Mój narzeczony ogląda filmy pornograficzne

[Ziemniak_owa]

Witam, nie wiem co mam zrobić. Po powrocie narzeczonego z zagranicy znalazłam u niego na laptopie masę stron porno, zapytałam Go wprost co to ma znaczyć itp. odpowiedział, że 'lepiej że ogląda coś takiego niż miałby pójść do innej' i ja głupia stwierdziłam, że no ok był daleko, stęsknił się itp. Ale teraz jest już na stałe w Polsce od ponad 2 miesięcy, a jakiś tydzień temu robiłam zdjęcie jego telefonem, chciałam sprawdzić jak wyszło i natknęłam się na następny film porno oczywiście z chudą, długonogą blondynką w roli głównej, nogi mi sie ugięły i poważnie zaczęłam sie zastanawiać czy coś jest we mnie nie tak. Co prawda nie jestem chudą, długonogą blondynką ale z tego co mi wiadomo to podobam sie mężczyzną. W łóżku też staram się dawać mu jak najwięcej przyjemności, a po tych dwóch razach tym bardziej sie staram. On mówi, że ja mu wystarczam, przeprosił że tak wyszło i powiedział, że choćby nie wiadomo co to nie będzie oglądał tego tylko przyjdzie do mnie. Pogubiłam się w tym i nie wiem czy to normalne zachowanie u mężczyzn? Może to ja zbyt emocjonalnie do tego podchodzę? Myślałam, że tylko mężczyźni bez kobiet tak sie zachowują. Jest mi źle z tym, że jestem dla niego niewystarczająca (bo jak inaczej to można nazwać?). Kocham Go, planujemy ślub więc nie rozumiem całej tej sytuacji. Ja (22 lata) On (24 lata)
P.S Proszę nie piszcie głupich komentarzy

[ARAKSJEL]

Napisane przez Ziemniak_owa

Witam, nie wiem co mam zrobić. Po powrocie narzeczonego z zagranicy znalazłam u niego na laptopie masę stron porno, zapytałam Go wprost co to ma znaczyć itp. odpowiedział, że 'lepiej że ogląda coś takiego niż miałby pójść do innej' i ja głupia stwierdziłam, że no ok był daleko, stęsknił się itp. Ale teraz jest już na stałe w Polsce od ponad 2 miesięcy, a jakiś tydzień temu robiłam zdjęcie jego telefonem, chciałam sprawdzić jak wyszło i natknęłam się na następny film porno oczywiście z chudą, długonogą blondynką w roli głównej, nogi mi sie ugięły i poważnie zaczęłam sie zastanawiać czy coś jest we mnie nie tak. Co prawda nie jestem chudą, długonogą blondynką ale z tego co mi wiadomo to podobam sie mężczyzną. W łóżku też staram się dawać mu jak najwięcej przyjemności, a po tych dwóch razach tym bardziej sie staram. On mówi, że ja mu wystarczam, przeprosił że tak wyszło i powiedział, że choćby nie wiadomo co to nie będzie oglądał tego tylko przyjdzie do mnie. Pogubiłam się w tym i nie wiem czy to normalne zachowanie u mężczyzn? Może to ja zbyt emocjonalnie do tego podchodzę? Myślałam, że tylko mężczyźni bez kobiet tak sie zachowują. Jest mi źle z tym, że jestem dla niego niewystarczająca (bo jak inaczej to można nazwać?). Kocham Go, planujemy ślub więc nie rozumiem całej tej sytuacji. Ja (22 lata) On (24 lata)
P.S Proszę nie piszcie głupich komentarzy

Ooo się nie ma czym martwić ,to nie jest kwestia twoich braków ... nie stresuj chłopaka to normalne zachowanie .

[Jeannee]

Napisane przez Ziemniak_owa

Witam, nie wiem co mam zrobić. Po powrocie narzeczonego z zagranicy znalazłam u niego na laptopie masę stron porno, zapytałam Go wprost co to ma znaczyć itp. odpowiedział, że 'lepiej że ogląda coś takiego niż miałby pójść do innej' i ja głupia stwierdziłam, że no ok był daleko, stęsknił się itp. Ale teraz jest już na stałe w Polsce od ponad 2 miesięcy, a jakiś tydzień temu robiłam zdjęcie jego telefonem, chciałam sprawdzić jak wyszło i natknęłam się na następny film porno oczywiście z chudą, długonogą blondynką w roli głównej, nogi mi sie ugięły i poważnie zaczęłam sie zastanawiać czy coś jest we mnie nie tak. Co prawda nie jestem chudą, długonogą blondynką ale z tego co mi wiadomo to podobam sie mężczyzną. W łóżku też staram się dawać mu jak najwięcej przyjemności, a po tych dwóch razach tym bardziej sie staram. On mówi, że ja mu wystarczam, przeprosił że tak wyszło i powiedział, że choćby nie wiadomo co to nie będzie oglądał tego tylko przyjdzie do mnie. Pogubiłam się w tym i nie wiem czy to normalne zachowanie u mężczyzn? Może to ja zbyt emocjonalnie do tego podchodzę? Myślałam, że tylko mężczyźni bez kobiet tak sie zachowują. Jest mi źle z tym, że jestem dla niego niewystarczająca (bo jak inaczej to można nazwać?). Kocham Go, planujemy ślub więc nie rozumiem całej tej sytuacji. Ja (22 lata) On (24 lata)
P.S Proszę nie piszcie głupich komentarzy

Ja Cię autorko rozumiem. Na wizazu panuje opinia, że każdy facet ogląda porno, że to nic złego, że przesadzasz itp. Ja się z tym nie zgadzam, za co pewnie polecą zaraz gromy

Rozumiem od czasu do czasu, w ramach urozmaicenia, ciekawości czy zwykłej chęci oglądnięcia :P W końcu wszystko jest dla ludzi. Ale Twój chłopak z tego co piszesz ogląda porno regularnie, w dużych ilościach, nawet na komórce ma.

Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego jak łatwo uzależnić się od pornografii, a to już uzależnienie jak każde inne Wiem, że śmiesznie brzmi, ale mam znajomego który walczy z "nałogiem" pornografii i wcale mu do śmiechu nie jest.

Cytuję: "On mówi, że ja mu wystarczam, przeprosił że tak wyszło i powiedział, że choćby nie wiadomo co to nie będzie oglądał tego tylko przyjdzie do mnie."
Zobaczysz czy facet dotrzyma słowa Chociaż tak naprawdę to jeśli nie mieszkacie razem- bardzo łatwo będzie mu to przed Tobą ukrywać.

[MissChievousTess]

W tym wieku u faceta to jak najbardziej normalne zachowanie. Tak do 30-tki faceci mają okres bardzo głębokiej fascynacji seksem i oglądają dość sporo porno wszelkiej maści, w dużej mierze z czystej ciekawości bo są jeszcze w fazie eksperymentowania z własną seksualnością. Problem to jest jak ma to formę silnego uzależnienia i jak facet przedkłada porno nad realny seks. Wtedy można się martwić. A jak to się dzieje niejako obok normalnego pożycia to raczej nie ma powodów do obaw.

[Linka25]

po tych dwóch razach tym bardziej sie staram.

za mało się starasz
a tak serio, to troszkę więcej szacunku do siebie samej...

[Polnocnica]

To normalne jeśli dzieje się tak od czasu do czasu. Chociaż wątpię by dotrzymał obietnicy.

[Lina9213]

A zauważyłaś żeby to wpłynęło na wasze współżycie? Zaspokaja się przy filmach porno i już Ciebie nie chce? Może ma duże potrzeby seksualne, większe niż Ty? Nie sądzę, że chodzi tu o oglądanie tej długonogiej blondynki bo ona tak wygląda.

[Ziemniak_owa]

Napisane przez Linka25

za mało się starasz
a tak serio, to troszkę więcej szacunku do siebie samej...

a czym wg Ciebie nie okazuje sobie szacunku? To chyba normalne, że chce sie starać..

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Napisane przez Lina9213

A zauważyłaś żeby to wpłynęło na wasze współżycie? Zaspokaja się przy filmach porno i już Ciebie nie chce? Może ma duże potrzeby seksualne, większe niż Ty? Nie sądzę, że chodzi tu o oglądanie tej długonogiej blondynki bo ona tak wygląda.

Ochota na mnie raczej mu sie nie zmieniła. Jedynym takim 'sygnałem' są te filmy

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

Napisane przez Jeannee

Ja Cię autorko rozumiem. Na wizazu panuje opinia, że każdy facet ogląda porno, że to nic złego, że przesadzasz itp. Ja się z tym nie zgadzam, za co pewnie polecą zaraz gromy

Niestety spotkałam się już z taką opinią, że przesadzam itp.

Napisane przez Jeannee

Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego jak łatwo uzależnić się od pornografii,

Uzależniony raczej nie jest.. oby

Napisane przez Jeannee

Zobaczysz czy facet dotrzyma słowa Chociaż tak naprawdę to jeśli nie mieszkacie razem- bardzo łatwo będzie mu to przed Tobą ukrywać.

Mieszkamy razem więc ciężej bedzie mu to ukryć ale jak to ogólnie wiadomo facet zawsze znajdzie jakiś sposób [/QUOTE]

[Lina9213]

Napisane przez Ziemniak_owa

Ochota na mnie raczej mu sie nie zmieniła. Jedynym takim 'sygnałem' są te filmy

Dla mnie po prostu facet ma duże potrzeby i nie chodzi o to, że Ty ich nie zaspokajasz. Niektórzy po prostu mają dużo częściej ochotę. Jeżeli uważasz, że nie jest uzależniony, nie zmieniło się nic w waszym życiu erotycznym to poczekaj i zobacz jak to działa.

[Linka25]

Napisane przez Ziemniak_owa

a czym wg Ciebie nie okazuje sobie szacunku? To chyba normalne, że chce sie starać..

Tym, że fakt, że on ogląda filmy pornograficzne wywołuje poczucie winy u Ciebie. Myślisz w ten sposób: on ogląda porno, może mu nie wystarczam, muszę być lepsza, muszę postarać się bardziej.

[ollastar]

Napisane przez Jeannee

Ja Cię autorko rozumiem. Na wizazu panuje opinia, że każdy facet ogląda porno, że to nic złego, że przesadzasz itp. Ja się z tym nie zgadzam, za co pewnie polecą zaraz gromy

Ja też uważam, że autorka nie przesadza i nie chciałabym aby mój TŻ fascynował się intymnymi częściami ciała innych kobiet.

[201801191006]

a ja uważam, że to przesada się o to obrażać jeśli te filmy nie wpływają na wasze życie erotyczne. niech ogląda na zdrowie, może ma po prostu większe potrzeby niż ty

[skazana_na_bluesa]

Jezu, kolejny watek o tym samym. Od tego jest wyszukiwarka.
Tak, faceci (w znaczacej wiekszosci przypadkow) lubia sobie obejrzec porno mimo satysfakcji seksualnej z kontaktow z wlasna kobieta.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Szien_]

Jest milion sposobów, aby rozładowywać w związku wysokie libido: seks smsy, zdjęcia wysyłane mailem, telefonem, sex rozmowy, fantazje na temat własnej partnerki. Regularne oglądanie porno z wymuskanymi lasiami nie powinno być czymś "normalnym w związku". Od czasu do czasu-rozumiem. Trzymać takie coś w telefonie? Śmiech przez łzy.
Radzę zwrócić uwagę teraz na partnera. Jeżeli dotrzyma obietnicy i skończy z takimi filmami- spoko! Jeżeli nie, radzę mu uświadomić, że filmy porno to kupa gówna, która nie ma nic wspólnego z realnym seksem, a do tego uzależnia.
Pozdrawiam!

[Ziemniak_owa]

Napisane przez Linka25

Tym, że fakt, że on ogląda filmy pornograficzne wywołuje poczucie winy u Ciebie. Myślisz w ten sposób: on ogląda porno, może mu nie wystarczam, muszę być lepsza, muszę postarać się bardziej.

A co wg Ciebie powinnam zrobić?

[beznadziejny123]

Liczba pięknych kobiet jest mniejsza niż liczba mężczyzn marzących o pięknej kobiecie. Nic dziwnego, że chłopak sobie czasem lubi pomarzyć, a potem wraca do Ciebie

[Sherminka]

Napisane przez Szien_

Jest milion sposobów, aby rozładowywać w związku wysokie libido: seks smsy, zdjęcia wysyłane mailem, telefonem, sex rozmowy, fantazje na temat własnej partnerki. Regularne oglądanie porno z wymuskanymi lasiami nie powinno być czymś "normalnym w związku". Od czasu do czasu-rozumiem. Trzymać takie coś w telefonie? Śmiech przez łzy.
Radzę zwrócić uwagę teraz na partnera. Jeżeli dotrzyma obietnicy i skończy z takimi filmami- spoko! Jeżeli nie, radzę mu uświadomić, że filmy porno to kupa gówna, która nie ma nic wspólnego z realnym seksem, a do tego uzależnia.
Pozdrawiam!

Dokładnie.

[Convallariaa]

Ja mam wrażenie, że chłopak po powrocie z zagranicy, gdzie mu Ciebie brakowało, nie umie się od tego odzwyczaić i myślę, że jakby tego nie było w nadmiarze, autorka by tu nie pisała. Życzę, aby wszystko wróciło do normy

[skazana_na_bluesa]

Albo zawsze ogladal, ale lepiej sie kryl z tym.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[MissChievousTess]

Większość facetów ogląda porno. Ba większość ludzi poza naszym święto☠☠☠liwym podwórkiem ( z góry przepraszam za wulgaryzm, ale nie wiem jak inaczej i wystarczająco dosadnie oddać obecny stopień zakłamania dotyczący seksu w Polsce współczesnej) ogląda porno. Także kobiety.
Nie, to, że on ogląda porno wcale nie musi oznaczać, że nie kocha, że Ty mu nie wystarczasz albo za słabo się starasz.
To po prostu oznacza, że czasem ma ochotę pofantazjować, czasem zobaczyć coś nowego, a może czasem chce się masturbować a nie współżyć z kimkolwiek a czasem zobaczyć np. realizację wyuzdanych fantazji, których nie chciałby zrealizować we własnym życiu bo nie ma odwagi. I nie, co do zasady, nie ma w tym niczego strasznego, złego, niewłaściwego.
Poza tym porno może mieć walor edukacyjny jeśli jest właściwie wykorzystane czyli jeśli się z partnerem o tym rozmawia- co Ciebie kręci a co nie, co faktycznie może kobietę podniecić a co nie itp.
Gdyby nie to, że nie mam dokładnych statystyk to raczej obstawiałabym, że 99.9% facetów ogląda porno regularnie. Moja mama jest informatykiem, naprawia czasem komputery zawirusowane w godzinach pracy. Chcesz wiedzieć ilu facetów tłumaczy się jej, że porno w godzinach pracy na służbowym kompie samo się zainstalowało?
Jak chcesz kogoś kto nie ogląda porno to radzę szukać na portalu randkowym dla osób aseksualnych.

[ollastar]

Napisane przez MissChievousTess

Większość facetów ogląda porno. Ba większość ludzi poza naszym święto☠☠☠liwym podwórkiem ( z góry przepraszam za wulgaryzm, ale nie wiem jak inaczej i wystarczająco dosadnie oddać obecny stopień zakłamania dotyczący seksu w Polsce współczesnej) ogląda porno. Także kobiety.
Nie, to, że on ogląda porno wcale nie musi oznaczać, że nie kocha, że Ty mu nie wystarczasz albo za słabo się starasz.
To po prostu oznacza, że czasem ma ochotę pofantazjować, czasem zobaczyć coś nowego, a może czasem chce się masturbować a nie współżyć z kimkolwiek a czasem zobaczyć np. realizację wyuzdanych fantazji, których nie chciałby zrealizować we własnym życiu bo nie ma odwagi. I nie, co do zasady, nie ma w tym niczego strasznego, złego, niewłaściwego.
Poza tym porno może mieć walor edukacyjny jeśli jest właściwie wykorzystane czyli jeśli się z partnerem o tym rozmawia- co Ciebie kręci a co nie, co faktycznie może kobietę podniecić a co nie itp.
Gdyby nie to, że nie mam dokładnych statystyk to raczej obstawiałabym, że 99.9% facetów ogląda porno regularnie. Moja mama jest informatykiem, naprawia czasem komputery zawirusowane w godzinach pracy. Chcesz wiedzieć ilu facetów tłumaczy się jej, że porno w godzinach pracy na służbowym kompie samo się zainstalowało?
Jak chcesz kogoś kto nie ogląda porno to radzę szukać na portalu randkowym dla osób aseksualnych.

A ja bym się na takie zachowanie nie zgadzała. Budziłby we mnie wstręt facet nagrzany oglądaniem porno.

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez ollastar

A ja bym się na takie zachowanie nie zgadzała. Budziłby we mnie wstręt facet nagrzany oglądaniem porno.

Tak samo uważam. Sorry, ale facet, który jest w związku, musi się liczyć z tym, że partnerce może się to nie podobać. Jak nie pasuje, to niech znajdzie taką, której to nie przeszkadza. Nie wyobrażam sobie, żeby mój facet ostrzył zęby na jakichś innych dziewczynach, a potem uprawiał seks ze mną, żeby zaspokoić żądze.

Poza tym dla mnie to marne wytłumaczenie, że facet był daleko i lepiej tak, niż żeby zdradzał dziewczynę z innymi. Też w pewnym momencie mojego życia byłam z facetem na dużą odległość w długim okresie czasu i oczywiste, że faceci muszą zdjąć napięcie, ale nie trzeba przy pornosie.

[skazana_na_bluesa]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;46696695]Tak samo uważam. Sorry, ale facet, który jest w związku, musi się liczyć z tym, że partnerce może się to nie podobać. Jak nie pasuje, to niech znajdzie taką, której to nie przeszkadza. Nie wyobrażam sobie, żeby mój facet ostrzył zęby na jakichś innych dziewczynach, a potem uprawiał seks ze mną, żeby zaspokoić żądze.

Poza tym dla mnie to marne wytłumaczenie, że facet był daleko i lepiej tak, niż żeby zdradzał dziewczynę z innymi. Też w pewnym momencie mojego życia byłam z facetem na dużą odległość w długim okresie czasu i oczywiste, że faceci muszą zdjąć napięcie, ale nie trzeba przy pornosie.[/QUOTE]
Haha. I sadzisz, ze jak bylas na odleglosc z tamtym to on tylko z wlasna wyobraznia ladowal przy samozaspokajaniu sie?!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez skazana_na_bluesa

Haha. I sadzisz, ze jak bylas na odleglosc z tamtym to on tylko z wlasna wyobraznia ladowal przy samozaspokajaniu sie?!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ach Ty i ta Twoja wszechwiedza... Aż dziwne, że tak wspaniała dziewczyna nadal jest samotna.

[skazana_na_bluesa]

Fajnie, ze sie martwisz, ale ostatnio sie to zmienilo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[MissChievousTess]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;46696695]Tak samo uważam. Sorry, ale facet, który jest w związku, musi się liczyć z tym, że partnerce może się to nie podobać. Jak nie pasuje, to niech znajdzie taką, której to nie przeszkadza. Nie wyobrażam sobie, żeby mój facet ostrzył zęby na jakichś innych dziewczynach, a potem uprawiał seks ze mną, żeby zaspokoić żądze.

Poza tym dla mnie to marne wytłumaczenie, że facet był daleko i lepiej tak, niż żeby zdradzał dziewczynę z innymi. Też w pewnym momencie mojego życia byłam z facetem na dużą odległość w długim okresie czasu i oczywiste, że faceci muszą zdjąć napięcie, ale nie trzeba przy pornosie.[/QUOTE]
No i pewnie tak samo myślą żony tych facetów, których komputery trafiają do mojej mamy na serwis
Nie ma to jak zaklinać rzeczywistość zgodnie z zasadą, że jak rzeczywistość nie przystaje do naszych wyobrażeń to tym gorzej dla rzeczywistości.
To może tak, swego czasu doradziłam kolegom, żeby nie dawali innemu koledze na jego ślubie na prezent kolekcji z Jenną Jameson bo być może jego przyszła żona nie byłaby zachwycona choć panowie twardo twierdzili, że przecież od lat wiadomo powszechnie, że kolega jest koneserem jej dokonań. Tak, sądzę, że jego żona też była przekonana, że wszyscy inni tylko nie on to degeneraci, których rajcuje porno. Być może nadal tak myśli.
Tak faceci nie muszą teraz przy porno, teraz są kamerki w necie i łatwe laski na skype. No i FB. Naprawdę myślicie, że żyjemy wśród świętych?

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez MissChievousTess

No i pewnie tak samo myślą żony tych facetów, których komputery trafiają do mojej mamy na serwis
Nie ma to jak zaklinać rzeczywistość zgodnie z zasadą, że jak rzeczywistość nie przystaje do naszych wyobrażeń to tym gorzej dla rzeczywistości.
To może tak, swego czasu doradziłam kolegom, żeby nie dawali innemu koledze na jego ślubie na prezent kolekcji z Jenną Jameson bo być może jego przyszła żona nie byłaby zachwycona choć panowie twardo twierdzili, że przecież od lat wiadomo powszechnie, że kolega jest koneserem jej dokonań. Tak, sądzę, że jego żona też była przekonana, że wszyscy inni tylko nie on to degeneraci, których rajcuje porno. Być może nadal tak myśli.
Tak faceci nie muszą teraz przy porno, teraz są kamerki w necie i łatwe laski na skype. No i FB. Naprawdę myślicie, że żyjemy wśród świętych?

Daruj sobie emoty bo nikt Cię tutaj nie wyśmiewa, tylko liczy na normalną dyskusję.
Ja nie lubię generalizowania i tyle. Skąd możesz być o tym tak święcie przekonana, że WSZYSCY faceci oglądają porno? Pytałaś wszystkich?

Zresztą nie rozumiem skąd wzięli Ci się "degeneraci". Przeczytaj jeszcze raz moją wypowiedź i się zastanów jaki był jej sens. To tak jakby twierdzić, że wszyscy faceci zdradzają swoje partnerki, bo przecież to, że zdradza, to nie znaczy, że dziewczyna się musi dowiedzieć. Poza tym jaką masz pewność, że ta żona Twojego kolegi nie oglądała z nim porno albo że o tym nie wiedziała? Wyciągasz zbyt pochopne wnioski na podstawie kilku osób i to tylko z Twojego otoczenia.

[panna lucy]

Przyłącz się i oglądajcie razem.
To nie głupi, a szczery komentarz.

[ollastar]

Napisane przez MissChievousTess

No i pewnie tak samo myślą żony tych facetów, których komputery trafiają do mojej mamy na serwis
Nie ma to jak zaklinać rzeczywistość zgodnie z zasadą, że jak rzeczywistość nie przystaje do naszych wyobrażeń to tym gorzej dla rzeczywistości.
To może tak, swego czasu doradziłam kolegom, żeby nie dawali innemu koledze na jego ślubie na prezent kolekcji z Jenną Jameson bo być może jego przyszła żona nie byłaby zachwycona choć panowie twardo twierdzili, że przecież od lat wiadomo powszechnie, że kolega jest koneserem jej dokonań. Tak, sądzę, że jego żona też była przekonana, że wszyscy inni tylko nie on to degeneraci, których rajcuje porno. Być może nadal tak myśli.
Tak faceci nie muszą teraz przy porno, teraz są kamerki w necie i łatwe laski na skype. No i FB. Naprawdę myślicie, że żyjemy wśród świętych?

Mylisz się. Nie każdy mężczyzna traktuje kobiety przedmiotowo,
nie każdy tak robi, nie jest taka męska natura i nie są to naturalne zainteresowania.

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

Napisane przez panna lucy

Przyłącz się i oglądajcie razem.
To nie głupi, a szczery komentarz.

A w imię czego ma się przyłączać skoro nie akceptuje takiego zachowania?

[koszyk z wikliny]

To raczej normalne, ja nie jestem zazdrosna o takie rzeczy, póki w łóżku się układa. Zresztą, jesteś pewna, że on wcześniej tych filmów nie oglądał, przed wyjazdem?
A teraz pomyśl. Czy nie podniecają cię czasem filmy porno z innymi facetami? Czy nie podobają ci się nagie lub półnagie zdjęcia umięśnionych modeli? Czy nie zdarza ci się, że na ulicy zobaczysz przystojnego faceta i pomyślisz "wow, jaki fajny!"?

Zapewne któraś z w/w sytuacji ci się przytrafiła. I teraz zastanów się, czy to ma jakiś wpływ na atrakcyjność twojego chłopaka w twoich oczach? Czy jest mniej podniecający, mniej pociągający, mniej przystojny? No właśnie.