2013-03-06, 19:48 | #61 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 117
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Nadalka i Anuszka mojej pierwszy ząbek wyszedł dwa dni po Pierwszych urodzinach czyli późno, ale teraz ma prawie 1,5 roku bez kilku dni i już ma 10 także szybko jej to teraz leci. Dziewczyny nie ma się co spieszyć, wszystko w swoim czasie im powychodzi słyszałam, że jak szybko wychodzą to się potem szybko wypadają i się psują.
__________________
Start: 01.01.2012 Cel I:112, 109, 106, 103 - zaliczony! Cel II:101, 98, 95, 92 - zaliczony! Cel III:89(88), 86, 83, 80 - zaliczony! Cel IV:77, 74, 71, 68 - "Odchudzanie to jedyna gra, gdzie wygrywa ten co traci!" |
2013-03-06, 19:49 | #62 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Dziewczyny ja chyba oszaleje....moja waga ciągle pokazuje to samo
__________________
ŻONA MAMA LENKI |
2013-03-06, 20:08 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Byłam na pizzy i deserze. W ogóle nie wiem czy dobrze, że zjadlam lody na te moje migdałki A licho tam. Trudno.
|
2013-03-06, 20:27 | #64 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ---------- Za chwile mam zamiar obejrzeć Top Model,może się zmotywuje jakoś do jeszcze większego dietowania Ogolnie ja już zapomniałam jak smakują lody i pizza
__________________
ŻONA MAMA LENKI |
|
2013-03-06, 20:43 | #65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Tak sie nie robi ogolnie... ja tu jem sałate kolacyjna do forum...a ty z pizza
od razu uspokoje - pokolebie sie jeszcze te trzy godziny żeby nie było że jem na noc Głupio sie chwalić (ale że zawsze grzeszków mam liste całą) to sie pochwale ... Dzień prawie idealny - jedzenie wyłącznie zaplanowane, w dobrych ilosciach zero podzerania ... Jestem z siebie dumna |
2013-03-06, 20:45 | #66 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
a ja się dobrze cały dzien trzymałam i co???
mąż szampana mi przyniósł
__________________
"kadłub przywiędły ale dusza młoda... " |
2013-03-06, 21:11 | #67 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: tajemnica
Wiadomości: 1 277
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
nadalka, miilenka dziękuje za przepisy jutro wypróbuje
ja tez dziś dietowo dobrze : śniadanko razowiec z sałata i szynka z kurczaka , II zupa jarzynowa, obiad - kurczak z sałata ogórkiem i pomidorem z ryżem, podwieczorek jogurt nat z pomarańczem i grejpfrutem kolacja krompa razowca z szynka i salata + serek wiejski ehh ide spac bo padam na p..... do jutra |
2013-03-06, 21:19 | #68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Wiecie dobrze, że ja z dietą jestem na lajcie Dlatego mnie takie grzechy aż tak nie frustrują
|
2013-03-06, 21:33 | #69 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Hej, hej.
Trochę spóźniona, ale się przedstawię Ania, lat 27, teraz "pani od reklamy". Brak męża, a nawet faceta. Zawsze byłam dużą dziewczynką. Pierwszy raz odchudzałam się gdy miałam lat 12-13, wtedy pod okiem dietetyka. Schudłam 25 kg. I od tamtej pory wiecznie jestem na diecie. Taką standardową wagą dla mnie było 83-85 kg i rozmiar 44. W styczniu tamtego roku stanęłam na wagę i się przeraziła kgm. Nie wierzyłam w to co widzę. Prawie 108 kg! Zmotywowałam się gdzieś w kwietniu/maju i od tamtej pory schudłam 18 kg (obecna waga - 89,5). Oczywiście walczę dalej - cel to 65 kg. Małym celem jest maj - ślub przyjaciółki i 10 kg mniej. Oprócz diety, jeżdżę na rowerze, dzięki temu, że mam jakieś 12 km to łączę przyjemne z pożytecznym i z czystym sumieniem lenię się wieczorami Uwielbiam jeździć samochodem i kiedyś wezmę udział w Dakarze |
2013-03-06, 21:44 | #70 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Dziewczyny, nie chcę kolejnego skoku jakiś szał macicy, nie wiem co się dzieje, chyba stres z tą przeprowadzką, zmianą szkoły, jezu..
Tak mi dobrze z z tym 76...
__________________
Keep on rockin'! 78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/ |
2013-03-06, 22:00 | #71 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Sandomierz
Wiadomości: 7
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
Mi zredukował rozstepy że już nie są takie jakie są i skóra jest w zupełności inna Polecam. Cena to ok 17 zl przynajmniej u mnie w sklepie zielarskim
__________________
nie zabieraj mi tylko cycków .... Edytowane przez Myszex01 Czas edycji: 2013-03-06 o 22:03 |
|
2013-03-06, 22:09 | #72 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Dziewczyny co moge zrobic z selerem naciowym i cukinia ? Niekoniecznie na raz Koniecznie dietetycznie ....
Bo jak patrze po przepisach to do selera naciowego najlepiej pasuje ...majonez |
2013-03-06, 23:11 | #73 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Dziewuchy, rozliczałyście już PITy? Nigdy nie miałam z tym większych problemów, w kompie raz dwa się robiło, a teraz nie chce mi doliczyć ulgi na dziecko, wychodzi mi zerowa... a to niemożliwe
Chyba zadzwonię jutro do US... ---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:08 ---------- Asia jestem z Ciebie dumna, świecisz przykładem, nawet Ci zazdroszczę, zważywszy, że miałam dziś dzień jamochłona. Cukinię można zapiec, jeśli Ci się chce robić łodeczki z farszem Selera z reguły robiłam z groszkiem i majo ale to było dawno i nieprawda, a teraz faktycznie robię baaardzo rzadko, zazwyczaj wrzucam do różnego rodzaju sałatek/surówek, na oko. Ale jeśli lubisz ten smak, to możesz sobie zrobić warzywne maczanki, z sosem jogurtowym na przykład Dobranoc, padam na ryj!
__________________
Keep on rockin'! 78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/ |
2013-03-06, 23:48 | #74 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Ja tu widze, ze przyszlo mi same bliskie dusze spotykac. Najpierw sasiadka Furry, a teraz sie zaraz okaze ze z Myszex bylam sasiadka.
Myszex, ja tez z Sandomierza. Cala rodzina w Sando, ale wiekszosc zycia z Wawie. Diolchy zegnam sie z Wami na 4 dni. Jade do Walii. Wracam w niedziele
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz... 82kg/170cm, cel: 62kg Edytowane przez sss7 Czas edycji: 2013-03-06 o 23:49 |
2013-03-07, 04:52 | #75 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
ale seler naciowy i cukinie kiedyś dusiłam . zrobiłam ala leczo. nawrzucalam innych warzywek , paprykę , kukurydzę, marchew, przyprawy sos sojowy.........pycha..... ........ja lubię takie mieszanki wybuchowe seler naciowy nadaje fajnego smaku potrawą ala chińszczyzna.....z warzywami i sosikiem
__________________
start 02.12.2012 90,3 cel I89,83..,81,80......-10kg - 19.01.2013 cel II 79,77,75,72,70,-20kg 04.05.2013 cel III 69,68,67,2,66,65-23,1 kg cel IV 65,64,63,62 |
|
2013-03-07, 05:01 | #76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Witajcie pol nocy nie spalam tak mnie osemka boli...zjadlam pol miseczki owsianki i lece do pracy.
Joanna slicznie gratuluje. A seler mozna chrupac jak sie ma smaka. Furry ja rozliczylam blo mam zwrot i licze ze do Komunii dojdzie. Jolanta ja tez cel maly maj bo syn ma Komunie |
2013-03-07, 05:34 | #77 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
ja już złożyłam i czekam na zwrot. właśnie ile się czeka na $ . orientuje się któraś ?
__________________
start 02.12.2012 90,3 cel I89,83..,81,80......-10kg - 19.01.2013 cel II 79,77,75,72,70,-20kg 04.05.2013 cel III 69,68,67,2,66,65-23,1 kg cel IV 65,64,63,62 |
2013-03-07, 07:00 | #78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
No co wy z tymi pitami? to jest do konca kwietnia termin prawda ja nie moge o tym nawet myśleć - ja mam prosta sytuacje ale M. .... połowa w De połowa w polsce na dziwnych umowach , do tego dodatkowe dochody dziwne... Obawiam sie ze bedziemy dopłacać (w pl opodatkowujesz polski dochód ale podstawe liczysz podobno z całości wiec wiadomo ze tam na nasze warunki to była wielka kasa ) ... Mam zamiar udać do biura rachunkowego jak wszystkie kwity zbiore - wiec prosze mnie nie straszyć
A pieniażki powinni zwrocic ci szybko ja szybko złożyłaś -tak wcześnie maja mało roboty moja mama bardzo szybko zawsze dostaje - ona wcześnie składa... ---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ---------- ss7 udanego wyjazdu - nie myśl za bardzo o diecie i korzystaj z życia kwiatuszek brzmi to nieźle z sosem sojowym ... mam kurzego cyca wiec beda warzywka z kurczakiem... Zdradźmi jeszcze - tego selera sie obiera chyba ztego zielonego? No i cukinie tez jak ogórka ? Wlazłam na wage i nie uwierzyłam ... wskazówka przesuneła się o prawie cały kilogram ... normalnie jest 75 To może być oczywiscie kwestia wagi - ale tak czy owak idziemy w dół Wczoraj była dwa razy toaleta - wiec czuje że oczyszczam sie bez kefirów ... Niunia włąśnie gdzie zginełaś ? Kefir cie zalał czy sok jabłkowy ??? Edytowane przez Joanna XL Czas edycji: 2013-03-07 o 07:02 |
2013-03-07, 07:03 | #79 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
Ja juz po sniadanku, na wadze 79,0 bez wyproznienia 3-dniowego, wiec licze, ze ten kg jest poprostu zatkana kiszka. Wczoraj wsunelam otreby, dzis na siadanie mam mieszanke wybuchowa - kanapki z wedlina i warzywami + mandaryneczka + szklanka mleka Zaraz ide sie ogarnac i kuchnie przygotowac na robienie pierogow napisze popoludniem, jak skoncze. Milego dnia!
__________________
♥ CIASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW |
|
2013-03-07, 07:07 | #80 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Jest spadek -1kg teraz jest 75 kg
A to dziwne wczoraj wieczorem się ważyłam to waga stała a przez noc schudłam
__________________
ŻONA MAMA LENKI |
2013-03-07, 07:10 | #81 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Ja tez juz pita dawno wysłałam i czekam z niecierpliwością na zwrot. Tylko nawet nie wiemm czy doszedł. Wysyłałam pocztą. Mozna do US zadzwonic zapytac czy dostali go? Ja chyba jakos 2tyg temu wysłałam. Łudze sie, ze w Sopocie w skarbówce nie ma tyle rozliczen i niedługo dostane ;p a dostaniecie przelewem czy przekazem pocztowym? BO ja wlasnie przekazem i nie wiem jak to wygląda...
Pomierzyłam się w końcu i na wadze 72,1 ))) ciesze się, ale powiem szczerze, ze nie czuje sie na tą wage. Głodna nie chodze, jem WSZYSTKO w ludzkich ilosciach. No poza jakimis pizzami, nalesnikami, makaronem itp. Zastanawiam sie czy to moze nie efekt wiekszego ruchu... Gdzie mierzycie udzisko? w najszerszym miejscu u góry, tam gdzie biodra? Bo ja wlasnie tam zmierzyłam. Podajecie linka do BMI, bo tam gdzie ja licze to mi zaokrągla. ---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ---------- Cytat:
Joanna, 75 na wadze? CHyba jednak wagi wskazówkowe są lepsze xD zastanawiam sie coraz powazniej nad taką |
|
2013-03-07, 07:16 | #82 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
__________________
ŻONA MAMA LENKI |
|
2013-03-07, 07:20 | #83 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Asia, my czekamy na pity bo mamy zwroty za dzieci ja co prawda tylko za połowę roku ale i tak wyszło mi ponad 1,2tyś
Anuszka, ja będę miała na konto, ale przekazem to normalnie listonosz Ci przyniesie kasę do domu. Ja pit wysłałam pocztą, jakoś tydzień temu, pewnie będzie zwrot za miesiąc/dwa. Gratuluję spadków |
2013-03-07, 07:35 | #84 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Z tymi zwrotami z US to trochę loteria, reguła jest taka, że im wcześniej się złoży, tym krócej się oczekuje na kasę. Znajoma twierdzi, że składa na początku roku i dostaje w 2-3 tyg max. Ja często na sam koniec i wtedy czekam te 2 mce, ale od 2 lat składam wcześniej (okolice marca, jak teraz) i dostaję z tego co pamiętam po ok 1 mc.
Pytałam o pity, bo już trzeci program wylicza mi, że nie należy mi się ŻADNA ulga na dziecko, ani złotówki, ku*wa.... z tego, co się orientuję, to może tak być, jeśli dzieci zarabiają powyżej 3 tysi z haczykiem, co mnie nie dotyczy.. program też podpowiada, że kwota przyznanej ulgi jest zależna od przychodu. Rozumiem, że jeśli przychód jest za duży, to ulga się nie należy, ale ja mam wykazany tak koszmarnie niski, że przy moich oficjalnych zarobkach powinni dać mi jeszcze zapomogę więc nie kumam... dobra dzwonię do US, może trafię na jakąś miła panią
__________________
Keep on rockin'! 78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/ |
2013-03-07, 07:38 | #85 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Hej!
Po prawie miesiącu stania w miejscu waga w końcu ruszyła. Jest 74,9 Już dawno nie widziałam u siebie takiej wagi. Chciałabym kwiecień przywitać z 69,9 kg ale czy się uda to nie wiem, bo jeszcze trochę brakuje. Gratuluję Wszystkim spadków! Teraz czas na śniadanie.
__________________
?
|
2013-03-07, 07:44 | #86 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Witajcie,
Czy można dołaczyć? widzę, że zmagacie się z większym kalibrem tłuszczu o mnie.. mam 170 cm wzrostu i ważę 86 kg, jeszcze 2 lata temu po odchudzaniu na Dukanie ważyłam 72 kg niestety wróciłam do punktu wyjścia może dobrze, że nie mam więcej bo z takiej wagi startowałam wtedy, dukana mam dośc tzn. nie zamierzam wracać już w te strony, postanowiłam po prostu zdrowo jeść więc skłaniam sie ku diecie paleo, a narazie ograniczam tuczące rzeczy i więcej się ruszam.. mam lat 34, dzieci brak, tż jeden i odchudzam sie 3 raz w życiu, zawsze ważyłam w granicach 67-70 kg, moja teraźniejsza waga jest najwyższa w mojej karierze odchudzającej... |
2013-03-07, 07:51 | #87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
ojj, tez bym chciala zacząć kwiecien z 69,9 ale ja chudne w zabójczo wolnym tempie xDD ale to nic
|
2013-03-07, 07:54 | #88 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 67
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Kurde, zaraz mnie wszystkie przegonicie z tymi spadkami wagi
U mnie nadal 72 kg!!!!! spadł mi 1 cm w biodrach, no w sumie dobrze, ale..... Wczoraj późno wróciłam do domu, bo zapomniałam kluczy , musiałam na męża czekać, aż z pracy wróci roboty mam mnóstwo, nie wyrabiam się z niczym, jeszcze posiłki szykuję na następny dzień, prasowanie czeka, porządki czekają, wariactwo potrzebuję wolnego chyba. A pit mam już rozliczony i zwrot przyszedł Dostałam kasę od męża na dzień kobiet i mam sobie coś kupić, więc kupię sobie fajną bieliznę Zamówiłam sportowa bluzę w Tchibo w rozmiarze M i mają zjechaną rozmiarówkę, bo jest za duża
__________________
Wiecznie na diecie 73 kg / 168 cm |
2013-03-07, 08:07 | #89 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Kostka witaj Nigdy nie słyszałam o diecie paleo - z czym to sie je? a myślałam ze w tym biznesie ogarniam wszystko
anuszka wskazówkowa ma ta zalete że nie rozkminiasz czy jest 100 g w te czy wewte... Jak tu przyjechałam (wieczorem ale po dniu bardzo delikatnego jedzenia) ważyłam między 77 a 78 - wiec wydaje sie że podaje mniej wiecej to co moja domowa ... tak czy owak jest wyraźnie mniej Ten mój spadek jest zapewne spowodowany tym ze woda zeszła - te moje fazy zarcia powoduja ze co jakiś czas tak jakby 'zaczynam " odchudzanie i spektakularnie schodzi woda inna sprawa że wczoraj przeszłam prawie 10 km , zrobiłam TG i szóstke - wszytko na idealnym żaarciu , ubogim w wegle wieczorem (sałatka z jednym jajkiem i odrobina łososia wędzonego) ... ---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ---------- Ach ale spadek jest prawdziwy a nie urojony - zapinam sie odziurke dalej na pasku to juz przedostatnia (a pasek niby ma rozmiar M cokolwiek to znaczy w Niemczech Jutro dzień kobiet - i ciesze sie że nie jestem w De (choć za m. tesknie bo byłaby kolacja na mieście jak nic |
2013-03-07, 08:20 | #90 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Dzień doberek.
Pogoda fiksuje, słoneczko się często chowa za chmury, brrr... Na śniadanko grahamka i activia, a na drugie śniadanko będzie owoc i małe monte. Coś humor mi się dziś psuje, jakoś wewnętrznie siedzi we mnie niepokój...I chyba chodzi o te tajemnicze wpływy pieniężne...Ech. Niezbyt dobrze się z tym czuję, a nie lubię jak mi coś na wątrobie leży. Gardło lepiej, migdałki nadal znacznie powiększone, ale zniknął biały nalot z nich, chociaż coś. Dziewczyny, nie można iść na morfologię i badanie moczu jak się bierze antybiotyk, nie? |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:06.