Mamusie lutowe 2019

[kaaarii]

Napisane przez Anuszka9

Ja też w ciągu dnia muszę położyć się na 1-2godz bo inaczej nie funkcjonuje nie wiem co to będzie na weselu bo jak byliśmy 2tyg temu to o 11 miałam taki kryzys że chciałam do domu jechać. Pijecie kawę ? Bo ja się naczytalam że nie wolno i tak mi teraz brakuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja pije inke albo mamacoffe z rossmana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bejdi]

Napisane przez Anuszka9

Ja też w ciągu dnia muszę położyć się na 1-2godz bo inaczej nie funkcjonuje nie wiem co to będzie na weselu bo jak byliśmy 2tyg temu to o 11 miałam taki kryzys że chciałam do domu jechać. Pijecie kawę ? Bo ja się naczytalam że nie wolno i tak mi teraz brakuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja w ciagu dnia nie mam mozliwosci drzemki,bo jestem z mala a ona spi w przedszkolu i juz pozniej nie ma opcji.

Kawe pije,mam niskie cisnienia i lekarz powiedzial ze w moim przypadku bardziej moze zaszkodzic niepicie niz picie.Oczywiscie w rozsadnych ilosciach.

[snesha]

Ja przerzuciłam się na inkę, chociaż normalnie piję dość dużo. Jakoś tak nawet nie mam ochoty. U mnie oprócz spania samopoczucie Ok. Ale jestem mocno do tylu za wami. No i jeszcze do pierwszej wizyty ponad 2 tyg bo akurat moja gin jest na urlopie. Ale mi sie nie spieszy, bo przy poprzednich ciążach na wizytach słyszałam same złe wieści. Ale chyba zrobię sobie betę dzisiaj po pracy dla poprawić humoru. Ostatnia była w piątek, wiec juz trochę minęło. Tylko strasznie dużo krwi pobierają za każdym razem- niedługo będę miała anemię...

[milllusia88]

Dziewczyny jak to jest z tymi piersiami? Bolą nie bolą już?
Mnie dziś nie bolą i niewiem czy to zły znak

[Bejdi]

Napisane przez snesha

Ja przerzuciłam się na inkę, chociaż normalnie piję dość dużo. Jakoś tak nawet nie mam ochoty. U mnie oprócz spania samopoczucie Ok. Ale jestem mocno do tylu za wami. No i jeszcze do pierwszej wizyty ponad 2 tyg bo akurat moja gin jest na urlopie. Ale mi sie nie spieszy, bo przy poprzednich ciążach na wizytach słyszałam same złe wieści. Ale chyba zrobię sobie betę dzisiaj po pracy dla poprawić humoru. Ostatnia była w piątek, wiec juz trochę minęło. Tylko strasznie dużo krwi pobierają za każdym razem- niedługo będę miała anemię...

Zazdroszcze nastawienia.Ja wizyte mam za ponad tydzień i z jednej strony nie mogę się doczekać,a z drugiej bardzo się boje.

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Napisane przez milllusia88

Dziewczyny jak to jest z tymi piersiami? Bolą nie bolą już?
Mnie dziś nie bolą i niewiem czy to zły znak

Różnie
Raz są pełne,cieżkie i bolące a jeszcze tego samego dnia potrafią byc normalne

[kaaarii]

Napisane przez milllusia88

Dziewczyny jak to jest z tymi piersiami? Bolą nie bolą już?
Mnie dziś nie bolą i niewiem czy to zły znak

Raz bolą raz nie bolą spokojnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[5e34ff6befca073180cbcc66321058714c7d55ca_5effb872cc7f0]

Napisane przez kaaarii

Raz bolą raz nie bolą spokojnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie to samo

Jejku jakie męczą mnie mdłości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anuszka9]

Napisane przez milllusia88

Dziewczyny jak to jest z tymi piersiami? Bolą nie bolą już?
Mnie dziś nie bolą i niewiem czy to zły znak

Czasem dają w kość a czasem wcale

Natlem jak tam?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Heidi_]

Ojej, część Wam, pozwolicie, że będę podczytywać? Sama urodziłam córeczkę w lutym 2018 i z wielkim sentymentem wsponiam czasy swojej ciąży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Johasia28]

Napisane przez Pinacolada

Witam w ten paskudny, pochmurny dzień. W taką pogodę od razu wszystkiego mi się odechciewa... Wczoraj w pracy przez praktycznie cały dzień strasznie kręciło mi się w głowie, mam nadzieję że dziś będzie trochę lepiej. W domu nie mam z tym aż takiego problemu, tylko jak za szybko wstanę etc. czy któraś z Was też tak ma?

Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooojaa, a ja uwielbiam taką pogodę - od rana wietrzyk, dość chłodno (koło 16 stopni, akurat żeby się w lekki sweterek zamotać), teraz trochę pada, ale z tego co widzę coraz lżej. Ale ja jestem jesienno-zimowe dziewczę, niczego tak bardzo mocno nie znoszę jak lata - gorąco, duszno, człowiek się cały klei, nawet jak się poubiera w jakieś lekkie fatałaszki to i tak jak jest 30 stopni to guzik to daje. Za to jesień/zima to moja bajka - swetry, swetrzyska, miękkie koce, szale, gorące kakao, herbatki z pomarańczą i goździkami - uwielbiam! Na samą myśl, że lipiec/sierpień się mogą przewijać upały to mi słabo

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Napisane przez milllusia88

Dziewczyny jak to jest z tymi piersiami? Bolą nie bolą już?
Mnie dziś nie bolą i niewiem czy to zły znak

Objawy jednego dnia mogą być większe, innego mniejsze, nie ma się co tym sugerować, bo byśmy powariowały
Mnie piersi bolą akurat non stop praktycznie, ale mdłości mam w kratkę

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Napisane przez kaaarii

Ja pije inke albo mamacoffe z rossmana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I jak ta mamacoffee z Rosska? Ja przed ciążą to kaw piłam lekko trzy dziennie (takie siekiery z expresu), ale teraz od kawy mnie tak odrzuca, sam aromat mi nasuwa taką błotnistą ziemię zalaną wrzątkiem

[kaaarii]

Napisane przez Johasia28

Ooojaa, a ja uwielbiam taką pogodę - od rana wietrzyk, dość chłodno (koło 16 stopni, akurat żeby się w lekki sweterek zamotać), teraz trochę pada, ale z tego co widzę coraz lżej. Ale ja jestem jesienno-zimowe dziewczę, niczego tak bardzo mocno nie znoszę jak lata - gorąco, duszno, człowiek się cały klei, nawet jak się poubiera w jakieś lekkie fatałaszki to i tak jak jest 30 stopni to guzik to daje. Za to jesień/zima to moja bajka - swetry, swetrzyska, miękkie koce, szale, gorące kakao, herbatki z pomarańczą i goździkami - uwielbiam! Na samą myśl, że lipiec/sierpień się mogą przewijać upały to mi słabo

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------



Objawy jednego dnia mogą być większe, innego mniejsze, nie ma się co tym sugerować, bo byśmy powariowały
Mnie piersi bolą akurat non stop praktycznie, ale mdłości mam w kratkę

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------



I jak ta mamacoffee z Rosska? Ja przed ciążą to kaw piłam lekko trzy dziennie (takie siekiery z expresu), ale teraz od kawy mnie tak odrzuca, sam aromat mi nasuwa taką błotnistą ziemię zalaną wrzątkiem

Dla mnie dużo lepsza niż inka. Inka to taka typowo zbożowa kawa. A ta mamacoffe z roska, chociaz tez zbożowa ale ma zbliżony smak do zwykłej rozpuszczalnej kawy. Tylko cena większą. Inka za dużą puszkę około 10 zł, a ta z roska nie duża torebka 24.99

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Johasia28]

Napisane przez kaaarii

Dla mnie dużo lepsza niż inka. Inka to taka typowo zbożowa kawa. A ta mamacoffe z roska, chociaz tez zbożowa ale ma zbliżony smak do zwykłej rozpuszczalnej kawy. Tylko cena większą. Inka za dużą puszkę około 10 zł, a ta z roska nie duża torebka 24.99

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To może się skuszę - do Inki się nawet nie zbliżam, mam uraz z przedszkola

[kaaarii]

Napisane przez Johasia28

To może się skuszę - do Inki się nawet nie zbliżam, mam uraz z przedszkola

W rossmanie są też saszetki tej mama coffe za 2.50/2.60 jak dobrze kojarzę. Można kupić na próbę i jak posmakuje to kupić większą paczkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lusia333]

ja nigdy się w picie kawy nie wciągnęłam, cociaż 7 lat pracowałam w tutnusie ( 7-8 nocnych dyżurów w miesiącu) koleżanki wzięły sobie za punkt honoru że mnie nauczą ale się nie udało
dziś zobaczyłam w sklepie inkę z magnezem i tak sobie ponyślałam ży by z taką inką mleka do diety nie przemycić-samo mleko dla mnie nie

[Johasia28]

Napisane przez lusia333

ja nigdy się w picie kawy nie wciągnęłam, cociaż 7 lat pracowałam w tutnusie ( 7-8 nocnych dyżurów w miesiącu) koleżanki wzięły sobie za punkt honoru że mnie nauczą ale się nie udało
dziś zobaczyłam w sklepie inkę z magnezem i tak sobie ponyślałam ży by z taką inką mleka do diety nie przemycić-samo mleko dla mnie nie

Mój mąż ma tak samo, może ze dwie kawy w życiu wypił .
Ja mleka nie mogę bo się po nim źle czuję, a tak mnie ciągnie do płatków z mlekiem jak nigdy w życiu

[lusia333]

mi nic po mleku nie jest, tyle że mi smak nie pasuje

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

mojej mamie lekarz 30 lat temu powiedziała że w ciąży ma wypić dziennie 1 l mleka i 20 dkg sera białego -oczywiście nie z biedronki- a ja urodziłam się na 4.100kg jako okaz zdrowia

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

zawsze mi to przypomina i opowiada

[kaaarii]

Dziewczyny a co sądzicie o farbowaniu włosów w ciąży? Zanim jeszcze zaszłam w ciążę zapisałam sie do fryzjera. Czytałam trochę jedni za, drudzy przeciw. Mama ginekolog pisała artykuł, że można farbować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karo921]

Podczytałam, doczytałam. Obiad się gotuje. Julka jest tylko zaziębiona mam dawać acc i do końca tygodnia w domu. Zosia lekko podziębiona. Witamina c, inhalacje i powinni być ok.
Widze, że wy o kawie. Ja tej cholery nie cierpię nie piłam i już chyba nikt mnie do niej nie przekona. Co do objawów to u mnie też w kratkę. Dziś akurat jestem mocno zmęczona. A jeszcze muszę na zakupy wieczorem jechać
Łucja dziś rano do przedszkola jechać nie chciała. Płacz był niemiłosierny. Ale ja mąż zabrał i teraz trochę żałuję bo mogła z nami zostać. Harmony u mnie w totalnym dołku dziś miłego dnia!

Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka

[Johasia28]

Napisane przez kaaarii

Dziewczyny a co sądzicie o farbowaniu włosów w ciąży? Zanim jeszcze zaszłam w ciążę zapisałam sie do fryzjera. Czytałam trochę jedni za, drudzy przeciw. Mama ginekolog pisała artykuł, że można farbować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja miałam wizytę też umówioną przed ciążą i wypadła mi jakoś w 6 tygodniu i poszłam normalnie - teraz już nie ma takich farb, że człowiek się amoniaku nawdycha Jedyne co to moja fryzjera mnie poprosiła, że jak się będę zapisywać następnym razem to żebym jej przypomniała, że jestem w ciąży to mnie wpisze tak, żeby nikt o tej porze co będę nie miał prostowania jakiegoś tam trwałego, bo wtedy się podobno dużo oparów wytwarza

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Napisane przez kaaarii

Dziewczyny a co sądzicie o farbowaniu włosów w ciąży? Zanim jeszcze zaszłam w ciążę zapisałam sie do fryzjera. Czytałam trochę jedni za, drudzy przeciw. Mama ginekolog pisała artykuł, że można farbować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja miałam wizytę też umówioną przed ciążą i wypadła mi jakoś w 6 tygodniu i poszłam normalnie - teraz już nie ma takich farb, że człowiek się amoniaku nawdycha Jedyne co to moja fryzjera mnie poprosiła, że jak się będę zapisywać następnym razem to żebym jej przypomniała, że jestem w ciąży to mnie wpisze tak, żeby nikt o tej porze co będę nie miał prostowania jakiegoś tam trwałego, bo wtedy się podobno dużo oparów wytwarza

Ale też hormony swoje robią i mi np. kolor wyszedł nieco ciemniejszy niż się spodziewała fryzjerka

[lusia333]

ja odświeżałam sombre 4 dni przed inseminacją, tak że teraz nie będę miała problemu z odrostami,a włosy mam prawie do pasa i muślę czy by po lecie nie obciąć tak po łopatki

[kaaarii]

Napisane przez Johasia28

Ja miałam wizytę też umówioną przed ciążą i wypadła mi jakoś w 6 tygodniu i poszłam normalnie - teraz już nie ma takich farb, że człowiek się amoniaku nawdycha Jedyne co to moja fryzjera mnie poprosiła, że jak się będę zapisywać następnym razem to żebym jej przypomniała, że jestem w ciąży to mnie wpisze tak, żeby nikt o tej porze co będę nie miał prostowania jakiegoś tam trwałego, bo wtedy się podobno dużo oparów wytwarza

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------



Ja miałam wizytę też umówioną przed ciążą i wypadła mi jakoś w 6 tygodniu i poszłam normalnie - teraz już nie ma takich farb, że człowiek się amoniaku nawdycha Jedyne co to moja fryzjera mnie poprosiła, że jak się będę zapisywać następnym razem to żebym jej przypomniała, że jestem w ciąży to mnie wpisze tak, żeby nikt o tej porze co będę nie miał prostowania jakiegoś tam trwałego, bo wtedy się podobno dużo oparów wytwarza

Ale też hormony swoje robią i mi np. kolor wyszedł nieco ciemniejszy niż się spodziewała fryzjerka

Czyli na spokojnie można kolor odświeżyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Johasia28]

Napisane przez kaaarii

Czyli na spokojnie można kolor odświeżyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, jak najbardziej

[lusia333]

startowała któraś z nadwagą w błogosławiony stan? tak jak ja?

[kaaarii]

Napisane przez Johasia28

Tak, jak najbardziej

Dzięki za odpowiedz!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natlem]

Napisane przez Anuszka9

Czasem dają w kość a czasem wcale

Natlem jak tam?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jest pecherzyk ciazowy ale nie wiem ile mm doktor powiedział że taki jak powinien byc w 22dpt i że jest ok i mu się bardzo podoba. To żem się dużo dowiedziała hyhy. Kolejna wizyta w przyszła środę. Z tymże we czwartek idę do Pani ginekolog która ma też specjalizację w immunologii co by mi powiedziała jak tam dalej z tym moim arsenałem leków sterydami itp. I jak wszystko będzie ok chciałabym u niej prowadzić ciaze bo ten gin z kliniki nie prowadzi ciąż.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[elf01]

Dziewczyny miałyście plamienie implantacyjne ?? Jak to u was przebiegało ??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lusia333]

Napisane przez elf01

Dziewczyny miałyście plamienie implantacyjne ?? Jak to u was przebiegało ??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

zero plamienia

[dona90]

O jej to ja kawę uwielbiam pod każda postacią, najchętniej taka z duża ilością mleka, ale dwa razy dziennie pije tez espresso - rano i po wieczornym karmieniu Zochy, żeby mieć coś z wieczora chociaż plus jeszcze dwie zbożowe z mlekiem dla smaku
Ja miałam plamienie implantacyjne! W pierwszej ciazy nie miałam, wiec myślałam, ze teraz to okres sie zaczyna, nawet w aplikacji już go odhaczylam, ale po 2h już nie było śladu po krwawieniu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[karo921]

Napisane przez lusia333

startowała któraś z nadwagą w błogosławiony stan? tak jak ja?

Moje wszystkie ciążę to z ostrą nadwagą

Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Napisane przez natlem

Jest pecherzyk ciazowy ale nie wiem ile mm doktor powiedział że taki jak powinien byc w 22dpt i że jest ok i mu się bardzo podoba. To żem się dużo dowiedziała hyhy. Kolejna wizyta w przyszła środę. Z tymże we czwartek idę do Pani ginekolog która ma też specjalizację w immunologii co by mi powiedziała jak tam dalej z tym moim arsenałem leków sterydami itp. I jak wszystko będzie ok chciałabym u niej prowadzić ciaze bo ten gin z kliniki nie prowadzi ciąż.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I bardzo dobre wieści

Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka

[lusia333]

no to karo witaj w klubie, u mnie może nie ostra ale jest