Zara, NK, wyprzedaże + OT

[Marigold19]

Napisane przez Natalia 1

to nie jet problem , tylko po protu nie jestem tym zachwycona , ale rozumiem , żeby mieć niskie ceny , trzeba naszyć milion ubrań i dlatego jest duża szansa , że spotkam identycznie ubraną osobę . Nie zdawałam sobie wcześniej sprawy , że to jest produkowane na taką ogromną skalę

Trendy determinują to, że po mieście chodzą podobnie ubrane osobniki Jak chcesz mieć wyjątkowe ubrania to musisz je szyć.

[mała migotka]

Napisane przez Natalia 1

widziałam dzisiaj dziewczynę w płaszczu z zary . Płaszcz beznadziejny na zdjęciu nawet nie chciało mi się go kupować za 50 zł , w realu jeszcze gorzej , cienka wiotka szmata , ale nie w tym rzecz , dla mnie to bardzo głupie uczucie zobaczyć obcą osobę w takim samym ubraniu , jeszcze gorzej gdybym miała taki sam płaszcz na sobie . Wy nie macie z tym problemu ?

Tak, mam z takim rzeczami problem
Nie znoszę jak ktoś ma to samo ubranie
Kiedyś wielka impreza wchodzę ja w białej sukience z salonu.. A koleżanka w tej samej.. 😂 Mina nasza bezcenna.

Nie unikniemy tego, bo większość dziewczyn ubiera obecne trendy i większość ubiera się w sieciowkach.

[Marigold19]

Napisane przez mała migotka

Tak, mam z takim rzeczami problem
Nie znoszę jak ktoś ma to samo ubranie
Kiedyś wielka impreza wchodzę ja w białej sukience z salonu.. A koleżanka w tej samej.. 😂 Mina nasza bezcenna.

Nie unikniemy tego, bo większość dziewczyn ubiera obecne trendy i większość ubiera się w sieciowkach.

To jeszcze jest mały pikuś. Jakim cudem gwiazdy, takie jak np. Madonna, dają radę mieć kieckę jak inna gwiazda?

[Rena]

Napisane przez Marigold19

To jeszcze jest mały pikuś. Jakim cudem gwiazdy, takie jak np. Madonna, dają radę mieć kieckę jak inna gwiazda?

Moze to wina paparazzi?

[MissScareAll]

Napisane przez Natalia 1

widziałam dzisiaj dziewczynę w płaszczu z zary . Płaszcz beznadziejny na zdjęciu nawet nie chciało mi się go kupować za 50 zł , w realu jeszcze gorzej , cienka wiotka szmata , ale nie w tym rzecz , dla mnie to bardzo głupie uczucie zobaczyć obcą osobę w takim samym ubraniu , jeszcze gorzej gdybym miała taki sam płaszcz na sobie . Wy nie macie z tym problemu ?

Mnie by to bolało. Na szczęście rzadko się zdarza, bo kupuję te mniej "popularne" zarowe ciuchy i konsekwentnie w swoim stylu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Napisane przez Iwonalodz

A z jeansami nie masz tak? 3/4 ludzi nosi jeansy

Ja nie noszę, między innymi też dlatego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez Marigold19

To jeszcze jest mały pikuś. Jakim cudem gwiazdy, takie jak np. Madonna, dają radę mieć kieckę jak inna gwiazda?

Też mnie to zawsze zastanawiało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Napisane przez Natalia 1

widziałam dzisiaj dziewczynę w płaszczu z zary . Płaszcz beznadziejny na zdjęciu nawet nie chciało mi się go kupować za 50 zł , w realu jeszcze gorzej , cienka wiotka szmata , ale nie w tym rzecz , dla mnie to bardzo głupie uczucie zobaczyć obcą osobę w takim samym ubraniu , jeszcze gorzej gdybym miała taki sam płaszcz na sobie . Wy nie macie z tym problemu ?

Jak na mieście kogoś spotkam w czymś takim samym to tylko zerknę - nie rusza mnie to wcale.
Gorzej jak jestem w pracy i mam na sobie tą samą sukienkę co szefowa

Napisane przez mała migotka

Tak, mam z takim rzeczami problem
Nie znoszę jak ktoś ma to samo ubranie
Kiedyś wielka impreza wchodzę ja w białej sukience z salonu.. A koleżanka w tej samej.. �� Mina nasza bezcenna.

Nie unikniemy tego, bo większość dziewczyn ubiera obecne trendy i większość ubiera się w sieciowkach.

No będąc na imprezie i spotkałabym swojego sukienkowego klona to dziwnie bym się czuła...

[Marigold19]

Napisane przez Rena

Moze to wina paparazzi?

Ale w jakim sensie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rena]

Napisane przez Marigold19

Ale w jakim sensie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kreacja znanej gwiazdy moze byc tajemnica, ale paparazzi podpatrza co szykuje. I z tego korzysta mniej znana gwiazda.

[Iwonalodz]

Napisane przez MissScareAll

Ja nie noszę, między innymi też dlatego

No, a dajmy na to typowe klasyki? czarne golfy, czarne spodnie materiałowe, swetry szare/bezowe/czarne basici, białe t shirty, klasyczne czarne/beżowe płaszcze, tenisówki czy tam inne buty sportowe? Przecież pełno tego i zawsze się może znaleźć ktoś kto nosi to samo Tylko w kolorach mniej używanych jest to bardziej widoczne.

[karolina_zb]

Napisane przez gabi1234

chciałabym mieć w życiu tylko takie problemy [COLOR="Silver"]

Ja też, hehe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MissScareAll]

Napisane przez Iwonalodz

No, a dajmy na to typowe klasyki? czarne golfy, czarne spodnie materiałowe, swetry szare/bezowe/czarne basici, białe t shirty, klasyczne czarne/beżowe płaszcze, tenisówki czy tam inne buty sportowe? Przecież pełno tego i zawsze się może znaleźć ktoś kto nosi to samo Tylko w kolorach mniej używanych jest to bardziej widoczne.

No tak, takie bazowe ciuchy można robić różnie wystylizować i nie wyglądają już wtedy identycznie. Ale rzeczy, typu białe tenisówki, kolorowe sportowe buty itd. i tak omijam z daleka, ani nie mój styl, ani ta powtarzalność mnie nie zachęca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonalodz]

Napisane przez MissScareAll

No tak, takie bazowe ciuchy można robić różnie wystylizować i nie wyglądają już wtedy identycznie. Ale rzeczy, typu białe tenisówki, kolorowe sportowe buty itd. i tak omijam z daleka, ani nie mój styl, ani ta powtarzalność mnie nie zachęca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To serio podziwiam zdolności do wyłapywania w sieciówkach tak oryginalnych rzeczy
Ja akurat średnio zwracam uwagę, na to, co noszą inni, chyba, że to się jakoś wyróżnia, dlatego też nie mam pojęcia czy spotykam na drodze osoby w podobnych ciuchach, co ja Może w kwestii sukienki by mi oko poleciało żeby zobaczyć, jak na kimś leży i być może (tego nie wiem) poczułabym się dziwnie, ale chyba niekoniecznie, bo pomyślałabym, że ktoś ma tak fajny gust, jak ja

[gabi1234]

Napisane przez Iwonalodz

To serio podziwiam zdolności do wyłapywania w sieciówkach tak oryginalnych rzeczy
Ja akurat średnio zwracam uwagę, na to, co noszą inni, chyba, że to się jakoś wyróżnia, dlatego też nie mam pojęcia czy spotykam na drodze osoby w podobnych ciuchach, co ja Może w kwestii sukienki by mi oko poleciało żeby zobaczyć, jak na kimś leży i być może (tego nie wiem) poczułabym się dziwnie, ale chyba niekoniecznie, bo pomyślałabym, że ktoś ma tak fajny gust, jak ja

o to to!!!


Poza tym mam fajniejsze rzeczy w życiu do rozkmin, niż to, czy spotkałam kogoś na ulicy w "moim" płaszczu czy nie

[marynka42]

Ja to nie cierpię, jak ktoś ma te same perfumy... swoje dobieram starannie, unikam topowych zapachów.
ostatnio ktoś mnie w pracy spytał, czym pachnę... niestety powiedziałam i teraz owa dama psika się od góry do dołu "moim" zapachem - przestałam go używać, a do niej mam uraz na wieki, bo wyraźnie zaznaczyłam, zeby może go nie kopiowała...(tak, wiem, perfumy nie są na wyłączność, ale zeby chociaż uzywala ich nie do pracy )
także jestem w stanie zrozumieć dziewczyny, które maja tak z ciuchami

[Rena]

Jak widze taka sama jak moja sukienka na innej dziewczynie, to zazwyczaj u niej jest ona dluzsza. Ale akurat z zary mam tylko jedna sukienke.

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Napisane przez marynka42

Ja to nie cierpię, jak ktoś ma te same perfumy... swoje dobieram starannie, unikam topowych zapachów.
ostatnio ktoś mnie w pracy spytał, czym pachnę... niestety powiedziałam i teraz owa dama psika się od góry do dołu "moim" zapachem - przestałam go używać, a do niej mam uraz na wieki, bo wyraźnie zaznaczyłam, zeby może go nie kopiowała...(tak, wiem, perfumy nie są na wyłączność, ale zeby chociaż uzywala ich nie do pracy )
także jestem w stanie zrozumieć dziewczyny, które maja tak z ciuchami

A nie masz wrażenia, że pomimo że ten sam perfum ale jednak na kimś innym pachnie trochę inaczej?

[Iwonalodz]

Napisane przez marynka42

Ja to nie cierpię, jak ktoś ma te same perfumy... swoje dobieram starannie, unikam topowych zapachów.
ostatnio ktoś mnie w pracy spytał, czym pachnę... niestety powiedziałam i teraz owa dama psika się od góry do dołu "moim" zapachem - przestałam go używać, a do niej mam uraz na wieki, bo wyraźnie zaznaczyłam, zeby może go nie kopiowała...(tak, wiem, perfumy nie są na wyłączność, ale zeby chociaż uzywala ich nie do pracy )
także jestem w stanie zrozumieć dziewczyny, które maja tak z ciuchami

Tego to i ja nie lubię albo jak moda na dany zapach i pół biura i winda pachną tylko jednym


[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;88543309]A nie masz wrażenia, że pomimo że ten sam perfum ale jednak na kimś innym pachnie trochę inaczej?[/QUOTE]

Dla mnie te same perfumy pachną na każdym bardzo podobnie i czuję jaki to zapach bez problemu.

[nikisa]

Ja wybieram rzeczy raczej klasyczne, jeżeli ktoś ma to samo, to uznaję, że obie mamy dobry gust przecież większość rzeczy kupujemy w sieciówkach, więc czasem zdarza się, że ktoś ma to samo, no nie ma cudów. Po którejś wyprzy okazało się, że kupilysmy z przyjaciółką tą samą koszulę i co? Mamy jej nie nosić teraz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Napisane przez Iwonalodz

Tego to i ja nie lubię albo jak moda na dany zapach i pół biura i winda pachną tylko jednym




Dla mnie te same perfumy pachną na każdym bardzo podobnie i czuję jaki to zapach bez problemu.

A to chyba większość z nas rozpoznaje zapach, ale ta subtelna różnica tego samego perfumu na kimś byłaby urozmaiceniem tego samego zapachu

U mnie w biurze na szczęście każda czymś innym się perfumuje i na tyle subtelnie że nie jest to uciążliwe dla innych.

[marynka42]

[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;88543309]A nie masz wrażenia, że pomimo że ten sam perfum ale jednak na kimś innym pachnie trochę inaczej?[/QUOTE]


trochę tak i czasami faktycznie osoba postronna nie poznałaby, że to ten sam zapach, ale wiecie - sama świadomość, że ja wiem, że to to samo, mnie niszczy

ps. teraz mi się faktycznie przypomniało, że po dwóch latach z moją byłą szefową ustaliłyśmy, że używamy tych samych perfum ,tylko ona wody toaletowej, a ja perfumowanej. Ale to był zapach z wyższej półki i może to dlatego rozwijał się w inny sposób na nas? nie wiem.
takie zwykły za 100 - 150 to niestety wg mnie na każdym pachną tak samo ;(

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Napisane przez marynka42

trochę tak i czasami faktycznie osoba postronna nie poznałaby, że to ten sam zapach, ale wiecie - sama świadomość, że ja wiem, że to to samo, mnie niszczy

ps. teraz mi się faktycznie przypomniało, że po dwóch latach z moją byłą szefową ustaliłyśmy, że używamy tych samych perfum ,tylko ona wody toaletowej, a ja perfumowanej. Ale to był zapach z wyższej półki i może to dlatego rozwijał się w inny sposób na nas? nie wiem.
takie zwykły za 100 - 150 to niestety wg mnie na każdym pachną tak samo ;(

Woda perfumowana jest trwalsza od toaletowej.

Dla mnie nie ma znaczenia czy ktoś pachnie ty samym perfumem. Najważniejsze, że pachnie a nie śmierdzi (mam na myśli smrodki z brudu, potu itp.)

[marynka42]

[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;88543516]Woda perfumowana jest trwalsza od toaletowej.

Dla mnie nie ma znaczenia czy ktoś pachnie ty samym perfumem. Najważniejsze, że pachnie a nie śmierdzi (mam na myśli smrodki z brudu, potu itp.)[/QUOTE]

Wiem, ale nuty jednak te same

też prawda z tymi smrodkami, szczegolnie kilkudniowymi

[Marigold19]

Napisane przez Rena

Kreacja znanej gwiazdy moze byc tajemnica, ale paparazzi podpatrza co szykuje. I z tego korzysta mniej znana gwiazda.

Aaa o to Ci chodziło No możliwe, ale bywały wtopy typu Madonna i Whitney Houston. Chyba że to na zasadzie- byleby pisali

W każdym razie- ja jakoś nie mam z tym problemu i nie kojarzę sytuacji, w której miałabym na sobie to samo, co inna osoba.

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Napisane przez marynka42

Wiem, ale nuty jednak te same

też prawda z tymi smrodkami, szczegolnie kilkudniowymi

No tak, trwałość inna ale nuty te same

Napisane przez Marigold19

Aaa o to Ci chodziło No możliwe, ale bywały wtopy typu Madonna i Whitney Houston. Chyba że to na zasadzie- byleby pisali

W każdym razie- ja jakoś nie mam z tym problemu i nie kojarzę sytuacji, w której miałabym na sobie to samo, co inna osoba.

Co do gwiazd i gwiazdeczek to zawsze chodzi o to żeby o nich pisali dobrze lub źle ale żeby pisali - muszą istnieć w mediach

[monimyszek]

[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;88543309]A nie masz wrażenia, że pomimo że ten sam perfum ale jednak na kimś innym pachnie trochę inaczej?[/QUOTE]

oczywiście, że inaczej... to jest nawet udowodnione
a basicowe rzeczy można akurat zupełnie inaczej wystylizować i wyglądają inaczej niż : " to samo toćka w toćkę"

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Napisane przez monimyszek

oczywiście, że inaczej... to jest nawet udowodnione
a basicowe rzeczy można akurat zupełnie inaczej wystylizować i wyglądają inaczej niż : " to samo toćka w toćkę"

Wiem, wiem.....

[Rena]

Podsumowanie moich wyprzedazy.

[karolina_zb]

Napisane przez marynka42

Ja to nie cierpię, jak ktoś ma te same perfumy... swoje dobieram starannie, unikam topowych zapachów.
ostatnio ktoś mnie w pracy spytał, czym pachnę... niestety powiedziałam i teraz owa dama psika się od góry do dołu "moim" zapachem - przestałam go używać, a do niej mam uraz na wieki, bo wyraźnie zaznaczyłam, zeby może go nie kopiowała...(tak, wiem, perfumy nie są na wyłączność, ale zeby chociaż uzywala ich nie do pracy )
także jestem w stanie zrozumieć dziewczyny, które maja tak z ciuchami

Mnie bardzo często w pracy dziewczyny podpytywały o zapachy i kupowały to samo. No, ale ja lubię często zmieniać, więc zwykle ja kończyłam flakon, one rozpoczynały Zawsze mi było miło, że ode mnie czerpią inspirację czy to w kwestii perfum, czy podkładów, czy też szminek lub błyszczyków

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marynka42]

Napisane przez karolina_zb

Mnie bardzo często w pracy dziewczyny podpytywały o zapachy i kupowały to samo. No, ale ja lubię często zmieniać, więc zwykle ja kończyłam flakon, one rozpoczynały Zawsze mi było miło, że ode mnie czerpią inspirację czy to w kwestii perfum, czy podkładów, czy też szminek lub błyszczyków

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

od lat 15 jestem wierna kilku zapachom niszowym, chyba jestem jak "pies ogrodnika"

[MadziaMalinka25]

Dziewczyny jak złożyć reklamację online? Czy rozpruta podszewka od płaszcza kwalifikuje się?