, też mi się zdarza połączyć, szczególnie suszone.

Nie, chodzi o utrzymanie odstępu, "ostatni" w sensie "poprzedni" posiłek. Jeśli chcesz zjeść na podwieczorek na przykład, to pilnować, by nie było to np 2h po obiedzie.. A już w ogóle kicha, jak się je owoce na deser, co zresztą jest bardzo popularne, moja mama cały czas tak robi.. obiad rodzinny, a potem na stół wjeżdżają ciasta, melon, winogrona... ech
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-21, 10:25   #3826
anulciak85
Zakorzenienie
 
Avatar anulciak85
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Czyli ja juz nic niewiem
__________________
Wybieram NOWOŚCI z mikroperełkami!
anulciak85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-21, 10:27   #3827
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

ogolnie Ja uważam że lepiej ćwiczyć więcej niż mniej Mocne mięśnie pod tłuszczem lepiej trzymaja tłuszcz w ryzach Zreszta 6 spala - ja wiem że wszyscy twierdzą inaczej - ale jednak Dowiodłam tego w zeszłym roku po 2 tyg było mniej brzucha Poza tym poprawia się postawa, człowiek automatyczni trzyma się prościej (czasem dlatego że zakwasy mu nie pozwalają się garbić I psychologicznie wierzę w te ćwiczenia -konkretny program , 42 dni do zaliczenia, ładniusia rozpiska gdzie skreślasz kolejne - ćwiczysz codziennie więc nie ma o...dalanie się i tłumaczenia -oj mam okres oj nie mogę Co w moim przypadku rzadko bo rzadko ale się zdarza .. Traktuje to też po trochu jako cwiczenie charakteru - mało osób dotrwało, nawet mój megawysportowany brat, fan siłowni odpuścił po 10 dniach Więc jest wyzwanie ...
A tłuszcz zrzucam Ewą ( cardio w TG i killer) a od 1 marca mam nadzieje bieganiem .. Zreszta w tym ostatnim mocne mięśnie brzucha to podstawa

No to strzeliłam elaborat - Weider powinniem mi płacić za promocję

A w ogole brzuch to mój słaby punkt - reszta ujdzie w tłoku - ale brzuch I tak jest lepiej bo już moge go wciagać - pamiętam że latem nie mogłam - w sensie wciągałam,wciagałam a on dalej był wielki wisząco-trzęsący ... Pamiętam jak mama mi mówi "scenicznym" szpetem - "no wciagnij ten brzuch!" a ja właśnie na wciągnietym przed lustrem stoję
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-21, 10:30   #3828
martha22
Raczkowanie
 
Avatar martha22
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 67
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Owoce wieczorem tylko po wysiłku fizycznym, a generalnie na kolację raczej białko i warzywa.

Hej Kobitki

Dziś też nie wlazłam na wagę a kusiła tak, że aż z łazienki uciekłam

Pracuję intensywnie i nie mam czasu się rozpisywać, ale czytam Was, nawet jak przez tel gadam więc na bieżąco jestem

Poćwiczyłam wczoraj intensywnie chyba, bo mam zakwasy w nogach i pośladkach. Boooli, to chyba tłuszcz ginie

U mnie słonecznie, choć podziwiam zimę przez okno a wolałabym pójść na spacer, ech....

Miłego dnia
__________________
Wiecznie na diecie
73 kg / 168 cm

Edytowane przez martha22
Czas edycji: 2013-02-21 o 10:31
martha22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-21, 10:31   #3829
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez anulciak85 Pokaż wiadomość
Czyli ja juz nic niewiem
Odnośnie czego?
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-21, 10:34   #3830
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Słuchajcie czy wy te 30 dni z Ewą rozumiecie jako 30 dni treningu (tj 30 treningów) czy jako 30 dni gdy trenuje się regularnie (wiadomo z regeneracja i wypadkami losowymi ...

Bo ja dziś dobrnęłam do 30 treningu Ale tortu nie będzie Półtora miesiąca mi to zajęło - efekty są - ale nie jakieś spektakularne ...Takie bym powiedziała zadowalające
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-21, 10:41   #3831
miiilenka
Zadomowienie
 
Avatar miiilenka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Milenka
Już wiem o co chciałam pytać wczoraj Ty miałaś jakiś zastój wagi dłuższy podczas diety? Jak długi?
Ponad miesiac, moze poltora... ale pytalam sie swojej dietetyczki, taki zastoj moze nawet trwac pol roku

zaraz odp wiecej ale najpierw restart kompa i wypuszczenie pieska
__________________


CI
ASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach


http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW
miiilenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-21, 10:58   #3832
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Milenka
No to mnie nie pocieszyłaś... A ten zastój wagi czym jest spowodowany? Organizm się dostosowuje do nowych warunków?

Ja ćwiczę cardio z Mel B oraz trening wspomagający spalanie tkanki tłuszczowej z Martą Stolarską. Efekty póki co to widzę w nogach. Szczuplejsze, szczególnie łydki. Wczoraj dostałam propozycję wyskoczenia na rower, ale dopiero jak się świat obudzi z zimowego letargu...I ja też...
Muszę doprowadzić rower do ładu

A gdzie Kasia? Wczoraj widziałam podglądała nas, ale nie dała znać co tam

Edytowane przez ogolnie
Czas edycji: 2013-02-21 o 11:02
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-21, 11:01   #3833
Kinia_Sw
Zadomowienie
 
Avatar Kinia_Sw
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: tajemnica
Wiadomości: 1 277
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

ogolnie jakie ćwiczenia wykonujesz z MelB?? bo one na youtube sa bardzo krotkie po 5 -6 min jeden....
Kinia_Sw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-21, 11:04   #3834
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Kinia_Sw Pokaż wiadomość
ogolnie jakie ćwiczenia wykonujesz z MelB?? bo one na youtube sa bardzo krotkie po 5 -6 min jeden....
Ja sobie pościągałam na pendrive i odtwarzam na telewizorze, no bo większy I czuję się jakbym była z nią nad oceanem
Ja ćwiczę 15 minut cardio z Mel, ramiona i nogi. Potem cardio ze Stolarską, TzG Chodakowskiej ale tylko z Olą Szwed oraz mam jeszcze kilka filmików cardio po 10 minut, ale chyba mało znane osobniki prowadzą Tak więc cwiczen wychodzi mi godzina.
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-21, 11:11   #3835
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Dziewczyny chwalą jeszcze Tiffany Roots czy jakoś tak.

Zastoje są przerąbane. Dlatego nie powinno się od razu ciachać dużo kcal, bo w razie zastoju można sobie troche obciąć. Albo dowalić treningu.

Ja się do chodakowskiej nie mogę przekonać. Próbowałam ćwiczyć z Jillian ale ona ma z ciężarkami, a ja na drugi dzień po siłowni, mam słabe ręce bardzo.
Dlatego teraz 3 razy w tygodniu siłuję się i 2 razy robię wytrzymki.
Strasznie bym chciała na wiosnę zacząć biegać
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-21, 11:28   #3836
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Scio
Z Tiffany swego czasu ćwiczyłam trochę, ale nie podobało mi się zbytnio. Poza tym wizualnie odpowiada mi tylko Mel B
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-21, 11:29   #3837
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Kinia A myślałam że też za Odrą jesteś No w De z dietą jest tak - niby jest wybór produktów light, linnesa o mniejszym tłuszczu ale jednak mniejszy niż w Pl. Tu jest bardzo dużo przetworzonego jedzenia - niemcy lubują się w gotowych rzeczach albo półproduktach .. Też utyłam po przyjeździe mimo regularnego w miarę biegania (to trzeba mieć talent

Teraz bardzo uważam (nawet żeby szpinak kupić bez śmietany czy zagęstnika tylko czysty mrożony trzeba się naszukać) i sporo zakupów robię w zdrowej żywności - ale tam z kolei jest drożej (wiadomo)... Na szczęście jem dużo mniej więc mnie stać

Jest natomiast niedobór kosmetyczny - balsamów wyszczuplajacych/ujedrniajacych to w ogóle w tutejszych DM-ach i Rossmanach nie znalazłam M. się śmieje że nie ma bo Niemcy wiedzą że te cuda nie działaja Herbatek/ ziólek odchudzających wybór też mały...

Co do ćwiczeń - ja ćwiczyłam z Mel b. pierwszy miesiac (godzine - ustawiasz playliste i samo się przełacza na youtubie - rozgrzewka, cardio, brzuch, nogi, abs, ramiona warm up czyli rozciąganie) czyli w sumie 65 min ) Od stycznia przerzuciłąm się na Ewę ... I powiem ci tak zacznij od razu od chodakowskiej - centymetry spadaja podobnie (u mnie po Mel - 13, Ewa - 11 - ale wiadomo na początku szybciej leci ... Ćwicząc z Ewą zyskujesz czas (ja robiłam 3 skalpele po 40 min i 2 TR po 60min - w tygodniu 1,5h na plusie) i łatwiej wytrzymać jak się przyzwyczaisz Poza tym Ewa poprawia w odczuwalny sposób sylwetke - chodzisz bardziej prosto, nieraz z automatu brzuch wciagasz, plecy mniej bola... Ja preferowałam na oko Mel ale jak spróbowałąm Ewy to juz przy niej zostanę -
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-21, 11:43   #3838
miiilenka
Zadomowienie
 
Avatar miiilenka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Furry Sue Pokaż wiadomość
Hejo!

Dziewczyny, czemu się upieracie, by te owoce jeść koniecznie z czymś? Powinno jeść się same, na czczo, albo jakieś 4h po ostatnim posiłku.
Bo sam owoc to co to jest? nie da Ci energetycznego kopa, organizm musi przeciez skas czerpac sile. Ma to tez zwiazek z cukrami zawartymi w owocach, nie pamietam, ale dietetyczka mowila, ze sam owoc to nie posilek, to nawet nie przekaska...
Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Moim zdaniem posiłek powinnien być zbilansowany - białko tłuszcz, złożone węgle.
Sam owoc to cukier prosty szybki wyrzut i szybki spadek insuliny we krwi.
Zreztą dziewczyna której ufam w kwestii diety i która mnie niejako prowadzi też mówi, że owoc to nie posiłek.
ooooo o to mi chodzilo senk ju
Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Milenka
No to mnie nie pocieszyłaś... A ten zastój wagi czym jest spowodowany? Organizm się dostosowuje do nowych warunków?

Ja ćwiczę cardio z Mel B oraz trening wspomagający spalanie tkanki tłuszczowej z Martą Stolarską. Efekty póki co to widzę w nogach. Szczuplejsze, szczególnie łydki. Wczoraj dostałam propozycję wyskoczenia na rower, ale dopiero jak się świat obudzi z zimowego letargu...I ja też...
Muszę doprowadzić rower do ładu
Tluszcz jest bardzo ukrwiony i znajduje sie w nim wiele hormonow, jezeli spalasz tluszcz, a tak sie dzieje na redukcji to w koncu organizm mowi stop. Gdzies te naczynia krwionosne musza sie wsiaknac, bo sa juz niepotrzebne, no i poziom hormonow musi sie wyrownac. Wtedy organizm ma okres stagnacji i poprostu robi sobie odpoczynej od diety, a my dalej dietujemy. Dlatego jak chudniesz to przesunal Ci sie okres przez cala ta gospodarke hormonalna, ale spokojnie wszytsko wroci do normy, gdy bedziesz miala zastoj, lub, gdy waga sie bedzie juz stabilizowala, no albo wtedy, gdy bedziesz juz wolniej chudla

Zaszalalam dzis normalnie spalam do 11, malo tego po 3 h snu ubylo mi 600g
Juz jestem po II sniadanku, zaraz ubieram sie do sklepu i ide kupic udka i bedzie dzis rosolek na obiadek chce mi sie okropnie zupy i chyba po diecie najem sie ich porzadnie
Co do wiosny to nie mowcie mi, bo ja tez uwielbiam biegac i czekam na ten okres z niecierpliwoscia! No i rower chcialabym tez kupic rolki, no ale zobaczymy jak to bedzie
Misie kolorowe spadam, zajrze pozniej! Milego i dietowego dnia
__________________


CI
ASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach


http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW
miiilenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-21, 12:16   #3839
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Scio
Z Tiffany swego czasu ćwiczyłam trochę, ale nie podobało mi się zbytnio. Poza tym wizualnie odpowiada mi tylko Mel B
Ja nie ćwiczyłam ani z jedną ani z drugą. Tylko co rusz czytam, że ktoś ćwiczy boczki z Tiff
Dziewczyna na fitnesie mówiły że Ewka robi bardzo duże błędy (plank i przysiady), ale cenię ją za to, że zmobilizowała tyle dziewczyn.

Najbardziej lubie treningi siłowe, jeszcze 2 miesiące temu bym się popukała, ale po takim godzinnym treningu wyczołguje się z siłowni. I kocham to
No i efekty są.
Swego czasu (ze 3 lata temu) ćwiczyłam Rockin Body z Shaunem T fajne aeroby to były. Wróciłabym ale miejsca nie mam teraz na tyle.
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-21, 12:57   #3840
sss7
Zadomowienie
 
Avatar sss7
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Z tymi owocami to teoretycznie jest tak, ze faktycznie marny z tego posilek. Jednak tez nie raz spotkalam sie z informacjami o fermentujacych owocach, ktore zalegaja w przewodzie pokarmowym. Kilka lat temu moja mama przeszla na diete wspomnianego przez FurrySue Tombaka, ktory pisze ze owoce i tylko owoce ( ile wlezie ) jemy do okolo 12, a potem juz nie i nie laczymy wegli z bialekiem. Moja mama fantastycznie na tej diecie schudla i czula sie fantastycznie. Problemy z watroba odeszly w niepamiec. Ja tez troche na tej diecie schudlam, ale owocow sie nie trzymalam i nie do konca sie trzymalam nielacznia, bo ja poprostu wegle i bialko na talerzu za bardzo lubie laczyc.

Kinia - ja tez w UK - na polnocy
Anulcia - tez w sl. zdrowia
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz...
82kg/170cm, cel: 62kg
sss7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:58.