2019-08-14, 12:43 | #91 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co dalej? Dowiedziałam się, że się nie dogadujemy
Cytat:
Ile osob tyle opinii Miej na wzgledzie ze duza czesc spoleczenstwa mieszka w balaganie i im to nie przeszkadza Ktos jest super pedantyczny a Ktos zupelnie przeciwnie i tak samo wizazanki naleza do roznych grup wiec nie kazdy Ci przyklasnie bo dla jednych oproznienie zmywarki jak jest pelna jest norma a u innych zmywarka poczeka az znajdzie sie czas I nikt nie jest gorszy czy lepszy. Jestesmy poprostu roznymi ludzmi Sent from my E5823 using Tapatalk
__________________
24.08.2019 - synku czekamy <3
|
|
2019-08-14, 12:44 | #92 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 750
|
Dot.: Co dalej? Dowiedziałam się, że się nie dogadujemy
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87081168]Cały czas uważasz się za lepszą i napisałaś to takim tonem, jakbyś Ty go zostawiła bo jest beznadziejny, a prawda jest taka że dopiero przejrzałaś na oczy jak Ci wypalił niemal tekstem o zerwaniu.[/QUOTE]
Nie uważam się za lepszą. Są kobiety, którym taki układ w domu pasuje i okej, nie moja sprawa, ale ja się do tego nie nadaję (prosty przykład - mój dom rodzinny, gdzie mama zajmuje się domem w 80%, a pozostałe 20% to pomoc tacie w interesie, ale oni się dogrywają). Nie mówię, że jest beznadziejny, może szuka bardziej standardowego modelu rodziny i tyle. Szkoda, że jak go o to pytałam to zaprzeczał. Szkoda też, że od początku wiedział jak ja to widzę i niby okej, masz rację. Czuję się zwyczajnie oszukana. A z tym tekstem.. No mój tok myśleniowy był taki, że skoro wiedział, zgodził się i zapewniał, że dzielimy się na pół, to za jakiś czas sam z siebie się przyzwyczai będzie okej, bo mu zależy i przystał na takie warunki. Nie spodziewałam się, że dla niego zmienienie sposobu prowadzenia domu (w sensie była a ja) to będzie taki problem i taka ranga problemu. |
2019-08-14, 12:45 | #93 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 31
|
Dot.: Co dalej? Dowiedziałam się, że się nie dogadujemy
Cytat:
Szukam jakichkolwiek rozwiązań na problem autorki, życie to nie bajka a związek to kompromisy, a tu widzę tylko kompromis ze strony chłopaka bo musi wykonywać codzienną rutynę, bo księżniczka tak musi mieć. Dodatkowo czytam o tym że autorka nie ma wolnej przestrzeni np na stole... Serio, myślisz że po jednym dniu i np kluczach na stole cały stół jest zajęty? |
|
2019-08-14, 12:46 | #94 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 124
|
Dot.: Co dalej? Dowiedziałam się, że się nie dogadujemy
Cytat:
bo moze on uwaza, ze jak pranie wstawi nie dzisiaj, a za trzy dni, to tez spoko? albo nie chce mu sie rozladowywac calej czystej zmywarki dzisiaj, wiec na razie nie wstawi tylko sobie umyje pojedyncze sztucce ktorych potrzebuje w danym momencie? moze nie przeszkadzaja mu niejedzeniowe rzeczy na stole, skoro moze je odsunac i nadal miec miejsce na talerz? moze on po prostu nie ma takiej obsesyjnej potrzeby robienia wszystkiego od razu |
|
2019-08-14, 12:47 | #95 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 324
|
Dot.: Co dalej? Dowiedziałam się, że się nie dogadujemy
Cytat:
|
|
2019-08-14, 12:48 | #96 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 309
|
Dot.: Co dalej? Dowiedziałam się, że się nie dogadujemy
Cytat:
To jest tak strasznie smutne. https://www.google.com/amp/s/amp.the...d-chores-comic Lenistwo to lenistwo. Ja też wolę, jak się koło mnie lata, a kibel się sam szoruje, gary myją, pasta do zębów kupuje i nie trzeba ostatnie trzy tygodnie wyciskać z całej siły przy pomocy zębów zaciśniętych na otworze marnych resztek z tubki. I pojęczeć jeszcze można, że upierdliwa baba gitarę zawraca już czwarty raz (liczyłem!) o zaschnięta patelnię, czepliwa taka, zołza, NIE PROSIŁA O POMOC TO SKĄD MIAŁEM WIEDZIEĆ ŻE JEST PRANIE DO WSTAWIENIA, ciężko mi się odnaleźć w tej sytuacji, musztra taka surowa. No tak to można żyć. Sent from my Pixel 3 using Tapatalk
__________________
Many of us spend half our time wishing for things we could have
if we didn’t spend half our time wishing. • • • • • |
|
2019-08-14, 12:49 | #97 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 750
|
Dot.: Co dalej? Dowiedziałam się, że się nie dogadujemy
Cytat:
Ja mam po jednym dniu jego papiery, klucze, dwie szklanki i śrubokręt. |
|
2019-08-14, 12:50 | #98 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Co dalej? Dowiedziałam się, że się nie dogadujemy
|
2019-08-14, 12:52 | #99 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 31
|
Dot.: Co dalej? Dowiedziałam się, że się nie dogadujemy
Akurat kurą domową nigdy nie byłam i nie będę, nawet mogę śmiało powiedzieć że niewiele robię w domu patrząc na to jakie tutaj są wymagania i standardy. Nie mam ochoty tracić czasu na codzienne rytualne sprzątanie i nie mam ochoty codziennie czegoś robić w domu bo kat stoi nade mną, a jak tego nie zrobię to dostanę awanturkę i brak seksu na jeden dzień. Nie wytrzymałabym tych codziennych czepialstw, nie chciałoby mi się wracać do domu w którym nie mogłabym odpocząć bo moja szefowa marudziłaby mi o tym że nie pozmywałam szklanki z której piłam 20 minut temu.
|
2019-08-14, 12:53 | #100 | |
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: Co dalej? Dowiedziałam się, że się nie dogadujemy
Cytat:
Nie wierzę, że on lubi porządek. On lubi to, że Ty lubisz porządek, bo wtedy nie musi nic robić. I moim zdaniem dlatego nie chce wyprowadzki, bo wtedy będzie musiał to wszystko ogarnąć sam. I będzie tkwił w tym "marudzeniu" dopóki nie znajdzie innej perspektywy.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. |
|
2019-08-14, 12:58 | #101 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Co dalej? Dowiedziałam się, że się nie dogadujemy
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf Czas edycji: 2019-08-14 o 13:00 |
|
2019-08-14, 13:00 | #102 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 31
|
Dot.: Co dalej? Dowiedziałam się, że się nie dogadujemy
Ale może on ją naprawdę kocha, tylko po prostu ma dosyć tego upierdliwego zrzędzenia. Serio myślisz Karena, że ktoś takie codzienne gadanie by chciał mieć?
To autorka napisała że nie byłaby w stanie się wyprowadzić, bo tu za drogo, bo tu coś tam... Czyli to raczej o niej świadczy dlatego jest w tym związku, skoro jeszcze dodatkowo na każdym kroku wypowiada się z pogardą dla partnera, a nie z miłością. ---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ---------- [1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87081283]Ponawiam pytanie. Czemu się z nim nie rozstaniesz? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Bo jej nie stać na samotne mieszkanie i jest jej wygodnie w takim układzie, że nie musi sama ponosić kosztów |
2019-08-14, 13:02 | #103 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 750
|
Dot.: Co dalej? Dowiedziałam się, że się nie dogadujemy
Cytat:
---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ---------- Cytat:
|
||
2019-08-14, 13:05 | #104 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 124
|
Dot.: Co dalej? Dowiedziałam się, że się nie dogadujemy
Cytat:
tez bym nie widziala czemu mam to zrobic juz natychmiast |
|
2019-08-14, 13:08 | #105 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 31
|
Dot.: Co dalej? Dowiedziałam się, że się nie dogadujemy
Cytat:
Może po prostu odpuść? Wrzuć na luz, nie skupiaj się tak na tym domu, daj mu odsapnąć trochę od tego wszystkiego. Daj Wam dwa miesiące i zobacz czy cokolwiek się zmieni czy nie. I czy dom zarośnie brudem (sprzątaj po sobie). Jak zarośnie i on nie będzie robił nic, to wtedy odejdź (bez czepialstwa się przez dwa miesiące) bo wtedy będziesz miała czarno na białym jak Wasze dalsze życie będzie wyglądało i czy się na to zgadzasz. ---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ---------- Cytat:
|
||
2019-08-14, 13:10 | #106 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 750
|
Dot.: Co dalej? Dowiedziałam się, że się nie dogadujemy
Cytat:
|
|
2019-08-14, 13:16 | #107 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 31
|
Dot.: Co dalej? Dowiedziałam się, że się nie dogadujemy
Cytat:
|
|
2019-08-14, 13:16 | #108 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
|
Dot.: Co dalej? Dowiedziałam się, że się nie dogadujemy
Faceci nie lubią się cofać seksualnie, a kobiety w standardzie życia. Dlatego ona tak się piekli o wygody i czystość obecne wcześniej w domu rodzinnym, a on hmm... praktycznie codzienny seks mógł mu przypaść do gustu.
|
2019-08-14, 13:25 | #109 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Co dalej? Dowiedziałam się, że się nie dogadujemy
Zwariowałabym, gdyby mi ktoś dzień w dzień mówił wstaw pranie, nastaw zmywarkę, wytrzyj naczynia itd. Jeżeli naprawdę chcesz się z nim dogadać to porozmawiaj normalnie i ustalcie jakie macie wymogi odnośnie czystości w mieszkaniu, co wam przeszkadza, z czego jesteście w stanie zrezygnować a w co bardziej się zaangazowac, bo na razie traktujesz go jak przygłupie dziecko i wydajesz polecenia.
Masz pedantyczne podejście, musi być porządek kropka w kropkę jak u ciebie w domu, bo inaczej czujesz że zarastasz brudem w kosmicznym tempie. Moja babcia prasowala ścierki, majtki, wycierała naczynia i sztucce zaraz po umyciu, ale to nie jest standard czystości i nikt nie zarasta brudem tylko dlatego, że odkłada naczynia na suszarkę do wyschnięcia i nie prasuje majtek. Nie wszystko co się wynosi z domu jest jedynym dobrym sposobem na życie i jeżeli chcesz życ pod jednym dachem z innym człowiekiem to musisz się nauczyć kompromisów. ---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ---------- Cytat:
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
2019-08-14, 13:26 | #110 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 33
|
Dot.: Co dalej? Dowiedziałam się, że się nie dogadujemy
ogólnie tak - mój facet też jest lewy do sprzątania, jak mu się nie powie jak krowie a granicy, że ma to i to sprzątnąć, to tego nie zrobi. Ale jak go poproszę to nie ma z tym problemów, i co najważniejsze, nie ma takiego podejścia - weź spadaj kobieto i zrób se to sama. Musisz z nim pogadać i to przemyśleć, ja bym nie była w stanie być w związku z facetem, po którym trzeba sprzątać bo sam ma dwie lewe rączki.
|
2019-08-14, 13:29 | #111 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 750
|
Dot.: Co dalej? Dowiedziałam się, że się nie dogadujemy
Cytat:
Jestem totalnie skołowana. Traktuje mnie dobrze, widać, że mu zależy, chociaż jak się nad tym zastanowię, to trochę mniej niż przed. Tyle, że wtedy widzieliśmy się raz na 2 tyg. , trochę inny rodzaj relacji. Wtedy były kwiatki co przyjazd, obietnice i plany jak to poukładać. A teraz tak o, normalnie, po prostu traktuje mnie dobrze, ja jego też. Na pewno czuję się przy nim najlepiej, tak porównując z kolei z moimi byłymi. |
|
2019-08-14, 13:34 | #112 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 263
|
Dot.: Co dalej? Dowiedziałam się, że się nie dogadujemy
Cytat:
|
|
2019-08-14, 13:36 | #113 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 750
|
Dot.: Co dalej? Dowiedziałam się, że się nie dogadujemy
Cytat:
U mojego faceta też tak było - ona miała lekką pracę, równe 8h i do domu, żadnych obowiązków ani hobby, bo widocznie lubiła zajmować się domem. On pracował po 10-12h. Ona sprzątała po nim i robiła większość - ja o tym wiedziałam, ale on się zapierał, że jest w stanie zaakceptować mój styl życia i to zmienić w nowym związku, ze mną. Nie mówię, że ona była gorsza, czy wycofana, a ja nowoczesna. Widocznie jej dbanie o dobry, ciepły dom dawało tyle frajdy, co mi wyjście na siłownię czy dodatkowy kurs. Ludzie są różni. |
|
2019-08-14, 13:39 | #114 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 31
|
Dot.: Co dalej? Dowiedziałam się, że się nie dogadujemy
Cytat:
Trochę przesadzasz z tym że on popłakuje że było mu lepiej z ex. Jakby tak było to nie byłoby go w tym miejscu z Tobą. Dziel na trzy wszystko, co się mówi w kłótniach, bo przeważnie mówi się takie rzeczy, żeby zabolały (niestety, nie panując nad emocjami) , a potem mocno sie tego żałuje. |
|
2019-08-14, 13:43 | #115 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Co dalej? Dowiedziałam się, że się nie dogadujemy
Cytat:
|
|
2019-08-14, 13:47 | #116 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 124
|
Dot.: Co dalej? Dowiedziałam się, że się nie dogadujemy
Cytat:
|
|
2019-08-14, 13:50 | #117 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6 969
|
Dot.: Co dalej? Dowiedziałam się, że się nie dogadujemy
Pamiętaj autorko, to żaden problem zjeść obiad w towarzystwie papierów, śrubokrętów i kluczy na stole. Przesuń to , talerz się zmieści, jaki problem. Smacznego. Przecież to normalne warunki u wielu wizazanek.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-08-14, 13:53 | #118 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Co dalej? Dowiedziałam się, że się nie dogadujemy
Cytat:
Wy się po prostu nie możecie dogadać, ty chcesz rządzić, bo najlepiej wiesz jaki poziom "posprzatania" jest jedyny słuszny a jemu to zaczęło wychodzić bokiem. Jeżeli dla ciebie jedyna forma dogadania się to czekanie az on "się ogarnie" i zacznie robic tak jak ty chcesz to nie wrózę ci sukcesów w życiu z kimkolwiek innym niż twoi rodzice.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
2019-08-14, 13:55 | #119 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6 969
|
Dot.: Co dalej? Dowiedziałam się, że się nie dogadujemy
Dlaczego? Autorka po prostu powinna być z kimś kto ma takie same standardy porządku i dbania o wspólny dom. A nie z fleja.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-08-14, 13:57 | #120 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: Co dalej? Dowiedziałam się, że się nie dogadujemy
Po prostu macie zupełnie inne charaktery i oczekiwania. I tu nie ma miejsca na kompromis, bo zawsze któreś z Was będzie czuli, że robi coś "wbrew sobie"
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ---------- Po prostu macie zupełnie inne charaktery i oczekiwania. I tu nie ma miejsca na kompromis, bo zawsze któreś z Was będzie czulo, że robi coś "wbrew sobie". Niestety czasami zdarza się tak, że w pewnym momencie, nawet po kilku latach, dowiadujemy się ze z drugą osobą nam nie po drodze, bo rozmijamy się w podstawowych kwestiach Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:53.